sam_dla_siebie // odwiedzony 44511 razy // [zbirkos_skin nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (104 sztuk)
18:49 / 18.05.2008
link
komentarz (3)
czy zawsze jak coś mnie interesuje to musi pochłaniać każdą moją złotówkę? chyba czas wrócić do normalnej pracy z rozsądną pensją, no ale najpierw trzeba skutecznie obronić się przed wojskiem. a później hmm może jak kilku znajomych na dłużej niż na wakacje do Trójmiasta?
11:30 / 11.03.2008
link
komentarz (3)
kup od Łukasza
13:35 / 07.03.2008
link
komentarz (0)
kurwa jak nudno w tej pracy, weź wpadnij do mnie na kawę bo nie wysiedzę, normalnie niedługo będę robił za "świat seriali" tyle się naoglądam, niech zacznie sie jakaś promocja i kasa na konto płynie:D ehhh...
01:29 / 24.02.2008
link
komentarz (0)
zieffff...
22:40 / 05.02.2008
link
komentarz (6)
właśnie popełniam 100 wpis na nlogu:D

tak sobie poczytałem i aż mnie czasami zatykało, a szczęka lądowała na blacie biurka.bezcenne chwile:) oby tych przyjemniejszych było jeszcze więcej, a przykrych jak najmniej.

aha no i dobry wpis na wiki mi siostra znalazła



czek it ałt

chyba większość z nas to ma:)


piona
21:52 / 04.02.2008
link
komentarz (1)
od dwóch miesięcy męczę się z przedpotopową nokią i mam już jej po dziurki w nosie, baterię ładuję prawie codziennie, czekałem, aż będę mógł przedłużyć umowę no i sprawa się skomplikowała, aż do dnia dzisiejszego.

dwukrotnie miałem sytuację typu:

ja - dzień dobry, mam tylko pytanie czy mają już państwo nokię e51?
sprzedawczyni(do sprzedawcy) - zamawiałeś tę nokię dla Pana?
sprzedawca - nie (i przy tym mina jakby w ostatki siedział w domu i słuchał narzekań żony)
sprzedawczyni - przykro mi, ale nie mamy jeszcze
ja - a wogóle będzie? w tym tygodniu może?
sprzedawczyni - nie, z tego co wiem nie ma na magazynach
ja - aha,dziękuję( a pomyślałem-spierdalać mi stąd barany)

no ale olśniło mi, od czego infolinia klienta biznesowego:D, że też na to wcześniej nie wpadłem.

szybko za telefon i:

ja-dzień dobry, chciałbym przedłużyć umowę i kupić nokię e51
konsultant- dzień dobry, abonament ten sam co był?
ja- tak
konsultant spytał się o adres i godziny dostawy dla mnie odpowiadające, a na koniec mnie rozwalił pytaniem jaki chcę kolor (z wrażenia, że mają ten telefon zapomniałem, że nie chcę na pewno różowego)
ja- a to wszystkie mają państwo dostępne? no i nastąpiło pomyślne zakończenie i żyli długo i szczęśliwie, ale nie przeboleję obsługi w salonie dejm. no dobra koniec wyrzutów bo nudzę chyba co?

w sobotę byłem tak jakby na hip hopowo-soulowo-funkowej spowiedzi, tzn. impreza z cyklu Pimps of groove hehe. takie oczyszczenie i porcja porządnej muzyki w wykonaniu Qcka i Korasa,dejm no nie mogłem zakochany razy x do n-tej gdzie n>2 x>2 więc wychodzi, że co najmniej 4 razy:D urodzinowa wódka Łukasza i moje nagłe wyjście do domu po wódkę i jazda po mieście ze znajomymi z dziewczyną kumpla za kierownicą:) tylko do cholery czy tylko mi się chciało pić?okoliczny element ma ochotę pić i ćpać:D

no dobra a dzisiaj luzik i wogóle, a i jak nie masz płytki SzSz to wskakuj do aloha entertainment shop:)

aloha

20:48 / 29.01.2008
link
komentarz (3)
normalnie kocham te rozkoszne sam na sam, kawa, papierosy i ja, no dobra i jeszcze Common i przegląd jego teledysków. heh. nie odżałuję, że nie pojechałem na jego koncert do Krakowa,ale obiecuję w tym roku już się ogarnę z wszelkiego typu dużymi i mniejszymi imprezami. no i proszę mi niedługo serce się połamie na drobne jak jeszcze dłużej posiedzę na wschodzie kraju i bede się przyglądał pięknym dziewczynom z regionu:)

common - go
22:58 / 28.01.2008
link
komentarz (3)
pierdolę nie robię, co za dzień. styrany jak wół i nic, totalnie nic mi się nie chce.rodzynki w czekoladzie i gorąca herbata cynamonowa przyda się na rozluźnienie, a do tego EPka Jimsona i rozpierdol totalny, w szoku. a zwrotki Esdwa i Tetrisa najlepsze, mam nadzieję, że Qciek nie żartował i płyta Teta pozamiata większość tego co wyszło w tym kraju.

to by było na tyle, dobranoc internet
19:59 / 27.01.2008
link
komentarz (3)
na dobry początek to cześć nlog, dawno mnie nie było, a wytłumaczenie kryje się pod poprzednim wpisem, który niekoniecznie był związany z samopoczuciem po sylwestrowej nocy:D ogólnie to piontkaaa dla wszystkich tam obecnych i mojego zioma co się tam przeprowadził dla kobiety. powodzenia:) no ale później długi i meczący powrót samochodem i do domu i do rzeczywistości. zapierdalanko mnie czekało, a teraz nuda i wogóle, już sam nie czy to dzieci i młodzież mają ferie czy dorośli, mogę tak 8 godzin przesiedzieć w moim zakładzie pracy i na palcach jednej ręki policzę osoby, które zajrzały do środka. dejm! dajcie mi zarobić hehe. a teraz to ja z nudów projektuję szafę bo nie będę cały czas korzystał z podłogi i wogóle, jutro pojadę kupić materiały i pobawię się w Adama Słodowego.
a tak ogólnie to co u was? ja to lekko nabuzowany za sprawą allegro i co poniektórych sprzedawców, kupiłem za grosze kilka płytek, same klasyki(m.in.: Płomień81-Na zawsze będzie płonął, Flexxip) i chuj by to strzelił koleś zrezygnował z wysłania mi płyt, dobrze, że chociaż hajs mi zwrócił. no i śmieszne jeszcze bo za kolejne śmieszne pieniądze kupiłem kilka winyli z polskim rapem i co? dotarły do mnie, ale bez okładek ahaha:D czekam na wyjaśnienie bo jak nie to komuś zafunduje negatyw. dejm.
no ale dobra co ja będę marudził, pada śnieg i wogóle jest OK!

fajf ludziska!
13:56 / 02.01.2008
link
komentarz (1)
mózg mi się popsuł
22:06 / 13.12.2007
link
komentarz (0)
chwile chłodne, delektuję dziś się wiatrem...

no i taka totalna olewka na wszystko, piwko w jednej łapce w drugiej marlboro i luzik. wczoraj wnosząc u klienta tv na 2 piętro przypierdoliłem kolanem w grzejnik (swoją droga co za debil w domu montuje takie odstające badziewie?) rano skakałem na jednej nodze, ale jakoś udało mi się przezwyciężyć ból.

powrót do domu już dawno nastąpił i jakaś stagnacja, zero jakiejś własnej kasy i możliwości zakupowych, a tu jeszcze niespłacone kredyty dejm. światem rządzi pieniądz dochodzę do wniosku, wiem wiem Ameryki nie odkrywam, ale podobno po 22 czeka mnie dobry okres w życiu. więc zaszywam się w swoim pokoju bez drzwi i idę lulu.


dobranoc internet
21:24 / 11.12.2007
link
komentarz (3)
tadam, wróciłem:D
22:52 / 08.12.2007
link
komentarz (3)
tak średnio raz na dwa tygodnie popełnić wpis to nie tak źle zważywszy na ogólne zalatanie i brak czasu i chęci na cokolwiek.

tak apropo poprzedniego wpisu to nie dotyczył on stricte piłki nożnej albo i Wy macie podobne sytuacje nevermind.

jutro zaczynam trip po kraju. Warszawa-->Zduńska Wola-->Łódź(???) wracam za kilka dni więc tochę wolnego w firmie, a szkoda bo wyniki piękne piękne. 4 miejsce w regionie na 104 punkty dystrybucji Cyfrowego Polsatu:) się żyje:)

canal+ pakiet prestiżoy w domu jest no bo nie może być inaczej:) meczyki są grane:) dzisiaj Legia pokazała piękna grę momentami i tylko szkoda tych niewykorzystanych szans Edsona, ale 3 pkt. są:D (L)

brak planów na sylwestra i wogóle pusto w kiermanie.dejm. trzeba zarobić coś na rapie, ale z całą pewnością płyt, które mi zostały już nie sprzedam choćby nie wiem co.


Grammatik - Rozmowa
23:02 / 25.11.2007
link
komentarz (5)
zdegradowany do klasy okręgowej, klub rozwiązany, nazwij to jak chcesz . i to tyle w odniesieniu do jednego z poprzednich wpisów...
23:13 / 13.10.2007
link
komentarz (3)
SMOLAREK!!! SMOLAREK!!! SMOLAREK!!!

dawno nie pisalem i jakoś nie tęskniłem za tym. okres picia i wogóle bez pomysłu na życie. chociaż zapala się światełko wiążące się z powrotem do rodzinnego miasta. własnmy biznes? no może taki rodzinny bardziej jednak:) olać pracodawcę i być szefem samym dla siebie. to jest chyba to. remont rezydencji dobiega końca, a ja mam wielkie zadowolenie, że mam osobisty wkład w to. poszukujesz ekipy do układania paneli podłogowych? kontaktuj się ze mną:D a tak ogólnie to trzeba się brać za siebie, a ni tylko siedzieć, zaciskać pasa i pić codziennie. prawie jak alkoholik, ale prawie robi wielką różnicę...
ogólnie to brak tego czegoś o czym pisałem w jednej z poprzednich notek. ja się jeszcze nie poddałem i nie mam zamiaru, będę walczył do upadłego, ale po kilku porażkach wiem kiedy powiedzieć STOP. zawsze są jakieś inne wyjścia czyż nie?
a co tam w muzyce? część nowych produkcji pominę milczeniem, ale:

- Dany Drumz po raz kolejny mnie rozjebał swoim mixtapem, katuję płytę kilka razy dziennie, a 1 z 50 okolicznościowych buttonów ozdabia moją torbę,
- pozytywnie zaskoczony z koleji jestem albumem Pezeta, mam taki okres jak Paweł gdy nagrywał te kawałki, imprezy itd. itp. więc leży dla mnie jak ulał, nie będzie to chyba jednak klasyk, ale będę do tej płyty często wracał nie ma to tamto. bitami szoguna jakoś nigdy się nie jarałem, ale tutaj pasują bardzo dobrze więc dla mnie spoko płyta
- kodex 3 - pominę milczeniem...
- kixnare - wiadomo klasa sama w sobie jak dla mnie:)

i to tyle na dzisiaj, długa notka wyszła, idę do lodówki po red bulla doleję wódki i przed snem drink po 4 piwach pozwoli jeszcze lepiej zasnąć.

piona!
23:57 / 27.09.2007
link
komentarz (2)
o miłości będzie więc ciiii :D


2 godziny i 2 zł. 10 gr poświęcone na napisanie listu i jego wysłanie do M. czy ta inwestycja czasu się zwróci? w sumie to mnie to nie interesuje zbytnio. nie ma przecież skróconych dróg jak grammatik.

a tak wogóle to kupiłem gramofon. czekam na przesyłkę. trzeba tylko igłę kupić i jedziemy:D


alloha
00:33 / 16.09.2007
link
komentarz (5)
nie idziemy w klub tylko pijemy wódkę w mieszkaniu i jest najgorzej... sms od M. kurwa czy zakupy dla kobiet sa naprawdę tak stresujące i powodują niechęć do wszystkiego? jadę do centrum na kebaba i w dupie mam wszystko. szczery wpis, zresztą jak wszystkie inne i pieprzę co będzie dalej. dalej mam wolne w pracy. Boże ja nie chę spieprzyć swojego życia...
10:54 / 15.09.2007
link
komentarz (0)
siewka.

zmęczonymi oczami patrzę na monitor dopijając kawę z wielkiego kubka. sięgam po kolejnego papierosa, w głośnikach klasyczne Światła Miasta, i chujowy nastrój mode on..., no ale nie będę się rozpisywał nad moim stanem wewnętrznym.

a co tam Panie w polityce? szkoda gadać, ale i tak nigdzie nie wyjeżdżam i zostaję tutaj.

Mistrz, mistrz!!! Legia mistrz!!! Szkoda tylko Janka i tej straconej bramki, ale kolejne zwycięstwo i już niedługo przynajmniej utrzymanie w lidze będzie zapewnione haha:D

a plany na dzisiaj? idziemy w klub, spotkanie z M. and wish me luck:)

Grammatik - Światła Miasta
00:20 / 09.09.2007
link
komentarz (2)






POOOOOOOOLSKAAAAA!!! BIAłO CZERWOONI




POOOOOOOOLSKAAAAA!!! BIAłO CZERWOONI




POOOOOOOOLSKAAAAA!!! BIAłO CZERWOONI




POOOOOOOOLSKAAAAA!!! BIAłO CZERWOONI



TAK SIę AWANSUJE DO MISTRZOSTW EUORPY!!!!
20:23 / 03.09.2007
link
komentarz (7)
kurwa gdzie moja wypłata? czy naprawdę muszę już żyć z tego co ugram w ruletkę? swoją drogą raz na jakiś czas fajnie jak wpadnie 150 PLN :D

w miłości chyba będę rozgrywał mecze wyjazdowe:) ciekawe ile kolejek ma ten sezon na miłość:P

pogoda deszczowa więc wracam do Bukowskiego, herbaty cynamonowej itede itepe

fajf!