li5ek // odwiedzony 5154 razy // [giger:vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (13 sztuk)
18:55 / 23.06.2004
link
komentarz (3)
tak wogole to calusy dla Moniki :> i Karoliny :) za Udana Impreze w Piatek :))) ;*** Moje Przyjacioleczki :>
00:16 / 23.06.2004
link
komentarz (2)
Uhmm.. :O
No i jestem po weekendzie..
Podsumowanie.. w piatek bylo super:P bawilem sie jak nigdy w zyciu, wpierw po pracy odwiedzila mnie Ania :) moja dobra przyjaciolka.. wypilismy po piwku przegralem jej nowa muze, odprowadzilem na autobus. przez pomylke Wsiadla w zly i pojechala na drugi koniec miasta:P potem poszedlem do kamienicy na pare piwek, z Kolezankami:) nastepnie padl pomysl zeby pojechac do wroclawia, no i tak sie stalo. Wybawilem super... w sobote bylem bardzo zmeczony:P od rana w pracy, potem zawiozlem kompa do rodzinki w odolanowie ktora zamowila go rano... wieczorem dostalem smsa ze kumple robia grila, no wiec znowu jakas opcja:P pilismy wodke i bylo bardzo wesolo..:> po grilu padla propozycja zeby przejechac sie do nowego protektora, skolowalismy transport i dotarlismy tam.. przed wejsciem okazalo sie ze kumpel z ktorym pojechalem, przewrocil sie gdzies po drodze (%% rlz) i zgubil sieke :P wiec musialem pozyczyc od kogos.. po wejsciu okazalo sie ze jest bardzo duzo ludzi i wogole dyska strasznie duza... wrazenia na mnie nie zrobila zbyt wielkiego.. duzo swiatel i strasznie jasno:P jedyny plus to parkiet do gory na ktorym nawet fajna muze grali:)
Wyszlo na to ze spotkalem kumpli z wroclawia i zaczela sie nastepna faza %% pozniej Troche Puscilismy z dymem..
Reasuymujac do dzisiaj nie doszedlem do siebie :P jestem zakrecony zamotany i wogole zle sie czuje..
mam nadzieje ze jutro juz bedzie okey:P albo dzisiaj wieczorem..
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt.. sms ktory dostalem w nocy.. ze mam uwazac na takiego jednego kolesia.. z ktorym juz zreszta byly dymy..
czyzby sie kroila jakas zadyma?
to sie okaze.. czas pokaze..
a teraz biore sie za prace.. pewnie za chwile znowu dostane zjebke od ojca ze zakrecony jestem :P
Elo !
22:39 / 18.06.2004
link
komentarz (2)
Ufff :P dawno nie pisalem :P
Wszystko jest okey :) kreci sie nawet coraz lepiej :P wrocila mi wiara w siebie i wogole jest supermenciu ql :P
dzis od rana musialem pobiegac do urzedu, zalozyc dzialnosc gospodarcza i takie tam bajery.. teraz firma w ktorej pracuje jest moja :O
zaczyna sie calkiem nowy etap zyciowy.. zobaczymy co to bedzie ^.^
Zastanawiam sie czy Bart przywiozl mi wkoncu material moro.. bo chce uszyc sobie Kurtke i Spodnie :P
Pozatym narobilo sie ostatnio troche problemow natury finansowej;/
Ukradli nam laptopa z firmy :( dosc duzo kasy w plecy, ale staram sie wiezyc w to ze policja jakos go odzyska.. chociaz to pewnie niemozlwie;(
no ale nie dolujmy sie.. :P
jeszcze rachunek za telefon jak przyjdzie to tez pewnie kociol:P
trele morele..
trzeba wymyslic jakas opcje na weekend :)
bo nie bede sie przeciez nudzic w domu bleee :PPP
spadam bo klient jest :O
napisze cos pozniej ^^ ELO!
02:28 / 14.06.2004
link
komentarz (1)
;,0),0),0)
Elo ELo :P NIe Pisalem Troche Czasu..
ale wkoncu jestem :PP ten weekend byl wspanialy ;,0) wybawilem sie na maxa :,0) i spedzilem czas w bardzo milym towarzystwie :,0),0) szkoda tylko ze stracilem parasol :P bo zapomnialem zabrac z pabu :P ale coz..
jeszcze raz Dzieki WAM ze jestescie :,0),0)
WKoncu sie pozbieralem i znowu umiem sie cieszyc z Zycia:,0) chociaz dzisiaj mi gosia napisala jakies pily na gg ale staram sie o tym nie myslec..
PoZdrOwka :,0),0) ide spac :P jutro cos napisze jak bede w pracy:>
Calusy :P
18:17 / 11.06.2004
link
komentarz (3)
hmmm, dopiero ruszyl internet:P caly dzien nie bylo... jak zaczolem czytac to co mi sie na gg uzbieralo po ustawieniu smutnego opisu i tego ze mam urodziny.. to odrazu sie lepiej poczulem :,0),0)
dzieki wam Ludzie mi bliscy Ziomki Przyjaciolki Przyjaciele :,0)
Mysle ze nastpila bardzo wielka zmiana.. po tym dzisiejszym dniu, piszac to mam usmiech na twarzy :,0),0)
Dzieki wielkie jeszcze raz za to ze jestescie !:,0)
chociaz i tak wiekszosc tego nie przeczyta.. ale.. :,0)
Pozdro ^^ zaraz ide do domu cos zjesc a potem do kumpla.. i jakos spedze ten urodzinowy wieczor :P
ELo!
05:39 / 12.06.2004
link
komentarz (1)
3:40... wrocilem z bajadery.. bylo do dupy jak zwykle.. tylko stalem i dolowalem sie.. ;/ dzis ogolnie po tej rozmowie z gosia odechcialo mi sie wszystkiego.. nie wiem po co wogole sie do mnie odezwala:| czuje sie jakbym byl nikim.. nic nie wartym smieciem i wogole... coraz bardziej odczuwam ze zyje bez sensu.. moje zycie stracilo kolory cele i wogole :( od 00:00 mam 22 lata.. i jakos wogole mnie to nie cieszy... dolina maksymalna jest;| zycie to zycie.. rodzisz sie i umierasz sam... a do tego zyjesz bez sensu.. ;/
jak sie nie poskladam kiedys do kupy to bedzie zle z tym wszystkim :( cya

taka doline nie raz zalapac potrafie........
02:18 / 11.06.2004
link
komentarz (0)
Zegnaj mała...

Zabierz czegos nie zabrala

Zegnaj mala...

Teraz, zniknij prosze cala

Co twe to wez
Wiare i wiez
Wez te czesc
Malego chlopca
Jest taka twoja ze az obca


Te wersety
Wsrod tandety
Ktorej nie wyczuwa kretyn
I te dzwieki
Ktorych piekni
Dzis tak bardzo się ulekli
W torbe spakuj
W cisze zakuj
Odejdz, wiecej nie atakuj
Wole pustke braku
Niz niepewnosc pelna strachu
Wez ze soba
Jad czekania
Idz swa droga
Bez gadania
Ja chce trwac
Nie zabraniaj
Nie chce bac
Sie, nie omamiaj
Jestes zbedna
Wredna
Chociaz jedna
Bledna
To przez ciebie wiedna
Mlodzi
Zawiedzeni brna
Ty glodzisz
Twym zapachem owinieci
Zasypiaja bez pamieci
Potem w koszmar przebudzeni
Lkaja sami opuszczeni
Zyje przeciez tu na ziemi
I jestesmy zbyt strudzeni
Zabierz siebie
W niebie
Krzycz
Idz stad precz
Tutaj milcz

Tak bliska byłas
Malo...
Zdradzilas mnie
Bolalo...
Lecz przyjalem cie ponownie
Rozpalalem w ludziach ognie
Twoj blask
Mnie otaczał
Dla twych lask
Bym wybaczal
Wtaczal
Bym te lzy, te same
Bo wizdialem w tobie dame
I patrzylem w ciebie wiernie
Znieczulilas
Heh
Moglem trwac tak wieki biernie
Bo byłas
Bylas matka
Gdy nie rzadko
Zamykalem się na wlasna
Byłas droga
I ogrodem
Kiedy klekalem przed grobem
Nie moglem
Dac niczego ponad to
Tobie ciagle braklo
Wiec oddalem ci wole
Gralem swa role
Na ziemskim padole
Chylilem czolo
Czulem się golo
Lecz bylem szczesliwy
Nieprawdziwy
I nie mogłem uwierzyc ze moze tak bolec
Gdy odeszłas
Wbijajac kolec

Milczalem swa złosc
Jak grob
Juz dosc
Prob
Ufania
I trwania
Jak Hiob
Bez pytania
Byc zapalka
Ktora plonie
Twoim zarem
Tylko chwile
Stac sie siarka
By twe dlonie
Mogly wiare
Puscic z dymem
Nagle ucichlem
Wzlecialem z wichrem
I z gradem spadlem
Wzgarde skradlem
Zimie
Jej lod nie minie
Jest wieczna i pewna
Tys niepotrzebna
Wiec pierzchnij
I ulec jak ja dymem ze dna
Wiary nie ma
Milosc byla
Tys jest ostatnia z cnot
Z wami trzema
Moja sila
Mogła przezwyciezyc grob
W kroplach rosy o swicie
W braku mozna znalezc zycie


Ogolnie dzis dostalem cios w serce i glowe taki ze ...
sam nie wiem juz co ze soba zrobic..
niby dobrze a tu znowu cios;(
ehhh... ide sprobowac zasnac;/
08:55 / 10.06.2004
link
komentarz (1)
Czas plynie wciąż... a ja ide dalej... zastanawiam sie czy gdzies dojde?..
04:19 / 10.06.2004
link
komentarz (1)
no i jednak nie dalem rady juz nic napisac wczoraj.. wykapalem sie zjadlem no i kima.. dzis sie obudzilem strasznie zmeczony.. ciekawe co mi sie snilo bo nie pamietam.. od rana bylem w prezydium zalatwic troche papierkowych spraw.. przedchwila sprzedalem glosniki do kompa :> a teraz sluchawki :P interes kwitnie :P zaraz ide poprzegladac artykuly na temat nowych plyt z muza.. ogolnie przeszedl mi wczorajszy nerw.. chociaz i tak pewnie to sie skonczy jeszcze nie jednym mlynem.. no ale wbijac w to narazie.. ogolnie zastanawiam sie jak poukladac ten swoj swiat zeby byc szczesliwym.. bo jest tak ze pare dni jest good potem znowu doly.. juz sam nie wiem o co tu chodzi.. wogole to musze naprawic wkoncu rower bo bez niego czuje sie jak bez reki;/ wszedzie musze na nogach chodzic.. fakt faktem ze kiedys chodzilem b. duzo ale ostatnio jakos mi sie odechcialo tyle chodzic.. pozdro.. nastepni klienci przyszli wiec...
19:53 / 09.06.2004
link
komentarz (0)
Ha... wkoncu wrocilem do domu.. po pracy zawinolem sie do klienta siedzialem u niego dosc dlugo.. w dodatku spotkalem kolesia ktory mi siano wisi.. i zrobila sie z tego niezla zadyma..nie bede tego tu opisywal bo nie ma sensu.. ogolnie mam bardzo podniesiony poziom adrenaliny i jestem okropnie wku.... bleeee... ide sie wykapac i zrobie sobie jakas kolacje.. ogolnie jestem ogarniety zloscia i nerwami.. nie lubie takich stanow.. napisze cos jak mi przejdzie i zjem cos.. jeszcze prysznic..
05:27 / 09.06.2004
link
komentarz (1)
hmm 17:16... siedze w pracy i czuje sie bardzo spiacy.. to chyba ta duchota tak na mnie wplywa.. niedlugo spadam z tad i jade do klienta trzeba wytlumaczyc jak sie obsluguje komputer zamontowac wszystko itd.. ogolem zastanawiam sie nad sensem mojego zycia.. kiedys myslalem ze gosia jest calym moim swiatem i ze bede z nia do konca, a odkad z nia jestem jakos tak jakby ktos zdmuchnol moj domek z kart.. ciekawe.. nigdy nie przypuszczalem ze bedzie mi kogos tak bardzo brakowac.. i ze bede z kims wiazal tak wielkie plany zyciowe.. ale jakto mawiaja zycie lubi nas zaskakiwac.. ziewww... najchetniej bym sie polozyl na biurku i zasnol.. a tak wogole to ciekawe jaktam sie gosi uklada zycie z nowym facetem , i jak jej poszla sesja.. ale jak ja znam to napewno dobrze.. apropo sesji to w sobote i niedziele kolejne egzaminy.. hmm no i wlasnie sobie zdalem sprawe ze juz w piatek mam 22 urodziny.. stary dziad bede:P dobra uderzam od kompa bo musze spisac gwarancje do zestawu.. pozdro 600
11:57 / 08.06.2004
link
komentarz (1)
Elo Elo, wkoncu w domu.. dzisiejszy dzien byl pozytywny :) rano mnie obudzil kumpel bo chcial zebym mu cos szuwaxu zalatwil :P niestety nie pomoglem mu.. potem do pracy, w pracy jak zwykle pozytywnie :) wkoncu zaczolem dogadywac sie z ojcem:> rozkreca sie wszystko.. okolo godziny 17 poszedlem do ziomka z osiedla, mialem isc juz dawno.. przeinstalowac mu system i takie tam.. wkoncu dotarlem dzis do niego:) pozniej mala wycieczka na miasto z ziomalami.. rynek deptak i na osiedle.. pozalatwiac troche spraw.. wkoncu zapadl mrok i wracalem do domu po ciemku :P po powrocie zamontowalem na plyte pamieci ktore podobno nie dzialaly klientowi, i mial racje bo po wlozeniu caly czas moj komp sie restartowal:P pozniej maly problem z monitorem ale wkoncu wszystko wporzadku.. i jestem tu.. prowadze rozmowy na gadu gadu.. i zastanawiam sie co mnie spotka jutro.. ogolnie jestem coraz bardziej pozytywnie nastawiony do swiata :)
PozDro 600 DlA TyCH Ktorzy CZytaja To Co Tu Pisze;> Teraz porozmawiam jeszcze troche na gg i prysznic kima.. heh.. jeszcze trzeba do Ucia skoczyc jutro z hdd itd.. duzo spraw do zalatwienia.. ElO!
09:22 / 07.06.2004
link
komentarz (1)
hmm, wlasnie wrocilem z malej dyskoteki na naszej wiosce.. pomyslalem zeby wziasc sie za zrobienie bloga.. dzis moja dobra Przyjaciolka Ania, podala mi linka do tej stronki no i tak sie zaczelo.. ogolnie mam taki sobie humor.. znowu powrocily mi wspomnienia po mojej bylej lasce.. niby minelo juz pol roku odkad zemna zerwala ale ja nadal za nia tesknie.. to na jakis czas zanika a potem znowu wraca.. ogolnie meczace.. ale coz , co mnie nie zabije to mnie wzmocni.. mam nadzieje ze bedziecie czesto tu wpadac i to co bede tutaj pisal nie bedzie was zanudzac;P a teraz klade sie spac bo jednak ten dol dzisiaj cos meczy.. a pisanie calej opowiesci jak to bylo i jak jest w tej chwili to bez sens.. pozdro , jutro kolejny dzien, praca..