14:18 / 27.09.2003 link komentarz (0) | Zawsze jest dużo pracy i mało czasu. Nigdy, kurwa, odwrotnie. To raz. Dwa – do płaczu, wściekłości lub do załamania rąk doprowadzają mnie totalne pierdoły. Nie wiem co się dzieje, czuję się jak w permanentnym PMS’ie. Trzy – nie byłam na wakacjach, i właśnie do mnie dotarło, że to źle bardzo.
Potrzebuję silnej ręki bo zaczynam się rozklejać.
|