Zobacz: wszystkie | z ostatniego miesiąca | ostatnie 20 | nlog.org



2007.08.09 08:16:00 link


furiatka i krótkowzroczny szowinista

wymiana zdań prowadzi czasem do wymiany poglądów, ale nieco częściej do wymiany złośliwości, przynajmniej w wypadku, kiedy do takiej wymiany zdań zabierają się emocjonalnie nadwyrężona furiatka i krótkowzroczny szowinista, którego matka natura obdarzyła wąskotorowym schematem myślenia
do białej furii doprowadził mnie wczoraj powtórzony z pełnym przekonaniem, a w dodatku po raz kolejny, argument, że "jesteś kobietą, to naturalne", rzucony mi w trakcie rozmowy o mnie, co stanowiło zwieńczenie stwierdzenia, że skoro co jakiś czas nawiedzają mnie wspomnienia o Sebastianie, to znaczy, że jestem słaba, bo podchodzę do życia emocjonalnie, i nie ma tu znaczenia to, czy odczuwane emocje są pozytywne czy negatywne.
a do jasnej cholery, kiedy ktoś jest lojalny wobec innych, a podstawą tej lojalności są najczęściej emocje, to jest słabość? a walka o swoje ideały albo o swój kraj, która też jest wynikiem emocji, to jest słabość? albo kiedy ktoś zajmuje się drugą osobą jak piepszona pielęgniarka, dzień i noc, przez niewyobrażalnie długi okres czasu, z czystej miłości, która, jakby na to nie patrzeć, jest jednak emocją, i ani razu się nie poddaje, to jest słabość???


wrrrrrrrr...


komentarz (5)