link | 2015.07.23 10:17:54
Mieszkając w Kołobrzegu... co roku, w sezonie, żal mi turystów. Tych co przyjeżdżają tu posiedzieć na plaży.

Moje wspomnienia z wczesnej młodości o lecie wyglądają tak - codziennie rano wyjazd z rodzicami / wujkami / dziadkami na plażę i smażenie tyłka do późnego popołudnia. I zawsze słońce. Zawsze gwarantowana plaża.

A teraz... chmury, deszcze, zawieruchy.

Ale może człowiek w głowie idealizuje przeszłość? Tak czy owak żal mi tych co na kwaterze, wyglądając za okno, żałują że nie polecieli do Egiptu.
komentarz (1)