22:39 / 29.10.2004 link komentarz (0) | przestało mi zależeć, bo tobie nie zależy...
nigdy nie wybaczę ci tego, że wolisz tych pieprzonych dziobaków z twojej klasy niż mnie!!! rozumiesz?! nie wybacze ci tego!!!
dlaczego musi byc tak, że jak przypominam sobie o tobie, to płaczę?
i nie mów mi, że kochasz, że się starasz, bo gdyby była w tobie prawdziwa miłośc to ciągnęłaby cię ona do mnie. a tak nie jest.niestety....
***
mama mówi, że ostatnie 25 lat jej życia zostało zmarnowane...
przyjście mnie na świat może też było zmarnowaniem czasu...
|
00:26 / 03.10.2004 link komentarz (0) |
zdaje się, że coś tracę
wszystkie są lepsze fajniesze śmieszniejsze i widocznie na Twoim wysokim poziomie intelektualnym
ja to tylko pamiątka z dawnych lat
coraz bardziej nie rozumiem tego, że nie chcesz się otworzyć
wolisz pisać w necie, zamiast powiedzieć to komuś, kogo znasz ponad 10 lat?!
może przesadziłam
może nie powinnam
jestem na skraju
nie mam siły, by walczyć o kogokolwiek
może jestem zbyt wygodna
lecz brak mi siły, by walczyć
jesteś dla mnie siostrą, żoną, ojcem naszego dziecka <;P>, kochanką i kimkolwiek zechcesz, tylko ja nie wiem, czy ma tak dalej zostać
czuję, że pochłonęły Cię inne sprawy...
luvUsooo much & luv U 4ever
U know it
nie wiem, co robić...
|
22:31 / 15.04.2004 link komentarz (1) |
i jak tu rozwiązać problem rozdarcia pomiędzy dwoma osobnikami płci-raczej-przeciwnej...?
to smutne, że nie mam o czym myśleć tylko o banałach
kilogramów pięć aparatu na moich zębach przyprawia mnie o stany bezradności; oj ból czuję ból
może jak zerknę w niebo to zapomnę ;P
|
22:26 / 24.02.2004 link komentarz (3) | Jestem obrzydliwym leniem i pogrążam się coraz bardziej w mojej mizernej egzystencji, choć ostatnimi czasy moje ego wzrosło - zdałam próbny FC. Jeszcze nie jest ze mną tak źle...
'Madame' sprawiła, że moje popołudnie stało się czarną dziurą i tylko jedno dla mnie miało znaczenie: co będzie dalej?
Książki urzekają mnie wybitnie
|
23:07 / 15.02.2004 link komentarz (8) |
Brak noża wcale nie jest przeszkodą...
Co jest złego w samookaleczaniu się?
|
21:34 / 26.01.2004 link komentarz (2) |
dzisiaj totalna melancholia
Rybciu, jak dobrze jest Ciebie mieć, jak dobrze, że mogę z Tobą posiedzieć, porozmawiać o wszystkim i o niczym, pożalić się. Dobrze jest wiedzieć, że czekasz na mnie, że mnie rozumiesz, wysłuchujesz, pocieszasz. Nawet nie wiesz, jak bardzo chcę Twojego szczęścia, bo ono Ci się szczególnie należy i musisz w to uwierzyć!
słońce świeci dziś inaczej
błękit nieba spada na nas
dlaczego smętna?
|
22:18 / 21.01.2004 link komentarz (0) | dlaczego płaczę?
po raz pierwszy od naprawde długiego czasu poczułam się naprawdę potrzebna i chciana. tak naprawdę naprawdę.
ja tak bardzo wam za to dziękuję, bo za każdym razem, jak dostaję od Was jakiekolwiek wiadomości, płaczę, bo jestem potrzebna i chciana i ktoś o mnie pamięta.
DZIEKUJĘ
|
18:15 / 18.01.2004 link komentarz (1) | tyle się dzieje
mój książe mnie opuścił, żadna tragedia, nie zasłużył na opłakiwanie
czy ja się kiedyś odnajdę? czasami wydaje mi się, że choć jestem bardzo młoda i całe życie przede mną, zaprzepaściłam wszystko, nie rozwinęłam żadnej umiejętności, która dałaby mi spełnienie. żyję dalej i nęka mnie myśl, co ze mna będzie?
***
to ostre metalowe narzędzie
odwiedziło mnie znowu
banan też przyszedł
wpadł na chwilę tylko
nie potrafi nigdzie miejsca zagrzać
nie odnawiajcie takich znajomości
/10.01.2004/ |
16:54 / 21.12.2003 link komentarz (4) | czuję się baardzo źle
jestem bezsilna wobec życia, przegrywam tą walkę walkowerem
ilośc rzeczy i osób przynoszących mi radość jest znikoma
cierpię
nie potrafię wyzbyć z siebie rozpaczy złości stresu goryczy rozczarowania
szlocham za często i za obficie
|
21:45 / 12.12.2003 link komentarz (2) | urodziłam coś nowego, może umieszczę
jestem spełniona, dawno już się tak nie czułam
nastroje zmienne
dostałam piekną, przecudowną wiadomość od roksany:
karolcia!pupeczko.......dostalam od mojej przyjaciolki bardzo milego smsa i pomyslalam sobie ze Ci go zacytuje: 'Ostatniej nocy poprosilam mojego Aniola,aby patrzyl na Ciebie....Ale on zaraz wrocil.Spytalam sie go "dlaczego wrociles?"A on usmiechnal sie i powiedzial "zaden Aniol nie moze patrzec na innego Aniola".'
so sweet...
|
22:30 / 03.12.2003 link komentarz (2) |
nienawidzę grudnia
grudzień to najpodlejszy miesiąc w roku
mogłabym ukraść wszystkie kalendarze na świecie i wykreślić z nich grudzien
dziś totalnie zły dzień, brak jakiejkolwiek afirmacji, tylko płacz i ogromne rozczarowanie...
nie chcę świąt, nie chcę mikołaja, nic nie chcę
ale kawucha z rybką moją kochaną była w pipe!
|
17:56 / 18.11.2003 link komentarz (3) |
za wcześnie mnie żegnasz
nie potrafię nacieszyć się Tobą wystarczająco
tęsknię, kiedy tylko znikasz mi z pola widzenia
cierpię, choć jesteś tak blisko mnie
życie nie nauczyło się bycia prostym,
a los nie chce wymyślać prostych rozwiązań
*noga mi spuchła, boli mnie, nie wiem co mi jest
[popadam w niemoc]
|
22:02 / 17.11.2003 link komentarz (1) |
no i mnie zostawiłeś! uśmiech mój gdzieś zginął, poczułam się samotna w tłumie, zakopałam się pomiędzy wierszami
ale masz szczęście, że zadzwoniłeś. jednak wiesz, co Królowa Karolina uwielbia... |
21:07 / 17.11.2003 link komentarz (0) |
pomimo niezwykłości i wspaniałości swego Najdroższego, Królowa Karolina czuje się niedopieszczona i choć ona sama oznajmiła Kochankowi swemu, że szkoła to szkoła, to ubolewa nad tym wielce, bo sama nie wiedziała co czyni...
z drugiej z kolei strony, bacząc na wymagania i kaprysy Królowej Karoliny, wszystko jest w należytym porządku, a całe te herezje to tylko wymysł niezwykłej wyobraźni Wielmożnej Pani!
czas pokaże
|
18:51 / 14.11.2003 link komentarz (1) |
better than ever...
słyszę tyle ciepłych słów, On ofiarowuje mi tyle uczucia...
i to nieprawda, że jestem zimną bestią!
|
16:09 / 12.11.2003 link komentarz (1) | było dobrze, cicho, jakoś się rozejdzie po kościach myślę
|
22:45 / 11.11.2003 link komentarz (1) | boję się jutra, boję się spojrzeń...
one mogą powiedzieć najwięcej
leniwiec siedział dziś w domu w doborowym towarzystwie debatując o dniach przyszłych
*i o zawiłościach własnej drogi
|
21:30 / 08.11.2003 link komentarz (2) | Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz,|zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy.
A ten ból...|to jest brak tego kawałka.
Boli, bo jest u kogoś innego.
Ten kawałek kiedyś wróci,|ale to trwa długo.
Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach|jako takie małe niebieskie światełka.
Kawałki dusz ludzi, którzy|cię kiedyś kochali i już nie kochają.
Mogą to też być nadzieje,|które pokładali w tobie twoi rodzice.
To jest taki drugi rodzaj.
Wszyscy mamy na sobie takie światełka.
Naprawdę. Japończycy już nawet|umieją to mierzyć.
/Samotari/ |
17:54 / 08.11.2003 link komentarz (0) | dlaczego moj kontakt z osobnikiem plci przeciwnej musi konczyc sie na czyms zupelnie odwrotnym od pierwotnych zamierzen?
zawsze chcialam miec kumpla. prawdziwego kumpla na dobre i na zle. kumpla, zeby moc z nim naprawde dobrze sie czuc.
niestety taki juz moj los, ze mnie trzeba poznac, zeby dojrzec we mnie obiekt-warty-zainteresowania
wpakowalam sie w kolejne bagno. mam nadzieje, ze bedzie milo, bo dluzej samotnosci nie zniose
taki juz moj los |
21:24 / 04.11.2003 link komentarz (1) | pokolorowałam swój uśmiech.
na żółto i na niebiesko.
wyglądam jak szczerbata,
i o to w tym wszystkim chodzi
|