mowca // odwiedzony 6356 razy // [p_s_d szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (15 sztuk)
12:39 / 14.09.2001
link
komentarz (1)
Pewien dzien ... odbieram skrzynke ... widze mail od zupelnie
nie znanej osoby ... szczesciem wiedzialem ze jest z nloga.
Napisala jakobym byl dziwny ... milo ... odpisalem i tak cos
sie zaczelo :,0) Tak btw w osatnich dniach panuje strasznie przybita
atmosfera. Mam nadzieje ze to sie zmieni, nie lubie smutku :,0),0)
12:48 / 12.09.2001
link
komentarz (1)
Ok .. wrocilem :,0) [pytanie na jak dlugo]
16:03 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
Aha, jeszcze jedno - dopiero teraz przeczytalem nloga w ktorym pisze, ze ja nie moge sie od niej odczepic, od niej znaczy od mojej bylej, znaczy sie od Kasi, o ktorej tyle pisze. I co postepuje bez honoru, ze nie moge sie z tym pogodzic ? Moze poszloby latwiej gdyby od razu powiedziala wszystko wprost. Moze byloby latwiej gdyby mowila szczerze. Bo jak sie nad tym zastanawiam to cholera ni jak nie moge tego polaczyc w calosc, wszystko sie rozlatuje. Dix, kazdy ma wlasne uczucia, ktore sie w nim klebia. Mnie ludzie kopia, pomiataja mna, smieja sie ze mnie, a mimo wszystko wybaczam im. Wiecej - jak o cos prosza to pomagam ... jesli tylko moge. I powiecie, ze jestem glupi i ze daje sie wykorzystywac. Ale jesli da sie w ten sposob uniknac walki i sporow to wole byc wykorzystywany, zeby inni nie musieli cierpiec. Poza tym wierze w niemozliwe, w to na co nigdy nie ma nawet najmniejszych szans. I co lepsze - bardzo czesto moja wiara pozwala mi osiagnac to co wydawalo mi sie niemozliwe. I niech mi teraz ktos powie ze wiara nie daje sily. I mimo iz moja (moze to zbyt wiele powiedziane,0) Kasia nie chce mnie. Powinna zdac sobie sprawe, ze to nie tak latwo zapomniec. W koncu to sie nazywa milosc, najpotezniejsza sila na swiecie, nie znika ... a juz napewno nie od razu.
15:44 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
Co ja mialem, aha przepraszam Dix'a za zle sformulowanie, chodzilo mi o to ze podczas tego kiedy dwa dni temu pisalem tekst Dix wszedl i przez niego staracilem watek, jesli cos wydalo sie niejasne - prosze o wybaczenie, nastepnym razem postaram sie pisac tak by wszyscy rozumieli.
X dni temu (juz nie pamietam ile,0) pisalem ze uwolnilem sie od Kasi, klamalem, caly czas jest w mojej glowie. A dnia dzisiejszego zle sie czula, poszla do Babci. Zawalila sprawdzian z historii, Pani Ostatek bedzie krzyczec. A ja nic nie moge zrobic. Nienawidze bezradnosci
11:16 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
Siedze sobie w szkole, cisza spokoj ... nuda. Wczoraj wieczorem bylo calkiem spoko - sluchalem sobie marszu imperialnego i jakims cudem zauwazylem ze w moje okno co chwila wpieprza...ja sie jakies patyki, dodatkowo nic nie widac i wszedzie pelno sniegu, a co jakis czas piorun rozjasnia obraz. Pomyslalem sobie - ale zajeb...a pogoda, co ja jeszcze robie w domu. Wybieglem na dwor ... wszedzie wirowaly kawalki drzew, snieg, a grzomty piorunow wywolywaly wspaniale wrazenie. Ahhh ... moja kochana starowka, po raz pierwszy byla pusta. Taka pogoda moglaby byc caly czas. Aha ... moje byle kochanie zniknelo dzisiaj ze szkoly, cos sie jej znowu stalo, zastanawiam sie czy ona kiedys dorosnie.
Inna sprawa, ze dzis na polskim oddali wypracowania, i za najlepsze ujecie tematu dostalem dwa z dwoma. Co lepsze za troche gorsze ujecie byla 3, a za najgorsze juz 4. Makabra. Dzis czeka mnie jeszcze druga praca klasowa, tak druga - nasza kochana klasa sama zaproponowala ze chce miec dwie jednego dnia. Prawda ze ciekawe rozwiazanie
09:37 / 21.02.2001
link
komentarz (1)
EEE ... czuje sie dzis jakbym zjadl 30 kg proszku do prania. Glowa mnie boli, Dix co chwila cos o mnie nawija i juz nie nadazam z nadrabianiem informacji. Myslalem czy mego ostatniego nloga przypadkiem nie usunac, bo taki troche gupio zakonczony, ale stwierdzilem ze moze zostac, w koncu pisalem to co czulem ... i skonczylem wtedy gdy obraz znikl. Oczywiscie stalo sie tak tylko dlatego, ze do pracowni wparowal "kochany" Dix. Wredna szkola - ide dalej umierac, miejmy nadzieje ze dadza mi to robic w spokoju ....
18:18 / 20.02.2001
link
komentarz (1)
Wooow Blondynka i jej nlogi sa cool, prawie sie poplakalem czytajac jej tekst, prosty, bez wydziwien, a jaka ekspresja uczuc, i ta milosc.



TO BYLO PIEKNE



Kocham Scorpionsow, sa piekni, a ich wolne piosenki wywoluja w mym sercu sztorm. Przypominam sobie dawne znajomosci, milosc, przyjazn, i to wszystko co dla mnie zrobiliscie.



TO JEST PIEKNE



Zamykam oczy, otwieraja sie wrota, a za nimi tylko czarna przestrzen, jednak samotnosc mi nie doskwiera, za chwile porywa mnie wiatr, lece, lece w powietrzu. Widze drzewa, wszystko wiruje, okolice rozjasniaja grzmoty piorunow, ale nie moge sie zorientowac czy ziemia jest pod czy nad moja glowa. Zaraz ... widze ... tak widze zamek, coraz wyrazniej, coraz blizej i blizej i blizej ... ale ja sie chce zatrzymac
Aaaaa ...
co to ? Przelecialem przez ściane ? Hmmmm jaki tu spokoj, ale czmu tak ciemno, o juz nie! Kto to ? nie widze twarzy. W rece trzyma miecz, piekny poltorareczny, pieknie zdobiony. Czy chce walczyc ? Powoli robi krok. Zbliza sie, szybciej. Ogladam sie za siebie, widze korytarz, a on nadal biegnie za mna, zaraz mnie posieka !!! Uciekam ... Czuje jego oddech na wlasnym karku, ale nie zatrzymuje sie. Slysze muzyke ... biegne szybciej, tak zielona piesn, slysze ja coraz lepiej. Wzbiera we mnie energia !!! Potezny grzmot, odblask ostrza miecza, szybkie i dokladne ciecie ... Prosto w lewe ramie ...
Piesn zanika, ale tylko na chwile, by pozniej robrzmiec w mej glowie z ogromna sila, widze wszystko dokladnie, leze na ziemi, obok mnie pelno krwi, bol ... ogromny bol, a nademna stoi on... nie ona... ??? Tak, dlugie wlosy, i te oczy ...
17:39 / 20.02.2001
link
komentarz (1)
Przeznaczenie, koniec swiata, zlo, dobro, Bog, Szatan, inne swiaty, zbawienie - czlowiek od dawna probuje wyjasnic co oznaczaja te slowa, stara sie za wszelka cene, ale niestety, sa to rzeczy, ktorych nie zrozumiemy, gdyz nasza wiedza jest zbyt mala i nawet nie mozemy sobie tego wyobrazic. Mozemy doswiadczyc, zla, dobra, dzialanosci Boga lub Szatana, ale tak naprawde sa to uczucia, odbierane przez dusze. A czlowiek stara sie to wszystko bardzo zmaterializowac, chcialby dotknac piekla, byc w niebie, poznac inne swiaty, ale przeszkadza mu to, ze wiekszosc wniskow oparta jest na bodzcach odbieranych przez cialo. Jaki to ma wplyw, przeciez czlowiek ma dusze, czesto widzimy zlo i dobro, wiele razy w telewizji mowili o tym ze staly sie cuda.
Wszystkie przyczyny tych zjawisk podciagnijmy pod pojecie "niematerialne".
Zdajemy sobie sprawe ze to co sie stalo, np. Zenek zabil Ole stalo sie przez "niematerialne" - bo cos go sklonilo do zabicia jej. Inny czlowiek widzi : zle zrobil, to jest zlo. Widzi wynik zla w swiecie materialnym. Jego dusza, mowi to jest zlo na podstawie tego co zobaczyl, czyli czynow materialnych, a przeciez to zeby zabic Ole pojawilo sie w glowie Zenka i tylko tamto jest zle. No nic,
Widac, ze jest to skomplikowane, ale trudno mi to latwiej przedstawic, poza tym, pamietajmy, ze Ciekawosc to pierwszy stopien do piekla, a dawno dawno temu ktos napisla "Nie sadzcie bo sami bedziecie sadzeni". Tego sie trzymajmy...
15:48 / 20.02.2001
link
komentarz (1)
Nadal siedze w informatycznej - o dostalem spowrotem moje sluchawki od Kasi i plyte Scorpions, nareszcie bede mogl ja w calosci przesluchac. Siedze i patrze na tego nloga i nurtuje mnie postac Zbirkosa, chcialbym z nim porozmawiac. Mam kilka pytan, np. Czy mozna nadeslac wlasna tapete znaczy sie to cos na gorze, bo akurat zadne, z tych ktore tu sa nie odpowiada mi w 100% (ale jestem wybredny, co nie ?,0) ? Ostatnio spowrotem wrocilem do ksiazek. Stwierdzam, ze przez ta przerwe juz nie umiem czytac !!! Bede musial zaczac od jakis prostych lektur, kryminalow Agathy Christe albo cus, bo Obrona Sokratesa nie przechodzi mi przez gardlo.
AAA... jak dawno tego nie sluchalem. Dopiero dzisiaj skojarzylem, ze teksty, ktore mi pokazaywala ewelina, to teksty z tej plyty, ktora to dzis otrzymalem spowrotem.... nic... posluchajmy
15:07 / 20.02.2001
link
komentarz (1)
Milosc hermetyczna, znaczy zamknieta ? Wedlug Dixa tak wlasnie jest, ale hermetyczny nie znaczy zamkniety. Slowo to pochodzi od greckiego Boga Hermesa, urodzil sie on w grocie i stad wzielo sie znaczenie zamknietosci, ale przymiotnik hermeryczny moze znaczyc rowniez :

- tajemniczy
- zywiolowy
- dowcipny
- inteligentny
- zlosliwy
- oszukanczy

Nie bede jednak zdradzal calej wiedzy, sami poszukajcie informacji o jednym z najbardziej niespotykanych bogow greckich.
Odnosnie dzisiejszego dnia to jest lepiej, jak juz pisalem nareszcie oderwalem sie od Kasi, to dobrze. Nareszcie zajalem sie pracownia informatyczna. Jednym slowem jest taki zlom, ze lepiej nie mowic. Rozmawialem z dyrekcja i podobno beda jakies pieniadze, mam nadzieje ze nie wydadza ich tak jak poprzednio na dodatkowe lacze internetowe, ktore i tak nie dziala. Mogliby sie przynajmniej pytac kogos kto sie na tym zna, czy warto. Podsumowujac, szkoda gadc...
Na szczescie nas zwolnili z matematyki i moge isc do domu.
00:14 / 20.02.2001
link
komentarz (1)
Dix ostatnio pisal cos o samobojstwie i trzeba przyznac, ze calkowicie sie z nim zgadzam. Nie myslcie o tym, bo przeciez ile Waszych wrogow ucieszy sie, ze znikniecie, ilu przyjaciol zmartwi tym ze odeszliscie. Badzcie silni - zycie czesto wystawia nas na proby, czesto bardzo ciezkie proby. Sam przeszedlem wiele z nich i nie raz bylo mi ciezko, ale sama wizja tego, ze moze byc lepiej, dodawala mi silnej woli. Mam takie jedno swoje male marzenie - zawsze chcialem pomagac innym, bardzo mozliwe, ze jest to zwiazane z moim patronem - przewodnikiem dusz (Psychopomposem,0), ale czesto sam potrzebowalem pomocy i nie moglem sobie poradzic z bolem. Jednak nigdy nie robilem niczego by kogos skrzywdzic, zlo jest zlem, a dobro dobrem. Kazda smierc kogos skrzywdzi. Stanie sie zlo, ktore zapoczatkuje nastepne. Musimy sie przeciwstawiac zlu, bo nie zostanie ani troche dobra. Musimy sie poswiecic, i wytrzymac cierpienia, mimo iz wydaje sie ze jest lepsze rozwiazanie, latwiejsze. Tak latwiejsze ale tylko z pozoru... Pamietajcie wiec - badzcie wierni marzeniom, czyncie dobro, bo inaczej zlo zniszczy wszystko co piekne.
23:37 / 19.02.2001
link
komentarz (1)
Jak pieknie jest moc znowu latac z wiatrem,
jak pieknie jest widziec swiat wlasnymi oczyma,
jak pieknie jest byc wolnym.
Tak, dopiero teraz sie uwolnilem, prawda ze dlugo to trwalo, znacznie dluzej niz u Ciebie Kasiu. Szkoda, ze sprawilas mi tyle cierpienia, jednak sami ludzie pisali, ze
prawdziwie wielkim celem zycia jest doznanie zby czuc, ze sie istnieje chocby nawet cierpiac
Na szczescie juz przestalem rozpaczac, ze mnie opuscilas. Jednak to nie znaczy ze przestalem Cie kochac. Nie, kocham Cie nadal, jednak za mloda jestes by rozumiec ma milosc, jest zbyt hermetyczna i uduchowiona, wolisz bardziej cielesna. Jednak ta hermetyczna i uduchowiona milosc sprawi, ze pozostaniesz w mej pamieci na zawsze i zawsze bedziesz mogla wrocic. A pusta przestrzen jaka mi wydarlas pozostanie taka na zawsze chocby dziecie groty mialo umrzec. Jeszcze wrocisz, a czas pokaze, ze mam racje. Do zobaczenia ... Kasiu.
19:22 / 19.02.2001
link
komentarz (1)
Dobra Dix (czytajcie Czarek,0), mnie przetrzymal w informatycznej do 18:30 wiec chyba zostane. Jestem uzytkownikiem nlogu od zaledwie kilku godzin, a juz mi sie tutaj cholernie podoba. Calkiem niezla zabawa ... i wciaga. A pozniej jaka radocha jak inni pisza o Tobie ;,0). Co poza tym ? Poza tym nadal nie moge zapomniec o Kasi, jejciu, czemu ja o niej mysle ? Przeciez .... ehhhh .... Za dobry dla tych wszystkich ludzi jestem, nie potrafie sie mscic, robic zlosliwosci, ani niczego innego. Powinni mnie tego nauczyc. Aaaa odnosnie nauki, to zamierzam zapisac sie do bractwa rycerskiego, jesli ktos ma jakies blizsze informacje odnosnie tego typu organizacji to niech da znac pod mail mowca@irc.pl bede wdzieczny. Teraz wypadaloby pojsc do domu bo mialem byc najpozniej o 18, a jest juz 18:30 czyli najwczesniej bede w domu o 19, mimo wszystko uwazam ze bylo warto.
Nie bede juz pisac bye tak jak to robie na mojej stronie, bo tutaj pisze i pisze i nie moge sie oderwac...
18:49 / 19.02.2001
link
komentarz (1)
Ok, siedze nadal w szkole a jest dopiero hmmm 17:30 (rodzice mnie zabija;,0), tylko taki idiota jak ja moze wytrzymac w takim miejscu 10 godzin. Moze zaczne pisac o czyms konkretnym, bedzie znacznie lepiej.
No wiec, w ostatnim czasie dochodze do wniosku, ze dla wiekszosci osob najbardziej licza sie jak nie pieniadze to seks. Doszedlem do tego poprzez wlasne doswiadczenia i musze powiedziec, ze byly to przykre doswiadczenia, ale jak to sie mowi - "Znamy sie na tyle, na ile nas sprawdzono", a mnie ludzie ostatnio sprawdzaja coraz bardziej. Chodzi oczywiscie o moja byla dziewczyne. Na imie jej Kasia. Byla calkiem cool, do czasu, w ktorym nie powiedziala, ze ma kogos innego. Mogla to zrobic wiele czasu wczesniej, zaoszczedzilaby mi wiele bolu, no ale takie sa kobiety, oczywiscie nie wszystkie. Po tym wszystkim nasuwa mi sie jeszcze jeden wniosek - sam musze sobie wybierac ludzi, z ktorymi zamierzam sie wiazac, bo w kazdym innym wypadku, ktos mnie wykorzystuje. Dobra koniec tych smetow, sami macie pewnie jakies problemy, musze zostawic wam czas na ich przemyslenie.
Bye
18:18 / 19.02.2001
link
komentarz (1)
Hello ;,0),0),0)

O czym by tu napisac, musze cos wymyslic by wqurzyc Czarka.
Korzystajac z okazji zapraszam wszystkich na moje www, to jest Serwis IRCX jak by ktos chcial wpasc sie nie obraze, ok na razie nie mam zbyt duzo czasu by sie rozwodzic. Aczkolwiek cos trzeba napisac, wiec tak :
Urodzilem sie dnia 28 maja 1984 roku
chodze do liceum (nie powiem jakiego, bo mnie zaraz wyrzuca :,0)
interesuje sie informatyka, filozofia, szachami, siatkowka,
wiedza hermetyczna oraz innymi pierdulkami. Na dzis to wszystko

Bye