chyna // odwiedzony 54889 razy // [królestwo2 nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (184 sztuk)
17:22 / 25.08.2000
link
komentarz (1)
Uwaga, szykowac woreczki foliowe, albo nie czytac:
-+=SEN=+-. Snilo mi sie, ze Oasis byli we wroclawiu. (A mowilam, zeby szykowac?,0). Sen byl po czesci swiadomy, a po czesci zyl wlasnym zyciem, wiec nie jestem nawet pewna, co do niektorych faktow i przy nich wstawie *, bedzie to dotyczylo zaznaczonej czesci od do. A reszta snila mi sie _naprawde_.
Noel byl strasznie zmeczony, nie wygladal jak Noel, byl bardziej jakby Noelem na kartce, niz naprawde, w kolorze, caly, golden orange/orange/ochre albo, by uzyc innego nazewnictwa - orange eclatant/ocre, a po polsku cos jak sraczkowate => Nie, nie, zartuje.. ciezko mi okreslic ten kolor. Niewazne. Byl zmeczony, siedzial w kurtce z "futerkiem" (w podobnej mozna go zobaczyc na fotkach,0) i naprawde mial inna twarz niz on, ale nie przez zmeczenie. *Najprawdopodobniej siedzieli w "Rurze", wroclawskim jazzowym pubie, a moze tylko ja sobie ich tam wyobrazilam*, oglosili konkurs. Chodzilo o to, by odgadnac tytul piosenki po opisie, o czym mowi. Opis ten mowila Meg, zona Noela. Byl dlugi i nazbyt powaznie brzmiacy, by do nich to pasowalo, nawet do nich, zalatywalo polityka, gdy juz konczyla tlum oszalal, juz nie bylo *Rury*, ale jakas ulica, duzo ludzi, darli sie. Liam byl bardzo zainteresowany i przejety konkursem, kucnal lub stal na trawie obok chodnika, on wygladal, w przeciwienstwie do Noela, jak on sam, tyle, ze jeszcze z czasow, gdy rozpoczynali granie, kilka ladnych lat temu, inne uczesanie, twarz. A Meg - ciezko mi powiedziec. Tez wygladala jak ona, miala wlosy w nieladzie. *Liam mnie uscisnal, ale wydaje mi sie, ze tylko tego chcialam, bo nie pamietam uscisku, pamietam jego sile, ale nie sam uscisk*. A potem przysnilo mi sie, ze graja juz, a dokladniej pamietam duza scene, ale na wysokosci tej samej, co widownia, ktorej *zreszta nie widzialam*, widzialam za to Gema i Andy'ego, *ale nie braci i Alana*. Zajeci byli swoimi gitarami, cos grali, ale ja nic nie slyszalam.
Sen byl o wiele dluzszy, ale nie pamietam, co jeszcze sie dzialo, pamietam dobrze twarz Noela, twarz Liama, troszke gorzej twarz Meg, jakichs ludzi, miejsca.
Potem przysnilo mi sie cos jeszcze, ale to tez pozostawie dla siebie, jako kolejna slodka (?,0) tajemnice.
---------------------------------------------------------------------------
Co za cholera. Mialam do kogos zadzwonic, ale oczywiscie co? Nie wstalam. Trzymalam oczy na zapalkach, pomyslalam, ze juz lepiej sie nie klasc w ogole, ale zostalo doslownie ciut ciut i.. sie nie udalo. Potem dzwonil jakis telefon, ale co mnie obchodzi jakis telefon, skoro spie. A spalam, nic dziwnego, po zmieszaniu 3 gatunkow piw (tylko sjakies stakie mialam w domu,0), kopcilam tez fajki, problem w tym, ze juz nie mam Bensonow & Hedgesow, ciekawe, czy mozna je gdzies dostac, pytalam, ale nie mieli. Moze w domu wysylkowym + 3 pary gaci po cenie jednego =] (gacia,0). Slyszalam przerobke piosenki selyn djon tak totalnie odjechana, ze tchu mi zabraklo, zaloze sie, ze jakies Hole to wykonywalo lub tego pokroju kapela. Usiluje zassac empetroje Pumpkinsow i juz po 25 minutach mam cale 0%! Kuuuuurrrrdee. Super. No, jak tak dalej pojdzie, to bede miala prezent w sam raz pod choinke. Dzis jakis koles w sklepie byl dla mnie tak mily i tak usluzny, ze pomyslalam: jedno z dwojga: albo mnie okradnie zaraz, albo bedzie zebral. Skakal jak krolik na widok marchewki, nawet nie byl taki stary =~] (tak kolo 40, bo ja wiem,0), torbe mi otworzyl, pomagal. Nie wygladal na zula. Kasjerka wydala mi reszte i lezalo 10 groszy, mowie mu z usmiechem, ze juz moze sobie wziac te 10 (no bo nie wiedzialam, o co mu chodzi, a przeciez pieciu zeta mu nie dam,0), a on "Nie, no co tez pani, ja nie z tych", usmiechnal sie i wzrokiem do drzwi odrpowadzil.
&-/
No dobra. Zdarza sie i tak. A portfel mam w kieszeni =}