adamo // odwiedzony 28589 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (74 sztuk)
11:04 / 07.01.2014
link
komentarz (0)
Dobra Nowina polega na tym, że Bóg posłał na świat, między ludzi, swego umiłowanego Syna – nie po, aby świat potępił, ale aby świat zbawił. I to jak? Przez własną mękę i śmierć. On przyszedł na świat, aby ponieść ofiarę za ludzi, odkupić rodzaj ludzki. To jest chyba największy dowód miłości Boga do nas.

Jednocześnie Bóg tak to urządził, że nie objawił tego w sposób nadprzyrodzony każdemu z osobna, ale zechciał – aby ta Dobra Nowina, czyli Ewangelia, była przekazywana niejako zwykłymi środkami, to jest przez ludzkie słowo. Przez ludzką mowę i pismo. Przez działalność człowieka. Jezus na początku dopuścił do swojej tajemnicy wąską grupę ludzi, aby po Jego śmierci i wniebowstąpieniu – oni szli i tę wieść roznosili innym, tak żydom, jak i poganom. Nie wiem, dlaczego Bóg to tak zamyślił, ale tak jest. Pytaniem jest dla mnie od jakiegoś czasu, dlaczego Bóg się ukrył. Być może Tradycja Kościoła już od dawna zna odpowiedź na pytanie, może jest to opisane, ale do mnie to jeszcze nie dotarło. Mam zamiar poszukiwać, aby – lepiej zrozumieć.

[edit:]

wow.. dopiero co napisałem, że mam zamiar poszukiwać, że Bóg wybrał sobie ludzi do głoszenia, a tu na tablicy FB widzę link z opisem: "Zadziwiająca kolejność. Wybiera nas na świadków po to, abyśmy mogli Mu uwierzyć."

link do tego tekstu: http://gosc.pl/doc/1839005.Wyjdz