14:47 / 08.01.2002 link komentarz (1) | glowa mnie boli na maxa... glos zupelnie juz stracilam:[[ temperaturka sie utrzymuje... heh... nie chce chorowac....
tak sie wlasnie zastanawiam co jest gorsze.. bol psychiczny czy fizyczny??? zawsze uwazalam ze nie ma nic gorszego od bolu fizycznego [jestem bardzoooo nieodporna].... ale teraz... nie wiem..... kiedys myslalam ze mam mocny charakter.. ze zawsze dam sobie rade...... teraz kiedy oba bole mi towarzysza od kilq dni zastanawiam sie ktory jest gorszy.... co bardziej boli??? jak juz sie nad tym zastanowie to Wam powiem:PP
milosci nie ma.... sa tylko rozczarowania.....
a mialam nie myslec no.... i nie mysle:PPPP |