czarna // odwiedzony 305540 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1483 sztuk)
13:13 / 09.03.2010
link
komentarz (0)
szybkie zerkniecie na to kto jeszcze tu jest.. kto przestal pisywac... na nowe nicki nic mi nie mowiace.. ilez to czasu minelo...
13:37 / 08.08.2008
link
komentarz (2)
jestem;] zyje;]
ktos tesknil?? ktos w ogole o mnie pamieta??:D
bo ja sama az bylam zaskoczona ze jeszcze pamietam o tej stronie...
a wlasciwie to przyjaciel mi przypomnial zekiedys gdzies cos takiego..
;]
11:09 / 26.07.2007
link
komentarz (0)
:]
09:17 / 02.07.2007
link
komentarz (0)
2.07...
dopiero..
jeszcze tyle czasu...
oby tylko sie wszystko ulozylo...
bo z moim pechem zyciowym...


;]
09:29 / 26.03.2007
link
komentarz (1)
czy jestem zlym clowiekiem???
zadaje sobie to pytanie od ostatnich kilkunastu minut....

co jakis czas zdarza sie ze zapuka ktos do naszych drzwi z prosba o pomoc..... pieniezna..... albo chociaz prosi o jezdzenie...
kiedys otworzylam chlopakowi, ktory potrzebowal na rachunek......
dostal raz pieniadze...... dostal drugi...... za trzeciem razem juz nei otworzylam bo wg. mnie przesadzil lekko ze ciagle o to samo prosil.......... mogl spytac o prace....... o cokolwiek.... mogl mi przekopac nawet ogrodek..... ale nie ciagle tylko wyciagac reke.....

przychodzila tez kobieta... raz przyszla... chciala tylko na ziemniaki i chleb...... dostala kawalek kurczaka... az sie rozplakala na schodach.....
i ta sama kobieta byla jeszcze trzy razy i za kazdym razem dostala cos ode mnie...

dzisiaj nie otworzylam drzwi...... zle sie czuje chodze w pizamie i szlafroku gardlo mnie boli i nie mialam ochoty szarpac sie z psem.....
po prostu nie otworzylam...
a potem widzialam przez okno jak wyszla przez furtke...... spotkala kolezanke...... zacezlky rozmawiac..... usmiechnela sie...... mimo tej calej otaczajacej ja biedy byla w stanie stac usmiechac sie rozawiac...... wydawala sie byc pogodna....

a ja jej tak po prostu nie otworzylam........
niedlugo swieta.... a ja nie otworzylam!!!!!!!!!
przeciez pracuje.... mam jakies pieniadze........
ale nie otworzylam!!!!!!!!!!!!!!!

prawde mowiac czuje sie podle....... strasznie podle:(:(:( jak moglam nie otworzyc i nie pomoc?? :(:(:(
widac jestem po prostu zlym czlowiekiem:(
22:21 / 02.03.2007
link
komentarz (3)
jestem w domu....
w moim..
bezpiecznym...
domu.....

nie sadzilam ze cos takiego moze sie wydarzyc wlasnie mi.....
ze bedzie mnie probowal wciagnac do windy...
ze bede musiala sie szarpac...
krzyczec pomocy.....


jestem roztrzesiona.....
jedyne co w tym momencie czuje to strach....
:(:(:(
09:55 / 28.02.2007
link
komentarz (1)
mialam ochote wyjsc wczoraj na piwo.
i co??
okazalo sie ze lista moich znajomych w telefonie jest jednak zbyt krotka.
wieczor spedzilam w domu;/
23:24 / 17.02.2007
link
komentarz (2)
zarowno teoretycznie
jak i praktycznie
mam to juz gdzies...
dokladnie bardzo gleboko gdzies

pora zaczac nowe zycie..
ja
JA
i jeszcze raz JAAAAAAAAAAA

zbyt dlugo bylam dla innych...
chyba mi sie znudzilo...
za mila... za sympatyczna....

z gory... tak na Was patrze...
13:25 / 15.11.2006
link
komentarz (2)
zimno..
mokro.....
i choruje...

zyc nie umierac....

i jeszcze bym chciala faceta.... ooooo ;]
10:59 / 01.11.2006
link
komentarz (1)
wszystko nie tak...
chyba mnie jakies "jesienne depression" lapie;/
przegiecie.. porazka... klapa... brak slow....
wyzywam sie.. na Tobie na niej na nim na Was i na wszystkich innych ktorzy sie zbliza..
i jakos nie mam ochoty sie usmiechac....
i nie mam ochoty na nic..
poprosze pol litra finlandii...
ot tak. bo mam ochote..
17:28 / 30.10.2006
link
komentarz (8232)
i jak tu kurwa dbac o linie??
kiedy cagle tylo moje mysli kraza wokol jedzenia??
jak ja to kiedys zrobilam ze zrzucilam 17kg??
teraz nie moge nawet 3;/
ogolnie dzisiejsze wejscie na wage zakonczylo sie porazka i tragicznym humorem;/
19:25 / 23.10.2006
link
komentarz (2)
i co u mnie...
po tak dlugim okresie..
przerwy...

5 rok studiow... pisze prace... spotykam sie ze znajomymi.
zapisalam sie na angielski.. jeszcze raz sprobuje.... jeszcze raz.....

narazie jestem sama.. jest mi z tym dobrze... nawet bardzo..
przeszlosc co prawda nie chce dac o sobie zapomniec...
wydzwania..
pisze smsy...

ale co tam. nie odbieram przewaznie... czasami nie odpisuje...
wiem ze ma jakas tam dziewczyne..
heh zalosne...
nawet mi sie tym pochwalil..
po czym nastepnego dnia pisal ze kocha tylko mnie.
ale ja mam gleboko gdzies taka milosc...
patologiczna...

w tym roku mam wazniejsze sprawy na glowie niz faceci..
obrona pracy.... zdanie FC....
na tym mam zamiar sie skupiac...
i nie pozwole na to by ktos mi w tym przeszkodzil...
a juz na pewno nie kolejny kretyn jesli takowy probowalby pojawic sie w moim zyciu.....

bo ja zamierzam byc szczesliwa!!!!!!!!!!!!!
MIMO WSZYSTKO BEDE SZCZESLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a wczoraj bylam na spacerze...... i nazbieralam bukiet kwiatow.... jesiennych....
i pies biegal...
i slonce swiecilo...
i ktos byl obok.....
i bylo milo....
czego wiecej mi trzeba?? zadnych zwiazkow;]
10:59 / 16.09.2006
link
komentarz (3)
i po tunezji przyszedl czas na bulgarie....
wyjezdzam w srode.....
ze znajomymi z uczelni;]
wiem ze szaleje w te wakacje ale co innego mi zostalo??
zero ograniczen....
zero zobowiazan....
i w koncu czuje sie z tym dobrze;]
chodze usmiechnieta....
bawie sie...
odnawiam znajomosci...
jest cudnie [gdyby nie to ze jeszczemusze prace mgr pisac to juz w ogole bylaby rewelacja]
22:43 / 03.09.2006
link
komentarz (1)
Tunezja....
mrrrr...
bylo
po prostu
PRZEFANTASTYCZNIE...
ciepla woda..
zimne drinki...
Tunezyjczycy.. [mrrr szczegolnie jeden]
ech..
00:10 / 16.08.2006
link
komentarz (0)
jutro wyjezdzam...
2 tygodnie.
2 tygodnie slonca...
2 tygodnie lenistwa..
2 tygodnie w tunezji;];]

zaluje tylko ze mnie nei bedzie 23go bo wtedy sa moje urodzinki...
23 zreszta:D
stara doopaze mnie;]
no ale coz...

takw iec zegnam wszystkich tych ktorzy ewentualnei teskniliby za mna...
i wyjezdzam;]
buziaki;];]
11:10 / 12.08.2006
link
komentarz (5)

w sumie jest dziwnie...
2 miesiace po rozstaniu z J. minely mi bardzo szybko..
coraz rzadziej o nim mysle.. coraz lepiej sypiam....
wiem ze zrobilam dobrze... wiem ze nie moglam zrobic nic innego i to bylo najlepsze rozwiazanie...
wiem ze gdybym znow miala wybierac : byc z nim i przezywac to co mialam albo odejsc i sie uwolnic dokonalabym takiego samego wyboru...
bo czasami uczucie po prostu nie wystarcza...
czasami lepiej jest wyrzucic je z siebie.... niech boli.... kiedys przestanie....
ale wiem ze juz nigdy nie bedzie tak bolalo jak wtedy kiedy bylam z nim....
dziekuje na dzisiaj to wszystko;]
17:23 / 07.08.2006
link
komentarz (2)
ale 4 lata to za duza roznica...
zwlaszcza ze to ja jestem tutaj ta starsza...
09:28 / 03.08.2006
link
komentarz (1)
upadlam nizej niz nisko...
znow za duzo alkoholu...
znow za duzo slow...
i podnioslam reke...
na przyjaciela..
tylko dlatego ze byl pijany i...
i jeszcze nie odbieralam od niego telefonow...
nawet nie wiem ile nieodebranych mialam rano..
30?? 40?? 50??
nieistotne...

mozna upasc jeszcze nizej i jeszcze bardziej stracic panowanie nad soba??
wszyscy sa zli... przyjaciel jest zly... moja mama jest zla... a ON mi tylko dogryza... "mam nadzieje ze sie dobrze bawisz i nie bedziesz mi truc"...
po co sie odzywa?? przeciez prosilam by zamilkl na zawsze.... ;/
16:56 / 30.07.2006
link
komentarz (1)
weszlam tu... tylko po co??
nawet nie wiem co napisac..
cale moje zycie to jeden niepowazny cyrk...
cyrki odstawiam...
inni mi odstawiaja....
do bani...

i nadal nie moge sie uwolnic....
20:28 / 24.07.2006
link
komentarz (3)
ech.....
qrwica mnie trafia...
bo mi sie jakos malo kwitnaco w zyciu uklada..
coraz szybciej chodze spac..
coraz pozniej wstaje...
lenistwo..
nuda....
brak perspektyw...
samotnosc..
o wlasnie... samotnosc mnie najbardziej boli...
ja nienawidze [z duzym akcentem na NIENAWIDZE!!!!!!] byc sama...
sama sie budzic...
sama zasypiac....
i co z tego ze otacza mnie pelno ludzi???/
bla bla bla....
powinnam byc szczesliwa???
widac nie umiem sie cieszyc takimi rzeczami...
beznadzieja;/
chyba za bardzo marudze...
14:06 / 17.07.2006
link
komentarz (3)
qrwaa.... jak boli.....
najpierw rozstanie... wiem ze nei bedzie powrotu ale...
moj R... ktory jeszcze wczoraj mi mowil ze mnie kocha... ktory przysiegal ze po powrocie z wyjazdu [na pare miesiecy wyjezdza] bedzie zupelnie innym czlowiekiem.. ze skoncza sie wyzwiska. ze skonczy sie wszystko co zle...
moj R... ktory jeszcze wczoraj patrzyl mi gleboko w oczy i mowil tak piekne slowa...
wierzylam mu.... a co z tego mam???
>>> MOJ R wczoraj paradowal po promenadzie ze swoja nowa lafirynda...
ja pierdole.. nie wiedzialam ze tak moze zabolec!! wiem ze nie jestesmy razem.. ze ma do tego pelne prawo... ale po kiego gada mi ze mnie kocha.. ze zyc beze mnie nie moze.. a po paru godz juz ma nowa laske!!!!
boli jak cholera..... boli jak diabli..... boli tak ze nei wiem co ze soba zrobic by przestalo bolec!!!!!!!!!!!!
15:30 / 10.07.2006
link
komentarz (3)
pora na zmiany....
w koncu wakacje..
sroda..... godzina 9---> fryzjer....
sroda..... godzina ok 11-12---> wychodze z salonu jako ruda....
w koncu marzenia sa po to by je spelniac..
chociaz raz w zyciu chce miec rude wlosy...
cale zycie bylam czarna..... nie farbowalam sie [no tylko jeden raz na granatowa czern]....
pora na zmiany;]
19:04 / 02.07.2006
link
komentarz (3)
ciezko sie pogodzic z tym ze cos sie tak po prostu konczy... wiem ze mam strasznego pecha... ze zawsze zle wybieram... ze wiaze sie nie z tymi ludzmi z ktorymi powinnam... moze to dlatego ze ja po prostu nienawidze byc sama??
nie jest mi latwo... kiedys przegralam z dragami....teraz z alkoholem....probuje znalezc w sobie tyle sily by sie nei poddac..... by sie usmiechac.... by byc mila dla ludzi.... nie jest mi latwo...
wszystko trwalo 10 lat.... 10 lat rozstan i powrotow... ostatnie pol roq ktore ze soba spedzilismy nauczylo mnie ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...
nie umiem wymazac z pamieci wszystkich przykrych slow ktore uslyszalam.... naprawde nike mnie nie traktowal nigdy w ten sposob.... to dlaczego mnie ciagnelo???? ja- wydawaloby sie ze kobieta na jakims tam poziomie.... wpedzilam sie w cos chorego... w totalnie toksyczny zwiazek... studiuje resocjalizacje?? a sama sie wepchalam w patologiczny zwiazek.
jest we mnie tyle bolu.... tyle zalu...... nawet nie potrafie wyrazic co czuje...
moglabym opisywac wszystko.... kazde wyzwisko.... kazda szarpanine. kazda moja przeplakana noc... mnostwo rozstan.... to jak ciagle walczylam i dostawalam tylko kopniaki w tylek..
moglabym ale po co??
teraz musze znalezc w sobie tyle sily by juz nie wrocic.... by nie wejsc juz w to bagno... by nie reagowac na zaczepki.... na to jak bede Go widywac z innymi kobietami.... musze sie w koncu uwlonic....
14:35 / 18.06.2006
link
komentarz (2)
nie jest dobrze....
nie jest i nie bedzie....
14:49 / 28.05.2006
link
komentarz (1)
egzaminy.... zaliczenia.... kolokwia... bleeeeeh no ile mozna???;/
poza tym jest niezle...... z R. znowu chyba mamy dobre dni;] jak dlugo?? czas pokaze...
nie narzekam.... poki co nie narzekam;]
16:00 / 12.05.2006
link
komentarz (1)
bylo dobrze 2 tyg..... 2 piekne tygodnie pelne czulych slow obietnic poswiecen... wielu godzin przebytych razem... rozmow......
teraz znow jest zle.... i znow nie wiem czy to ja cos zrobilam nie tak czy o co chodzi..
jak dzwonie to slysze ze nie ma ochoty ze mna rozmawiac....
po prostu super..
oglupiala jestem maxymalnie....
09:52 / 18.04.2006
link
komentarz (3)
nigdy wiecej nie pozwole na to bys mnie tak potraktowal jak wczoraj..... zrobiles to ponownie i wiem ze juz sie to u Ciebie nie zmieni...... nie nalezysz do osob ktore sie zmieniaja......... takze ostatni raz dales taki popis.......
01:21 / 18.04.2006
link
komentarz (2)
to byl ostatni raz..... nigdy wiecej.......
11:01 / 15.04.2006
link
komentarz (0)
swieta to zwykle czas refleksji...
ja mam takie od paru dni...
niekoniecznie pozytywne dla pewnej osoby...
ale coz.... zaczynaja mnie juz nudzic pewne zachowania.... juz nawet nie wqrzaja..... juz po prostu nudza.....
zobojetnienie???
nie...... bo wiem ze mimo wszystko by bolalo....
15:59 / 07.04.2006
link
komentarz (2)
po 22 czeka mnie rozmowa....
zobaczymy ile jeszcze z naszego zwiazku da si euratowac... i czy cokolwiek sie da...
23:07 / 06.04.2006
link
komentarz (0)
"jestem skonczonym idiota nie jestem Ciebie wart czarnulko... nie potrafie sie zmienic....klucz do szczescia zgubilem gdzies po drodze... 3maj sie kochana jestes nie chce Cie wiecej ranic mam dola chce mi sie plakac... jestem glupkiem i byc moze wlasnie popelniam najwiekszy blad swojego zycia ale robie to dla Twojego dobra..."


dziekuje to wszystko w tym temacie.... :(:(:(:(:(:(:(:(:(
21:36 / 06.04.2006
link
komentarz (1)
jestem zmeczona....
po prostu jestem wrakiem psychicznym..
chyba nikt nigdy tak mnei nei traktowal jak moj wlasny facet.
odstawia cyrki a pozniej jeszcze sie obraza..
mam dosc...
dzisiaj przez 3 godz non stop ryczalam...
nie wiem co sie dzieje...
On jest jakby nieobecny... od pewnego czasu nic sie nei liczy tylko koledzy...
mam po prostu dosyc..
i oczywiscie milczy...
czuje sie winna chociaz wiem ze nic nie zrobilam...
dol max... :(:(:(:(:(
20:00 / 03.04.2006
link
komentarz (0)
caly dzien na zakupach.... w poszukiwaniu zielonej kurtki... takiej razacej.... i co???? dupa:P w tym cholernym miescie nic nie ma...
wrocilam do domu.... i zabralam kurtke mamie;] jakie to proste;];]
takze mam zielona piekna kurteczke;]
a dzisiaj wieczor przed TV..... Rafal idzie do kolegi na piwo..... a ja sobie bede slodko leniuchowac;]
18:12 / 01.04.2006
link
komentarz (0)
humor mi pada...
nie dogadujemy sie.....
bleeeee.......
ide se dzisiaj....
wreszcie gdzies sie moze rusze i troche pobawie.....
bo juz mam dosc........
siedzenia w domu...
martwienia sie....
dolow.....
toksyczny zwiazek........
;];];];]
11:11 / 01.04.2006
link
komentarz (3)
moj facet na prima aprilis wyslal mi smsa :
"czarna musze ci cos wyznac to chyba zadecyduje o dalszym spotykaniu sie razem zdradzil;em cie nie moglem tego dluzej przed toba ukrywac wybacz wiem ze to koniec ale wiedz jedno zawsze bede cie kochal"

napisalam ze nie chce go znac i wylaczylam jeden z telefonow.... zaczal wydzwaniac na drugi itp.... odrzucalam polaczenia nie odpisywalam na smsy w ktorych tlumaczyl ze to zarty [napisalam jemu ze nie bede czytac jego glupich smsow ze nie chce go znac widziec i ze w ogole ma spierdalac ze jak mogl mi to zrobic itp...]

przetrzymalam go tak ze 45 min zanim w koncu odebralam telefon........

i kto tu komu prima aprilis zrobil?? on myslal ze ja to lyknelam [do tej pory tak mysli];] a ja po prostu nie pozwole sobie na takie glupie zarty.... mogl wymyslic cos bardziej oryginalnego....... a skoro wymyslil taki glupi zart niech ma za swoje........dobrze mu zrobilo takie 45 min martwienia sie....... bo my kobiety podle jestesmy;]
amen;]
17:15 / 31.03.2006
link
komentarz (0)
beznadzieja w glowie...
beznadzieja w sercu....
szkoda slow...
17:13 / 31.03.2006
link
komentarz (0)
jestem niespokojna...... od 4 dni..... jestem niespokojna......
i nei wiem dlaczego......
chaos....
22:39 / 25.03.2006
link
komentarz (0)
kiedys umialam ladnie pisac..... naprawde umialam...
teraz wkradlo sie lenistwo.... piora nie trzymam tak jak dawniej..... kartki staly mi sie obce...... nawet na nlogu nie potrafie sie odpowiednio wyslowic....
moze dlatego ze za rzadko pisze?? moze pora to zmienic?? przelamac sie?? przemyslec... i po prostu wyrzucic z siebie co sie czuje??
a moze wystarczy to zignorowac?? i zyc dalej swoim zyciem??
zbyt plytkim poki co....
09:19 / 20.03.2006
link
komentarz (4)
mam dosc ciaglych klotni...
no ile mozna??
nie jestesmy ze soba bog wie ile zeby sie co tydzien klocic..
czuje sie jak wtedy... kiedy bylismy gowniarzami i klocilismy sie o kazda pierdole.....
tylko tym razem klocimy sie przez alkohool.......
zaczyna mnie to meczyc..
09:04 / 07.03.2006
link
komentarz (2)
bo rozmowa mozna wiele zdzialac...
nawet po tym co sie stalo w sobote......

znowu razem..... nienormalne;/
16:41 / 05.03.2006
link
komentarz (1)
sama..... zupelnie......
zostalam sama...
kolejny raz...


w pizdu zwiazki i milosc to nie dla mnie
19:50 / 25.02.2006
link
komentarz (1)
plan na wczoraj nie zostal zrealizowany....

ale to juz ostatni raz kiedy z JEGO ust padly takie przykre slowa w moja strone....
14:34 / 24.02.2006
link
komentarz (1)
banalny plan na dzisiaj:
wyjsc na impreze i sie nie poklocic pod wplywem alkoholu.....

mam dosc klotni...... tak ogolnie... nei mowie ze z NIM.... po prostu raz na zawsze dosc klotni....... ale tak sie nie da;/
21:58 / 23.02.2006
link
komentarz (0)
"wyjade...... co by sie nie dzialo wyjade.... "

te slowa wczoraj mnie zwalily z nog........ wypowiedziane pod wplywem alkoholu..... zimne...... raniace......

dzisiaj mowi "zostane"........

ale ja juz nie wiem w co wierzyc:(:(
19:21 / 22.02.2006
link
komentarz (0)
za pol godziny spotkanei z NIM;]
za godzine kurs tanca z NIM;]
za 3 godziny jakas impreza z NIM;]

dzisiaj jestem zdecydowanie na TAAAAAAAAAK:D
10:09 / 20.02.2006
link
komentarz (0)
piekny weekend.... po prostu piekny...
sobote spedzilismy w towarzystwie ludzie z podtsawowki...... bosh nie bawilam sie z tymi osobami normalnie wieki;]
a wczoraj spacer.....
przytuleni.......
zakochani......
szczesliwi...........
czego chciec wiecej??
[a jednak mozna chciec....... ja chce zey to trwalo wiecznie..... ] ;];];]
11:42 / 16.02.2006
link
komentarz (0)
uwielbiam kiedy tak na mnie patrzy........
po prostu uwielbiam....


kurs tanca.... ciezko nam opanowac obroty:P ale pocwiczymy.... damy rade bo kto da jesli nie my??;]
jest pieknie....
22:41 / 14.02.2006
link
komentarz (5)
wlasciwie to nie lubie tego swieta.... jest naciagane..... ale skoro juz jest...... i skoro jest ta osoba z boku....


piekny bukiecik roz....... slodki pocalunek..... wiele slicznych slow...... niesamowity sex.....

nie powiem..... jest cudnie.....

kto chce gonic po niebie co dzien..... powinien zakochac sie;]
20:40 / 02.02.2006
link
komentarz (2)
[styczen]
bo ja nigdy nie sadzilam ze tak bedzie....
ten czlowiek.... pierwsz milosc jak to sie mowi.....
wszystko zcazelo sie dokladnie 10 lat temu..... dokladnie w styczniu....
6klasa podstawowki...
pozniej razem 7,8 i 1 LO.... a przynajmniej czesc pierwszej...
pozniej sie schodzilismy i rozchodzilismy.....
i tak caly czas......
jego powazny zwiazek [3 lata....]
moje zwiazki [1,5 roq a reszta po pare miesiecy].....
osobne zycie..... dwa rozne swiaty....
a tutaj...... raptem znowu razem....
nie wierze!!!!!!!!
niemozliwe ze tak sie stalo.....


[luty]
a poza tym jutro wyjezdzam... w gory.... na 10 dni....
mam tylko nadzieje ze wyjazd nie skonczy sie tak jak zeszloroczny.... bo chyba bym juz tego nie wytrzymala:( raz mozna przezyc zdrade..... ale tylko raz:(
no i bede tesknic...... oczywiscie ze bede....
10:50 / 23.12.2005
link
komentarz (4)
nic nie poradze na to ze nie lubie swiat.... chociaz staram sie robic dobra mine do zlej gry...
a co poza tym?? poza tym pierwszy raz od nie pamietam kiedy ide sama na sylwestra..... co najmniej dziwnei mi z tym.....
dalsza inwestycja w siebie..... niedlugo moze nawet bede zadowolona;]
19:21 / 04.11.2005
link
komentarz (1)
nie moge sie dac jesiennym zmianom nastroju... nie moge i tyle........ nie moge! nie moge!!!!!!
zycie sie jakos kreci... od imprezy do imprezy...przynajmniej poki co nie ma czasu na nude:D
przeraza mnei wizja andrzejek........ sylwestra..... pierwszy raz w zyciu nie mam z kim pojsc...... zawsze to jakies nowe doswiadczenie:D
w sprawach sercowych cisza...... jakos nei moze drgnac w zadna strone.... nie liczac tej jednej strony gdzie jeszcze potrafi czasami mocniej zabic..... ale tlumie to w sobie dosc skutecznie.. po co marnowac czas na cos co i tak nie ma sensu??
poza tym widze duze zmiany w samej sobie... moze ta chwila refleksji i czasu ktory sama sobie poswiecilam na to wplynely.... a moze po prostu wreszcie dorastam do niektorych zachowan..... decyzji.... pogladow...... w koncu w przyszlym roq juz beda 23 ltka;] bosh jak ten czas leci.... a niedawno bylam takaaaaaaa malusia:D:D
pozdrowionka tak ogolnie:d:D
11:16 / 14.10.2005
link
komentarz (1)
ciagle zmiany.... coraz trudniej nadazyc mi jest za moim nowym tempem zycia..... "robic robic robic dzialac....." non stop cos;] ale moze to i lepiej.... brak czasu na nude:D tylko noce jakies zbyt krotkie.... i do tego slabo sypiam.... moze minie??
poza tym jest dobrze?? totalne skupienie na samej sobie... pasuje mi to;] w koncu ja jestem najwazniejsza osoba w moim zyciu czyz nie?? [nie, nie jestem egoistka:P]
T. o Ciebie mi nei chodzilo jak napisalam: idzcie wszyscy w pizdu..... wlasciwie to o nikogo mi nie chodzilo..... to bylo takie hm.... chwilowe uniesienie emocjonalne:P
pozdrawiam;]
10:53 / 05.10.2005
link
komentarz (1)
nie tak mialo sie wszystko ulozyc... zupelnie nie tak...
dochodze do wniosku ze ze mna jest cos nei tak... z moim charakterem i w ogole... moze powinnam nad soba popracowac... moze cos zmienic...
na pewno powinnam nie kierowac sie emocjami... wtedy traci sie wszystko...
ja znow trace kolejno... "przyjaciol"... "faceta"...
caly optymizm poszedl se w pizdu... dokladnie w pizdu...
zyc chwila?? dziekuje bardzo, moje chwile od pewnego czasu sa malo ciekawe...
milosc?? ja pierdole to slowo przeciez zupelnie nie istnieje....
przyjaciele?? nie rozumieja ze czasami po prostu nei mozesz sie wtracic w niektore sprawy.... a idzcie Wy wszyscy w pizdu!!!!!!!
13:09 / 23.08.2005
link
komentarz (4)
malo istotna informacja....... dzis sa moje urodziny..... a poza tym?? a poza tym to On niedlugo wyjezdza..... smutno.... ale poki co ciesze sie chwila..... tego mnie w koncu nauczyl..... cieszyc sie chwila i kolekcjonowac wspomneinia...... i nie tracic czasu na problemy bo zycie jest zbyt krotkie...... dziekuje Ci za ta nauke.....
18:02 / 11.07.2005
link
komentarz (2)
zawieszona w przestrzeni...... miedzy niebem a pieklem.... chwilowo.....
17:55 / 07.07.2005
link
komentarz (0)
teraz nawet kawa odzyskala dawny smak...... a myslalam juz ze to nigdy nie nastapi.... powoli powoli...... w gore........ do szczescia..........
padles???????? ---> powstan.....
po kilku miesiacach wegetacji...... nadszedl czas powstania....... wracam!
23:40 / 06.07.2005
link
komentarz (1)
ciaskta czekoladowe z nadzieniem kokosowym.... mniam;]
a do tego jeszcze ten zapach unoszacy sie u mnie w pokoju.... mrrrrr...... jest slodko;]
10:38 / 21.06.2005
link
komentarz (2)
ogolnie jest ok....... wczoraj mialam ostatni egzamin... zdalam na 5:D jestem happy bo dzieki temu dostane stypendium naukowe...... bosh kto by pomyslal.... czarna i stypendium:D
z innymi sprawami...... tak sobie...... wlasciwie to nawet bez zmian......
jutro zaczynam prace... taa od 7-15..... jassssssne :P juz to widze..... przyjde na 9 posiedze do 14 i baj baj:P
bedzie dobrze......




bLaCk TeMpTaTiOn......
11:12 / 16.05.2005
link
komentarz (4)
przeginam....
z piciem...
z imprezami...
z facetami...

i po co mi to??
w piatk znalazlam pod drzwiami rozyczke..... nikt sie nei przyznal..... niedobrze.......
ogolnie faceci mnie nie interesuja...... i dziwne ze tego nie dostrzegaja.... no moze poza jednym ale......
ale milosci i uczuciom mowimy :NIE;] NIE NIE NIE..... od lutego nie i chuj;]
w tym tyg juwenalia...... ech...... i jak ja mam nie popasc w alkoholizm??:D
10:02 / 22.04.2005
link
komentarz (3)
przegielam wczoraj z alkoholem.... zdecydowanie przegielam...... ale czasami trzeba........ trzeba prawda?????? tylko teraz sa tego skutki........ normalnie nie pije........ do 18;]
bo w koncu sa moje imieniny i z goscmi wypada wypic;] wypada????????/ wypada prawda??????;] qrde chyba spadam jeszcze do wyrka;] dopiero mamy 10 do 18 mnostwo czasu:P
19:30 / 09.03.2005
link
komentarz (3)
to teraz wiem ze bylo ich wiecej.... ze nie tylko z moja przyjaciolka to zrobil.... zajebiscie..... za co mi sie tak dostalo?????;/
00:06 / 07.03.2005
link
komentarz (3)
i znow czuje w sobie sile..... by walczyc... walczyc o siebie.... o to by normalnie funkcjonowac.... by nie myslec o nim... niech spierdalaja.....
14:52 / 06.03.2005
link
komentarz (2)
nie pozbieram sie...... nie dam rady.... po prostu nie dam rady:(((((((
18:59 / 04.03.2005
link
komentarz (7)
nie jestem w stanie w to uwierzyc... moja przyjaciolka i moj facet ze soba spali....... jak ja bylam w gorach.... przegiecie......
20:40 / 02.03.2005
link
komentarz (0)
nienawidze tego uczucia......... nienawidze gdy zbliza sie wieczor a ja o nim mysle...... nienawidze!!!!!!
20:32 / 26.02.2005
link
komentarz (1)
bo tak naprawde to ja juz nawet nie chce Cie znac...... nie chce o Tobie slyszec...... nei chce cie widziec...... nie chce wiecej zadnych smsow...... zadnych telefonow....... bo tak naprawde to Ty juz nie istniejesz....... nie ma cie..... zniknales....... tak samo nagle jak sie pojawiles....... a moje uczucia wygasaja..... z dnia na dzien coraz bardziej... to co mi zrobiles i co robisz teraz to po prostu skurwysynstwo....... nie chce.... po prostu nie chce miec z Toba nic do czynienia....... jestes nikim..... po prostu nikim....
po tym wszystkim.... wynos sie...... jak najdalej...... tak zeby nawet zadna informacja na Twoj temat nie docierala do mnie.......
living to love You???/ zasluzyles chociaz na to????
zasluzyles na cokolwiek z mojej strony poza zwyklym "czesc" ???????? nie jestes wart..... tych nerwow...... tych przeplakanych nocy....... jeszcze jakis czas temu myslalam ze na to zaslugujesz........ boze jaka ja bylam naiwna....... ale juz wiecej nie bede nawina........ wczoraj ostatni raz plakalam z Twojego powodu....... nigdy wiecej!!!!!!!! nie chce Cie znac...... bo na to nie zaslugujesz!!!!!!!!!!!!!!....
22:12 / 24.02.2005
link
komentarz (3)
nie bede ukrywala ze jest mi kurewsko ciezko...... co prawda tabletki odstawilam, zaczelam jesc i jak najczesciej przebywam poza domem......... ale na sam dzwiek Jego imienia pojawiaja sie lzy w oczach....... najgorsze jest to ze nadal nei wiem dlaczego tak sie stalo....... tworzylismy [wg. wielu osob] idealna pare...... prawie w ogole klotni....... non stop zakochani.... jak najwiecej czasu chcielismy spedzac razem.........
a tu nagle czar prysl...... wystarczyla moja tygodniowa nieobecnosc by On sie odkochal........ przeciezto niemozliwe.........
teraz utrzymujemy ze soba kontakt........ nawet razem wychodzimy........... ale ja nie moge na Niego spokojnie patrzec........ nie moge podjesc....... nie moge przytulic......... powiedziec jak bardzo tesknilam i jak bardzo kocham............ nic nie moge bo ja juz w Jego zyciu nie istnieje.....
to boli.......... kurewsko boli;(((((((((
23:46 / 17.02.2005
link
komentarz (3)
Jego uczucia juz wygasly.......... tak po prostu... z dnia na dzien.....
to uslyszalam we wtorek...... dzisiaj jest czwartek....... jutro piatek........ a ja caly czas na lekach uspokajajacych..... nie jem...... nie pije....... pale jak glupia........
Kocham Go...... no po prostu Go kocham:((( i nie umiem zyc bez niego..... On odszedl a ja sobie nei moge znalezc miejsca...... w moich myslach ciagle tylko On......... dlaczego tak sie musialo stac??????????????? dlaczego???????????????????????;((((((((((
17:18 / 07.02.2005
link
komentarz (2)
po ostatnim egzaminie.....
ogolnie : 4,5 , 5 , 5 , niezle jest;] najlepsza sesja do tej pory....
tylko ten wyjazd........:(((((((
wyjezdzam dzisiaj o 23:((((((((
Misiu:***** bede tesknic:****** bardzooooooo bardzoooooooooooooooooo bardzoooooooooooooooooooooooooo
10:17 / 06.02.2005
link
komentarz (2)
wczoraj rozmowa z K. trzeba bylo przegadac to co sie miedzy nami dzieje........ jakby troche lepiej......
stwierdzilam ze musze sporo w sobie zmienic zeby nie utrudniac zycia sobie i innym [szczegolnie K.]....... na wyjezdzie sprobuje nad tym troszke popracowac....... ale uczuc i emocji nie da sie zmienic...... nie zmienie tego ze sie denerwuje czy jestem zazdrosna....... ale musze sie nauczyc o tym mowic w sposob spokojny....... a nie sie stawiac..... proste....

Misiu:********** kocham Cie najbardziej na swiecie:****** przepraszam za wszystko co zrobilam nie tak w ciagu ostatnic dni......... wierze ze sie wszystko ulozy........ bo moje zycie bez Ciebie nie mialoby sensu......
21:07 / 05.02.2005
link
komentarz (1)
zamiast chociaz troche lepiej sie poczuc to z dnia na dzien czuej sie coraz gorzej....
dawka optymizmu chyba pojdzie sobie niedlugo w pizdu.....
19:50 / 05.02.2005
link
komentarz (0)
w pon egzamin.... we wtorek wyjezdzam z rana w gory........ nie chce jechac........ mam przeczucie ze ten wyjazd rozwali zwiazek z K......
zly humor....... bywa.......
kolejny beznadziejny dzien.....
w pizdu ide sie wyryczec......
19:19 / 04.02.2005
link
komentarz (2)
bo ja nigdy tak naprawde nie mialam ojca...... i dzisiaj to jemu powiedzialam.... godzina rozmowy...... wyrzygiwanie wszystkich zali....... wreszcie powiedzialam wszystko...... to ze sie rozwiedli nie powinno sie tak odbijac na mnie...... bo niby dlaczego??????
padlo wiele przykrych slow....... naprawde wiele..... skonczylo sie na placzu...... moim placzu.......to bylo dzisiaj..... a wczoraj.....

o wczorajszym wieczorze w ogole nawet nie chce juz pamietac..... poczulam sie pierwszy raz tak naprawde kompletnie nikomu nie potrzebna.... K. nie bylo przy mnie gdy Go potrzebowalam...... nikogo na dobra sprawe nie bylo..... nikogo kiedy przez godzine siedzialam w nocy na murku ryczac jak glupia.... nikogo kiedy mialam juz wszystkiego dosc..... kiedy stalam na wiadukcie myslac czy skoczyc.... [odrzucilam mysl bo za nisko bylo..].... dopiero pozniej pojawily sie dwie osoby...... ale to nie na nie czekalam...... ale i tak jestem im wdzieczna za to ze o 2 w nocy zjawily sie na tym zimnie tylko po to by byc ze mna........
16:11 / 03.02.2005
link
komentarz (4)
mam dosc....... od kilku dni nie wyrabiam psychicznie...... im bardziej sie staram tym bardziej moja rodzina ma to w dupie....... a ile ja moge??????
jakby mi ktos dal wczoraj pistolet to juz by mnei nie bylo......... zyje dla takich osob jak K......... jak T..... chociaz Oni tez by sobie dali beze mnei rade.......a tak poza tym to to wszystko juz nie ma sensu:( ja juz mam dosc......... niczym sobie na to nie zasluzylam:(((((((((
i nawet nie mam za bardzo z kim sie podzielic tym jak mam wszystkiego juz dosc........... jak zycie mnie meczy........ jak chcialabym cos zrobic...... zmienic............. skonczyc....... DOSCCCCCCCCCCCCCCCCCC:((((((((((((((((((((((((((((((
21:33 / 02.02.2005
link
komentarz (3)
przypieprzyc sie do kogos o rozlozone lozko to juz jest szczyt..........


wkurwiona na caly swiat.... lepiej nei podchodzic........
09:26 / 28.01.2005
link
komentarz (2)
zaczales postepowac nie fair.........




















ale ja tez tak potrafie......





















UWAZAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


























Moze bolec...........
13:07 / 25.01.2005
link
komentarz (1)
sesja....... w piatek pierwszy egzamin..... niedobrze:( kurator sadowy - nic nie umiem...... jakby mnie to interesowalo:(
sprawa z T. przebiegla pomyslnie...... juz myslalam ze stracilam jedyna osoba ktora moge nazwac przyjacielem...... ale bylam w bledzie...... i bardzo sie z tego powodu ciesze...... T. przepraszam raz jeszcze za wszystko co robie nie tak...

z K. wszystko pieknie;] co prawda nachodza mnie czasami glupie watpliwosci....... a nawet nie watpliwosci tylko czarne mysli...... czasami wydaje mi sie ze wszystko zmierza ku koncowi...... ze minal juz okres tej wielkiej fascynacji, pozadania, milosci..... ale tu tez jestem w bledzie....... kocham K. nad zycie...... jak nigdy nikogo nie kochalam...... chce byc z Nim i tylko z Nim juz na zawsze........ wiec chyba nie moze byc zle prawda???;]
18:23 / 20.01.2005
link
komentarz (4)
dzisiaj zdalam sobie z tego sprawe..........

stracilam przyjaciela......

a moze nie????
22:30 / 13.01.2005
link
komentarz (4)
KoChAm Go...... <---- i nie zamienilabym tego uczucia na zadne inne..... i za nic bym nie chciala go stracic.....

i tylko jedna rzecz mnie smuci..... :( ale nie zwiazana z Nim....
10:37 / 13.01.2005
link
komentarz (0)
wczoraj telefon: Kaja, mowi mama K. K. wraca za 2 dni:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD bosheeeeee wreszcie........ :D czyzby za 2 dni to wypadalo jutro??:DDDDDDDDDD jutro zobacze wreszcie mojego Misiaczka:******* moje Slonce:********* jedyne najslodsze najpiekniejsze:*********** ech...... ta milosc:P
18:18 / 11.01.2005
link
komentarz (1)
no i kolejny dzien.... kolejna godzina bez Misia...... niech juz wraca.... bo staje sie monotonna...... tzn. juz od dluzszego czasu jestem monotonna gdyz cale moje zycie kreci sie od 4 miesiecy wokol Niego.... boze.... taki krotki okres czasu..... 4 miesiace...... a czuje jakbysmy sie znali od min. 4 lat....

tylko Ciebie pragne...... tylko Ciebie chce.......

:************** LoVe YoU MuCh My DarLiNg...
14:31 / 10.01.2005
link
komentarz (2)
mijaja godziny....... bez Niego...... tesknie jak glupia:( ogladam zdjecia....... wspominam...... caly czas mysle......... o NIM......
17:16 / 09.01.2005
link
komentarz (0)
Misiu dzisiaj wyjechal na kilka dni........ zwariuje bez Niego......... normalnie chyba nie wytrzymam.... tak to jest jak sie kogos widzi codziennie... dzien w dzien chociaz na kilka minut....... a zwykle przez kilka godzin.... a teraz???/ a teraz Go zobacze najwczesniej w czwartek...... a mamy niedziele..... i jak to wytrzymac?????? dobrze ze przynajmniej od pon do srody mam uczelnie...... a w srode to juz tylko bede myslec o Jego powrocie..... zreszta co ja gadam..... ja juz tylko mysle o tym kiedy wroci... a wyjechal zaledwie jakies 2 godziny temu....... i nawet go dzisiaj nie widzialam:(((
taka jest wlasnie milosc..... kocham Go bardzooooooooo....... najbardziej...... mam nadzieje ze szybko wroci..... ze znow bedziemy razem...... a poki co musze sobie znalezc jakies zajecie....... bo nauka narazie mi nie idzie zbytnio....... caly czas o Nim mysle........ heh...... bedzie dobrze...
K. KOCHAM CIE BARDZOOOOOO!!!!!!!! wracaj szybciutko:((((((
10:53 / 27.12.2004
link
komentarz (3)
kolejna noc wycieta z zyciorysu...... a dlaczego?????? bo ubzduralam sobie jakis film...... bo nie moglam przestac o tym myslec...... boshe jaka ja jestem czasami glupia.....
a z K. znowu dobrze... oby jak najdluzej:*******
20:46 / 22.12.2004
link
komentarz (2)
jakie to uczucie gdy zawodzisz mnie???

dziekuje....to ponad moje sily.....
16:17 / 21.12.2004
link
komentarz (5)
ostatnie dni byly co najmniej dziwne..... szczegolnie sobota....... pierwszy raz w zyciu poklocilam sie z K. [jezeli to mozna w ogole klotnia nazwac..........] w kazdym badz razie strasznie mnie zabolalo to jak postapil..... poczulam sie niewazna........ drugoplanowa....... a zawsze wydawalo mi sie ze jak sie z kims jest to ta osoba powinna Ci byc [oprocz rodzicow] najblizsza..... a jednak ja taka nie bylam.....
poza tym nie wiem..... moze to moje odczucie ale cos sie smienia....... wkrada sie chlod....... dystans....... coraz wiecej zgryzliwosci w wypowiedziach.........
ale moze to tylko mnei sie tak wydaje........... nie wiem......... K. chyba nie bierze serio tego jak mowie ze cos zaczyna byc nie tak....
jedno jest pewne......... bardzo GO kocham........ i probuje ciagle uwierzyc w 100% w to ze ON kocha mnie.......... a to nie takie latwe........
09:36 / 13.12.2004
link
komentarz (3)
tylko z Toba chce byc.............
do konca zycia.....
16:27 / 09.12.2004
link
komentarz (4)
ostatnie dni przyniosly mi wiele znakow zapytania i wiele watpliwosci.....
a poza tym ciagle klotnie z matka.......
jakos to bedzie.......
20:06 / 04.12.2004
link
komentarz (3)
dalam sie wyprowadzic z rownowagi.... a obiecalam sobie ze nikomu sie to juz nie uda.....
ogolnie mam zjebany na maxa humor.....
wczoraj spotkanie ze znajomymi...... wszystko pieknie ladnie dopoki taka jedna pani nie zaczela sie za bardzo zblizac do K.
nie wytrzymalam i jej cos powiedzialam...
On oczywiscie ze nie ze takiej sytuacji w ogole nie bylo..... i o to mialam najwiekszy zal...... ze nci jej nie powiedzial i w dodatq zrobil ze mnie glupia..
to mi spieprzylo humor na reszte wieczoru.... poszlismy sie pozniej bawic....... nie chcialo mi sie... zeby wyjsc na parkiet musialam sie zmuszac...... po co??? zeby udawac ze wszystko jest ok...... zeby nikomu nie zrobic przykrosci i nie zepsuc calej imprezy...
a dzisiaj ktos mnei nazwal "burzuazyjna suka"....... co wiecej dowiedzialam sie ze jestem tlusta ze kazdy facet jest ze mna tylko ze wzgledu na kase moich rodzicow itp... zajebiscie....... aaaaaa i ze sobie kupuje przyjaciol i ze jestem nikim.....
no niby nie powinnam sie przejmowac..... a jednak.....
a jednak jestem zla....... a jednak jestem smutna.... a jednak zaczelam sobie zadawac wiele pytan na ktore i tak nie poznam pewnie odpowiedzi....
chcialabym wierzyc w prawdziwa milosc...... nie potrafie....... dzisiaj nie potrafie.....
a teraz brakuej mi tylko tego zeby sie przytulic do K. ale......... no wlasnie......... ale czy bede potrafila???? nie chce miec [jak to On twierdzi] "trudnego charakteru"...... nie chce by sie cos popsulo....... ale coraz bardziej boje sie ze wszystko zmierza ku koncowi....
beznadziejna jestem.....
naprawde....
a moze....... ech.....
po prostu taki dzien..... zly dzien....... fatalny..... w takie dni jak dzisiaj powinnam siedziec sama w domu przed TV.... powinnam siedziec bez nikogo... w czterech scianach....
"przytul mnie zycie..... moje szczescie wielkie przytul mnie w ukryciu widze odbicie..." -Krawczyk & Piasek... jakos dzisiaj mi ten kawalek bardzo pasuje do mojego humoru....
chcialabym byc czasami taka zimna suka......... bez uczuc....bez emocji..... chcialabym nie byc taka jaka jestem...... wrazliwa.... uczuciowa..... naiwna...... z natury pesymistka chociaz zawsze i wszedzie towarzyszy mi nadzieje...... ze bedzie lepiej..... ze cos sie nie skonczy.... ze jutro tez jest dzien....
"przytul mnie zycie....... "
brakuje mi dzisiaj bardzo czulosci...... brakuje mi milosci........ brakuje mi wyplakania sie..... brakuje mi tego zeby ktos powiedzial ze bedzie dobrze........ ze wszystko sie ulozy....
trace przyjaciol....... jednego po drugim..... jedni wyjechali..... inni maja swoje zycie w ktorym dla mnie w sumie nie ma miejsca.....
czuje sie strasznie samotna wsrod setek otaczajacych mnie ludzi....
tylko komu wierzyc????? :(
"i nikt nie powie - lepiej moglo byc....."
fatalnie...... po prostu fatalnie......
papieros....
mam straszny natlok mysli.... chcialabym pisac i pisac a krece sie tylko wkolko...
musze zrobic cos ze swoim zyciem..... ze soba...... tylko co to da??? dzisiaj wszystko wydaje mi sie wielkie...... przerastajace mnie....
smutne.....
"przytul mnie zycie....... "
czasami wydaje mi sie ze powinnam byc sama...... ze taki moj los...... samotniczki.... ze nei powinnam sie z nikim wiazac..... zeby nikogo nie ranic...... zeby nikogo nie obarczac moimi problemami...... zeby nikt nie musial patrzec na moje kiepskie dni..... wysluchiwac moich zali....
"za krotki dzien za malo snow.... litosci czas oszczedza juz....."
K. idzie..... musze konczyc..... cos czuje ze to bedzie dluuuuuuugi wieczor i raczej malo wesoly...... jedno wiem..... nie widze dzisiaj sensu mojej egzystensji.... po prostu nie widze..... nie dzisiaj.......nie teraz...... bez sensu......:((((((((
00:06 / 22.11.2004
link
komentarz (4)
bo czasami nawet mnie zdarza sie plakac...... ale mam nadzieje ze dzisiaj plakalam pierwszy i ostatni raz z takiego powodu.......

mimo wszystko za bardzo GO kocham by sie gniewac.......... ;[[[[[[
13:47 / 17.11.2004
link
komentarz (3)
zero powodow do narzekania....... jest po prostu pieknieeeeeeeeee baaaaaaaa nawet idealnie........ oby jak najdluzej:D normalnie jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie......... i zakochana jak nigdy:**********
09:12 / 05.11.2004
link
komentarz (9)
pierwszy pocalunek.......
10:38 / 04.11.2004
link
komentarz (3)
najgorsze jest to ze w tym wszystkim zaczyna mi powoli czegos brakowac..... widujemy sie wieczor w wieczor spedzamy razem kazda chwile ale......... ale robi sie jakos monotonnie..... i nie bardzo wiem jak sie tej monotonii pozbyc........ nie rozmawiamy rowniez zbyt duzo...... i coraz bardziej zaczyna mi brakowac bliskosci [nie mowie o sexie...] brakuje mi przytulenia....... tzn. niby jak chce to sie moge wtulic w niego ale...... cos jakby mnie hamowalo..... boshe ten stan juz tak dlugo trwa......... a na dobra sprawe nadal nie wiem na czym stoje......... ale moze tak ma byc....... :(
09:06 / 03.11.2004
link
komentarz (3)
boshe chyba wyjde z siebie....... matka od rana mnie tak wqrwila ze przegiecie..... "bo ty nic nie robisz ze swoim zyciem bo co ty bedziesz miec po tej resocjalizacji bo tobie tylko latanie po knajpach w glowie [jassssssne w tyg. moze 3 wieczory spedzam w knajpach w tym dwa to piatek i sobota] bo jak juz masz faceta to na nic innego nie masz czasu......" bla bla bla bla........ ale moj humor udalo jej sie zepsuc....... no nic....... robie sobie wolne....... moze posprzatam??? albo nie wiem co....... ;/
11:30 / 29.10.2004
link
komentarz (1)
cos sie chyba niedobrego dzieje....... wczoraj bardzo nieprzyjemna rozmowa z K...... tzn. niby nic takiego ale powiedzial cos co mnie ruszylo i zaczelam sie nad tym wszystkim zastanawiac......
dzisiaj mial byc u mnie....... musi rozladowywac towar.... ok rozumiem....... a pozniej jest umowiony na kawe z "pewna osoba"..... i w tym miejscu juz cos jest nie tak...... bo jakbym sie umowila z qmplem czy qmpela na kawe to bym normalnie powiedziala : z qmplem sie umowilam ma wpasc na kawe.......... a nie ze z "pewna osoba"....... ale moze to ja przesadzam...... bo tak mnie te JEGO wczorajsze slowa ruszyly:[
no nic zawsze jeszcze zostaje misiu ktorego wczoraj od NIEGO dostalam:]
10:42 / 28.10.2004
link
komentarz (1)
6.45 <--- "jestem juz w slupsku" :DDDDDDDDDDDDD wrocil.... jak dobrze....... skonczy sie nuda:P dzisiaj jedziemy do Kobylnicy do dzieci..... a pozniej...... a pozniej sie zobaczy:P oczywiscie od razu mi humorek lepsiejszy:DDDD a poki co spadam robic sniadanko:***
12:56 / 27.10.2004
link
komentarz (4)
solarium fryzjer gimnastyka..... oto plan na dzisiejszy dzien..... a jutro......... a jutro wraca K;DDDDDDD

szykuje juz stroj na niedziele...... idziemy z K. na Halooween:D oczywiscie ja w przebraniu za wampirzyce...... a ON???? a to sie zobaczy jakos GO wystroimy:P
19:58 / 26.10.2004
link
komentarz (3)
tak mi jakos smutno........ chce juz czwartek;[ tesknieeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
20:10 / 25.10.2004
link
komentarz (5)
ja juz chce czwartek.... i chce juz GO zobaczyc.... ech;[[[ beznadziejna jestem....
14:32 / 25.10.2004
link
komentarz (4)
cel: do niedzieli 3kg mniej....... i jak tego dokonac??:(
11:58 / 24.10.2004
link
komentarz (4)
bardzo sympatyczny tydzien;] w wiekszosci oczywiscie spedzony z K. ;] tylko ze K. dzisiaj znowu wyjezdza......... na 4 dni...... mam nadzieje ze czas uplynie szybko...... w sumie dzisiaj mam w planach nauke [mamusiu co sie dzieje?????] jutro od rana do wieczora na uczelni pojutrze the same........ a sroda jakos minie.... zawsze jakos mija.....

w ogole ostatnio zastanawialam sie nad pewna sprawa......... otoz zaczynam powatpiewac w to czy po rozstaniu moga sie jeszcze utrzymac dobre stosunki miedzy kobieta i mezczyzna....... przynajmniej tak to jest w moim przypadq....... facet z ktorym kiedys bylam juz przegial w pewnym momencie.... nie jestem w stanie tolerowac wyzwysk straszenia itp. po rpostu nie jestem...... teraz nawet ei chce go znac......... to przykre........ kiedys czlowiek o ktorym myslalam tesknilam itp. dzisiaj jedynie przykre wspomnienie........ i bardzo wielka zyciowa pomylka [chociaz podobno w zyciu nie nalezy niczego zalowac.......]
01:05 / 20.10.2004
link
komentarz (5)
ide spac...... K. wlasnie wyszedl..... robilismy testy na inteligencje z "przekroju".... ostatni test to masakra;] ale ogolnie jest dobrze..... i moze nawet K. nie bedzie wyjezdzal na stale do niemiec..... :D i w ogole..... ech....... normalnie I`m falling in love......
20:16 / 18.10.2004
link
komentarz (0)
nie powiem.... jest dobrze........ tylko ja mam jakies glupie mysli w glowce.......... i strasznie tesknie jesli GO nie widze.....a dzisiaj GO nie widzialam... i pewnie nie zobacze....... buuuuuu;[[[
18:45 / 16.10.2004
link
komentarz (3)
oh baby please let me know oh baby i need you i want you i miss you so..... please don`t go oh baby i need you i want you i miss you so....

i kto to wykonuje????????????????????????????????????????? musze meic ten kawalek;[[[[[[[ jest stary jakos 1990-95 rok;[ pomocy:( buuuuuuu
19:15 / 13.10.2004
link
komentarz (0)
po 1 . drazni mnie to ze pewna osoba tu zaglada...... wiec jakbys mogl to sobie daruj ok??;] z gory dziekuje;]
po2. mam dzisiaj strzasne nastawienie do swiata..... jestem w stanie rzucic sie na wszystko co wg. mnie probuje mi dzisiaj w jakis sposob zagrozic czy popsuc humor.... ewentualnei sie zblizyc na odleglosc mniejsza niz 50cm
po3. jestem bardzo nieszczescliwa ze musze jutro jechac...... wiem ze to tylko 2 dni ale to o cale 2 dni za duzo....
po4. nadal nie wiem co z K..... nienawidze niepewnosci....... a On milczy.... od tygodnia...... nawet do rodzicow nie zadzwonil.... oby sie tylko JEMU nic nei stalo....
po5. mowie Wam papa bo ide brac prysznic......
12:15 / 12.10.2004
link
komentarz (2)
wzielam sie dzisiaj za porzadki..... boze..... naprawde juz cos ze mna nie tak..... no i caly czas czekam na jakies wiesci od K.... niech juz wraca:(
20:45 / 11.10.2004
link
komentarz (8)
coraz blizej powrotu K. ..... w tym tygodniu musi wrocic....... tylko ze ja w srode wyjezdzam....... do rodziny do nowej soli......... a K. musi jechac do niemiec..... nie wiem kiedy sie zobaczymy...... oby jak najszybciej bo juz mnie qrwica trafia..... tesknie cholernie....
od czasu kiedy zaczelam sie odchudzac schudlam 5 kg. nie jest zle....... ale ciagle malo....
bylam na solarium..... kupilam kilka nowych ciuchow...... zaczelam cwiczyc brzuszki...biegac po domu z maseczka na twarzy....... proznosc?? niee ja chce po prostu ladnie wygladac........ chociaz raz....... dla NIEGO........ dla K.....
15:25 / 07.10.2004
link
komentarz (0)
jestem beznadziejna....... mam glupie problemy....... jak zakochana 16latka;/ czy aby na pewno wroci i sie wszystko pouklada........ czy za mna chociaz troszq teskni...... czy mysli o mnie czasem....... boshe........ chodzaca beznadzieja;/
10:03 / 06.10.2004
link
komentarz (6)
jest mi strasznie smutno..... ON wyjezdza dzisiaj..... co prawda tylko na tydzien-poltora ale mimo wszystko...... juz mi go brakuje..... a przeciez nawet nie jestesmy razem.....
00:10 / 01.10.2004
link
komentarz (2)
jutro wyjazd do gdanska z NIM..... o 10 mam byc u NIEGO na kawie...... pozniej jedziemy.... zapowiada sie milyyyyy dzionek;D
17:28 / 29.09.2004
link
komentarz (4)
smutno mi..... bardzo smutno;[[[
18:16 / 28.09.2004
link
komentarz (4)
ostatni raz probuje walczyc z kilogramami zbednymi........ ostatni raz w zyciu....... i nie robie tego dla siebie.... robie to dla K.... chyba upadlam na glowe..... ;[
3majcie kciuki:D
12:44 / 27.09.2004
link
komentarz (5)
no ok.... wpadlam..... ale...... moze ON nie?? :[ moze robie sobie beznadziejne nadzieje....... a obiecalam sobie zero planow zero domyslow bedzie jak ma byc.... no i jest jak mialo byc...... tylko teraz ta niepewnosc....... a jeszcze JEGO nie ma...... wyjechal...... wraca w srode....... moze w czwartek...... najblizsze dni powinny dac odpowiedz na wiele pytan...... boze jakbym chciala zeby odpowiedzi te byly pozytywne i zeby w koncu sie ulozylo.....
15:50 / 26.09.2004
link
komentarz (4)
I`m FaLLiNg In LoVe......... :DDDDDDDDDDDD
10:05 / 23.09.2004
link
komentarz (1)
jem sniadanie........ pije kakao....... patrze za okno........
zimno....... szaro........... pada deszcz.......normalnie pogoda odzwierciedla to jak ja sie czuje...... niech juz wyjdzie slonce........
13:44 / 21.09.2004
link
komentarz (4)
zaczynaja mnie coraz czesciej dopadac doly..... zwatpienia...... czy robie dobrze????? czy moze trzeba bylo postapic inaczej??? jeszcze chlod i obojetnosc ze strony najblizszych mi osob........na dobra sprawe nawet nie mam do kogo geby otworzyc... coz......... zostaje sama......
10:41 / 21.09.2004
link
komentarz (4)
chyba za wczesnie sie cieszylam......
03:36 / 19.09.2004
link
komentarz (5)
wszystko sie pieknie uklada....... pojawil sie ON....... znowu....... byle nie zapeszyc....... byle tylko sie udalo......... tym razem musi byc dobrze.......
09:59 / 14.09.2004
link
komentarz (6)
wszystko sie uklada nie tak jak powinno.... moje zachowanie powinno byc zupelnie inne......... staram sie zachowywac inaczej!!!!! ale oczywiscie nie wychodzi........ nigdy nie chcialo wyjsc.......
16:50 / 12.09.2004
link
komentarz (0)
to wszystko mialo wygladac inaczej...... ale jak ktos kto mnie ignoruje moze wymagac tego bym ja nie ignorowala?????? czuje sie dziwnie....... ale tak widocznie mialo byc;[[[[[
18:27 / 11.09.2004
link
komentarz (3)
wczorajszy wieczor..... mrrrrrrrr:D
20:39 / 09.09.2004
link
komentarz (3)
bo bez Ciebie nie ma nic......

dalej uwazam ze to jest bez sensu...... czarna opanuj sie!!!!!!!

ale czy z uczuciami mozna wygrac??????
14:32 / 09.09.2004
link
komentarz (1)
mimo wszystko......... tesknie za Nim......
boshe jakie to plytkie;/
00:02 / 06.09.2004
link
komentarz (4)
nie nadaje sie do tego by byc z kimkolwiek...... nie po tym wszystkim co sie wydarzylo w ciagu ostatniego roq........
samotnosc jest moja najlepsza pzyjaciolka......
09:03 / 31.08.2004
link
komentarz (4)
czy juz nigdy.......... przenigdy......... nie bedzie u mnie normalnie????????????
15:33 / 29.08.2004
link
komentarz (2)
mam tego dosyc....... naprawde....... nie wiem co robie nie tak..... staram sie byc na kazde zawolanie........ robic wszystko co mi kaze i jeszcze jest niedobrze......... i tylko slysze ze jestem nikim...... ze jestem niedojrzala ze jestem idiotka czy cos w tym stylu.......
czuje niesamowity bol w klatce piersiowej.......... mam problemy z oddychaniem;/ najwyzej przestane istniec.......
15:58 / 24.08.2004
link
komentarz (7)
mam dosc....... moja matka wykonczy mnie niedlugo......
nie ugotowalam psu miesa... powiedziala ze jestem bezmyslna, bezmozg nic nie robie itp....... nigdy nie dostrzega tego jak sie staram........ dla niej chyba do konca zycia bede juz nikim:(
09:45 / 23.08.2004
link
komentarz (13)
wstalam.......... wczoraj wrocilam z kazimierza.......... piekna miejscowosc.......... chociaz juz mi sie zaczynalo nudzic............ a dzisiaj....... powrot do rzeczywistosci......... i.........

moje urodziny........... 21........ oczko...... boshe jak ten czas szybko leci......

i po co mi tyle kropek?????:P
22:53 / 18.08.2004
link
komentarz (8)
spakowana odliczam godziny........ 6.00 start.......... czy ja aby dobrze robie??? to tylko 4 dni ale............... mam zle przeczucie.......... obym sie mylila......
14:46 / 18.08.2004
link
komentarz (4)
wyjezdzam..... ot tak na kilka dni......... Kazimierz Dolny wzywa..... moze troszq wypoczne?? moze wroce z lepszym nastawieniem do wszystkiego??? moze przestane sie smutac z byle powodu...... a moze..... aaaaaa mniejsza...
13:44 / 16.08.2004
link
komentarz (4)
milosc to pojebane uczucie oderwane od rzeczywistosci......
doznajac jej stajesz sie cieniem wlasnej osobowosci.......

milosc?????? pfffff nie wierze........nie wierze w milosc!!!!!
19:19 / 13.08.2004
link
komentarz (5)
troszq czasu zajelo mi zanim sie zdecydowalam na zamieszczenie linka do zdjecia.. ale...
www._czarna_.fotka.pl
oto ja:P
12:19 / 13.08.2004
link
komentarz (5)
chociaz raz w zyciu chcialabym umiec sie zdecydowac.... co wiecej....podjac taka decyzje ktorej pozniej bym nie zalowala....
impossible??
12:09 / 13.08.2004
link
komentarz (6)
chcialabym wierzyc w to........ ze jesli kiedys mnie juz zabraknie....... to chociaz jedna osoba za mna zaplacze........ tymczasem wydaje mi sie to niemozliwe......... no chyba ze chodzi o moja mame........ ale reszta??.........
08:44 / 04.08.2004
link
komentarz (8)
smutno mi jest.. kolejny dzien... juz mam dosc tego ze mnie nic nie cieszy.. musze wyjechac.. to pewne... po prostu musze wyjechac.. im dalej tym lepiej... ktos jedzie ze mna???

poza tym tesknie.. nie do konca wiem za czym... na pewno za bliskoscia drugiej osoby... ale kim jest ta druga osoba?? zastanawiam sie czy znam odpowiedz na to pytanie.... po glowie kraza mi rozne mysli... preszlosc.. terazniejszosc.....

musze cos z tym wszystkim zrobic....

CzAsEm NiE WiEm CzEgO ChCe.... SzUkAm WcIaZ MiLoScI... BeZ NiEj bLaDzE JaK We MgLe..... ;[

???????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????????
10:30 / 28.07.2004
link
komentarz (2)
zaczynaja sie jakies zle dni dla mnie.... w piatek dwie godziny wyciete z zyciorysu.. niewiele pamietam... bylam trzezwa ale mi nerwy puscily.. tracilam przytomnosc itp.
sobota.... jakas dziwna....
niedziela za to udana i w tym miejscu bardzo chcialabym podziekowac T, L A&M ;] wesolutko bylo w ustce......
a dzisiaj zapowiada sie kolejny smetny dzien... ;/
a moze.... by tak pojsc do kina????
01:14 / 25.07.2004
link
komentarz (3)
moja babcia jest w szpitalu..... jakas godzine temu ja zawiozlysmy z Mama..... mam wszystkiego dosc... pieprze takie zycie gdzie ciagle jest cos nie tak...
22:41 / 24.07.2004
link
komentarz (2)
bez sensnu.... wszystko sie wali.. chcialam wyjechac i nici z mojego wyjazdu..... chcialam pracowac nici z mojej pracy.. babcia sie gorzej czuje.. dzisiaj idzie do nas..... u nas bedzie mieszkac wiec musze sie nia opiekowac....... i tyle co sie dzieje..... nawet wieczorami nie bede narazie nigdzie wychodzic;[ ale coz.... tak czasami bywa.....
22:32 / 23.07.2004
link
komentarz (3)
przykre jest to jak szybko traci sie przyjaciol......a moze tak naprawde przyjazni w ogole nie ma???? moze z czasem kazdy sie ode mnie odsunie i zostane sama??? a ja tak nienawidze samotnosci... i tak panicznie sie jej boje...
13:50 / 17.07.2004
link
komentarz (4)
kolejny dzien w pracy.... i zaraz wyjazd do gdanska.... jade sie odczulac [ostatnio robilam testy alergiczne i niestety nie wypadly zbyt pozytywnie].... dzisiaj chyba w koncu posiedze wieczorem w domu.. jestem zmeczona juz tym wszystkim...
wczoraj bylam u lekarza.... mam zakaz denerwowania sie bo mam od tego nerwobole w okolicach klatki piersiowej.. od 3 dni nie chce odpuscic... nie jest to zbyt mile zwlaszcza ze mam problemy z oddychaniem:P

a poza tym...


mam wielka ochote na ostry, dziki, namietny sex;]
11:03 / 07.07.2004
link
komentarz (4)
czasami naprawde sama siebie nie rozumiem...... jednego dnia cos mi sprawia przyjemnosc tylko po to bym nastepnego nie mogla na to patrzec......... jednego dnia wszystko jest ok a juz drugiego pojawiaja sie watpliwosci....... i te pieprzone wyrzuty sumienia.... dlaczego?? dlatego ze qrde nie potrafie niektorym osobom powiedziec "NIE!"...... sama sobie jestem winna....

a poza tym?? a poza tym niewiele..... ostatnio sporo czasu spedzam na rozmowach z pewna osoba i tej osobie bardzoooooo chce podziekowac za wszystko za znoszenie moich humorow, wysluchiwanie glupiego gadania itp. ta osoba bedzie wiedziala ze to o nia chodzi a jesli ma watpliwosci to niech sie do mnie zglosi;]

a teraz ide spac....... bo jestem zla....... bo tak wypada.......... bo juz pozno......
17:22 / 28.06.2004
link
komentarz (5)
jest mi smutno dzisiaj...... po prostu smutno.... ale watpie by to kogos interesowalo....
05:20 / 21.06.2004
link
komentarz (2)
heh..... bardzo mile spotkanie dzisiaj mialam z kims kogo bardzo dawno nie widzialam a kogo moglabym widywac codziennie;] mam nadzieje ze wiecej takiej dlugiej przerwy nie bedzie;]
16:38 / 18.06.2004
link
komentarz (3)
nic mi nie wchodzi ta nauka do glowy...... a jeszcze moje mysli kraza wokol czegos zupelnie innego....... czegos odleglego.... czegos nie do zdobycia..... czegos co przepadlo gdzies.... a dopiero sie zaczynalo.... heh..... taki jakis dziwny dzien
01:03 / 18.06.2004
link
komentarz (6)
heh wszystko sie zmienia..... wszystko uklada sie nie do konca tak jak sobie zaplanowalam..... ale ogolnie zle nie jest...
w przyszla sobote slub.... heh.... nie chce mi sie swiadkowac..... naprawde nie chce mi sie...... nie znam ludzi i w ogole..... no poza para mloda;].... jakos bedzie....
moze bede zmieniac samochod...... moze juz niedlugo;]
w lipcu ide na miesiac do pracy..... musze troche pieniedzy zarobic bo na wakacje nie mam nic odlozone.... po prostu dalam dupy z kasa.....
zwiazki??? heh brak zwiazkow;] poki co ciesze sie samotnoscia..... mam duzo czasu na nauke [jak narazie z egzaminow mam 4, 4 i5 wiec zle nie jest] i na zajecie sie soba....
ogolnie odzyskalam radosc zycia;] i to jest wazne;]
pozdrawiam
11:40 / 07.06.2004
link
komentarz (1)
buuu;[ sesja rusza.... dzisiaj pierwszy egzamin;[ 83 zagdnienia do nauczenia... 7 pytan... 45 min.... to bedzie masakra;[ pozdrawiam
aaaaa!!! taaaa to niebieskie punto to moje;]
14:52 / 01.06.2004
link
komentarz (2)
don`t worry be happy:DDDDDDDDD
10:00 / 31.05.2004
link
komentarz (1)
i znowu sama..... ja sie po prostu nie nadaje do zwiazkow.... i moze to i lepiej...... w kazdym badz razie postanowilam i zdania nie zmiene.....przykro mi tylko ze kogos ranie.....


KoBiEtA PoZbAwIoNa UcZuC WyZsZyCh.....
07:45 / 28.05.2004
link
komentarz (0)
mam staszny metlik w glowie..... w ogole ne wiem co robic... wszystko mnie dobija....
11:30 / 22.05.2004
link
komentarz (3)
dooobbryyyy;]
wrocilam... nie na dlugo..... nie mam czasu.....
co sie zmienilo???
moja przyjaciolka wychodzi za maz;]za mojego qmpla najlepszeo;] zdrowka i duzooo milosci im zycze;]
noo a kto bedzie siadkowa?? hyhyhyhy:P juz mi zotalo pwiedziane zebym ni wazyla przyjsc do kosciola w czerni.. abuuu;/ teraz musze pomyslec nad jakims ubrankiem dla siebie stosownym do okazji... no i mam nadzieje ze swiadkowa oprocz stania i gapienia sie na ksiedza w kosciele nic wiecej robic nie musi..... nie daj boze bea mi kazali isc do spowiedzi!!!!! ni chuja zywcem mnie nie wezma:DD
a co poza tym??? a ostatnio spotkalam sie z moja przeszloscia... chwilowo wyprowadzilo mnie o z rowowagi ale juz wszystko jest ok;]
ostatnio robie sie bardoooo obojetna.... zaczyna sie to co kieds...... ktos cos do mnie mowi ja nie sysze... zamykam sie w swoim wlasnym swiecie...... jakos bedzie.....
01:05 / 13.05.2004
link
komentarz (5)
czy ja bym mogla chociaz raz????
tak cos zrobic...
i nie zjebac tego.....
maxymalnie???
:[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[

mam ochote na pizze.... biala czeklade... duze lody....snikersa.... rafaello..... marsa...... i inne.. bo jestem zla..... a jak jestem zla to wpierdalam!!!! a co??? cos mi sie od zycia nalezy skoro nic wiecej dostac nie moge;[[[[
08:35 / 11.05.2004
link
komentarz (6)
Zertifikat Deutsch zdany na 4:DDDDD Panie..... Panowie..... jestem z siebie naprawd dumna:DDDD
17:36 / 10.05.2004
link
komentarz (4)
umieram... juz dawno nie czulam takiego bolu...... fizycznego.......normalnie placze z bolu.....

zapalenie uszu..... obu..... nic prawie nie slysze...nie moge mowic, jesc, pic, smiac sie..... nawet placz boli.... w nocy prawie zero snu.... a to dopiero pierwszy dzien..... jeszcze ze 3 dni takie przede mna....

chce umrzec..... naprawde;[
00:44 / 09.05.2004
link
komentarz (2)
przepraszam...

ze zyje.......
01:45 / 08.05.2004
link
komentarz (1)
kupilam dzisiaj zestaw startowy w idei....jakos abonament w plusie mi nie wystarcza..... a tak jeden na abonament drugi na karte i moze w koncu bedzie si;]aaaaa i zapisalamsie na gimnastyke;]i nawet dzisiaj bylam na zajeciach:D buzzzzzzzka ide spatq bo zimno...... bo spiaco..... bo chce..... ;]
00:03 / 05.05.2004
link
komentarz (3)
po egzaminie z niemieckiego...... chyba nie poszlo najgorzej ale zobaczymy za tydzien jak beda wyniki....
wlasnie wrocilam ze spaceru.....nie chce mi sie codzinnie chodzic na spacerki ale musze...... wiem ze jak sobie oduszcze jeden dzien [mniejsza o to ze jestem zmeczona po stresach zwiazanych z egzaminem]to juz odpuszcze sobie na dobre.... a nie moge.... musze dalej trwac swoim postanowieniu i wierzyc ze tym razem sie uda i sie pozbede kilku kg.....
ogolnie jest dziwnie.....ale to juz moja prywatna schiza.... nie o wszystkim moge tu pisac.....
12:48 / 02.05.2004
link
komentarz (6)
wtorek coraz blizej.....wtorek... gdansk..... egzmin panstwowy z niemieckego... im blizej tym bardziej sie boje..... a dlaczego?? bo wiem ze nie jestem prygotowana z niemca na tyle by jechac.... ale nei chce zawiesc nablizszych.....
boje sie porazki....
01:37 / 02.05.2004
link
komentarz (0)
ide spac.... wieczor pelen nerwow i trosk......o Niego...
mam nadzieje ze jutro[dzisiaj] bedzie lepiej....
przeciez trzeba isc naprzod.....
17:26 / 01.05.2004
link
komentarz (1)
wroclam z ustki.... troszq sie opalalam ale naprawde niewiele;] nie chcialo mi sie nienawidze sie opalac;] teraz ide pod prysznic a pozniej do qmpla na impreze..... aaaaa i schudlam kolejny kg;] to juz mam jakies 6 kg w dol;] jest dobrze:D
09:58 / 01.05.2004
link
komentarz (1)
Unia.. hehe.... ani nie bylam 'za' ani 'przeciw';] jest mi to wszystko bez roznicy..... paliwo tylko pojdzie w gore.... i papierosy;[ ludzie mysla ze cos sie z dnia na dzien zmieni..... a ja???uwazam ze dzien dzisiejszy jest identyczny jak wczorajszy.... mimo ze dzis moge sie juz nazwac europejka..... buahahahhahaa;D
ale podobnie bylo jak sie konczylo 18 lat..... wszyscy mysleli ze z dia na dzien nastapi jakas zmiana [no moze nie wszyscy ale naprawde spora grupa oich znajomych]..... ludzie czasami sa smieszni....
21:07 / 30.04.2004
link
komentarz (4)
ide na plac.... cos ma sie tam podobno dziac....



obym nie spotkala przypadkiem swojej przeszlosci....
10:33 / 27.04.2004
link
komentarz (0)
kolejny dzien...
23:54 / 25.04.2004
link
komentarz (2)
moje zycie bez ciebie nie mialoby sensu..... zyje dla ciebie -takie slowa dzisiaj uslyszalam....
18:37 / 25.04.2004
link
komentarz (1)
bo beze mnie nie ma nic.....
03:08 / 25.04.2004
link
komentarz (2)
czasami naprawde chcialabym zrozumiec siebie......

a ON zapomnial o moich imieninach.....
a ja nie mialam odwagi.....
20:52 / 24.04.2004
link
komentarz (5)
wrocilam...... NIE NA DLUGO....
20:50 / 01.03.2004
link
komentarz (8)
mam romantyczny nastroj.... szukam jakis polskich kawalkow... moze mi pomozecie bo juz nei wiem jakie kawalki wymyslac........ wszystkei mi sie nudza....... jeden po drugim......... tylko nei polecajcie mi nic w stylu: bajm lady punk myslovitz perfect lombard budkla suflera kayah urszula kazik reni jusis anna maria jopek ona pudelsi bajm borysiewicz& kukiz nosowska itp....... ;/
15:07 / 27.02.2004
link
komentarz (0)
dobrze ze jest ktos na kogo moge liczyc........
poki co cisza........
09:04 / 27.02.2004
link
komentarz (7)
moja matka staje sie fanatyczka........ od ok 1,5 miesiaca slysze dzien w dzien: 'schudnij'.... oglada jakies programy na ten temat [wszystko pieknie ladnie tylko po chuj ja mam to jeszcze ogladac??] czyta gazety...... zwariowac idzie.......
a jaka jest moja reakcja??????? zupelnie w druga strone.......
w ogole od 2 dni z nia nie gadam........ nic tylko dzien dobry i dowidzenia..... mam dosyc., po prostu mam dosyc....
16:29 / 20.02.2004
link
komentarz (3)
smutno mi.......
jakos tak......
za duzo mysle ostatnio......
i jeszcze wczoraj.......... przez chwilke........ widzialam Jego....... wspomnienia wracaja......
23:46 / 17.02.2004
link
komentarz (4)
I`m A BiTcH........

FuCkInG BiTcH......


i jest mi kurwa z tego powodu bardzo niepozytywnie.......
21:22 / 16.02.2004
link
komentarz (1)
Slonce zaszlo a ja......



mam ochote sie kochac........
09:28 / 16.02.2004
link
komentarz (2)
beznadziejny weekend........... spedzony w lozq........... zatrucie jakies.......... grrrrrr...... a poza tym??????? jest dobrze........... sesja do przodu......... wszystko do przodu..... teraz ostro za niemiecki musze sie brac........ w maju egzamin........ jakos nie wydaje mi sie bym mogla na niego jechac nie jestem gotowa........ ale moze akurat...........aaaaaaa no i chcialabym zakomunikowac ze jestem szczesliwa:D
22:14 / 09.02.2004
link
komentarz (4)
jutroostatni egzamin..... dudaktyka sie klania...... chuja umiem.....a sie uczylam......
jutro polegne........ ;[[[[[[
01:03 / 09.02.2004
link
komentarz (0)
czy bolalo?? tak...... ale to bylo kilka tygodni temu kiedy zdawalam sobie sprawe ze to juz i tak koniec....... a czy boli teraz?????? nie ma bolu.... puste oczy...... usmiech na twarzy... w sercu nic...... po prostu nic...... 1,5 roq....... zapominam..... z minuty na minute coraz bardziej.......
18:21 / 08.02.2004
link
komentarz (1)
odszedl.... tak po prostu....... zostalam sama..... takie zycie...... nie ja dokolanam wyboru.... a moze i ja????
15:45 / 06.02.2004
link
komentarz (4)
-powiedz czego najbardziej sie boisz
-....

samotnosci......
22:31 / 01.02.2004
link
komentarz (4)
czyzbym od dzisiaj vyla wolna..... samotna kobieta?? na to wyglada.... tak to jest jak ktos wierzy innym...... zycie;]
15:38 / 31.01.2004
link
komentarz (3)
czuje ze rodze sie na nowo........

p.s te logi nie sa do Was kierowane:P naprawde:D tzn prznajmniej te o tym zapominaniu itp:D buziaczki
20:45 / 27.01.2004
link
komentarz (3)
don`t You want somebody to love....

patrz dalej... nic nie zobaczysz...... oszukuj sie.... nei odnajdziesz tego co Cie tak interesuje.... najlepiej zrobisz jak zapomnisz..... ze ja istnieje....
13:57 / 27.01.2004
link
komentarz (3)
nie rozumiesz mnie...... tacy jak Ty nigdy mnie nie rozumieli........ ot po prostu.... jestem.... ale nie po to bys mogl zrozumiec dlaczego.....
ale poczekaj..... ja znikne....
zapomne....
ciekawe czy wtedy bedzie Ci lepiej...
23:24 / 26.01.2004
link
komentarz (1)
PoJeBaNe JeSt To WsZyStKo ! ! ! ! !

dziekuje za uwage.. ide spac..... dobranoc;/
10:27 / 26.01.2004
link
komentarz (5)
potrzebuje teraz bardzo duzo uczucia...... bardzoooooooo bardzooooooooooooo duzo.....kto mi jest to w stanie zapewnic???????? nikt......... jestem sama......
14:09 / 25.01.2004
link
komentarz (1)
bez sensnu...... sesja coraz blizej a mnie sie totalnie nei chce uczyc...... mam lowe zaprzatnieta czyms innym.... w ogole nei bardzo wiem co sie wokol mnei dzieje...
lenistwo totalne.. a raczej brak checi : na wyjscie, na spotkania, na piwo...... najlepiej sie czuje ostatnio w domu gdzie nikt i nie zawraca glowy..... czy ja sie juz starzeje??
13:23 / 21.01.2004
link
komentarz (1)
dzisiaj zaliczam kolejne kolo..... jakos nic mi do glowy nei wchodzi...... 4 lecytyny 2x plusssssz activ... nic nie pomaga..... nie moge sie skoncentrowac..... mysle o Nim....
09:56 / 21.01.2004
link
komentarz (0)
hmmmm bo jest po prostu pieknie..... tylko to pieknie sie niedlugo skonczy bo musze sie wreszcie zdecydowac co dalej....a to nie jest takie latwe....
12:15 / 20.01.2004
link
komentarz (5)
doberek:D
11:25 / 05.01.2004
link
komentarz (8)
kolejna nieprzespana noc.......
13:07 / 31.12.2003
link
komentarz (6)
no z okazji nowego roku zycze wszystkim zdrowka szczescia pomyslnosci i tego typu bla blaaaaaaaaaaa blaaaaaaaaaaaa

babcia zostaje w szpitalu na sylwestra........ ojciec sie nie odzywa..... bosheee zeby tylko wszystko dzisiaj bylo dobrze na imprezie...... potrzebuje wyluzowania sie..... bardzooooooo potrzebuje;[
10:34 / 29.12.2003
link
komentarz (3)
jade do szpitala.... powiedziec babci dziendobry...... a pozneij chyba na cmentarz...... czuje potrzebe.....
13:16 / 27.12.2003
link
komentarz (5)
wczoraj wieczorem.... zabrali moja babcie do szpitala..... dziekuje bardzo... nienawidze tych jebanych swiat!!!!!!! i mojego popirdolonego skurwialego ojca...... bo to qrwa wszystko przez niego..... przez niego moja babcia sie zdenerwowala i przez niego trafila do szpitala na serce.......
dziekuje tylko [nbie wiem komu] ze to nei zawal.... bo to juz bylby 3.......
jebane zycie........ mam dosc:[[[[[[[[
16:59 / 26.12.2003
link
komentarz (3)
kiepsko..... obwiniam sie.... ale to on nazwal mnie idiotka...... to on powiedzial ze jestem glupia..... to on stwierdzil ze dzisiejsza mlodziez i dzieci trzeba lac a jak to nic nie pomoze to zabic...... a ja tylko sie z nim nie zgodzilam..... potraktowana jak szmata przez wlasnego ojca...... niemile to......
mecza mnie juz te swieta..... bardzo mecza..... nie dosc ze trzeba byc milym ladnie si eusmiechac i jeszcze lepiej wygladac to jeszcze nie ma czasu zeby sie wyspac....
jutro jade na zakupy chyba...... do sklepow..... polazic..... buty sobie powinnam kupic....... i chyba nic wiecej.... bo przytylam 3kg przez swieta...... teraz ostra dietka do sylwestra zeby wejsc w jakas sukienke.....
bleeeeehhhh znow mi humor zanika:[
16:56 / 25.12.2003
link
komentarz (2)
zajebiscie... ;[ mamy swieta i nawet tego moj ojciec nei mogl uszanowac......... stwierdzilismy ze nei mamy checi wiecej sie widziec........ moze to i lepiej.... ;/
23:19 / 23.12.2003
link
komentarz (3)
jest u mnei neizle.... potrzebowalam czasu troszq zeby sie uporac z tym o czym pisalam niedawno... z ta jak to moja pani psyhcolog nazwala: depresja....... jest lepiej.... naprawde...... odzyskalam troszke radosci z zycia..... juz nie chodze taka przybita.... to miedzy innymi dlatgeo mnie nie bylo z Wami..... ale jestem juz jestem..... buziaki i........:
zdrowych i wesolych swiat.... duzo radosci ciepla i usmiechu na buzkach wszystkich nlogowiczow...... i obowiazkowo wielkieeeegooooooooo worka z prezentami;] buziaaki
17:38 / 22.12.2003
link
komentarz (2)
Last christmas I gave You my heart.....
16:34 / 18.12.2003
link
komentarz (4)
FeAr Of ThE DaRk...
ni ma... ale wroce..... juz niedlugo;]
20:24 / 14.12.2003
link
komentarz (4)
heh..... brak czasu...
brak czasu na pisanie nloga....
brak czasu na czytanie nlogow....
brak czasu na wszystko;/
00:53 / 11.12.2003
link
komentarz (4)
wizyta u pani psycholog...... powiedziala mi ze wyczuwa u mnie depresje....
kiepskawo;[
jutro lekarz ogolny.... a tak zeby porobic badania...... buuuuu;[
01:03 / 10.12.2003
link
komentarz (3)
ogolnie jest niezle;]
tylo mnie te pieprzone korzonki strasznieeeeee bola;[ ale chyba bede zyla...
no i slabo sypiam.... ostatnio norma spania u mnie to jakies 3-5 godzin...... nie wiem co jest...
a jutro albo wpiatek wizyta u psychologa..... ;/
11:22 / 08.12.2003
link
komentarz (3)
zaczynam draznic sama siebie...
ostatnio nie ma dnia zebym komus nie dojebala.... zebym kogos nie obrazila..... zebym nie zaczela kogos wysmiewac [chodzi mi o moje siedzeie na czatach czy innych tego typu....] no i ciagle klotnie z Kociakiem.... ech.... naprawde mnie juz to wqrza.....
czarna bierzemy sie za siebie..... dosyc ...... juz dosyc......
00:03 / 08.12.2003
link
komentarz (3)
zaczynamy nowy rozdzial w zyciu...... ja i moj Aniol.... znow stal sie Aniolem..... na jak dlugio??? teraz juz musi byc dobrze.....
23:16 / 05.12.2003
link
komentarz (2)
emocje.... emocje..... emocje...
dziekuje... dobranoc;[
19:00 / 05.12.2003
link
komentarz (5)
kolejna klotnia z mama konczy sie tym ze znow moge sie wyprowadzac.....
sama juz o tym grubo mysle..... tylko qrwa dokoad???
kto przygarnie kropka?
13:50 / 05.12.2003
link
komentarz (2)
mily.... naprawde mily..... tylko co z tego?
12:05 / 05.12.2003
link
komentarz (0)
pustka w glowie....
a chcialam cos napisac;[
20:26 / 04.12.2003
link
komentarz (6)
zakupy..... bylam w sklepie...... widzialam piekny sweter..... przymierzylam...... byl w sam raz....
wrocilam do domu z nowym ciuchem.....
ciekawe tylko jak moja mam zareaguje..... taki drobiazg.... 250zl.... az sie boje;/
upadlam na glowe?
20:03 / 03.12.2003
link
komentarz (6)
tak juz... po prostu nie pamietac......
sytuacji w ktorych serce kleka......
02:14 / 03.12.2003
link
komentarz (3)
zle..........zleeeeeeeee..........zleeeeeeeeeeeeeeeeeee
bylo lepiej ale znowu zle.... ;[[[[[[[[[[
przede wszystkim znow zaczynam miec komplexy...
a po drugie to....... ech....

samotna wsrod ludzi.... ktorzy mysla ona nigdy nie jest sama.......
20:19 / 02.12.2003
link
komentarz (6)
poprosilam kogos bardzooo bliskiego o pomoc...
dostalam odpowiedz:
mozemy o tym jutro pogadac?? jestem zajety....

zajebiscie kurwa..... zajebiscie...... ja juz nie wiem co zrobic by nie zwariowac...... prosze o pomoc i co?? nie ma czasu.... bo kolegom pomaga...... ech.... mam dosyc;[ znow siedze i rycze.... jebnieta.... inaczej nie moge siebie okreslic....
18:13 / 02.12.2003
link
komentarz (2)
to mnie juz po prostu wqrwia
dol... dol...... dol........
dol bez powodu.....
dol ot tak sobie
dol taki ze nic nie jest w stanie poprawic humoru....
zachowuje si ejak debil;[
13:03 / 02.12.2003
link
komentarz (3)
wstalam;]]
2 dzien usmiechania sie;]] a co mi tam?;]]
czasami czlowiek musi.. ;]
23:05 / 01.12.2003
link
komentarz (2)
spisz juz???
ja jeszcze nie...
moze ukolysac Cie do snu??
chodz...
poczujesz smak mojego lodowatego pocalunku
i beznamietne spojrzenie....
22:26 / 01.12.2003
link
komentarz (0)
siedze na czacie nlogowym.... ale pusto;/
21:33 / 01.12.2003
link
komentarz (3)
moje ciezko zarobione pieniadze..... 20 zl za 1,5h korepetycji z angielskiego....
jestem wielka;DDDDDDD
nie wiecie co znaczy byc stara czarna?? to sie dowiecie.. juz wkrotce;] przynajmniej chwilowo mam takie plany;]
20:17 / 01.12.2003
link
komentarz (3)
dam Ci wiecej niz bys chcial...
poznasz jak smakuje zlo...
bedac wiezniem moich rak.....

wraca stara czarna..... przygotujcie sie;]
22:11 / 30.11.2003
link
komentarz (4)
przyjdz...
pocaluj...
i ukolysz do snu.....
17:31 / 30.11.2003
link
komentarz (6)
on: zmienisz sie??
ja: nie wiem... sprobuje...
on: zmien sie.... wyrosnij....
ja: nawet nie wiesz jak juz duzo z siebie dalam... nie dostrzegasz....

naprawde dalam z siebie duzo.... ale ok.... sprobujemy inaczej.... jestem szczesliwa....... jestem szczesliwa...... jestem szczesliwa.... i tak az do znudzenia....

w tym tygodniu wizyta u pani psycholog.... pomoze??
13:51 / 30.11.2003
link
komentarz (5)
'jestes nienormalna..... jestes pojebana......masz cos z glowa' - takie slowa padly wczoraj z ust jednej z najblizszych mi osob....
najgorsze jest to ze niestety musze przyznac tej osobie racje.....
nie wiem co sie qrwa dzieje...... wczorajszy wieczor... szykowanie sie na andrzejki.... bylo fajnie do momentu..... zlapalam dola.... B. i A. siedzieli u mnie i pili..... ja nie pilam...... chociaz bardzo chcialam.... nie pilam.... chociaz wiedzialam ze musze wypic zeby sie dobrze bawic i zeby wyjsc z tego nastroju...... robilam cos wbrew sobie..... bo chcialam..... ale powiedzialam 'NIE'.....
jestem naprawde pierdolnieta... nie wiem co sie ze mna dzieje;[[ naprawde qrwa nie wiem..... bez powodu placze...... rycze wrecz...... mam coraz czesciej ataki agresji [jak mnie ktos wqrwi jestem naprawde w stanie pobic]...... coraz czesciej jestem [jak to A. powiedziala] nieobecna...... podobno ktos cos do mnie mowi a ja siedze i sie gapie w jeden punkt.... a pozniej jakbym sie otrzasnela z jakiegos snu...... tak to wyglada..... naprawde qrwa nie wiem co sie ze mna dzieje...... nie umiem sobie poradzic...... do tego ta niechec do zycia..... brak radosci z dnia codziennego.......
qrwa czy mnie juz az tak popierdolilo????????
koncze.....
ide plakac.....
tylko tyle umiem;[[[[[
19:39 / 29.11.2003
link
komentarz (1)
hmmm...... strange..... very strange.... buuuu ;[[[[[[
16:39 / 29.11.2003
link
komentarz (1)
isc czy nie isc..... mam coraz mniej czasu na zastanowienie sie..... zostaly 3 godz.... a musze umyc wlosy.... pomalowac pazurki.... chce wygladac dzisiaj naprawde atrakcyjnie... tylko czy zdecyduje sie isc?? w koncu to andrzejki ale...... ech....
humorek lepsiejszy;] dziekuje bardzo za poprawe;]
13:52 / 29.11.2003
link
komentarz (2)
chcac nie chcac nie moge miec po prostu za dlugo dobrego humoru..... ;[
probuje sie uczyc z angielskiego..... od poniedzialq zaczynam dawac z tego jezyka korki..... jakos tego nie widze...
sprzeczka z mama... malo przyjemne....

FeAr Of ThE DaRk....
11:42 / 29.11.2003
link
komentarz (2)
dzien zapowiada sie pieknie.... pomimo szarosci za oknem..... pomimo tego ze w nocy prawie w ogole nie spalam bo sie zle czulam i dreczyly mnei koszmary... dzien zapowiada sie naprawde pieknie;] a wieczorem ide balowac;] bo mam ochote..... ech;]]]]]]]]
r.usmiech dla Ciebie;]]]]] obys tez mial taki dzien jak ja;]]]] obyscie wszyscy mieli;]
11:09 / 29.11.2003
link
komentarz (9)
dzien dobry zycie;]
10:38 / 28.11.2003
link
komentarz (4)
piatek...
wstalam... z usmiechem na ustach;]
22:40 / 27.11.2003
link
komentarz (4)
slucham within temptation- cold....
pale kolejnego papierosa......
siedze na jakims czacie.... nie ma z kim rozmawiac...
czekam....
na co?
any ideas?
21:04 / 27.11.2003
link
komentarz (2)
papieros......
dym w ustach....
w plucach....
odprezenie.....
17:30 / 27.11.2003
link
komentarz (2)
banal.... zmiana koloru wlosow.... wracam do moich [niestety juz nei beda naturalne ale zawsze] kochanych czarnych wloskow....
banal.... zmiana ubrania....... od 2 dni nie rozstaje sie z ramoneska i czarnymi ciuchami
banal...zmiana koloru paznokci..
banal... zmiana uczesania....
banal... zmiana makijazu [wczesiejw ogole go nie bylo]

same banaly...... poprawiaja mi humor.... smutne...... ze takie przyziemne sprawy...... a tak poprawiaja humor....
smutne....
ja jestem smutna.....
nie wiem czemu.....
qrde czyzby pierdolona jesienna chandra???

ide ogladac TV...... zajrze pozniej.... musze nadrobic zaleglosci.... co prawda tylko 2-dniowe ale zawsze....
19:41 / 25.11.2003
link
komentarz (9)
sama sama zupelnie sama....
w tym samym miejscu ale w innym czasie...
15:07 / 25.11.2003
link
komentarz (4)
salatka zrobiona.... najlepsze jest to ze nie moge wyczuc smaku..... nie wiem czy jest dobra czy nie..... mam taki katar ze po prostu tego nei czuje.... ;[

co ja mam dzisiaj ze soba zrobic?? jakos mi humor siadl totalnie...
nic mi sie nie chce....
tylko bym spala.....
sex mnie nie lechce
jestem sama......
[troszq zmieniona wersja
Pudelsow:P ]

12:12 / 25.11.2003
link
komentarz (4)
I nic nie powiem jej bron boze
nie powiem nic umyslnie
bo poki milcze to ja mnoze
gdy wyznam wszystko prysnie
wiec nie wyspiewam mej milosci
niech nie wie co sie dzieje
i neiswiadoma swej pieknosci
niech w myslach mych,...
pieknieje.....

'moja milosc najwieksza'
Michal Bajor

brakuje mi czegos.... brakuje mi fascynacji..... brakuje mi niesmialych spojrzen..... barkuje mi wyczekiwanych spotkan......beznadziejnie bzdurnych rozmow...... brakuje.... ;[
00:17 / 25.11.2003
link
komentarz (4)
kicham.... kaszle... bleeeh jak ja nienawidze byc chora;[
wieczor dziwny.... brak czasu na rozmyslanie... na to wlasciwe rozmyslanie...
ona dzwonila ale powiedzialam ze nie chce rozmawiac.... nie dzisiaj.... mam humor nijaki... lepszy ten niz zly.... zobaczymy na jak dlugo....

dzisiaj specjalne pozdrowienia... dla Ciebie.... ciekawe czy sie domyslisz ze o Tobie mowa.... jak bedziesz to czytac.... mimo ze Cie nie znam........w zyciu Cie nie widzialam na oczy i pewnie nie zobacze.... jakos tak mi juz do Ciebei blisko.....

ide sie wygrzac....
przytule sie do pluszowego misia i zasne..... a jutro esej..... a pojutrze kolo z reski... co za szajs;/
21:16 / 24.11.2003
link
komentarz (9)
bo czyz nie zostalo powiedziane ze bog jest naszym pasterzem?
[mozna tu wyczuc pewien absurd:
bog ukazany jako pasterz- ten myslacy, ten posiadajacy inteligencje
ludzie ukazani jako owieczki/baranki-te niemyslace, bezmyslnie podarzajace za swym panem]
fragment mojego eseju-' poglebianie wiary czy manipulowanie ludzmi? czyli o wladzy jaka sprawuje kosciol nad spoleczenstwem'
oczywiscie kosciol zostal przeze mnie zjechany na maxa....
dobrze ze to nie na religie hyhy;]
15:45 / 24.11.2003
link
komentarz (1)
zatopilam sie w poezji.....

jestem przeziebiona.......
kolejna paczka chusteczek....
bardzo pociagajaca sie zrobilam.....
mamo jak ja neinawidze chorowac!!;[

dzis wraca B. albo moze juz wrocil.......nie wiem.... wlasnie tak po ponad roq [nie liczac przerw juz niedlugo nam stuknie 1,5 roq] wyglada moj zwiazek....... tak ze moj facet po kilq dniach wraca a ja nawet nie wiem o ktorej bedzie....... tak ze od piatq do dzisiaj dostalam 3 smesy i 2 strzalki.....
taki zwiazek.....zalosne czy smiech na sali?? no nic....... zobaczymy jak bedzie jak wroci...... mimo wszystko buziaki dla niego;]
i pozdro dla Was wszystkich
09:27 / 24.11.2003
link
komentarz (6)
grzeczne dziewczynki ida do nieba....
niegrzeczne maja raj na ziemi....

ja raczej do grzecznych nie naleze wiec gdzie ten raj?;]
22:30 / 23.11.2003
link
komentarz (5)
sloddddkie lenistwo;] z rana spacer w ustce... pozniej dobra ksiazka.... teraz czas dla mnei i tylko dla mnie... dluga kapiel...... odzywki...... ech byc kobieta;] czasami nawet ja lubie sie pobawic w taki bzdurki..... maseczki peelingi balsamy.... chociaz nawet to mi nei poprawia humoru...

humor bez zmian..... nadal zle...... trudno.... jakos to bedzie...
znowu rozmowa:
ona: lepiej?
ja: nie....
ona: przeciez poszlas wczoraj wybawilas sie
ja: i co z tego??
ona: moge jakos pomoc?
ja: juz mowilam ze nie....

ucieklam.... jak najdalej od tej rozmowy....
16:20 / 22.11.2003
link
komentarz (4)
rozmowa.....
ona: ty gasniesz
ja: wiem
ona: dleczgego w takim razie nic nie robisz by to zmienic
ja: bo nie mam sily
ona: nie masz sily by dazyc do szczescia?
ja: a czym jest szczescie??
ona: wszystko to co cie otacza.... to ze masz kochajacych cie rodzicow, wlasny samochod, dach nad glowa, wymarzonego psa.... to wszystko.
ja: ja tego nei dostrzegam...... nie potrafie sie z tego cieszyc
ona: jestes w takim razie glupia
ja: nie glupia tylko rozdarta..... nie wiem co sie ze mna dzieje, nic mi nie sprawia przyjemnosci, nie widze sensu zycia, nie potrafie sie cieszyc, popadam w jakas depresje
ona: to widac... potrzebujesz pomocy??
ja: nie.....

znowu sklamalam... mysle ze przydalaby mi sie jakas wizyta u psychologa....... bo nie cieszy mnie nic.... a to nie jest normalne...jestem beznadziejna..... bo nie potrafie sie z niczego cieszyc....... z niczego..... wiem ze sa ludzie ktorzy maja wieksze problemy....
chory by powiedzial: idiotko jestes zdrowa ciesz sie
bezdomny: myslisz ze nie ma wiekszych problemow?? oprzynajmniej masz dach nad glowa

nie dociera....... to wszystko nei dociera......
11:04 / 22.11.2003
link
komentarz (4)
upilam sie wczoraj..... takporzadnie...... naprawde porzadnie.... i jest mi z tego powodu jak najbardziej ok;]
dzisiaj ide na koncert Bajora;] przyjezdza do Slupska;] nie wazne ze juz w tym roq bylam na Jego koncercie i to tym samym.... wybiore sie jeszcze raz;] bo chce.... ;] buziaki
12:48 / 21.11.2003
link
komentarz (3)
jakos sie wszystko pierdoli....
z B. widizalam sie w tym tygodniu cale ok 4 godz.... a kiedy Go zobacze?? najwczesniej w poniedzialek.... jestem zla...... tak zla ze az wczoraj powiedzialam Jemu cos niemilego za co Go bardzo przepraszam....... ale mam dosyc..... koledzy.... studia..... koledzy.... gdzies tam odrobina czasu dla mnie....a jak zwracam uwage to sie czepiam..... ech..... mam dosyc;/
20:49 / 19.11.2003
link
komentarz (4)
I`m GeTTiNg StRoNgEr......

wszystko to co sie dzieje naokolo przestaje mnie interesowac... znajomi mnie denerwuja..... qmple draznia.... kolezanki wnerwiaja.... po prostu wqrwia mnie juz to wszystko.... siedze w domu od 3 dni... probuje sie wyluzowac.... nie myslec o tym wszystkim... tak mi jest chwilowo dobrze......
00:15 / 17.11.2003
link
komentarz (4)
przed chwila ogladalam bardzoo dobry film na tvp1... dramat wojenny... zolnierz ratuje kobiete z dzieckiem.. matka najpierw nie moze zaakceptowac dzieciaka... zresztaprzez niego zostaje wyrzucona z domu... maja kilka przepraw na koncu kobieta zostaje rozstrzelana przez zolnierzy...
jebane wojny tak sobie mysle wlasnie..... ludzie sie zabijaja.... czesto morduja innych w bestialski sposob ot tak dla przyjemnosci... pierdolona rzeczywistosc..
jest mi dziwnie... refleksje jakies z mojej glowie.. bardzo mna wstrzasnelo to co obejrzalam... ech..
ide zaraz spac.... jutro ciezki dzien.... ale damy rade;]
kolorowych 4 all
17:31 / 15.11.2003
link
komentarz (4)
niemiecki zwywa.... jeju jak mi sie nie chce...
na silowni bylam... 2godziny;[ jutro nei wstane;] a jutro aerobik;] hyhy zaczynam zwnow walczyc z moimi kilogramami... ktora to walka??? nei pamietam juz nawet... moze tym razem sie uda?? jeju jak ja bytm chciala....
wieczorkiem moze jednak keller..... moze jednak pojde sie pobawic... a co!!!! nalezy mi sie!!
10:39 / 15.11.2003
link
komentarz (2)
dddddobbbrrrrrryyyyy;] wstalam;]
wczorajsze wyjscie do Kellera nieudane.... jakies house party bylo...... bleeeeeh......
wrocilam wczesnie..... mialam czas na przemyslenia...
kilka wnioskow ...... nie ujawnie.....
zaraz spadam na silownie..... pozniej niemiecki.... wieczor chyba spedze w domu..... nie mam ochoty wychodzic....

tyle juz gram..... co z tego mam????
hmmmm podoba mi sie ten cytat.... polowa mojego zycia to jest czysta gra..... ale przeciez kazdy czasami gra...... tak jest latwiej..... lepiej.... przyjemniej i bezpieczniej..... ;]
19:44 / 14.11.2003
link
komentarz (2)
wrocilam z niemieckiego i ogolnei ze wszystkich dzisiejszych zajec...... jestem bardzo zmeczona ale rowniez...... bardzoooooooo szczesliwa;] naprawde bardzoooooo;]
zaraz jakas szybka kanapka i spadam sie bawic;] robimy sobie z qpelami babskie wyjscie;] hihi
B. sie dzisiaj uczy..... przynajmniej to mial w planach..... noo zobaczymy jak Jemu to pojdzie;]
mam ochote na winko........ romantico biale polslodkie;] zreszta stoi takie wlasnie kolo mnie;] ktos chetny na lampeczke??;] buziaaaaaaaaaaaki
11:01 / 14.11.2003
link
komentarz (5)
wstalam o 9! przeciez to jest nienormalne....... powinnam juz siedziec i sie uczyc z niemca..... jakos mnie sie nie chce...... na dworze zimno jak diabli..... najchetniej bym w ogole nie opuszczala mojego pokoiq...... ale niestety uczelnia wzywa na 15.30....... i co ja moge?? olac?? nei da rady.... juz i tak mam wykorzystany limit niechodzenia..... chyba bym nie chciala zeby mnei wylali.... jakos tak.... nei bardzo......
B. sie zmienia...... zaczynamy sie dogadywac..... i to calkiem niezle..... az dziwne.... myslalam ze sie nei dogadamy....... ale..... nei chce zapeszac....
Aniele moj tak brzmialo Twoje imie...... i magia slow zdobyles mnei zdobyles......
22:39 / 12.11.2003
link
komentarz (3)
czyzby dane mi dzis bylo zasnac w ramionach mojego Aniola?? az sie nei chce wierzyc... tym bardziej ze jest zle.... ;/
11:04 / 11.11.2003
link
komentarz (8)
problemy z Aniolami.... czyzbym idealizowala ich obraz??? moze jednak tak naprawde Anioly sa okrutne i lubia zadawac bol???
koltnia z moim Aniolem..... kolejna w tak krotkim czasie..... ile mozna?;[[[
13:04 / 10.11.2003
link
komentarz (9)
bo w zyciu niestety tak jest ze czlowiek popelnia bledy..... ja popelnilam bardzooo wielki blad liczac na to ze moze bedzie inaczej niz bylo do tej pory.... bledu tego zaluje ale.... moze wyciagne wnioski i moze w koncu zrozumiem..
ogolnie ostatnio czasu na nloga mi brakowalo... a moze nie czasu a checi..... tzn checi byly ale sprawy zbyt osobiste bym mogla jetu zapisac..... chyba ze zalozylabym haslo ale.. ech... nie wiem....
16:53 / 06.11.2003
link
komentarz (4)
meczacy dzien... pod wzgledem fizycznym i psychicznym..... najchetniej polozylabym sie do lozka i miala wbite we wszystko.... ale jakos nei mam czasu... jak wyszlam po 7 z domu tak dopiero weszlam.. tylko po to by zaraz znow isc dalej..
dzis spotkanie z bioenergoterapeuta..... ciekawe co mi powie ciekawego na moj temat.,... zobaczymy;]
a pozneij spotkanie z Misiem;]**** hihi
00:08 / 06.11.2003
link
komentarz (0)
zwykle niedogadanie sie z Misiem sprawilo ze dzisiejszy wieczor spedzilismy osobno...... mam nadzieje ze wiecej takich sytuacji nie bedzie... ;]
buziaaaaki;]
17:09 / 05.11.2003
link
komentarz (1)
jest dziwnie... mam specyficzny nastroj [czyli uczucia niezdecydowania strachu niepewnosci zalu itp.....]
10:29 / 05.11.2003
link
komentarz (3)
problem polega na tym ze mam za godzine zajecia i juz powinnam sie podnosic na autobus bo inaczej moge sie spozniec.... ale jakos tak mnie sie nie chce... ogarnelo mnie lenistwo i.... myslenie..... mysle o Aniolq.... i tak sie zastanawiam jak to bedzie dalej.... czy to wszystko mialo sens?
23:48 / 04.11.2003
link
komentarz (2)
dym w plucach.....
22:19 / 04.11.2003
link
komentarz (0)
jestem spiaca....
bardzoooooooooo spiacaaaaaaaaa.......
bardzooooooooooooooooooooooo spiacaaaaaaaaaaaaaaa...............

po prostu ide spac;] dobranoc;]
10:50 / 04.11.2003
link
komentarz (5)
i po zajeciach... ojjjj ciezko bylo wstac... ale nic to... nie pierwszy i nie ostatni raz jest ciezko;] na uczelni nic sie nie dzieje.... nic kompletnie..... zreszta co mogloby dziac sie na 'pieknym slupskim PAPie'?
czasami zaluje ze nie wyjechalam..... ze nie ucieklam stad....... przeciez moglam..... moglam pojechac na studia do gdanska..... poznania...... krakowa....... gdziekolwiek tylko nie tu....... a zostalam....... i co? i qrde moglam skonczyc 1rok i wyniesc sie stad na 2........ a nadal tu gnije......
Slupsk jest moim wampirem energetycznym..... odbiera mi checi do zycia...... do normalnego funkcjonowania...
ale teraz juz sie boje wyjechac...... nie wiem czemu.... po prostu sie boje....

przyjda wakacje...... Londyn...... ciekawe czy wypali...... jesli tak...... to juz raczej tu nie woce....... nie chce..... po prostu nie chce....
00:34 / 04.11.2003
link
komentarz (6)
Aniolek dopiero wyszedl przed chwilka.... Aniol...... moj Aniol....;]
a ja mam czas zeby zabrac sie do roboty na jutro..... hmmmmmm a na 8.30 na uczelnie...... dam rade... najwyzej nie bede spac....;]
13:27 / 03.11.2003
link
komentarz (7)
nie poszlam na uczelnie... jakos.... nie mam ochoty.... plecy mnie bola... na poczatq myslalam ze moze zle sie ulozylam do snu...... ale bola coraz bardziej... co jest?;[
dzisiaj niemiecki.... buuuu...
pozniej grupa wsparcia....
a pozniej moze Aniolek znajdzie dla mnie troszke czasu..... ale narazie Aniolek jeszcze spi.... bo nie wiem czy wiecie ale Aniolki lubia bardzo dlugoooooo spac:P
23:02 / 02.11.2003
link
komentarz (6)
a niebo otworzylo przde mna swe wrota...
a za jego wrotami stales Ty moj Aniele......
18:04 / 02.11.2003
link
komentarz (3)
Aniolek ma zaraz przyjechac ;]
13:57 / 02.11.2003
link
komentarz (9)
polozylam sie spac z Jego imieneim na ustach......
w nocy snily mi sie koszmary... dlaczego??
02:45 / 02.11.2003
link
komentarz (9)
moj Aniol jednak nie odszedl...... powrocil..... po prawie 2 miesiacach powrocil by byc ze mna.... tym razem musi nam sie udac...... Kocham Cie skarbenku;]
10:43 / 01.11.2003
link
komentarz (7)
wpis inny niz wszystkie...... wpis do Was... do Was wszystkich ktorzy mnie czytacie... ktorzy wiecie chociaz po czesci jak to wszystko wyglada....
dziekuje!!! dziekuje za wszystko.... za to ze zupelnie obce mi osoby potrafia mnie wspierac w trudnych dla mnie chwilach..... za kazde slowko..... usmieszek... za pamiec o mnie;] po prostu dziekuje za wszystko;]

p.s nadal jest dobrzeeeeeeeee;] to juz 2 dzien kiedy sie usmiecham;]
14:07 / 31.10.2003
link
komentarz (6)
jest niezle..... wlasciwie to jest dobrze.... wlasciwie to jest zajebisccccccie;] spadam dalej sprzatac;] hihihi buziaaaaaaaaczki 4 all;]
16:25 / 29.10.2003
link
komentarz (1)
mija kolejny dzien.....
bylam na uczelni.... zajecia z metodyki sa naprawde cool;]
pozniej groby.... i ten jeden grob.... najwazniejszy.... mojego dziadka.... niby od kwietnia... od jego smierci... minelo sporo czasu.. ale to nadal boli.... nadal za nim tesknie mimo iz nie potrafilam kiedys docenic jego obecnosci.... smutno....
zaraz spadam dalej na uczelnie... pozniej moze na piwo ze znajomymi.... chociaz... nie wiem... znajac mnie na jednym sie nei skonczy... a mam dosyc upijania sie...... moze nie pojde..
samotnosc.... wariuje w domu.... chce do ludzi.... ale nawet nie mam do kogo....
21:29 / 28.10.2003
link
komentarz (2)
dzien calkiem udany...
wczorajsza rozmowa z R. bardzo mi pomogla;] wspanialy facet;] w sumie to nigdy nie bylismy jakos tam bardzo bliscy sobie ale w trudnych sytuacjach zawsze potrafil mne zrozumiec..... jestem jemu wdzieczna bardzooo
dzisiaj bylam w Koszalinie;] a tak na zakupach;] a tak zeby sobie humor poprawic;] ot tak... dla frajdy....;] w koncu mnei tez sie cos od zycia nalezy.... chociaz odrobina... po tym wszystkim...

mam ochote na chwileczke zapomneinia...
00:57 / 28.10.2003
link
komentarz (4)
nie patrz tu wiecej prosze.. wiesz ze przy Tobie jestem slaba... nei chce zebys patrzyl na to jak bardzo slabne... bez Ciebie... pozwol mi chociaz udawac ze zachowalam resztki godnosci....
23:33 / 27.10.2003
link
komentarz (3)
dziwnie jest prawda??
13:20 / 27.10.2003
link
komentarz (4)
spij... zamknij oczy snij.....snij
spij... zamknij oczy snij..... snij

a ja bede Twym Aniolem... Twa radoscia, smutkiem, zalem... bede gwiazda na Twym niebie..... bede zawsze obok Ciebie....


-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-


Aniolq... Ty wiesz... Ty jedyny wiesz o co chodzi..... ja wiem ze Ty wiesz.... Oni nie wiedza..... sa gdzies poza tym wszystkim... nie zrozumieja... Ty rozumiesz.... Ty jeden.......chociaz sie do tego nie przyznasz..... Aniolq..... ja czekam...
19:08 / 26.10.2003
link
komentarz (3)
zostalam oskarzona o cos czego nei zrobilam.... zajebiscie kurwa..... pierdolone zycie..... mam dosyc..... po prostu mam dosyc.... no ile ja moge jeszcze to znosic? pierdole! rozumiesz..... pierdole juz to wszystko!
15:41 / 26.10.2003
link
komentarz (8)
siedze w domu....
weekend ogolnie calkiem imprezowy... ale....
rozpijam sie coraz bardziej.... coraz wiecej potrzebuje alkoholu zeby sie upic..... a pije po to by zapomniec.... przyszly czwartek-spotkanie z psychologiem.. moze to i lepiej....
ide pic dalej..... albo nie.... dzisiaj bede twarda.....
17:39 / 25.10.2003
link
komentarz (0)
zatancz ze mna.... jeszcze raz.....
otul twarza... moja twarz...
co z nami bedzie??? za oknem swit....
tak nam dobrze... moglo byc....

gdy Ciebie zabraknie...
i ziemia rozstapi sie w nicosci trwam....
gdy kiedys odejdziesz
nas juz niebedzie...
i siebie nei znajdziesz tez...

zatancz ze mna... jeszcze raz..
chce chlonac kazdy oddech Twoj...
co z nami bedzie??uwierz mi....
tak jak ja nie kochal nikt......

gdy Ciebie zabraknie....

w salonie wsrod cieplych swiec
juz n igdy nie zbudzisz mnie.....
juz nigdy nie powiesz mi
jak bardzo kochales mnie....
kochales mnie...
kochales mnie...

Edyta Bartosiewicz [ostatni]
00:10 / 24.10.2003
link
komentarz (1)
I`m GoInG UnDeR......... ;[
16:55 / 21.10.2003
link
komentarz (2)
wracam do siebie ostatnich kilka dni...
zaklelam w cisze...
rozdzial zamkniety....
i tak zbyt dlugi byl...
seria pomylek....

slepa z milosci nie moglam widziec nic..
wierzylam w obraz...
tak latwowierny nie byl przede mna nikt....
nikt tak niekochal....


ja sama wine biore na siebie sama....
nigdy nie byles dla mnie....
ja sama wine biore na siebie sama...
widac nie bylo dane nam....

....
bede nieczula choc przypomina cos ze GO stracilam....

20:15 / 19.10.2003
link
komentarz (8)
jestem dobra;] moj test na inteligencje dal mi IQ 126;] i jestem happy;] haaaaaa!
17:50 / 19.10.2003
link
komentarz (1)
chce odleciec daleko... odleciec i przestac myslec o tym ze gdzies tam jestes.... ze nic Cie nie interesuje... ze moje uczucia sa dla Ciebie nieistotne....

podobno lzy sa oznaka tego ze jeszcze mamy uczucia...
jesli tak...
to ja tych uczuc mam bardzoooo wiele.....
14:36 / 19.10.2003
link
komentarz (3)
jejuuu Misiu.... gdybys Ty wiedzial jak mi Ciebie brakuje... brakuje mi Twego glosu.... usmiechu... slicznych oczek.... nawet brakuje mi tej Twojej obrzydliwej bluzy 'pumy'.... po prostu wszystkiego... wczoraj w kellerze brakowalo mi calego Ciebie..... i tak bardzoi mi Cie brakowalo.... ze nie wiedzac kiedy lzy same poplynely.. a obiecalam sobie ze nie bede plakac.... ale coz moga moje obietnice..... one przy Tobie sa malenkie..... wygrasz z kazda obietnica i z kazdym postanowieniem.... bo jestes tylko Ty.... jedyny....
20:06 / 17.10.2003
link
komentarz (3)
nastaly dziwne dni...
moj przyjaciel powiedzial mi ze ..... ojjj nei wiem co robic;[
rozmawialam z B..... powiedzialam zeby jak najszybciej zrobil cos sam ze soba...
dziwnie mi jest.... wiem ze On mnei nadal kocha..... ja Go nadal kocham.... wiem ze jemu beze mnie nie jest najlepiej... a mimo to powiedzial ze dobrze iz sie rozstalismy...
Aniele.... opetales mnie... tylko z Toba... tylko Ciebie chce... ech..... ;[
12:09 / 14.10.2003
link
komentarz (7)
siedze przed komputerem... oczeta mi sie zamykaja.... nie moge spac ostatnio... Aniol rzucil na mnieurok...... pies lezy przy boku.... wiernie patrzy na mnie swoimi slepiami.... jest milo...... gdyby jeszcze tylko.... ech....

wlasnei zdalam sobie sprawe ze juz ponad miesiac minal od mojego rozstania z B.... jakos ten czas szybko leci...... przez ten caly okres widzialam Go tylko 2 razy...... ale moze to i o te 2 razy za duzo.... nei wiem... jakos tak dziwnie..... ale juz powoli sie podnosze... grunt to byc twardym;] hyhy
00:08 / 14.10.2003
link
komentarz (2)
spij slodko i snij... i obudz sie rano z mym imieniem na ustach.... i nei zapomnij ze ja estem...... gdzies tam.... i czekam.. na to az wymowisz me imie.....
19:57 / 13.10.2003
link
komentarz (1)
siedze przed TV.... ogladam jakis program... nawet nie wiem jaki... bylam u lekarza... potwierdzenie moich problemow z korzonkami... spox wyzdrowieje...
w piatek impreza w kellerq.... nie ide... wiem ze spotkam tam mego Aniola.... a nie chce widziec..... poczekam do soboty;] w sobote pobalujemy...
chce spiewac... chce byc wokalistka w jakims zespole.... i co z tego??? fajnie miec marzenia;]
21:41 / 12.10.2003
link
komentarz (7)
zmeczona.... tak bardzo zmeczona..... probuje zasnac..... nie moge... przed oczami uparcie stoi mi obraz JEGO twarzy.... twarzy mego Aniola.....dobranoc Aniele....
22:23 / 10.10.2003
link
komentarz (5)
upadles moj Aniele......... stoczyles sie........... na samo dno.... teraz juz znam cala prawde o Tobie......... umarles................ gdzies tam we mnie...... .. tak jest lepiej.............. zegnaj Aniele...... zegnaj na zawsze........
12:32 / 10.10.2003
link
komentarz (1)
smutno mi... tesknota i wspomnienia kurczowo trzymaja sie mojego serduch, mozgu, ciala...... a myslalam ze jestem w stanie zapomniec...
18:10 / 09.10.2003
link
komentarz (0)
qrdee.... jeszcze niecala godzina.. i mam spotkanie... noo zobaczymy;] 3mac kciuki pls;]
15:52 / 08.10.2003
link
komentarz (1)
powiem Ci cos.. w tajemnicy... na ucho.... tak zeby nikt nie slyszal...... wyznam Ci cala prawde o mnie.. chcesz??? zbliz sie tylko... a dowiesz sie wszystkiego.....
23:45 / 06.10.2003
link
komentarz (0)
dobranoc moj Upadly Aniele...
moze jednak jeszcze kiedys przyjdziesz....
ukolyszesz...
utulisz do snu....
i zostaniesz.....
23:39 / 06.10.2003
link
komentarz (0)
jestem nieprzytomna.... i coraz bardziej kicham.... dobranoc;[
22:59 / 05.10.2003
link
komentarz (1)
przyszedl... oddal... wyszedl.. tyle widzialam faceta z ktorym bylam prawie rok...

choruje.... tzn narazie zaczynam i nie wiem czy uda mi sie ta chorobe ominac;[ bleeeh nienawidze chorowac;[[

Tchesiu byl u mnie dzisiaj;] buzkaaaaa 4 Him;]
02:39 / 05.10.2003
link
komentarz (0)
jestem pijana...... ledwo sie zalogowalam za ktoryms razem..... jest dobrze;]
18:09 / 04.10.2003
link
komentarz (1)
groove armanda with superstyling....

zajebisty kawalek;] jest w ogole zajebiscie;]] mam dzisiaj cisnienie na zabawe;]] i na sex ale z tym gorzej:P zapowiada sie calkiem ciekawy wieczor;] najpierw ur. Agniechy i 4 butelki:P a pozniej keller;]] ojjj bedzie sie dzialooo;] hyhy dzisiaj mozna mnie zlapac smigajaca w kellerze na parkiecie hyhy.. a niech ktos tylko sprobuje mi popsuc wieczor.... ZABIJE!! [jak myslicie czy bylabym zdolna zabic czlowieka??;]
22:44 / 01.10.2003
link
komentarz (0)
jest dobrze;]] mam humorek;]] tylko plan mi sie nie podoba.... ale przezyje... no i Zderzak wyjechal... smutno mi... ale przeciez kiedys wroci nie???
caly dzionek z Zelka.... ogladalysmy 'Statek widmo' poleeeeeeecam!!! dla kogos kto lubi filmy trzymajace w napieciu;]
23:16 / 30.09.2003
link
komentarz (2)
ujjjj grubooooooo sie dzieje;] wczoraj spotkalam Mr. B. nawet mi nie powiedzial czesc..... pozniej sie obejmowal z jakas blondyna.... aw ogole to czekal na swoja byla... a moze i obecna.... oj zabolalo jak go zobaczylam... bo to pierwszy raz od naszego rozstania.... pierwszy raz od prawie 3tyg. heh....
zdjelam slonia od niego.... poprostu juz do niego nie naleze..... skoro taki jest...... skoro nawet nie mogl powiedziec glupiego czesc...
heh.... zycie jest dziwne....
01:00 / 29.09.2003
link
komentarz (4)
zajebissssssssty wieczor z najbardziej zajebisssssssstym czlowiekiem jakiego znam;] dzieki Mordko;]
00:01 / 28.09.2003
link
komentarz (0)
jest calkiem niezle;]]]]] najgorsze za mna;]
16:26 / 26.09.2003
link
komentarz (1)
BrInG Me To LiFe...... tyle na dzis;]
10:27 / 26.09.2003
link
komentarz (0)
zaczynam nowy rodzial w zyciu.... a przynajmniej bede probowala..... nie ma co zadreczac sie tym co bylo kiedys..... bylo fajnie skonczylo sie i coz..... musze isc na przod;] dosc smetow dosc lez dosc wszystkiego..... tak szybko nie minie ale..... heh;]]] jakos tak bardziej optymistyczie jestem nastawiona do swiata..... tym bardziej po tym co mi wczoraj napisal w sms..... wiem ze zrobilam zle odzywajac sie do niego,.... ale czlowiek uczy sie na bledach.... dal mi kolejnego kopa w tylek.... i chyba to mnie podnioslo.... nie wiem.... ale sie dowiem;]]
23:58 / 25.09.2003
link
komentarz (2)
no i dzisiaj mial byc 365 dzien mego szczescia.... niestety tak sie nei stalo... wszystko to dla mnie jest jeszcze swieze.... nadal boli.... nie wiem... jedyne jak moge to podumowac to slowa piosenki ktora wykonywalam na Idolu...... teraz brzmi lepiej.... bo jest dokladnie taka jak moje uczucia....
moze kiedys.... jesli tu trafisz..... [a mozesz trafic bez problemu bowiesz ze mam nloga]..... moze kiedys aqrat to przeczytasz..... a moze nie..... moze sie dowiesz co czuje a moze dowiedza sie inni..... bo tego nie ukrywam..

It's been seven hours and fifteen days
Since you took your love away
I go out every night and sleep all day
Since you took your love away
Since you been gone I can do whatever I want
I can see whomever I chose
I can eat my dinner in a fancy restaurant
But nothing
I said nothing can take away these blues
'cos nothing compares
Nothing compares to you

It's been so lonely without you here
Like a bird without a song
Nothing can stop these lonely tears from falling
Tell me baby were did I go wrong
I could put my arms around every boy I see
But they'd only remind me of you
I went to the doctor guess what he told me
Guess what he told me
He said girl you better try to have fun
No matter what you do
But he's a fool
'cos nothing compares
Nothing compares to you

All the flowers that you planted mama
In the back yard
All died when you went away
I know that living with you baby was sometimes hard
But I'm willing to give it another try
'cos nothing compares
Nothing compares to you
00:13 / 25.09.2003
link
komentarz (2)
jutro mial minac rok mojego szczescia z NIM... nie minie.... caly dzien placze.... przejdzie..... kiedys na pewno....
22:19 / 23.09.2003
link
komentarz (2)
odzywal sie... napisal tylko tyle
'.... oddam w przyszlym tygodniu odezwij sie jak bedziesz miala czas to sie spotkamy tylko w jakims neutralnym miejscu'
skad ja mam wiedziec jakie miejsce jest neutralne?? mi kazde przypomina ze ON kiedys byl.... a co gorsze przypomina mi ze GO juz nie ma....
12:34 / 23.09.2003
link
komentarz (2)
bo nie chce dawac Ci tego co najlepsze.....
jesli nie kochasz mnie wielbisz ponad stan...
nie bedziesz rzadzil mna nie chce byc powietrzem..
za darmo nie ma nic.... o nie....

00:50 / 23.09.2003
link
komentarz (0)
moj Upadly Aniele....
bede snila o Tobie dzisiejszej nocy....
snilam wczorajszej...
i jutro bede snila na nowo...
i tak przez wiecznosc przejdziemy.....
razem.....
w moich snach...
tam mnie nie opuscisz....
na zawsze razem.....
00:03 / 23.09.2003
link
komentarz (3)
slucham EVANESCENE.... wspominam..... Wegry.... tak niedawno.... szczescie bylo tak blisko.... teraz jest daleko....... nie wroci..... nie tym razem.... nie to....
16:56 / 22.09.2003
link
komentarz (0)
nienawidze siedziec w domu... nienawidze..... caly czas chodze z meijsca na miejsce.... nie wiem co ze soba robic... wszystko mnie drazni.... ciagle mysle.... a chce zapomniec.... jeszcze 3 dni... wtedy wszystko juz bedzie jasne... do konca.... cos planuje.. ale czy wyjdzie??? zobaczymy.... a moze sie wycofam???

wczoraj wieczor w towarzystwie znajomych z podstawowki;]]] bylo wesolo;]] fajnie widziec tych ludzi po takim czasie.... pogadac z nimi.... posmiac sie......

juz niedlugo powrot na uczelnie..... ciesze sie..... zajmie mi troche czasu....

aaaaaaaaa!! i widzialam sie wczoraj z P. ;] nic dodac nic ujac...

a ON nadal milczy.....dzisiaj chyba wraca..... jutro ma egzamin..... mimo wszystko powodzenia........ mimo wszystko..... Ty wiesz......
02:19 / 20.09.2003
link
komentarz (0)
odezwal sie..... ale nic konkretnego...zabolalo... tesknie za Nim... ale co ja moge?
17:15 / 19.09.2003
link
komentarz (0)
MY Dying Bride- For My Fallen Angel....

bo tym wlasnie jestes... moim Upadlym Aniolem...
15:32 / 19.09.2003
link
komentarz (2)
ktos mi napisal ostatnio w komentarzu zebym dorosla.... ciekawe kto to byl i co mial na mysli.... czyzby oznaka braku mojej doroslosci bylo to ze tesknie i czasami z tej tesknoty i bezsilnosc placze?? moim zdaniem lzy nie sa oznaka dziecinnosci tylko raczej tego ze czlowiek ma jeszcze uczucia.... ale moze ja sie myle.... moze rzeczywiscie to ze tesknie za B. oznacza ze jestem dziecinna......
00:10 / 19.09.2003
link
komentarz (2)
sa takie dziwne chwile w zyciu kiedy czlowiek nieustannie mysli o przeszlosci..... ja chyba wlasnie mam teraz taki dzien....
21:54 / 14.09.2003
link
komentarz (3)
nie wytrzymuje.... placze....


nothing compares to You....
17:02 / 14.09.2003
link
komentarz (4)
bylam na grzybach;] 4 godz lazeia po lesie..... odpreza..... teraz tylko chce spac.... nie moge.... czekam....
21:38 / 13.09.2003
link
komentarz (1)
mialo byc spotkanie... nie wypalilo... samo zycie....
00:34 / 13.09.2003
link
komentarz (0)
samotnosc........
20:41 / 12.09.2003
link
komentarz (0)
miekne... a nie chce... brak mi sil... wychodze..... zeby nie siedziec i nie myslec......
19:53 / 12.09.2003
link
komentarz (1)
twardym qrde trzeba byc i chuj!!! ja sie tak latwo nie dam zlamac! chociaz boli...... boli zajebiscie.... ale to jest moj bol.... i tylko moj..... mam nowe doswiadczenie..... wiem gdzie popelnilam blad..... to juz cos.....
18:43 / 11.09.2003
link
komentarz (2)
no i znow jestem sama.... taki widac moj los.... moze ja sie nie nadaje na stosunki partnerskie??....
02:40 / 08.09.2003
link
komentarz (3)
ludzie bywaja podli....... oj bywaja...... wynajduja Twoje slabe punkty i Ci dopierdalaja ile wlezie..... grunt to byc silniejszym i to wytrzymac.....
02:34 / 04.09.2003
link
komentarz (2)
czuje sie..... samotna....... mam ochote..... odleciec..... tylko mi skrzydel brak..... do wolnosci....
00:32 / 03.09.2003
link
komentarz (3)
siedze w krakowie......... w caffee..... probuje zmienic skina na nlogu...... mam taki zajebisty .....upatrzony..... i co?? i nic...... upadly aniol nie moze sie podniesc;[
14:45 / 01.09.2003
link
komentarz (1)
no i siedze sobie w krakowie;] przez najblizsze trzy dni.... bylam juz na wegrzech a pozniej na slowacji... pora na krakow.... i musze przyznac ze tu jest jak narazie najlepiej;] nie polecam slowacji a juz na pewno nie bratyslawe.... syf na maxa..... aha i obiecuje ze jak wroce do domu to naprawie komputer i kupie kabelek;]] [taka moja wakacyjna obietnica];]
15:25 / 20.08.2003
link
komentarz (0)
bleh kto to widzial zeby niue mozna bylo na stronie znalezc odpowiedniego miejsca na wegrzech na wakacje? bu pozdrawiam
19:33 / 06.08.2003
link
komentarz (3)
bleeeeeeh:] doberek wszystkim;]
18:08 / 28.07.2003
link
komentarz (4)
szukam szukam szukam i qrwa nie moge qrde nigdzie wypatrzec tego czego szukam...
14:28 / 21.07.2003
link
komentarz (2)
jestem w pracy i mam tylko 3 min na wpisanie sie... ogolnie nie jest zle. planujemy wakacje. gdzie?? who knows?? chcialam bardzoo jechac na castle party do bolkowa. niestety nie pojade;[[[ bardzo mi sie to nie podoba ale coz. praca to sila wyzsza.....oczywiscie kabla nadal nie mam. ale moze dzisiaj sie po niego juz wybiore. zobaczymy jak to bedzie z czasem i. co najwazniejsze z checiami..... czasami normalnie mam tak wielka ochote napisac w nlogu co u mnie ale.. poki co nie mam jak.... a moze caffee intern. dzisiaj odwiedze??? chociaz nie chce mi sie:P jeszcze dzisiaj silownia przede mna.... bleh.... pozdrowki 4 all i specjalne buziaki dla zordaka i masklina [oni jakos o mnie jeszcze nie zapomnieli i czasami tu zagladaja;]]]
14:01 / 18.07.2003
link
komentarz (1)
nadal nie mam czasu.. nie mam kabla..buuuu ale ogolnie jest good buziaaki!! i do zobaczonka [oby jak najszybciej]
17:28 / 10.07.2003
link
komentarz (2)
ooooo qrwa jak mnie tu dawno nie bylo;]] ale teraz juz moze wroce....... zalezy czy mi sie bedzie chcialo kupic kabel do modemu:P
12:15 / 31.05.2003
link
komentarz (5)
buuuu dysk mi sie przypiekl i jestem chwilowo bez komputera;[ co za dol.... tak poza tym to nic ciekawego sie nie dzieje..... w zeszlym tygodniu byly juwenalia.... w piatek [zeszly] panienski mojej kumpeli..... chyba troszq za duzo wypilam bo pierwszy raz od dluzszego czasu mozna mnie bylo zobaczyc na parkiecie bawiaca sie przy muzyce techno [bleeeh] co tam jeszcze??? z Misiem zajebiscie;]] to juz 8 miechow minelo..... qrwa jak dlugo;]]] ale nie nudzi mi sie nic a nic.... jest taki kochany ze....... oooooo rany;] a co jeszcze??? boze nie wiem.... ciezko jest tak opisywac kilka dni... ogolnie jest niezle.... jestem naprawde happy;] hyh;]]]]]]]]
17:52 / 20.05.2003
link
komentarz (3)
specyficzny nastroj...... mam ochote na lodu 'zajebane' albo smerfowe... mam ochote na pizze z podwojnym serem...... mam ochote na makrele albo sardynki w sosie...... i na nie wiem co jeszcze... boze gadam jakbym byla w ciazy;/ ale nie jestem!! slowo;]
00:27 / 20.05.2003
link
komentarz (1)
SwEET DrEaMs ArE MaDe Of ThiS.....
naszlo mnie na wspominaie poczatkow naszej znajomosci;] hyhy bylo pieknie;]]]] jest pieknie;]]]]]]]]] i mam nadzieje ze bedzie pieknie;]]]] tak juz do konca.......... tak na stale;]
16:37 / 19.05.2003
link
komentarz (8)
ja sie qrwa gubie;[ chcialam dodac sobie nowego skina..... troszq zmienic tego nloga.... chociaz odrobine.... a tu dupa.... nie umiem;[ leeeee
12:20 / 19.05.2003
link
komentarz (3)
dziwnie....... naprawde dziwnie.....z jednej strony mam wielka ochote cos napisac ale z drugiej strony totalnie nie mam pomyslow..... odzwyczailam sie...... mam nadzieje ze nie na dobre...... ale kto wie....... moze pora zakonczyc rozdzial w zyciu : czarna & nlog... moze pora wydoroslec?? ale w sumie czy pisaie internetowego pseudo pamietnika wiaze sie z dziecinnoscia?? nie wiem... dzisiaj jakos nie jestem w stanie odpowiedziec na pytania ktore sama sobie zadaje.... ech ide pomyslec.... moze cos mi przyjdzie do glowki..... jakos pozniej......
11:29 / 19.05.2003
link
komentarz (2)
nie powiem ciesze sie;] zajebiscie sie ciesze;] brakowalo mi nloga;] ale w sumie nie sadzilam ze jeszcze kiedys ruszy.... a teraz nie sadze zebym umiala jeszcze pisac takie rzeczy ale.... sprobuje;] pozdrowionka dla wszystkich;]
23:31 / 13.01.2003
link
komentarz (2)
w ogole brakuje mi na nlogu kilq wpisow qrde noo!!! co sie dzieje z Darona?? Assamita?/ fallen_angel szamanka axxa errorem tolem i innymi???? buuuuuu ja sie tak nie bawie:/
23:22 / 13.01.2003
link
komentarz (0)
hmm gupi dzien.... tzn nie bylo az tak zle bo moj Misiaczek bardzoooo mi poprawil humorek;]]] hyh...... sie mlode carne zakochalo;]]]]]] na maxa;]]]]]
buziaczki dla 3 panow: T. Tchesia i Lukiego;]]]]]]*** hyhyhy mykam sie pouczyc;]
14:16 / 13.01.2003
link
komentarz (1)
co jest z tym nlogiem???? dziala nie dziala dziala nie dziala i tak non stop..... bleeeeh....... jak juz sie zdecydujecie czy bedzie dzialal czy nie to dajcie znac:P :]*
18:04 / 08.01.2003
link
komentarz (3)
ooooooooooooo qrde szooooooooooook dziala?????? naprawde??????
11:12 / 13.12.2002
link
komentarz (4)
jestem szczesliwa.... w pewnym sensie.... ale wierze ze wszystko sie ulozy:o,0),0)
13:52 / 12.12.2002
link
komentarz (4)
hmm humorek mi mija.... moze to dlatego ze za duzo mysle.... za bardzo przejmuje sie dzisiaj sprawami innych.... nie wiem.....
ale qrde musze zaczac zyc wlasnym zyciem.... musze robic cos by byc szczesliwa.... nawet gdybym miala za to zaplacic wysoka cene.....
02:06 / 12.12.2002
link
komentarz (5)
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
i to tyle na dzis;DDDDDDD
10:54 / 11.12.2002
link
komentarz (2)
bleeeeh spac i w ogole..... musze pogadac z Tchesiem.... very important;]] hie hie cos jest nie teges.... ale.... nevermind..... hmmmmm
czuje sie zla...... grrr:/
10:41 / 10.12.2002
link
komentarz (8)
jesuu jak zimno:[ siedze w NA bo mi sie nei chcialo na uczelnie jechac....... jesuuu jakie lenistwo;/ zaraz zamarzne bo ich tu chyba na ogrzewanie nei stac:/ najchetniej bym pojechala do domq i polozyla sie do lozeczka...... ale nie tersaz.... jesczze nie teraz....
wczoraj byl fajny dzionek;]]]] bardzoooo fajny;]]]] mniaaam;]]] niektorzy wiedza o co chodzi:PP hehehe:P
wlasciwie tylko 2osobki wiedza:P ale wystarczy;]]]
ale mi dziwnie.... moja mamuska dzisiaj do koszalkowa wyjezdza na noc... i zostaje sama;]]] hehe ale nie bedzie imprezki:PP nie ma mowy:PP hie hie....
chyba musze sie wreszcie wybrac do UG.... dawno tam nie bylam.... ale..... moze jeszcze nie dzis..... i nie jutro.... nie wiem...... jedyne co wiem to to ze chce spac:PP w ogole smece i pisze bez sensnu ale..... no po prostu chce mi sie pisac.....

corko wez perly ziemi...
klejnoty zwierzecych praw....
[KAT] - typ na dzis;]
19:35 / 09.12.2002
link
komentarz (4)
798259- polecam rozmowe z panem ktory ma ten numer gg. ma nicjka slonik i jest hm.......... przekonajcie sie jaki jest.... bleh co za palant;]
15:31 / 09.12.2002
link
komentarz (6)
ok bede wredna ale musze... polecam na dzis wpis takiej pani ktora ma nicka metaloowa;]]] normalnie laska nie wie co to metal i obraza prawdziwych metali heh;] smieszne... denerwuje mnie jak ktos np. twierdzi ze korn albo system of a down to metal.. a do tego nie wie jak sie pisze iron maiden... qrde sama slucham metalu... nawet bardziej death metalu ale.... jaaaaaa.... no smiech na sali;]]] polecam polecam;]]
13:25 / 09.12.2002
link
komentarz (5)
wiedzialam ze to bedzie zly dzien.... nadal wszystko na to wskazuje... matka wpadla niedawno do domu i zaczea sie drzec.. grrrr oczywiscie powiedziala ze to moja wina ze pies mi pozarl naboje bo moglam je przeciez gdzies schowac... to ze telefon stacjonarny mialam pogryziony to tez moja wina i to ze mi caly dywan upierdolil tez.... bo to wszystko moja wina bo moglam chowac... to qrwa co ja mam wszystko pochowac zeby pieseczek przypadkiem mi czegos nie ruszyl??grrrrr zaraz mnei cos trafi....
o tyle dobrze ze wczoraj mialam bardzooo mila rozmowe na ircu... bardzooooo bardzooooooooo bardzooooooooooooo i to chyba jedyne co dobre sie wydarzylo od godz 24.00 bo reszta to... heh:/
jestem zla.... wqrza mnie matka.... psa jak nie oddam dzisiaj gdzies albvo nie przywiaze do jakiegos drzewa to bedzie cud... wszystko mnie po prostu wqrwia... wqrwia mnie nawet wizja tego ze musze isc dzisiaj na wyklad,..... na aerobik.... pozniej wrocic do domu.... i myslec.... znow myslec o Nim.......bo to jest ostatnio jedyna rzecz ktora robie....hmmmm bleeeeeh.... gupie uczucia..... gupie gupie gupie... w ogole tak wlasnie stwierdzam ze sobie chyba nloga zrobie na haslo... prywatnie..... zeby tylko niektorzy mogli czytac.....bo wlasciwie co to kogo obchodzi??? ja pisze raczej dla siebie.... po to zeby sie wygadac.... zeby mi bylo lzej...... qrwaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
aaaaaaaa zapomnialabym cmooooooki i wielkie thx dla Tchesia.... Ty wiesz Suonce za co;]]]]] buzkaaaaaa
10:37 / 09.12.2002
link
komentarz (3)
jakkkkkkkkkkkaaaaaa jestem wscieklaaa....... ten pieprzony kundel dorwal gdzies moje naboje do piora i pogryzl je na kanapie....... mam cala kanape przez niego upierdolona.... bleeeeh qrde.... jeszcze jak obrywal ode mnie to chcial mnie ugryzc..... pajac jeden..... normalnie dzisiaj odwoze do schroniska pieprzonego psa....dosyc tego...
niebedzie zadne male gowno na 4 lapacvh sprawialo ze wstaje rano i od razu mam zly humor....
grrrrrr....... zapowiada sie glupi dzien..... ;[[[[ bardzoooooooooo glupi;[[[[[
01:55 / 09.12.2002
link
komentarz (3)
jest mi zle:[[[[[ a myslalam ze bedzie dobrze.....
23:21 / 07.12.2002
link
komentarz (7)
ciagly brak komputera mnie wykancza...... do tego dolllll wielki z jednego powodu..... kiedy bedzie dobrze??;[[
20:11 / 04.12.2002
link
komentarz (7)
buuuuu i nei mam komputera.... i nei wiem kiedy sie porzadnie wpisze;[[[ buuuuuu buuuuuuuu buuuuuuuuuuu jedyne co to moge wykorzystac komputer mojego Bejbe ale nie bede swinia dlatego juz koncze i see U soon;]] cmooooook muaaaaaaaa;]]]]]]]]
14:31 / 03.12.2002
link
komentarz (6)
bleeeeeeh:P i to tyle na teraz;]]]
00:53 / 03.12.2002
link
komentarz (14)
mam dola..... dlaczego ktos mi musi caly czas przypominac o moich bledach z przeszlosci.... i tej odleglej i tej niedawnej.... a juz bylo przez chwilke dobrze....
00:02 / 03.12.2002
link
komentarz (6)
ThIs Is ThE EnD Of EvErYtHiNg.......
YoU ArE ThE EnD Of EvErYtHiNg.......
21:30 / 02.12.2002
link
komentarz (3)
hmmm... sa dni kiedy bardzo przeginam. naprawde bardzo bardzo. dzisiaj byl wlasnie jeden z takich dni za co bardzoooo przepraszam pana Y. po prostu czasami taka jestem. dopierdalam bez opamietania. pozniej nawet zdarza mi sie tego zalowac.. ale do tego sie oczywiscie ni cholery nie przyznam. hm po prostu przepraszam.
btw. buziaki dla Tchesia;]
11:14 / 02.12.2002
link
komentarz (5)
qrwa dlaczego ja musze miec to pierdolone kolokwium??? ide na nie ale..... ale nic nie umiem... a chuj w to... grrrrr:/
01:36 / 02.12.2002
link
komentarz (6)
jestem.... zdecydowanie jestem wredna suka;[[
19:45 / 01.12.2002
link
komentarz (4)
no i chuj a nie balwan byl.... zamiast tego pojechalam dooo 'tesciowej' ;]]
15:38 / 01.12.2002
link
komentarz (3)
a ide lepic balwana... tak na poprawe humorq;]] buzka
16:05 / 30.11.2002
link
komentarz (13)
milosc to pojebane uczucie oderwane od rzeczywistosci...
doznajac jej stajesz sie cieniem wlasnej osobowosci...
ogarnia Cie jakas nostalgia...
stajesz sie cholernie wrazliwy...
masz kurewsko zludne uczucie....
ze jestes cholernie szczesliwy...

[fakt.. milosc to pojebane uczucie;]] dlatego ja nie bede nigdy kochac;]]
15:06 / 30.11.2002
link
komentarz (3)
dziwny wieczor wczoraj.... postawilam sprawe jasno... jest jak jest i albo bedzie inaczej albo.... albo nic nei bedzie..... jestem podla.... jestem egoistka..... eeee mozliwe;]

Therion - Children of damage;]

tego dzis slucham.... teraz wlasnie.... jest mi tak jakos spokojnie.....

najlepsze jest to ze dzis sa andrzejki a ja..... mam to totalnie w dupci;]]] nie mam ochoty nigdzie wychodzic i chyba nie wyjde;]]] chce byc sama.... moze mi przejdzie bo mi zawsze przechodza tego typu mysli ale..... ale moze nie przejdzie i dzisiejszy wieczoir spedze w domq;]] jakby nie bylo bedzie dobrze;]]]]
a to dlatego ze nie mam dzisiaj 'specyficznego humoru' ;]]]
19:50 / 29.11.2002
link
komentarz (2)
jestem po rozmowie;]]]jest dobrze;]] okazalo sie ze K. to calkiem wporzadq dziewczyna... moge nawet powiedziec ze obdazylam Ja sympatia;]] az dziwne nie?? a teraz zycze szczescia.. Jej... i P. ;]
heh mam humorek;]]]]] i mam humorek na picie;]]] mniam
16:00 / 29.11.2002
link
komentarz (5)
no to za godzinke czeka mnie rozmowa...... i to dosc powazna.... z pana K. jakos tak zadzwonilam do Niej wczoraj i sie umowilysmy na rozmowe na dzisiaj.... chcialabym zebysmy sobie wszystko wytlumaczyly.... bo wlasciwie sie nie znamy a.... jest jak jest..... mam nadzieje ze sie jakos dogadamy....
11:54 / 29.11.2002
link
komentarz (5)


Kim ze stumilowego lasu jestes? Test by futerko..*


no nic dodac nic ujac;]
00:15 / 29.11.2002
link
komentarz (4)
specyficzny nastroj mija.... czuje sie troszq lepiej... wszystko sobie wyjasnilam z Nim..... tzn tak jakby;] i wszystko sobie wyjasnilam z P.;] jest w miare dobrze;]]]] mam nadzieje ze niedlugo bedzie suuuuper dobrze;]]
dzieki B, Y, T, L za wieczor i winka;]]]] buziaki
00:56 / 28.11.2002
link
komentarz (6)
jestem pierdolnieta....... ale w tej sprawie pretensje moge miec tylko do siebie;[[[
15:18 / 27.11.2002
link
komentarz (6)
jedna prosba: dajcie mi dzisiaj wszyscy spokoj!!!!!!!
11:01 / 27.11.2002
link
komentarz (3)
coraz wiecej qrwa mysle... coraz mniej rzeczy mi sie chce robic.... nawet nie widze juz przyjemnosci spotykania sie ze znajomymi.... mam nadzieje ze to przejdzie ale....... ale co jesli nie??? znow najlepiej sie czuje sama.... z walkmanem.... kiedy ide przez te wszystkie ulice..... kiedy nikt nic ode nie nie chce..... wtedy jest mi dobrze..... heh:/
kolejny dzien specyficznego nastroju.....
10:46 / 26.11.2002
link
komentarz (4)
hmmm kolejny dzien mojego specyficznego nastroju? taaaaaaaaak chyba taaaaaaaaak:/
pada deszcz.... nic mi sie nie chce robic.... nawet nie chce mi sie isc na cwiczenia.... ale sie wybiore chyba pozniej.... na ratownictwo..... jest dziwnie...... znowu:/
23:41 / 25.11.2002
link
komentarz (5)
please forgive me.... I can`t stop loving You....
19:52 / 25.11.2002
link
komentarz (2)
znow to robie..... znow ranie innych...... i dlaczego?? dlatego ze nie moge sie kontrolowac.... ze znow mi cos odbija...... takie zycie..... za duzo mysle....... jest mi smutno:/
10:12 / 25.11.2002
link
komentarz (3)
ranek... wreszcie sie wyspalam;]]]-polozylam sie spac chyba jakos o 20 i o 9 wstalam... dzisiaj kolokwium z psych. a ja nic nie umiem.... moze jeszcze sie poucze... najwyzej nie pojde na jedne cwieczenia i do 14 troszq sie naucze;] we`ll see
dzisiaj w nocy popelnilam jeden powazny blad i zaluje ze nie moge cofnac czasu [to bylo w przerwie miedzy spaniem a spaniem:P] ale coz.... trzeba byc dobrej mysli;]
mykam sie uczyc;]]] buziaki
16:07 / 24.11.2002
link
komentarz (5)
qrde wczoraajszy dzien jednak sie skonczyl chujowo.... najpierw On... [ech.... :[[ ] pozniej telefony dziwne od pana J. nieeeeee nie moglo byc normalnie:/
17:30 / 23.11.2002
link
komentarz (8)
nie mam humoru... mam czarne mysli w glowie i boje sie ze w pewnym momencie nie wytrzymam... exploduje i powiem bardzoo duzo niemilych slow do ludzi na ktorych mi zalezy.. a dlaczego?? bo jestem wsciekla... ot tak... bez powodu....
slucham Ozzy`iego Osbourn`a -I don`t ask much I just want You...
dziwnie....
13:49 / 22.11.2002
link
komentarz (7)
heh....
13:10 / 21.11.2002
link
komentarz (5)
dzis polecam Iron Maiden- Look for the truth;]]
wlasnei mysle co ze soba zrobic.... nie mam pojecia... dzisiaj na wfie jakies durne pseudo tance byly... bleh d9owiedzialam sie ze jesli nei zalicze 2 nieobecnosci to mnie z listy skresla.... zakonczylabym wtedy studia w tempie expresowym;]] ale nie ma mowy;]]
ide posmecic na irc a pozniej.... wypozyczalnia??? filmik??? dzien przed Tv?;]] why not?;]
01:41 / 21.11.2002
link
komentarz (3)
boje sie tej rozmowy....... boje sie qrwa jak diabli;[
00:18 / 21.11.2002
link
komentarz (7)
czuje sie dzisiaj bardzo zle i jest mi bardzo smutno.... a wszystko to dlatego ze zobaczylam jeden niepotrzebny nick na irc.... nie powiem rusza mnie to,.... ciagle.... mimo ze juz prawie miesiac minal....
aha dziekuje Ci R. za to ze jestes.... za to ze pomagasz mi w trudnych chwilach i cieszysz sie ze mna w chwilach szczescia.... po prostu dziekuje;]]]]]]
i dziekuje Tchesiowi za to ze zawsze mnie wyslucha i jakos znosi ciagle to moje marudzenie;]]]
to sa dwie naprawde zajebiscie mi bliskie osoby;]]] no nie mowiac juz o Beacie i P. bo Oni sa w ogole poza konkurencja [dluzej ich znam i w ogole] ;]]
ale i tak jest dzisiaj kiepsko....
12:21 / 20.11.2002
link
komentarz (5)
heh..... zabije mojego psa:/ zabije zabije grrrrrr jaka jestem wsciekla...... nawet na 5 min nie mozna sie russzyc z domu bo ten gnojek wszystko pogryzie:[[[ coz za gupia bestia:[[
wczoraj stwierdzilam ze nei potrafie sie kontrolowac..... jak jestemw sciekla to moge wszystkim rzucac, wrzeszczec, gryzc, kopac i bic...... ie potrafie sie wtedy hamowac.... i to mnie troszq zaczyna przerazac..... hmmm:/
lece na uczelnie.... nawet sie dzisiaj na wyklad wybiore [jak dobrze [pojdzie:P] cmooki
15:02 / 19.11.2002
link
komentarz (10)
slucham Nirvany.... tak jak za starych czasow.... odplywam... jakis taki spokoj wewnetrzny czuje.... dzisiaj wtorek.... ciekawe czy Go dzisiaj zobacze..... chyba lepiej zebym Go nie widziala bo...... bo qrde nie daruje Jemu tego ze mnie ostatnio tak nawyzywal... ale nevermind...
zaliczylam kolokwium z logiki;]]]]] jestem z siebie dumna;]]]]
buziaki dla wszystkich moich znajomych;]] szczegolnie big dla Tchesia i Yougurcika;]] a dla reszty tysh;]]] nei chce mi sie wymieniac:P
14:20 / 18.11.2002
link
komentarz (5)
I am a woman who walks alone....
[troszq zmieniona wersja Fear of the dark-Iron Maiden;]]
00:20 / 18.11.2002
link
komentarz (1)
ja piernicze...... nlog w ogole mi nie dzialam w cholre jasna....... ale dziala..... tylko wlasnie teraz kiedy nei chce mi sie pisac..... ide spac....... good night.....
10:03 / 15.11.2002
link
komentarz (5)
hmmmm calkiem mily wieczorek wczoraj spedzilam.... co prawda troszq mnie ruszyla jedna wiadomosc ale..... ale mimo wszystko zycze szczescia tej osobie.... mimo wszystko uwazam ze sobie na nie zasluzyl;]]
wczoraj byly urodziny Tchesia;]]] z tej okazji wypadaloby dzisiaj zabrac Go na winko;]]] wiec znow szykuje sie picie [ostatnio coraz czesciej:P]
16:19 / 14.11.2002
link
komentarz (5)
czasami w nocy kiedy pada deszcz.....
biore dlugopis by napisac list.....
wiem ze nigdy nie wysle go....
choc adresuje i plone w nim...
rozdarty spokoj ktory we mnie spi...
pamieta dobrze Twoja twarz....
wiem to nie znaczy nic...
lecz zycie wciaz pogania nas......

powiedz mi czego w zyciu chcesz.
choc nie moge nic Ci dzisiaj dac....
za pare godzin wstanie dzien...
skroc mi cierpienie...
i zabij zabij mnie......
zabij jesli chcesz......
[QuArT - zna ktos? ;[[ ]
14:40 / 14.11.2002
link
komentarz (3)
ujjjj to bedzie dluuuuuugi dzien i jeszcze dluzszy wieczor..... bleeeeh..... spadam na obiad;]]] musze pomyslec troszq....
dorwalam ksiazke o bialej magii mniam;]
12:42 / 14.11.2002
link
komentarz (4)
hmmmmm byle do wieczora;]]]] wtedy podejme decyzje;]]]
00:57 / 14.11.2002
link
komentarz (4)
jestem zmeczona..... ide spac..... moze sie uda.....
23:13 / 13.11.2002
link
komentarz (7)
wqrwia mnie to.... nie kurwa nie moze sie ulozyc..... bo zawsze jest ktos kto qrwa zrobi wszystko by sie spierdolilo... bo jest ktos kto probuje nastawiac ludzi przeciwko mnie..... bo kurwa wszystko bylo dobrze do czasu..... a teraz raptem jest zle..... i tylko dlatego ze jus nie jestesmy razem..... eee szkoda gadac...... po prostu juz szkoda slow..... jest mi najnormalniej w swiecie przykro....
12:35 / 13.11.2002
link
komentarz (5)
ech ale wczoraj byl wieczor...... no qrwa tragedia..... jedyne co mozna bylo robic to usiasc i ryczec........ ale trudno...... moglam sie tego spodziewac i nigdzie nei wychodzic.......
dziekuje Tchesiu bardzoooooo [Ty wiesz za co- za ta rozmowe....... i za Europ....... i za ta rure...... po prostu za wszystko;]]]
heh...... spadam...... odreagowac.....
15:05 / 12.11.2002
link
komentarz (2)
auaa....... mialam dzisiaj spotkanie z pewna osoba..... qrde tam gdzie najmniej sie spodziewalam.... szedl na terenie PAPu... laskawie powiedzial mi czesc...... i po tym od razu odwrocil glowe..... zero usmiechu...... zero "'co tam u Ciebie slychac' tak jakbysmy sie nigdy nie znali....... chyba mnie nienawidzi i to mi sie bardzooooooo nie podoba...... ale coz..... Jego wybor..... nie moge wplynac na Jego decyzje....
za 10 dni minie 14 miesiecy od kiedy znam pana P. ;] hehe... nice nice;]] w ogole jakos tak ostatnio nie mamy czassu nawet zeby pogadac...... trzeba bedzie to zmienic;]]] konieeeeecznie;]]]] buziaki dla P. gdyby to kiedys czytal;]]]
ogolnie nie jest zle.... jestem szczesliwa na miare mozliwosci.... wszystko sie uklada...... jakos powoli sie uklada...... ech... ale to nie zmienia faktu ze za kilka dni znow pewnie wpadne w jakis pieprzony dolek..... taka moja natura..... bleeeeh
cmoooooooki dla wszystkich moich kochanych Misiaczkow;]]]]
02:54 / 12.11.2002
link
komentarz (3)
wieczor...... oczka mi sie zamykaja.... ide spac........ pozno........ rano szkola...... bleeeeeh:/
15:50 / 11.11.2002
link
komentarz (5)
brrrrrrr zimno:/
14:18 / 11.11.2002
link
komentarz (3)
czasami czuje sie winna...... winna za wszystko co sie dzieje wokol.... dziwne uczucie.....
wrocilam z ogrodu...... pomagalam mamie grabic liscie [ale kochana ze mnie dziewczynka:P]..... chyba spotkam sie z qmepla z ktora od roq mam bardzoooooooo nikly kontakt...... ale to nie jest jeszcze pewne....... najchetniej zamknelabym sie dzis w czterech scianach ale nie moge..... musze sie zobaczyc z moim Suonkiem [kisses 4 U] i........ i nie wiem co jeszcze.......
narazie nei mysle....... ide brac prysznic:P bye
12:35 / 11.11.2002
link
komentarz (8)
ranek..... spokojny.... cichy.... sprawiajacy ze inaczej na to wszystko patrze...... lepiej... ale co bedzie wieczorem??
beata u mnie spala;]]] wesolo bylo;]]] dzwonilysmy do P. i mial do nas pretensje ze nei mogl z nami spac.... bidulek;]] w ogole z P. wymyslilismy wierszyk [ostatnia linijka to moja tworczosc wiec z tych
25 000 000 dolarow tylko 25% mi sie nalezey] wierszyk brzmi tak:
w kolo kominka
biega swinka
pije rum
i robi chrum chrum

jako pierwsi macie okazje go przeczytac:PPP hehe
dobra koncze bo mi sie Beatka nudzi;]]
cmoooooki misiaczki;]]]
00:24 / 11.11.2002
link
komentarz (4)
hmmmmm dziwny wieczor..... zmutny wieczor..... samotny wieczor.... a raczej noc.... bo juz jest taka godzina ze chyba wypadaloby to nazwac noca.....
dzien ogolnie hmmm.... ciekawy..... kilka osob wreszcie wyjasnilo sobie pare spraw.... z czego naprawde bardzooooo bardzoooooooooo sie ciesze.... a kiedy ja powyjasniam swoje?? i czy w ogole to mi bedzie kiedys dane??? ech...... ide spac.... ;[[[[[[[[
15:52 / 10.11.2002
link
komentarz (3)
hmmmmmm dlaczego mnie rusza to ze On palil????? dlaczego?? przeciesz nie powinno mnie to obchodzic..... qrwa...... co sie ze mna dzieije?? rozklejam sie..... a musze byc twarda..... cieszyc sie tym co dzieje sie teraz i nie myslec o przeszlosci.... qrwaaaaaa
15:43 / 10.11.2002
link
komentarz (1)
memory remains.....
hmmmm wspomnienia bola... oj bola....
no nic lece spotkac sie ze znajomymi;]]] bye
12:21 / 10.11.2002
link
komentarz (6)
chodze po pokoju-zle...... siadam na lozko-zle..... wlaczam telewizor-zle.... siadam przed kompem-zle..... rozmawiam ze znajomymi-lepiej.... qrde jednak rozmowa to podstawa do tego by czlowiek poczul sie lzej na duchu.... ale nei kazdy umie rozmawiac...
ogolnie czuje sie niezle... minal mi wczorajszy humor..... nie do konca ale minal.... mam nadzieje ze nie wroci... heh.... a zycie toczy sie dalej sweym torem.......
cmoki
19:37 / 09.11.2002
link
komentarz (8)
jest mi zle... siedze przed komputerem.... jestem po koncercie pidzamy w koszalinie... wyspana.... z bolacym brzuchem... z pieprzona przeszloscia w glowie...... agrrrr
nie potrafie tak po prostu zapomniec.... moze to dziwne..... moze powinnam ale nei potrafie..... teraz robie cos zupelnie innego..... spotykam sie z innymi ludzmi..... spedzam czas inaczej niz kiedys....... probuje byc milsza..... lepsza........ bardziej qrde ludzka..... i co z tego? wlasciwie dla kogo ja to robie??? dla siebie??? ale ja sama tego nie potrzebuje.... do tej pory zylo mi sie bardzo dobrze w moim swiecie..... ale mimo to sie zmieniam.... dlaczego? bo ktos mi namieszal w glowie mowiac ze jestem zla????? niewaze..... wlasciwie to moja sprawa i tylko moja....
to nie zmienia faktu ze jest mi zle.... momentami czuje sie fantastycznie.... jest tak zupelnie inaczej niz bylo.... tak..... no nei wiem nawet jak to ujac...... tak po prostu inaczej..... ale czasami to normalnie sama sobie bym wpakowala kulke w lep...... zeby nie myslec..... dlaczego ja qrwa mac nie umiem zyc przyszloscia?? albo tym co teraz??? po cholere mi przeszlosc?? z przeszloscia wiaze sie bol.... a ja nie chce bolu...... ani fizycznego ani psychicznego..... w ogole nic nie chce;[[[[ chce zeby mi wszyscy dali spokoj... chce sie zamknac w 4 scianach i nei myslec....... i co z tego ze chce?
12:40 / 08.11.2002
link
komentarz (4)
grrrrr nic mi sie nie chce...... najgorsze jest to ze nie wiem co z wieczorem... nie mam pojecia.... czy zostane.... czy pojade..... ech... nie wiem nawet na co mam w tym momencie ochote.... jest..... dziwnie:/
08:41 / 08.11.2002
link
komentarz (5)
nie, nie, nieeee!!!!!! nie chce mi sie i nikt mnie nie zmusi zebym pojechala dzisiaj na uczelnie;DDD boshe.... znow wagary:P
22:23 / 07.11.2002
link
komentarz (2)
bardzooooo mily wieczor w baaaaaaardzoooooo milym towarzystwie;]]
13:07 / 07.11.2002
link
komentarz (6)
wrocilam ze szkolki [nawet na wf poszlam hue hue] jakos teges [P. nie daruje Ci tego teges... agrrrrr] wscieklam sie bop mi pies zrobil taki burdel w domu ze szok;[[[ jak on mogl?? najgorsze jest to ze strasznie wqrwia moja mamuske i jak szybko tehgo szczeniaka czegos nie naucze to wyleci z domu na kopach..... :// buuuuuuuuu
w ogole fajny dzien byl wczoraj.... wagary u Lukiego;]]]] hehehe zabawnie zabawnie.... nei powiem;] cmoki 4 all
01:01 / 07.11.2002
link
komentarz (1)
wlasciwie jush powoli dochodze do siebie...... szkoda moich lez i nerwow na to wszystko..... trzeba zyc dalej;]]]
bylo nas dwoje a zostalo nei wiem co.....
11:46 / 06.11.2002
link
komentarz (6)
bo nie chce dawac Ci tego co najlepsze.... jesli nie kochasz mnei wielbisz ponad stan...... nie bedziesz rzadzil mna nie chce byc powietrzem.... za darmo nie ma nic..... o nieeeeee o nieeeeeeeeee
chyba musze spadac do szkoly..... ale chyba mi sie nie chce........ chyba na pewno mi sie nie chce..... zmiana planow???? hehe tylko co robic???? hmmmm any ideas?;]
23:22 / 04.11.2002
link
komentarz (5)
nie wiem co pisac nawet...... za duzo chce powiedziec a za malo moge...... bo w sumie co kogo obchodzi co sie dzieje..... moja sprawa..... i tak chuj wie po co sie wpierdalaja w to wszystko osoby trzecie....... btw. dziekuje szanownej osobie XYZ [nie wiem kto to nagadal] ktora tak wszystko spierdolila do konca......... bye
03:18 / 02.11.2002
link
komentarz (8)
dziwny wieczor........ bardzoooooooo dziwny.....
19:18 / 01.11.2002
link
komentarz (5)
sweet dreams are made of this.........
16:06 / 01.11.2002
link
komentarz (3)
no i nadal nic..... nadal lipa...... hmmmmm to nie jest takie latwe pogodzic sie z tym ze ktos juz nie chce z Toba byc... :/
22:06 / 29.10.2002
link
komentarz (5)
nie powiem..... jest mi qrwa ciezko... ale nie pierwszy i nie ostatni raz...... wiem jedno.... nie chce wiecej facetow...
aha.... P. Suonce dzieki za wszystko;]]]] szczegolnie za poniedzialek kiedy mi naprawde zajebiscie poprawiles humor..... swietny z Ciebie qmpel cmok cmok
11:17 / 27.10.2002
link
komentarz (3)
wszystko sie pierdoli na maxa.......... popadam w depreche;[[[[[[[ buuuuuuu
02:34 / 04.10.2002
link
komentarz (0)
dziwnie mi jest dzisiaj...... do moich uczuc i mysli wkradl sie chaos... w dodatq fatalnie sie czuje..... jestem strasznie pociagajaca [noskiem:P]..... nie podoba mi sie perspektywa chorowania na sam weekend ale chyba niestety nei mam wyboru..... no i moje plany z jutrzejszym pojsciem do UG diabli wzieli;[[ a mialo byc tak fajnie........ buuuuuu;[[
z nlogiem tez cos nie tak... coraz mniej znajomych nickow tu widze........ coraz mniejsza mam ochote na wpisywanie sie..... moze ja sie qrde starzeje???
dziwnie jest... od kilq dni jestem w stalym sygnalowym kontakcie z P. z jednej strony sie z tego powodu brdzo ciesze ale..... ech..... ide spac;] buziaczki;]]
13:56 / 03.10.2002
link
komentarz (0)
hmmm no i qrwa choruje... nie podoba mi sie to.... w dodatq na uczelni9 nudy... plan mam taki ze pozal sie boze..... ale coz.... dam rade;]
20:00 / 01.10.2002
link
komentarz (2)
only 4 him....
02:14 / 29.09.2002
link
komentarz (0)
jest qrwa dziwnie...... :/
17:07 / 22.09.2002
link
komentarz (4)
I don`t ask much I just want You....... minal rok.......... dokladnie rok..... qrwa....... jak dziwnie..... a jeszcze dziisaj sie odzywal....... jeszcze wyslal smesa....... mozliwe nawet ze sie dzisiaj spotkamy na chwilke.... nie wiem.....
wczoraj Go widzialam.... stal przed UG... heh.... no nic twarda jestem;]]] nie dam sie;] w koncu mam mojego Misiaka z ktorym jestem szczesliwa jak z nikim dotad;]]]] tylko niech mi ktos/cos wybije P. z glowy raz na zawsze pls!!!!!!
17:15 / 21.09.2002
link
komentarz (3)
heh;]]]]] ale wszystko jest fajowo;]]]] wczoraj impreza u Stuera byla..... niezle niezle chociaz niektore osoby mnie po prostu wqrwialy.. ale przemilczmy temat;]]] pozdrowienia dla mojego Bejbe, Tchesia, Lukeee, Stuera, Soleczki,Killera, Cornika, Kilyego,Psycholusa,Filonka i..... Tom_ridera...... hehe:P

jutro jest pamietna dla mie data....... dokladnie rok temu poznalam P.... heh.... strange sie czuje...... buuuu;[[[
18:12 / 18.09.2002
link
komentarz (5)
wczoraj z Olesia siedzialysmy i ogladalysmy kreskowki........ najlepszy byl chojrak tchorzliwy pies gdzie eustachy non stop powtarzal: glupi pies..... glupi pies..... smiechu bylo od cholery;]]

Beata jest w slupsq do jutra;]]]]]] nice;]]]]] dzisiaj chyba piwo w UG w zwiazq z tym.....

a poza tym jest super;]]] tylko jestem strasznie znudzona slupskiem.... agrrrr
01:06 / 16.09.2002
link
komentarz (1)
you don't know me, but you don't like me, you say you care less how i feel, but how many of you sit and judge me, have ever walked the streets of Bakersfield ?

heh....... dziwnie mi chwilowo... najadlam sie winogron.... mniam..... hehe odpieprza...... aaaaa 3mac kciuki za mojego Misia jutro!!!!
22:53 / 15.09.2002
link
komentarz (0)
Artrosis 'a ja'- mniam;]]]]
13:42 / 15.09.2002
link
komentarz (3)
jedni ludzie mowia jedno.... drudzy drugie....... cholera wie komu tu ufac..... w dzisiejszych czasach mozna chyba tylko na siebie liczyc;]]]
chce wyjechac...... chce wyjechac odpoczac,... mam dosc tego durnego slupska..... dobija mnie.... wqrza.... nie ma tutaj kompletnie co robic..... ciagle te same twarze te same miejsca.......... potrzebuje wolnosci..... potrzebuje oddalenia sie od tego wszystkiego... o i qrwa konczy sie na tym ze potrzebuje;[[[
18:57 / 14.09.2002
link
komentarz (4)
mam ochote na kamikaze, jungle jamesa, orgazm, blekitna lagune i pacyfic blue;[[[[[ i co ja mam z tym zrobic?;[
22:31 / 13.09.2002
link
komentarz (4)
no to idziemy do Kellerka pobalowac na SS;]]]]]] no i dzisiaj ide wreszcie cos wypic;DDDD hie hie I like it;]]]] cmok
20:17 / 13.09.2002
link
komentarz (1)
praca mnie wykancza...... ale juz stwierdzilam ze mam dosyc..... dzisiaj malo nie zasnelam za kierownica jak wracalam z pracy...... malo nie mialam wypadq;[[[ w ogole obraz mi sie rozmazywal tak ze nic nie widzialam..... oprocz takich srebnych malych punkcikow...... ale teraz troszke pospalam i niby jest lkepiej chociaz oczka mnie nadal napieprzaja..... no coz..... w kazdym badz razie juz mam wolneee;]]]]]]]
18:07 / 11.09.2002
link
komentarz (3)
bylo zle...... jest dobrze....... nigdy nei zrozumiem bezsensownosci zycia...... :/
02:15 / 11.09.2002
link
komentarz (2)
dzisiaj z Siwa mialysmy dzien bez facetow;]]] wybralysmy sie do knajpy samiutenkie;]]] i calkiem milo ten czas spedzilam.... szkoda tylko ze moj Misio niestety musi robic cos innego;[[[[
03:37 / 08.09.2002
link
komentarz (0)
mniaaaam;]]]]] to wystarczy za opisanie ostatnich 2 dni;]]]
18:57 / 05.09.2002
link
komentarz (6)
jesu jak pada......... nagle zrobilo sie ciemno zimno i mokro... zawsze to jakies nowe doswiadczenie po tylu dniach upalu;]]
15:34 / 05.09.2002
link
komentarz (3)
when I`m lookin` to Your eyes...
I can see that love is gray...
but darlin` when I hold You...
don`t You know I feel the same....
13:13 / 05.09.2002
link
komentarz (0)
heh.... dzisiaj cisza....... nic w nocy sie nie dzialo..... tylko rano sie z mamuska poklocilam troszke..... ale coz......... takie zycie....... zaraz mnie czeka jakies pieprzone sprzatanie;[[[[[[ jejq jak mi sie nei chce;[[[[[ moze ktos chetny do posprzatania za mnie?:P bylabym bardzo wdzieczna:PP

slucham kat`a 'lza dla cieniow minionych'tak jakos mi sie przypomina przeszlosc......... ta sprzed 3 lat..... hmmmm strange....
13:26 / 04.09.2002
link
komentarz (11)
dzisiaj w nocy ktos mi zagrozil [przez te kom] ze jak mnie dorwie na ulicy to mnie zmasakruje........ w dodatq uslyszalam na moj temat takie rzeczy ze szok....... ale to ze ktos mnie nawyzywal od roznych toi mam gleboko gdzies...... najgorsze jest to ze w kierunku mojej matki padly nie mniej nieprzyjemne slowa niz w moim.....a to juz bylo skurwysynstwo....... bo ja rozumiem ze mnie ktos moze nienawidziec ale od mojej mamy kurwa WARA!!!!
w kazdym badz razie wychodzi na to ze lepiej zebym sie nie ruszala w ogole z domu........ wbijam........... jakie prymitywy chodza po swiecie...
01:20 / 02.09.2002
link
komentarz (2)
jejq jaka jestem szczesliwa;]]]]] pogadalam sobie dzisiaj z Pawelkiem.... sam sie oddezwal;]]]]] nic wiecej mi dzisiaj do szczescia nie trzeba:]]]

a z moim Misiem jest super..... w Krakowie naprawde swietnie sie bawimy..... dziekuje Jemu za to;]]
20:07 / 28.08.2002
link
komentarz (4)
nie wiem co jest...... siedze w krakowie i sie wqwriam na wszystko..... w dodatq dzwonilam do domq i okazalo sie ze Iron jest chory;[[ jest mi qrwa zajebiscie smutno...... :[[[[
18:58 / 24.08.2002
link
komentarz (2)
no to dzisiaj wyjezdzamy z Misiem........ do krakowa;]]]]]] caly tydzien wolnego:PPPPP yeeaaaaaaaaah I like it:P
cmok
16:11 / 23.08.2002
link
komentarz (3)
to sie nazywa pech..... wczoraj zostaly zrobione 3 ciasta zeby dzisiaj byly dla gosci........ wszystkie trzy wyladowaly dzisiaj w smietniq;[[[[[[[[ lodowka nawalila;[[[[[
ogolnie dzien normalny....... wstalam....... poszlam do pracy...... wrocilam z pracy..... poszlam sie zdrzemnac..... hmmmmmmm dzien jak kazdy inny..... i kto powiedzial ze urodziny to swieto?:P
02:46 / 23.08.2002
link
komentarz (5)
no to dzisiaj mam urodzinki......... no ladnie ladnie....... 19 mi stuknela........ hehe.....
dzisiaj imprezka bedzie........ nom;]]]] w koncu trzea sie pobawic troszke:P
buziaki:P
22:14 / 21.08.2002
link
komentarz (0)
agrrrrrrrrrr.............
18:19 / 20.08.2002
link
komentarz (2)
jest coraz lepiej..... wczoraj na 10 pkt mozliwych dalam naszemu zwiazkowi 10pkt..... jestem happy;]]]] cmok
17:34 / 17.08.2002
link
komentarz (3)
heh znow zero czasu..... teraz znalazlam chwilke bo wlasnie moje Kochanie polozylo sie zdrzemnac a ja nie mam nic do roboty....... fajnie jest;]]]]] moj Misio wrocil i zow wszystko powoli wraca do normy... gdybym jeszcze tylko potrafila zapomniec o P....
13:53 / 15.08.2002
link
komentarz (1)
qrwa mac...... to sie nazywa miec pecha..... wczoraj bylam na baszcie i kogo widzialam?????? w pizdu qrwa Jego..... boshe...... nie widzialam Pawla od dobrego miesiaca i aqrat musialam Go wczoraj spotkac........ pech;[[[[ ale tak naprawde to sie ciesze...... brakowalo mi Jego widoq..... ja piernicze kiedy ja przestane kochac tego faceta??????? P. co Ty w sobie masz takiego co?????

tesknie za moim Misiakiem..... brakuje mi Go bardzo...... jakos tak smutno mi bez Niego...... nic mi sie nie chce....... w ogole dni sie dluza........ ale juz jutro moje Suonko wraca...... i dobrze;]]]]

25-Krakow;]]]] how nice...... ciekawe jak bedzie:PPP
19:26 / 14.08.2002
link
komentarz (0)
jest mi zajebiscie smutno...... nie moge sobie znalezc miejsca...... nic nie moge........ caly czas mysle o P. normalnie non stop........ jade do pracy i mysle o P. siedze w pracy i mysle o P. ide do sklepu i mysle o P. pale papierosa i mysle o P. siedze na necie i mysle o P.:[[[[[[ ja tak nie chce;[[[[[
a do tego jeszcze moj Misiek wyjechal i wraca dopiero w piatek;[[[[[[[[[ coz za niesprawiedliwosc........... teraz kiedy mi jest tak smutno to On wyjechal....... a ja qrwa nie wiem juz co ze soba zrobic;[[[[[[[[
ale najbardziej boje sie tego ze pewnego pieknego dnia zobacze Ich razem....... wtedy juz naprawde sie wszystko zawali........
dlaczego ja musialam sie zakochac w nieodpowiednim facecie?????????;[[[[[
20:24 / 12.08.2002
link
komentarz (3)
od kilq dni probuje sobie wybic P. z glowy..... czy ja nie potrafie??? buuuuuu
czekam na moje Suonko..... niedlugo ma sie zjawic.......
czuje sie pusta w srodq....... zle mi..... smutno.....
a dzien sie dluzy i dluzy...
20:35 / 10.08.2002
link
komentarz (1)
moje Kochanie mialo wczoraj urodzinki;]]]] no i byl grill z tej okazji;]]] milo bylo.... ale jakos nie mialam ochoty na picie.... wolalam porozmawiac ze znajomymi...... wlasciwie to wiekszosc czasu spedzilam poza terenem gdzie sie grill odbywal....jakos tak z 'mezem'wolelismy to pokrecic sie pomiescie, to wskazywac droge tym ktorzy nie wiedzieli jak trafic;]] ale fajnie sie bawilam..... naprwawde bardzoooo fajnie;]]] w domq w sumie ok 6 rano sie znalazlam.... a jeszcze oczywiscie musialam ksiazke poczytac.... [Koontz mniaaaaaam]
heh ja mam manie czytania ksiazek..... i co w tym dziwnego???? niektorzy patrza na mnie jak na jakies zjawisko dlategfo ze lubie czytac...... ale moim zdaniem to , ze ktos czyta sporo, moze dzialac tylko na korzysc tej osoby;]]
w ogole J. wczoraj widzialam...... hehehe jajca...... udawal ze totalnie we mnie wbija........ i On naiwny myslal ze ktos Jemu w to uwierzy????// jeszcze do tego caly czas puszczal dziwne texty..... moze myslal ze bede zadrosna???????? buahahahahahahhaa
niedlugo do Ustki jedziemy [chyba].... dzisiaj koncert [kayah]...... szczerze mowiac nie bardzo mi sie chce ale........ skoro musze.....
tak w ogole to zdazylamjuz sie stesknic za kims..... kogo calkiem niedawno widzialam.... heh.... ciekawe kiedy next time zobacze?;]
buziaczki
21:19 / 08.08.2002
link
komentarz (4)
smutno mi dzisiaj;[[ jakos dzien sie dluzy... i nie czuje sie najlepiej.... i jeszcze to myslenie.....
14:48 / 08.08.2002
link
komentarz (1)
czasami niestety nachodzi mnie takie rozmyslanie o przeszlosci.... jest mi wtedy strasznie dziwnie bo moje przemyslenia sprawiaja ze odsuwam sie od mezczyzny ktorego bardzo lubie i na ktorym mi zalezy......
ale coz ja moge na to poradzic ze Pawel tak gleboko siedzi w mojej glowie ze ani po dobroci ani po zlosci nie moge Go stamtad wypedzic??
nie wiem czemu tak jest ale wlasciwie wszystko mi sie z Nim kojarzy....... codziennie mam ochote wyjsc na ulice i krzyknac na caly glos: 'P. kocham Cie!!!'
na szczescie jednak nie jestem az taka pieprznieta i potrafie sie opanowac......
ale czasami jest naprawde zajebiscie ciezko...... przeciez ile razy chcialam do Niego zadzwonic...... wyslac smesa........ czy nawet pojechac do S. zeby chociaz na Niego spojrzec......
ale sie nawet tego boje..... nie widzialam Go od kilq tygodni i po prostu boje sie Go zobaczyc...... boje sie tak bardzo.....

jestem szzczesiwa..... mam wspanialego faceta..... mam swietnych znajomych..... naprawde nie moge narzekac ale....
ale ja bym qrde chciala Jego...... chociaz jeszcze raz....... jeszcze na jeden dzien...... dajcie mi poprzebywac jeden dzien z P. a bede Wam wdzieczna do konca zycia......

btw- jutro urodziny mojego T.
20:02 / 06.08.2002
link
komentarz (1)
hmmmmmm moje Suonko sie spoznia jush 2h;[[[[ buuu
14:09 / 06.08.2002
link
komentarz (2)
Jaki sen zeschizowany dzisiaj mialam...... o mamo....... snilo mi się ze T., mój maz, Lukeee i Misiek chcieli ze mnie zrobic faceta.... i to w dodatq mój maz zaproponowal a T. Specjalnie się ze mna umowil żeby mnie wystawic i żeby mogli mnie zlapac...... ale udalo mi się uciec do jakiejs taxowki i wyjechac kilka km od slupska....... ale tam tez mnie znalezli...... pozniej na chwile wrocilam do domq i chwile po mnie oni tez tu dotarli..... musialam skakac przez okno w lazience i uciekac do sasiadow gdzie probowal mnie pogryzc ich pies i gdzie moi przesladowcy wreszcie mnie dorwali..... pozniej nie pamietam co było ale wiem ze jak poszlam wieczorem na baszte to już bylam po operacji....... a T. Się ze mnie smial smial i smial......
Jezu jak można mieć takie popieprzone sny????? Jak mój wlasny facet może mnie wydawac qmplom żeby zrobili ze mnie faceta????
Aha co tam jeszcze....... mialam tel. Po 4 nad ranem....... Janos dzwonil.... powiedzial ze jest 20 km od slupska i chce zebym po niego przyjechala.... powiedzialam ze nie ma mowy bo jest srodek nocy i co ja bym matce powiedziala ze czemu mnie w domu nie ma itp. Itd.
Wydawaloby się ze zrozumial ale jednak nie..... rano jak się obudzilam to dostalam smesa od Niego : dzieki stara kurwo.....
No coz... facet jest u mnie skreslony..... tak na maxa
Ogolnie rzecz biorac mam dobry humorek;]]]]]] tylko znow nic mi się nie chce....... cmoki
02:48 / 06.08.2002
link
komentarz (3)
jestem happy;]]]]]]]]
20:44 / 05.08.2002
link
komentarz (2)
qrwa mam dosyc.... dlaczego zawsze ktos sie musi przyjebac do mojego wygladu i mojej figury???? dlaczego nawet wlasna matka nie moze sobie odpuscic tego???? zajebiscie.... znow mnie wpedzaja w komplexy...... a juz sie prawie wyleczylam:[[[[[[[[ chuj..... ide se poryczec...... ot tak zeby mi bylo lzej....
03:51 / 05.08.2002
link
komentarz (1)
jejq znow brak czasu na net..... i qrde brak czasu na nloga..... wakacje sie rozkrecaja mimo ze siedze w SLupsq.. nawet nie wiem co pisac nooo... ide spac see Ya:P
04:08 / 03.08.2002
link
komentarz (1)
chwilowo jest wszystko wporzadq...... chodze..... usmiecham sie..... zyje i ciesze sie kazda chwila...... ale podejrzewam ze to tylko chwilowe......... nawet si enie angazuje...... boje sie tego...... nie chce nigdy wiecej czuc czegos co nazywamy miloscia.... ostatnia osoba ktora kochalam byl P. to przez Niego mialam wczoraj dola na grillu..... przypomnialo mi sie wszystko...... ale nevermind......... teraz mam mojego Misia..... On zawsze jest przy mnie kiedy Go potrzebuje...... naprawde dobrze mi z Nim....... ale za bardzo sie boje...........
22:52 / 31.07.2002
link
komentarz (3)
mam coraz gorsze obawy ze ten dzien nie skonczy sie dobrze.... intuicja??? :[[
20:32 / 31.07.2002
link
komentarz (3)
cos jest nie tak..... czuje to........ cos naprawde jest nie tak....... tylko jeszcze nie wiem co:/
14:32 / 30.07.2002
link
komentarz (1)
Misio pojechal do Kolobrzegu dzisiaj..... dobrze ze tylko na jeden dzien i ze jush wieczorkiem sie u mnei pojawi:]]]]
a mnei sie nic nie chce..... mam od cholery roboty i zamiast sie za nia zabrac to wole zerknac co sie na necie dzieje:P
slucham Ozziego Osbourna i zaczynam lapac jakis siakis dziwny klimat.... w ogole dzisiaj dziwnie sie czuje.......
wczoraj sie troszke wqrzylam.... dostalam smesa od J. : 'najgorsze jest to ze mialem na boq fajne dupcie do ruchania ktorym powiedzialem papa'
zabolalo.... nawet nie wiem czemu ale ten text bardzo mnie zabolal..... fakt faktem ze dawalam Jemu nadzieje..... ze mogl przeze mnie zrezygnowac z jakis lasek ale nie musial mi tego tak pisac...... dziwnie sie poczulam ale........ ten temat mnie juz nie dotyczy..... niech sobie bedzie nawet z 1000 'dupciami' w ogole nmoze to dziwne ale facet ktory mowi na kobiety 'dupcie' musi byc beznadziejny...... wiec dobrze ze Jemu powiedzialam nie:]]]
a teraz jestem szczesliwa...... nie wiem na jak dlugo ale......... ale mam nadzieje ze na dlugo:]]]]]]]
cmoqsie 4 all:]]]]
16:37 / 29.07.2002
link
komentarz (4)
help!!! potrzebny mi jakis fajny prezent dla 24-letniego faceta [nie mojego:P] ale taki brechowy..... ma ktos pomysly?:]
16:19 / 29.07.2002
link
komentarz (1)
welcome to the jungle........... G`n`R

wczoraj zachcialo nam sie jechac do Ustki..... chyba bylo jakos po 22....... hmmm w Ustce stwierdzilismy ze chce nam sie do Slupska...... bylismy w Slupsq po 23..... hehe... ciesze sie bo wreszcie moje maszyny w Ustce dzialaja.... wrzucasz 2zl i wylatuja Ci takie kosmiczne pierscienie z trupimi czaszkami:]]] mniaaaam:]]] to juz u mnie nalog chyba jakis........ kocham srebro...... uwielbiam je normalnie...... ale te pierscienie tez mi sie strasznie podobaja....
smece... bardzo smece....
mialam byc w sobote w UG....... bylam umowiona z qmplem na tysiaca........ nie poszlam....... balam sie....... balam sie ze spotkam P. i nawet nei wiem czemu sie tak bardzo tego balam......... przeciez by mnie nie zjadl....... a jednak..... to nadal nie takie latwe..... nadal Go kocham i pewnie do konca zycia bede Go kochala [chociaz moze juz nie tak szalenczo jak kilka miesiecy temu]....
nevermind...... ide se.....
narazie jestem happy:]]]]]]
14:57 / 28.07.2002
link
komentarz (1)
jaaaaaaak jest fajowo;]]]]]] a to dzieki mojemu Misiakowi:]]] normalnie jestem happy:]]]ale ciii nie zapeszam nadal:P no nic dzisiaj czeka mnie dzionek w domq:/ a buuuu
pozdrowionka
15:08 / 26.07.2002
link
komentarz (4)
heh co mozna zrobic ze szczeniakiem jesli sie chce gdzies wyjsc wieczorem a jedyna przeszkoda jest pies??? a wyjscie jest very important i nie da sie tego przelozyc?:/
23:17 / 25.07.2002
link
komentarz (0)
a jednak zapowiada sie ciekawy wieczor:]]] cmok... teraz tylko czekam..... na Niego;]]]
15:34 / 25.07.2002
link
komentarz (3)
hm wczoraj byl fajny wieczor:]] poszly 3 winka [2porzeczki i jedno marconi] na 4 osobki.... pozniej kellerek:]] nice:]] chyba sie wszystko znow zaczyna ukladac ale... nie zapeszam:P
dzisiaj mialam fajny numer... jakis koles do mnie zadzwonil bo mial aqrat moj numer tel. podobno kupil tel. na sienkiewicza... nokie... hmmm podobno to tel. pawla i podobno dostaje teraz od czasu do czasu smesy ode mnie... dziwne bo ja do P. raczej smeskow juz nie wysylam...
dzisiaj czeka mnie dzien spedzony w domq... musze z psiakiem siedziec.... wieczor zapowiada sie nudno ale... ale moze zaraz sie zapowiadac ciekawie... zobaczymy:P
pozdrowionka misiaczki:]
16:01 / 24.07.2002
link
komentarz (4)
no i qrde nie odpale juz chyba mojego kompa nigdy... procesor hyba padl... a chuj go wie... jestem wsciekla... siedze z nudow w arenie i rozmslam.... nawet rozmawiam z ....... milo..... bardzo milo...
qrde moj psiak mnei wykancza... nie myslalam ze bede miala z nim az tyle problemow.... ale coz... jest tk kochany ze jakos to przezyje...
dzisiejsze plany na wieczor:
isc na winko:P
qrde jak ja dawno nie pilam winka za 4.50 hehehe
ale pora to zmienic... chociaz nie moge pic przez 7 miechow bo pieprzone leki biore... ale przezyje to jakos:] idem se:] cmoki 4 all
03:44 / 23.07.2002
link
komentarz (6)
dziwnie jest....... widzialam Go dzisiaj..... heh..... jakos tak....... eeeeech nevermind....
dostalam dzisiaj smesa od P. szkoda tylko ze dlatego ze jest jakas sprawa a nie ot tak sobie..... bo np. sie nudzil:[[[[[
smutno mi dzisiaj jest......... i nawet Iron nie poprawi mi humoru........
trudno..... ide spac.....
19:09 / 21.07.2002
link
komentarz (3)
heh dziwny dzien... wszystko sie od wczoraj zupelnie spierdolilo..... coz... jakos to bedzie.... a wypieprzamy z Olesia do ustki:]]] cmok cmok
[p.s kiedy bede miala kompa zrobionego nooooo?:[[[[[ ]
21:55 / 20.07.2002
link
komentarz (8)
a tak w ogole to zapomnialam napisac
dwie zmiany u mnie:
mam psiaka malego kochanego boxerka [wlasnie siedzi u Olesi na kolanach.... jest taki maly i niewinny:]]]
mam nowy samochodzik:]]
20:08 / 20.07.2002
link
komentarz (1)
raptem powiedzial ze nic z tego nie bedzie...... nawet nie wiem czemu:[[[ nie wiem co zrobilam nie tak..... czym zawinilam.... nie mam pojecia..... qrde:[
18:52 / 20.07.2002
link
komentarz (2)
kolejny facet polecial sobie ze mna w chuja..... kolejny facet...... i nigdy wiecej zadnemu juz na to nie pozwole......
02:03 / 17.07.2002
link
komentarz (3)
cofam to co napisalam....... jest dobrze...... w koncu pohgadalam z kims z kim od dawna usilowalam pogadac..... mam nadzieje ze w koncu odzyskam starego dobrego qmpla........ ale nie zapeszam.... zobaczymyt;]]]
01:27 / 17.07.2002
link
komentarz (1)
jest zle..... :[[[[
02:11 / 15.07.2002
link
komentarz (2)
hmm mija pierwszy dzien.... jeszcze tylko [AZ!!!!!] 5 dni..... heh.. a czas sie dluzy i dluzy..... no nic zmykam bo od jutra[wlasciwie od dzisiaj]pracuje... a poniewaz mam na 8 a jestem kompletnie dead to lece:P
kisses 4 all
04:47 / 14.07.2002
link
komentarz (3)
i czemu On musi wyjezdzac?;/ bez sensnu,...
17:02 / 13.07.2002
link
komentarz (4)
no qrwde...... siedzialam 2h na sloncu.... bez kremu zadnego....... juz powoli zaczynam to odczuwac na moich plecach i brzuszq...a przeciez dopiero przed chwilka wrocilam... i kto mnie teraz bedzie smarowal kefirkiem?:/
12:34 / 13.07.2002
link
komentarz (3)
hehe ale mialam wczoraj wieczorek:P do godziny 2 w nocy mozna mnie bylo zobaczyc krazaca miedzy baszta UG i kellerem..... i to nie w najbardziej trzezwym stanie;]] ale nie zaluje... fajnie bylo:]] czasami nawet ja odczuwam ochote pojscia gdzies i napicia sie..... a co nie moge???
wszysytko zaczyna sie ladnie ukladac....... i wiecie co.... boje sie tego.... nawet nie wiem czemu... po prostu wszystko sie walilo na maxa przez dosyc dlugi okres czasu..... a teraz...... teraz kiedy sie uklada to jest mi co najmniej dziwnie.... boje sie tego.... boje sie ze zycie mi plata figle..... ze znow mi dale 5min szczescia by pozniej znow dac kopniaka w tylek.... a ja na to nie zasluguje......... :/
13:23 / 12.07.2002
link
komentarz (3)
skracamy to co sie ostatnio dzialo: poznalam w szpitalu swietnego faceta z Piotrkowa:P ogolnie nie bylo tak zle..... wrocilam do domu i juz mam tego domu dopsyc.... chce gdzies wyjechac...... byle jak najdalej od supska..... i na jak najdluzej...... tylko jak przeonac do tego mamuske?? qrde..... Ona chce mnie dac od pon. do pracy a ja potrzebuje wakacji..... no zobaczymy:]] kisses
p.s moja milosc jedzie oczywiscie ze mna [ta milosc w kobiecym wydaniu:P]
p.s2 z moim Misiakiem jakos tak dziwnie....... [Misiak rodzaju meskiego:P] ale trudno..... bedzie jak bedzie:]]
01:50 / 12.07.2002
link
komentarz (3)
no ladnie..... ja tu wyjezdzam na kilka dni ..... warcam...... a tu taki surprise;]]]]] how nice:]]
17:59 / 04.07.2002
link
komentarz (1)
no to za 4h jade do lodzi..... nie chce:[[[ nie mam ochoty.... w ogole bleeeh..... wyjezdzam jakas smutna.... cos jest nie tak.... cos zostawiam niedokonczonego w Slupsq...... jakas tesknota juz zaczyna goscic w moim serduchu..... tesknota za kim??? za czym???? za osoba??? za miejscem????? nei wiem..... tzn niby wiem ale...... ale nie wiem:P po prostu jest mi smutno..... ale nie czas teraz na pisanie o tym.... trzeba wreszcie posprzatac ten burdel u mnie w pokoju;] kisses:]]]] pewnie jeszcze sie wpisze w lodzi:]]]]] pa
03:45 / 04.07.2002
link
komentarz (0)
dziwne..... jak to czlowiek sie szybko przyzwyczaja do obecnosci drugiego czlowieka........ ja sie przyzwyczailam i to za szybko....... a to zle........
03:11 / 04.07.2002
link
komentarz (0)
no i wyjezdzam jutro...... znaczy dzisiaj...... za kilkanascie h..... jakos po 21...... do Lodzi....... znow do szpitala...... buuuuuuuuuuuuu ja nie chce....... wlasnie teraz kiedy sie robi fajnie ja musze wyjechac;[[[[[
18:56 / 03.07.2002
link
komentarz (4)
this is how You remind me.....
zla piosenka..... przywoluje bolesne wspomnienia zwiazane z P. a tak na marginesie to widzialam Go wczoraj i...... i nic..... po protu skonczylo sie na tym ze Go widzialam.....
16:43 / 03.07.2002
link
komentarz (0)
nie moge sobie miejsc znalezc w domq..... i chce spac i nie chce....... i chce sie gdzies ruszyc.... i nie mam ochoty..... brak mi mobilizacji do dzialania...... brak mi kogos kto sprawilby ze moje zycie nabrloby tempa..... heh..
13:38 / 03.07.2002
link
komentarz (0)
dzwonila mamuska przed chwilka: zowu gadasz przez ten telefon. a pozniej rachunki takie przychodza jak ostatnio....
bla bla bla..... posmecila troszke..... ja nawet nic nie mowilam..... bo co mialam powiedziec: mamo nie gadam przez tel tylko siedze na internecie?
heh... strange....
17:55 / 02.07.2002
link
komentarz (3)
niech mnie ktos przytuli.... tylko na chwilke....... tak po prostu chce poczuc ze ktos jest obok....
14:45 / 02.07.2002
link
komentarz (0)
a nie mowilam.... nie zdalam..... nie jestem na filologii.... pisemny zdalo TYLKO 30 osob...qrde...... zle...... ale jedno pocieszeie z tego wszystkiego jest..... ale nevermind......
23:41 / 01.07.2002
link
komentarz (0)
mimo zalamania angolem wyszlam gdzies z domq..... poszlam sie spotkac z T. calkiem nice bylo;]]] lubie czlowieka... hehe:] heh.... qrde..... nei wiem czy w ogole jutro sie wciskac w garsonke zeby isc zerknac na wyniki z angola.... chyba nie ma sensu...
18:45 / 01.07.2002
link
komentarz (2)
jejq.. zalamka..... angielski-klapa totalna..... resocjalka-z 500 osob na rozmowach..... boshe:[[[ i jak tu isc na studia w dzisiejszych czasach??? nawet gdby czlowiek nie wiadomo jak chcial to sie nie dostanie........ no ale poniewazja za bardzo nie chce [tzn chce ale si enie ucze] to moze na resocjalke sie wcisne:PP buziaczki
00:24 / 01.07.2002
link
komentarz (1)
jutro egzaminy..... najpierw o 9 pisemny angielski.... pozniej o 13 rozmowa z resocjalki....... boze jak ja sie boje:[[ a nic nie uiem..... pustka w glowie...... co ja zrobie jak sie ani tu ani tu nie dostane?;[[
19:36 / 30.06.2002
link
komentarz (0)
heh co za dzien.... nudny......strasznie nudny.... ja z reguly nie lubie niedziel ale ta dzisiejsza to juz w ogole porazka... nawet nie wiem co ze soba zrobic.... jade zaraz do ojca.... od tygodnia Go juz nei widzialam.... moze pozniej sie troszke angola poucze??? nie wiem.... chyba boje sie jutra..... ale nie jestem pewna... mam ochote na spacer...... taki dlugi dluuuuuugi dluuuuuuuuuuugi ale jednoczesnie ta ochota jest za mala by mnie zmusic do ruszenia tylka z krzesla....lenistwo totalne.... no dobra rusze sie ...... ide po jogurt:P see Ya
02:22 / 30.06.2002
link
komentarz (0)
nadchodzi noc..... czuje sie pusta w srodq...... dzisiaj zero uczuc... nic nie towarzyszy zblizajacej sie nicy..... tylko pustka......
01:18 / 30.06.2002
link
komentarz (2)
dziala!!!!!!! wreszcie!!!!! jejq tak mi brakowalo nloga jak nigdy.... tym bardziej ze znow sie zle dzieje..... ale moze bedzie lepiej....
w pon egzaminy:/
19:32 / 25.06.2002
link
komentarz (0)
oki..... jestem dzisiaj chyba ze wszystkiego na agielski naumiana.... no niech sprobuje mnei zagiac:]
13:47 / 25.06.2002
link
komentarz (0)
nowy dzien..... nowe nadzieje na to ze sie wylecze...
bleeeh...
jutro chyba imprezka u Niny..... i...... pewna atrakcja ale poki co nie moge zdradzic:P ale moze byc ubaw na maxa:]]]]]] qrde juz coraz mniej dni do egzaminow:[[ buuu dostane sie czy sie nie dostane??? dostane sie czy nie?? ide chyba zaraz do ogorodka bo jakis kwiatek i bede sobie na platkach sprawdzac:P hehe.... parodia:]]]
w sumie humorek chyba lepszy....... ale nudzi mi sie...... najnormalniej w swiecie zaczyna mnie nudzic monotonia tego miasta...... non stop te same twarze..... non stop te same miejsca...... non stop ten sam facet[ale jush sie powoli lecze].... non stop o tej samej godzinie ruszam sie z domu..... non stop pisze nloga....... boshe..... chyba trzeba sprawic by moje zycie bylo bardziej szalone:P
mysle o tym by jechac troszke w polske na wakacje..... tzn z Olesia takiego plana mamy na sierpien.... zeby po porstu pojezdzic troszke po polsce...... zajechac tu i tak..... ot tak.... for fun:] ale zobaczymy...

PLACEBO 'Every You every me'- kawalek na dzisiaj-polecam
02:29 / 25.06.2002
link
komentarz (11)
smutno mi dzisiaj... bardzo smutno i samotnie:[[[
21:14 / 24.06.2002
link
komentarz (1)
mam ochote isc dzisiaj na plac zabaw..... na hustawki.... na karuzele.... tak po prostu.... poszalec...... jak za starych dobrych czasow:]]]]
p.s dostalam smesa od J. dziwnie teraz sie czuje......
17:32 / 24.06.2002
link
komentarz (6)
wlasnie wrocilam z uczelni.... a tam.... spotkanie przez przypadek z J. nazwalam Go dresem [tak dla smiechu]..... On do mnie 'Ty brudzie' myslalam ze Go ytam pobije..... boshe jacy byli faceci sa beznadziejni:/
13:06 / 24.06.2002
link
komentarz (7)
ranek... nie lubie dnia..... i teraz bedzie sie tak ciagnal przez kilka h zanim znow nastanie wieczor.... oj ja naprawde tak nie lubie....
02:45 / 24.06.2002
link
komentarz (0)
wlasnie wrocilam ze spektaklu.... calkiem milo sie ogladalo jak to w dawnych czasach czarownice byly palone na stosie..... przynajmniej cos sie w tym Slupsq zaczyna dziac...... juz dawno [nie liczac procesji:P] nie widzialam tylu slupszczan w jednym miejscu...
jak na zlosc widzialam tez Jego... podeszlam.... usmiechnelam sie.... podalam reke na przywitanie.... a pozniej nic....... cisza....
myslalam dzisiaj o tym wszystkim.... brakuje mi Jego glosu..... brakuje mi rozmow z Nim..... tego ze zawsze byl gdzies przy mnie....gdzies z boq mnie...... teraz odszedl.... odszedl juz ponad miesiac temu....
wczoraj [wlasciwie przedwczoraj] minelo 9 miesiecy odkad pojawil sie w moim zyciu.... probuje zapomniec....... naprawde probvuje..... ale czasami nie moge..... zwalaszcza wieczory sa trudne...... no ale coz...... takie zycie..... i tak nikt nie rozumie tego co czuje i nikt mi nie moze pomoc.......
13:46 / 23.06.2002
link
komentarz (4)
nadal nie mam humoru....... wczorajszy dzien mnie dobil:[ moze pozniej bedzie lepiej....
02:26 / 23.06.2002
link
komentarz (2)
dziwny dzien..... straszna awantura dzisiaj byla...... doszlo do tego ze matka mi powiedziala ze mam sie wyprowadzac z domu....... wiecie jak sie poczulam wtedy???? szok;[[[[[ dol przez caly dzien...... a jeszcze ON..... mial niezle brechy z tego wszystkiego:[[[[[[ dlaczego ja kocham niewlasciwego faceta??? i dlaczego ostatnio znow sie wszystko wali????? dlaczego nei moze byc dobrze???? spokojnie??? czemu zyje w takiej totalnej niestabilizacji ze nie mam pojecia co moze mi przyniesc nowy dzien???? no dlaczego????? czy ja estem az taka zla?:[[[
18:21 / 21.06.2002
link
komentarz (0)
jestem zmeczona..... nic mi sie nie chce...... nawet nie wiem co ze soba zrobic...... pytanie na wieczor: isc gdzies czy nie isc? heh....
12:37 / 21.06.2002
link
komentarz (1)
wlasnie rozmawiam z Siwuskiem przez tel.hmmmmm za godzinke mamy sie spotkac...... no i fajnie........ jade do mamusi do pracy... zobaczymy co tam slychac:P jaaaaaa jestem od rana zakrecona ze szok..... i nic mi sie nei chce:/
02:42 / 21.06.2002
link
komentarz (0)
so close no matter how far....

no tak On zawsze bedzie w moim sercu so close..... heh..... a nie widzialam Go dzisiaj... nie przyjechal.....
dzisiaj byl wieczor z Depechami w UG.... ale smetnie bylo........ nie mam nic do DM ale no bez przesady..... caly wieczor ich sluchac??????/ zwariowac mozna...... ja tam wole swoje klimaty:]
14:57 / 20.06.2002
link
komentarz (2)
no matter if You cry...

pada deszcz... krople uderzaja o szybe... raz... dwa.. raz..... dwa..... wdech i wydech... i znow wdech.... dlawie sie zyciem....
13:11 / 20.06.2002
link
komentarz (0)
jesuuu jak goraco:[[[[ a jeszcze mi mamusia kazala skosic trawe...... no nic poswiece sie i pojde teraz bo za chwilke moze lunac deszcz... see Ya
02:25 / 20.06.2002
link
komentarz (3)
rozmawialam dzisiaj z P. przez chwilke przez tel. jutro mamy rozmawiac In Real Life..... 3majcie kciuki:] moze sie uda i sie pogodzimy:]
18:40 / 19.06.2002
link
komentarz (3)
'fear of the dark.... fear of the dark.... I have a phobia that someone`s always there....'
[Iron Maiden]


I have a phobia...... he`s always in my mind:[
13:13 / 19.06.2002
link
komentarz (1)
nie bylo tak zle;]]]]] P. byl w troszke nietrzezwym stanie i nawet nei mielismy okazji pogadac...... heh.... a w sumie troszke szkoda........ nie wydarzylo sie kompletnie nic oprocz tego ze wyrwal mi gazete pt 'fantasy' [jakie beznadziejne zd. porno to szok.... ja rozumiem zezdjecia moga podniecac kogos tam ale zeby podniecalo kogos patrzenie na zdjecie jak facet sika lasce na twarz???] i pozniej smialismy sie razem ze zdjec [dziekuje bardzo.... 5 parowek w tylq albo 20 dlugopisow.... ] boshe czego Ci ludzie nie wymysla....... w ogole wczoraj ta jedna gazetka bardzo ozywila cala amtmosfere.... nawet niezly wieczorek:]]]] dzisiaj urodziny Niny:]]]]
20:06 / 18.06.2002
link
komentarz (0)
no to dzisiaj o 20 jestem umowiona z dziewczynami na baszcie...... qrde jak ja sie boje..... istnieje mozliwosc ze pierwszy raz od prawie 2 tyg zobacze dzisiaj P..... heh.... ale ide..... trzeba byc twardym i nie kryc sie po katach.....
11:39 / 18.06.2002
link
komentarz (3)
ranek:] i calkiem spokojna noc za mna.... a przede mna maluhje sie piekny dzien.... wreszcie rusze sie z domq!!!! jeaaaaaaaa Bejbe:]] plan na dzis:
lekarz
uszka do barszczu[:P]
szkola [trzeba wreszcie odebracplyte]
Baszta[??:]]]] ]

dobra nie planuje...... naleze do takiej grupy ludzi ktorzy moga sobie nawet 10000 reczy zaplanowac dziennie a i tak nic z tego nie wykonaja:]
02:10 / 18.06.2002
link
komentarz (1)
ide spac..... ot tak..... zeby nie myslec....
00:51 / 18.06.2002
link
komentarz (0)
slabne..... znow slabne....... wystarczyla tylko dluzsza chwila rozmowy z Nim....
18:01 / 17.06.2002
link
komentarz (1)
rozmawialam z Pawlem... przez dobre 30 min jesli nie dluzej.... hmm dziwnie.... rozmowa jak kiedys... za starych dobrych czasow... na luzie... wesola..... heh.... ja juz nie wiem co o tym myslec......
15:34 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
I feel so alive.....
12:50 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
noc...... godzina 2:20...... telefon zaczyna grac Fuge..... najpiekniejsza melodia jaka mogla zagrac na mojej kom. patrze na tel: pawel-dom...... odpuszczam sygnal na kom. chwile pozniej znow odglos fugi......... nie wytrzymalam..... zadzwonilam..... chwile pozniej dostalam opiernicz za to ze puszczam jemu sygnaly na domowy i na kom..... a przeciez to nie ja puszczalam.... no nic powiedzialam ze to nie ja.....
w sumie rozmawialismy 4min 37sek. ale to byla taka rozmowa bez sensnu.... ciekawe jaki byl prawdziwy powod tego ze P. mi puscil sygnal...... heh..... tesknie za Nim.... i to mnie przeraza..... czemu wtedy musialo sie wszystko tak glupio potoczyc?:[ no nic probuje byc silna ale i tak Go kocham... bardzo Go kocham... i nadal ic nie wskazuje na to by mi minelo.
aaaa nevermind noooooooo koniec smetow
01:33 / 17.06.2002
link
komentarz (3)
ale chujnia:[[[[[ Pawel byl w Na...... siedzial na necie....... czytal mojego nloga.... ja piernicze..... jak mi smutno........ jak ja sie fatalnie czuje....... jejq:[[[[[ doooooool na maxa........
zapowiada sie dlugaaaaaaaaaa noc:[
01:04 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
wieczor........ dlaczego wieczorami zawsze jest tak dziwnie??:[
16:56 / 16.06.2002
link
komentarz (3)
patrze przez okno..... widze blekit nieba........ sunace po nim ciezkie chmury...... drzewa ktorych galezie uginaja sie pod wplywem sily wiatru....
ja juz chce sie ruszyc z domu!!!!!!!! help:[
14:16 / 16.06.2002
link
komentarz (0)
zostan i badz...
tak zwyczajnie w milczeniu do rana....

blady horyzont wyznacza nam cel
zmeczony tak jak ja
nie wiem czy dom nasz daleko czy jest
niebo cale we mgle.... zanurze sie w niej
widzisz bol jest tylko chwila...
poplyne do gwiazd nie bedziesz sie bac
wiele drog..... wiedzie do nikad
dorga do nikad....
[gabriel fleszar'droga do nika']


ech przynajmniej czuje sie lepiej:] fizycznie..... psychicznie chyba tez:] heh....
rozmyslam wlasnie czy : pewnosc siebie jest zla czy dobra...... ktos mi powiedzial ze zla........ ja jestem troszke innego zdania..... moim zdaniem bywa bardzoooooooo przydatna..... no oczywiscie wszystko zalezy od sytuacji ale.... a nie wiem... moze to ja sie nie znam...
ide sie angielskiego uczyc:P bye;]
22:22 / 15.06.2002
link
komentarz (7)
smutno:[
18:52 / 15.06.2002
link
komentarz (1)
ogladalam jakis film na HBO....... calkiem niezly:]] nawet zadzonilam do P. na chwilke [jak sie dowiedzialam ze wczoraj sie o nie pytal to az mi sie cieplutko w serduszq zrobilo]
no wiec zadzwonilam...... pogadalam chwile....... chyba nawet sie ucieszyl [przynajmniej ton Jego glosu na to wskazywal].... tylko nei byl w domq... ciekawe gdzie......
stawiam na Karoline :[[[[[
nie wiem.... tak jakos z Nim chwilke pogadalam i jakos mi fajnie...... naprawde ciesze sie ze zadzwonilam:]]]

mam dobry humorek:]]] qrde bez sensnui..... leze w lozq a mam taki humorek ze szok:]] fajnie:]] mniam mniam
pozdrowionka dla wszystkich...

'czasami lepiej jest ukrywac to co sie czuje
by zachowac to co sie kocha'

heh.......
15:33 / 15.06.2002
link
komentarz (1)
jezu jak ja sie czuje noooo:/ cholera jasna jak przez tydzien mozna sie praktycznie nie ruszac z lozka???/ ja juz dostaje qrwicy!!!! heh..... wczoraj rozmowa z d. przez tel.... w sumie mily facet:]
bardziej optymistyczna dzisiaj jestem:]

polecam: therion 'children of the damned' mniam:]
cmok cmok.....
spadam mecz zaraz ogladac:]
02:23 / 15.06.2002
link
komentarz (2)
jest dziwnie...... caly dzien spedzilam w domq w lozeczq...caly wieczor spedzilam rowniez w domq....... a wiem ze On tam byl..... On byl w Ug:[[[ On byl a ja nie....ile to ja juz Go nie widzialam?????/ chyba cos ok 1,5 tygodnia...... smutno mi..... tesknie........ i chce Jego:[[ znow mnie dopadlo.....
03:19 / 14.06.2002
link
komentarz (3)
boje sie dzisiejszego dnia........ a nawet nie wiem czemu.... swiadomosc spedzenia calego dnia w domu....... samotnie.........
to mnie przeraza!! czuje sie taka mala.....
01:43 / 14.06.2002
link
komentarz (3)
jakos tak...... smutno:[[ i tesknie....... do niespelnionego....;[[[
11:22 / 13.06.2002
link
komentarz (1)
heh.... mialam dzisiaj dziwny sen....... mianowicie snilo mi sie ze dostalam e-maila od Pawelka z textem ze teskni...... i juz reszta nocy nieprzespana byla... dlaczego tak dziwnie w zyciu jest???
nie ide do lekarza dzisiaj..... zaczynam sie lepiej czuc:]]] wreszcie!!!! nooo i tak ma byc:]]]]] jeszcze gdybym tylko przestala myslec o P. to by bylo dobrze:]]]]
chyba musz isc do sklepu..... bleeeeeh....... jak ja nie lubie sklepow:// cmoooooqsie
18:03 / 12.06.2002
link
komentarz (2)
dziwnie....... czytalam dzisiaj moje wczesniejsze nlogi...... takie za czasow kiedy to jeszcze bylo dobrze z P. smutno:[[[[[[[ juz Go qrde tydzien nie widzialam....... nie slyszalam........ nie mowiac juz o tym ile z Nim nie gadalam;[[[[[[[ buuuuuu ja chce Pawla!!!!
13:33 / 12.06.2002
link
komentarz (1)
Hmmm jaka lipa..... jakie mialam wczoraj jazdy w domu to szok.... a wszystko spowodowane tym ze nie bylam nauczona jednego glupiego textu o jakiejs pieprzonej krolowej na angielski........ qrde......... klotnia trwala dobre 1,5h..... w tym czasie moja mamuska zarzadala zwrotu kluczykow do samochodu i komorki...... kluczyki i dowod oddalam ale telefonu nie oddam....... jest mi za bardzo potrzebny i co tu duzo mowic...... uzaleznilam się już od telefonu..... dzisiaj humorek mam kiepskawy....... może to dlatego ze się coraz gorzej czuje..... nie wiem........
W ogole wscieklam się wczoraj bo nie pojechalam do tej piepronej Ustki..... a Kordian miał dla mnie plyte Ozziego.... chcialam pozyczyc ale tak to lipa......
Zaraz chyba będę musiala trowszke posprzatac w domq:[[[[[[ tez mi się nie chce......... a pozniej musze kuc........ nie wiem co mi odbilo........ wczorajsza klotnia rozbudzila we mnie jakies ambicje....... ze jednak chce się dostac na te pieprzone studia....... ze jednak qrde uda mi się...... heh..... qrwa.......... jaki popieprzony dzien dzisiaj....... ale wbijam....... jakos to będzie.......
19:04 / 11.06.2002
link
komentarz (2)
no i...... a w cholere jasna jade do tej Ustki..... nie wysiedze dzisiaj w domq po prostu:/ no wiec jedziemy z Beata do Ustki........ ciekawe czy Anka z Nina tez beda jechaly........ ale szczerze mowiac watpie..... a szkoda:[
qrde niedlugo angielski:[[[[[ a ja znow nic nie umiem...... a buuuuuu i jak ja chce isc na filologie angielska????:/
12:59 / 11.06.2002
link
komentarz (0)
qrwaaaaa:[[[[[ jak ja nienawidzwe tego stanu........ cala noc do tylu bo mnei kaszel meczyl........ dzisiaj nici z Ustki bo temperature mam...... qrde czuje sie gorzej niz zle:[[[[[[ i co tu robic????? kolejny dzien w lozq?????? agrrrrrr
01:27 / 11.06.2002
link
komentarz (0)
:]] dostalam wlasnie smeska od kordiana [jeden z tych kolesi z Ustki:]] nice.... od razu humorek lepszy:]]] a jutro..... Ustka;] hie hie
18:42 / 10.06.2002
link
komentarz (1)
hmmmmmm no i przegralismy dzisiaj meczyk...... szkoda slow normalnie........ na koncu robili portugalczycy naszych tak jak im sie tylko chcialo.....
jaaaaaaa odbija mi..... do czego to doszlo zebym mecze ogladala???? przeciez ja poza formula swiata nie widze:PP
naszlo mnie troszke na wspomnieni........ ale nie chce smecic...... minie:PP
przeziebienie nie mija:[[[[[[[[ czuje sie fatalnie:[[[ jak ja nienawidze chorowac:/
14:01 / 10.06.2002
link
komentarz (0)
poznalam wczoraj w Ustce fajnego faceta........ wlasciwie to 3 fajnych facetow ale ten jeden to byl szczegolnie fajny:]] David...... dlugie wlosy....... ciemne........... taki widac ze kolega jest klimatyczny:]]] mily......
od srody nie widzialam P. no to ladnie ladnie troszke juz czasu minelo:]]]] czy sie stesknilam????? bardzoooooo bo milosc nie mija sobie tak z dnia na dzien ale........ nevermind:P
jestem przeziebiona i bardzo mi to nie odpowiada:[[[ nie lubei byc przeziebiona....... a poza tym co mozna robic w taki smetny dzien jak dzis?????:/
02:33 / 10.06.2002
link
komentarz (0)
heh i wrocilam z Ustki:] jestem zmeczona na maxa ale super bylo.......... szczegoly podam pozniej:PP moge powiedziec tylko jedno....... fajni faceci sa w Ustce:P
16:20 / 09.06.2002
link
komentarz (2)
:]] no wrocilam:]] fajnie było w Lodzi:]] impreza naprawde udana...... tn. W sunmie myslalam ze będzie wiecej klimatycznych ludzi i ze muzyka tez będzie ostrzejsza ale....... w sumie calkuiem niezle się bawilam przy techno i disco:PP nie narzekam....... tego mi było po prostu trzeba...... zabawy...... wyluzowania się totalnie......
poznalam sympatycznego faceta... Maciek miał na imie..... qrde malo się z moim qwzynkiem nie pobili..... bo qzynkowi się nie podobalo to ze gadalam z obcym facetem.... ale nevermind..... w kazdym bądź razie z Mackiem [deadman ma nicka] mam się jakos spotkac na necie.... tylko ciekawe jak i kiedy...... no i pewnie jeszcze Go spotkam jak pojade na wakacje do Lodzi i na troszke do Zgierza.... fajnie byloby Go jeszcze raz spotkac.......... naprawde fajnie:]]PP
w domq hehe zabawnie...... wrocilam wczoraj przed 21 a już po 21 poszlam do UG....... wesolo było wczoraj bardzo......... tylko ze niewyspana jestem bo ostatnio bardzooooooo malo sypiam....... no ale coz........ takie zycie...
qrde od srody już Pawelka nie widzialam........ dziwnie......... chyba mi Go brakuje......... tzn na pewno mi Go brakuje ale........... no nic....... mija 10 dzien bez P. dzisiaj....... i jest calkiem niezle......... tak sobie wlsanie mysle czy nie wyciagnac dzisiaj dziewczyn do Ustki na podryw:PP [zarcik:P] zobaczymy jeszcze jak to będzie........
naraze zmykam bo mnie na obiadek wolaja....... bleeeeeeeh nie jestem glodna:/
20:52 / 07.06.2002
link
komentarz (1)
o i jestem w Lodzi:]] a wlasciwie w Zgierzu u rodzinki:]] wlasnie pokazalam qzyneczce ta sronke:PP a tak w ogole to o szkole aktorskiej moge zapomniec bo juz po egzaminach...... a zreszta dobrze bo qrde ta szkola zalosna jest na maxa..... za kilka h jest impreza....... no ciekawe ciekawe....... troszke zmeczona jestem wiec nie wiem jak to bedzie...... grunt to dobvrze sie bawic i..... troszke wypic:PPP no nic pozdrawiam misiaczki kochane i do zobaczenia na neciq chyba w niedziele[bede juz chyba w slupsq] buzka buzka
01:17 / 07.06.2002
link
komentarz (2)
heh no to jutro o 5 jade do Lodzi...... no ciekawe ciekawe.... jak tam moja szkla aktorska:PP hehe:]] zobaczymy:]]] mam dzisiaj bardzo dobry humorek...... po wczorajszym szoku dzisiaj wrocil spokoj:]]]]]] no i bylam na spotkaniu z Maxxxximusem:]]]] bardzo sympatyczny facet:]]] bardzo bardzo:]] ale dosyc tej wazeliny... no ciekawe czy qzynek pozwoli mi skorzystac z kompa jak u Niego bede:]]] hehe nie ma innego wyjscia bo ja bez nloga nie moge przeciez:PPP cmok cmok pozdrowionka:]
13:51 / 06.06.2002
link
komentarz (0)
nobody loves You....... like me......

ide se stad...... musze se poprawic humorek:]] tylko jak tego dokonac skoro na 8 musdze sie nauczyc 10 textow z angola na pamiec??///:[
02:13 / 06.06.2002
link
komentarz (4)
ujjjjj zle ze mna dzisiaj znow jest......... siedze i mysle..... przed chwilka sluchalam 'I just want You' Ozzy`iego....... sluchalam patrzylam na gwizady i mnie naszlo...... naszlo mnei na wspomnienia tych wspanialych 8 miesiecy przy Jego boq [nie bylismy co prawda razem ale.....] po prostu to wszystko wrocilo...... wrocilo z taka sila ze sie tego w ogole nie spodziewalam.....plakac mi sie chcialo ale powstrzymalam lzy....... nie dosc plakania...... po prostu dosc...........ale serce nie wybiera..... jest On i nie dociera do mnie to ze mam przestac dac sobie spokoj i zajac sie wlasnym zyciem..... nieeee to do mnie w ogole nie dociera......... jest mi smutno........ czuje sie naprawde bardzooooo bardzooooooooooooo zle... wiem..... to przejdzie....... z czasem........ narazie boli....... boli jak diabli........ bolalo gdy zobaczylam Go kolo Baszty......... bolalo gdy spojrzl na mnie i sie usmiechnal...... bolao gdy podal mi reke......... bola mnie widok Jego wlosow...... oczu......... ust...... profilu...... plecow........ wszystkiego..... kiedy przestanie bolec????
Boze Pawel jak ja Cie kocham........... a nie chce........
18:50 / 05.06.2002
link
komentarz (5)
bylam w Ustce:]]]]]]] i sie opalalam:]]]]]] i bylam z Olesia:]]]]]] i sie opalalysmy toplessssss:]]] hehe wesolo bylo:]]]]] bardzoooooo wesolo:]]]]]]]]]]]]] a teraz siedze i rozmyslam........ bleeeeeeeeeeh i po co???? trza sie bawic:]]]]]]
01:00 / 05.06.2002
link
komentarz (1)
zlapal mnie dol........ tak nagle...... niespodziewanie....... wiem ze P. bl dzisiaj u Karoliny..... nie pytajcie skad..... po prostu wiem......... siedze i mysle...... Kocham Go......... na maxa......... nadal........ chociaz od czwartq nic nie daje po sobie poznac....... a On????? obojetny jak zwykle.........
qrwa kiedy zapomne?????
17:53 / 04.06.2002
link
komentarz (1)
:]]]]] widze ze komus sie nie podoba zebym tu zostala...... hehe:]]]]] do ANI: wiesz co nie wiem kim jestes ale skoro tak bardzo nie chcesz bym zostala to........ chyba mnie nei lubisz co????? hie hie ale wiesz....... ja w to totalnie wbijam..... a moze Ty masz kobieto komplexy cooooo?:]]
mam humorek niezly:]]]]]] naprawde niezly:]]] tylko zero planow na wieczor:[[[[ ale cos sie wymysli:]
14:28 / 04.06.2002
link
komentarz (4)
siedze........ rozmyslam......... moja przyszlosc......... cholera jasna...... moja pieprzona przyszlosc............ nie wiem co robic............ zostac????????????? wypieprzac??????????? z jednej strony chce zostac [wiadomo ON mnie bedzie tu jeszcze dlugoooooo dlugoooooooooooooooo trzymal] z drugiej chce wyjechac na maxa [chce zaponiec...] normalnie mam puste w glowie........ czuje sie bezsilna....... ide lepiej sie wysoac bo zaczynam pieprzyc od rzeczy:PP see Ya:]
04:34 / 04.06.2002
link
komentarz (2)
bylam w teatrze... odebralam swiadectwo.... pozegnalam sie z klasa.... wypilam..... siedze w NA i jest ok:]]] aaaaa i widzialam P. ale to od kilq dni temat skonczony:]]]
bylo dzisiaj nice:]]] tylko padnieta jestem na maxa:/
03:55 / 02.06.2002
link
komentarz (3)
hieh:]]]]] ale jajaaaaaaa siedzialam przed Ug i podeszlo do mnie kilq kolesi i zagadalo.... i co sie okazalo???????/ z trzema z nich do przedszkola chodzilam...... buahahaha a najlepsze jest to ze jeden mi sie w przedszkolu podobal:]]]] [ma na imie pawel:/] hehe jestem z nimi za 2tyg umowiona w UG [wczesniej nie da rada bo za tydzien jade do Lodzi]...... ale mi wesolo nooooooo
w ogole Pawelka widzialam dzisiaj...... cos chyba sie Jemu nie podoba to ze jestem taka hmmmmmmm obojetna [???] no coz......... sam tak chcial.......
eeeeeeeee nevermind:PP
jutro zakupy w gdansq...... bleeeeeeeeeeeh jak ja nienawidze chodzenia po sklepach!!!!!!!!!!!!1
no nic pozdrowionka 4 all i cmok cmok dla mojej Oli z wroclawia:]
18:16 / 01.06.2002
link
komentarz (3)
dzien dziecka?????? a czy ja jestem jeszcze dziecko czy juz nie?:P
02:12 / 01.06.2002
link
komentarz (2)
no to planik zrealizowany........ fakt faktem bylam w Ug ale tylko na minutke i wylecialam stamtad:]]]]] i nie bylo nikogo [tzn. wiemy co sie kryje pod slowem nikt]..... bylam w Kellerze [czy jak to tam sie zwie] fajna knajpka..... klimatyczna:]] ale sie zajebiscie bawilam jak zagrali nirvane'smells like ten spirit' mniam mniem.... a co tam ogolnie???? no nic qrde ciezar jest.......... ale spox........ bedzie dobrze:]
p.s Ola mam nadzieje ze qrde napilas sie za wszystkie czasy:PP hehe i ze wypilas moje zdrowko:] cmok laska i pozdro Wroclaw ode mnie:P
12:50 / 31.05.2002
link
komentarz (3)
:]]]]]]] ranek...... no to zaczynamy kuracje:]]]]]
plan na dzisiaj:
szkola [trzeba zebrac podpisy]
domek [posprzatamy:P]
ustka?[ a czemu nie? jak szalec to szalec:]]
nowa knajpka??[tiaaaaaa good idea:]]

dzisiaj: zero groundu i zero towarzycha z groundu [wiemy o co chodzi].... trzeba zaczac zyc:]]] kisses
03:26 / 31.05.2002
link
komentarz (2)
maturka zdana...... wczoraj normalnie picie na maxa bylo:P o godzinie 22 bylam w domq z totalnym zgodem...... i tak jak zasnelam po 22 tak wstalam po 10 rano...... no ale nie ma czym sie chwaic:/
z Pawlem coraz gorzej..... trudno...... sam robi wszystko bym zapomniala i wybila Go sobie z glowy....... a ja juz zaczynam miec tego dosyc........ qrde mam 19 lat...... zdalam mature........ cale zycie przede mna...... tylu fajnych facetow sie wokol mnie kreci a ja nic bo wpadlam....... milosc....... heh..... moze i Go kochamm....... a moze i nie? skad ja moge miec pewnosc ze to milosc? czy miloscia mozna uznac stan w ktorym sie jest od ponad 8 miechow..... to ze od ponad 8 miechow istnieje tylko On??????? to ze bym zrobila wszystko byle tylko On byl szczesliwy....... to ze jestem w stanie poswiecic znajomych..... caly wolny czas........ wszystko by Go tylko uszczesliwic?????? to jest milosc??????? a moze to jest glupota totalna????? nie wiem.... On robi wszystko bym tylko przestala czuc do Niego co czuje....... ja zaczynam robic wszystko by tylko o Nim nie myslec........ qrde..... a moze na to tez trzeba sie leczyc u lekarza??
pozdrawiam
16:40 / 29.05.2002
link
komentarz (7)
jeaaaaaaaaa Bejbe:]]]]]]]]] mam 4 z niemca z maturki:]]]]]]]]]] nie jest zle:]]]]]]
pisemne;
polak-4
angol-3
ustne;
polak-3
angol-4
niemiec-4
musze przznac ze nawet jestem z siebie zadowolona:]]] no jednak gupi ma szczescie:]]]]]]] ale teraz to ja misiaczki ide spac bo qrde zaraz padne na ta klawiature:]]] jest good:]] KiSSeS
16:14 / 28.05.2002
link
komentarz (3)
jestem spiaca....... non stop pije i non stop spie........ co jest?? mam nadzieje ze to szybko minie.... ogolnie jutro niemiecki jeszcze i......... wreszcie bedzuie koniec maturki:]]]]]]] hie hie how nice:]]]
dzionek minal calkiem calkiem...... przynajmniej do tej pory....... bo od teraz to ja niestety kuc musze.......... na juto........ ale najpierw ide spac:]]]
dzisiaj siedzimy w domq:]]]]]]] jutro idziemy se wypic:]]]] see Ya
02:29 / 28.05.2002
link
komentarz (1)
qrde znow prowadzilam po pijaq:/ wypilysmy z Beata marconi na pol:] bylo nice:] u Olesi bylam wyjasnic pewna kwestie..... jzu wszystko wiadome..... heh.....
Pawelka widzialam..... tez byl wstawiony........ podrzucilam Go do domq....... dostalam cmoka w policzek..... heh jestem za dorba...... ale juz przegladam na oczka przegladam:] hihi cmoqs 4 all i pozdrowionka 4 Olesia Usia Soleczka kicccia of courese masklin kily killer itp itd:P 3mta siem misiaczki ciepluto:]
18:47 / 27.05.2002
link
komentarz (3)
no wiec jest ladniusio:]]]]]] z ustnego angola 4:]]]]]]]] jestem bardzo happy:]]]]]] a do tego jeszcze z gegry okazalo sie ze na koniec nie mam 4 tylko 5:]]]]]] a z biologii nie mam 3 tylko 4:]]]]]]]]]] normalnie zyc nei umierac:]]]]]]]]
szkoda tylko ze P. sie nawet nie zainteresowal moja maturka........ ale skoro Jego to nie interesuje to......... trudno:]]] zaczynam chyba naprawde przegladac troszke na oczy:]]]]]]]] jest nice:]]]]]
wieczorkiem chyba szykuje sie male winko do obalenia:] w koncu trzeba ta 4 uczcic:] no i poprawic sobie nastroj:]ogolnie nice:]]]]] see Ya misiaczki:L]]]
00:43 / 27.05.2002
link
komentarz (5)
qrde czarna co Ty robisz? tracisz wszystkich znajomych??? warto w cholere jasna????? warto to robic dla niego??? przejrzyj na oczy durna krowo i przestan byc taka zaslepiona miloscia........ 8 miechow bylas to teraz wreszcie przestan!!!! no a teraz nosek do gory i wracaj do swiata zywych.... pora sie z tego podniesc!!!
az musialam to sobie napisac by w to uwierzyc:/
23:08 / 26.05.2002
link
komentarz (1)
:]]]] dzien jak kazdy inny:] jest wieczor wiec zaczyna mi odwalac:]]] hie hie ale jak jutro pewnie spojrze na pyt. z angola na ustnej to mi ten usmieszek szybko zniknie z twarzyczki...... poki co jest nice:]]
tylko mnie zaraz szlag trafi w domq noooooo
03:29 / 26.05.2002
link
komentarz (5)
mam jakies dziwne obawy....... Pawelek poszedl z Lysym na impreze gdzies........ a co jak On sobie tam kogos wyrwie???:/ nie wiem czemu ale ta mysl nie daje mi w ogole spokoju... siede i mysle tylko o tym:/
dzisiaj najlepszy byl Morfi..... normalnie przebil wszystko..... stwierdzil ze my z Pawelkiem jestesmy razem tylo ze sie z tym ukrywamy....... hehe dobre dobre.... ja bym chciala byc z Pawelkiem ale....... no nic...... nie da rady :[
20:32 / 25.05.2002
link
komentarz (1)
:]]]]]]]]] no i zgoda;]]]]] pogadalismy sobie wczoraj..... pozniej u mnie spal i juz jest dobrze:]]]]]] kochany Misio:]]]] brakowalo mi Go:]]]
wizyta u pani psycholog wczoraj.... czy pomogla????/ nie wiem.... potrzebowalam po prostu tego by sie wygadac.....i sie wygadalam.... ze wszystkiego co mnie boli..... a pozniej juz bylo lepiej..... wygadalam sie..... ulzylo mi...... pogadalam z Olesia [luzik i kisses 4 her] pogadalam z Pawelkiem [cmooooooooooqs moje Kochanie najslodsze] i jestem happy ze jest dobrze:]
pozdrowionka:]]]]
10:26 / 24.05.2002
link
komentarz (0)
cholera jasna moja mamuska mi zrobila pobudke o 7:[[ jaki byl powod?? mam robic porzadek i wymyc samochod... i tak tego nie zrobie bo mi sie nie chce i zmykam i tak i tak zaraz do wyrka:]]]
wczoraj byl fajny dzionek:]] poznalam kogos o nicq oplaaa[strasznie zakrecony czlowiek ktory najchetniej sprzedalby caly swiat:P]... pozniej bylam w Groundzie........ ale sie nasmialam z nirvany:]] hehe zreszta zawsze jak Go widze to mi tak jakos wesolo:]]] zabawny czlowiek:]]] naprawde zabawny:]]
P. nie bylo....... nie widzialam Go od tamtego dnia kiedy siedzialam na laweczce kolo herbaciarni i ryczalam..... tesknie za Nim..... z kazdym dniem kiedy Go nie widze uzmyslawiam sobie jak ten czlowiek wiele dla mnie znaczy...... ale coz... nic nie poradze na to ze moje uczucia nie sa odwzajemnione..... probuje zapomniec...... naporawde probuje....... najchetniej zamknelabym sie na miesiac w czterech scianach i nie wychylala nawet z domu glowy....... ale czy to jest rozwiazanie??? heh..... glupia sytuacja....... 22 minelo 8 miechow od kiedy sie spotykamy [a moze spotykalismy??]
boje sie dzisiejszego wieczoru...... jest piatek....... umowilam sie o 20 z dziewczynami na baszcie.......... boje sie ze On tam bedzie............ nie jestem pewna czy chce Go widziec.......... niczego nie jestem pewna:[[[ jestem pewna tylko tego ze qrde Kocham Pawla........ naprawde Go kocham i ciezko mi sie pogodzic z tym ze jest miedzy nami teraz tak jak jest........ mam nadzieje ze to sie poprawi......... ale jesli nie??? to co wtedy??? jest mi smutno....... nie jest mi zal nie jest mi obojetnie....... jest mi po prostu smutno
12:32 / 23.05.2002
link
komentarz (3)
:]]] wczoraj wieczorkiem bylysmy z Beatka na piwq:]] same:]] a co to qrde nie mozna??? dobrze ze P. nigdzie nei widzialam bo bym chyba rozniosla:]] z Beatka mamy fajny plan:P hieh:]] ale nie dotyczy On ani P. ani nikogo z Groundu:]]
ogolnie jest niezle.... czoraj nawet nie mialam dola...... chociaz jeszcze o tym wszystkim mysle.... kiedys to minie:]]] a poki co to ja spadam do szkolki:]]
14:29 / 22.05.2002
link
komentarz (1)
heh..... wczoraj 2h na laweczce kolo baszty..... sama..... tylko aqrat Nicole przechodzila wiec chwile ze mna pogadala...... ale w sumie bylam w takim stanie ze z nikim nie chcialam gadac......... tylko z Nim...... ale On sie nie zjawil..... no coz......... narazie wlaczam stoperek.....
16:43 / 21.05.2002
link
komentarz (6)
qrwa:[[[ i co teraz????? co dalej?????? co ja mam zrobic z tym pierdolonym zyciem????? no co????? w pizdu nawet nie mam z kim isc wieczorem na piwo noooooo w ogole nic nie mam:[[[[[[[ czuje sie jak takie totalne dno...... wyplukana ze wszystkiego........ normalnbie ciezko mi:[[[[ bardzooooooo ciezko i nie wiem jak sobie z tym poradzic...... moze wizyta u psychologa????
15:43 / 21.05.2002
link
komentarz (0)
qwa.... jestem beznadziejna:[[[[[[[[[[ mam 3 z polaka z ustnego........ qrwa mac:[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
04:32 / 21.05.2002
link
komentarz (0)
czuje sie jak ostatnia szmata.... nie dosc ze zrobilam dzisiaj cos wbrew sobie i o tego to sie wydalo to qrde...... jeszcze ta rozmowa.... w pizdu..... P. przegial...... ale juz cos sobie obiecalam...... nigdy wiecej na cos takiego nie pozwole...... ostatnia osoba ktora mogla tak robic byl Janos...... pozniej pozwolilam raz czy dwa razy P. by mnie tak potraktowal.... i qrwa koniec....
mam wyrzuty sumienia....... naprawde....... ale coz..... takie qrwa jebane zycie no nie???
a teraz????/ a teraz zostaje sama...... i co?? jakos to przetrwam:]
02:22 / 21.05.2002
link
komentarz (1)
:]]]]]]]]] no to mam humorek..... zalatwilam dzisiaj pewna bardzoooooo wazna sprawe i jest mi tak jakos fajnie:]]]] w ogole niezly dzionek:]]] KiSSeS
p.s najgorsze to ze o 8.30 maturka zpolaka ustna:[[
16:43 / 20.05.2002
link
komentarz (0)
slyszalam jakie byly oceny na ustnej w A: 1-dobry 2-dopuszczajece reszta trzy..... cholera jasna..... no to chyba zaczynam miec stracha przed matura ustna..... i to przed polskim....... jaaaaaaaaaa zwariowalam czy co?:/
14:25 / 20.05.2002
link
komentarz (0)
jestem spiaca...... poza tym denerwuje mnie fakt ze ktos probuje mowic cos na temat mojej przeszlosci.... ze ktos probuje wyciagnac wszystkie brudy....... ze qrde ktos sie wtraca w to co sie dzialo 4-5 lat temu...... co to kogo obchodzi?????? jaaaaaaaaaa tak zloscic ludzi od rana:[[[
00:47 / 20.05.2002
link
komentarz (2)
heh nie radze nikomu pic 8 reddsow i do tego blekitnej laguny a pozniej prowadzic........ no i nie radze wierzyc w to ze qrde wszystko ladnie wchodzi i jest sie ttrzezwym......
wczoraj sie napilam w 3 d.... :] qrde tak mi piwko wchodzilo swietnie [nienawidze przeciez piwa!!!!!!1] do tego ta blekitna laguna a ja trzezwiutenka.......... do czasu......... jak sie zobaczylam po2 w nocy z P. to qrde jeszcze z jakies 30 min bylam w miare trzezwa a pozniej....... zgon...... biedny Misiek musial siedziec z takim pijanym gupkiem jak ja:P ale bylo niezle...... tylko dziwnie sie prowadzilo....... bardzo dziwnie........ a do tego bylam strasznie wyczulona na swiatlo........ ale jedno musze przyznac......... wschod slonca byl przepiekny........ normalnie fantastyczny -polecam sprawdzic:]
no skonczylo sie tak ze po 5 wyladowalam u Olci w domq i poszlam spac jakies 30 min pozniej... a ze wstalam po 10 z kacem na maxa i normalnie czulam sie nadal tak pijana ze szok to..... eeee nevermind:]]]
21:05 / 18.05.2002
link
komentarz (1)
spadam sie bawic...... dzisiaj chce zapomniec o wszystkim co boli..... po prostu chce sie bawic:]]]
16:26 / 18.05.2002
link
komentarz (1)
kolejny dziwny dzionek...... wstalam rano z takim bolem brzucha ze ojejq...... no i do tej pory mnie tak boli....... poza tym jestem zalamana iloscia materialu z polaka ktorej musze sie nauczyc na wtorek....... co za debil z kompleksami wymyslil mature hem?
00:58 / 18.05.2002
link
komentarz (4)
wrocilam do domq... bylam chwilke u Pawelka bo musialam filmy odebrac..... przy okazji zalatwil mi cos bardzoooooooo waznego i za to jestem Jemu bardzooooooooo wdzieczna:]] tak w ogole to Karolina jest teraz u Pawelka.... smeci pewnie costam Jemu..... no nic nevermind:]] ja sie juz tym nie przejmuje.... kilka dni nerwow przynioslo mi spokoj:]]]
caly czas slucham My dying bride ' do mojego upadlego aniola' piekny kawalek:]] naprawde polecam:]]]]] ale w sumie kazdy preferuje inny rodzaj muzyki..... na mnie np. wspaniale dzialaja te skrzypce...... boskie naprawde boskie....
20:57 / 17.05.2002
link
komentarz (2)
smutno mi.... tak jakos sie wszystko wczoraj nakrecilo... moze nie powinnam byla reagowac na to co zrobila Karolina?? a moze to dobrze ze zareagowalam??? moze powinnam to sobie wszystko odpuscic??? a moze powinnam zyc z nadzieje za kiedys bedzie lepiej?? moze powinnam zaczac sie bardzie rozgladac a nie byc tylko zaslepiona miloscia?? a moze powinnam w tym trwac i dalej sie starac??
qrde tyle pytan retorycznych w mojej glowie siedzi dzisiaj ze szok...... caly dzien mysle i mysle i nic nie wymytslilam...... moze po prostu nalezy przestac myslec bo......... jest piatek:]] ide zaraz na niemca...... pozniej ide gdzies sobie z Olcia...... a gdzie?? we`ll see
17:23 / 17.05.2002
link
komentarz (2)
My dying bride -for my fallen angel
polecam wszystkim........ kawalek dobrej spokojnej muzyki... takiej co to potrafi doprowadzic ludzi do dreszczy........ :[[[[
17:08 / 17.05.2002
link
komentarz (0)
lipa....... milczy..... qrde;[ nie podoba mi sie to:[
14:13 / 17.05.2002
link
komentarz (7)
wstalam..... jestem zla...... a co jesli On uwierzy Jej a nie mi?:[ ale to qrde Ona klamie nie ja:[[[[[ ja piernicze jaki beznadziejny klimat.......
05:01 / 17.05.2002
link
komentarz (0)
dziwny wiecor.... przezylam kolejne zalamnie nerwowe gdy po koncercie chlopakow [qrde zagrali jak trzeba:]] zobaczylam na lawce Pawla z Karolina...ale luzzzzzzzz.... przejechalam sie kawalek i mi sie lepiej zrobilo...... pozniej jak szlysmy z Marta to K. szla z naprzeciwka...... przyjebala mi z bara tak ze az zaskoczona zatrzymalam sie kawalek dalej... wsciekla pojechalam z Kaska i Marta za Nia........ dorwalysmy Ja kolo tego miejsca gdzie sie zdaje prawko.... wysiadlam i do Niej krzycze
ja: Karolina....... co Ty kurwa odpierdalasz?
K: ?
ja: co to kurwa znaczylo?? qrwa przyjebalas mi z bara
K:[ze slodkim usmieszkiem] nie to ty mi przywalilas
ja:jak qrwa ja? jeszcze raz cos takiego zrobic i qrwa masz wpierdol
K: nie chce mi sie z Toba rozmawiac
ja: bo niby o czym ty bys mogla w ogole ze mna rozmawiac co?
K: nie podoba mi sie to
ja: co?
K: ze uganiasz sie za Pawlem
ja: a co Cie to qrwa obchodzi co ja robie?
K: obchodzi mnie bo to moj faceta
ja: taaaaak? od kiedy
K: od zawsze. i wiesz co Ci powiem? daj sobie spokoj bo On zawsze kochal tylko mnie... a ty nie masz u niego i tak i tak szans
ja [smiech]
K: On tylko mnie kocha
ja:i chyba tylko ty tak myslisz [brech]
K: lepiej daj jemu i mnie spokoj. dobrze Ci radze
ja[smiech]
K: ty nigdy nie dasz jemu tego co ja moge jemu dac
ja: taaaa bo ja nie daje dupy na prawo i lewo
K: tak i nigdy sobie nie znajdziesz klienta bo jestes za gruba
ja[brech] spierdalaj... a jeszcze raz tak zrobisz to Ci zajebie

i poszlam..... tylko tyle ze ta pusta idiotka powiedziala Pawlowi zupelnie inna wersje.... a do tego ryczala Jemu do sluchawki....... jezu jak ja Jej nienawidze!!!! nienawidze noooo!!!! qrwaaaaaaaaa!!!!!
jak mnei wqrwila to mala bania....... ale marta tez miala na nia cisnienie na maxa..... ale to juz inna kwestia...
a pozniej zawiozlam P. do domq....... w sumie nie powiedzialam Jemu tego wszystkiego co chcialam.... tylko costam Jemu napoimknelam o tym jak sie przez Niego wczoraj poczulam...
a pozniej Pawelek sobie smeowal niewiadomo z kim... i wyslal tej dziewczynie smesa: spij dobrze kotku:-,0)
qrwa....... Olesia miala chyba racje....... ja Go nigdy nie bede miala....... przeciez ten facet moze miec kazda wiec niby czemu mialby sie zainteresowac akurat mna??????? jaki doooooooooooool:[[[[[[[[
18:15 / 16.05.2002
link
komentarz (3)
oka umowilismy sie na rozmowe............ 20 pod kinem........ no zobaczymy jak to nam wyjdzie...... raz trzeba bedzie w koncu powiedziec to co sie mysli....... chociaz raz musze sie zebrac na odwage i nie smecic o milosci tylko mowic cala prawde........ wszystko to co czuje....... jaaaaaaa boje sie....... bardzo sie boje....... boje sie ze Go po tym strace...... ale trudno....... przynajmniej nie strace wlasnego 'ja' i wlasnej godnosci...... no nic zobaczymy........
16:17 / 16.05.2002
link
komentarz (2)
dupa:[[[[[ nie odbiera....... nie odpisuje...... nie odpowiada........ nie chce mnie chyba rzeczywiscie znac..... a ja mam dosyc...... moja psychika nie wytrzymuje juz tego...... za duzo sie ostatnio dzieje....
czuje sie samotna........ czuje ze nie mam z kim nawet porozmawiac....... do kogo sie zwrocic...... czuje sie jakos obco.....
tak wlasnie mysle...... zostac w slupsq na studiach czy skladac papiery w inne miejsce....... probowac uciec przed P. i przed miloscia do Niego czy zostac tutaj i walczyc....... nie wiem co robic....... naprawde........
w ogole qrde czym ja sobie na to wszystko zasluzylam he??????? no qrde czym????????? tym ze kocham???????? tym ze jestem w stanie zrobic dla faceta praktycznie wszystko?????/ tym???????/ jesli tak to qrwa zycie jest chujowo niesprawiedliwe......
14:29 / 16.05.2002
link
komentarz (2)
i jak bylo??????? tak ze przemarzlam jak diabli........ tak ze na koncu dostalam smesa od P.: nara na zawsze.......... tak ze pol nocy ryczalam...... a dzisiaj jak jest??????? jem sniadanko........ podejme sie pewnie pozniej proby pogodzenia sie z P. zobaczymy......
21:51 / 15.05.2002
link
komentarz (1)
dollllllllll......... jade na Juwenalia........... jade pic........... jade sprobowac zapomniec............. tylko jesli znow zobacze P. razem z K. to juz w ogole bedzie zalamanie......... mimo to jade........
19:29 / 15.05.2002
link
komentarz (2)
nadal nie bardzo moge sie uspokoic........ qrwa...... pierdolona matura....... takei pokladalam w niej nadzieje....... liczylam napawde na wiecej....... przychodze...... patrzea na liste........ polski-4 angielski-3........ zalamanie totalne....... glowa mnie boli........ nadal chce mi sie ryczec......... wiem....... moze pomyslicie sobie ze jestem nienormalna....... ze to nie sa zle oceny........ ale dla mnie to tragedia......... i ja sie pcham na filologie angielska???????????
jestem skonczona:[[[[[[[[[[
18:07 / 15.05.2002
link
komentarz (0)
sa wyniki......
4-polski
3-angielski
moja reakcja??????? siedze i rycze:[[[[[[[[[[[[
13:44 / 15.05.2002
link
komentarz (2)
heh.......Juwenalia...... bylyby fantastyczne gdyby........ gdyby nie to ze moja ostatnia odrobina nadziei gdzies sie ulotnila......
zjawilam sie o 21.30 [tak jak zamierzalam] szybko z Olesia,Beata i Ania rozpracowalysmy 2 butelki wina [mialam ochote pic pic pic i picccccccc] no i wypilam....
Karolina byla na Juwenaliach..... Pawel byl na Juwenaliach.......... Pawel byl na Juwenaliach z Karolina....... tak jak po 22 gdzies znikneli tak juz sie nie pojawili.......... tylko raz przeszli kolo mnie gdy juz zupelnie zalamana poszlam posiedziec samotnie na laweczce.......poszli gdzies razem...... jedno kolo drugiego....... ciekawe........ do Niej???????? a moze do Niego poszli??????? heh...... qrwa dlaczego????????????? czy ja w pizdu tak duzo chce???????? chce tylko JEGO!!!!!! nie chce innych facetow...... nie moge patrzec na innych facetow....... po prostu nie moge... liczy sie tylko On...... ale czy to ma dla Niego wogole jakies znaczenie?????????? NIEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!! spadam...... musze wyjsc z domu....... pomyslec....... a pozniej jechac po wyniki matury://// nie chce....... boje sie ze jak mi sie juz jedna rzecz wali to zawali mi sie wszystko........ a tego bym nie chciala...
aha..... raczej nie zostane na PAPie...... musze stad wyjechac....... musze zapomniec......... zreszta powiedzialam Pawlowi ze jesli sie tylko pogodzi z Karolina to ja wyjezdzam jak najdalej ze slupska....... i tak trzeba bedzie zrobic.........
20:10 / 14.05.2002
link
komentarz (2)
:]]]]]]] mam humorek calkiem niezly:]]]]]] mimo iz ta pogoda za oknem mnie wqrwia...... no bo jak to?????? deszcz w Juwenalia??????:[[[[[ lipa....... ale miejmy nadzieje ze pogoda sie poprawi bo ja mam zamiar sie zajebiscie bawic:]]]]]] kisses
13:44 / 14.05.2002
link
komentarz (3)
i kolejny nudny dzionek..... ostatnio coraz czesciej mam takie zalamanka...... wydaje mi sie ze wszystko jest bez sensnu...... ze moja milosc do P. nie ma najmniejszego sensu....... ze w sumie nic nie ma sensnu...... dziwnie tak troszke........ zawsze wydawalo mi sie ze jak sie kogos kocha to nalezy walczyc o ta osobe........ teraz jest mi wszystko jedno....... czyzbym opadala z sil?
jutro ide po wyniki z maturki..... nie wiem...... boje sie troszke....
wydaje mi sie ze zrobilam sie strasznie monotematyczna...... ze jest tylko P. i nikt inny...... ze potrafie tylko mowic i pisac i myslec o P. o niczym innym...... ze caly moj swiat kreci sie wokol P. przeraza mnie to...... zdaje sobie sprawe ze przez ta moja milosc trace wszystkich znajomych...... zatracam swoje prawdziwe 'ja' bo liczy sie tylko to co On mysli....... co On mowi....... co On robi....... ja sie juz w tym wszystkim liczyc przestalam.......
zdaje sobie z tego sprawe........ wiem ze to zle........ a mimo to dalej tak robie......... jak to dlugo jeszcze bedzie trwalo????? kiedy sie qrde podniose......... otrzasne z tej milosci??????? kiedy powstane?????? cholera..... nie wiem...... nie mam pojecia........ nie wiem jak to dalej bedzie.......... czasami mi sie wydaje ze juz prawie prawie jest dobrze.......... nastepnegp dnia zas budze sie z pytaniem: czarna po co Ty to robisz??? i tak nie masz u Niego najmniejszych szans......
no nic:]]]]]]] jakos to bedzie:]]]]]] koniec rozklejania sie:]]]]] hihihi ide se posmecic na necie:]] KiSSeS
02:25 / 13.05.2002
link
komentarz (1)
:]]]]]] jejq jaka jestem glodnaaaaaa:[[[ to jest problem... godzina 00.30 a ja chce jesc i co teraz??
:]]]
bylam dzisiaj z Misiem u Stuera w caffee:]]]] hehe nice nice:]]
a teraz leci u mnie ice ice baby....... i mi odwala:]]]]
kisses 4 Olesia [a tak mnie naszlo:]]]
LoVe PaWeLeK:]]]]]]]
bez sensu wpis....... :/
02:36 / 12.05.2002
link
komentarz (1)
no wieczor nalezal do udanych:]]] widzialam sie z Tomkiem [qrde chyba ze 3 tyg Go nie widzialam] z Miskiem [uuuuuuuu albo i dluzej nie gadalismy] z Olcia [w sumie widzialam niedawno ale...] heh trzeba troszke odnowic znajomosci co nie?????? przeciez moje zycie nie moze sie ciagle krecic wokol Groundu bo to by bylo bez sensnu....
19:31 / 11.05.2002
link
komentarz (1)
a tak w ogole to dalam sie wreszcie mojej mamie wyciagnac na opalanko... no i troszke zaczynam zalowac....... co prawda opalalam sie tylko 1,5h ale wszystko zaczyna mnie piec....... moze za dlugo siedzialam?????? a najlepsze bylo to ze opalalam sie toples i jakas babcia ,ktora przechodzila obok patrzyla na mnie takim wzrokiem jakby chciala mnie zabic....... hehe ogolnie fajkno:]]]]]] tylko szkoda ze sie dzisiaj z moim Misiaczkiem nie zobacze:[[[[[[[ i co ja mam qrde robic caly wieczor????
19:13 / 11.05.2002
link
komentarz (0)
ej zajebisty wieczor:]]]]] tylo troszke za duzo wypilam ale.... przemilczmy:]]]] uprzedzalam ze ide pic no nie?? ogolnie poszlo winko na Oleske i na mnie....... drugie winko: Oleska Losiek i ja.... a pozniej Losiek jeszcze kupil winko tylko ze....... no ja juz ledwo pilam...... a pozniej jeszcze bylo piwko:]ale piwko oddalam prawie cale Bronkowi:]]]
no i oczywiscie ok 2 h spedzone z moim Misiaczkiem:]]]heh jaki to jest Kochany czlowiek:]]]]]] jak sie wczoraj super bawilam dzieki Niemu:]]]] normalnie cmok cmok 4 HiM za to:]]]]]]
20:01 / 10.05.2002
link
komentarz (1)
no to angola tez juz mam za soba:]]]]]] w ogole maturka pisemna juz za mna:]]]]]] i cale szczescie:]]] jak bylo?? w sumie dobrze:]] zadowolona wyszlam:]]] no tylko ciekawe na ile to wystarczy:]] wierze ze bedzie wszystko OK:]
jejq normalnie nieprzytomna jestem ze zmeczenia:[[[ jak dzisiaj wrocilam i polozylam sie do lozka to w ogole nic nie bylo w stanie mnie z niego sciagnac...... ale nic skoro chce gdzies wyjsc wieczorkiem to musialam sie wreszcie ruszyc:]] dzisiaj pije:]] dawno juz nie pilam i dzisiaj wlasnie mam ochote:PP a co mi tam:PPPP nalezy mi sie cos od zycia za ten caly stres maturalny:]]]]
pozdrawiam misiaczki:]
23:02 / 09.05.2002
link
komentarz (8)
jejq jaka jestem zla:[ umowilam sie z P. po 19 w Groundzie... nie zjawil sie... zadzwonilam powiedzial ze bedie o 20.30.... nie zjawil sie... zadzwonilam i malo sila Go nie ublagalam by wyszedl... no i za jakies 10 min mam byc u Niego... qrde no:[[[ tak mnie denerwowac przed kolejnym dniem matury:[ jak On moze ciom?? ale i tak Go kocham.... cholera za co?? za co ja tak strasznie Kocham tego czlowieczka??
15:44 / 09.05.2002
link
komentarz (6)
no to polski mam za soba.... pisalam na pierwszy temacik.... ale normalnie nawet nie pamietam jaki byl:[[[[[ stresa mialam ze szok.... az Gabryska zadzwonila do mojej mamy zeby spytac czy ze mna wszystko wporzadq i czy nie mam zadnych problemow zdrowotnych....
ogolnie wyszlam pierwsza ze wszystkich ...... podobno polonistka [ta druga] przegladala moja prace i..... i podobnbo ciekawa interpretacja... no nic jutro angielski..... zobaczymy jak to bedzie....
wieczorkiem sie z Pawelkiem umowilam.... pytal czy bede w Groundzie:]]]] wierze ze jak sie z Nim spotkam to juz wszystko bedzie dobrze:]]
01:16 / 09.05.2002
link
komentarz (1)
juz jutro:[[[[ ja nie chce:[[[[ nie chce metury....... kto napisze ja za mnie??
nie mialam stresa..... do tej pory w ogole go nie mialam....... teraz chodze zestresowana..... nic nie pamietam...... ani nawet odrobiny....... qrwaaaaaaaaaa
17:04 / 08.05.2002
link
komentarz (3)
wrocilam z miasta:]]] juz nie mysle tak o maturce..... jakos to bedzie:]]] see U
13:22 / 08.05.2002
link
komentarz (0)
no to jutro maturka:/// nawet nie zauwazylam kiedy zlecialy te 4 lata pobytu w LO..... fajne zreszta lata pomijajac niektore nieprzyjemne kwestie ale...... przeciez gdyby wszystko bylo pieknie i ladnie to moje zycie byloby niezwykle nudne i monotonne.......
matura....... egzamin dojrzalosci....... czy sie boje???? niby nie ale...... wewnetrznie odczuwam taki niepokoj.... a co jesli nie trafie w temat.... a co jesli raptem wszystko zawale??? jak bedzie wygladala moja przyszlosc jesli nie zdam???
takie pytania chyba towarzysza kazdemu kto musial, musi, lub bedzie musial przez to przechodzic.... to chyba jest calkiem normalne.....

spadam do miasta..... musze sei troszke odstresowac...... to juz jutro.... heh.... no nic zobaczymy jak to bedzie...... przeciez nie jestem az taka lama zeby nic nei napisac no nie???:]]]

chce juz 19:]]] chce sie widziec z moim Misiem:]]]]] a najlepiej to juz bym chciala zeby byl piatek...
15:12 / 06.05.2002
link
komentarz (3)
qrde zaczynam lapac stresa nooo:[[ 3 dni do matury.... a moze by tak zaczac sie jednak czegos uczyc??? cholera jasna:[[[ i jeszcze qrde na niedziele musze sie nauczyc od cholery slowek z niemieckiego..... ajuz sie od niemieckiego odzwyczailam:[[[[[[ jeszcze dzisiaj i jutro angielski...... sroda przeznaczona na ustke..... bo w srode bez sensnu byloby sie uczyc..... cholera....... szlag by trafil ta mature:/
za 45min moje Kochanie pisze egzamin an prawko...... prosze mi trzymac kciuki za mojego Misia:]]]] nic ide brac pryszic:]]]]] musze sie odstresowac:PP pozniej wypadaloby siasc troszke do angola...... a jeszcze musze jakis durny obiad robic://// czy ja qrde wygladam na jakas kure domowa?????
wieeeeeeeeeeeem najlepiej to ide zapalic:]]]] kisses:]
02:31 / 06.05.2002
link
komentarz (1)
jaki mialam fajowy wieczorek:]]]]]]]] widzialam sie z kicccia [wreszcie!!!!!!!] musze przyznac ze swietna dziewczyna:]]]] i ma fajnego psa:]]]]] hihi buzka dla Niej:] i dla psiaka tysh:]]]]
a pozniej widzialam sie z PAWELKIEM!!!:]]]]] jaaaa jak ja za tym czlowiekiem tesknilam to szok normalnie nawet sobie tego nie wyobrazacie:]]] milusio bylo:]]]]] popatrzylismy na gwiazdki..... potrzymalismy sie za lapki a pozniej..... wiadomo jak zwykle musielismy sobie podogryzac:PP ale bylo niceeeeeee:]]]]]] KOCHAM PAWELKA:}]]]]] bardzoooooooooooooooooo bardzoooooooooooooooooooooooooooooooooooo
bardzooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
21:05 / 05.05.2002
link
komentarz (6)
jaaaaaaaaaaaaaaaak ja Gooooooooo kochaaaaaaaaaaam qrde no:]]]] hehe tak tylko chcialam zebyscie wiedzieli:PP kisses:P
13:22 / 05.05.2002
link
komentarz (0)
:]]] jaaa jak dziwnie noooooooo wczoraj byl pierwszy dzionek od X czasu kiedy sie nie widzialam z P.:[[ no i dzisiaj pewnie tez nie bede sie z Nim widziec bo moj Misio musi dzisiaj pokuc na jutrzejszy egzamin:]]]] bede 3mac za Niego kciuki:]]]] chociaz nie musze bo i tak jestem pewna ze da sobie rade:]]]] musi:]]]]]
heh w czwartek maturka:[[[[[ qrde uczyc sie czy sie nie uczyc oto jest pytanie...... ale bez sensu byloby zaczac sie teraz uczyc... heh:] no nic i tak se poradze [grunt to wierzyc we wlasne sily:P]
nic mi sie nie chce...... jakos jak nie widze sie z P. to na nic nie mam ochoty.... co prawda rozmawialismy wczoraj w sumie chyba ze 4h przez tel. ale to nie to samo....
slucham Ozzy Osbourna:]]]
'I don`t ask much I just want You'
to do mojego Misia kieruje:]] tzn nie mojego bo nadal nie jestesmy razem ale...... no ale:PP
ech spadan:]]]]] see U later misiaczki:]]]]
20:42 / 04.05.2002
link
komentarz (0)
jaki dziwny dzien... najpierw bylam z Siwaw miescie na zakupach i w parku kultury i wypoczynq.....jezu jakie nudy w tym Slupsq..... normalnie nie ma gdzie isc w sobote do poludnia...... po prostu nie ma..... dlaczego ja musialam sie urodzic na takim zadupiu????? i dlaczego ja to zadupie tak bardzo kocham ze nie chce sie stad wyniesc????
jakos dzisiaj nie mam humorq.... niestety nie wiem czym to jest spowodowane..... jakos tak po prostu humorq brak i juz:[ lipa....
przed chwilka byla u mnie Olesia....... jedzie wlasie do koszalina..... hehe na impreze:]]]
a ja sobie ide chyba do P. zadzwonic moze On mi poprawi humorek bo qrde sama go sobie chyba nei dam rady poprawic..... :[[[[
bedzie OK:]
03:53 / 03.05.2002
link
komentarz (1)
zobaczysz przyjdzie dzien..... przyjze sie Waszemu szczesciu..
odnajdziesz moze w Niej jakas czastke mnie....

stara piosenka a ciagle na czasie.... a ciagle przypomina o uczuciach i o tej niekonczacej sie niepewnosci...... heh no coz takie zycie:]]]]

widzialam sie dzisiaj z P.:]]]]]zreszta czy to jakas nowosc????:]]
P. mi dzisiaj zadal pytanko: czy to co do Niego czuje na pewno nei jest tylko zauroczniem........ odp brzmi NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE jaaaaaaaa ja Go tak kocham ze szok.... :]]]]]]]]]

Olesie dzisiaj w Groundzie widzialam ale w sumie to nawet nie wysilila sie by ze mna pogadac...... no coz...... nie bede nalegac...... to Ona ostatnio chciala sie spotkac po czym nawet sie nei zjawila.... zostawilam Jej wiadomosc na GG na ktora nawet nie odp. no coz ja sie narzucac nie bede....
fajny dzionek:]]]]]]]] jak kazdy:]]]]]]]]] jutro chyba z Misiem jedziemy do ustki:]]]]] a wczesniej moze bedziemy moje porshe [:PPPP] myli:]]]]] zobaczymy jeszcze jak to wszystko wyjdzie:]]] a moze w ogole nie bedziemy sie jutro widzieli????? eeee nie wiem........ ide spac:PPPP see U kochane misiaczki:]]]]
14:15 / 02.05.2002
link
komentarz (2)
jest dobrze:]]] wczoraj przez pewien czas bylo zle.... w ogole wyjazd do Ustki byl totalnym niewypalem..... ale coz ja na to moge poradzic??? mialam dobre checi....a ze nie zawsze sie udaje no coz........ tak to juz bywa:]]]]]
z P. tez dobrze...... pewien epizocik pominmy bo szkoda sobie psuc nerwy z samego rana:]]]]] zreszta juz jest OK i to jest najwazniejsze 4 me:]]
co mozna robic w taki dzien jak dzis??? Ustka??????/ Ground????????? baszta?????? jakos na zadna z tych opcji nie mam zbytniej ochoty..... ale we`ll see costam sie wymysli na dzisiaj:]]
ide brac prysznic:]]]]] pozniej do angola:]]]]]]]] pozniej na angola:]]]]]]] a pozniej zobaczymy:]]]]]]] KiSSeS misiaczki:]]]]]]]]]]]]]]
17:53 / 01.05.2002
link
komentarz (3)
agrrrrrrr ja chyba zaraz wsiade w samochod pojade do P. i do tych Jego slawnych S. i wydrapie tej malpie oczy!!!!!!!:[[[[[
rozmowa z P.:
P-nie moge dzisiaj do Ciebie wpasc po 16
ja-czemu??
P-yyyyyyyyyyy eeeeeeeee aaaaaaaaa
ja-nie sciemniaj tylko mow czemu
P-yyyyyyy no Karolina do mnie przyjezdza
ja- aha..... no coz to milej zabawy Wam zycze i milego popoludnia
i sie rozlaczylam....... qrwa znow Karolina wazniejsza ode mnie:[[[[[ ja tak nie moge........
ale nic ide dzisiaj pic z Beata:]]]] 19 kino millenium:]]]] heh idziemy sie nachlac i qrde tyle....... i wbijac w to wszystko:]]]]]]
00:58 / 01.05.2002
link
komentarz (2)
:]]]]]]]]]] kolejny calkiem nice wieczorek:]]]]] tylko szkoda ze Olesia sie nei zjawila [mialysmy pogadac no i z gadania nic nie wyszlo:[[[ ] a tak poza tym to bylam w Groundzie:]]rozmawialam z P. :]]]] pozniej qrde pojechalismy sie przejechac i....... trafilismy na jakies durne bagna:]]]]] caly samochod mam upieprzony ale moj Misio juz mi obiecal ze pomoze mi myc:]]]]] buzka 4 Him:]]]]] ogolnie jest niezle tylko teraz przez ten caly wolny czas [te wolne dni] powinnam wreszcie zaczac sie uczyc.... a jak mi sie nie chce to szok.... bleeeeeeh:[[[ nauka suxxx nie mam czasu na nauke:PPPPP i tak bedzie dobrze:]]]] musi byc:]]]] tzn no nie powiem zebym w ogole sie nei uczyla bo sie ucze...... ale ile mozna???? no nic ja musze spadac bo moze zaraz moje Bejbe bedzie dzwonilo:]]]]]
p.s J sie odzywa... hmmm nadal steskniony ale....... no coz;]]]] takie zycie niestety okrutne..... jednych sie kocha innych nie....... chociaz troszke sie glupio z tym wszystkim czuje.... jakos to bedzie:]]]]]]]
00:40 / 30.04.2002
link
komentarz (1)
hehe i zostalo ustalone:]]]] ja pomagam P. malowac pokoj a On mi w zamian pomaga myc samochod:]]]]] hehe smiesznie:]]]]]]] no i nie byl u K.:]]]]] niceeeeeeee:]]
z Olesia troszke gorzej...... heh..... jakos to bedzie..... nawet nei wiem co na ten temat pisac bo fakt faktem ze sporo w tym mojej winy....... ale tak jakos...... no nie wiem........... eeeeeeeeeeeee
spadam:]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
18:20 / 29.04.2002
link
komentarz (2)
Qrde znow jest fajnie:]]]] wczoraj z Pawelkiem szalelismy kolo kina:]]]] robilismy się na dwa bodyguardy hehe:]] wesolo było:]]Kochany Misio:]]]] a pozniej gadalismy od ok. 24 do ok. 3 w nocy przez tel.... mielismy taka hmmmm powazna rozmowe..... taka od ktorej uciekalam caly czas ale..... ale wczoraj w koncu nie ucieklam..... no nic mam nadzieje ze to nic nie zmieni miedzy nami:]]]]] no chyba ze na lepsze.... qrde martwie się troszke bo On idzie dzisiaj do K [qrde czy Ona nie moglaby dac Jemu wreszcie spokoju????] ale mam nadzieje ze to wszystko się jakos ulozy..... byle nie na gorsze.....
Qrde pada:[[[[[[ jest zimno i w ogole bleh....... ale co tam:]]]]]] to mi nie popsuje humorq:]]]]]] oooooooooo nieeeeeeeeee:]]] hihihi jakos ostatnio nic mi nie może popsuc humorq....... pewnie to dlatego ze z P. mi się fajnie uklada........ no nie wiem nie wiem:PPPP jest goooooooooooood:]]]]]
P. wczoraj zauwazyl jedna istotna roznice w tym co się miedzy nami zmienilo...... nie klocimy się....... nie sprzeczamy.... nie ma już takich fochow jak na poczatq.... i tak powinno być:]]]]]]
Qrde spadam się uczyc tego cholernego angola bo mnie Dagmarka dzisiaj zabije normalnie:PPPP hie hie będzie dobrze:]]]]
Pozdrowionka dla Oli z Wroclawia:]]]]] pamietaj o grillu:PPPP hihihi buzka 4 U:]]]]
04:01 / 28.04.2002
link
komentarz (2)
siema:]]]]]]]] ale mialam ten weekend zajebistyyyyy:]]]] normalnie boski:]]]]] hehe wczoraj moj Misiek u mnie spal:]]] sweet:]]] w ogole jakos tak mi fjnie jest ostatnio:]]]] tylko na net jakos czasu nie mam:PPPP
a tak poza tym to do szkolki juz nie chodze bo mi sie nie chce...... coz za lenistwo:]]]]]]
ogolnie luuuuuuuuz
KiSSeS 4 aLl aaaaaaaaaa Losiek dziex za plytke:]]]]]] papapa
01:59 / 26.04.2002
link
komentarz (2)
ZDALAAAAAAAAMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!! MAM 4Z NIEMCA!!!!!!!! jeeeeaaaaaaaaaaa Bejbeeeeeeeeeeee:]]]]]] jestem happy:]]]]]]]] na maxxxaaaaaaaaaaa
no z P. cos dzisiaj nie tak ale....... trudno:]]]]]] moze za czesto ostatnio ze soba przebywamy??????? trza dac se na wstrzymanie:]]]]]
kocham Was Misiaczki:]]]]]]]]]
Olesia jak tam moje 200 razy??????? hehehe kisses Suonko:]
01:45 / 25.04.2002
link
komentarz (0)
P. dzisiaj stwierdzil ze chyba sie do Niego za bardzo przyzwyczailam....... niestety ma racje:[ i tak jest najslodszy na swiecie:]]]]] ojejq co ta milosc robi z ludzmi:P
21:01 / 24.04.2002
link
komentarz (4)
fajno jest:]] co prawda dzisiaj sie z mamuska poklocilam i powiedziala ze mi necik rozlacza ale....... trudno:]]]] plakac nie bede.... chociaz wqrzyla mnie ale to juz nei ta kwestia........ nevermind.....
zaraz spadam na niemca..... w koncu jutro mam z niemca egzamin sprawdzajacy na ocene DB:PPPPPPP prosze trzymac kciuki za moja 4:]]
jak se tak pomysle ze za 2 tyg mam maturke to:[[[[ agrrrrrr nie chce......... najgorsze jest to ze sie nie boje..... bo gdybym, sie bala to moze bym, sie chociaz troszke uczylam...... a tak to jest zero strachu i...... zero nauki:// zle ze mna:P
no nic ja chce juz 21.30:] kino Millenium i mojego Misia kochanego:]] hihihi nevermind:PP kisses Misiaczki:]]]]]
p.s. juz zgoda z Olesia:]] cmok 4 her:]
16:19 / 23.04.2002
link
komentarz (0)
hehe:]]]]] ale jazdaaaaaaaaaa:]]]] bylam dzisiaj w szkolce tylko na 2h:]]]]] a co tam przeciez musze sie 'uczyc' do maturki no nie?:]] no pozniej sie z moja miloscia widzialam:]]]]] KiSSeS 4 HiM:]]] hihi
qrde dzisiaj ojciec dal mi swojego merca poprowadzic........ hehe dziwnie sie prowadzi....... jakis taki za delikatny....... wole zdecydowanie moje autko:]]]] zreszta carna corsa jest debesciacka:]]]] qrde musze sie zaraz uczyc...... z niemca i angola...... bleeeeeeeeh:/ nienawidze sie uczyc!!! ale coz..... bywa;]]]
Olesia sie nadal nie odzywa....... strange........ very strange....... a ja znow mam neto-wstret....... tylko tyle ze na nloga hop siup i fajno jest:]]]]]
no nic spadam chlonac wiedze:]]]] hie hie
18:30 / 22.04.2002
link
komentarz (0)
fajnie jest:]] mam humorek:}]]]]]] a zreszta czy to cos nowego w sumie??:] kisses 4 all misiaczki:]
12:18 / 22.04.2002
link
komentarz (6)
heh jest fajnie:]]] w sobote spedzilam naprawde wspanialo czas z P. :]]] tylko troszke mi smutno bo Misiek znow ma hustawki nastrojow. licze na to jednak ze Jemu przejdzie....
znow zostalam w weekend spisana przez policje.... tym razem za picie piwa na baszcie... dobrze ze zauwazyli u nas tylko piwo a nie widzieli czegos jeszcze:PP hehehe nie no brechy byly:]]] naprawde brechy:]]] ale luuuuz nie opisuje wszystkiego bo w sumie po co macie wszystko wiedziec???
poklocilam sie z Oleska. znowu. ech my juz chyba sie nigdy nie dogadamy..... w sumie jest w tym moim duzo winy ale..... ale qrde nikt nie bedzie do mnie mowil spierdalaj... zla jestem:[
dzisiaj mam imieninki. bleh w ogole nie lubie tego dnia.... nienawidze zadnych swiat!!!!!! i znow ma mi sie rodzinka do domq zwalac??? nie dziekuje:[
a wlasnie juz dzisiaj skladam najlepsze zyczenia dla czarnej z WRO :]] ktora mi komentarze czesto pisze.... najlepszego Slonko:]]] zebys zawsze byla usmiechnieta i zebys zawsze miala wspanialy humorek i w ogole:]]] 3maj sie Misiaq:]]]
w ogole mowie Wam juz papapa bo cos za bardzo sie rozpisuje:PP see U:P
01:46 / 20.04.2002
link
komentarz (2)
:]]]]]]]] fajny wieczorek:]]]]]] bylam w Groundzie..... widzialam sie z P.:]]]]]]] mielismy jeden dosyc dziwny incydent....... najpierw oboje sie bardzo przestraszylismy ale pozniej okazalo sie ze nie potrzebnie..... ze nic takiego sie w sumie nie stalo.... pozniej znow rundka wokol S.:]] [odiozlam mojego Skarba do domq bo przez ta cala sprawe spoznil sie na autobus..... ale qrde tamto bylo wazniejsze i moglam sie poswiecic odwozac GO:] zreszta dla mnie to sama przyjemnosc:]]
justro sound-system w Groundzie..... zasnatawiam sie isc..... czy nie isc????????? oto jest pytanie:PPPP
heh w niedziele qrde czeka mnie jakis obiadek z rodzinka...... bo sa moje[w pon] imieninki i juz zaplanowane jest ciasto goscie itp. bleeeeeeeeeeh:/ a ja chce zeby w niedziele to moj Misio do mnie przyjechal i chce posiedziec tylko z Nim:]]]]
no nic mykam posmecic na necie:]]] KiSSeS
01:39 / 19.04.2002
link
komentarz (2)
heh kolejny fajny dzionek:]]]]] pani H. strasznie mnie dzisiaj zjechala na niemiecki ale.... nie byla w stanie popsuc mi humorq:]]]
bylam u Pawelka....... zrobilismy sobie 2 rundki na okolo tych calych wielkich S.:] widzielismy takiego fajnego husky........ biedny psiak caly byl wychudzony.... ale nakarmilismy go troszke...... pozniej zjawili sie jacys qmpe Pawelka i zabrali psa ze soba........ zeby go nakarmic..... i chyba juz tam zostanie...... i dobrze:]]] jak sie chlopaki nim dobrze zaopiekuja to niech tam zostaje:]] heh:]]] a jak nie to ja go zabieram jutro do siebie:]]] juz to Pawelkowi oglosilam:]] heh w ogole z Pawelkiem jest fajnie:]]]]] naprawde sie swietnie dogadujemy:]]]]] dzieki Misiu 4 all:]]] aaaaaaa idzieki za Rob`a D:]] milo wiedziec ze cos Ci sie ze mna kojarzy:]]]
ogolnie jest fajnie:]]]]]] naprawde mam ostatnio takie fajowe dni ze tylko pozazdroscic.......... ciekawe tylko kiedy to sie skonczy:]]]] ale jak narazie nic nie wskazuje na to by sie mialo skonczyc:]]]
dzisiaj znow mnie podrywal w ABC jakis 40 latek....... qtrde ja to mam powiedzenie u starszych..... hiehie..... bleeeeeeeh
no nic mykam pogadac se troszke na neciq a pozneij spatq:]]]]]]]]] see U
KiSSeS
16:28 / 18.04.2002
link
komentarz (3)
chyba nie tu dawno nie bylo:PPPPP w sumie to nic nowego sie przez ten czas nie dzialo:]]]]] z Olesia jest spox:]]]]] Kochanie cmok dla Ciebie:]
z Pawelkiem jest dobrze:]]] dla Ciebie maj love tez cmok:]]]]
bede pisala komisa z niemca:[[[[[[ bo mi wystawila 3 gupia maupa...... no coz nie musi mnie lubic:P nie kazdy musi mnie lubic:]]]]]] a ch.... w to:]
02:12 / 16.04.2002
link
komentarz (2)
:]]]]] wesolo mi..... chociaz nie powinno...... P. ma fochy i to niezle...... mam nadzieje ze Jemu przejdzie....... dzisiaj w sumie [nie doslownie ale......] przyznal sie ze ciagle kocha Karoline....... czy On Jej nie przestanie nigdy kochac??????? ech..... nie wiem..... ja sie juz w to nie wtracam:]]]] w tym wszystkim jestem osoba ktora...... patrzy z boq i poluje na jakis smaczny kasek:]]]]] hehehe ale ja mam jazdyyyyyyyyyy:]]]non stoper bym sie brechala:]]]]]] wesolo mi:]]]]]]]]] Olesia cmooooooqsssss Kochana moja najsliczniejsza:]]]]]dzisiaj byl niezly dzionek no nie??????? a teraz....
jestem pozerem
jezdze rowerem
joooooollllll madafakaaaaaaaa
zajebali mi skladaka:]]]]]
hie hie hie hie powiedziala co wiedzial i teraz turla dropsa do wyra:]]]]]] see U
02:42 / 15.04.2002
link
komentarz (1)
jest fajnie:]]]]]]] jest brechowo na slupsq....... ze slupska......... ze wszystkiego:]]]]]]]]] fajnie po prostu......... znow zaczyna byc najnormalniej w swiecie fajnie:]]]]
a byloby jeszcze lepiej gdyby Pawelek nie strzelil focha:]]]]]]] ale wybaczam to Jemu........ dam Jemu ze 2 dni niech sobie odetchnie ode mnie:]]]]]]]]]] hehe cmok cmok 4 him and 4 aLL
03:43 / 14.04.2002
link
komentarz (3)
:]]]]]] bylam u Olesi:]]]] chyba juz nie jest tek zle...... przynajmniej mam taka nadzieje..... bo brakowalo mi tej osobki bardzo.....
heh to byl trudny tydzien....wszystko sie potoczylo nie tak jak powinno... no moze oprocz spraw z P. z ktorym z dnia na dzien sie chyba coraz lepiej dogaduje:]]] a dzisiaj znow spedzilam troszke czasu przytulona do Niego:]]] fantastyczne uczucie:] w sumie wiem ze pisze smety..... po raz kolejny pisze smety... ale co tam..... dla mnei to wazne.... a to mj nlog wiec chyba powinnam tu pisac o tym co dla mnei wazne no nie??:]
cmok misiaczki
10:54 / 12.04.2002
link
komentarz (0)
jakis znowu fajny dzionek sie zapowiada:]] powinnam byc wsciekla sama na siebie bo nie napisalam wypr. ale coz..... nie wiem kiedy napisze:PPP
P. mial wczoraj dzwonic ale zapewne zasnal:]] caly Misiek:]]] a ja cos dla Niego skombinowalam:PPP heh:]]]]
nadal namawiam mamuske na nowego psa...... nop zobaczymy jak to sie uda:]]]]
spadam do szkolki:]]] KiSSeS
18:39 / 11.04.2002
link
komentarz (2)
heh jak sie wszystko uda to moze bede miala nowego psiaka.......... takiego wlasnie w bokserkowatym stylu:]] heh....... nie zastapi mi on starego ukochanego psiaka ale....... ale zawsze bedzie to czworonozne stworzonko ktore wypelni soba troszke ten pusty dom i moze wniesie troszke radosci....

P. sie nie odzywa:[[ ale w sumie wiem nawet czemu....... no nic Misiaq all bedzie oki:]]]]]] 3mam za Ciebie kciuki.....

szkola..... suks!!!!!!! a na jutro nauki od cholery i wiecej:[[[[[ buuuuuu qrde.... znajdzie sie moze ktos na tyle naiwny by isc za mnie jutro do szkoly???

czuje sie samotna:[[[[[[[ nie wiem nawet czemu....... depresja mnie dopadla czy co??????? ja juz chce weekend!!!!!!
13:10 / 10.04.2002
link
komentarz (9)
heh:]]]]]] znow mam humorek:]]]]]]] dzieki Soleczce ktora mi bardzooooooo z rana poprawila samopoczucie:]]]]]]]cmoooooqsssssss Suonko:]]]]]]]
nie ide dzisiaj do szkolki:PP a co mi tam:]]]]] raz mozna nie isc:]]]]]]] hie hie.........
wczoraj znow rozmowy z Pawelkiem...... tym razem krotko bo chyba tylko cos ok godzinki gadalismy..... jaaaaaaaa jaki On jest kochany to jajca:]]]]]]] suodki misiaczek:]]]]]]
mykam se bo nei wiem co pisac:PPPPPP see U

You`re the ghost behind my eyes....... [wie ktos czyje to?:PPPPP]
00:46 / 10.04.2002
link
komentarz (0)
heh ale dzionek zakrecony...moja mamuska byla w szkole.... oczywiscie troszke mi sie oberwalo ale.... zyje:P heh:] bylam tez na niemiecki [qrde chyba po raz pierwszy nie dosc ze sie nie spoznilam to mnie jeszcze pani H. pochwalila:]] normalnie jestem z siebei dumna:] heh a pozniej Ground....... potrzebowalam po prostu usiasc..... posiedziec i pomyslec:]] ale mam humorek dzisiaj swietny..... no tylko jesli nie wspominam psiaka bo wtedy mi sie momentalnie psuje:[ heh.. no nic...... mykam chyba zaraz spac........ a jesli nei spac to......... hmmmmmm nie wiem:PP costam sobie moze porobie......... moze zadzwonie do mojego love????????? we`ll see......
p.s P. Kocham Cie Misiaq:]]]]]] i jeszcze jedno.... zajebiscie sie czlowiek odpreza w Twoich ramionach:PP hiehei...
oka turlac dropsa wszyscy [hehehe nevermind o co chodzi...... P. wie........ ja wiem:PPP to starczy:PP]
20:07 / 08.04.2002
link
komentarz (0)
qrde jak mi sie nie chce isc na niemca........ mam o 20 a nawet nei zaczelam nic robic........ jakos nie moge sie zebrac....... zrobilam sie anty-niemiecka....... zreszta zawsze bylam:PPP qrde zabije Jackala......... normalnie Go zabije za to ze mnie nazwal szmata dzisiaj...... jak ja tego czegos nienawidze to mala bania....
hmmmm P. w szkole:[[[[ moglby wejsc na net bo sie za Nim stesknilam nooooo heh...KiSSeS
16:26 / 08.04.2002
link
komentarz (0)
heh...... nadal nie moge sobie znalezc miejsca...... nawet do dzkoly nie poszlam...... bo w sumie po co??? zjawilam sie tylko po to by powiedziec czemu mnie nie ma...... jest zle:[[[ ale P. nie pozwala mi sie smucic.... dzisiaj znoqw praktycznie od samego rana z Nim rozmawialam........ Kochany Misiek..... co ja bym bez Niego zrobila????
11:17 / 08.04.2002
link
komentarz (2)
heh...... dzieki Pawlowi moje popoludnie i wieczor zlecialy bardzo szybko...... a wlasciwie miedzy godzina 14 a 2 w nocy to mielismy prawie caly czas ze soba kontakt.......
o 14 spotkalismy sie...... pogadalismy chwilke i pojechalismy nakarmic psiaka,ktory jest w firmie mojej mamy.... pozniej pojechalismy do Reala bo P. musial kupic sobie jakies plyty.... a pozniej do Maca [Mc Donald`s]
ok 15 ruszylismy sie do Ustki........ hehe poniewaz Pawelek kupil sobie wielki zestaw w Macu to przez cala droge sie zajadal...... no i wmuszal we mnei frytki ale to juz inna kwestia:P
jakos o 15 [moze chwilke po] bylismy juz w ustce.... spacerowalismy sobie po plazy....... przeszlismy sie przez centrum Ustki.... ech...... jaki On jest kochany:]] pozniej pojechalismy troszke w domq posiedziec..... w sumie z Ustki wrocilismy jakos o 18.30...... On wsiadl w 7 i pojechal do siebie..... ja pojechalam do siebie...... fajnie bylo:]]]]]
niestety po powrocie do domu znow grobowa atmosfera.....znow chcialo mi sie non stop plakac........ probowalam zasnac ale niestety nic nie wyszlo z mojego spania:[[[[ po godzinie 21 zadzwonilam na chwile do P. i umowilismy sie ze zadzwonie do Niego o 23........... po 22 juz nie moglam wysiedziec..... nie wiedzialam co ze soba zrobic.......... dom byl pelen wspomnien zwiazaych z psiakiem..... okropne uczucie:[[[[[[[
Zadzwonilam do P. o 22.30 ale stwierdzil ze rozmowa bedzie szla na Jego rachunek....... oddzwonil........ no i pozniej jakos juz sam ten czas zlecial......... zreszta zlecial bardzoooooo milo:]]]]]] pozartowalismny sobie...... posmialismy sie troszke........... P. mi wczoraj w ogole nie pozwolil sie smucic........ robil wszystko bysmy sie dobrze bawili i.......... musze przyznac ze to Jemu swietnie wyszlo..... jejq jaka to jest Kochana mordka..... heh......Pawel jesli bedziesz to czytal to: DZIEKUJE BARDZOOOOOOOO ZA WSPANIALE POPOLUDNIE I MILUSI WIECZOR!!!!!!!! cmoooooooooooqs
cos z innej beczki teraz....... napisalam wczoraj wypr. na temat ile zwierze moze znaczyc dla czlowieka...... nie wiem po co to napisalam....... po prostu czulam w sobie potrzebe pisania..... dzialalam podswiadomie........ heh.......
Tej nocy nie spałam spokojnie. Przez długi czas nie mogłam znalezć sobie miejsca i miotałam się pod kołdra targnięta jakimś dziwnym przeczuciem, że coś jest nie tak. Nawet księżyc za oknem przybrał smutne barwy i swoim złowieszczym wyglądem wzbudzał we mnie już od dawna uśpione obawy. Ale skąd się te obawy brały? Na to pytanie próbowałam sobie odpowiedzieć i mimo usilnych starań takiej odpowiedzi nie znalazłam.
Po wielu minutach , wypełnionymi przemyśleniami na temat mojego dotychczasowego, prawie dziewiętnastoletniego życia, udało mi się w końcu zasnąć. Jednak nie był to sen spokojnej osoby. Śniłam o tym, że gdzieś uciekam. Nie pamiętam gdzie ani nawet przed kim uciekałam...
Obudził mnie mój nierówny oddech. Na zegarku wskazówki zatrzymały się na godzinie 3.15.
Nieprzytomna zeszłam po schodach piętro niżej w poszukiwaniu czegoś do picia. Podświadomie jednak marzyłam o tym by wrócić do łóżka i wreszcie spokojnie zasnąć. Moje marzenie zrealizowało się w okolicach godziny 4.30, kiedy za oknem pierwsze promienie słońca zaczęły się wyłaniać zza ciemnych, nocnych chmur.
Rano, tuż po godzinie dziewiątej, jakaś tajemnicza siła zmusiła mnie do tego bym otworzyła oczy. Usłyszałam, że z dołu dochodzą dzwięki przypominające ludzkie płakanie. Spodziewałam się najgorszego. Niechętnie zeszłam na dół, bojąc się , że usłyszę coś czego za nic nie chciałam usłyszeć. Przechodząc przez przedpokój i widząc zapłakane oczy mojej mamy wiedziałam już, że chwila, którą staraliśmy się jak najbardziej oddalić od siebie, właśnie nadeszła. Wiedziałam, że po dwóch tygodniach wyczekiwania na poprawę, po dwóch tygodniach złudnych nadziei nastąpił ten moment.
Zobaczyłam Jego [ tak specjalnie napisałam Jego wielką literą] ciało leżące tam, gdzie zwykle się kładł, kiedy czuł się zle.
Mój pies umarł. Dzisiejszej nocy zasnął już na wieki. Umarł. Odszedł. Nie zdechł, o nie! To nie był zwykły pies, z tych które to zdychają. On był kimś więcej. Był członkiem rodziny. Ukochanym stworzeniem, które zawsze potrafiło poprawić mi humor.
Wszystko wydarzyło się kilka godzin temu. Teraz kiedy to piszę jest godzina 19.30 a ja siedzę smutna w pokoju, gdzie nie mogę znalezć sobie miejsca. Siedzę i wspominam. Wspominam każdą chwilę z Nim spędzoną: Jego wygłupy, to jak się zachowywał jako mały niezdarny szczeniak. Wszystko to sprawia, że moje serce płacze. Dlatego o tym piszę. Dlatego piszę o kimś [jak już wcześniej wspominałam to nie był zwykły pies] kto znaczył w moim życiu więcej niż Ci wszyscy „przyjaciele”. O kimś kto radośnie merdał ogonem, gdy tylko słyszał na klatce schodowej moje kroki. O kimś kto w trudnych chwilach przychodził do mojego pokoju, kładł się przy mnie i patrząc na mnie swoimi wiernymi, pięknymi, czarnymi oczami wysłuchiwał godzinami wszystkich moich problemów.
Od kiedy pamiętam, był przy mnie. Od kiedy pamiętam był przy mnie i towarzyszył mi w chwilach szczęścia i w chwilach wielkiego smutku. Nie potrafię wyrazić słowami tego ile znaczyło dla mnie to małe stworzonko. Zresztą nie ma na tym świecie słów, którymi dałoby radę to wyjaśnić. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego ile PIES, PIESEK, PSINA kochana może znaczyć dla człowieka. Nikt, kto nie przeżył tego, co ja przeżyłam dzisiejszego ranka i nie czuł tego co ja czuje w tej chwili.
Próbuję nie myśleć o tym co nastąpiło. Próbuje udawać, że On ciągle leży na dole w swoim łóżeczku i czeka aż do Niego przyjdę, przytulę, pocałuję w zimny nosek i powiem, że kocham i że wszystko będzie dobrze.
Próbuje, ale mimo usilnych starań nie potrafię ani na chwilę zapomnieć. Pochowaliśmy Go. Leży pod ziemią wraz ze swoja ukochaną maskotką. Mam nadzieję, że Jego nieskażona grzechem duszyczka odeszła do lepszego świata, że teraz jest Jemu lepiej, że patrzy na mnie z góry i swoim niesłyszalnym już dla mnie szczekaniem, zapewnia że wszystko będzie dobrze.
Odszedł. A ja się z Nim nawet nie pożegnałam. Pożegnanie oznaczałoby, że pogodziłam się z tym co się stało. A ja się nigdy nie pogodzę!!! To niesprawiedliwe, że istotka, która przez ostatnie 12 lat była jedną z najważniejszych istot w moim życiu nagle odeszła. To niesprawiedliwe!!!!!!!!

Nie wiem po co to tutaj umiescilam..... chyba tylko po to by sobie ulzyc w calym tym bolu.....

co do komentarza JAckala [taki dlugi komentarz w zeszlym wpisie] to nie czuje sie w ogole egoistka...... po prostu facet ma do mnie pretensje ze sie zakochal a ja Jemu nie daje najmniejszych szans..... heh.... ale jesli wreszcie zrozumial ze jest u mnie skreslony to jestem bardzooooooo happy!!!!! aha....... co sie tyczy ogolnie Twojego postepowania w ciagu ostatnich 2 latek to moja odp jest taka.: NIE MOGE KOCHAC JEDNEJ OSOBY KOCHAJAC INNA!!!!!!!!!!!!!! dokladnie kocham innego i dobrze ze sie wreszcie z tym pogodziles....... i szkoda tylko ze w takim momencie musiales uzywac tak ostrych slow...... mogles to napisac troche...........hmmmmmm delikatiej....... ale nevermind.......

widzialam sie w sobote z Olcia... pora odnowic stare znajomosci czyz nie??:] heh........ dobra spadam bo na 10.35 ide do szkoly a musze jeszczwe wykuc cala historie.......
kiss 4 everyone
15:04 / 07.04.2002
link
komentarz (11)
heh zajebiscie sie czuje..... mam dola...... giganta:[[ psiak juz jest pochowany w ogrodq...... ja ciagle rycze........ a jeszcze osoba,ktora potocznie nazywa sie przyjaciolka [wlasnie stwierdzilam ze ten wyraz w ogole nie ma zadnej wartosci] wlasnie mi powiedziala ze we mnie wbija [tzn nie doslownie al;e o to chodzilo]..... normalnie zajebisty dzien....... ciekawe co jeszcze sie wydarzy:[[[[
jade zaraz do Pawla..... moze On mi chociaz poprawi humor;[[[ dobrze ze chociaz na Niego moge zawsze liczyc....... jakby nie bylo..... czy sie ze mna spotyka czy nie...... to moge na Niego liczyc..... nie po raz pierwszy..... i zapewne nie po raz ostatni.....
KEANU sorx za wszystko..... juz Ci nie bede zawracac glowy.....
12:33 / 07.04.2002
link
komentarz (0)
Grafit [moj pies]nie zyje...... nie moge sie pozbierac:[[[[[[[[[ nie moge sobie znalezc miejsca...... od 1,5h chodze i rycze:[[[[[[[[[[[[[[[[ co za chujowy dzien:[[[[[[[[[[[[[[ dlaczego tak sie musialo stac?????????????// :[[[[[[[[[[[[[[[[[
02:36 / 07.04.2002
link
komentarz (2)
heh fajny wieczorek:]]widzialam sie z P.:] pojechalismy do Italiany[czy jak to tam sie zwie:P]:] kupil mi soczek..... pogadalismy...... posmialismy sie.... zajebiscie wygladam w Jego kurtce[Onstwierdzil ze mi pasuje:P] bylo nice:] uwazam moja decyzje by sie z Nim spotkac za trafna:] jak bedzie dalej..... we`ll see
z moim pieskiem lepiej...... spadlo Jemu troszke to co mial podwyzszone..... jak tak codziennie bedzie troszke spadac to sa szanse ze wydobrzeje:]
jakis palant albo jakas palancica nawala mi smesy z netu........ same usmieszki....... qrde ile mozna cieszyc miche do smesow?? agrrrr
ogolnie luuuuuuz:]
01:48 / 06.04.2002
link
komentarz (6)
heh:]]]]]]]]] ale jaja powychodzily..... pani H. zadzwonila do mojej mamy i powiedziala ze nie chodze na niemiecki....... bleeeeeeeh no i jazda........ kwiaty........ przepraszanie........ takie tam sprawy....... eeeee wbijac:PP najgorsze jest to ze jestem odrobine uziemiona........ ale moze to i lepiej???????
moj odwyk mi calkiem niezle idzie....... w sumie w Groundzie bylam dzisiaj tylko 5 min ale....... wyszlam specjalnie wczesniej zeby P. nie spotkac...... jutro minal 2 tyg jak Go ostatni raz widzialam:]]] KOCHAM:]]]]]]]] ale jakos sie trzymam:]] nie jest zle...... i humorek calkiem niezly mam:]]
cmoooooooqs 4 Olesia:]]] Ona wie za co:PP
jutro urodziny Tomcia:]]]] trzeba bedzie Jemu qpic to co zamierzam...... piekne....... :PP costam costam:PPP nie Wasza sprawa:]]
qrde 3majcie misiaczki kciuki...... blaaaaaagam!!!!! od dzisiejszej nocy zalezy zycie mojego pieska:[[[[[[[[[[ jesli dzisiaj wytrzyma to juz powinno byc lepiej......... a jesli nie......... jesli tylko jutro sie poczuje gorzej......... BEDA CHCIELI GO USPIC!!!!!!!!!!!
nie chce o tym juz myslec.......... mam juz dosyc placzu:[[[[[ chce byc happy.......
ale to nei takie latwe przy tylu problemach ile ja mam na glowie.......... a jeszcze......... zamiesiac matura....... bleeeeeeeeeh
see U
00:00 / 05.04.2002
link
komentarz (4)
heh i nie poszlam:PPPPP a co mi tam twarda bede:]]]]] koniec przejmowania sie facetami:]] no czarna powraca misiaczki:PPP co niektorzy sie uciesza....... inni nie za bardzo........ jeszcze inni od tej pory w ogole nie bede sie do mnie przyznawac:]]]]]]] heh wraca obojetnosc...... wrogosc..... wredota...... no i oczywiscie slodycz dla co poniektorych:]]]]]] bedzie tak jak bylo jakies 6,5miesiaca temu zanim poznalam P.:]-wybacz Misiu kocham Cie ale poniewaz Ty mnie zlewasz to...... :]]]
let`s start:]]]]]]]
Kissssssssssssssss
15:38 / 04.04.2002
link
komentarz (0)
isc......... nie isc......... isc.......... nie isc............... isc.......... nie isc.............. isc......... nie isc.......... i skad ja mam wiedziec czy isc dzisiaj do tego Grounda czy nie??:[ z jednej strony chce isc zeby zobaczyc P......... ale z drugiej....... ech jakos nie bardzo......... ale w sumie coz....... moze jakies ciekawsze propozycje wypadna na wieczor:]] zobaczymy:]]]]]] narazie to ja ide na obiadek bo zaraz umre z glodu:PP hehe cmok cmok 4 all:]
08:55 / 04.04.2002
link
komentarz (0)
no ladie..... od 5 jestem na nogach i...... nic sie nie naumialam:P zaraz trzeba spadac do szkolki co mi jakos nie za bardzo sie podoba:/ ale coz takie zycie:]
wlasnie stwierdzilam ze chyba codziennie bede sie tak wczesnie budzic chociaz po to by......... napisac nloga:PPPPPP bardzo fajnie dziala o tej h:] bardzooooooooo szybko:]]] mam nice humorek:]]] nawet mi dzisiaj odpieprzylo i sie na jasno do szkoly ubieram [pewnie bede tego zalowac ale coz........ postanowilam to trzeba sie tego postanowienia trzymac:]]najwyzej nigdy wiecej w zyciu sie na jasno nie ubiore i po sprawie:]
niom szkolka juz powoli zaczyna wzywac:[[[[[ jeszcze tylko sniadanko i lecimy:]]]]]] dobrze ze pogoda ladna to sie zyc przynajmniej chce:]
wieczorkiem chyba przydaloby sie skoczyc do Groundu......... jakos po 19....... zobaczyc......... no wiadomo kogo........ ech:]]]]]] Misio-P.-cmok cmok cmok maj lofffff:]]
ide....... papapa
and nothing else matters........
01:18 / 04.04.2002
link
komentarz (3)
jest dziwnie...... mam swietny humorek naprawde ale w sumie zero powodow by ten humorek miec........ wczoraj rozmawialam chwilke z P. przez tel. i sie dowiedzialam kilq ciekawych kwestii no i....... nie wiem........ dziwnie......... chyba nie ten za bardzo.... heh..... wrocil...... niby jestem z tego powodu happy ale..... eeeeee nevermind:P
bylam dzisiaj w ogrodq:]]]]]]]] musze sie pochwalic ze qrde pierwszy raz od nie wiem kiedy pomagalam mamie costam dzialac przy grzadkach:PP kupa smiechu:]]
chce isc w piatek albo w sobote sie napic...... potrzebuje pojscia dostania duuuuuuuuuzej ilosci % w moje zylki....... jakiegos faceta ktory niebalby sie byc wtedy przy mnie [bo wiadomo ze po procentach to ludzi nachodzi na jakies dfziwne przytulania checi do cmokania itp.itd]heh........ tylko gdzie ja takiego odwaznego znajde?:P
odizolowanie sie od rzeczywistosci...... to jest rzecz ktora mnie ostatnio bardzooooooo zastanawia..... w sumie chcialabym sie na troche odizolowac od tego wszystkiego do czego przywyklam [no bez grania w karty:P]..... we must think about it......
see U
13:13 / 03.04.2002
link
komentarz (2)
JEST SPOKO, PAWEL PRZYJECHAL!!!!!!!!!!!!!! - CZYTAL lUCJAN SZOLANSKI, A PISALA olesia_just_olesia
14:50 / 02.04.2002
link
komentarz (2)
Coraz gorzej z moim psiakiem:[[[[ qrwa mac!!! Spedzilam dzisiaj przy Nim prawie caly ranek...... jaaa nawet nie wiem jak Jemu pomoc:[[[[[
Agrrrrr:[[[[[[[ musze chyba gdzies wieczorem na piwo wyskoczyc....... bo zwariuje....... cala atmosfera mnie przytlacza..... w domq wszyscy smetni bo pies ledwo zyje..... poza domem jest lepiej ale tez nie zaciekawie..... non stop kloce się z moim qmplem netowym...... i o co???? O jakies bzdury..... dzisiaj mamy się spotkac i obgadac kwestie...... albo się pogodzimy[w sensie dogadamy jakos wreszcie] albo niech kazde idzie w swoja strone....... no ciekawe jak to będzie.....

Dzwonilam wczoraj do P. ale nie odbieral:[[[[[ pozniej ktos mi non stop nawalal sygnaly na kom. Ale nie mam pojecia kto to był.... heh........ P. już chyba jutro wraca:]]]]]]]] misio kochany:]]]]] jak ja się za Nim stesknilam:]]]]]

Poznalam wczoraj w Ustce Vere:]]]]]]] bardzo mila kobitka tylko pewnie troszke nieswojo się czula w calym tym moim zakreconym na maxa towarzystwie....ale kto wie?? Nie moja wina ze mam takich a nie innych znajomych:]cmok dla Very:]

Tak w ogole to bylam wczoraj u No-Moona...... hehe bardzoooooo nice wieczorek spedzilam bardzoooooooooooooo nice:]] smiesznie było ze szok..... nie wiedzialam ze faceci potrafia się sami ze soba az tak swietnie bawic [temat kolacji pomijam:]]
Ok. spadam bo musze do Olesi zadzwonic dowiedziec się co tam u Niej......... no ui zaraz musze isc do psiaka na dol zobaczyc jak się czuje
3majta się misiaczki KiSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsSsS
03:27 / 01.04.2002
link
komentarz (5)
Heh bez sensu.....mam beznadziejny humor.......po pierwsze dlatego ze mój pisak czuje się coraz gorzej a ja nie potrafie mu pomoc:[[nie wiem co robic...... jak się zachowac......... heh:[[
A poza tym ogarniaja mnie takie bardzo dziwne mysli....i tak nikt tego nie zrozumie......... czuc się gorsza....... ta brzydsza........ ta mniej wygadana.......... ta zla........ to już od dawna trwa a ja na to nie mam wplywu......... zreszta nic nie wskazuje na to by to się zmienilo..... nie zmienie siebie.... dzisiaj moja kochana babusia probowala mi mowic co robic by się zachowywac jak kobieta........ jak się ubierac...... zaczela się czepiac ze ja praktycznie on stopo na czarno...... ze tak to nikt nigdy na mnie nei zwroci uwagi......... ze zawsze będę sama........... i chuj w to.......... mi tak dobrze......... nie zmienie się ani dla nikogo ani dla niczego na tym swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stracilam P. stracilam Go już dawno...... a w sumie Go nawet nie mialam wiec jak moglam stracic??????
Trace wszystkich znajomych......... czasami już nawet nei mam do kogo się odezwac...... ale trudno........ samo zycie.....
Potrzebuje izolacji....... potrzebuje samotnosci...... tak będzie lepiej :]]a i tak nikt z Was tego nei zrozumie.....

dobra koniec smetow......... to mialam wpisac jakies 30 min temu...... teraz juz w to wbijam:]] jak zawsze
00:38 / 31.03.2002
link
komentarz (2)
dziwny dzionek..... od samego rana roboty od cholery..... bleeeeeeeh te swieta mnei normalnie wqrzaja juz.....
bylam w Ustce z Keanu i Filonkiem:]] nice....... potrzebowalam tego-> czyt. spaceru:]]] ale filonka to myslalam ze zabije jak gadal ze brudy to i tamto [wiadomo o co chodzi a niewtajemniczeni wiedziec nie musza:]]....
jestem zmeczona....... nie wiem nawet czym....ogolnie jakos brak mi checi do zycia i do normalnego funkcjonowania:/

dziwne mysli nachodza moja glowke dzisiaj... czuje sie w pewien sposob gorsza i nie wiem nawet dlaczego......... tzn wiem dlaczego ale nie bede tu o tym pisac....zreszta nevermind....... przyzwyczailam sie juz ze zawszwe jestem po kims.... ze zawsze jest ktos wazniejszy..... heh.......
myslalam o P...... chcialabym zeby wrocil....... chcialabym zeby bylo tak jak kiedys [6 miesiecy temu]....... ale co tam....... chciec sobie moge...... tylko tyle mi pozostalo:[[[
ale to wszystko nie zmienia faktu ze mam zajebisty humorek:]]]]]]]]
cmoooooqsssssssssssssssie 4 all:]
22:48 / 29.03.2002
link
komentarz (0)
heh musze przyznac ze jedno jest w NA dobre:]]]szybko mi dziala stronka nloga:]]]
nudy:[[[ chyba stesknilam sie juz za P. jakos naszla mnie dzisiaj ochota by z Nim pogadac...
bylam u weterynarza z psem.... zle jest:[[[[ lekarz stwierdzil ze nadchodzi Jego czas:[[[[ dooooool na max:[[
musialam sie wyrwac z domu.... doluje mnie ta cala przedswiateczna atmosfera....i jeszcze ta wiadomosc o moim kochanym psiaq.... o mojej slodkiej czworonoznej mordce:[[[ buuuuuu
w ogole mam dzisiaj raczej kiepskawy humorek... i chyba lepiej zeby wszyscy dzisiaj na mnie uwazali....
11:31 / 29.03.2002
link
komentarz (3)
nio trzeba wreszcie wystawic mordeczke do ludzi:]]tylko ze w sumie nie dzieje sie nic wartego opisania..... no moze tylko tyle ze wczoraj poznalam Mr.KILY:]] bardzo fajny chlopak tylko jak sam przyznal byl troszke malo wygadany:]]ale ogolnie wporzo:]
co tam jeszcze??? w Groundzie nudy na max ale w sumie czego mozna sie spodziewac??? zwklaszcza teraz kiedy P. wyjechal??? heh no nic kiedys wroci no nie?:]
dzisiaj na zakupy:/ nienawidze zakupow!!!!!!!! bleeeeeh

mam pytanko do Pretorianina.... why juz sie prawie w ogole nie wpisujesz???? znudzilo sie?? hehehe:]] cmok cmok

co by tu jeszcze.... siedze w Arenie... nudze sie.... nikogo ciekwego tu nie ma:[ bleeeeh beznadziejnie:[ w ogole tak mysle co robic wieczorkiem.... eee ciekawe wlasnie kiedy vera przyjezdza:]]] wreszcie musze sie z Nia spotkac i poplotkowac LIFE:]]

kissesssssssss 4 all
11:17 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
:]]] tak jak sobie zyczylo moje Kochanie:] pozdrawiam w tym nlogu tylko Olesie:] cmok cmok cmok cmok cmok cmok dla Niej:]
heh P. wyjechal dzisiaj..... wraca dopiero za tydzien:[ caly tydzien nie bede Go widziala.... caly tydzien bez Niego:[[[bez sensu... przeciez ja sie na smierc zatesknie:[[[ a moze mi przejdzie??? we`ll see..... jak narazie nie przechodzi a to juz przeciez trwa ponad 6 miesiecy.... trudno:]]] samo zycie...
dzisiaj mam wspanialy humorek:]]] nie wiem nawet vczemu:]]] wieczorem zapewne wizyta w Groundzie-standardzik:P ech.... dobra koncze smecic bo.... nie wiem co pisac:]]]
17:28 / 27.03.2002
link
komentarz (2)
Cos mnie tu dawno nie było:]]]]] ale w sumie nic się takiego nie dzialo....... wczoraj praktycznie caly dzionek w lozeczq przelezalam bo czulam się gorzej niż fatalnie....ale bywa:PP widzialam Pawelka wczoraj....... ale tylko czesc czesc i to wszystko........ trza se to wreszcie uswiadomic ze temat P. nie ma przyszlosci:]]] bywa x2:]]]]] dzisiaj do Grounda ide......... mam spotkanie z tym chlopakiem od zdjec........ zobaczymy jak to pojdzie:]]]]]] hihihi ale humorek mam swietny:]]]]] pozdrowienia 4 all:]]]]] szczególnie dla Olesi kiccci Soleczki Usiaczka Kilyy[cmok cmok] Malego_ble Killerka Morfiego itp. Itd.:P:]]]]]]] no i dla reszty of corse tez:]]]
03:21 / 26.03.2002
link
komentarz (3)
eeeee wbijac we wszystko:]]]]]] sorry wszystkim za wszystko:]]]]] wiecej w tek kwestii nei mam nic do powiedzenia:]]
02:37 / 26.03.2002
link
komentarz (1)
Troche to bez sensu.........pwiedzialabym ze nawet troszke wiecej niż troche.... dzisiejszego wieczoru padlo za duzo slow....... dziwnych........ niepotrzebnych......... ech....... tylko się zblaznilam ale...... trudno......... było i minelo:]]] teraz chyba będzie lepiej na razie nie pokazywac się na ircu........ tak przez jakis czas..... zobaczymy jak dlugo.......hehe przynajmniej rachunki mi zmaleja:]]]]]] pocieszajaca mysl....zawsze musza być jakies dobre strony nawet najgorszego przypadq........heh........ boze czego ja się wlasciwie czepiam?????? Nie wiem....... dziwne to..... hmmmm..... no nic....... na nloga raczej się będę wpisywac chociaz nie obiecuje......... ale hmmm....... zegnaj na pewien czas neciq........
Cmok cmok cmok 4 all.ie pytajcie o co chiodzi....... nevermind........
01:40 / 26.03.2002
link
komentarz (0)
oka przyznaje wqrzylam sie i to strasznie......... i nawet nie wiem dlaczego...... znac kogos jakies 3-4 dni...... i byc zazdrosnym??????????????? bez sensu:[
01:23 / 26.03.2002
link
komentarz (0)
:]]]]] umowilam sie dzisiaj [narazie tylko telefonicznie] z chlopakiem ktory bedzie mi robil sesje zdjeciowa........ hehe brech...... ja w roli modelki:PPPP ale co tam:]]]]]] zobaczymy:]]]]] w sumie to na zyczenie mojej mamy....... w sumie to Ona na to kase wyklada [znaczy na film i wywolanie]........ ej moze byc niezla zabawa:]]]]]]
00:09 / 25.03.2002
link
komentarz (1)
hmmmmmm zla jestem...... wqrwil mnie wpis pewnej osoby na nlogu..... dokladnie niejakiego pana K. ale trudno........ najwyzej nasza wczorajsza rozmowa byla 2 i ostatnia:]] zobaczymy........ narazie sie wiecej na ten temat nie wypowiem.....
qrde w ogole nic nie robilam na jutro do budy:[[[ normalnie straszna jestem ale......... trudno:]] a moze by tak sobie jutro wolne zrobic????????? nie wiem:PP ide zapalic:P
aaaaaa cmok cmok dla volcika:PP hehe
12:16 / 24.03.2002
link
komentarz (2)
ranek...... bardziej optymistyczny..... dobrze ze ranki takie wlasnie sa......... optymistyczne......... tak sobie wlasnie myslalam dzisiaj czy w ogole chodzic do Groundu......... czy przeczekac az mi to minie........ dlaczego qrde u mnie w zyciu nic nie moze byc normalnie??????? dlaczego nie moge sobie znalezc normalnego facetas???????albo przynajmniej w miare normalnego.......?? hmmmmmmm a moze to zer mna cos jest nie tak???? a nie wiem:P

dzisiaj dzien dla siebie..... trzeba sie doprowadzic do jakiegos wygladu itp. bleeeeeeeh:P nie lubie takich dni ale........ kobitki juz tak maja przerabbane.....

na 13 mam isc z siwa do kosciola......... buahahahaha fajnie ze pojde..... pewnie se gdzies pojedziemy....

mam kaca:[[[[[

jest mi dziwnie....bardzoooooooooo dziwnie....
nic to....... jak juz mowilam trzeba rozpoczac nowe zycie:]] miejmy nadzieje ze lepsze:]]
02:42 / 24.03.2002
link
komentarz (6)
hmmmmmmmmmm dziwny dzien,........... bylismy z P. u No-Moona....... w sumie nie bylo zle............ ale hmmmmmmm......... no nic......... pora przejrzec na oczy........... pora przestac sie ludzic i sprobowac ulozyc sobie zycie......... pora chyba znalezc kogos kogo bede kochac i kto mnie obdarzy takim samym uczuciem........... tylko ze ja juz przestalam wierzyc w milosc............. stalam sie beznadziejnie slaba i wrecz zalosna:[[ no nic............ we1ll see jak to bedzie all dalej......

poznalam kogos fajnego........... wlasciwie tylko na necie i w sumie nie poznalam ale....... no wiadomo o co chodzi.... bardzo sympatyczny facet....... bardzooooooo:]] cmok cmok 4 Him [bedzie wiedzial ze to do Niego prawda panie K.?]
11:32 / 23.03.2002
link
komentarz (3)
heh dziwnie jest....... ktos ostro miesza i ciekawe kto......... wszystko wskazuje na K. ale juz sama nie wiem......... nie wnikam..... ale jesli to Ona to naprawde prawdziwe suczysko z Niej...... agrrrrrr..... jaaaaaaaa ale wczoraj to sie narobilo no......... nic........ ciekawe jak to bedzie dalej........ bardzoooooooooo ciekawe...... poki co ja spadam do miasta........ see U misiaczki:]] cmok cmok
09:55 / 22.03.2002
link
komentarz (6)
Heh i mija kolejny dzionek:]] hihi chodze coraz to lepszym humorq:]] i bardzo dobrze mi z tym....... wczoraj znow sesja telefoniczna z moim kochanym P. :]] jest nice:]]]]]] jutro idziemy do No-Moona....... pozniej do Grounda na sound-system:]] jak dobrze pojdzie to może nawet będzie u mnie spal:PPP [fajnie by było:]] ostanio miedzy nami coraz lepiej...... duzoooooooooooo lepiej można powiedziec:]] zobaczymy jak to się dalej potoczy ale mam nadzieje ze będzie jeszcze lepiej........ musi qrde być:PP ostatnio przeliczylam ile się już znamy i spotykamy.......... wychodzi tego 6miesiecy:]]]]] fajnie:] od 6 miesiecy Kocham tego Czlowieczka....... i nic nie wskazuje na to by to mialo się zmienic:]] i dobrze w sumie.... bo chlopak jest tego naprawde warty:] i jest naprawde Kochany:]] najsmieszniejsze jest to ze sama siebie już nie poznaje...... 6 miesiecy....... dlugo....... można by powiedziec ze jak na mnie zajebiscie dlugo..... 6 miesiecy podczas których nawet nie zerknelam na innego faceta........ 6 miesiecy podczas których liczy się tylko On........ On i nikt inny:]]]]]] hihi mój Kochany Pawelek:]] najwspanialszy facet na swiecie..... najlepszy qmpel.... wszystko zmiescilo się w tej jednej osobce...... wszystkie moje marzenia... wszystkie wspaniale cechy charakteru [a może tylko to ze jestem zakochana sprawia ze nie dostrzegam Jego wad??? watpie:PP] oka koncze już bo szkolka wzywa.........
Slucham sobie Anathemy.... boski kawalek:]]-Make it right:]] booooooooski
Pozdrowionka dla wszystkich kochanych misiaczkow:]]]]] dla kiccci mojej najukochanszej, dla very [koniecznie musimy isc na piwko!!] dla slicznej Soleczki,koffanego Killerka, Pretorianina, pana Msciciela[:P],dla mojego ulubionego operatorka ze #slupsk:]],dla KILY [musimy dokonczyc nasza rozmowe] i dla wszystkich innych którzy się wpisuja na nlogach a których tu nie wymienilam bo....... być może nie znam:PP
01:46 / 21.03.2002
link
komentarz (1)
heh:]]]]]] widzialam sie z moja miloscia:]]]]]]] normalnie super wieczorek:]]]]]]] jejq jak ja juz za Nim tesknilam:]]]] ech......... a pozniej se porozmawialismy przez telefonik:]]]]]]]]] jest suodko:]]]]]
widzimy sie najpozniej w sobote:]]]]]]] a pozniej w niedziele jedziemy znow do ustki [to juz ustalone i niema zadnego ale:P] ech..... jestem dzisiaj happy:]]]]]]] zreszta ostatnio ciagle jestem happy.......... wszyscy juz to chyba zauwazyli:]]]]]] i dobrze tak powinno byc:]]]]]
15:58 / 20.03.2002
link
komentarz (1)
bleeeeeeh gupi dzien..... tzn w sumie podobny do wszystkich innych..... w szkole brechy ale po szkole juz gorzej....... ale jakos to bedzie:PP na 18.30 na niemca:[[[[[[[ abuuuuuu nie chce mi sie isc ale co tam:P pozniej ground sie klania bo w sumie co mam innego do roboty?:] a jutro mamy dzien wagarowicza:]]]]] mniaaaaam jak fajowo:]] hihihi
aha dzwonilam do P. ale cos nie odbieral........ obrazil sie czy co???:[ no nic jakos to bedzie:] buzka dla mojego Kochanego Pawelka
00:37 / 20.03.2002
link
komentarz (4)
ksiazki........
leza kolo komputera i czekaja na P.....
papierosy.......
leza kolo ksiazek i czekaja na P......
plyty......
leza kolo papierosow i czekaja na P....
i tylko ja qrde siedze na krzesle i czekam.......... liczac na to ze moze P. sie odezwie:[
agrrrrrr zla jestem........ ale trudno......... poczekam.......... przyzwyczailam sie:] zreszta mawia sie : jak kocha to poczeka.......... ech......... czemu milosc jest taka slepa?????
22:13 / 18.03.2002
link
komentarz (3)
mial przyjsc......... nie przyszedl..... bawet nie zadzwonil.......... ok On zlewa to i ja zaczne....... qrde:[
01:07 / 18.03.2002
link
komentarz (0)
jestem wqrwiona....... jestem wqrwiona i rozzalona......... zostalam posadzona o cos czego nie zrobilam........ o cos czego ni chuja nie zrobilam.......... za cos w co sie nie chcialam mieszac zostalam zjechana jak ostatnia szmata.... heh...... i tylko dlatego ze o jedno zdanie kiedys-tam powiedzialam za duzo......... tylko dlatego ze kiedys-tam powiedzialam ze moze '...' to taka i taka osoba.............. sytuacji nawet nie pamietam..... i co sie okazalo??????? ktos to sprytnie teraz wykorzystal pozniej w swoich teoriach i domyslach.......... qrde jak sie chce to nawet qrde gdybym powiedziala wyraz 'kaseta' to moznaby to bylo tak sprytnie przekrecic ze okazaloby sie ze ta moja kaseta to qrwa powod do klotni iwnioski takie ze chuj......... normalnie to tak samo jakby wlasnie z wyrazu 'kaseta' wnioskowac to czy dana osoba jest morderca czy nie..... wiem ze durne w tej chwili mialam skojarzenie ale chuj w to...... w ogole nie wiem co pisac.......... przed chwila probowalam wytlumaczyc sie ze sprawy w ktorej ni chuja nic nie zrobilam........... a uslyszalam tylko :'lzesz jak pies' 'klamiesz' itp.itd. nawet juz mi sie qrwa ani nie chce tlumaczyc ani nie mam na to sily............. ani nie widze sensu bo jaki jest sens w tlumaczeniu sie osobie ktora z gory ustawila Cie na przegranej pozycji???? ale coz.............. takie zycie................. jak juz mowilam nie bede przepraszac bo nie mam za co..... nie zrobilam nic kompletnie........... nara
00:04 / 18.03.2002
link
komentarz (10)
heh piekny dzionek:]]]]]] mimo ze to niedziela czyli prawidlowo najgorszy dzien w tygodniu ale......... ja dzisiaj po prostu fantastycznie sie bawilam......... bylam z Pawelkiem w Ustce:]]]]]]]]] heh......... wspaniale bylo....... normalnie 4godz. z moim Misiaczkiem i czuje sie jak nowo narzodzona:]]] heh:]]]]]]]] a w sobote czeka nas wyjscie do znajomego....... heh......... jaaaaaaaaaaaaaa qrde........... dopiero kilka h temu sie z Nim rozstalam a juz tesknie........ abuuuuu:[[
qrde mialam isc na pogodno do grounda.......... a dupa:[[[ ale co mi tam:PPP ustka byla wazniejsza:PPPP cmok cmok misiaczki:]
20:27 / 16.03.2002
link
komentarz (3)
ej humorek mam niezly:]]]]] naprawde..... mimo ze musze caly wieczor spedzic w domq......... no coz.......... bywa no nie??:]] przynajmneij pozniej bede sie czula dobrze jesli dzisiaj poleze:]]]]]w ogole zaczynam sie troszke lepiej czuc....... co widac chociazby po tym ze costam juz zjadlam:] ech....... tak wlasnie se mysle co by tu porobic wieczorkiem.........jakos pomyslow mi brakuje niestety......
ej jutro jest pogodno w groundzie........ ja chce i musze isc na ten koncert!!!!!!!! :P will be back....... later:P
16:04 / 16.03.2002
link
komentarz (1)
bleeeeeeeeh fatalnie sie czuje:[[[[[[ bylam wczoraj w Groundzie zeby Jackala dorwac....... ale niestety Go nie bylo...... a wlasciwie to Jego szczescie ze Go nie bylo bo mialam takiego agresora wczoraj ze szok.....
no spox wyszlam wczoraj ale dzisiaj......... czuje sie gorzej niz zle........ cholera jeszcze sobie obiecalam ze wyjde tylko na godzinke....... no moze max do 22........ ale byl P....i to zerbym zostala bylo po prostu silnbiejsze ode mnie od wszystkich chorob na raz i w ogole od wszystkiego........ heh przynajmniej moglam z Nim chwilke pogadac........ i popatrzec na Niego [cudowny Misio........ mniaaaaaam]
ale dzisiaj nie zyje...... zaraz spadam do lozka....... zalatwilam sie na dobre.... czy warto bylo??????? wiedzialam jak sie skonczy moj wczorajszy wypad........ ale...... heh...... wystarczy ze Go widzialam............. nic wiecej do szczescia nie potrzebowalam wczoraj:]]],,,,,,,
wlasnie gadam z jackalem....... oczywiscie jak zwykle udaje ze w niczym nie zawinil........ qrwa....... ale nich tylko sprobuje cos zrobic......... no niech tylko sprobuje.......
ale mam od 2 dni agresora........ ooooooooo ja.......... spadam do lozka sie leczyc......... bo do pon. musze byc zdrowa:P
09:32 / 15.03.2002
link
komentarz (6)
mam podly humor....... od wczoraj...... od kiedy przeczytalam nloga Jackala........ po chuj On sie znow w jakis sposob wpieprza??? po cholere?????? qrwa........ po jakiego pisze cos w stylu: a tak w przedsionq zobaczylenm dwie osoby ktore....
no qrwa czy ja jestem taka glupia ze sie nie domysle o co chopdzi??? nieeeeee nie jestem taka glupia........ doskonale wiem o co chodzilo....... a On doskonale wie ze to co napisal zajebiscie mnie ruszylo....... agrrrrrrr
16:38 / 14.03.2002
link
komentarz (4)
qrwa....... autentycznie zaczynam znow popadac w kompleksy....... cholera........ ostatnio coraz wiecej osob wypomina mi to i tamto..... ze wygladam tak i tak....... qrwa:[[[[[[ czy w cholere jasna nikt nie wie ze to boli???????:[[[[[[[
14:49 / 14.03.2002
link
komentarz (0)
jaki nudny dzien......... nic sie kompletnie nie dzieje....... nic a nic..... bleeeeeeh:[[[
00:57 / 14.03.2002
link
komentarz (0)
a ja zamiast spac to sobie netuje.......... a rachuneczek za modemik sie nabija pieknie:]]]
22:17 / 13.03.2002
link
komentarz (1)
heh...... dlaczego ja nie mam na nic czasu??????? dlaczego nie mam czasu dla siebie nawet???????? nie mowiac juz o tym bym miala czas na obejrzenie jakiegos ciekawego filmu czy qrde napisanie wiersza.....
siwat zapiernicza jak glupi......... to juz wiedzialam......... ale moj swiatek zapiernicza jeszcze szybciej..........
Oleska......... byla u mnie na 2 min......cholera.......... szkoda ze wyszlo jak wyszlo......... bez sensu to boczenie sie na siebie........ ale coz....... ja probowalam zrobic pierwszy krok....... a przeciez nie przeprosze za cos czemu nie jestem winna bo bez sensu........
humorek mam dziwny......... raz sie smieje........ raz smuce......... bez sensu;[
11:47 / 13.03.2002
link
komentarz (0)
I can`t remember anything
Can`t tell if this true or dream
Deep down inside I feel to scream
This terrible silence stops me......

[metallica-one]

mam dzisiaj bardzo specyficzny humor....... a wlasciwie bardzo zly humor........ czuje jakis wewnetrzny strach i niepokuj i sama nie wiem dlaczego.......... czego sie tak boje??? no czego????
00:06 / 13.03.2002
link
komentarz (2)
dzien dziwny,,,,,,, dostalam 2 z maturki probnej z angola:[[ abuuuuuu lipa....... szczerze mowiac podlamalam sie tym... i ja sie qrwa chce na filologie wybierac??? jaaaaaa siedz dziewczyno na dupie i nawet nie marz o studiach nooooooo

widzialam P. przez chwilke dzisiaj kolo Groundu........ ale nawet nie gadalismy......... gdzies Go wywialo szybko:[[[

mojego bylego widzialam...... pana R. heh..... po raz tysieczny chyba chce sie umowic hmmmmmm przemyslimy sprawe....
dobra de moze pozniej cos napisze....mozeeeeeeeeeee...
00:53 / 12.03.2002
link
komentarz (1)
ej ide spac....... wqrzylam sie....... agrrrrrr......... ale wbijac:P
23:36 / 11.03.2002
link
komentarz (2)
heh fajny dzionek:]]] bardzoooooooooo fajny:]] mam humorek dzisiaj....
no P. sie nie odzywa ale.......... :]]
musze sie pochwalic: babka od niemca mnie pochwalilaaaaaaaa!!!! jupi jaj jej:]
aaa pozdrowionka i big big cmok 4 volcik:]
17:52 / 11.03.2002
link
komentarz (0)
heh......... wrocilam wlasnie z Ustki......... potrzebowalam pojechac......... przejsc sie........ pomyslec.......... lepiej mi teraz:]] tego wlasnie potrzebowalam...... heh....... humorek niezly.......... ale moglo byc lepiej...... kisssssssssssseeeesssssssss 4 all
01:52 / 11.03.2002
link
komentarz (3)
qrde..... przed chwila sie tak rozpisalam i qrde wszystko na nic:[[[ wlasnie przed chwilka skonczylam konferencje tel. z Pawelkiem:]] jestem happy...... znow odzyskalam przyjaciela w Jego osobie:]]] co prawda to nie jest to o czym marze i snie i czego pragne [bo pragne czegos wiecej niz przyjazni]....... ale zawsze to cos:]]] i jestem naprawde szczesliwa ze chociaz tyle moge od Niego dostac:]] ze moge z Nim pogadac............ ze moge Jemu powiedziec co mnie gryzie,boli,wzrusza,cieszy.......... po prostu jestem z tego powodu szczesliwa....... naprawde.....
stwierdzilam ze to jest jednak duzo lepsze niz to gdy udawalismy ze sie w ogole nei znamy..... heh............ mam dobry humorek.......... przynajmniej dzisiaj i przynajmniej w tej chwili.......... ale w sumie czym innym jest wpisywanie sie do nloga jak nie opisem chwili obecnej?? jak nie opisem tego co sie teraz dzieje i tego co czujemy????
KOCHAM GOOOOOOOOO.......... i dzisiaj naprawde ciesze sie z tego,ze darze Go tak wielkim uczuciem.......... a jak bedzie jutro???????? no coz............ zobaczymy........
20:24 / 10.03.2002
link
komentarz (0)
hmmmmmm znow mi ktos jazdy na chacie robil...... znow mialam obiecane ze jak tylko sie pojawie w Groundzie............. znow zostalam nawyzywana od najgorszych.............. hmmmmmmmmmm ciekawe qrde kto to byl......... bardzo ciekawe.......... kto z ludzi w Groundzie ma modem?????? i kto ma IP 212.160.132.4??? strange........ bardzoooooooooo strange......
jestem zla....... a juz mialam dobry humorek [widzialam sie po niemieckim przez 15 min z P. :]]] hmmmm......
cholera czy na tym siwecie juz nic nie moze sie ukladac dobrze??? czy nie moze byc ani jednego spokojnego dnia?? agrrrr:[[[
13:04 / 10.03.2002
link
komentarz (1)
hmmmmmmmmmm dziwny mialam wieczor.......... bardzo dziwny....... najpierw sie napilam [prawie calego szampana wychlalam sama].......... pozniej bylo all oka............ a pozniej zalapalam takiego dola ze siedzialam i ryczalam przed groundem przez 30min......... ciezko bylo....... ale oczywiscie to bylo spowodowane widokiem P. i K.......... ale mniejsza o to......
pozniej P. wyszedl na zewnatrz........ aqrat z siwa siedzialam..... hmmm podszedl........ zagadal......... wstawiony byl........ na poczatq mnie strasznie wqrwil........ oj strasznie..... tak ze jak Go zobaczylam to powiedzialam Jemu to i owo........... ale [jak pozniej stwierdzil]nie uslyszal co mowilam.......... cenzurka....
heh........ pozniej gadalismy juz w miare normalnie......
pojechalam z siwa po samochod..... wrocilysmy po 24 do grounda [nevermind ze bylam wstawiona troszke-wtedy juz bylam prawie trzezwa............. chyba ze lzami wylal sie ze mnie caly alkohol] jak jechalysmy to aqrat P. szedl odprowadzic K. na taxowke...... Ona trzymala Go pod reke...... agrrrrr :[[[
wrocilam do Grounda......... posiedzialam w srodq...... kiedy chcialam wyjsc to P. zagrodzil mi droge........ pojechal ze mna do ABC.......... no i w sumie pozostala czesc nocy juz spedzilam na rozmowach z Nim..... do 5 u mnie siedzial..... pozniej Go odwiozlam do domq..... a w sumie mogl na noc zostac...... nawet nei wiem po co On do tych siemianic pojechal......... heh......
no w kazdym badz razie sobie wszystko wyjasnilismy[chyba wszystko.......] heh mam nadzieje ze teraz przynajmniej bedziemy ze soba rozmawiac.............. ale jak to dokladnie bedzie to zobaczymy dopiero........wiem jedno.......... ta dzisiajsza noc [no do godz 5] to chyba najpiekniejsze co mi sie zdarzylo w ciagu ostatnich 2 tyg....... jezu jak mi brakowalo rozmowy z Nim..... strasznie.......bardzo....... heh...... wiem ze nic z tego kompletnie nei bedzie ale......... potrzebuje tego by czasem z Nim pogadac............ by czasem pozartowac............ czasami posmiac sie............. to mi pozwala przynajmniej w miare normalnie funkcjonowac.........
Kocham Go.....tak bardzo Go Kocham.......nawet po tym co wczoraj widzialam............ nawet po tym ze przez 30 min siedzialam przed groundem ryczac.......... ze sie cala trzeslam....... ze nie mozna bylo mnie uspokoic.......... Kocham Go po tym wszystkim......... po prostu............. to silniejsze......
dlaczego moj rozum i rozsadek nie moga byc silniejsze od uczuc?????????? dlaczego??????? heh......
17:38 / 09.03.2002
link
komentarz (2)
ide dzisiaj wieczorem pic........po prostu potrzebuje duzej dawki alkoholu zeby jakos przetrzymac wieczor........heh....... mam nadzieje ze po wypiciu % nie bede sie gorzej czula i nie zalapie wiekszego dola niz mam.........zobaczymy......
byle nie zobaczyc P.............
11:21 / 09.03.2002
link
komentarz (7)
noc......... jakos udalo mi sie nawet na troszke zasnac......... ale dzien i ranek wcale nie przyniosly wyciszenia i uspokojenia.......
jeszcze sie z J. poklocilam....... ale ch..... w to.....

placze do pustych scian co za wstyd......
bylam z kims jakis czas niewazne juz.......
czuje ze wokol mnie nie kocha nikt.......
czuje ze zawsze juz bedzie tak......
01:20 / 09.03.2002
link
komentarz (1)
nic........... chce nie czuc nic.........
zabic sie..........
i nie czuc nic.........
[ONA]
01:03 / 09.03.2002
link
komentarz (1)
bylam w Groundzie........ heh............ oczywiscie widzialam P. :[[[[ ja nie moge........... jak ja Go widze to nie wiem co sie ze mna dzieje........ nie wazne jest wszystko po kolei co sie dzialo....... ale........
chcialam pogadac z P. ale On gdzies wyszedl..... podeszlam wiec do Jego kqmpla zeby spytac gdzie On jest......... no i tak jakos zaczelismy gadac........... pozniej ten jego qmpel pojechal ze mna zawiesc Zosie do domu........... no i jak wychodzilismy z grounda to P. stal na schodach.......... jak zobaczyl ze H. idzie ze mna to sie na Niego wqrwil i zaczal mowic: co Ty qrwa odpierdalasz itp.....
mimo to H. pojechal ze mna..... jak wrocilismy P. nadal stal na schodach..... H. zostal z Nim pogadac........chwile pozniej ja tez sie cofnelam bo chcialam pogadac z Pawlem...... jak probowalam cos do Niego powiedziec to sie odwrocil i poszedl sobie........ pozniej wiem ze rozmowili sie miedzxy soba ale o czym to nie mam pojecia......
wyszlam.......... P. tez aqrat wyszedl bo musial z kims przez kom. pogadac.........wyslalam Jemu smesa bo wiedzialam ze nie bedzie chcial ze mna gadac jak do Niego podejde.......
prosilam o 2 min rozmowy....... dostalam je...... nic w tym czasie nei powiedzial......... a pozniej odszedl z textem: potraktuje Cie tak samo jak ty mnie wtedy w groundzie......
oczywiscie to ze Go zawolalam nic nie dalo........ wsiadlam do samochodu.......lzy same naplynely mi do oczu i nie wiadomo w ktorym momencie przerodzily sie w jeden wielki zalosny placz....... wyslalam jemu kolejne smesy.......... wytlumaczylam dlaczego wyszlam wtedy w pon. wytlumaczylam ze nie moglam zniesc Jego ironicznego usmiechu......... wytlumaczylam ze stracilam wtedy all......... bo stracilam Jego........ a tracat Jego stracilam zarowno wspanialego przyjaciela jak i jedyna osobe ktora na tym pierdolonym swiecie tak mocno pokochalam........... napisalam wszystko to czego nie umialam Jemu powiedziec w momencie gdy wsiadl do samochodu.......... wszystko........
boze........... co ja mam zrobic???????? zapomniec nie zapomne........... nie potrafie........
ja tak bardzo Go kocham ze normalnie nie wiem juz jak zyc bez Niego......... poki Go nie widze jest dobrze.......... no czasami[w sumie czetso] mysle o Nim ale........... jest na pewno lepiej........
a w momencie gdy Go widze............ teraz............. po tym jak sie przez 5 miechow widywalismy............ teraz po tym wszystkim nawet mi czesc nei mowi......
dlaczego osoba ktora tak bardzo kocham............ dla ktorej jestem w stanie zrobic wszystko.......... jest taka obojetna w stosunq do mnie???????????????//
kurwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nienawidze tego zycia:[
10:27 / 08.03.2002
link
komentarz (1)
heh...... ale jajca.........
ogladalam wczoraj malarstwo salvadora dali:]]]]]] mniaaaaaaaaam ale jak mi to na psychike siadlo wieczorkiem to szok:]]]] i do tego jeszcze silverchair........... uuuuuuuuuuuuuuu bejbeeeeeee;]] fajnie bylo:]]]]]]]] hihihihi
a teraz czas do szkoly:[[[[[[[[[[[[[[[ i dopiero o 18 nback do domq:[[[[ lipa......... no nic kisssssssssssssseeessssssssss 4 all:P
23:20 / 07.03.2002
link
komentarz (2)
hmmmmmmmmmm a jutro mam randke:]]]]]] hie hei....... ciekawe jak bedzie:P
20:50 / 07.03.2002
link
komentarz (1)
mam dzisiaj humorek:]]] caly dzionek se z kogos jaja robie hehe:]]
a w ogole moj ulubiony text dzisiaj to:[do facetow of corse:]]
wiesz.......... masz swietna bluzke.......... idealnie wygladalaby wygnieciona, lezaca kolo mojej przy lozq:]]]
kisssssssssssssssss 4 all
23:09 / 06.03.2002
link
komentarz (6)
bylam dzisiaj u No-Moon`a:]] nice bylo... spox atmosfera.... dawno juz nie siedzialam u kogos w domq tak w kilka osob.... a czasami to jest potrzebne..
bo czasami chce sie do czlowieka....
10:25 / 06.03.2002
link
komentarz (1)
hmmmmm niewesolo jest... dzisiaj na 17 niemiecki a ja nic kompletnie nie umiem....
nie ide do szkolki.... nie chce mi sie.... nie widze pottrzeby..... w ogole bez sensu...
bylam wczoraj w Groundzie.... widzialam P. :[[[ i widzialam P. siedzacego kolo K...... heh... zabolalo ale nic..... trzymam sie jakos..... bedzie dobrze:]]]]
22:33 / 05.03.2002
link
komentarz (1)
hmm o widze ze Grzesiu tez tu trafil:]]]]] how nice.... to cos mi sie wydaje ze trzeba bedzie zakonczyc pisanie nloga:]]]]]
pozdrowienia dla Grzesia i Davidka:]]]
00:50 / 05.03.2002
link
komentarz (2)
:]] nudno mi.....
bylam w Groundzie..... widzialam P........
bylam z Olesia [moja milosc jedyna wreszcie wrocila:]] ]
nudzi mi sie......
qrde Davidek skad Ty sie tu wziales co??? i why nie odp.na mojego smesa??? a zreszta Twoja sprawa......
hmmmm gupi dzionek..... w sumie bardzo gupi......
16:24 / 04.03.2002
link
komentarz (2)
wrocila.. jestem po maturce probnej z polaka.... bleeeeeh juz w pewnym moneie mialam ochote wyjsc i rzucic to wszystko.. ale jakos wytrzyymalam do konca.... jak bedzie???? zobaczymy... niby z polaka jestem niezle i jest to moj ukochany przedmiot w szkole ale.. no jakos tym razem.. tym jednym jedynym razem czulam sie jak ostatni glab ktory nie wie co pisac a jak juz cos pisze to... zupelnie bez sensu.....
wczoraj widzialam P. kolo millenium... qrde.. udawal ze mnie nie widzi a i ja nie bylam lepsza..... co prawda ruszylo mnie strasznie.. serduszko bolalo jak diabli ale... nie podeszlam... nie zagadalam.... pozniej tez sie nawet nie odezwalam a zreszta On tez sie nie odezwal.....
jak to jest ze po 5 miesiacach osoba ktora kochasz nad zycie, dla ktorej jestes w stanie zrobic wszystko i ktora jest dla CIebie calym swiatem nagle sie odwraca i udaje ze nigdy nic kompletnie Was nie laczylo????
stracilam nie tylko milosc mego zycia ale tez wspanialego przyjaciela.... a myslalam ze moge Jemu mowic o wszystkim.... mialam do Niego 100% zaufania i... moj blad:[[[
KOCHAM Go.... nie potrafie tego zmienic ale... to juz bez znaczenia....
wszystko jest bez znaczenia od kiedy On odszedl......

czuje sie taka samotna i bezbronna.... bez sensu..... otaczaja mnie przyjaciele.... mam pelno znajomych ale... czegos mi brakuje... kogos mi brakuje.... brakuje mi Jego!!!

nadal nie jestem w stanie nawet spojrzec w kierunq innego faceta... nadal jest gdzies we mnie ta odrobina naziei ze moze kiedys... gdzies..... nie wiem.....

and nothing else matters.........

kicccia cmoooqssssss Kochana Ty moja:]]]]
msciciel nadal nie wiem ktos Ty ale.... wydaje mi sie ze jestes wporzadq:]]] w ogole masz zamiar sie kiedys ujawnic???

aaaaaaa moj ulubiony PAnie OP- g....
przepraszam Cie Slonko Ty moje najwspanialsze na necie ale nie moglam byc wczoraj.. o 22 normalnie padlam i obudzilam sie na godzine przed dzisiejsza maturka probna... mam nadzieje ze mi to moj Misiaq kochany wybaczysz:]]]

pozdrowionka 4 all...........
18:33 / 03.03.2002
link
komentarz (2)
snilo mi sie dzisiaj ze.. [prosze sie nei smiac].....
mialam meski charem.... nie byl za duzy [ok 10-15 facetow] ale byl wypoelniony samymi facetami ktorzy mi sie podobaja lub podobali.... qrde fajnie bylo:PPPP
ja chce miec czesciej takie sny skoro na jawie tak nie mam:PPP
hehehehehe
01:07 / 03.03.2002
link
komentarz (1)
wszystko mi sie nie udaje....
matura probna poszla tak nie najlepiej.... [gdzies max na 3]
bylam w moskwie.. chcialam sie pobawic.. zapomniec.... i chuj.. wyszlam po 30 min bo nawet nie bylo gdzie usiasc...
wrocilam do domu... slucham portishead i lapie dola....

czuje sie taka samotna ze szok.... nic mnie kompletnie nie cieszy... nic..... w groundzie nawet nie bylo dzisiaj z kim pogadac.... w moskwie nie bylo nawet gdzie rzeczy zostawic....
trzeba bylo wrocic do domu......

dorwalam moj stary pamietnik [ten zeszytowy z wrzesnia].... jessuuuu ile tam bylo pieknych slow.... ile smesow zapisanych na pamiatke po P..... boze to byl najpiekniejszy okres w moim zyciu [moje szczescie trwalo ok 3tyg ale nie zamienilabym tych 3 tyg na zadne inne-mimo ze nic sie w sumie nie dzialo miedzy nami]..

teraz jestem nieszczesliwa.... jestem sama i nieszczesliwa....
15:43 / 02.03.2002
link
komentarz (3)
give me a reason to love You.... give me a reason to be..... a woman...I just wanna be a woman......

qrde jest sobota i co ja mam ze sba zrobic wieczorem??? skoro mam nie isc do Grounda?? no co??:[[[[[
00:21 / 02.03.2002
link
komentarz (2)
jest dziwnie.... z jednej strony fajnie ale z drugiej..... nawet w groundzie juz sie nie czuje tak dobrze jak kiedys...... chyba trzeba bedzie dac se narazie spokoj z wychodzeniem gdziekolwiek......
10:02 / 01.03.2002
link
komentarz (2)
:]]]] to bedzie dobry dzionek [nawet nie mam podstaw by tak pisac ale.....]
03:54 / 01.03.2002
link
komentarz (3)
hmmmm.....
01:15 / 01.03.2002
link
komentarz (0)
wlasnie obliczylam ile we mnie jest czego:
20% milosci do P.
20% nienawisci do P.
13% zalu
12% zlosci
1% nadziei i wiary
10% mojej 'czarnej' natury dla przyjaciol [w sensie pozytywnym]
5% wspomnien
a reszta to totalna pustka............
15:45 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
pustka... jedna wielka pustka..... ludzie sie smieja... sa szczesliwi.. aja musze sie smiac razem z Nimi.. bo tego ode mnie oczekuja.... ale to dobrze.. przynajmniej zapominam o tym co mnie boli....
Msciciel... powiedz mi kim jestes.... albo chociaz daj mi jakas wskazowke... bo mnie bardzo zaintrygowales [a moze zaintrygowalas??? moze nie jestes facetem coo??]
04:05 / 28.02.2002
link
komentarz (2)
nie moge spac..... po prostu nie moge.... nawet nie to zebym myslala o P. po prostu mamod cholery roboty z angola i siedze praktycznie od 19 i kuje....trudno..... czasami trzeba........ wyspie sie jutro w dzien:]
01:41 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
falling away from me.....

ech... w sumie humorek mam nawet niezly:]] wykreslilam P. z mojego zycia... raz na zawsze:]]]]
00:12 / 28.02.2002
link
komentarz (4)
smes od Pawla w odpowiedzi na mojego wczesniejszego:
'nie wiem o co Ci kurwa chodzi nie gadalem z toba i nie mam najmniejszego zamiaru z Toba gadac odpierdol sie ode mnie i chuj!'
poczulam sie jak szmata.... normalnie jak szmata:[
20:04 / 27.02.2002
link
komentarz (1)
hmm ktos przed chwilka ladnie mi pojechal na privie... heh... i to ktos kto twierdzi ze mnie zna... no nasluchalam sie jaka to ja jestem pier... dziwka itp.... heh... no coz... sa i tacy ludzie na swiecie.....w sumie nei kazdy musi mnie lubic no nie?
18:59 / 27.02.2002
link
komentarz (2)
hmmm nie bylam w szkple.. jutro tez nie ide....bleh...
wiecier co mnie zastanawia.. zdania wypowiadane przez moich znajomych :'On nie byl Ciebie wart' 'zaslugujesz na kogos lepszego' 'jestes wspaniala kobieta ktora moglaby miec kazdego wiec po co sobie zawracasz glowe takim palantem??' itp.itd. ok no ale skoro tak mowicie to qrde moze w takim razie odpowiecie mi na jedno pytanie: dlaczego nikogo nie mam?? dlaczego nbie mam osoby ktora moglabym kochac i ktora kochalaby i mnie??? dlaczego???? bo nad tym sie zastanawiam... gdzie znalezc kogos kto bedzie mnie wart???? cooo????
podejrzewam ze na to pytanie nikt nie odpowie.... albo padnie odpowiedz: nie szukaj sam sie zjawi..... no ok przeciez nie szukalam sobie nikogo.... P. sie sam zjawil.. i co??? i lipa..
chyba pojde do zakonu.... :[[[[[[[[[
00:12 / 27.02.2002
link
komentarz (2)
staram sie nie myslec..... robie wszystko byle tylko nie myslec o P. ale niestety jest tak duzo rzeczy ktore mi sie z Nim kojarza.... zreszta nie mam co sie dziwic.. przez 5miesiecy nie bylo rzeczy ktora nie kojarzylaby mi sie z P. ale coz.... takie zycie...
nie ide jutro do szkoly.... nie chce...poucze sie troszke z angola na maturke.... no i jade do lekarza... przydalyby sie jakies tabletki na nerwy.... moze mi przepisze jakies..... zagadam to moze sie uda....
23:38 / 26.02.2002
link
komentarz (0)
bylam w Groundzie... cale szczescie ze nie bylo P. ech.... jakos sie trzymam....
16:26 / 26.02.2002
link
komentarz (2)
qrde... caly dzien mialam na zmiane to zajebisty humor to chcialo mi sie ryczec... wiem jedno do P. sie nie odezwe wiecej... nie ma mowy.. jak On sie odezwie [a wiem ze sie nie odezwie] to Ok... ale to sie nigdy nie wydarzy.. wiem o tym. znam tego czlowieka na tyle ze wiem iz Jego honor Mu na to nie pozwoli...
staram sie byc silna.. staram sie nie okazywac tego jak mnei to boli... qrde... czasami zaluje chwili gdy GO poznalam. lepiej bylo juz nei znac.... lepiej bylo mijac GO czasami gdzies w miescie ... usmiechnac sie... pomyslec o tym ze z takim facetem to chcialoby sie zyc...
puste marzenia...niespelnione...zostalam pozbawiona jakiejkolwiek nadziei...
01:36 / 26.02.2002
link
komentarz (0)
ide spac.....a przynajmniej sprobuje zasnac.... nie wiem jak to mi wyjdzie.... nie mam pojecia..... nadal jest zle..... wrecz fatalnie..... ale....
dzieki Z. 4 all..... po rozmowie na temat 'zycie' jest mi lepiej....
00:28 / 26.02.2002
link
komentarz (2)
zajebiscie no.... qrwa P. odszedl.... Oleska sie wqrwia.... normalnie nie ma juz nawet do kogo geby otworzyc.... po prostu nie ma.... i po chuj mi takie zycie???? po jakiego qrwa mac????
23:18 / 25.02.2002
link
komentarz (1)
Wrocilam do domu..... widzialam się z p. nie wiem w ogole po co przyszedl... nie wiem w ogole po co proponowalam Jemu to durne spotkanie... nic qrwa nie wiem.... wiem ze poszlam na to spotkanie z fantastycznym humorem a wrocilam nie do zycia.... wiem ze przed oczami mam Jego ironiczny usmiech a w uszach slowa... :’dobra kolezanka’.. ‘nie mow nic Karolinie’... w sobote w nocy w Groundzie robilem to i to.... udawalam ze Go nie slucham.. probowalam nie sluchac tych slow które tak zajebiscie bolaly..... ale On specjalnie mowil i mowil.... i ten Jego usmiech..... powiedzialam ze mnie nei interesuje co On robil w sobote z kim robil i gdzie robil... a On zaczal opowiadac..... mimo ze mialam lzy w oczach to zachowalam twarda mine..... zapalilam papierosa.... potem drugiego.... chcialam zapalic jeszcze 3 ale już nie moglam.... nie moglam zniesc Jego wywyzszajacego wzroq... nie moglam zniesc tego ze taka satysfakcje dawalo Jemu to ze mnie zranil... po prostu nie moglam....qrwa.... normalnie nie chce Go znac.... wysszlam z Grounda..... ze slowami: ‘ide stad bo nudzi mnie Twoje towarzystwo’.. oczywiście nawet wtedy ten Jego usmieszek nie zniknal i nawet wtedy musial mi dopierdolic mowiac ze Jego moje towarzystwo tez nudzi.... i qrde musial gadac o tej klientce z soboty.. po prostu musial... żeby mi wbic szpile.... żeby tylko zobaczyc jak w ciagu minuty lapie dola... żeby za wszelka cene spieprzyc mi humor.... qrde taka radosc sprawia Jemu krzywdzenie mnie??? Az tak wielka???? To taka frajda znecac się nad kims psychicznie???? Takie to zabawne.....????
Teraz wszystko się zmieni.... wszystko.... nikt nie będzie mnie traktowal jak szmate [braciszq miałeś racje piszac dzisiaj te slowa].. nikt!!! Podobno od milosci do nienawisci jeden krok... ale czy aby na pewno???
Ground... trzeba będzie na razie odpoczac od tego miejsca..... trzeba będzie odpoczac.... ale.. bez sensu mam zrezygnowac z ukochanego lokalu przez faceta???? Heh... niby bez sensu ale.... ja nie moglabym tam spokojnie przyjsc i na Niego patrzec.... nie potrafilabym..... qrde....
Po raz kolejny stracilam wiare w milosc..... to slowo już nie ma dla mnie zadnego znaczenia... zero.... On sprawil ze to slowo przestalo być wazne.... On sprawil ze dzieje się zemna w tej chwili to co się dzieje.... On.... i jeszcze to dalo Jemu satysfakcje...
NIENAWIDZE GO!!!! Nienawidze Go i kocham.. i qrwa nie wiem co bardziej...... a przede wszystkim nienawidze Go za to wlasnie... ze Go kocham.... ze nie potrafie spojrzec na innego faceta.... za to ze bylam w stanie zrobic wszystko byle tylko z Nim być.... byle tylko chociaz czasami Go widziec....i co za to dostalam??? Kilka slow..... 5min które sprawily ze moja deprecha [która i tak qrwa mac jest zajebiscie wielka-ale z innego powodu niż P. tzn przede wszystkim z innego powodu] się poglebia..... teraz już nie wyjde za szybko z dolka..... nie ma na to szans..... najmniejszych.... za bardzo mnie dzisiaj bolaly Jego slowa...... za bardzo.....
Nie chce Go znac... nie chce Go widziec..... chce Go wykreslic z pamieci.... tylko ile czasu na to potrzeba?? I jak to zrobic??? Qrwa...... mam dosyc......
Mam ochote na smierc.... dziwne.... ochota na smierc..... banalne stwierdzenie..... ale wlasnie tak ie teraz czuje.... dokladie tak.... ale spox... smirc jest dla ludzi slabych.... ja staram się nie być slaba.... staram się... jakos qrwa mi to nie wychodzi..... mam dosyc..... mam wszystkiego dosyc:[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
17:16 / 25.02.2002
link
komentarz (1)
jesuuu zaraz angielski.... nie chce:[[[[[[
15:32 / 25.02.2002
link
komentarz (0)
wrocilam ze szkolki... jakos nawet humorek mam dzisiaj lepszy.... moze to dlatego ze za oknem swieci piekne sloneczko??? heh juz niedlugo bede znow mogla sie ubrac w moj ukochany plaszczyk skorzany i znow zacznie sie MATRIX:]]] fajnie....
Msciciel... ee ktos Ty???? znam Cie ??? bo mnie to bardzo ciekawi...
P. widzialam wczoraj... najpierw jak wybralam sie na przejazdzke.... stal z Karolina na woja polaka [agrrrrr] pozniej jak wracalam od ojca to Go znow widzialam [na przystanq] zal mi sie zrobilo Miska i podrzucilam Go do domq.. heh... qrde czego sie nie robi z milosci?? ile to juz trwa?? ponad 5 miesiecy.... qrde czarna starzejesz sie.... gdzie sie podziala ta zmiennosc?? najgorsze jest ze nadal nie widac konca... nadal nic nie wskazuje na to ze mi przejdzie...... nadal kocham.... heh..... takie zycie... :[
23:36 / 24.02.2002
link
komentarz (6)
no jestem... nie bylo mnie dosc dlugo ale.... nie mialam czasu na net... wczoraj byl sound-system w groundzie... wreszcie odreagowalam [specjalnie zostawilam samochod by sie napic] no i jest lepiej....
02:00 / 23.02.2002
link
komentarz (1)
nadal mi sie nic nie chce..... agrrrrr
Usia Kochanie jak bedziesz to czytala to wez mi napisz czy byl w koncu K. i czy bedzie jutro.... jesli mozesz of corse:]] cmok cmok
23:40 / 22.02.2002
link
komentarz (0)
depresja sie poglebia??? :[[[[[[[ nic mnie nei cieszy... nic.... wszystko wydaje mi sie zle.... tzn. ja sama jestem zla ale.... ech.... szkoda pisania;[[[[[[[[[
15:35 / 22.02.2002
link
komentarz (3)
jakby all bylo malo to nie dosc ze pogoda za oknem jest do niczego to mnie jeszcze brzuch od rana napieprza..... zapowiada sie jednak malo interesujacy weekend.... jak bedzie dalej tak padac i wiac to nie ma sily ktora by moja mame przekonala do mojego wieczornego wyjscia..... abuuu w koncu ile ja mam lat???? 8??? czy qrde 19 bedzie w tym roq cooo??? cholera..... zniewolona pelnoletnia... bleeeeeh co za popierdolone zycie.... a myslalam ze odreagjue dzisiaj... no ale nie.... qrwa:[[[[
09:52 / 22.02.2002
link
komentarz (1)
kolejna noc minela... przespana jak zwykle 5/10..... ale idzie sie przyzwyczaic do tego poznego kladzenia sie spac i wczesnego wstawania.... do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.... heh qrde... powoli zaczyna byc po mnie widac ze cos jest nie tak... makijarz juz nie potrafi tak swietnie zatuszowac podpuchnietych i podkrazonych oczu.... ale.... coz.... samo zycie.... teraz weekend...... bede mogla zapomniec chociaz na chwilke.... uciec od problemow..... tylko gdzie ja moge przed tym uciec???? no gdzie????
23:56 / 21.02.2002
link
komentarz (0)
widzialam sie wreszcie z Pawlem... wygadalam sie ze wszystkiego... lepiej mi... duzo lepiej.... heh.. wiedzialam ze rozmowa z Nim mi pomoze.... co prawda daleko mi jeszcze do idealnego stanu.. ale... zawsze cos.... dziekuje Kochanie za wszystko....
kicccia wiem ze mam przyjaciol tylko... kiedy wszystko sie wali masz wrazenie ze wszysxcy sie od Ciebie odsuwaja i ze wszyscy sa przeciwko Tobie.. przynajmniej ja mam zawsze takie wrazenie....
Panie g.... dziekuje za wszystko:]]] kochana mordka jestes.... Twoje komentarze zawsze poprawiaja mi humor.... tak samo jak rozmowa z Toba....
kicccia i g.... wspaniali z Was ludzie:]]]]]]
AIR.... tez dzieki... za all:]]] kochany braciszek:]]
18:45 / 21.02.2002
link
komentarz (5)
nienawidze zycia........ qrde nienawidze........k jezu jakie te slowa sa puste.... qrwa ale ja naprawde nienawidze tego zycia..... nienawidze........ nienawidze....... NIENAWIDZE!!!!!!! kiedy ten koszmar sie skonczy????? ile mozna siedziec przed pierdolonym kompem i ryczec????? no ile????????
JA JUZ NIE CHCE TAK ZYC!!!!! w ogole nie chce zyc......
depresja......
gloeboka.....
depresja.............
17:42 / 21.02.2002
link
komentarz (1)
hmmmm dostalam smesa [chyba nawet wiem od kogo... cyt:'don`t trust him!!' to teraz bardzo bym chciala wiedziec czemu mam Mu nie ufac???? przeciez milosc opiera sie na zaufaniu czyz nie??
obiecal ze zazdwoni.... mam nadzieje ze wreszcie sie spotkamy.... ze wreszcie bede mogla Go zobaczyc... uslyszec... wygadac sie... tesknie..
ech.. milosc jest glupia... moze nie kazda milosc ale moja na pewno....
14:45 / 21.02.2002
link
komentarz (1)
dzisiaj wszyscy chodza jakby wpadli w jakas gleboka depresje.. nic nikogo nie cieszy..... nikt nie ma ochoty na zarty [nie liczac Grzesia ktory zawsze ma na to ochote]... nie wiem co sie dzieje.. ale w sumie sama mam taki humorek ze najchetniej zamknelabym sie w pokoju polozyla do lozeczka poczytala kolejna ksiazke Koontz`a posluchala dolujacej muzyki a pozniej zasnela.... ale tak sie niestety nie da:[[ za duzo pracy czeka mnie z niemca [bleeeeeh] i z angola na piatek:[[[ no nie mowiac juz o tym ze w przyszla sobote mam mature probna:[[[ cholera..... jak ten czas szybko leci.. za szybko...
boje sie matury.. boje ze nei zdam.. ze mnie obleja... jezu jak ja wtedy spojrze ludziom w oczy?? jak???? a z drugiej strony nei moge sie przemoc do nauki... nie potrafie sie uczyc.... nigdy nie umialam... heh....
01:00 / 21.02.2002
link
komentarz (3)
odezwal sie.... powiedzial ze nie mogl sie ze mna zobaczyc.. ze nie mial czasu... spytal co sie dzieje.... w skrocie powiedzialam Jemu o co chodzi.... powiedzial ze bedzie dobrze... ze odezwie sie jutro to pogadamy.... jesuuuu potrzebuje Go:[[ bardzoooo w tej chwili bardziej niz kiedykolwiek przedtem...
00:13 / 21.02.2002
link
komentarz (0)
odezwal sie... tzn puscil sygnal... nie wiem co robic.. odezwac sie czy milczec???? tak bardzo mi na Nim zalezy......
22:53 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
hmm siedze zajadam moje ulubione ciasteczka i pije soczek winogronowy.... i chrzanic kalorie!!! dzisiaj nie mam ochoty na diete.... jestem smutna.... P. mnie zlal po raz kolejny... heh... przezyje.. w sumie juz sie uodpornilam i juz bylam na to przygotowana... takie zycie....
16:31 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
po szkole juz.. w sumie to nie bylo szkoly bo nasza kochana pani Sz. choruje... teraz obiadek i juuuuuu lecimy na .... niemiecki:[[[[ bleeeeeh ale jakos przezyje:]]] jakos....
11:08 / 20.02.2002
link
komentarz (3)
wstalam...chociaz mi sie nie chcialo... dzisiaj do 4 w nocy czytalam ksiazke.... tak mnie wciagnela.... mialam sie z rana uczyc.. bleeeh chrzanic:]]] mykam zaraz.... musze jechac do mechanika z moim samochodzikiem [wskaznik paliwa chyba sie zepsul:[[[ ]
humorek ogolnie lepszy.. sataram sie o tym wszystkim nie myslec... mam nadzieje ze w najblizszym czasie P. znajdzie troszke czasu zeby wpasc... naprawde potrzebna mi rozmowa z Nim....
teraz zmykam bo sie ojciec wqrzy [mialam byc u Niego godzine temu] cmooqssssssie papa i milego dnia 4 all
00:34 / 20.02.2002
link
komentarz (7)
kocham noc.... jest taka tajemnicza... taka hmm..... jedyna w swoim rodzaju... jest piekna...
00:05 / 20.02.2002
link
komentarz (0)
odezwal sie.... przeprosil.... jejq ja sie umiem sie na Niego gniewac.... ale fakt faktem ze sie zawiodlam.....
jejq milosc jest glupia i slepa... ja jestem slepa..... to juz chyba choroba!!!!!
22:49 / 19.02.2002
link
komentarz (8)
nie przyszedl... chociaz wiedzial ze Go potrzebuje.. chociaz wiedzial ze jest jedyna osoba,ktora moglaby sprawic by dzisiaj chodz na chwilke pojawil sie na mej twarzy usmiech... nie przyszedl chociaz wiedzial ze potrzebowalam rozmowy z Nim... nie przyszedl chociaz Go prosilam... nie przyszedl mimo zekiedys powiedzialam ze moge Jemu zaufac... ze wiem ze jak bede Go potrzebowac to sie zjawi..... potrzebowalam!!!! nie przyszedl:[[[[[[
21:06 / 19.02.2002
link
komentarz (2)
czyzby jednak mial sie nie zjawic?? i to teraz kiedy jest mi tak bardzo potrzebny?? telefon milczy... On milczy.... boze zwariuje chyba dzisiaj!!!!
17:18 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
heh jest zle... naprawde zle... nie chodzi mi o sfere uczuciowa.... nie... tym razem mowie o tym co mnie czeka w przyszlosci.. do czego nie jestem przyzwyczajona... cos co mnie przerasta....
qrde mam nadzieje ze P. dzisiaj bedzie... potrzebuje Go.... naprawde bardzo Go potrzebuje....
16:05 / 19.02.2002
link
komentarz (1)
moje SZCZESCIE dzisiaj mnie bardzo zaskoczylo pewnym smeskiem..... szkoda tylko ze pozniej juz nie byl taki odwazny.. hehe... ale milo chociaz przeczytac cos takiego:]]]]
humorek mam swietny... a moze jeszcze wieczorkiem moje SZCZESCIE zawita w mym domq.... fajowo by bylo.... heh.... P. caly siwat sie kreci wokol tego jednego czlowieczka... heh... :]]]
00:08 / 19.02.2002
link
komentarz (1)
nudno mi:[[ why na tym cholernym necie nic sie nie dzieje?
23:14 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
heh... naszlo mnie dzisiaj na myslenie... zastanawialam sie przed chwilka nad calym swoim zyciem... nad porazkami i nad tym co udalo mi sie zrobic dobrze.... w sumie moje zycie nie jest zle... nigdy nie bylo.... ale i tak nevermind do jakich wnioskow doszlam:]]]
jedyne co moge zdradzic to cos na temat moich nlogow... sa plytkie... sa puste..czegos im brakuje... wkradla sie w nie monotonnia... a ja nie lubie monotonii... ale coz... sa w moje:]]] i to sie liczy najbardziej

odlecialy....
wysoko...
do nieba...
nasze marzenia stracone...
nasze mysli...
nasze idealy...
monotonia wkradla sie do zycia...
wszystko jest jednosica...
jednosc jest niczym...
nic jest zyciem...
ulatujacym...
oddalajacym sie...
przegranym....

hehe nawet moje wierszyki sa plytkie:PP ee chrzanic:]]
21:32 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
wrocilam z angola... stwierdzilam ze nie zdam matury... jestem w kiepskim humorze:[ agrrrr ale pewnie zaraz minie:P
16:18 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
heey heeeeey bbaby... i want to know.. if you be my girl....
tak mi sie jakos spiewac zachcialo:PP
jakie mnie lenistwo ogarnelo to szoooooook... na nic nie mam checi... doslownie na nic.. bleeeh:P
15:42 / 18.02.2002
link
komentarz (1)
NIENAWIDZE SZKOLY!!!!!!!!!! :]]] ale w sumie dostalam 4+ z historii wiec nie jest zle:]] a jeszcze ranek mi umilil pan P. ktory wyslal smeska:]]] cmoq dla Niego:]
02:42 / 18.02.2002
link
komentarz (0)
chyba cierpie na bezsennosc.... :[[[
00:17 / 18.02.2002
link
komentarz (2)
hmmm przed chwila qmpel pokazal mi w jaki sposob najlepiej i najszybciej nauczyc anglika przeklinac po polsq.. [prosze czytac bardzo szybko:P] cytuje:

the who you yea bunny scotch me!
23:01 / 17.02.2002
link
komentarz (3)
no i mamy wieczorek.. dzien minal calkiem spokojnie i na luzie... teraz jeszcze tylko prysznic.. papierosek... troszke netu i idziemy spatq.... a rano trzeba wstac ok 6 zeby pokuc z hiry:[[[ bleeeeh ja nie chce:[[[ ale jakos dam se rade:]]]] narazie spadam pod ten prysznic:]]]
16:10 / 17.02.2002
link
komentarz (0)
dac sobie spokoj?? NIGDY!!! zapomniec???? NIE MA MOWY!!! poki co jestem happy bo zyje jeszcze wczorajszym wieczorem i noca....poki co usmiecham sie do kazdego i w ogole jest fajnie.... poki co.... tylko ciekawe ile to poki co jeszcze potrwa.... bardzooo ciekawe..... kiedy znow przyjdzie ten dzien ze zalapie dola ze nie bede miala na nic ochoty??? jutro??? pojutrze?? za tydzien??? nie wiem.. narazie zyje chwila... przynajmniej staram sie.... dzisiaj jest dobrze i tylko to sie liczy.... nic wiecej......

a tak w ogole to spotkalam wczoraj pana Kapsla w Grondzie... i nawet pogadalismy chwile... hehe nice:]] fajny chlopak.. odrobinke niesmialy ale w gruncie rzeczy bardzo sympatyczny.... no i mialam z Nim o czym rozmawiac... nawet na chwilke nie zapanowala cisza....

ale i tak P. jest najwazniejszy:]]]]
12:49 / 17.02.2002
link
komentarz (2)
wczorajszy wieczor i kawalek nocy zaliczam do udanych... wiekszosc czasu spedzilam w Groundzie z Olesia i P. w sumie to z P. siedzialam jakos do 2.30 czy cos kolo tego.. pogadalismy.. posmialismy sie... bylo fajnie...tylko szkoda ze tofajnie jest tak zadko.... ech.. bywa....
J.sie chyba na mnie obrazil... ciekawa jestem tylko za co... hmmm.... bardzo ciekawe....
w sumie ja tu wpadlam tylko na chwilke.. zaraz zmykam do angola bo mam sporo roboty na dzisiaj na 17.00...
pozdrowienia dla wszystkich a najwieksze dla kiccci, kogos o nicq fuck i oczywiscie dla pana operatora [g.....] buzkaaaaa
16:40 / 16.02.2002
link
komentarz (0)
hmmmm nie warto.. wiem ze nie warto.. ale ja nie umiem o Nim zapomniec... po prostu nie umiem:[[[ probowalam juz.... ale nei da rady.... a dzisiaj pewnie znow pojde do Grounda.... znow Go zobacze... znow wszystko wroci.... mam zrezygnowac z Grounda?? NIEEEEEE!!!!!

p.s fuck biedaczek???? On jest biedny?? hmmm no oka skoro tak uwazasz...
pozdrowionka
12:02 / 16.02.2002
link
komentarz (3)
noc mam do tylu... prawie cala spedzilam nad przemysleniami i rozwazaniami na temat bezsensownosci teggo wszystkiego... jest mi ciezko... naprawde ciezko.... caly czas mam przed oczami to jak Oni tam stali.. caly czas widze to z jaka czuloscia On dotykal Jej wlosow.... caly czas.... jak dlugo jeszcze??? heh...
01:27 / 16.02.2002
link
komentarz (1)
a co teraz??? teraz siedze i placze... chociaz wiem ze moje lzy na nic tu sie nie przydadza.... ale to silniejsze ode mnie.. po proastu mam ochote sie wyplakac... w samotnosci... z dala od ludzi.... z dala od Niego... nie chce by On kiedykolwiek patrzal na moje lzy...... nie pozwole nigdy na to..... dzisiaj tez na to nie pozwolilam.... dlatego ucieklam do domu...... tzn najpierw z Loskiem na WSP ale On tam byl... nie moglam zniesc Jego widoq wiec wrocilam do domu.... do moich czterech katow.... tu sie czuje bezpieczniej.... ale to tak bardzooooo boli:[[[[ ja juz nie wiem co mam robic.... zapomniec????? NIEMOZLIWE..... jak mozna zapomniec o osobie,ktora sie kocha bezgranicznie??? no jak.... trzeba sprobowac sie jednak pogodzic z losem... ale to tez niemozliwe... w takim razie bede dalej ciagnac wszystko tak samo.....
ZYCIE JEST NIE FAIR!!!!!!!
01:23 / 16.02.2002
link
komentarz (0)
:[[[[ jest fatalnie.. qrde.. niby nic sie nie stalo a jednak....
bylam w groundzie [wczesniej wpadlam na chwile do bili zobaczyc jak tam im idzie to spotkanie ale po 10min stwierdzilam ze to nie dla mnie].. posiedzialam troszke i wyszlam... pojechalam zobaczyc sie z Tomkiem [OJanekO] bylismy w mac`u na czyms do jedzenia i pozniej wrocilismy do grounda... byl P.:[[[ cholera [wczesniej wyslalam Jemu 2 smesy i nawet nie raczyl odpisac... i niech mi nie wmawia ze qrde nie mial nic na karcie bo sama jemu na walentynki karte kupilam].... jak tak stalismy na zewnatrz i rozmawialismy to pojawila sie K. na horyzoncie.... oczywiscie odeszlam by Im nie przeszkadzac.... stanelam z boq z Tomkiem i Loskiem i sie przygladalam sytuacji.. K. zaczela sie przytulac do Niego... On najpierw Jej cos tlumaczyl ale pozniej tez Ja w koncu przytulil... qrde.... moze i to bylo tylko takie na 'odwal sie' ale..... w tym cos bylo.... dalo sie zauwazyc to uczucie,ktore ich laczy.... dalo sie widac ze w kazdym Jego ruchu byla.... MILOSC.... to jak ja gladzil po wlosach... to jak Ja przytulil.. wszystko.... a pozniej od Niej odszedl... niechetny.... zimny.... Ona oczywiscie za Nim ale to juz nie ma znaczenia....
kiedy patrzalam na to jak On gladzil Jej wlosy.... z jaka delikatnoscia.... normalnie stalam jak zahipnotyzowana.... zrozumialam wreszcie ze ja nigdy nawet nie dorosne do piet tej dziewczynie.... ze nigdy nawet w polowie nei bedzie czul do mnie tego co czuje do Niej.... ze po prostu mimo ze Oni nie sa juz razem to ja nie mam przy Niej najmniejszych szans.... zrozumialam to wreszcie... ale czy sie pogodzilam?? NIGDY!!
dalej bede udawala ze wszystko wporzadq.... dalej bede sie cieszyla z tego ze mozemy sie chociaz raz w tygodniu spotkac i pogadac...... dalej bede czula to co czuje....
bo zrozumiec a pogodzic sie z faktem to dwie rozne rzeczy..... moja zbuntowana osoba nie pozwoli sobie nigdy na pogodzenie sie z tym.. nigdy....
i wiecie co..... chociazbym nie wiem jak sie starala to jestem na przegranej pozycji.. to nigdy nie uda mi sie zdobyc tego, czego najbardziej pragne: Jego spojrzenia.... Jego czulego dotyku.... Jego MILOSCI!!! nigdy... i mimo to wszystko dalej sie bede starac..... po co???? nie wiem...... na to pytanie nie potrafie juz odpowiedziec......
18:33 / 15.02.2002
link
komentarz (0)
moj humorek jest naprawde fatalny....
dostalam smeska od J. ze chce sie spotkac ale..... ale no jakos nie mam ochoty..... w takim nastroju lepiej sie ze mna nie spotykac.... heh..
wieczor pewnie jak zwykle w groundzie.. bo co mozna robicw takiej dziurze jak slupsk?? no co???? nudno.. smutno... gupi dzien..... tak samo jak wczoraj.. zreszta to od wczoraj mnie trzyma no:[[
17:09 / 15.02.2002
link
komentarz (0)
zapowiada sie kolejny nudny dzien... moze wieczor chociaz bedzie fajny... ale jak narazie zero planow.... jakos nic mi sie nie chce.... dopadlo mnie weekendowe lenistwo:]]
09:56 / 15.02.2002
link
komentarz (0)
:]]] no to mamy nowy dzionek... slucham sobie wlasnie HIMa i mnie jakos to nastawia pozytywnie do zycia... do szkolki mialam isc na 9 ale jakos tak... no nie spieszy mi sie.... kade sie pokrecic po miescie i w szkole zawitam przed 10:]]] buzka misiaczki i milego dnia:]]
00:28 / 15.02.2002
link
komentarz (2)
cisza w telefonie.. zero sygnalow.. zero smesow... podobno P. krei sie teraz po SLupsq... ale to az dziwne... o tej h???? no chyba ze spi u qmpla.... a nie wiem.... nie wnikam.... smutnawo mi sie znow robi... dobrze ze ten debilny dzien sie juz konczy....
ide spac....nie ma na necie pana g.... nie bardzo jest z kim rozmawiac.... zreszta.. jakos nie mam zbytnio nastroju..... ale jakos to bedzie..... heh dlaczego ja naiwna zawsze sobie wmawiam ze jakos to bedzie????? spac mi sie chce:[[[[ zmykam... kolorowych 4 all:]
23:32 / 14.02.2002
link
komentarz (0)
przechodzi mi ten beznadziejny humorek.... tak samo jak mija dzien tak samo mija mi ten parszywy humor.... heh:]] ciekawe czy bedzie dzisiaj na ircu osoba z ktora mi sie wczoraj wspaniale rozmawialo:]]] cmooook dla Pana g..... :]]]
20:43 / 14.02.2002
link
komentarz (1)
hm wiec wlosy rozpuscilam bo.... no tak jakos.. ile mozna chodzic w warkoczykach??
heh qrde co za dzien nooo.. wlaczam TV a tu jakies piosenki dla zakochanych.... przelaczam program a tam pieprza o walentynkach.. wchodze na net a tu 10 wiadomosci z zyczeniami wszystkiego naj z okazji walentynek. nbleeeeeeh ja nei chce!!! nienawidze tego swieta:[[[[[[ nienawidze...... nienawidzeee.......
dol:[
17:56 / 14.02.2002
link
komentarz (2)
rozpuscilam wloski.. nie mam juz moich pieknych warkoczykow:[ heh.... buuuu:[[[ w ogole gupi dzien....
16:18 / 14.02.2002
link
komentarz (2)
niedobrze mi sie robi jak patrzalam dzisiaj na te wszystkie zakochane pary... poszlam z tata do herbaciarni. tak jakos bo sie dawno nie widzielismy.. a tutaj sami zakochani.. same parki.. sami szczesliwi....
dlaczego ja nie moge byc szczesliwa??:[[[
pozdrowionka dla wszystkich ZAKOCHANYCH:]]] i dla niezakochanych tez:P

p.s dziekuje bardzo osobnikowi ktory polozyl mi dzisiaj kwiatka przed drzwiami... mimo ze nie obchodze tych swiat to.... po prostu dziekuje... to bylo bardzo mile...
a teraz se ide... papa i moze do pozniej...
00:58 / 14.02.2002
link
komentarz (2)
:]]]]]]]]] jakos musialam pokazac ze mi lepiej:]]] dzis walentynki:PPkochajcie sie wiec misiaczki:]]] a ja dzisejszy dzien mam zamiar przespac:P
23:39 / 13.02.2002
link
komentarz (0)
heh.... siedze .... pale marlboro czerwone.... probuje poprawiac humorek innym chociaz sama nie mam najlepszego... ale juz powoli mi wraca... powolutq.... bez pospiechu..... i moze nawet cud sprawi ze sie odezwie P.?:]
23:22 / 13.02.2002
link
komentarz (0)
heh nie wiedzialam ze tu trafisz :]]] ale milo Cie widziec panie g....... no chyba ze sie pomylilam w osobach ale tylko Ty mi pomagales po nocach ze wstretnym jezykiem obcym:PP buzka dla Ciebie i dziekuje za poprawe humorq:]]
22:28 / 13.02.2002
link
komentarz (1)
smutno mi.....
21:02 / 13.02.2002
link
komentarz (2)
nie widzialam dzisiaj P... nie slyszalam dzisiaj P.... nawet nie bylo sygnalu od P.... smutno mi z tym:[[
J. tez sie nie odzywa.... wszyscy juz o mnie chyba zapomnieli:[[[[

oczywiscie teraz tematem nr1 sa walentynki.... wszyscy sie ciesza.. wszyscy raduja.. a mi jakos nie jest zbytnio do smiechu.,.. i tak na nic nie licze... nawet na kartke..... na nic.... ale co tam.... nie poddajemy sie prawda?:]]] bedzie dobrze:]]] kisssssssssssssssssssssssssss
11:41 / 13.02.2002
link
komentarz (0)
kolejny dzionek.... mam nadzieje ze dobry dzionek:]]] dzisiaj mam klasowke z angola... isc czy nie isc??? oto jest pytanie:]]]
01:21 / 13.02.2002
link
komentarz (2)
przed chwila zostalam nazwana brudem i smieciem... za to ze nosze skore.. za to ze slucham ostrej muzyki.... za to ze jestem jaka jestem i bywam tam gdzie bywam.. heh.... czasami glupota ludzka nie zna granic... hehehe jesli ta osoba mysli ze nazywajac mnie brudem czy smieciem wywarla na mnie jakies wrazenie i sprawila ze sie zmienie to...... SIE MYLI:]]]]
00:24 / 13.02.2002
link
komentarz (2)
heh jestem strasznie rozdarta.. nei wiem co robic i ktora droga podazac... w ogole chwilowo mam pustke w glowie.... ale bedzie dobrze:]]] jakby nie bylo to bedzie dobrze:]]]
23:33 / 12.02.2002
link
komentarz (1)
heh przed chwilka wyszedl ode mnie Pawelek:]]] bardzoooo mily wieczorek z Nim spedzilam:]]] jestem happy:]]]]
18:29 / 12.02.2002
link
komentarz (0)
czasami mam ochote pisac.. nie po to zeby pisac cos konkretnego.. ale dla samej checi pisania.... wlasnie teraz nadszedl taki moment... i mimo ze mam pustke w glowie to musialam tu wejsc.... sila wyzsza:]]]
18:07 / 12.02.2002
link
komentarz (0)
fajnie jest:]]]] jestem happy..... znowu:]]]
16:28 / 12.02.2002
link
komentarz (0)
heh wrocilam z miasta.... same serduszka.. same kiczowate misie z kiczowatymi napisami: I LOVE YOU.. jeden wielki kicz.... zero oryginalnosci.. wszystko na jedno kopyto... ale czegoz mozna oczekiwac od takiego komercyjnego swieta jak Walentynki?? swieto zakochanych?? buahahaha ja jestem zdania ze zakochani maja codziennie swoje swieto.. ze nie trzeba tylko raz w roq okazywac drugiej osobie ze sie ja kocha... po co taka sztucznosc??
a jednoczesnie dostosowalam sie do ogolu... kupilam kartke [najmniej kiczowata jaka znalazlam] zaadresowalam.. wyslalam... a tak jakos.. bo moze ta druga osoba lubi to swieto...a moze i nie lubi... nie wiem...
00:24 / 12.02.2002
link
komentarz (0)
nudyyyy nudyyyyy nudyyyyyyyyy nic kompletnie sie nie dzieje... coz za bezplciowy wieczor:/
00:01 / 12.02.2002
link
komentarz (4)
heh pomocyyyyy!!! qrde kto zna jakis wierszyk na walentynke ktory jmowilby wiele jednoczesnie nic nie mowiac??? bo nei wiem co mam napisac.. nie lubie walentynek.. to swieto tak samo komercyjne jak kazde inne.... ale skoro juz jest to sie poswiece.. as koro sie poswiecam to nie chce by to co bede pisala bylo puste:[[
22:56 / 11.02.2002
link
komentarz (0)
kolejny fajny dzionek:]]]]dzisiaj kupilam 2 kartki na walentynki.. jedna dla J i jedna dla P. i dla P.cos jeszcze:PP mam nadzieje ze sie przyda:]]] a jak nie to. wyrzuci:PP w ogole fajnie jest:]]] przynajmniej ja tak mysle.... tyle tylko ze za 3 tyg probna matura a to mi sie juz nie usmiecha:/ ale jakos to bedzie:PPPP poki co zyje chwila i ciesze sie wszystkim:]]]]
18:51 / 10.02.2002
link
komentarz (3)
ok teraz przydaloby sie cos wiecej napisac.... otoz wyjazd zaliczam do bardzoooooo udanych:]]] jednak zakopane przy alpach to jest nic.... kompletnie nic..... jakie tam bylyt widoki... jakie stoki:]]]] jakie warunki do jazdy.. po prostu bylo fantastycznie:]]] hotelik tez byl przepiekny.. a w hoteliq byl taki bardzooo sympatyczny 19-letni niemiec, Marek:PPP hehe wesolo bylo:]] z Olesia sie dogadywal6ysmy bez wiekszych problemow..... no w sumie najwieksze problemy to mialysmy z rana kiedy trzeba bylo kaca jakos wyleczyc.... winooo winoooooooo samo winooooooo :]]] ale przynajmniej bylo wesolo... najwspanialsze byly wieczory:]]] spotkalismy sie cala paczka siadalismy najczesciej gdzies gdzie nie powinnismy o tej godzinie byli siadac i bylo nice:]]]] w ogole wyjazd byl swietny tylko teraz nie moge ani patrzec na wino.... ani qrde sie porzadnie wyspac.... ale bedzie ok:]]]
P. sie odzywal:]]]] Misiaczek moj kochany:]]]] cmok cmok 4 him:]]]

a tak w ogole to na wyjezdzie sie nudzilam i teraz efekty widac na mojej glowie:PPP cala w warkoczykach:P
14:35 / 10.02.2002
link
komentarz (1)
wrocilam:]]]]]
12:39 / 01.02.2002
link
komentarz (3)
jest cos ok 12:]] a ja cos ok 16 jade sobie w cholere:]]] i sie z tego bardzo cieszze:]]]] i mimo ze na poczatq jechac nie chcialam to teraz bardzooooo sie ciesze:]]] mam zamiar sie dobrze bawic.... bardzooooo dobrze:]]] i Wy misiaczki tez macie sie tak bawic:]]]] i pozdrowionka dla wszystkich i wielkieeeeee cmoqsssski:]]] do zobaczonka:]
02:30 / 01.02.2002
link
komentarz (2)
ja tylko chcialam zyczyc duzoooo szczescia kiccci i Hexikowi:]]] Hex dbaj o Nia:]] to wspaniala kobieta:]]]] cmok cmok 4U2:]]
01:05 / 01.02.2002
link
komentarz (1)
widzialam sie z P. :]]]] z Pawlem:]] z Pawelkiem:]]]] z najwspanialszym czlowiekiem jakiego znam.. amoze raczej z najwspanialszym mezczyzna:]] [czytaj mezczyzna a nie qmpel:PP] heh.... jestem happy.. wystarczyla godzinka w Jego towarzystwie i od razu mam wspanialy humorek:] i od razu jestem szczesliwa... i od razu nabieram checi do zycia:]]]] echhhh... i teraz znow wszystko widze w kolorowych barwach:]]]
J. nadal wsciekly.. nie odzywamy sie do siebie.... ale moze to i dobrze... zaczynam sie nad tym wszystkim powaznie zastanawiac.. heh... ciekawe jak to bedzie dalej.....
ale teraz mam glowke zaprzatnieta czyms innym:]]]]
13:43 / 31.01.2002
link
komentarz (3)
niom zastanowilam sie i jednak jade... potrzebuje tego.... tym bardziej teraz kiedy jestem poklocona z J..... chyba za ostry film Jemu wczoraj wkrecilam ale.... no coz..... On wie jak jest.... albo ja albo cpanie.... tylko ze teraz On jest wielce obrazony... ech.... juz lepiej w ogole sie nie bede do Niego odzywac.... poczekam az Jemu przejdzie albo..... nie przejdzie.....
wiec jutro wyjezdzam.... odstresuje sie.. odpoczne..... wybawie.... bede tesknic.... na pewno bede tesknic..... ale jade z moja kochana Olesia wiec powinno byc fajnie...musi byc.....
P. milczy od 3 dni.. ech.... moze ja sie odezwe? ale jeszcze nie dzisiaj.... jeszcze nie czas..... moze pozniej... moze jutro..... nie wiem... zobaczymy.....
ide sie szykowac.... szykowac na droge:]]]]] hehe cmok cmok cmok
01:35 / 31.01.2002
link
komentarz (2)
no wiec wrocilam z Lodzi.. wszystko potoczylo sie zupelnie inaczej niz mialo sie potoczyc.... mialam byc w Lodzi cos w okolicach tygodnia a pozniej jechac na narty.... a w Lodzi bylam 3 dni a z nart nici.... tak tylko wlasnie mysle sobvie czy przypadkiem nie pojechac z Olesia do Austrii i tam nie pojezdzic na nartach... nie wiem wlasnie.. mam czas do jutra by sie zastanowic.... moze byc fajnie ale z drugiej strony..... mam dosyc wyjazdow.. w ogole jakos nic mi sie dzisiaj nie chce....
poklocilam sie dzisiaj z J. wqrzyl mnie strasznie ale w sumie... cholera sama Go sprowokowalam i mam wyrzuty sumienia.... no nic... nie rozmyslam..
ide spac .... oczka mi sie zamykaja.... NIENAWIDZE POCIAGOW!!! nigdy wiecej nie jade nigdzie pociagiem.. to wykancza..
cholera nowa osoba na komentarzu....
^_^ ktos Ty?????? co przyznawaj sie.... no i oczywiscie moje tajemnicze '...' tez moglyby siue ujawnic:]]]
pozrrowionka misiaczki.. ja ide spac bo jestem padnieta..
aaa jeszcze jedno.... takie pytanko male...
CZY POWINNAM JECHAC NA TE NARTY CZY SE ODPUSCIC????
nio to kolorowych 4 all
01:15 / 31.01.2002
link
komentarz (3)
wieczorek:]] teskniliscie?
17:34 / 26.01.2002
link
komentarz (2)
no coz.. za kilka godzin mam pociag.... i najpierw do Lodzi... a pozniej za tydzien do Zakopca.. jakos to bedzie... musi byc:[[
100dniowka byla suupeeeeerrrrr wybawilam sie jak cholera:]] a J. mnie tak zaskakiwal ze szok.. poczynajac od tego ze przyszedl z kwiatkiem a konczac na odprowadzeniu mnie pod same drzwi... hehe slodko:]] dzieki Misq za to:]]]***
nie pozostaje nic innego jak powiedziec papa misiaczki i do zobaczonka za 2 tyg:/
18:49 / 25.01.2002
link
komentarz (1)
no to pora sie szykowac:]]]] mam niecala godzinke na to:]] musze sie dzis swietnie bawic:]] i wybawic sie za wszystkie czasy:]] cmooooqqqqq misiaczki:]]
00:29 / 25.01.2002
link
komentarz (3)
aggrrrrrrr ale jestem zla.. napisalam wczesniej nloga i go qrde sobie skopiowalam i co? i nic bo mi sie nie chciala stronka otworzyc:[[ a teraz mi sie nlog jakos ulotnil noooo.... i od nowa musze pisac:[[
no wiec bylam dzisiaj w Groundzie z Oleska i z J. i bylo nice.... posmialismy sie.. pogralismy w karty.... wesolo bylo:]
pozniej odzwiozlam J. i...... zgadnijcie kogo widzialam.... P. stal na przystanq:/ heh... usmiechal sie... jejq jaki On ma usmiech... w ogole On caly jest taki ze... ehhhhh qrde:[[[[ ok mialam o P. nie wspominac nic....
a co do J. to sie calkiem niezle dogadujemy.... dobrze ze zrozumial to ze nie doszlam do siebie po wypadkach z P. i nie wiadomo kiedy do siebie dojde....Kochany Misiek.. ja nie wiem jak facet moze byc tak tolerancyjny.... w ogole fajny facet jest i tylko tyle moge powiedziec....
jutro 100dniowka... mam zamiar sie dobrze bawic.. musze sie dobrze bawic..... a pozniej.. w sobote..... heh wyjazd do Lodzi... znow do szpitala:[[[[ a pozniej nartyyyyyy!!!!!
hehe zalozylam sie z moja babka od angielskiego ze zrobie wszystkie testy ktore mi zadala.. a o co sie zalozylam??? heheh %]] niom dobry mam humorek dobry.....
podejrzewam ze to chwiowo jeden z moich ostatnich wpisow jesli nie ostatni.. wiec jakby co to 3majcie sie misiaczki przez te 2 tyg jak mnie nie bedzie... i bawcie sie dobrze:]]] cmok cmok cmok 4 all a w szczegolnosci dla kiccci very Soleczki killerka i braciszka Airka:]]]] no i dla tego mojego tajemniczego komentatora:]]]
15:30 / 24.01.2002
link
komentarz (1)
wrocilam ze szkoly..... nic mi sie nie chce.. jestem zmeczona.. niewyspana i niezadowolona z zycia [dziejszego dnia:P]..... jutro nie mam szkoly.. z okazji 100dniowki mamy tzw. dzien dyrektorski.. zeby miec duzo czasu na przygotowanie sie... qrde im blizej 100dniowki tym bardziej nei chce mi sie na nia isc... a moze jeszcze nie pojde??? zobaczymy.....
J. ma wpasc wieczorem.... dobrze... poprawi mi humor przyunajmniej.. ale wczesniej angielski.. agrrrr Dagmara znow byla zla:[[[ buuuu
00:22 / 24.01.2002
link
komentarz (3)
heh.... nieeeee to nie On:]]]] to nigdy nie bedzie Jackal:]]]]]
hmmm bylam znow dzisiaj u krawcowej na przymiarce i co?? mam wrazenie ze jak slon w tej sukience wygladam:[[[ echhh lepiej pojde zapalic......
a Ty sie przyznaj kim jestes... proszeeeeeee.....
23:19 / 23.01.2002
link
komentarz (2)
hm bardzo mnie intryguje osoba piszaca komentarze do mojego nloga..... bardzooooo bardzoooooooooooo bardzooooooooooooooo :]] nistety nie dane mi jest dowiedziec sie kim ta osoba jest:[[[ abuuuuuu ale jesli chodzi o J. to nie mysl przypadkiem ze to Jackal!!!!!!!! nigdy w zyciu:]] a o kim innym mozesz myslec????? tego to ja juz nie wiem:]]]
dzien niezly:]] bylam w Groundzie-bylo milo:]]] w piatek 100dniowka.. ehhhh:/ w sobote wyjazd na kilka dni do szpitala do Lodzi... pozniej ferie.. ee jakos to bedzie:]]] moze ten wyjazd mi dobrze zrobi:]]]
12:09 / 23.01.2002
link
komentarz (1)
heh.. nowy dzionek. nowe perspektywy.. bedzie dobrze:P
00:56 / 23.01.2002
link
komentarz (3)
hmm chyba jednaj J. tego nie zrozumial.. jest wsciekly.... heh sama sobie jestem winna.... moglam milczec.. ale czy to by bylo rozwiazaniem????? wtedy by siedzial przy mnie i zastanawial sie o czym ja mysle.. co jest nie tak.... zadreczalby sie a to moim zdaniem byloby jeszcze gorsze..... no nic.... najwyzej wszystko sie skonczy..... juz gorzej byc nie moze..... ale...... nie rozklejam sie..... nie moge.... obiecalam sobie zero rozklejania sie... takie postanoiwienie noworoczne:PPP ide spac... dobranoc..... bedzie jak bedzieeee
23:53 / 22.01.2002
link
komentarz (1)
heh... zdobylam siena cos na co probowalam sie zdobyc od kilq dni.......powiedzialam J. o Pawle... powiedzialam o wszystkim co do P. czuje o tym co czulam i o tym dlaczego est tak a nie inaczej... powiedzialam wszystko.... a jaka byla Jego reakcja??? hmm w sumie nei bylo tak zle... ale bedzie Jemu sie z tym ciezko pogodzic.. nie wiem jak bedzie dalej.. chwilowo J. sie nie odzywa... ale moze jeszcze bedzie wszystko ok.... nie wiem.. nic nie wiem..... wiem ze widzialam dzisiaj P. z K. jak siedzieli przy jednym stoliq i rozmawiali... wiem ze widzialam to pogardliwe spojrzenie K. kierowane do mnie.... wiem ze widzialam satysfakcje malujaca sie Jej na twarzy... a co do P..... no nic... nawet mi czesc nie powiedzial:/
wiem jedno.. pora ulozyc sobie zycie.... pora zrobic to przy boq faceta ktory mnie kocha... przy boq faceta ktory jest w stanie zrobic dla mnie wszystko.... dosyc tej obojetnoci kierowanej w Jego strone.... mial byc tylko produktem zastepczym.. chwilowa zabaweczka.... ale nie chce by tak bylo.... i wlasnie dlatego powiedzialam Jemu dzisiaj cala prawde..... a teraz mam nadzieje ze sie wszystko ulozy.... ze przy Nim zapomne o P...... i ze wreszcie bede szczesliwa.....
20:40 / 22.01.2002
link
komentarz (3)
heh.. ok obiecuje ze sie biore za angielski:]]]] tyle moge obiecac ale co wiecej.. zobaczymy..... aha.. pisanie przopomina mi troszke styl braciszka ale... nie mam pewnosci:[[[
dzien jak kazdy inny..... no moze z wyjatkiem tego ze poznalam SOLeczke:]]] bardzo fajna babka:]]] Killerq qrde szczesciarz z Ciebie:]]] cmok cmok dla Was:]]
10:53 / 22.01.2002
link
komentarz (4)
heh.. fajny komentarz... przy ostatnim wpisie.. co prawda nie wiem kim jestes ale.... skoro mnie dobrze znasz to... no coz nawet taka osobka jak ja czasami wpada:[[[[[ heh.. ale w jednym masz racje... robie sie zalosna i chyba pora to zmienic:]]]] qrde ile mozna?? za kilka lat i tak bede sie z tego wszystkiego smiala... no nie?:] aha zrob mi ta przyjemnosc i sie przynajmniej ujawnij:PPP jestem ciekawa kim jestes.....
heh.. ranek przyniosl spokoj.... ale rano zawsze jest dobrze... zle jest wieczorami.... oka... postanowienie... przez nastepne 2 dni nie wspomne nic o P. pozniej takie postanowienie dam sobie na dni 5..... na tydzien.... na 2 tygodnie.. i w koncu moze zapomne:]]
jestem twarda i sie nie dam:PPP glupia milosc nie bedzie mna rzadzic i kierowac.... o nie:]]]]
00:39 / 22.01.2002
link
komentarz (2)
ja sie poddaje..... mam juz dosyc walczenia z sama soba i oszukiwania sie ze wszystko jest ok.... nie jest.... jest fatalnie...... brakuje mi sil na walke z uczuciami..... po prostu sie poddaje.....
18:21 / 21.01.2002
link
komentarz (2)
nieeeeeeeeee to nie fair:[[[[[ chce przestac KOCHAC to fakt.. ale nie w ten sposob.... to byloby jeszcze gorsze niz gdybym widywala Go chociaz czasami.. przelotnie..... qrwa... dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe???? dlaczego nie miales racji mowiac ze to tylko zauroczenie?? dlaczego??? dlaczego to musi byc cos wiecej.. cos co nie chce minac..... ja tak nie moge:[[[[[
ale nic.... wytrzymalam tyle to i wiecej wytrzymam.....
23:20 / 20.01.2002
link
komentarz (2)
ja tak nie moge:[[[ przed chwilkka J. byl u mie. no i wszystko pieknie do czasu gdy... zaczelam myslec o P.:[[[[ jejq ile ja bym dala zeby Go nie kochac!!!! jak sie pozbyc tego uczucia?? no jak???? qrde jestem taka bezsilna:[[[[
17:26 / 20.01.2002
link
komentarz (1)
cisza.... spokoj... jezuu ja mam zaraz angola:[[[[[ a nic nie umiem:[[ jak zawsze zreszta
13:53 / 20.01.2002
link
komentarz (3)
:]]] heh.... ktos wczoraj powiedzial [pewien facet] ze kobiety to dla Niego hobby.. zeby nie nazwac tego sportem.... qrde i kto by pomyslal ze ja z kims takim kiedys bylam.. az wstyd sie przyznac
kicccia1 co sie z Toba dzieje???????? gdzie jestes KOCHANIE!!!!
01:43 / 20.01.2002
link
komentarz (1)
zdecydowanie to dzisiaj jest 100dniowka na grottgera.. heh.....
widzialam sie z S. i doszlam do wniosq ze... bleeh nevermind:P
widzialam sie z j. i....... nevermind x2:]
ale jest dobrze..... juz wszystko wiem:]
12:40 / 19.01.2002
link
komentarz (1)
heh pora na angola leciec... bleeeh nie chce mi sie. znow bede sie tlumaczyc dlaczego sie do testu nie nauczylam:[[[
11:40 / 19.01.2002
link
komentarz (1)
jak mozna na nic nie miec czasu??? nawete na nloga??? zreszta to jeszcze jest spowodowane tym ze mam modem i nie moge tyle qrde siedziec na tym pieprzonym necie....
cholera zaplatalam sie w dziwna sprawe i nie wiem jak sei z niej wyplatac:[[[ w ogole nie wiem co robic:[[[[ lipaaaaa
P. sie nie odzywa.. jest weekend... wczoraj albo dzisiaj Karolina miala[bedzie miala] studniowke.. pewnie pojda razem.. zejda sie i beda szczesliwi.. ehhhhh o tym juz nawet nie chce myslec...
a ja??? a ja jestem szczesliwa... zyje chwila i staram sie niczym nie przejmowac... tylko to nie takie latwe:[[[[ a jak ich zobacze razem to juz w ogole nie bedzie latwe.... no nic musze sie trzymac... w koncu twarda ze mnie kobietka no nie?:]
22:47 / 17.01.2002
link
komentarz (0)
heh.... dzisiaj wizyta u krawcoowej... heh nie mam pomyslow na ta glupia sukienke.... z wosu mam 2.... jak ja powiem o tym mamie??? przeciez bedzie mi kazala spac na wycieraczce:[[[ abuuuuuu
23:18 / 16.01.2002
link
komentarz (0)
kolejny zwykly szary nudny do dzien... kolejny dzien podobny do wczoraj i do jutro.... eh....
20:18 / 15.01.2002
link
komentarz (0)
oka pisze dzisiaj bez ogrodek wqrwia mnie juz to wszystko... wqrwia mnie to ze ktos sie ciagle wpierdala w nie swoje sprawy... zreszta wszystko mnie wqrza.. przed chwilka widzialam sie z P. i??? i nic... qrde nic zero.. pogadalismy bylo nice i w ogole ale... no jakos nie wiem... nie umiem ujac tego... moze sprobuje pozniej:]]
16:35 / 15.01.2002
link
komentarz (1)
ja tego nie rozumiem.. skoro Szakal wiedziales ze sie bede czepiac to po co to pisales cooo???? agrrrrr
dzien jak kazdy inny.... troszke fajnych momentow i troszke smuty:]
00:57 / 15.01.2002
link
komentarz (0)
przed chwilka rozmowa z P.... zadzwonil.. heh qrde.. i znow wszystko stalo sie niewazne:]]]
23:22 / 14.01.2002
link
komentarz (0)
let`s my heart go.......
22:38 / 14.01.2002
link
komentarz (0)
heh:]]]] jakos mimo ze mnie tamto wqrwilo [gallanonim] to i tak mam humorek:]]]]
22:02 / 14.01.2002
link
komentarz (0)
ale sie wqrzylam.... niejaki GallAnonim wpieprzyl sie do mnie na komentarze i najechal na mojego P. agrrrrr czlowieq lepiej bym nie wiedxiala ktos Ty rozumiesz??? a skoro stajesz po stronie takiego scierwa jak J. to Ci sie bardzo dziwie...... moje komentarze jednak nie sa na to bys oczernial osobe ktora kocham kapujesz???? idz sobie do Jackala lepiej.. qrwa i nie bdenerwuj mnie!!!!!!!!
oka to tyle... co tam u mnie dzisiaj??? heh widzialam P.:]]]]]] widzialam P.:]]]] po prostyu widzialam P.:]]]]]]] najwspanialszego czloweika na swiecie.... i najukochanszego..... i co z tego ze tylko przez jakies 20 min?? coz z tego ze nie mielismy tematow do rozmow?? najwazniejsze ze GO widzialam:]]]]] jejq glupia idootka ze mnie:[[[ tak sie zakochac.....
00:13 / 14.01.2002
link
komentarz (0)
jest suuuperr:]] wszystko sie uklada:]]] Pawelq dzieki za staniecie w mojej obornie cmok cmok
15:40 / 13.01.2002
link
komentarz (6)
nadal nie wiem co robic..... wqrza mnie w ogole ta studniowka... moze jednak nie pojde????
P. sie odezwal.. chce odzyskac plyty... oka.. oddam.... jak najszybciej.... obiecuje....
a teraz ide se myslec dalej:[[[[ czy isc z kims z kim nie chce ale isc powinnam..... czy isc z osoba z ktora chce isc.... ehhhh i kto i po co wymyslil studniowke???
12:56 / 13.01.2002
link
komentarz (0)
studniowka.. podobno jest tylko raz w zyciu... moja bedzie wielka porazka tak mi sie cos wydaje.....
nie wiem czy isc na studniowke z osoba z ktora chcialabym pojsc.... czy z osoba z ktora wypada bym poszla..... 2 facetow i nie wiem ktorego wybrac:[[[[
01:30 / 13.01.2002
link
komentarz (2)
hehe bawilam sie w zgadywanki na chacie kto zgadnie wykonawcow tych utworow??:
1.TRAST
2.CAN`T GET YOU OFF MY MIND
3.YOUR SWEET 666
zobaczymy czy ktos zgadnie...... i czy w ogole kto zaggra:]]]]
00:37 / 13.01.2002
link
komentarz (3)
nie lubie Go.... wrecz nienawidze..... wiec czemu mialabym udawac ze jest inaczej???:]]] chyba jak sie kogos tak nie trawi jak ja J..k..a to powinno sie okazywac to nie?
20:56 / 12.01.2002
link
komentarz (0)
hmm dziwie sie jednej rzeczy dzisiaj przez caly dzien... kto takie scierwo [ladny wyraz wymysliles panie J.] posadzil na opie... i tak mysle i mysle i mi do glowy nie przychodzi... normalnie zygac mi sie chce jak patrze na nic zaczynajacy sie na litere J. ktory znajduje sie na opie....
a tak poza tym??? no nic cisza:]]]]]]]]]]]]]]]]
14:27 / 12.01.2002
link
komentarz (1)
heh:]]]
13:23 / 12.01.2002
link
komentarz (0)
kolejny dzien.. wczorajsza wieczorna rozmowa z P. byla co najmniej dziwna.... zostalam posadzona o cos czego nie zrobilam. a pozniej zostalam posadzona o cos innego... a tak w ogole to mialam racje.... tamte smesy nie byloy do mnie.. a wbijam:PPPPPP dzisiaj trzeba siadac do lekcji:[[ bleeeeeh
ale ogolnie jest smiesznie:]]]] S. wczoraj mi fajnego smeska wyslal.. bardzoooooo fajnego:]]]
I`m so happy:]]]
00:13 / 12.01.2002
link
komentarz (0)
Probowalam dzisiaj po raz 4 czy 5 sprobowac przetrawic ksiazke: ‘dziennik bridget jones’ [czy jak to tam się pisze:PP] i wiecie co?? Nie trawie tej ksiazki.. nie wierze ze kobiety sa az takie glupie i puste.. sama przeciez nie raz prowadzilam i pamietniki zeszytowe i teraz prowadze tego nloga i... czy ja jestem az tak pusta? Ze mysle tylko o sexie kaloriach i o tym czy już wystarczajaco schudlam??? Heh...naprawde nie mogę strawic tej ksiazki.. i nie rozumiem jak kiedys ktos mogkl napisac opinie: wreszcie ktos powiedzial prawde o kobietach!!!! Ja się nie zgadzam!!! Ale jak mawiaja.. wyjatek potwierdza regule.. tylko ze ja znam wiele takich wyjatkow.... bo nie kazda kobieta to sztuczna plastik-fantastik która tylko leci na forse i panicznie boi się 2 dodatkowych centymetrow w udach... bleeeh... po prostu się nie zgadzam i tyle:PPP

Z innych rzeczy... duzo dzisiaj rozmyslalam...... a raczej wspominalam.... i glownie były to wspomnienia dotyczace P. i tego co robilismy wspolnie przez te 3 miesiace jak się spotykalismy.... przypomnialo mi się wszystko od samego poczatq.. najpierw te niepewne smesy. Pozniej wszystko bardziej smiale... pierwsze spotkanie kolo areny.. strach w Jego i moich oczach... spotkanie pozna noca w groundzie [wtedy po raz pierwszy do grounda trafilam].... pierwsze rozmowy telefoniczne trwajace nawet po 2-3h..... kolejne spotkania... zawsze zero pomyslow co robic.... dokad jechac..... gdzie się schowac przed ludzmi.... przypomnialo mi się jak pierwszy raz zobaczylam Karoline.. jak tamta nazwala mnie cizia i jak malo Jej za to nie przypieprzylam.... jak pozniej przytulilam się do P. i chcialo mi się plakac.... jak wyladowalismy poznym wieczorem na lawce kolo cmentarzu... jakie rady dostalismy od pewnego zulika.... jak wtedy się do Niego znow przytulilam..... puszczanie sygnalow.... po 100 razy dziennie... wysylanie po 20 smesow..... chec spedzania kazdej minuty z Nim.... heh... pozniej sprzeczka z jakiegos blahego powodu..... spacer wokół stawku.... heh.. wyjazd do ustki.. wieczne zabawy w otwieranie sobie okna i przekrecanie fotela.... heh..... to jak wtedy gdy Go tak bardzo prosilam zostal w slupsq na noc.... i nie wazne było to ze zamarzalam [bylam ubrana typowo imprezowo] wazne było tylko to ze On był z boq..... wszystko po kolei mi się przypominalo.... i przypomnialo mi się jak 30 grudnia w nocy dostalam smesa. Odpowiedz na mojego.. pamietam cala nieprzespana noc... rano wory pod oczami.... lzy na kazda mysl kojarzaca się z Nim..... wszystko to.. pamietam jak dzis...... i co?? I mimo to ze skonczylo się tak a nie inaczej.. ja Go ciagle kocham.... ciagle wierze ze może jeszcze kiedys będzie lepiej.... ale jak może być lepiej????? To jest raczej niemozliwe... jakby to On ujal: nie można kochac jednej osoby gdy kocha się druga.... racja.... ale tez nie można zapomniec o danej osobie nawet jeśli wie się ze ta osoba kocha inna.... tak się nie da....

Qrde smutny ten mój nlog... ale taki mam dzisiaj nastroj.... takie sa moje mysli.... i nie mam zamiaru tego ukrywac.... nawet wiedzac ze Ty P. możesz to pewnego dnia przeczytac.... nie mam zamiaru Cie oklamywac i udawac ze mi już przeszlo.... nie nie przeszlo.... ale przejdzie..... przetrzymalam już najgorszy okres.... teraz powinno być lepiej..... coraz mniej mysle... coraz mniej mwspominam. I tylko jednego się naprawde boje... ze przyjdzie wreszcie taki dzien ze stane naprzeciwko Ciebie i będę musiala Ci spojrzec w oczy..... i nie pisze tego bys czul litosc... wiesz ze nie chce litosci.... ehh.... może ja już lepiej skoncze na dzisiaj pisac:]]]
Cmoooqsssssieeeeeeeee 4 all:]]]
20:11 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
bylam na zastrzyku.. qrde tylek to mi chyba zaraz rozsadzi no:[[[ przydalby sie ktos do masazu:P.... wiec bylam na zastrzyku. wrocilam. patrze na tel.. 5 nieodebranych polaczen... patrze na numer i.. nie znam... oka puszczam strzalke... chwile pozniej odzywa sie kom. oka odebrac czy nie odebrac [z moim pieknym glosem-jak ledwo mowie to byl dylemat:]..... no oka odbieram i co slysz:
czesc czarnulka voodka z tej strony. dzwonie z tel. mojego brata i... nie masz moze ochoty wpasc do mnie jutro na impreze? bo starzy wyjezdzaja i moze bys wpadla co????
heh.. wpadlabym wpadla ale jak jak chora jestem??? zmartwikl sie voodeczka tym troszke ale coz... moze innym razem.... w kazdym badz razie powiedzial ze sie jeszcze odezwie:] nice....
robi sie coraz weselej... :]]]
15:25 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
strange.....
14:43 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
hmm.... nudzi mi sie juz w domq. mialam siadac do lekcji ale... nie chce mi sie... poza tym coraz bardziej mnie tylek od zastrzyow boli:[[ a to dopiero 4 byly:[[[ heh... ide spac:PP papa cmok
12:31 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
kolejny dzionek... wczoraj calkiem interesujaca noc.. caly czas smesy od... a zgadnijcie od kogo:PP [niestety nie od P.]
00:40 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
hmmm... przed chwilka S....r dzwonil... czyzby sie stesknil?? hehe ten facet mnie rozbraja swoimi tekstami normalnie.... ale co tam.... hmm J. nie poszedl na koncert Kultu [bez sensu ja bym bez Niego poszla:P]... w ogole podobno bardzo sie stesknil.. hmmm mozliwe.... S....r tez dzisiaj mi cos takiego powiedzial.. ze sie stesknil.. hmm tak tez moze byc:PPP
ogolnie.. mimo ze jestem chora.. nie moge nazekac... calkiem smiesznie mi ten czas mija..... naprawde.... hehehe
tylko jedno zle... P. znow milczy:[[
18:52 / 10.01.2002
link
komentarz (0)
weszlam na chwilke na necik.... ale w sumie po co?? jade na zastrzyk:[[[
pozdrowionka 4 all
13:57 / 10.01.2002
link
komentarz (0)
hmm...
don`t be afraid and nothing to worry.... couse my feeling for You is still strong....
11:58 / 10.01.2002
link
komentarz (0)
ogolnie czuje sie lepiej... jesli to kogos interesuje:PPP
ale jest dziwnie... odezwal sie do mnie wczoraj S..... no oka odezwal sie to ja tez sie odezwalam [potrzebne mi sa bardzo wszystkie sciagi z polaka zeby sie na maturke uczyc... a ze On mial w zeszlym roq to pewnie cos Jemu zostalo:P].... sciagi mam obiecane ale w zamian za..... no comment bo sie zgorszycie.... w ogole podostawalam wczoraj od Niego takie smesy ze szok.... tylko..... sorry Misiu spozniles sie:]] od dawna interesuje mnie ktos inny wiec..... :]]
podla jestem....ale coz.. takie zycie..... skoro zycie jest podle to jak ja moge taka nie byc?????
chce byc zdrowa:[[[ chce byc zdrowa, pojsc do Grounda.... wypic piwko... pojezdzic samochodem.... spotkac sie ze znajomymi i....... zobaczyc P. heh.. :[[[ lepiej pojde juz dalej chorowac do lozka:[[[
p.s J. odbija...i to bardziej niz odbija... non stop jakies smeski.... zakochal sie czy co???
22:37 / 09.01.2002
link
komentarz (3)
heh.. calkiem niezly dzien szczerze mowiac... nie liczac tego ze pani doktor powiedziala ze mi sie znow to pasqdztwo na gardle tworzy to nie jest zle.. w ogole pani doktor chciala mnie do szpitala wyslac zeby mnie tam mieli pod obserwacja... ale skonczylo sie na tym ze dostaje zastrzyki... i nadal ledwo mowie:[[ i nic nie jem... heh... nie zycze nikomu powiklan anginowych.. ja mialam to juz kiedys [ponad rok temu] i wierzcie mi.. takiego bolu to nigdy w zyciu nie doznalam....
wracajac do rzeczy lepszych: Pawelek znow sie odzywal:]] i to wlasnie dzieki Niemu mam dobry humorek:]]] heh... napisalabym wiecej ale niestety lozeczko wzywa:[[[[[[[[[[[[
15:19 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
hm coraz gorzej sie czuje.. dzisiaj zamilklam. nie jestem w stanie powiedziec ani jednego slowa tak mnie gardloi boli... nie jestem w stanie nawet wypic aspiryny zeby mi chociaz troszke przeszlo:[[[ ide niedugo do lekarza [nie przyjmuje ale robi wyjatek] chyba znow dostane zastrzyki w tylek:[[[[ w moj biedny tyleczek no:[[[ to nie fair... moja symulacja choroby przerodzila sie w chorobe.. a ja nie chce... juz nigdy nie wypoeim zdania: jak fajnie byloby sie rozchorowac:[[[[
z dobrych rzeczy: P. sie odzywal:]] cmok 4 him
00:47 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
heh.. przegladalam wszystkie moje wpisy.. hm dziwne sa... raz opisuje te lepsze. raz te gorsze chwile.. zwykle te gorsze jednak sie pojawiaja.... i do czego dochodze??? moje zycie jest hm... dobrym przykladem telenoweli brazylijskiej.. niektore rzeczy zapisane tutaj sa takie plytkie ze sama siebie az nie poznaje...
inne zawieraja cos w sobie... ale... dziwnie...
P. dzisiaj mi wypomniales ze sie szybko zakochuje tak??? hmmm ale za to nie umiem sie szybko odkochac.. zreszta Twoje stwierdzenie jest bledne.....
00:26 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
P. zadzwonil:]]]]]]]]] nevermind po co.. nevermind w jakiej sprawie.. najwazniejsze ze uslyszalam Jego glos:]]]] i nevermind ze nei moge mowic bo mnie tak gardlo napieprza... wszystko jest teraz nevermind.....
00:04 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
jejq... znow lapie goraczke.... 39 mam:[[ zle sie czuje.. wrecz fatalnie... heh
J. chcial mnie zabrac w czwartek na koncert kultu.. i co?? nie ide.. bo i za tym nie przepadam.. i chora jestem... niech idzie sam. ale On nie chce.. nie rozumiem facetow:[[
19:15 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
jest... siedzi na necie.... heh..
juz znam odpowiedz na moje wczesniejsze pytanie.... bol psychiczny jest o wiele gorszy od fizycznego:[[[
18:58 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
hmm:]] siedze w domq.. wlasie wstalam z lozeczka na chwilke.. qrwicy mozna dostac lezac non stop:PPP heh.... ide troszke poswirowac na kanale... pobrechac sie z kogos i nie wiem cvo jeszcze... to tak na poprawe humoru:P
wredna maupa ze mnie.... hie hie:]]
15:35 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
I can see it in Your eyes. there`s something.. something You wanna tell me...
[Lasgo-something]

jejq przeciez ja nie slucham takiej muzyki:[[[ ale w tym kawalq cos jest:]]] polowalam na niego poznad 2 miechy i wreszcie mam [tylko nei ta wersje c chcialam ale przezyje:]]]
14:47 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
glowa mnie boli na maxa... glos zupelnie juz stracilam:[[ temperaturka sie utrzymuje... heh... nie chce chorowac....

tak sie wlasnie zastanawiam co jest gorsze.. bol psychiczny czy fizyczny??? zawsze uwazalam ze nie ma nic gorszego od bolu fizycznego [jestem bardzoooo nieodporna].... ale teraz... nie wiem..... kiedys myslalam ze mam mocny charakter.. ze zawsze dam sobie rade...... teraz kiedy oba bole mi towarzysza od kilq dni zastanawiam sie ktory jest gorszy.... co bardziej boli??? jak juz sie nad tym zastanowie to Wam powiem:PP

milosci nie ma.... sa tylko rozczarowania.....

a mialam nie myslec no.... i nie mysle:PPPP
12:57 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
no qrde zamiast czuc sie lepiej to ja sie czuje coraz gorzej.... ale juz tylko fizycznie bo po tylu wspanialych komentarzach nie sposob czuc sie zle psychicznie.....
hmm macie Wszyscy racje:]]]]] dam rade:]]] musze.. nie ma wyjscia... za kilka lat i tak bede sie z tego wszystkiego smiala co mnie teraz boli....
oka ale teraz co mnie najbardziej boli to gardelko:[[[ w nocy prawie nic nie spalam no..... a mialam nie chorowac... rano pobudka.. termometr... 38,3 na termometrze.... heh mowic juz prawie nei moge. wszystko mnie boli:[[ heh szykuje mi sie anginka no:[[[ agrrrr
lece do lozeczka chorowac
papa i cmok cmok 4 all:]]]]
01:15 / 08.01.2002
link
komentarz (9)
heh... jutro szkola... hehe kto ma szkle ten ma.. ja tam sobie choruje.. heh... choruje i fizycznie i psychicznie.. ale juz niedlugo... wierze w siebie i wierze ze dam rade:]
00:33 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
heh jednak P. tutaj dotarl:[ qrwa mac:[[[ to mialo nigdy nie nastapic:[[ nie chce!!! i teraz co?? co ja mam zrobic?? udawac ze wszystko wporzadq???? czy tez moze pisac otwarcie o tym co czuje?? nie wiem:[[[ to boli:[[[[ qrde bardzo boli... jeszcze ten komentarz... ech.... dlaczego???? qrwa mac.... ja chce byc tylko szczesliwa.... tylko tyle .... nic wiecej..... heh.. musze GO sobie wybic z glowy nooo!!! tylko jak???:[[[[[[ jestem smutna.. ale to i tak nikogo nie obchodzi.. a juz na pewno nie obchodzi Jego:[[ mam nadzieje ze On juz nigdy wiecej tu nie wroci:[[[ heh


tak w ogole to to jest moj 666 wpis:]]]] piekna liczba:]]]] magiczna....
19:54 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
heh.... pani doktor powiedziala ze poczatki angrinki:[[[ cholera nie moge sobie pozwolic przeciez na lezenie w lozq... qrde qrde.. ale czuje sie fatalnie:[[[[ to fakt... gardlo mi chyba zaraz wysiadzie:[[[
qrde jeszcze przez przypadek zamiast do qmpeli wyslalam smeska do P.:[[ i tam byl adres tej strony.... heh... mam nadzieje ze sie tu nie pojawi:[[[ a jesli by sie pojawil... no coz.... niech wie ze GO ciagle KOCHAM!!! i nie zapowiada sie na szybki the end tego:[[[[[
14:25 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
smutno mi....
13:23 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
wrocilam ze skzolki.. z wielkim bolem gardla.. przemarznieta..... z bolaca glowka./ qrde czyzbym znow miala chorowac???? heh... nie moge sobie pozwolic na taki luxus no... musze ostro zakuwac teraz a nie lezec w lozeczq.... no coz...... choroba nie wybiera:[[[
02:16 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
powinnam juz dawno spac.. oczywiscie do szklki nic nie umiem.. trzeba bedzie chorowac:PPPP rano temp. 37,6 i luz:]] hehe tylko jak to zrobic??? zna ktos sposob na szybkie rozchorowanie sie???? ale tylko jednodniowe pls:]]]
P. milczy....
J. zamilknac nie chce....
ech..... czy na swiecie nie ma juz normalnych facetow??? albo nie kochaja albo przesadzaja z ta miloscia....
tylko dlaczego kocha mnie ten ktorego ja nie wiem czy chce a ja kocham tego ktoremu moja milosc jest zupelnie obojetna???
qrde... plytka sie robie normalnie... nic tylko milosc i milosc:[[[[ sila wyzsza.....
01:29 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
heh... jest mi lepiej:]] probuje nei myslec
00:54 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
ok.... jeszcze raz probuje spogladac na to wszystko bardziej optymistycznie.... i co widze??? 3 miesiace u boq P... 3 miesiace niepwenosci.... 3 miesiace moich dzwonien... moich propozycji.... mojego czasu.... moich nerwow... wszystko moje.... z Jego strony: 3 miesiace dobrej zabawy....heh... qrde musze sie podniesc wreszcie.... tylko jak... to takie ciezkie nooooo
don`t you cry tonight.....
00:34 / 07.01.2002
link
komentarz (1)
kochaaaaaaaaaaaammmmmm i jestem tak bardzo nieszczesliwa:[[[
23:30 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
znow siedze i rycze... jutro do szkly nic kompletnie nie umiem... wbijam.. mam dolaaaa..... nie chce zyc.... boze czy ja juz nigdy nie bede szczesliwa?????/ heh:[[ jeszcze ten wczesniejszy sms od P. :[[[ dnooo totalne... pojechal ze mna po raz kolejny:[[[[[ nienawidze tego zycia..... juz nigdy wiecej sie nie zakocham NIGDY!!!!!!!!!!
22:19 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
P. znow puszcza sygnaly... heh... agrrrrr..
slucham sobie Vadera:]] uwielbiam taka muzyke heh....
21:52 / 06.01.2002
link
komentarz (0)
jejq.. weszlam na nloga i patrze na jeden nick.. : pawel.... heh malo z krzesla nie spadlam.. na szczescie to nie byl ten pawel:]]] ale qrde rusza mnie nawet to jak gdzies zobacze taki nick [wlasciwie imie] ech.. a dzisiaj dostalam od P. bardzo niemilego smeska.. ale nie skomentuje... niech bol tkwi w moim serduszq:[[[[
19:40 / 06.01.2002
link
komentarz (2)
heh i znow tu powracam.... P. caly czas puszcza sygnaly qrde:[[[[ heh. Janos sie odzywal. ale jakos nie mam ochoty sie dzisiaj z Nim widziec.. w ogole nie mam ochoty nikogo dzisiaj widziec.. qrwa. mialam sie uczyc.... a caly dzien chodze zdolowana.. a ch.... w to wszystko:[[[
14:57 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
wszystko mnie dzisiaj drazni...wszystko denerwuje.... wszystko wqrza..... za duzo mysle:[[[ i nie moge przestac.... siedze slucham freelove depechow i mysle... mysle o Nim... o nas.... o tym jak mogloby byc pieknie..... ale nie bedzie..... nie powinnam myslec o tym.... a mysle.... to silniejsze:[[[
P. i tak nigdy tego nie przeczytasz ale.... wiedz ze Cie kocham.... ze mimo iz przy Tobie udaje obojetna to i tak bardzoooooo Cie kocham.... i nie wiem kiedy mi to przejdzie.... widzisz.... myliles sie mowiac ze to pewnie tylko zauroczenie.... heh..... a zreszta... co z tego ze ja CIe kocham skoro Ty kochasz Ja Ona CIebie i..... dziwie sie ze nie jestescie razem skoro tak bardzo sie kochacie..... ja gdybym tylko mogla zrobilabym wszystko by z Toba byc..... ale nie moge:[[[[[ nic nie poradze na to ze zostalam odrzucona...... ze zle ulokowalam uczucia:[[ heh qrde.... juz przez kilka dni bylo lepiej.... juz tak intensywnie nie myslalam.... a teraz znow sie zaczyna:[[[[ kiedy to sie qrwa mac skonczy????
13:43 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
heh.. jest mi dziwnie... siedze i znow rozmyslam o P... oczywiscie staram sie tego nie robic ale to silniejsze ode mnie... wczoraj mialam byc w Groundzie zeby oddac Jemu plyty ale.... no nie moglam.... nie moge juz sie pokazywac w Groundzie bo jak Go widze to az mnie sciska.... ale nie chce z Grounda rezygnowac:[[[ nie wiem co robic.... a jeszcze gdyby On dal mi swiety spokoj.. ale nie.. bo musi codziennie jakis sygnal puscic.... bo musi wyslac smesa.. ech.. dzisiaj rano mialam 7 nieodebranych polaczen... wszystkie od Niego:[[[[ i jak ja mam zapomniec????
J. wczoraj byl.. ale tak mi dziwnie.... nawet jak sie do Niego przytulam to mysle ciagle o Pawle.... nie wiem co robic... nie mam pojecia czy ciagnac to dalej z J.. czy sprobowac przy Nim zapomniec czy co robic...... mam metlik w glowie:[[[
12:33 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
niedziela..najgorszy dzien w tygodniu... po prosu no comment;[
02:15 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
czytam sobie nlogi innych.. niektore sa co najmniej zastanawiajace:]]
01:47 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
hm.. bylo dziwnie.. sieszny dzien. caly spedzony w domq:[
00:44 / 04.01.2002
link
komentarz (1)
kicccia eh... na temat facetow juz n comment oka??? niom postaram sie jutro byc dluzej ale nei obiecuje....
dzisiaj znow J. byl.... nawet fajnie sie z Nim gada ale.... no wlasnie... milosc do P. i tak silniejsza:[[[
19:31 / 03.01.2002
link
komentarz (1)
heh kicccia1 wreszcie Cie dorwalam na kanale:]] cmok cmok Kochanie i narazie to wszystko co napisze:]]
15:49 / 03.01.2002
link
komentarz (1)
heh spalam dzisiaj niecale 3h.. bo qlam na klasowke z wosu:[[[ i co sie okazalo? klasowki nie bylo.... :[[[[[ a buuuuu nigdy wiecej nie bede kuc:[[[
heh znow mnie bierze na myslenie o P. ech.... jeszcze sie namysle na 100% w weekend jak Go w Groundzie spotkam..... chyba ze nie pojde do Grounda... ale mam rezygnowac z mojego ukochanego miejsca tylko dlatego ze On tam chodzi?? i ta Jego K. >???? nieee bede twarda:]]]
00:18 / 03.01.2002
link
komentarz (3)
heh kiccciu Suonko ja na pewno nie pisze o nikim z nloga tyle moge Ci powiedziec:]]] i Ty kochanie tez nie mysl za duzo bo to szkodzi.. heh.. z jednego sie ciesze [tzn nie wiem czy sie ciesze] ze z P. normalnie rozmawiamy.. a moze jeszcze kiedys sie wszystko ulozy? nie wiem. z jednej strony chciclabym zyc ta nadziejea ale z drugiej.. co jesli znow dostane kopniaka w tylek??? heh.. moze lepiej pozbawic sie nadziei-tego co mnie trzyma w miare normalnie przy zyciu????heh nie wiem... nie wiem co robic:[[ ciagle o Nim mysle.. ciezko jest zapomniec...
Vera cmoqs i dzieki za maile:]]] lepiej mi po nich:]] jestes Kochana Kobitka:]]
kiccciu dla Ciebei skarbie tez cmokas:]]] thx 4 all
a co u mnie tak poza tym?? hehe J. niedawno wyszedl. heh. nei wiem czy cos z tego wyjdzie. w sumie nei wiem czy chce.. no jeszcze zostaje C. ktory mi sie podoba. a co z C. to zobaczymy w piatek:]]
18:40 / 02.01.2002
link
komentarz (1)
heh... zaczynam znow myslec. bleeeeeh czarnula nei daj sie.. :[[
17:09 / 02.01.2002
link
komentarz (0)
i znow powrot do szkoly:[[[ bleh mialam tylko 3 lekcje ale czas mi sie dluuuzyl niesamowicie:[[
12:40 / 02.01.2002
link
komentarz (1)
kicccia nie wiem o kim myslisz:PPP hihi dobrze ze masz lepszy humorek bardzooooooo sie ciesze:]] ale teraz juz mykam do szkolki cmok cmok
01:05 / 02.01.2002
link
komentarz (1)
ciekawa rozmowa z C. zobaczymy:]]
23:58 / 01.01.2002
link
komentarz (1)
heh... P.milczy... J. sie caly czas odzywa.. daje nam chyba jeszcze jedna szanse... boze ten facet mnie kocha od 6 lat!!! heh. nie wiem co robic... narazie bedziemy sie spotykac nieoficjalnie.... pozniej sie zobaczy..
20:45 / 01.01.2002
link
komentarz (0)
heh.. weszlam na net. na vigorka.. patrze po nickach... moj wzrok pada na IGOR666 no ladnie.... juz nawet tam sie Pawelek pojawil.. ale nic pogadalismy chwile i to wszystko.... On chce chyba do Karoliny wrocic..... moze to i lepiej... ja zycze Jemu szczescia chociaz mnie to bedzie bolec jak diabli... przezyje... nie pierwszy i nie ostatni raz.. heh...
kicccia oka leczymy doly razem:]]] nie ma sprawy tylko jak Kochanie mozna sie pozbyc dola?? wieeeeeem idziemy na podryw!!!
16:31 / 01.01.2002
link
komentarz (1)
ide spac.... nic mi sie nie chce:[[
15:44 / 01.01.2002
link
komentarz (1)
i skonczyl sie rok.. hehe nie rusza mnie to jakos... podobno z nowym rokiem wszystko sie od nowa zaczyna.... to ja batrdzo prosze bym od poczatq tego nowego roq w ogole nei myslala o P. :[[[ wczoraj wyslalam Jemu z placu zyczenia noworoczne.. odpisal: nawzajem moja....
i skad ja mam wiedziec kto Jego??? heh. ciekawe czy juz sie pogodzil z Karolina.. mam nadzieje ze nie i ze to nigdy nie nastapi:[[ a moze kiedys przyjdzie taki dzien ze P. stwierdzi ze to ze mna chce byc??? naiwna. juz nawet czarna tak nie mysl bo wiesz ze to nigdy nie nastapi:[[
wbijam juz w to wszystko.... po raz ostatni pozwolilam na to by mnie ktos tak skrzywdzil.... i nigdy wiecej..... nigdy wiecej!!!!!!
14:07 / 01.01.2002
link
komentarz (1)
:]]
04:44 / 01.01.2002
link
komentarz (1)
poszlam jednak na sylwka.... wlasciwie sila zostalam wygoniona przez mmoja mame i jestem jej za to wdzieczna...
a teraz ide spac...... wiem ze wczesnie wrcoilam ale mnie glowa napier**** to pewnie przez ostatnie nerwy....
kicccia Suonko dzieki za te wszystkie slowa:]] mam nadzieje ze ten Nowy ROk prztniesie mi to czego mi tak bardzo trzeba SZCZESCIE!!! i mam nadzieje ze w tym roq spelnia sie Twoje wszystkie marzenia:]]]**** cmoook Kochanie... pozniej cos napisze teraz ide spac
02:22 / 31.12.2001
link
komentarz (1)
jedyne co napisze to to zebys wreszcie zdecydowal sie czy chcesz wiazac ze mna blizsza[bo nie wiem ile by to trwalo] przyszlos... idac z Karolina na studniowke stracisz mnie... bo co jak co ale qrde studniowka jest po to zeby isc na nia z osoba na ktorej nam zalezy a jesli pojdziesz z Nia znaczy ze Ona jest dla Ciebie najwazniejsza..... wiem ze Jej obiecales ale poki co to ze mna sie spotykasz od 3 miesiecy nie z Nia.... myslalam ze dla Ciebie temat z Nia jest juz skonczony ale widac nie....zastanow sie nad tym....
to wyslalam pawlowi. a pozniej dopisalam ze chce wreszcie wiedziec na czym stoje. odpowiedz :
wiec odpowiedz brzmi tak-juz na niczym nie stoisz... nei mozna byc z jedna osoba kochajac druga. nie zawsze mozna miec to co sie chce
taka odpowiedz dostalam. pozniej poszlo jeszcze kilka smesow.. nie bede komentowac. z Pawlem koniec.... siedze i rycze.... dostalam od mamy jakies tabletki na uspokojenie ale nei pomagaja.. nie chce mi sie zyc.. nei chce GO znac..
PAWEL NIENAWIDZE CIEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dla mnei temat skonczony..... teraz musze zrobic tylko wszystko by sie podniesc.... a to nie bedzie latwe....
00:30 / 31.12.2001
link
komentarz (1)
jutro sylwester... szczerze???? nie rusza mnie to.... wyroslam juz z tego gdy sie tak na ten wieczor czekalo.... byle sie wyrwac z domq na cala noc.... sylwester??/ oka.. bawcie sie... a ja sobie stane z boq i bede sie przygladac....
16:27 / 30.12.2001
link
komentarz (1)
heh... moze dzis przyjdzie..moze pogadamy... twierdzil ze zle widzialam ale cos nie wydaje mi sie....
kicccia Kochanie cmooooqs dla Ciebie:]]] kiedy idziemy na piffko?
01:05 / 30.12.2001
link
komentarz (1)
jest zle..czuje sie fatalnie. .... moje serduszko bije jak oszalale... lzy same leca..... dlaczego tak sie musialo stac?
00:09 / 30.12.2001
link
komentarz (1)
weszlam do Grounda. jestem na schodach. patrze P. i K. tulaca sie do Niego.. dziekuje wychodze:[[[[[ doooolll
18:07 / 29.12.2001
link
komentarz (1)
glupi dzien... wszystko sie nie uklada. wieczorkiem chyba ide z Olcia do teatru. nie ma co robic. P. milczy. mielismy sie dzisiaj spotkac ale. ja juz mam dosyc tego ze to ja zawsze Jemu proponuje spotkania.. niech On sie wreszcie wysili. i niech sie odezwie.... pls:[[
14:53 / 29.12.2001
link
komentarz (1)
and I`m only here.. to bring You freelove..... :[[
13:32 / 29.12.2001
link
komentarz (1)
I don`t want to say I`m sorry.. couse I know there`s nothing wrong.... heh chodzi za mna ta piosenka od miesiaca..... zupelnie nie moje klimaty ale.... nie zawsze mozna sluchac metalu i rocka no nie?:]] wczoraj mily wieczor.... bylam w teatrze gdzie o dziwo calkiem niezle sie bawilam [gdyby nie muzyka techno byloby super] pozniej mialam takie jedno male spotkanko a pozniej bylam w Groundzie..... z Nicole sie wybralysmy zeby sobie nawzajem posmecic o wszystkim i o niczym:]] i wszystko byloby super gdyby nie to ze przed samiutenkim naszym wyjsciem zobaczylam P. rozmawiajacego z K.heh. to mi spieprzylo humorek chociaz w sumie nie wiem czemu.... przeciez doskonale wiem jaka ta dziewczyna jest nachalna i ze Jemu nie daje spokoju. ale co tam.... dzisiaj juz o tym nie mysle chociaz po wczorajszym to cala noc mi sie koszmary snily:[[[[ ale hmmmmm..... trzeba sie usmiechnac i isc dalej smialo przed zycie:]]]] koniec z dolami!!!:]
15:42 / 27.12.2001
link
komentarz (1)
heh:]] wczoraj byl bardzo mily wieczorek:]]] Pawelek u mnie posiedzial kilka godzin... wypilismy sobie malibu wypalilismy kilka papieroskow pogadalismy.... poprzytulalismy sie:PP bylo nice:]]] wspaniale czuje sie w towarzystwie tego faceta... naprawde wspaniale..... juz dawno nie bylo mi tak dobrze... zastanawiam sie tylko ile jeszcze bede sie w takim stanie znajdowac.... jak dlugo to jeszcze potrwa..... jak narazie ten facet mi sie w ogole nie nudzi... Jego towarzystwo mi sie nie nudzi. Jego usmiech mi sie nie nudzi. Jego spojrzenie mi sie nie nudzi..... nic mi sie nie nudzi co jest zwiazane z Nim.... az dziwne.... zwykle juz bym byla znudzona i to bardzo.... tym bardziej ze nie jestesm,y razem..... ale On.... to wszystko jest silniejsze ode mnie.... nie moge juz kontrolowac swoich uczuc.... zaden facet sie dla mnie poza Nim nie liczy.... zaden:]]] ale jest mi dobrze:]]] naprawde dobrze... zdarzaja sie oczywiscie te lepsze i gorsze dni.... czasami sprzeczamy sie bez powodu.... ale ogolnie rzecz biorac jest suuuper:]]
aha pozdrowionka dla wszystkich [dawno tego juz nie robilam:]-tzn nie pozdrawialam] cmokaski:]
14:08 / 26.12.2001
link
komentarz (1)
heh jeszcze 1,5h i moje Bejbe u mnie zawita:]]]
01:36 / 26.12.2001
link
komentarz (1)
heh:]]] juz jutro:]]
00:35 / 25.12.2001
link
komentarz (1)
heh byle do srody:]]]
21:24 / 24.12.2001
link
komentarz (1)
chyba mnie juz dawno nie bylo:]]] ale to przez ten wyjzad do szpitala do Lodzi:[[[ ale jak narazie sie nigdzie nie ruszam:]]] pomieszkam troszke u siebie....
23:28 / 10.12.2001
link
komentarz (1)
heh...... jutro wyjkazd:[[[ przed chwila wyszedl ode mnie Pawel... jak ja bez Niego wytrzymam ten tydzien???bede robic wszystko by wrocic wczesniej.... ale to nie ode mnie zalezy... to lekarze albo mnie puszcza wczesniej albo nie... oby puscili... Pawel wyjezdza na swieta:[[ heh przed 20 musze byc w Slupsq!!!! MUSZE:[[ heh.... w ogole moja mamuska dzisiaj fajna propozycje mi podrzucila.... tylko najpierw musze pogadac z P. :]]]] nic..... zmykam zaraz.... trzeba sie pakowac... blehhh.... bede tesknic:]
17:03 / 10.12.2001
link
komentarz (0)
heh...jutro wyjezdzam... na ok tydzien... nie chce:[[ co ja bede sama w Lodzi robic?? tzn nie sama bo z mamusia jade ale jakos tak wizja wyjazdu mnie przeraza....jedyna pocieszajaca mysl to taka ze wreszcie Agate i Kube zobacze [stesknilam sie za qzynostwem:o,0),0)] dzisiaj ostatni raz na tydzien zobacze Pawelka.... bede tesknic.... bardzooooo ale On pewnei tez chociaz troszke bedzie:]]
przeczytalam Twojego nloga J. smutne jest to co piszesz.... naprawde smutne...
18:26 / 09.12.2001
link
komentarz (1)
jestem happy:o,0),0) wczoraj spedzilam naprawde mily wieczorek z P.:o,0),0) bylo nice..... tylko troszke zimno.... ale co tam chlod.... nbajwazniejszeze mialam Go przez kilka h przy sobie:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0)
17:07 / 08.12.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj o 20 kino millenium:]]] ja i moje Bejbe:]] hihi tak w ogole to musze do Lodzi jechac na tydzien do szpitala:[[[ a buuuuuuuuuu nei chce!!
22:47 / 07.12.2001
link
komentarz (1)
nie chce KOCHAC:[[[[[ a najlepsze jest to ze On nie wierzy ze moje uczucia sa prawdziwe..... abuuuuuuu
21:50 / 07.12.2001
link
komentarz (1)
i co ja na to poradze ze Go kocham??? a On kocha Ja... wiem ze to tak szybko nie minie ale....... boje sie ze do siebie wroca.... boje sie ze dostane kopa w tylek i znow nie bede szczesliwa:o(((( mam dola.... slucham sway`a i tak mi jakos smutniutko:o((
17:36 / 07.12.2001
link
komentarz (1)
przybylam......zobaczylam......wychodze....
15:34 / 05.12.2001
link
komentarz (1)
taka milosc jest jedna..... tylko jedna......
jestes podwinieta rzesa..... pod moja powieka.....
taka milosc jest jedna.... tylko jedna....
i dlatego chcialabym ukryc nas za najodleglejsza rzeka....
13:02 / 05.12.2001
link
komentarz (1)
heh w sumie nie jest tak zle....... pogodzilam sie z Pawlem..... ale to juz bylo wczesiej... w niedziele siedzial u mnie prawie do 24.30.... bylo milo...... wojna na poduszki...... jakis film:o,0),0) przedwczoraj tez sie widzielismy ale tym razem bardziej oficjalnie w cwntrum:oPP a wczoraj znow byl u mnie w domq..... ale musia.l dosyc szybcko jechac [why te gupie autobusy kraza jak kraza???] nie wiem czy dzisiaj sie widzimy...... heh... ten facet to..... NARKOTYK... Pawcio..... Kocham Cie Misq:o,0)
11:30 / 05.12.2001
link
komentarz (1)
to zdecydowanie neto-wstret:o(( heh..... nie chce mi sie w ogole ircowac chatowac itp.... ale chwilowo to sila wyzsza.... obiecalam ze cos komus wysle:o( no nic 3mta sie misiaczki
17:10 / 02.12.2001
link
komentarz (0)
zdecydowanie mam neto-wstret:o((
00:01 / 30.11.2001
link
komentarz (0)
nie wiem co jest... cytuje: sadze ze walisz w chuja ze wszystkimi osobami..... i jak zrozumiec faceta??? musze sie oduczyc jednej waznej rzeczy.... musze przestac kochac...poki co nie chce istniec... wiele razy to pisalam ale tak jest.... jak mam dola nie potrafie sie odnalezc... nei umiem byc taka jak kiedys... juz nie umiem udawac ze wszystko jest wporzadq.... nie wiem co robic... nei wiem jak sie zachowac... nei wiem co myslec... nic nie wiem:o(( popadlam w dola giganta.... heh....
P..... Kocham....nie chce:o((( jeszcze jak na zlosc zawsze jak chce pojezdzic i poprawic sobie humor to leci: nie pokonasz milosci... nie zwycirezysz jej w sobie... a ja chce pokonac... musze.....
qrde co sie ze man dzieje... od 2 miesiecy kocham czlowieka z ktorym mnie praktycznie nic nie laczy... z ktorym w tygodniu spedzam moze ze 3 godziny[jak dobrze pojdzie] z ktorym nic sie nie dzialo kompletnie.... nie poznaje siebie.... heh zle jest....
NIE CHCE ZYC......
zalosna jestem.... qrde dlaczego ja nie umiem sobie z soba poradzic???dlaczego???? qrde przeciez jest wielu facetow z ktorymi mogloby mnie cos laczyc... jest wielu facetow ktorzy sie staraja o moje wzgledy... a ja wybralam wlasnie Jego.... a On milczy.... a On potraktowal mnie wczoraj jak szmate [tak sie poczulam]...... NIENAWIDZE!!!!!!!!!
19:46 / 27.11.2001
link
komentarz (0)
heh siedze w domq.... zaraz zmykam do Grounda bo co w domq mozna robic??? mam nadzieje ze moje Bejbe sie dzisiaj pojawi:oPP a tak w ogole to musze pogadac z Piotrkiem.... heh....nie wiem co pisac..... za dlugo nie bylo nloga........ za bardzo sie odzwyczailam.... poza tym mam teraz jakies dziwnie zmienne nastroje i ...... eeeee lubie ostatnio byc sama....... na net czasu i checi brak........ na spotykanie sie z ludzmi tez.... no chyba ze chodzi o Groound..... a kiedy w NA bylam dluzej to juz ni cholery nie pamietam.... hehehe zycie na wysokich obrotach:o,0),0),0) nice.....
22:30 / 26.11.2001
link
komentarz (0)
heh.... normalnie nei mam na nic czasu:o(( nawet na wpisywanie sie do nloga..... a poza tym strasznie mi sie nudzi bo Ground dzisiaj zamkniety i qrde nie wiem co ze soba zrobic:o(( no i nie wiedzialam P. co mnie jeszcze bardziej dobija.... teeeeeeessssssknieeeeeeeeee i glupieje juz chyba na starosc... zaraz spadam sie uczyc bo w sumie weszlam only na chwilke:o,0),0) buzka misiaczki i kolorowych....
00:02 / 26.11.2001
link
komentarz (0)
ech.... jest dziwnie..... wczoraj zamiast na koncercie w Groundzie to ja z P. wieczorek spedzilam... ale bylo nice.... a tak poza tym to jest wszystko takie hmmm nawet nie wiem jak to ujac.... czegos mi po prostu brakuje i nie wiem czego...
00:36 / 24.11.2001
link
komentarz (0)
widzialam P.:o,0),0),0) widzialam mojego Kochanego P.:o,0),0) ale w sumie co z tego??? widzialam tylko przez chwilke.... nadal nie wiem co sie dzieje... nadal nic nie rozumiem... heh.... jutro postaram sie z Nim umowic... a moze nie?? moze lepiej odpuscic na pewien czas?? nie wiem co robic..... tak bardzooo Kocham tego czlowieczka ze az nie wiem co robic:o((
J. ze tak powiem odtentegowuj sie pan od Janka..... znow chcesz sie wpieprzac w moje znajomosci>?? kolejna osobe bedziesz probowal nastawic przeciwko mnie?? nieeeeeee to Ci sie nei uda.....
01:23 / 23.11.2001
link
komentarz (0)
dziwnie...... heh.....bedzie lepiej:o,0),0)
23:55 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
jeeeee jeeeeeee jeeeeeeeeeee widzialam P. przez przypadek:o,0),0),0) ale chyba all bedzie oka:o,0),0) heh kisssssssssssssy
18:07 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
heh...... naszlo mnie i drukuje wszystkie nlogi hehe
00:25 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
ale jak bardzooooooooooo kocham:o((
00:25 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
zdecydowanie nienawidze......
23:21 / 21.11.2001
link
komentarz (0)
P.puscil sygnal... i qrde jak ja mam o NIm zapomniec??? jak zapomniec o kims kogo sie kocha?? i czy mozna jednoczesnie kochac i nienawidziec??? ech:o((
14:14 / 21.11.2001
link
komentarz (1)
jestem zla.....
13:55 / 21.11.2001
link
komentarz (1)
ech ranek przyszedl.... humor mam kiepski..... mam k-line na poznan.ircx.pl wszystko przez takiego jednego idiote ktory mnie non stop deopowal [tak bez powodu] a wreszcie mi k-line zalozyl... echh...... jak kiedys poznam Go to chyba zabije:oPP ale nic... jakos przezyje bez tamtego serva chocuaz ciezko bedzie..... tam siedza ludzie ktorzy byli moimi pierwszymi znajomymi na necie:o((( ech... P. milczy... normalnie juz mnie wqrza... nei wiem o co czlowiekowi chodzi..... Jego niezdecydowanie jest dobijajace:o(( echh... ide sie troszke pouczyc... buzka
23:24 / 20.11.2001
link
komentarz (1)
normalnie nei wierze:o,0),0),0) wrocilo to na co tak dlugo czekalam:o,0),0) heh... fajno... w ogole fajowy dzien... najpierw wizyta u pana doktora[zdjal mi wreszcie szwy-dla tych co nie wiedza tydzien temu wyrostek mi wycinali] pozniej wreszcie sie ruszylam od 1,5 tyg z domq na ponad godzinke i tylko nie dane mi bylo zobaczyc P.[nadal jestem zakochana:oPP] ale napisze cos later kisssy
01:20 / 25.10.2001
link
komentarz (1)
jest kiepsko.....P. sie nie odzywa...... nie chce nic mowic ale..... hmmmmmm znow poszla wrozba w ruch..... tytul: upadek...... reszty mozna sie donmyslac.......... z wrozby,w ktora zawsze wierzylam i bede wierzyc..... wyczytalam ze to juz koniec....... ze nawet nie ma po co walczyc....... a powodem konca jest osoba trzecia[to by sie aqrat zgadzalo:o((] nie mam ochoty na to by cos jeszcze pisac....... nie mam na nic ochoty:o(((
Janos byl dzisiaj u mnie....... skonczyla sie wizyyta jak zawsze......... heh.........bylo milo.......... ale J. to nie P........ :o(((((((((
12:49 / 24.10.2001
link
komentarz (1)
czekam na siwa..... przy Niej moze na chwilke zapomne:o((
12:01 / 24.10.2001
link
komentarz (1)
mam juz dosyc tych hustawek nastroju.... wczoraj bylismy z P. na 'Panoramie" bylo milo....... fajnie sie rozmawialo na temat wszelkich bzdurek dopoki...... no wlasnie........ dopoki....... zaczal mowic cos o jakiejs imprezie ktora kiedys u mnie byla....... i ze niby ja siedzialam z jakims klientem przez 1,5h w pokoju sam na sam......heh..... fajnie sie poczulam... jak taka ostatnia szmata....... qrde co kogo obchodzi co ja robie??? zreszta nie mam zamiaru sie tlumaczyc...
i siedzielismy tak z 20min..... On sie zaczal jeszcze smiac....... wqrwilam sie na maxa i po prostu stamtad pojechalam..... jedyne co do Niego powiedzialam w ciagu 30 min to : gdzie CIe podrzucic?..... On tez nic do mnie nie mowil i ta cisza mnie jesszcze bardziej wqrwiala......
stanelismy pod Groundem....... papierosa zapalilam w tempie expresowym.... On sie nei spieszyl....... nadal cisza........ powiedzialam Jemu w koncu ze skoro taka satysfakcje sprawia Jemu wqrzanie mnie i skoro tak sie przy tym dobrze bawi to w ogole nie ma po co sie dalej spotykac......... nic nie powiedzial..... juz sama nie wiem jaki mial humor........ najpierw mi sie wydawalo ze sie smial ale pozniej jak sie Jemu przyjzalam to chyba jednak nie mial takiedo dobrego..... nic juz qrde nie kapuje......wsiadlam do samochodu..... chcialam rozladowac troszke sytuacje wiec powiedzialam ze chce cmoka......... dostalam po 2min:o(( hmmmm po tym stwierdzilam ze nie mam zamiaru za Nim latac ani nic w tym stylu....... jak sobie przemysli to wie gdzie mnie szukac........ a jak nie.......:o((((( to niemozliwe bym byla az tak slaba.......to niemozliwe......
ale jestem...... wczoraj wrocilam do domu i tak jak sie polozylam u siebie na gorze to nie wiem nawet o ktorej zasnelam......... wiem ze ostatni raz patrzalam na zegarek o 1.37 ale nie mam pojecia ile jeszcze dalej siedzialam......
ranek przyniosl mi troszke spokoju........ troszke lepiej sie poczulam ale......... to jeszcze nie jest to...... tesknie za Nim...... bardzo za Nim tsknie......ale jesli bedzie trzeba....... zapomne.... tylko ja naiwna ciagle mam nadzieje ze jednak nie bedzie trzeba....... ze wszystko sie jakos ulozy....
AIRq miales racje..... dostalam jednak znow od zycia kopa w d..... chociaz juz myslalam ze moze jednak zasluguje na cos wiecej......... widac nie zasluguje na nic.....
a teraz zostaje sama.... z Siwa u boq od czasu do czasu....... juz nawet z Olka trace kontakt...... coz....... zostane sama..... bywa..... a moze ja chce byc sama??? wczoraj jak wrocilam do domu to nawet nie powiedzialam mojej mamie czemu mam taki zly humor...... a to dziwne....... zawsze jej mowilam[jakby na to nei patrzec traktuje moja mame jak przyjaciolke] moze nie ze wszystkimi szczegolami ale mowilam...... a teraz......a teraz ucieklam do gory.... do siebie........... do pokoju bez swiatla... bez odslonietych okien....do mojego najukochanszego pokoju gdzie w ciemnosciach zawsze mozna pomyslec...... teraz tez mysle ....... heh:o(((( moze jestem glupia...... moze naiwna.... mozze nie wiem jaka....... ale naprawde zalezy mi na tym czlowieku....... i na to juz nic nie poradze.... chcecie to sie smiejscie........ chcecie to mozecie mi wspolczuc....... ale nie pytajcie mnie wiecej o moje relacje z NIm....... jesli cos sie zmieni napisze.......... teraz nastanie czas pograzenia sie we wslasnych smutkach:o((
02:36 / 23.10.2001
link
komentarz (1)
porozmawialamsobie torszke z P. a teraz ide spatq:o,0),0) jutro o 19.30 sie widzimy:o,0),0) kissssssss 4 my darling:o,0)
01:36 / 23.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm nie widzialam sie z P. :o(( jest mi z tego powodu bardzo smutnoooooo... ale moze jutro...... kto wie???? heh... jak to jest ze jesli GO nie widze jeden dzien to juz tesknie?????? zadzwonie chociaz na chwilke do Niego po 24 jak mi juz nowy miesiac stuknie:o,0),0) heh.... jeszcze 22min:o(((( jak ja mam to wytrzymac??:o((
J. wspolczuje i...... hmmmmmm chyba wykrakalam:o(( oby nie..... bedzie dobrze...
16:10 / 22.10.2001
link
komentarz (1)
AIR braciszq...... nie chcialabym po raz kolejny dostawac kopniaka w tylek.... mam nadzieje ze tym razem bedzie oka... bo uwazam ze mimo iz jestem jaka jestem [wredna pasqdna niedobra i w ogole zla:oP] to nie powinnam po raz kolejny spasc na pysk [ze sie tajk wyraze] i pozniej znow probowac sie podniesc....... musi byc dobrze no nie?? ucaluj ode mnie VIKI :o,0),0) buzkaaaa
16:00 / 22.10.2001
link
komentarz (1)
heh.... znow tesknie..... juz tesknie:o(( heh.... za tym glosem za tym spojrzeniem za tym calym NIM...samo zycie.....a moze by tak Jemu wyslac smeska ze mozemy sie spotkac?????? hmmm.... why not??:o,0),0) wyslalam:o,0),0) hmmmmm 19.30........magiczna h...... ciejkawe czy znajdzie czas......... jutro zaczyna sie nowy miesiaaaaaacccc!!!! znaczy sie nowy miesiac u mnie na kom..... uffffff cale szczescie bo mojqa kom. juz ledwo ciagnie...... moj abonament dawno wygadany [wiesz cos o tym P.?:oP] smesow poszlo tyle ze szok[o tym chyba tez cos wiesz:oP]oki spadam robic obiadek:o,0),0)
00:13 / 22.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmmm pf65 witam...... tylko ktorego pf65??:o,0),0)
spadam bo moje Suonko ma dzwonic..... kissssssyyyyyyyyy
22:46 / 21.10.2001
link
komentarz (1)
bylam z P. w ustce:o,0),0) przeszlismy sie laskiem w kierunq orzechowa:o,0),0) jestem taka happy:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) dzisiaj P. ma dzwonic jakos do 23;o,0),0),0),0) ech...... I`m so happy:o,0),0) P. jest wspanialy......... naprawde:o,0),0) przepraszal mnie dzisiaj za to ze sie wtedy prawie w ogole nie odzywal..... ech...... i jak ja moge Jemu nie wybaczyc??:o,0),0),0),0) heh........ kisssssssssssssssssyyyyyyyyyyyyy
13:05 / 21.10.2001
link
komentarz (1)
o 16. sie umowilam z P. :o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) jedziemy do Ustki na spacerek:o,0),0),0),0) heeeeeeehhhh ale mam humoreeeeeeeeeeeeek kissssssssssssssssy
02:33 / 21.10.2001
link
komentarz (1)
z Koozakiem znow sie wyminelam w teatrze:o(((( buuuuuuu tzn nie wyminelam...... prawie bym Go rozjechala ale jeszcze nie wiedzialam wtedy ze to On:o,0),0),0) a tak poza tym???????? mam humoreeeeeeeeek wystarczyly 2 godzinki z P. i z Morfim i mam humor na maxa..... tym bardziej ze morfi nas samych zostawil na jakies 30 min..... bylo milo:o,0),0) przeszlismy sie ....... pogadalismy....... heh....... jutro chce GO tez gdzies wyciagnac:o,0),0),0) hie hei kissssssssssy
18:55 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
tak wlasnie mysle czy dzisiaj sie w ogole rusze z domq...... moze lepiej bedzie zostac??
17:07 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
hmmm..... dzisiaj znow Ground....... nawet nie wiem czy chce mi sie tam isc.....heh.... chyba nie mam humorq:o(
13:30 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
smutno mi.....heh..... slucham hima...... nastraja mnie......... negatywnie.....
13:22 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
ranek....... nie jest ani troszke lepiej...... ech..... zaraz
angielski:o(( bleeeeeeeh nie chce!!!!
Miki taaaaaaaaa chyba znow mamy ten sam problem:o(( i to jest bardzo zle....... heh..... chce wieczor........ wieczorem przynajmniej nikt nie widzi tego ze masz dola........ buzka
03:22 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
lecz kiedys przyjdzie ktos kto powie mi ze kocha..... ze taka jaka jestem pragnal i chcial..... bleeeeeeeeeeeeeeh pieprzone klamstwa...... nawet jesli przyjdzie to odejdzie predzej czy pozniej..... tacy sa faceci:o((( znow mysle o P..... to juz chorobaaaaaaaaa
03:10 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
najlepiej bedzie jesli juz pojde sobie spac....... papa i zycze lepszego humorq niz mam ja
03:04 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
nie potrafilabym wyzec sie CIebie...... nie potrafilabym zapomniec tych chwil....qrdeeeeeeeeeeeee nie moge myslec......... ale jak do tego doprowadzic?
02:58 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
Ty nie wierzysz........ ja nie wierze....... to co za naiwni ludzie wierza??
02:56 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
wystarczylo jedno pytani: 'co sie stalo?' i znow rycze........ bleeeeeeeeeeeeeh..... jestem taka slaba ze az zal mi siebie samej.... kiedys S. mi dobrze powiedzial...... ze ja mam taka slaba psychike ze szok...... i tylko trzeba znalezc moj slaby pnkt.... S....r miales
racje:o((
02:52 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
gdzie jestes....... powiedz gdzie jestes mi...... tak czesto mysle skad passe co moglam zrobic az tak zle? samotna....... jestem samotna tak......... i wierze w to ze uda sie ...... odkrecic to co bylo zle........ no sprobuj raz....... od zera tak....
02:42 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
jest beznadziejnie ze mna..... wyszlam o godzine wczesniej z Adamka bo dolaaaa giganta zalapalam...... lzy w oczach i te sprawy..... lepiej bylo wyjsc.... i nie psuc ludziom humoru...... tym bardziej ze co kogo obchodzi moje zycie.... a poza tym.... nienawidze pytan typu: co sie stalo??? co jest nie tak??? czemu masz dola?? itp..... jak bede chciala to sama powiem czyz nie? heh..... qrde nie pamietam kiedy ostatnio bylam w takim dziwnym stanie jak teraz........ chyba po rozstaniu z S. bylo mi tak jak jest mi dzis....... to nie jest ten dol gigant ktory mnie zlapal na kilka dni w wakacje..... taaaaaaaaaa to jest dokladnie ten sam rodzaj dola po tym gdy S. i ja..... heh..... nie wiem juz co robic....... czy ja mam az tak spieprzony charakter??? a moze jestem az taka brzydka... am oze........ a moze po prostu nie mam w sobie tego czegos i dlatego wiekszosc facetow traktuje mnie jak dobra qmpele...... a jak OPn mnie traktuje???????/ nie wiem:o(( ale na pewno nie tak jakbym sobie tego zyczyla.........
widzialam Go dzisiaj..... przed Groundem..... i co?????/ nic...... pogadal chwilke z morfim..... ze mna chyba juz nawet nie ma tematow do rozmow....... wyslalam Jemu przed chwilka 3 smeski........ nic....... cisza......... pewnie jak zwykle nie ma nic na koncie...... nie wiem........ swiat zaczyna sie pograzac w chaosie.......... moje mysli to jeden wielki CHAOS.... qrde..... nie lubie takiego stanu kiedy nie wiesz co robic..... nie wiesz jak sie zachowac........ nie wiesz co przyniesie nastepny dzien........ a obiecalam sobie ze ten weekend minie bez dolowania sie...... NAIWNA....
rozmawiam z J. On tez cos nie ma humorq......... moze to po prostu dzisiejszy wieczor tak oddzialywuje na ludzi???????/ nie wiem..... ale zycze sobie by to oddzialywanie juz minelo.......
16:48 / 19.10.2001
link
komentarz (1)
hmmm.... mam humorek zaje........fajny:o,0),0),0) ja chce juz 20!!!!! chce do Grounda i chce......... a ja duzo rzeczy chce:oPP ide jesc bo umre z glodu:o(
16:35 / 19.10.2001
link
komentarz (1)
no ja jestem normalnie niedobra:oPP zamiast w szkolce to wyladowalam dzisiaj w NA.... i zamiast czatowac albo ircowac to caly czas gralam w CSa:o,0) zaczyna mi sie ta gra podobac:o,0),0) kissssy 4 all......
aaaaaaaaaaaaaaaaaa dzisiaj picie w Undergroundzie:o,0),0) Morfi pamietaj o 20 w NA!!! buzka
11:16 / 19.10.2001
link
komentarz (1)
to nie takie latwe to nie takie proste wytlumaczyc to co czuje... znasz mnie... widzisz mnie codziennie.....
heh....znow mi sie koszmary snily [ostatnio miewam takie co noc...] jakas laska u P. na kolanach i ten obraz calujacych sie czule kochankow.... bleeeeh..... musze to sobie wybic z glowki..... kto to widzial by jakis koszmar odbieral mi wiare i checi do normalnego funkcjonowania??
Miki Sloneczko wspolczuje:o((( ostatnio wszystkie Twoje nlogi przepelnione sa bolem i tesknota i w ogole.... Sloneczko nie poddawaj sie... kiedys na pewno bedzie dobrze..... staraj sie odsuwac od siebie wszystkie zle mysli......wierze w Ciebie [jak zawsze] BUZKAAAAA
23:48 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
maybe........maybe........ I`m in love with You......
P.sie dzisiaj odezwal.... ale Jego smeski sa oschle bardzooooo:o( nic..... trzeba sie pogodzic... zreszzta juz sie pogodzilam ale nadal zyje nadzieja....
23:12 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
bralam udzial w turnieju w NA w jakas nowa gierke..... hehe smiesznie bylo..... w sumie dostalam sie do cwiercfinalu [szoook!!] ale dalej ni cholery:o,0),0) ale sie dobrze bawilam tylko teraz mnie oczka bardzo bola....
Jackal gratuluje:o,0),0) ale mysliles sie[bo to co pisales to na pewno o mnie:oP] nie mialam ostatniego miejsca:o,0),0) aha thx za pomoc w ustawieniach:o,0),0) buzka
02:52 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
nie moge zyc bez Ciebie nie moge spac bez Ciebie.... me uczucia w tym momencie to ciekawe zagadnienie....
02:11 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
jest smutno.....
00:27 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmm nadszedl wieczor....... humorek minal....... zawsze tak jest......
23:18 / 17.10.2001
link
komentarz (1)
heh:o,0),0),0),0),0),0),0),0) mam wspanialy humorek:o,0),0),0),0),0) nie pytajcie why bo nei wiem:o,0),0)
11:34 / 17.10.2001
link
komentarz (1)
213.25.200.26 cos ok 70 odwiedzin.... no to ladnie:oPPP ktos tutaj rozrabia:o,0),0) a u mnie..... spiaco... jak zwykle pozno poszlam spac a wczesnie rano wstawalam:o(( ale to juz sila wyzsza bo musialam samochod odstawic do warsztatu:o(( hmmmmm za 3 h zaczynam szkole...... ide zaraz sobie jeszcze pospac:oPP wczoraj Cornik mi przeslal zaje..........fajny kawalek i go caly czas slucham..... heh:o,0),0) jestem szczesliwa i nawet nie wiem czemu..... nie mam ku temu najmiejszych powodow.... niom moze tyle ze Go wczoraj przez chwilke widzialam.... chwilke pogadalam..... i obiecal ze sie odezwie...ale to juz nie to samo:o(( ale nawet nie chce mi sie smucic z tego powodu za dobry mam humorek:o,0),0)
kode....... Pawelka mowisz??? niom... ja tez bym zjadla Pawelka..... takiego w calosci..... takiego niom....... no tego.... [nie]mojego:o(((
02:42 / 17.10.2001
link
komentarz (1)
to liroya juz mam...... i maybe juz mam:o,0),0),0) jest dobrze:o,0),0)
01:45 / 17.10.2001
link
komentarz (1)
braciszq gratulujeeeeeeeee oby tak dalej:o,0),0) zycze Wam obojgu jak najlepiej i zebyscie jak nadluzej [najlepiej zawsze] byli razem:o,0),0),0) kissssssy dla Was
P.S az milo sie czyta jak mezczyzna tak pisze o kobiecie swoich marzen:o,0),0) Viki badz dumna ze masz takiego wspanialego faceta:o,0),0) a ja jestem dumna ze mam takiego brata:o,0),0) buzkaaaa AIR
00:32 / 17.10.2001
link
komentarz (1)
hmmm to byl calkiem udany dzionek... widzialam P. i obiecal ze sie odezwie..... hehe no coz.... z faktem sie juz pogodzilam ale mimo wszystko lubie Jego towarzystwo:o,0),0),0)
Morfi dzieeeeeeeeexxxxxxxxxxxxxx wiesz za co:o,0),0),0) heh dzieki dzieki dzieki:o,0),0)
Siwusq Kochanie kissssssssssss
12:07 / 16.10.2001
link
komentarz (1)
didum didum:o,0),0),0) dzisiaj dzien taki hmmm.... no nei wiem..... idziemy z siwuskiem moim kochanym wieczorkiem do bechemota:o,0),0) mam nadzieje ze bedziemy sie dobrze bawic:o,0),0) a co tam jeszczez........ spadam z niemieckiego:o,0),0) zamieniam 7h niemca na 7h angielskiego [przeciez jest stara matura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!] niom i to chyba tyle wiadomosci na ranek..... aaaaaa zgralam sobie kilka mp3 od Killerka...... [fear factory]..... moja ocena........ mniaaaam:o,0),0) szczegolnie Resurrection mi sie spodobalo:o,0),0),0),0) Killer kissssssssss nio dobra ja sie zbieram do szkolki:o,0)
02:20 / 16.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm mam jakis taki nie ten tego humor....... mogloby byc lepiej.... ale juz niedlugo weekend!!!!!! i jazdaaaaaaaaaaa
16:28 / 15.10.2001
link
komentarz (1)
kissssssssssssssssy 4 all
00:30 / 15.10.2001
link
komentarz (1)
rozmowa z P...... calkiem na luzie......nie mam powodow do skakania ze szczescia....... ale nie mam tez by sie smucic....... wiec keep smiling:o,0),0) P.S ja chce juz weekend!!!!!!
23:09 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm dzisiaj mi babcia przepowiedziala [przeczytala w horoskopie] szczescie w milosci..... tiaaaaaaaaa jush to widze:o,0),0) hehe....... P. zmiekl.... odezwal sie...... ale nie podchodze do tego juz tak emocjonalnie.... za 5 min tel. hmmmmmm to moze byc ciekawa rozmowa.... hehe kisssssssssssssssy 4 all a dla mojego Miska [K..Z.K-to do Ciebie] najwiekszeeeeeeeeee
17:35 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm z tego co wiem P. siedzi dzisiaj caly dzionek w domq..... spox.... niech siedzi....... it`s the end:o,0)
14:56 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm wstalam...... bardziej optymistycznie nastawiona do swiata.... bylam w ustce..... przemyslalam wiele sprwa i..... heh jest lepiej:o,0),0)
Koozak Kochanie dzieki za wczorajsza rozmowe i za to ze...... jestes:o,0),0) pamietaj..... narazie 42min wiesz czego:oPPP kisssssssssssssssss 4 You:o,0)
02:19 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
braciszek [AIR] to ma dobrze...... wszystko sie uklada..... w domu luzik..... u boq kochajaca Go osobko ktora tez bardzo kocha...... tylko pozazdroscic...... heh... ale coz.... w rodzince nie kazdemu musi sie dobrze wiesc.......braciszq kissssss 4 You..... i POWODZENIA!!!!!! we wszystkim:o,0)
01:56 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
czy ja juz zawsze bede nieszczesliwa???
01:45 / 14.10.2001
link
komentarz (1)
hmmmm..... bylam dzisiaj przez przypadek kolo domu B...... stal na balkonie...... jakos tak dziwnie........ wszystkie wspomnienia wrocily........ smutno:o(((
17:26 / 13.10.2001
link
komentarz (1)
co ja bede sciemniac...... mam chujowy humor:o((
17:37 / 13.10.2001
link
komentarz (1)
lecz kiedys przyjdzie ktos.... kto powie mi ze kocha...... ze taka jaka jestem pragnal i chcial...... i bedzie tylko ze mna przez wszystkie dni i noce........
12:17 / 13.10.2001
link
komentarz (1)
nie pije juz wiecej:o(
01:44 / 13.10.2001
link
komentarz (1)
oka jesten podpoita.... ale to nie moja wina...... samipo wyszlo........ bylismy dzisiaj w undergorundzie.... widzialam P. i cio?????nie wytrzymalam wyszlam za nim i qrde mi sie tlumacezyl ale powiedzial ze wszystko dzieje sie za szybkjo i w ogole....... bleeeeeeeeeeeh idze sac........
19:20 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
smutno mi:o(((((((((((((((
18:46 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
heh....... smiesznie........ mialam dzisiaj stluczke....... samochod przywalil w moja sliczna corsunie......jeden kolpak[zmienilam juz na zimowki i nie mam misiow] przelecial przez pol ulicy........ caly bok zarysowany od strony pasazera....drzwi sie nie otwieraja........ heh....... nadkole prawie cale zerwane...... niezle nie??????? ja przezylam szok........ ale cale szczescie nic sie nikomu nie stalo....... tylko qrde znow nerwowka..... jakby mi bylo za malo problemow........ P. sie nei odzywa....... widzialam Go dzisiaj na przystanq ale mnei nei zauwazyl....... moze to i lepiej.....heh....... najgorsza jest ta cisza........... srednio co 15 min chwytam za sluchawke ale...... nie zadzwonie....... zamiast tego zrobie cos innego......... IDE DZISIAJ NA PODRYW!!!!!! i tak bedzie moim zdaniem najlepiej........... a jak P. sie jednak odezwie to........... nie wiem:o((( a qrwa obiecal ze piatek bedzie nasz:o(((((( KLAMCA!!!!!
12:21 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
i zycze siwej zeby zawsze byla taka usmiechnieta i szczesliwa i zeby jej jutrzejsze plany udaly jej sie tak jak sobie chce....a jak nie to chociaz zeby 'go'w tygodniu zobaczyla....[a to pisala siwa :,0),0),0)]
11:43 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
heh.... juz dzisiaj mi lepiej... wyspalam sie [taaaaaaa siwa mnie rano obudzila:oPP].... ale cala noc snilam o Nim:o(( hmmmmmm nie odezwe sie wiecje do Niego..... niech On sie pierwszy odezwie..... a jak nie to..... no coz.... koniec.... bo pierwsza nie zadzwonie.....
02:00 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
ide do lozka...... moze tam nadejdzie jakies rozwiazanie moich problemow........ qrwa mac:o((((((((
01:59 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
nie odebral:o((((((((
01:57 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
wszystko nagle stalo sie bez sensu..... zadzwonilam do Pawla..... odrzucil polaczenie...... zadzwonilam kolejne kilka razy........ ciagle to samo..... rozlaczal.... wyslalam Jemu smeska ze nie wiem o co chodzi zadzwonilam.......odrzucil polaczenie:o((( nic nie rozumiem...... pozniej jak dzwonilam to juz sie Jemu nawet nie chcialo odrzucac.... wyslalam kolejnego smeska....... nagralam sie na sekretarce..... heh....... powiedzialam ze o 24 jeszcze raz zadzwonie....... qrwa.... nic nie kapuje nic kompletnie.... nie wiem czemu nie odbiera...... nie wiem co zrobilam nie tak.... nic nie wiem.... zreszta co moglam zrobic nie tak skoro dzisiaj nawet GO nie widzialam???? o co moze Jemu chodzic?? zle mi....... kolejny raz ktos rani moje seruszko.... a ja nawet nie wiem dlaczego... nawet nie znam glupiego powodu..... nawet nie mam szansy by sie wytlumaczyc... nawet nie wiem czemu nie mam tej szansy....w ogole...... pustak w glowie... smutno mi... nie placze..... nie chce........ placza ludzie slabi...... a ja wiem ze zawsze umiem sie podniesc i odnalezc..... tylko jaka szkoda...... stracilam[?] zajebistego przyjaciela nie wiedzac nawet czemu.... stracilam okazje zeby miec suuuuuper faceta i nie wiem why...nic nie wiem.... nie wiem co o tym myslec.... nei wiem jak sie zachowac....... qrde..... zadzwonie o 24 jak nie odbierze to coz....... nie odezwe sie pozniej juz...... bedzie ciezko ale nie odezwe sie...... nie czuje sie winna.......nie.... jest mi smutno ale winna sie nie czuje....niby dlaczego??? nic nie zrobilam zle.... nawet Go przeciez dzisiaj nie widzialam....... qrde..... nie wiem o co chodzi P. heh....a wydawal sie idealem.... 187cm...... czarne dlugie wlosy....... ciemna karnacja...... ciemne oczy....... przystojny jak ja pierdziel........ gra na gitarze...... slucha podobnej muzy co ja [tylko mocniejszej-moja metallica sie przy Jego muzie chowa...... taka slabizna] mial wszystkie cechy faceta w ktorym mozna sie zakochac....... dowcipny..... wesoly..... dzentelmen.... nie odkrywa sie nigdy do konca....... heh....... qrde..... chyba jakas klatwa wisi nad tymi siemianicami.... wszyscy z tamtad sa do siebie podobni....... chodzace idealy...... wszystko pieknie ladnie...... az tu nagle bach...... wszystko sie zawala i nawet nie wiesz czemu.... heh... a tak pieknie mialojutro byc...... tzn nie wiem czy pieknie ale kazda chwila z NIm jest piekna....... kazda minuta...kazda sekunda......... staralam sie zyc chwila...... korzystac z tego ze dane jest mi na Niego patrzec..... ze dane jest mi sluchac Jego glosu...... przy Nim odzywalam........ a teraz........ takie cos....... bez powodu......... a moze i jest powod o ktorym ja najnormalniej w swiecie nie wiem? o co w tym wszystkim qrwa mac chodzi???? heh..... ciesze sie tylko ze jest jeszcze nlog...... tutaj przynajmniej moge sie wyzalic o tak poznej porze gdy nie wypada juz dzwonic ani do Olci ani do Siwej..... jezuuuuuuu niech to sie ulozy....... o co w tym wszystkim qrwa mac chodzi?????????? wiem ze sie powtarzam....... ale nie moge i nie potrafie tego zrozumiec:o((( sytuacja mnie przerasta.....jeszcze 3 min i dzwonie......boje sie........... boje sie ze znow uslysze cisze w sluchawce, ze znow nie odbierze albo odrzuci polaczenie....boje sie....... tak bardzo sie boje.... nie chce by znow mnie ktos ranil........ bo wiem jak to sie skonczy......... On mnie zrani i ja to przeboleje...... ale pozniej stane sie taka sama........ tez bede ranic...... i to 100razy mocniej niz mnie zraniono..... zawsze tak bylo...... to silniejsze ode mnie.... 2 min jeszcze....... rece mi drza....... w mojej glowie powstaje chaos......... nic nei rozumiem......coraz wiekszy strach mnie ogarnia.....a czas leci tak nieublaganie..... nic....... powiedzialam hip wiec musze tez powiedziec hop....... trzeba zebrac sie w sobie i zadzwonic........ i byc dobrej mysli......00.00 DZWONIE.......
00:28 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
heh...... slucham Korna....... odplywam.....
00:13 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
nic....cisza... nie wiem co myslec:o(
00:24 / 11.10.2001
link
komentarz (1)
mysle.......mysle..... nic qrde nie moge wymyslic.... dziwnie...... chyba zapowiada sie kolejny nudny wieczor...... zero fantazji...... zero pomyslow.... zero znajomych z pomyslami..... a chcialam zeby bylo chociaz raz inaczej..... zeby bylo tak...... tak......... no wlasnie tak...... a jeszcze Go dzisiaj spotkalam.... na nieszczescie z Jego byla...... smutno mi sie zrobilo...... Oni juz nie sa razem ale....... ale przeciez my tez nie jestesmy razem....... w ogole... heh.... myslalam ze jesli cos takiego fajnego wykombinuje to to nas do siebie zblizy....... ale moje kombinowanie sprawia ze z minuty na minute mam coraz wieksza pustke w glowie:o((
19:39 / 10.10.2001
link
komentarz (1)
heh.... czy nikt z Was nie ma pomyslu na zaskoczenie faceta??? cos zrobic takiego zeby to zapadlo Jemu dlugo w tej Jego slicznej glowce..... i cos co mozna zrealizowac w piatek... heh..... ludzie pomozcie...... bo ja im dluzej o tym mysle tym mam wieksza pustke w glowie:o(((
17:43 / 10.10.2001
link
komentarz (1)
heh...... jak mozna pozytywnie zaskoczyc faceta????? cos musze na piatek wymyslic zeby to jemu utkwilo w glowce........ HELP!!!!!!!!
17:10 / 10.10.2001
link
komentarz (1)
heh...... i dzisiejszy wieczorek spedzam samotie..... ale juz niedlugo piatek:o,0),0),0)i wtedy mamy czas tylko dla siebie..... musze na ten dzien cos wymyslec...... ale nei wiem jeszcze co...... cos wyjatkowego:oPP
12:55 / 10.10.2001
link
komentarz (1)
heh...... wczoraj P. nie mial zbytnio dobrego humorq...... jeszcze ta cala sprawa z ta Jego byla.... dziwnie bylo.... nastepne spotkanie w piatek.... heh.... zle mi :o(( ale to stan przejsciowy:o,0),0),0) bedzie dobrze....
01:37 / 09.10.2001
link
komentarz (1)
wpadlam po uszy:o,0),0),0) dzisiaj z moim Sloneczkiem znow siedzielismy tam gdzie wczoraj:o,0),0) tylko ze dzisiaj siedzielismy w samochodzie bo qrde padalo:o(( ale i tak z moim Misiem bylo fantastycznie:o,0),0) zreszta kazda chwila z Nim jest fantastyczna:o,0),0) kiedy jestem z Nim to nikt i nic sie nie liczy..... wszystko jest nevermind..... w ogole jak ciezko mi bylo sie dzisiaj z Nim rozstac....zawsze mi jest ciezko ale dzisiaj to szczegolnie....... ten czlowiek przyciaga mnie jak magnez.... heh...
AIR....... nie wyszlo znow:o(( akle do 3 razy sztuka........ jutro sie na 100% udaaaaaaaaa :o,0),0)
23:17 / 08.10.2001
link
komentarz (1)
czekam na moje szczescie.... za 5 min ma byc:o,0),0) ech.... cmooooqsssssie
20:13 / 08.10.2001
link
komentarz (1)
co do mojego nloga tegop wczesniejszego to bez zbytnich skojarzen please:o,0),0)
19:39 / 08.10.2001
link
komentarz (1)
hihihi jeeeeestttttttt supeeeeeerrrrr:o,0),0),0) i musze jedno przyznac:oPP P. ma fajne cialko [szczegolnie brzusio:oP]
18:23 / 07.10.2001
link
komentarz (1)
heh....... chyba niedlugo moje spotkanko [z godz. 16.00 przelozone na 18.30:o,0),0)] mniaaaaaaaam
01:57 / 07.10.2001
link
komentarz (1)
tesknie........ qrde........... ide spac......... szybciej mi wtedy czas do tej 16 zleci:o,0),0),0),0) jeszcze qrde 16 godzin:o((( heh...... jak ja to wytrzymam?? a jeszcze P. nie ma nic na karcie i nie moze mi nawet strzalki puscic:o((( ale gdyby mial to...... jestem pewna ze wyslalby mi cos takiego po czym by mi sie pieknie i slodko spalo:o,0),0)
01:47 / 07.10.2001
link
komentarz (1)
taram taram..... taram taram taram :o,0),0),0)
01:40 / 07.10.2001
link
komentarz (1)
heh....... odbilo nam z P...... siedzielismy przez 2h na lawcek kolo cmentarza..... heh....jakis zulik nas poblogoslawil i powiedzial ze mamy sie zawsze kochac i ze bedzie swiadkiem na naszym slubie..... a my z Pawciem w brech...... jaki slub?????? [bleeeeeh za mloda jestem:o,0)] heh.....a jak cieplusio bylo jak sie do Niego przytulilam:o,0),0) mniaaaaaam a w ogole jak fajnie sie do Niego tuli :o,0),0) heh........ ja chce juz jutro.... i to takie jutro o 16:o,0),0),0) jutro jade z Pawciem do Ustki:o,0),0) tzn On o tym jeszcze nie wie ale sie dowie:o,0),0),0) heh........ qrde......... wspanialy facet z Niego :o,0),0),0),0) i ja tez jestem HAPPY!!!!!
20:53 / 06.10.2001
link
komentarz (2)
hmmmmmmmmmmm
B. przeciez ja nikogo nie prosze o przekazywanie TObie czegos.......... przewrazliwiony jestes chyba...... zreszta sam widzisz ze jak cos chce to gadam z Toba.... chociaz w sumienic nie chce.... wiec nie wiem o co CI chodzi
wczoraj imprezka w Adamq....... udalo mi sie namowic siwa....... byla jaaazzzzzzdaaaaaaaaaa suuuper sie bawilam [szczegolnie po 24 kiedy dostalam smeska od P.-> biggg cmoooooooooqs 4 him:o,0),0)]
zaraz spadam na spotkanko.......... o 20 z P.:o,0),0),0) bedzie milusio:oPPP hehe......... jestem happy:o,0),0) i obym byla taka zawsze:o,0),0),0)
kisssssssssssssssssss 4 all
19:25 / 05.10.2001
link
komentarz (1)
:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
18:26 / 05.10.2001
link
komentarz (1)
hmmm.... beznadziejny dzien dzisiaj....rano poklocilam sie z ojcem tak ze szkoda mowic... nei chce tego czlowieka znac..... tyle ile On mi w zyciu przykrosci narobil to nikt mi nigdy nie narobil i raczej nie narobi....takze chyba koniec spotykania sie z 'tatusie' i koniec bycia grzeczna coreczka 'tatusia'.... wrrrr
dzisiaj znow sie z P. nie zobacze.... On ma inne plany..... ja mam inne plany........ ale jutro.... heh.... jutro juz na 100% sie widzimy:o,0),0) Pawcio stwierdzil ze sie za mna tesknil:oPP w ogole jakie jajca wczoraj byly... P. ma sobie kupic takiego misia jak moj [bialy pusysty i zwie sie Pawelek] i ma nazwac misia Pawelkowa i mamy kiedys misie polaczyc i maja z tego wyjsc male Pawelki:oPPP hehehe.... ale tylko pod warunkiem ze wtedy P. mi w nocy misia zastapi [On o tym warunq oczywiscie nei wie:oPP]

siwusq masz racje musze zyc chwila...... nei myslec o przeszlosci...... nie marzyc o przeszlosci...... cieszyc sie z tego co mi daje zycie...... a przede wszystkim cieszyc sie z kazdej chwili spedzonej z P. :o,0),0)
23:37 / 04.10.2001
link
komentarz (1)
dziwnie jest... nie mam jakos humorq.... nie wiem czemu.... moze to dlatego ze nie widzialam sie z P.[??] heh..... ten czlowiek dziala na mnie jak narkotyk...... im czesciej GO widuje tym czesciej chce Go widziec... a to zle... nie mozna sie uzalezniac od czyjejs obecnosci... ale naprawde suuuuuupeeeeeerrrrrrr jest miec takiego qmpla:o,0)
00:46 / 04.10.2001
link
komentarz (1)
heh......... heh........heh..... :o,0),0) wspanialy wieczor:o,0),0),0)
19:59 / 03.10.2001
link
komentarz (1)
heh...P. sie nie odzywa.... hmmm dziwne.... zadzwonilam spytalam czy jest za cos zly..... powiedzial ze nie ale nie wie czy sie dzisiaj zobaczymy bo nie wie czy sie wyrobi..... strange..... very strange..... a moze ja sie czepiam tylko?? moze all jest wporzo tylko..... a nie wiem:o,0)
12:05 / 03.10.2001
link
komentarz (1)
heh.......... P.:o,0)
18:29 / 02.10.2001
link
komentarz (1)
rozmawiam z B. jest dziwnie..... niby nie klocimy sie ani nic w tym stylu ale.... rozmowa sie nie klei... zreszta czegho moga zadac od faceta z ktorym bylam przez 3,5 miesiaca i nagle powiedzialam STOP...... dziwnie.......
20.30 juz coraz blizej.........
02:41 / 02.10.2001
link
komentarz (1)
heh... Pawcio dzwonil:o,0),0) przed cwilka:o,0),0) jutro znow sie widzimy:o,0),0),0) Kochany Misio:o,0),0) heh....... przy Nim zapominam o tym co mnie ostatnio gryzlo..... przy Nim zapominam o wszystkim....lubie tego faceta...... heh...wiem ze przy Jego przyjazni odzyje... zapomne o tym co sie wczoraj stalo....... zapomne o wszystkim....... musze zapomniec....... a mimo to jest ciezko....... prawie 4 miesiace....... dlugo...... zapominam....... zapominaaaaaaamm ......... zapominaaaaaaaaaaaaaaaaam...... i kogo ja chce oszukac?
Pawelq dzieki ze jestes:o,0),0),0)
Killer:o,0),0),0),0) Ty wiesz.......... cmooooooooqsssss
00:59 / 02.10.2001
link
komentarz (1)
heh........ wieczor z P. :o,0),0),0) milusiooo bylo:o,0),0),0) P. mnie jednak doskonale rozumie..... heh... ale prosze nic sobie nie myslec...... P. to kolega:o,0),0)
16:53 / 01.10.2001
link
komentarz (1)
jestem sama...... i jakos nie moge powiedziec zeby mi bylo z tym dobrze.... ale trudno juz po wszystkim.... najlepiej nie rozpamietywac....... zapomniec o ostatnich 3,5 miesiacach.... ale czy tak latwio jest wymazac to z pamieci??? nie.... na poczatq wydawalo mi sie ze to bedzie najlepsze rozwiazanie..... ale teraz juz w toi watpie..... hmmmmm czarna!!!!! nie mysl!!!! teraz musze zajac sie soba..... zajac sie szkola...... przestac myslec o facetach....... i..... bawic sie..... poki jeszcze jestem mloda i moge korzystac z zycia do woli:o,0),0),0) nie zadreczam sie..... nie mysle..... bedzie ciezko ale..... no qrde zawsze sobie radzilam to i teraz sobie poradze:o,0),0) jestem silna dziewczynka:o,0),0),0)
Killer Slonko dziex za rozmowe:o,0),0),0) Ty mnie rozumiesz:o,0),0),0),0)
AIR braciszq a moze bys sie tak kiedys odezwal do siostry???
heh.... chyba sie dzisiaj spotkam z P. moze to mi pomoze...... wczoraj spedzilam z Nim calkiem mile popoludnie:o,0),0) Kochana bestia:o,0),0) teraz pewnie siedzi w szkole..... ale hmmmm pozniej... :o,0),0) kto wie,.... moze znajdzie troszke czasu........ buzkaaaaaaa dla Pawcia:o,0),0),0) [jejq jak ja lubie to imie:oP]
22:58 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
jest mi dziwnie....... jakos tak..... hmmmmmm samotnie i w ogole:o(
20:46 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
no coz...... nie jestem juz z B. ciezko mi z tym ale uwazam ze dobrze zrobilam..... nic wiecej nie pisze teraz..... nie ma sensu........
20:26 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
bylam w Wesolym Miasteczq..... bylo zajebiscie:o,0),0),0) bylam z Miskiem..... z Morfim i z..... P. :o,0),0),0),0),0) bylo super...... z Morfim poszlismy na taka jedna karuzele ze jajca....... do tej pory mi sie we lbie kreci:oPPP hehe jazdaaaaa na maxa:o,0),0),0),0) heh.... ide sie lepiej polozyc na chwilke:oPPP
jest dobrze....
16:48 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
heh..... zajebisty mam humorek...... kiedys all wytlumacze:oP
Misq buzzzzzkaaaaaaaaaa
01:38 / 29.09.2001
link
komentarz (1)
:o,0),0),0),0),0),0)
19:05 / 28.09.2001
link
komentarz (1)
hmm..... zazdrosc facetow czasami moze doprowadzic kobiete do szalu.....
15:41 / 28.09.2001
link
komentarz (1)
no i siedze w arenie i sie nudze... bleeeeh:oPPP czekam bo moze P. przyjdzie ale watpie... hmmmm szkoda bo musze z Nim pogadac:o(( kissssssy
00:43 / 28.09.2001
link
komentarz (1)
nie wiem nic o Tobie chociaz bardzo chce......
pietno czasu w nasze zycie wkrada sie....
jestes chociaz czuje ze nie ma Cie.....
kogos pragne dotknac kogos widziec chce....
23:18 / 27.09.2001
link
komentarz (1)
I`m so happy.......
13:31 / 27.09.2001
link
komentarz (1)
heh.......:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
01:11 / 27.09.2001
link
komentarz (1)
sa ludzie sa serca jeden zar.......
sa mysli namietne w moich snach....
sa glosy sa slowa, ktorych zal.....
sa mysli i w Tobie...... bede ja...........
[chyba cos namodzilam:oP]
21:33 / 26.09.2001
link
komentarz (1)
cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok wiadomo dla kogo:oPPP
13:47 / 26.09.2001
link
komentarz (1)
w sumie sie czuje lepiej...... tylko kaszelek mam bardzooo duzy..... ale trudno....... ten xyz [cenzurka:oP] sie nei odzywal.... i cale szczescie........ niech sie odpierniczy ode mnie i od mojego zycia....... moje zycie jest moje a on niech sie trzyma z daleka....heh,.... P. wiem ze tego nie bedziesz czytal ale..... dzieki za wszystko:o,0),0) Kochana bestia z Ciebie jest:o,0),0),0) buzzzzzkaaaaaa
Misq... hmmm why sie all tak dzieje jak sie dzieje>??? musimy pogadac.... przemyslec wszystko..... wyciagnac wnioski i........ zyc dalej:o,0),0) cmoooooqs
23:04 / 25.09.2001
link
komentarz (1)
najlepiej niech mi wszyscy dadza swiety spokoj.... :o(((
15:23 / 25.09.2001
link
komentarz (1)
chwila spokoju...... heh ale sie beznadziejnie czuje:o((( nie wiedzialam ze mozna mnie az tak przestraszyc... wrrrrr ale spokojnie...... ja Cie 'Slonko' scigne za to straszenie mnie..... za te grozby...... i za te wszystkie texty..... zaden palant nie bedzie mnie straszyl.....wrrrr
12:55 / 25.09.2001
link
komentarz (1)
qrwa mac......... jakis psychopata do mnie zadzwonil na kom w nocy.... zaczal mnie straszyc..... zaczal mi gadac rozne bardzo dziwne rzeczy....... przez Niego cala noc do tylu:o(((((( qrwa boje sie..... dzisiaj rano znow dzwonil..... nie odbieralam....... niedawno zadzwonil to odebralam..... znow mi grozil:o(( qrwaaaaaaaaaaaa dlaczegomnie to aqrat spotyka?????kiedys te maile a teraz to:o(((((((((
22:57 / 24.09.2001
link
komentarz (1)
z minuty na minute czuje sie coraz gorzej....... bleeeeeeeeeeeh
19:33 / 24.09.2001
link
komentarz (1)
bylo nas dwoje..... a zostalo nei wiem co.....
bylo nas dwoje..... znow wygralo glupie zlo.....
bylo nas dwoje..... na caly swiat..... dzis dwa razy trudniej prosto stac....... ja wiem....
bylo nas dwoje.....
16:31 / 24.09.2001
link
komentarz (1)
czuje sie fatalnie:o(((((( ide zaraz do lozeczka dalej polezec:o((((( choruje........ bleeeeeeh jak ja nie lubie chorowac......... w dodatq all sie pieprzy z B.:o(((((((( zle mi........ mimo iz w 75% to ja jestem winna temu co sie dzieje..... nie wiem co jest ze mna........ wariuuje........ ostatnio tyle przykrych rzeczy mowilam...... robilam......... jestem po prostu zla:o((( B. przepraszam Cie za wszystko........... jak mi wybaczysz to wybaczysz........... jak nie to...... o tym juz nie mysle..... papa
00:46 / 24.09.2001
link
komentarz (1)
Life is seems, will fade away
Drifting further every day
Getting lost within myself
Nothing metters no one else
I have lost the will to live
Simply nothing more to give
There is nothing more for me
Need the end to set me free

[Metallica 'fade to black']
23:52 / 23.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmmmm spac mi sie chce......... jeszcze jestem piatkowa.......... dobrze ze przynajmniej mialam dzisiaj dobry humorek:o,0),0),0) z B. sie nei widzialam........ nie mialam dzisiaj na to czasu..........w ogole na nic nie mialam czasu:o((((( hmmmmmmmm kiedy indziej nadrobie.......
17:29 / 23.09.2001
link
komentarz (1)
zycieeeeeeee jessssssssttttttttttt pieeeeeeeeeeekneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
13:41 / 23.09.2001
link
komentarz (1)
15 min rozmowy z P. po 24:o,0),0),0),0),0) hehe smiesznie:o,0),0),0),0),0) fajnie:o,0),0),0),0)
01:41 / 23.09.2001
link
komentarz (1)
wieczor jak wieczor........ hmmmmmm nudyyyyyy
21:02 / 22.09.2001
link
komentarz (1)
oka przyznaje........... zachowalam sie nei fair........ mam dzisiaj zly dzien...... przepraszam:o((
14:37 / 22.09.2001
link
komentarz (1)
wrocilam...... spalam u Olci...... bylysmy w adamq i bylo suuuuuupeeeer:o,0),0),0) wybawilam sie za wszystkie czasy...... ale niestety dzisiaj ledwo chodze:o((( takie juz jest zycie....... jeeeeeeeeeeaaaaaa qrde chyba zaczne tam czesciej chodzic...... ja jednak lubie tanczyc:oPP lubie byc zmeczona........ lubie jak nastepnego dnia mnie nogi napierniczaja ze ledwo chodze....... suuuuuppppppppperrrrrrrrr uczucie:o,0),0),0),0)potrzebne mi to bylo....... po tym calym tygodniu stresow...... odzylaaaaaam!!!! :o,0),0),0)
04:06 / 21.09.2001
link
komentarz (1)
ide spac.......... kiedys trzeba no nie??:O,0),0),0),0),0)
22:23 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
dziwny dzien.......... nawet nie mialam humoru na siedzenie na necie...... doepiro teraz jakos tak dluzej siedze........
20:09 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
dlaczego jest taka cisza???????? dlaczego nic sie nie dzieje???? ludzieeeeee ja sie nudzeeeeeee:o((
19:19 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
jestem zla.......... zla na caly swiat.......... na wszystkich otaczajacych mnie ludzi....... i na sama siebie..........przede wszystkim na sama siebie........... cos zly nastroj zaczyna mnie ogarniac........heh...... chyba sie juz starzeje......... czasami mam takie wrazenie ze wszystko wokol mnie jest przeciwko...... ze ludzie, ktorzy sa przy mnie.....smieja sie na boq z moich niepowodzen i alych porazek........ ale to chyba tylko ja mam takie odczucia........ mam nadzieje ze to przejsciowe:o,0),0),0)
p.s cmoooooooooqssssssss dla Miska:o,0),0)
16:43 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
to my...... niechciani nielubiani to my...... przez swoich szanowani wspierani to my...... jeszcze raz z Wami z nowymi produkcjami.......wielka sila w nas.......niechciani nielubiani..........dzieciak sluchasz sam zdecydujesz czy nam dzisiaj zaufasz........ ave ewenement
00:37 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
zleeeee mi:o((((((( buuuuuuu chujowo sie czuje [to tak na marginesie]
00:36 / 20.09.2001
link
komentarz (1)
teeeeeeeeeeeeeeeeesssssssssssssskkkkkkkkkkkknniiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeee
18:29 / 19.09.2001
link
komentarz (1)
i po maturce probnej.......bleeeeeh :o,0),0),0),0),0)pozniej cos napisze
01:01 / 19.09.2001
link
komentarz (1)
brzusio mnie boli:o(((((( wrocilam do domq po 3h niemieckiego........ qrde mysle po niemiecq............. widze przed oczanmi niemieckie wyrazy......... niedlugo bede [ze sie tak wyraze] zygac po niemiecku....... a wszystko tylko po to by jutro dobrze wypasc na maturce.......... i ja naiwna mysle ze mi sie to uda????????buahahahahhaa

byl u mnie dzisiaj Misiek moj kochany:o,0),0) dawno sie tak przy Nim nie usmialam....... humorek mielismy suuuuuuuuperrr:o,0),0),0) heh....... i kto by pomyslal ze czarna wytrzyma ponad 3 miechy z jakims facetem:o,0),0) kisssssssssssssss Misq:o,0),0)
19:30 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
obudzilam sie wlasnie...... jejq jestem nieprzytomna:o((
16:46 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
Masklin:o,0),0) a Tobie zycze szybkiego powrotu do zdrowia:o,0),0),0) bo przeziebienie to zla rzecz:o((( wiem cos o tym...
16:43 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
AIR braciszq dzieki:o,0),0),0),0),0),0),0)cmooooooooqssssssss heh jutro jeszcze tylk niemiecki:o,0),0) bedzie dobrze........ musi byc:o,0),0)
15:58 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
smutno mi........... czekam az moze moje Kochanie wejdzie na chata......... albo na gg sie wyswietli jako dostepny...... ale nei ma....... cisza:o(((((
14:52 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
heh..... i po maturce probnej.... narazie matma...... ale nei jest zle...... 10/11 zrobilam:o,0),0),0),0)
01:50 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmm wieczor....... tesknie za miskiem...... ale On juz spi...... heh..... szkoda........... chcialabym GO zobaczyc......... przytulic i w ogole........ w 100% zdaje sobie sprawe z tego ze cos nas od siebei oddalilo........ i tym czyms jest pieprzony rok szkolny i moja 4 klasa.....na to juz nic ie poradze....ale jak narazie i tak nie jest zle........ przynajmniej sie nie klocimy:o,0),0) a te rozstania w ciagu tygodnia sprawiaja ze w weekend jestesmy bardziej spragnieni swego towarzystwa i siebie nawzajem........ nie Misiu??:o,0),0),0),0) cmooooooooooooooooooooooooooqqsssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss
01:18 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
jestem spiaca........ a jutro maturka......... i tak zawale....... wiec wbijam juz:o,0),0),0) cmoooooooqssssssssieeeeeee
00:19 / 18.09.2001
link
komentarz (1)
Berk..... no comment...... wyjasnilam Tobie to juz...... buzka:oPP
23:54 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmmm spac:o((( dzisiaj nic tylko spie....... ech...... nic mi sie nie chce:o((
22:44 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
Berk chociazby dlatego ze wczoraj nie miales dla mnie czasu....... a AIr mnie przynajmniej wysluchal i uspokoil a tego bardzo potrzebowalam........ bo po tych mailach to........ oj zle bylo..... a Ty po prostu wyszedles...... nei mowiac nawet papa [wiem bo probowalam CIe zagadac]..... wiesz jak ja sie czulam??? nie wiesz..... i dobrze...... nie chcialbys sie tak czuc.... poza tym z tego co sie orientuje to po to jest wlasnie przyjaciel....... by z Nim rozawiac...... bo po co mi przyjaciel w teorii???? a poza tym AIR jest najwspanialszym czlowiekiem jakiego znam:o,0),0) i wiem ze On by mnie nigdy nie zawiodl i z NIm moge o wszystkim porozmawiac..... z Toba w sumie tez....... ale jak moge z TOba rozmawiac jak Ty mnie zlewasz???? i ze mna cos sie dzieje tak??? dzieki....... oczywiscie zawsze ja jestem winna....... a to CIebie nawet nie stac na to by sie odezwac......... :o((((((((((
16:36 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmm wrocilam ze szkoly..... w skrzynce narazie pusto........ i dobrze:o,0),0) mam nadzieje ze to sie nei powtorzy:o,0),0)
10:35 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
jest ranek..... powinnam siedziec na niemieckim ale nie moge....... jestem zmeczona i to bardzooooooooooo..... w sumie zdenerwowaly mnie wczoraj te maile..... na szczescie dzisiaj nie bylo nic nowego.....
AIR Slonko dziex ze mi wczoraj przemowiles do tego mojego malego rozumq...... naprawde sam obrze wiesz ile dla mnie znaczysz jako przyjaciel:o,0),0),0),0) dzieki za wszystko kiss:o,0),0),0),0)a gdyby cos sie jeszcze dzialo..... zawsze sie zwroce do Ciebie...... zreszta dokladnie tak jak robie teraz.....:o,0),0)
01:23 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
zastanawiam sie kto........ i dlaczego...... mam swoje podejrzenia ale........ to nie mogl byc ktos normalny....... zeby wyslac mi 1000 wiadomosci o takiej tresci........ nieeee....... to zdecydowanie nie mogl byc ktos normalny:o(((
01:04 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
dostalam 500 maili........... wykasowalam nie czytajac....... wylogowalam sie........ zalogowalam znow....... kolejne 500........ otworzylam jeden [wszystkie takie same]........ co widze.....
ZANIM POWIESZ KOCHAM ...... ZASTANOW SIE 100 RAZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZMATO !!!!!!!!!!!
KOCHAM CIEBIE I ZAWSZE BENDE KOCHAL ........
wiecie jak sie poczulam???? nie chcielibyscie wiedziec....:o(((((( zastanawiam sie tylko kto to zrobil....... i co to mialo znaczyc..... ktos mie jednak ladnie zgnebil psychicznie..... dziekitemu komus wielkie.... qrwa jakby moje ostatnie dni byly uslane rozami.... qrwa:o(((
00:13 / 17.09.2001
link
komentarz (1)
zaczynam popadac w komplexy........
22:59 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmm dziwnie mi jest.... mam humorek chociaz nie powinnam miec........ ale moze to i lepiej ze mam:o,0),0)mnie tez sie cos od zycia nalezy no nie??
cholera powinnam sie uczyc...a nie chce mi sie..... jestem zmeczona szkola....jak zawsze zreszta:o,0),0),0)w ogole szkola to zla rzecz wyymyslona dla zlych ludzi....... a ja jestem dobra......... grzeczna........ i kochana............ buahahahahahhahaha
22:29 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
no cos Ty Miki..... niby dlaczego mialabym zapomniec???? po prostu narazie nie mam czasu..... wtorek-sroda mam maturke probna wiec mam nadzieje ze rozumiesz......
20:30 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
grosik gratuluje:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) buzkaaaaaa
19:34 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
jezeli mozesz to kochaj kochaj mnie...... jezeli mozesz to pragnij pragnij mnie.... dzisiaj dla Ciebie wskoczylabym w ogien.... jutro na pewno zapomne o Tobie...juzzzzzz taka jestem....
18:07 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
cholera czemu mi gg nie dzialaaaaaaaa??????:o((
16:56 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
this goodbye is not forever....
hmmmm nie mam humoru:o((( why???
15:26 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
ozylam...... wzielam prysznic..... wypilam kawke......... wypilam actimelka i zyje..... jeszcze tylko musze zapalic bo dawno [z godzine] nie palilam:oPPP i zaraz zabieram sie do kucia............ jejq czemu ja musze miec juz za 2 dni maturke probvna???:o(((( bleeeeeeeeh a najlepsze jest to zer dopiero po 23 listopada sie okaze czy bedziemy mieli nowa czy stara mature....... popieprzylo ich........ nei dosc ze chca z nas robic kroliczki doswiadczalne to jeszcze qrwa oglupiaja wszystkich:o(((
14:06 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
wstalam rano....... w sumie calkiem niezle wyspalam [7h]ale czuje sie bardziej nieprzytomna niz kiedykolwiek....ale coz.......nie dane jest mi sie wysypiac........... trudno......
AIR...... wiesz ze nie lubie jak mnie krytykujesz ale.....to i tak nie wiele da....... w sumie dzisiaj mi juz przeszlo........ ale wczoraj bylam na maxa wqrwiona........... trudno....... takie zycie... wiem ze to sie bolesnie odbilo na kims ale.........eeeeeeeee koncze juz
cccccccmooooooooqqsssssssssssssssssss dla mojego Miska:o,0),0),0)
02:42 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
to jest moj sen.......... ten se przeraza mnie.......w pokoju bez scian.......zamykam sie............... nie ma nic........ nie ma mnie............. niby bezpiecznie ale wclae nie jest donbrze....... w moim snie....

chyba zaczynam odzywac............. ale nadal si emartwie.......... i chyba jeszcze dlugo bede sie martwic......... ale w kazdym badz razie........ dzisiaj mam zamiar chociaz odrobinke sie wyspaaaaaaaacccc!!
02:19 / 16.09.2001
link
komentarz (1)
jestem podla......... jestem...... bylam.... i bede.....

cmooooooqqssssssssssssssssss Misq:o,0)
15:59 / 15.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmm ogolnie calkiem niezle jest dzisiaj........... na pewno lepiej niz przez ostatanie 3 dni.....
13:49 / 15.09.2001
link
komentarz (1)
wooow..... nawet dzisiaj troszke pospalam..... ale co z tego??? rano klotnia z mama:o((((hmmmmmm za 3 dni maturka probna a Ona twierdzi ze ja sie nic kompletnie nie ucze......... g.....prawda:o((((((i zeby Jej to udowodnic zaraz wlasnie siade do tych pieprzonych lekcji:o,0)
02:57 / 15.09.2001
link
komentarz (1)
chce laczyc ogien z woda w deszczu zatanczyc che....... a ciemna noca...... na niebie znalezc Cie..... chce przejsc po linie i w przepasc spojrzec chce........... niech zgasna mysli...... niech stanie sie......... niech stanie sie........
02:32 / 15.09.2001
link
komentarz (1)
bylam na HH i....... zaluje....... nie chcialam tanczyc...... nie chcialam sie bawic....... nie chcialam sie smiac......wypilam troszke....na kilka minut wrocil mi humor...... wrocila stara czarna.....ale to trwalo tylko kilka krotkich minut......... pozniej znow nadeszlo to dno....... to bagno w ktore sie zaglebiam kazdego dnia coraz bardziej....jeszcze zjawil sie 'moj byly'..... koniecznie chcial pogadac........ chcial sie umowic........ nei chcialam....... odprowadzil mnie do domu........ stal pod oknami..... i co z tego????? jestem niewzruszona......... to co bylo 3 lata temu przez 3 lata juz nie wroci....... nie wroci nigdy....... nie chce.......... B> nie martw sie....... nikt CI nie zagraza......... ale wiem ze bedziesz czytal mojego nloga i chce zebys wiedzial co sie dzialo......tylko blagam nie denerwuj sie........ wiesz ze nie mozesz..... prosze....
heh.....przepraszam ze pisze ze jest zle..... ale nie moge pisac ze jest dobrze jesli nie jest......... zawsze chcialam byc aktorka....... zawzse umialam grac......... a teraz nie umiem........... jestem slaba......... zbyt wykonczona psychicznie by jeszcze potrafic......
B. odezwij sie dzisiaj......... czekam na tel...... i kolorowych snow sloneczko........... cmoooooooooooqsssssssssss:o,0)
21:17 / 14.09.2001
link
komentarz (1)
dlaczeeeeeegooooooooooooooooo?????????
21:05 / 14.09.2001
link
komentarz (1)
jest fatalnie.......... jak tak dalej pojdzie to nie wyrobie psychicznie............
p.s Jackal nie czepiaj sie........ nie mam ochoty na rozmowy z nikim......... mam dosyc.......... chce wreszcie przespac noc a nie myslec..............
NIENAWIDZE ZYCIA!!!!!!!!!!
01:35 / 14.09.2001
link
komentarz (1)
cos jest nie tak z moja mama:o(((((( od 1,5 h nie moze ruszyc lewa noga......... fatalnie sie czuje:o((((((qrde...... martwie sie......... naprawde sie martwie:o((((( czemu ostatnio coraz wiecej osob z mojego najblizszego otoczenia zaczyna miec powazne problemy ze zdrowiem??????? boze........... niech ktos cos zrobi by bylo lepiej........... boje sie dzisiejszej nocy........... jeszcze bardziej niz wczorajszej......... :o((((((
00:43 / 14.09.2001
link
komentarz (1)
jestem nieprzytomna........ ale wiem ze nie zasne........... kolejna noc w plecy....... na jutro nic nie umiem............. w ogole nie jestem w stanie normalnie myslec.......... ile to jeszcze bedzie trwalo??/:o((((((((
23:44 / 13.09.2001
link
komentarz (1)
bylam u Niego...... nic nie pomoglam...... wyszlam...... rozryczalam sie........ ja tak nie moge zyc........ jesli jutrzejszy dzien bedzie wygladal tak jak dzisiaj........... jak mozna pomoc osobie , ktora tej pomocy od nas nie chce???????????
18:31 / 13.09.2001
link
komentarz (1)
ide sie polozyc....... musze odespac dzisiejsza noc...... czuje sie fatalnie........ psychicznie mnie to wszystko wczoraj dobilo....... znow chce mi sie ryczec......... Berk jak mozesz pisac zebym sie nei przejmowala??????? heh:o((((((( chociaz masz racje....... nie moge sie uzalac nad soba.......... :o(((((((((( ide spac.......... chociaz godzinke............. chociaz pol........ ale czy ja w ogole jestem w stanie zasnac???:o(((((
17:50 / 13.09.2001
link
komentarz (1)
dolllll....... zawalona noc..... heh.......pol dnia ryczenia....... w szkole nawet zauwazyli ze cos ze mna nie tak....... dali mi dzisiaj wszyscy spokoj....... nie wytrzymalam na matmie i sie rozryczalam..... to bylo silniejsze ode mnie........... B. blagaaaaaaammmmmmmmm Cie [wiesz o co]........dooooooooool
00:58 / 13.09.2001
link
komentarz (1)
fuuuuuucccccckkkkkkkkkkkkkkkk dlaczego???????????????? to nie fair:o(((((((((( B. przepraszam za ta klotnie:o((((((((((((( nie wiedzialam........
00:33 / 13.09.2001
link
komentarz (1)
oka Berk..... chcesz zebym cos o Tobie napisala......... prosze Cie bardzo..... wqrwiles mnie........ wiesz czym...... ciagle sie czepiasz........... to to Tobie nie pasuje...... to tamto....... a ja nie jestem zabaweczka ktora bedzie spelniala wszystkie Twoje zyczonka......... jak cos sie nie podoba to prosze bardzo........... duzo jest innych kobiet na swiecie....... chcesz sie klocic???????? oka......... tylko po jaki ch...... to komu????????mam dosyc czepiania sie rozumiesz??????? wrrrrrrrrrrrrr jestem zla.......... jestem wsciekla......... jestem wqrwiona.......... tego chciales????? to masz........ gratuluje......... umiesz mnie w ciagu min wyprowadzic z rownowagi........
23:25 / 12.09.2001
link
komentarz (1)
Airq witam:o,0),0),0) i cmoooqs dla Ciebie braciszq:o,0),0)
11:19 / 12.09.2001
link
komentarz (1)
oprocz blekitnego nieba...... nic mi dzisiaj nie potrzeba.......
00:55 / 12.09.2001
link
komentarz (1)
hmm...... moje zycie przypomina jakas powiesc...... gdzie po krotkim dobrym wontq nastepuje 10 zlych..... dlaczego ja mam az takie silne hustawki nastrojow???? :o(((
Berki dzieki .......... wiesz za coo:o,0),0),0),0),0),0) to bylo slodki:o,0),0),0),0),0),0)****
00:38 / 12.09.2001
link
komentarz (1)
czegos mi brakuje........ czegos do szczescia....... cosw moim zyciu jest nie tak.......... oj zle:o(((((
20:01 / 11.09.2001
link
komentarz (1)
mumik...... jedni sie przejmuja....... inni nie......... ja sie przejmuje.......... taka juz jestem........ szkoda mi tych wszystkich ludzi mimo ze ich nie znalam....... ale jak sie oglada TV to az zal na to wszystko patrzec.......... takze ja sie przejmuje...... Ty nie musisz......... It`s only Your choice
18:52 / 11.09.2001
link
komentarz (1)
tragedia..........pentagon plonie........... drapacz chmur sie zawalil....... a moi 'inteligentni' znajomi robia sobie z tego zarty.......... heh........... ide dalej ogladac CNN........ nienawidze takich tragedii:o(((
01:31 / 11.09.2001
link
komentarz (1)
mam dosyc bycia mila........grzeczna...........slodka i w ogole...... czas odzyc ponownie........ obudzic sie z tego snu:o,0),0),0),0),0),0),0) dosyc dolowania............ od jutra wraca stara czarna.......... i bedzie znow szzzzaaaaaaaaleeeeennnnnnssssstwwwwwooooooooooooooooooooooooooo
23:01 / 10.09.2001
link
komentarz (1)
jestem smutna........ juz myslaam ze wszystko wyjdzie na prosta..... ze wreszcie bede napraqwde szczesliwa....... ale sie nei udalo........ nigdy sie nie udaje:o((((
16:23 / 10.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmm i znow zaczyna sie tydzioen kucia ....... bleeeeeh jak ja nie lubie szkoly...... podejrzewam zreszta ze nie tylko ja jestem tak do niej pesymistycznie nastawiona:o((( w moim zyciu sercowym narazie cisza...... chyba sie dzisiaj spotkam z Miskiem jesli czas pozwoli...... mam nadzieje ze tak ale nic nie obiecuje:o,0),0),0),0),0),0)****~~~~ a co poza tym??? hmmmmmmm

Miki mam nadzieje ze Twpoj nastroj minie szybciutko:o,0),0),0) 3mam kciukasy:o,0),0),0) poza tym musimy sie spotkac i pogadac....... chociaz Ty mowisz ze rozmowy z ludzmi ponizej 20 lat Cie draznia...... ale mnie sie nie mozna tak szybko pozbyc:o,0),0)

Jackal chyba wiem na jaki moment czekasz ale sie nie wypowiadam bo nie mam 100% pewnosci....heh.....zycze Tobie wyjscia z tego dola....heh.....

zycie jest skomplikowane...... jednego dnia wszystko sie uklada tylko po to by drugiego moglo sie spieprzyc........ a ja nie lubie jak mi sie cos pieprzy........ dzisiaj humorek mam calkiem calkiem...... mam nadzieje ze taki juz bedzie zawsze........ jesli nie lepszy:o,0),0),0)
Jackal....... hehe po raz kolejny mowie ze dobre zdanie:
ZOBACZYMY JAK TO SIE TERAZ WSZYSTKO POTOCZY.........
oby dobrze:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
cmoooooqqssssssssieeeeeeeee 4 all
01:43 / 10.09.2001
link
komentarz (1)
101 odwiedzic....... no ladnie.......... a ja jestem zmeczona:o((((
00:17 / 10.09.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmmm wraca mi humorekkkkkkkkkkkkkkkkkk
23:21 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
ok..... przyznaje....... zachowuje sie troszke nie fair...... ale to nie moja wina.........
17:13 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
jestem zla...... wiadomo dlaczego....... nieliczni wiedza:o(((( a buuuuuuuu
16:01 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
No tak....... typowy facet...... wystarczy tylko ze cos sie Jemu nie spodoba i od razu wysuwa glupie domysly....ze kolezanka wazniejsza........ze os sie psuje....... ze to ze tamto....... ale w pizdu nic sie nie psuje .......... a kolezanka.... heh to moja przyjacioka i jak ma problemy to musze Jej pomoc...... dla mnie to oczywiste ale qrde widze ze niektorzy nie potrafia przyjac tego do wiadomosci......... i moze jeszcze mam miec pozniej wyzrzuty sumienia??????? Nic nie zrobiolam przeciez........ aaawwwrrrrrrrrrrrr jestem zla:o((
12:51 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
B. obraony...... hmmmmmmm nie chce sie klocic..... heh........ nie wiem o co chodzi......
ale i tak mam zajebisty humorek.......i nikt mi tego nie odbierze:o,0),0)
12:08 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
duzo sie wczoraj wydarzylo...... wiele rzeczy,ktorych bym sie nawet nie spodziewala....heh...
p.s Jackal milo:o,0),0),0) dziex hehehe:o,0),0)
01:59 / 09.09.2001
link
komentarz (1)
heh....... weszlam....... bo prosil........ ja weszlam a On wyszedl:o(((((( cos jest nie tak:o((( nie wiem jeszcze tylko co:o(((
18:45 / 08.09.2001
link
komentarz (1)
jestem wsciekla........... naprawde wsciekla........... i dzisiaj radze zachowac ode mnei bezpieczna odleglosc....... bo jestem w stanie zrobic krzywde...... awwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
18:08 / 08.09.2001
link
komentarz (1)
nic ujac nic dodac....... z Airem prawie w ogole nie rozmawiam juz........ zupelnie nam sie urwal kontakt........ coz....... musze sie pogodzic z tym ze Go trace......... takie zycie....... teraz cierpie z tego powodu ja....... ale niedlugo ktos inny bedzie cierpial....... moze nie z takiego samego powodu....... moze z innego zupelnie......... ale kazdy czasami cierpi........... a teraz przyszla kolej na mnie.... coz:o,0),0),0) pora sie pozegnac i zyc dalej i nie myslec......... bo to jest najgorsze..... :o,0),0)
w kazdym badz razie i tak Kocham Airka jak braciszka ale......... life is brutal:o,0),0) zycze Jemu szczescia bo jest wspanialym czlowiekiem i naprawde na nie zasluguje:o,0),0),0) heh...... a ja juz koncze z tym niemilym dla mei tematem:o,0),0),0) trzeba myslec optymistycznie:o,0),0),0) buzka misiaczki :o,0),0)
13:01 / 08.09.2001
link
komentarz (1)
dobry....... heh....... wczoraj....... eeeee no comment:o(( niewypal:o((( 24h o ktorych lepiej zapomniec.....najpierw sprawa z Airem [qrwa jak ja sie o Niego balam to jajca] pozniej z ojcem malo ciekawa rozmowa a pozniej.......nevermind...ale mam nadzieje ze moj ostarni dzien nie wplynie zbytnio na moje kontakty z B. hmmmmm czasami zachowuje sie jak totalna gowniara......... zakladam sobie blokade na caly swiat i nikt i nic nie wie co mi jest.......... jestem podla:o(((((

p.s Jackal :o,0),0)
18:50 / 07.09.2001
link
komentarz (1)
weekenddddddddddddd:o,0),0),0),0) nareszcie 2,5 dnia luzu:o,0),0),0) od razu czuje sie lepiej:o,0),0),0)
chrupek nie ma najmniejszego problemu:o,0),0),0),0) hihi to byly naprawde szczere zyczonka:o,0),0),0),0)
hmmmmmm dzisiaj piatek........ zobaczymy co z planow sie sprawdzi a co nie........ :o,0),0),0) Misqqqqqq cccccmoooooooooooqqqqqqqssssssssssss
01:24 / 07.09.2001
link
komentarz (1)
Chrupek to zyczeeeeee Tobie wszystkiego najlepszego:o,0),0),0),0),0),0) spelnienia marzen i w ogole naaaaaj naaaaaaaj naaaaaaaaaaaaj:o,0),0) zeby Ci zawsze Suoneczko swiecilo a swiat stal sie kolorowy:o,0),0),0) buzkaaaa
00:48 / 07.09.2001
link
komentarz (1)
no ladnie........ moj Berki wstawil sobie do nloga misia ode mnie......... hihi...... suodko:o,0),0),0),0),0),0) Kocham tego faceta:o,0),0),0),0),0),0),0),0) Kocham ood prawie 3 miesiey i mam nadzieje ze bede kochac przez minimum nastepne 3:o,0),0) [oczywiscie z wzajemnoscia:o,0),0)]
00:33 / 07.09.2001
link
komentarz (1)
let`s get back to bed boy:oPPPPPPPPPPPPPPPP
00:27 / 07.09.2001
link
komentarz (1)
dzien jak kazdy inny........... jestem juz zmeczona ta glupia szkola....... zmeczona wszystkim........ chce mi sie spacccccccccc........ tak bardzooooooooooo heh:o((((
rozmawiam z moim Suonkiem:o,0),0),0) milusio.......
00:26 / 06.09.2001
link
komentarz (1)
tesknie........ tesknie........ciagle tesknie..... czy tesknota moze az tak wykanczac czlowieka??????? ja chce juz piateeeeeeeekkkkkkkkk!!!!
22:59 / 05.09.2001
link
komentarz (1)
zadzwonilam [bo oczywiscie nei wytrzymalam]..... uslyszalam ten slodki glosik i mam juz humora:o,0),0),0),0),0),0),0),0)
22:29 / 05.09.2001
link
komentarz (1)
cisza.......... ani nie widzialam...... ani nie slyszalam........ani nie czytalam B. :o(((((((( tesknie....
00:44 / 05.09.2001
link
komentarz (1)
heh......... wielkie plany z Miskiem na piatek....... zobaczymy ile z tego wyjdzie a ile nie........ miejmy nadzieje ze bedzie dobrze:o,0),0),0)
17:03 / 04.09.2001
link
komentarz (1)
Koooooochaaaaammmmmmm tesknieeeeeee.............. gdzie jestes?? dlaczego nei ma Cie w tej chwili przy mnie?? dlaczego tak bardzo mi brakuje Twoich pocalunkow....... slow...... gestow?????? qre niom....... chyba zwariowalam:o((( zakochalam sie w Tobie ponownie.......... i to 10000000000 razy mocniej....... ech....... czekam az wrocisz............ musze Cie zobaczyc........ bo nie wytrzymam
11:58 / 04.09.2001
link
komentarz (1)
nienawidze szkolyyyyyyy!!!!!!!!!!!!! juz chce wakacje........
scorpiona Suonko supeeeeeeeerrrrrrr ze wrocilas:o,0),0),0),0),0) stesknilam sie za Twoimi wpisami:o,0),0) mam nadzieje ze mialas wakacje bardziej udane od moich [znaczy sie nie mialas takich hustawek nastrojow] buzkaaaaaaa
01:19 / 04.09.2001
link
komentarz (1)
swiat roi si eod debili.......najpierw nawyzywa a pozniej chce sie umowic....... i jeszcze wierzy ze ma szanse....... pojeb.....
a ja??????????? a ja mam dola.... znowu........ przeraza mnie wizja rozpoczecia roq szkolnego.......... przeraza mnie to ze nei bede miala czasu.......... przeraza mnie to ze moge Go stracic....... ale po co ja o tym mysle?????? Misq wiesz ze Cie kocham........ to uczucie jest silne i glebokie w mojej glowce i serduchu......... ma nadzieje ze jeszcze dluuuugoooooooooooo bedziemy razem:o,0),0),0),0),0)wiem ze juz tu od bardzooooooo dawna nie wchodzisz i nie czyutasz tego......... ale mi sprawia satysfakcje samo napisanie tego co czuje........
buziaczki i pozdrowionka dla Kode i landra:o,0),0),0),0),0),0) jestescie wspaniali:o,0),0),0),0) zazdroszcze Wam tego wszystkiego co Was laczy i tej pewnosci siebie:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) oby tak dallej:o,0),0),0),0),0)
22:54 / 03.09.2001
link
komentarz (1)
pil 123 buzka dla Was chlopcy :o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) a czemu mowie ze jest zle???? bo qrwa jest...... raz jest dobrze a zaraz po tym dostaje w dupe tak ze ciezko sie podniesc......... ktoregos razu sie po prostu nie podniose.......... tak w ogole to sie za Wami atesknilam:oPPP kiedy jakas popijawe robimy?????? 3majcie sie i cmooooooqqqssssssie dla Was
13:03 / 03.09.2001
link
komentarz (1)
nienawidze szkoly!!!!!! jezuuuuuuuu jak ja nienawidze szkoly!!!!!!!!! chce wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! buuuuuuuu :o(((((((
01:36 / 03.09.2001
link
komentarz (1)
jest dobrze........... jestem mila:o,0),0),0),0),0),0),0) i chce byc taka czesciej........ zero wredoty:o,0),0),0)
21:40 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
qrwa mac....... obrywam dzisiaj za to wszystko....... za to jaka bylam........ za to jaka jestem............ uslyszalam przed chwila cos zajebiscie 'milego na swoj temat'........ qrwa mac :o(((((( a jeszcze dzisiaj dostaje caly dzien smesy takie chujowe ze jajca......... ech........ przyszla Olcia...... moze se humorek poprawie
21:29 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
znowu mam ten dziwny nastroj.......... ten co mialam kiedys....... pustka w glowie.............zle jest........ oj chyba zaczynaja sie ciezkie dni
14:22 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
heh......... ok jestem zla....... zawsze bylam......nio i co ja na to moge???
heh........ odeszly ode mnie te wszystkie szare mysli ktore mi wczoraj nie dawaly spokoju........ teraz jest narazie spokojnie......oby tak dalej..........
qrde czarna Ty glupia krowo nie rob wiecej scen!!!!!! wrrrrrrr
02:53 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
czyzby udalo sie odwrocic wypowiedziane slowa?????? heh....... to jest czlowiek ktory umie wybaczac,,,......... ja taka nie jestem......... pewnie nigdy nie bede
02:38 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
heh jeszcze niedawno przepraszalam wszystkich za wsztko co zrobilam zle........... ale dalej robie zle.......... czy ja juz zawsze bede zla???
02:31 / 02.09.2001
link
komentarz (1)
jest fatalnie............. poklocilam sie z moim jedynym przyjacielem [pisze jedynym bo to facet]......nie wiem co teraz robic...... wszystko przeze mnie.......... napisalam za duzo......... ze to koniec itp...... ze teraz sie wszystko zmieni........... cholera nie chce tego............ nie wiem jak to odkrecic.......... qrwa nie moge......... brakuje mi sil na wszystko........nawet na rozmowe z Nim.......... ech.....
AIR jesli bedziesz to kiedys czytal wiedz ze Cie przepraszam za wszystko........nie wiem co jeszcze moge napisac..........
czy kazdy wieczor juz bedzie sie dla mnei konczyl dolem i 3 godzinami snu???
16:02 / 01.09.2001
link
komentarz (1)
B.: 'przepraszam cie misiu ze cie wczoraj zdenerwowalem [......]nie wiem jak moge ci to wynagrodzic abys mi to wybaczyla blagam cie no wybacz mi prosze..... powiedz co mam zrobic a w miare mozliwosci postaram sie abys tylko mi wybaczyla'

heh........ a ja jak zawsze wybaczam:o((
03:03 / 01.09.2001
link
komentarz (1)
ten dzien skomentuje tak: no comment........ za duzo dzisiaj bylo zlych rzeczy........ i one przebuily nawet te dobre
01:52 / 01.09.2001
link
komentarz (1)
czy ja qrwa jestem zabaweczka ktora ma znosic Jego humory?????????? nawet nie wiem co zrobilam nie tak......... siedze jak oglupiala... placze.......... bo tylko to mi pozostalo.......
00:48 / 01.09.2001
link
komentarz (1)
bylo suuuuuuuuper........... ale widac to stan przejsciowy......... teraz mam dola........ On sie wscieka????????? qrwa za co?????????
19:21 / 31.08.2001
link
komentarz (1)
przepraszam za wszystko zle........ co wyrzadzilam ludziom:o((( wiem ze przeprosiny to niewiele ale........ mam odwage sie przyznac...... nie jeden raz postepowalam zle....... niejeden raz robilam na zlosc tym ktorzy mnie kochaja i szanuja....... nie wiem czemu taka jestem........ cos jest zakodowanego w mej psychice by czynic tak a nie inaczej....... nie potrafie sie zmienic........ ale bede probowac......
01:58 / 31.08.2001
link
komentarz (1)
spatq.......... wreszcie poloze sie wczesniej:o,0),0),0),0),0)
00:40 / 31.08.2001
link
komentarz (1)
bylo suppppppeeeeeeeerrrrrrrrrrrr :o,0),0),0),0),0),0),0),0) nie sadzilam ze jeszcze kiedys bedzie tak dobrze.......... a jest 100000000000000 razy lepiej niz kiedys:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) KOOOOOOOOOCHHHHHHHAAAAAAAAAMMMMMMMM
18:02 / 30.08.2001
link
komentarz (1)
I've been waiting for this moment all my life............
13:43 / 30.08.2001
link
komentarz (1)
doooooooooooooooooooooooool
02:08 / 30.08.2001
link
komentarz (1)
myslalam ze nic mi nie popsuje humorq........ ale cos jednak popsulo........... czuje ze ktos mi zagraza............. ale wiem ze nic takiego sie nei dzieje............. jejq jak ja bym chciala iec teraz B. przy sobie i nie myslec o tym o czym mysle.........ze strace przyjaciela:o(((
01:31 / 30.08.2001
link
komentarz (1)
wiec tak: Kocham i jestem kochana!!!!!!!!!:o,0),0),0),0),0),0),0) i nikt mi tego nie odbierze...... chyba przydala nam sie tamta klotnia........ teraz jest fantastycznie............. jejq chyba w zyciu nie bylam tak zakochana:o,0),0),0),0),0),0)ale czy to zle????????? czy to zle ze znow wiem co to milosc???????? po tylu latach????????????? jestem happy
15:45 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
cmoooooooqqqqqqqqqqssssssssieeeeeeeee :o,0),0),0)
03:45 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
a milosc mnei karmi...........okruchami nadziei
02:24 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
<><><><><><><>
KKKKKKKKKOOOOOOOOOOOOCCCCCCCCCCCCHHHHHHHHAAAAAAAAAMMMMMMMMMMMMMMMMM
i dobrze mi z tym............... po prostu fantsycznie:o,0),0),0),0),0),0)
02:15 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
nie chce ranic..........ale bede......... i Ty wiesz dlaczego.........
01:58 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
czule ze powoli zacynam znow odzywac....... i juz nie jestem taka niepewna wszystkiego jak 3 dni temu.............. znow zaczynam kochac i czuc........... i byc szczesliwa.................. tylko dlatego moim szczesciem musze krzywdzic innych????????? nie chce........... juz nigdy nie chce nikogo skrzywdzic.....ale to nie zmienia faktu ze KOCHAM..
00:38 / 29.08.2001
link
komentarz (1)
moj mezczyzna byl dzisiaj fantastyczny............ zaskoczyl mnie zupelnie........cholera dal mi najpiekniejszy wieczor od kiedy jestesmy...... jaaaaaaaa ale nie poznaje kolegi...... to nie ten sam B. :o,0),0),0),0) ale ten nowy B. jest tysiac razy lepszy:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
13:15 / 28.08.2001
link
komentarz (1)
cisha............ i tylko za oknem szaleje burza wprowadzajaca mnie w dziwny stan......
04:16 / 28.08.2001
link
komentarz (1)
hebanq gratuuuuuuuuuuluuuuuuuuujeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!! :o,0),0),0),0),0),0),0) 3malam za Ciebie kciuki:o,0),0),0),0),0),0),0) czyli teraz jush mozesz sie odezwac w tygodniu:o,0),0),0),0),0),0),0)
17:25 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
let`s get back to bed boy.... kocham ten kawalek:o,0),0),0)
13:21 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
napisalam Jeu co mysle.......chyba sie obrazil.........cisza........ trudno.......nie mam juz na Niego wplywu.........zaczynam sie zastanawiac czy nie bylam naiwna dajac Jemu jeszcze jedna szanse.......zobacze.......poczekam na odp. ale sie pierwsza nie odezwe......dziwne bo nawet takiego wielkiego dola nie mam............dorastam?????
02:15 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
qrwa mac.........doooooooool
01:58 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
....
01:06 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
brakuje mi Go.....Jego ciepla............Jego dotyq....czemu to jest takie skomplikowane??
00:17 / 27.08.2001
link
komentarz (1)
cisza......pewnie spi..kolorowych snow dla Niego....
22:43 / 26.08.2001
link
komentarz (1)
kocham....... czy to zle??
13:46 / 26.08.2001
link
komentarz (1)
jestem zla......rozpieprzylam klawiture i mi enter nie dziala wrrrrrr qrde ;o(( trzeba bedzie nowa dorwac... tylko gdzie ja w tej chwili dorwe klawiature???
04:06 / 26.08.2001
link
komentarz (1)
moja slabosc mnie dobija......... a obiecalam sobie ze to koniec.... heh.. nie potrafie.....za duzo nas laczy......... heh.... tylko czy wreszcie bedzie lepiej??????
wiecie co...wlasnie sobie uswiadomilam ze nie doczekalam si etego o czym tak bardzo zawsze marzylam........ ze w dniu moich 18 urodzin osoba ktora kocham mnie odwiedzi..... ze przyjdzie z pieknym bukiecikiem ozyczek......[nie jakims olbrzymim] ze cmooknie i ze ten szczegolny dzien w zyciu kazdej osoby bedzie spedzony razem..........czemu do tego wracam??? poniewaz mnie to gryzie ze nie bylo Go przy mnie w czwartek....... w piatek tez Go nie bylo [wygadal sie ze byl z J. w ustce]......a ja bylam naiwna.... jestem naiwna...... qrde ide spac.....
02:20 / 26.08.2001
link
komentarz (1)
wybaczylam.......jestem slaba:o((((((((
19:54 / 25.08.2001
link
komentarz (1)
wreeeeeszcieeeeeeee mam kompa w domq:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) nio to moze wreszcie napisze cos wiecej w nlogu:o,0),0),0) buziaczki:o,0),0),0),0),0)
14:57 / 25.08.2001
link
komentarz (1)
rano zadzwonil..... chce sie o 16 zobaczyc....... ciekawe jak to bedzie....... dlaczego wszystko sie tak jebie??????? aaaaaa ide zapalic:oPPPPPPP
02:57 / 25.08.2001
link
komentarz (1)
a nei wiem co mam myslec......... najlepiej nie bede w ogole myslec:o,0),0),0),0),0),0)
02:20 / 25.08.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmm nie wiem juz komu wierzyc....... gadalam z B. no i nie wiem jak jest...... w sumie jeszcze jestesmy razem....... ale ktos powiedzial [ktos Jemu bliski] ze za kilka dni J. to bedzie Jego dziewczyna........ i co ja mam na ten temat myslec?????????
04:02 / 24.08.2001
link
komentarz (1)
hmm..... dzien byl zjebany........ w zyciu nie myslalam ze osiemnaste urodziny beda takie zjebane........ niedosc ze dowiedzialam sie ze B. spotyka sie z jakas [..........] i ze oboje sie ku sobie maja to jeszcze niebylo go stac na JEDEN PIERDOLONY TELEFON........ i nie mow ze sie czepiam bo gdyby ci na mnie chociaz troche zalezalo to zrobilbys wszystko zeby sie chociaz odezwac w moje urodziny.........

p.s. szakal dziekuje za piekne kwiatki..... cmokus
23:49 / 22.08.2001
link
komentarz (1)
jeszcze 2 h i bede stara dupa....... heh..... jesli jutrzejszy dzien ma byc tak spieprzony to wole zeby go w ogole nie bylo...... jutro koncze 18 lat...... cale...... pieprzone...... 18......lat..... i co z tego?????? dzisiaj jutro i pojutrze bede i tak ta sama osoba..... nic sie nie zmieni...... nic...... tylko cyferki sie zmienia......ja bede taka sama.....
23:46 / 22.08.2001
link
komentarz (1)
co mam robic?????? jak sobie pomoc?????? jak pomoc nam???? takie czarne mysli kraza po mojej glowie ze jajca..... wszystko sie wali...... przez Niego..... przez jednego malego czlowieczka ktory nie chce wyjsc z mojej glowy...... przez to uczucie...... przez ta pustke...... przez to ze nie ma Go teraz przy mnie....... jak bedzie dalej?????? jak sobie poradzic z tym wszystkim??????? naprawde nie wiem co mam robic.....
23:44 / 22.08.2001
link
komentarz (1)
mam dola giganta...... nie wiem co robic..... nie moge myslec o nikim i niczym innym jak o Nim:o((((( beznadziejne uczucie......
17:21 / 22.08.2001
link
komentarz (1)
wszystko sie wyjasnilo.... juz myslalam ze bedzie the end.... wlasciwie bylo the end..... zaczelo sie od rozmowy przez kompa jak bylam w arenie.... pojechalam do Niego wiedzac na co sie zanosi..... moje przypuszczenia sie sprawdzily..... powiedzial mi ze to koniec ale chce zeby dalej bylo jak jest..... znaczy bez zadnych klotni itp. powiedzialam ze nigdy juz nie bedzie tak jak kiedys..... i ze nie mam zamiaru sie z Nim klocic tylko bede udawala ze On nie istnieje.....wyszlam..... usiadlam w samochodzie...... chcialo mi sie plakac...... ale pomyslalam sobie ze qrwa po co mam jechac do domu i plakac...... trzeba brac los w swoje rece....
wrocilam..... siedzialam u Niego i gadalam wszystko to co mi od dawna na serduchu lezalo...... poprosilam o jeszcze jedna szanse..... i po dlugich rozmowach uzyskalam ja...... jestem szczesliwa...... mimo iz wszystko spieprzylam to potrafilam przyznac sie do bledu i przeprosic...... a On potrafil dac mi jeszcze jedna szanse.....
jeszcze wczoraj myslalam ze to nie ma sensu..... ze wypalilo sie we mnie wszystko.......ale mylilam sie..... to co do Niego czuje jest bardzo glebokie....... tylko dlugo nie chcialam sie do tego przyznac...... udawalam obojetna..... mowilam ze mi nie zalezy...... ale tak nie jest...... KOCHAM GO!!!!! jak ja juz dawno tego nie pisalam........
teraz wszystko sie zmieni....... ja sie zmienie......... nie bede juz taka wredna...... nie bede sie czepiac.......... dzisiaj okazalo sie ze moge zbyt wiele stracic przez wlasna glupote..... nie pozwole na to by mi szczescie ucieklo sprzed nosa...... nie ma mowy.......

Berki............. KOCHAM CIE!!!!!! i przepraszam za wszystko....

p.s landro dziex ze mi otworzyles wczoraj oczy na wiele spraw:o,0),0),0)
13:36 / 22.08.2001
link
komentarz (1)
jest beznadziejnie.......... jak zawsze siedze w arenie:o((((( humor mam gorzej niz zly.......... znow klotnia.... nie wiem czy nie ostatnia....... nie chce o tym myslec........ wczoraj...... ech wczoraj [a raczej dzisiaj w nocy] bylo ze mna gorzej niz fatalnie.......... trudno.......... nic innego nie moge powiedziec.......... dolllll:o(((((((((

a jutro sa moje urodzinki........... i bede miala juz cale 18 latkoffff:oPPP stara dupa ze mnie:oPPPPPP
00:20 / 18.08.2001
link
komentarz (1)
heh jest calkiem niezle.........zaczynaja sie dobre dni:o,0),0),0),0),0),0),0)
00:15 / 17.08.2001
link
komentarz (1)
heh.... to silniejsze ode mnie... zawsze bedzie mnie ciagnac:o(((
23:57 / 16.08.2001
link
komentarz (1)
J. masz racje... jeszcze COS mnie ciagnie......

zB. lipa totalna..mial przyjsc dzisiaj zebysmy pogadali.. moze jestem prozna ale liczylam na to ze przyjdzie z kwiatkiem i przeprosi i bedzie dobrze... ale nie dosc ze nie bylo tak jak myslalam to przyszedl z qmoplem:o(((( boze czy ja tak duzo oczekuje??? jestem naiwna:o((((
13:47 / 15.08.2001
link
komentarz (1)
jest dziwnie....
13:42 / 14.08.2001
link
komentarz (1)
ech wrocilam:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) nadal jestem bez kompa ale trudno:o,0),0) zawsze jest jeszcze arenka......... heh...... ale w sumie to chcialam tylko powiedziec cmoooooooqqqqqqqsssssssssssssssssieeeeeeeeeeeee misiaczki i bardzo za Wami wszystkimi tesknilam:o,0),0),0),0),0)za Toba B. szczegolnie:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
nawet za Toba J.co mogloby sie wydawac dziwne:o,0),0),0),0),0),0),0)
jezuuuuuuuuu ludzieeeeeeeeee ja mam za 9 dni 18:o((((((((((((((((( bede stara krowa........ nistety rzeczywistosc jest przerazajaca:o((((((( ale bywa:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) cmooooooooooooqqqqqqqqqqqqssssssieeeeeee
23:40 / 05.08.2001
link
komentarz (1)
heh...... no i siedze u B. juz niby wszystko oki ale..... zawsze pozostanie jakies ale [przynajmniej narazie]... heh nie wiem juz co mam o tym wszystkim myslec...... mam nadzieje ze bedzie dobrze:o,0),0),0),0) [jak ja to mawiam musi byc]......przynajmniej wrocily mi checi do zycia...... ale na jak dlugo??
Misq....... mimo ze jestes czasami takim gupkiem to i tak Cie bardzooooooo Kocham:oPPPPPP
22:42 / 04.08.2001
link
komentarz (1)
siedze w arenie... jest chujowo:o((( jutro chyba wyjezdzam a nawet sie z Nim nie widzialam........nawet nie raczyl sie odezwac..... zlewa totalna... pojechalam do Niego i co sie dowiaduje??? ze jest w ustce.... zajebiscie szczegolnie biorac pod uwage to ze dzisiaj nawet sie nie odezwal...
oddalam kompa do naprawy.... to fakt... ale qrwa jeszcze telefon istnieje.... nie wiem jak bedzie dalej... narazie nie chce o tym myslec.... ale zrobil mnie dzisiaj w chuja. [sorki za wyrazenie ale jestem wsciekla].. trace Go. z kazda minuta... sekunda....
miesiac to jednak duzo czasu i moze rozdzielic ludzi... i to jak.....
ZNOW TRACE CHECI DO ZYCIA!!!!!!!!!!!!!!!!
nienawidze Cie... za to co mi dzisiaj zrobiles i za to co teraz sie ze mna dzieje....nie wiem co musialbys zrobic zebym Tobie wybaczyla...
bede szczera.... Twoje zachowanie to zachowanie typowego dzieciaka a nie kogos komu by na mnie zalezalo!!!!!!! przemysl to...
12:40 / 04.08.2001
link
komentarz (1)
heh........ musze kompa oddac do naprawy:o((((((((
jutro chyba wyjezdzam:o(((((((((((((((((
dlaczego??????/:o((((((((((((((
Berk.......... bede tesknic........ tylko badz grzeczny......
01:00 / 04.08.2001
link
komentarz (1)
bylam w teatrze.... heh bylo... smiesznie..... nie wiem jak to ujac iczej...... wieczor pelen wrazen.. ale nie bede sie wypowiadac....
Szakal spoxik zartowalam z tym teatrem:oPPPP chcialam zobaczyc Twoja reakcje:o,0)
a co do Miska... heh........ juz lepiej:o,0)
13:00 / 03.08.2001
link
komentarz (1)
heh:o(((((((( i co z tego ze wrocil????? rozmowa jakas dziwna..... wszystko jakies dziwne.......... bez sensu........ czyzby miesiac przerwy to jednak bylo za duzo?????
12:44 / 03.08.2001
link
komentarz (1)
wrocil!!!!!!!!!!!!!!!!! przyjechal wreszcie:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)i od razu poczulam sioe lepiej:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
J. co Ty bedziesz w teatrze robil???? to moje miejsce przebywania:oPPPP
03:04 / 03.08.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj wraca moje LOVE!!!!!! [od razu sie lepiej poczulam]
01:15 / 03.08.2001
link
komentarz (1)
temp 38,7 :o(((((((( coraz gorzej sie czuje.... pani doktor dala mi nowy antybiotyk.. w ogole nie slysze na jedno ucho.. na drugie slysze slabo:o(( jestem cholernie oslabiona...... nic mi sie nie chce:o(((( boze swiety pomoz mi wytrzymac ten bol i wreszcie przestac plakac!!!!!!!
15:16 / 02.08.2001
link
komentarz (1)
hmmmmm ktos albo cos przegina z tymi odwiedzinami:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) nikt normalny nie wchodzi do nikogo na nloga 21 razy dziennie albo jak honza.gda.computerland.pl 49 razy

co do mojego zdrowka [gdyby to kogos interesowalo] to jest gorzej niz baaaad:o(((
12:49 / 02.08.2001
link
komentarz (1)
nienawidze tego:o((((((((( znow noc do tylu heh.....
06:40 / 02.08.2001
link
komentarz (1)
placze z bolu:o(((((((( doslownie rycze jak bobr:o(((((((( po jakiego ch... ja sie dzisiaj w ogole ruszalam z domu[znaczy wczoraj???????] nie moge spac.............. nawet sie dolowac nie moge bo bol mi nie pozwala:o(
za jakie grzechy ja sie tak mecze????co zrobilam nie tak???????:o(((((
02:01 / 02.08.2001
link
komentarz (1)
BOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLI:o((((((((((((((((((
chlip chlip....... ma dosyc..... dlaczego ja nie moge zachorowac na normalna chorobe??? grype... ospe..... swinke???????? tylko jak nie problemy z gardlem [ze przez 2 tyg nie mowie nie jem i praktycznie nie pije] to problemyz uszami gdzie bol jest jeszcze wiekszy:o((((((((((((((
01:21 / 02.08.2001
link
komentarz (1)
scorpiona Slonko nie martw sie:o,0),0),0),0),0),0) kiedys na 100% znajdziesz swojego ksiecia na bialym rumaq:o,0),0)[no ok w bialym porshe] rozumiem ze masz chwile zalamania.... kazdy je miewa.. czasami kazdy z nas siada i mysli o swoim zyciu., o wszystkich zmarnowanych szansach.... przegranych dniach......
ale pamietaj Sloneczko ze po nocy zawsze przychodzi dzien a po burzy Slonce....... dla Ciebie tez kiedys wyjdzie Sloneczko.... usmiechnie sie...... zlapie Cie za lapke.... i poprowadzi w strone szczescia......
00:47 / 02.08.2001
link
komentarz (0)
heh..... temperaturka 37,8 nie jest zle:o,0),0),0),0),0) goraczqje:o,0),0),0),0)
ale szkoda mi mojeg taty.... tak bardzo zalezalo Jemu na tym bysmy z mam pojechaly...... zobacze jak sie jutro bede czula....... jesli lepiej to zdecyduje sie na wyjazd..... nie moge Jemu tego zrobic......
z drugiej strony jesli sie zdecyduje to nie zobacze sie z B.:o(((((((((( bede zdolowana przez 10 dni...... jejq jak ja za Nim tesknie..... B. KOCHAM CIE NAJBARDZIEJ NA SWIECIE:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
widzialam sie z J> byl u mnie.... pijany..... nacpany...... ma minusa..... wqrwil mnie...... chce jutro zadzwonic..... a niech se dzowni...
landro Misq pamietaj o co Cie prosilam co masz mojemu SLonku przekazac gdybym wyjechala:o,0),0),0),0),0),0),0)
15:03 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
wrrrrrr........
jestem zla:o((((((((((((((
13:35 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
scorpiona wiem ze rozsylam:o((((((((( bede znow musiala oddac kompa do przegladu [a dopiero 2miechy temu go odzyskalam:o((]
heh z moim zdrowkiem nadal zle........ zasnelm dopiero po 6rano:o(((((
Olcia Siwa i chlopaki jada na biwak...... dowiedzialam sie przez przypadek:o(((((( i kto tu jest qrwa nie fair??????????
Olki nawet nie chce znac........... siwa przynajmniej zadzwonila........... a niech sie qrde najlepiej razem sie sqmaja..... moze beda bzrdziej do siebie pasowac niz ja do nich......
06:38 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
nie moge spac...... nie jestem w stanie........ coz za boool:o(((((( zalosna jestem....... tak sie poddawac bolowi fizycznemu...... ale co ja na to moge?? masc nie pomaga..... tabletki nie pomagaja...... a ja od tego spac do tej pory nie moge......
heh na necie nudy............ ide chyba poczytac cos albo obejrzec coa w TV:o(((((((((((
2 dni do powrotu Sloneczka............ i 2 dni do mojego wyjazdu.......... w takim stanie na 100% nie pojade.......
02:43 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
J. qrwa odpier... sie...... qrwa nie widzisz ze sie chujowo czuje..... ze rycze z bolu... ze qrde wszystko mnie napierdala???? z nikim qrwa nie gadalam........ weszlam na pieprzonego irca po to ze wierzylam ze pozwoli mi to wreszcie po tych jebanych tabletkach zasnac...... ale qrwa nie pozwolil........ teraz juz na pewno z tego jebanego bolu nie zasne:o(((((((((((
jestem slaba.......... slaba wobec bolu......... zarowno psychicznego jak i fizycznegio.......
chce BERKA!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
02:25 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
zastanawiam sie co jest gorsze bol fizyczny czy psychiczny......
qrwa ja chce spac bo mi juz tabletki dzialaja i jestem senna ze szok.......... a nie moge....... bo cos mnie napieprza tak ze siedze przed kompem i rycze........
qrwa mam juz dosyc lez:o(((((((((((((((((((((
02:16 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
jestem wsciekla......
wszystko mnie boli... nie moge spac....... qrwa mac.......
nic nie slysze..... ale za to wszystko czuje.......az za dobrze.............. boze jaki bol:o((((((((((((
01:40 / 01.08.2001
link
komentarz (1)
wraca w piatek...... :o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
ale ja wyjezdzam jush juitro w nocy:o((((((((((((((
coraz gorzej sie czuje:o((((((( nawet nie musze symulowac........ nic prawie nie slysze..... glowka mi peka............ heh........ fatalnie ze mna jest:o((((((((( pani doktor stwierdzoila: zapalenie obu uszu.......
niemile to jest....... nikomu nie zycze tego.........
heh... codziennie ryczalam.......dzisiaj tez rycze......... ale z powodu bolu............ naprawde bardzo zle sie czuje:o(((((((((((
20:54 / 31.07.2001
link
komentarz (1)
bede chora!!!!! juz jestem.......... teraz troszke poudahje i...... NIE JADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
16:36 / 31.07.2001
link
komentarz (1)
dzien smutny...... jak kazdy,....... bez Niego........
13:16 / 31.07.2001
link
komentarz (1)
dostalam wczoraj opier......... za to ze kiedy nie ma B. rozmawiam z innymi na necie....... to chyba logiczne ze pozartowac czasami trzeba..... ale widac nie kazdy to rozumie:o(((((((( poczulam sie jak szmata...... tym bardziej ze nie wiem co B. tam robi........ nikt tego nie wie.... a ze mna tu pojechano.... mimo ze nic nie robilam.... mimo iz tlumaczylam ze innych lubie a kocham tylko B. uslyszalam ze od lubienia sie zaczyna i ze na wszelki wypadek juz sobie kogos szukam.......
pieprzone brednie:o(((((((((((
jutro w nocy wyjezdzam.............. bede w okolicach 13........ nie chce qrwa wyjezdzac........ nienawqidze wyjazdow.........
dzisiaj kolejny koszmar mi sie snil....... heh........ mam dosyc:o((((((((((( a moze ten wyjazd mi dobrze zrobi..... moze chociaz odrobine odpoczne od problemow...........

B.heh...... mam nadzieje ze do jak najszybszego zobaczenia....... bede za Toba tesknic [to juz wiesz]... ale naprawde nie wiem co o tym wszystkim myslec.......pogadamy[mam nadzieje ze pogadamy..... zreszta w razie jakby co i jak to naleza mi sie wyjasnienia] jak wroce.........
01:11 / 31.07.2001
link
komentarz (1)
J. heh.... sorki ale chodzi o to ze landro jest w takiej samej sytuacji jak ja......... dlatego On mnie w tylu % rozumie..... i jestem Jemu bardzo wdzieczna......... ale Tobie tez....... mimo ze nie potrafisz mi przemowic do rozumq.......
dzisiaj klotnia z Olcia i Siwa........ zostalam sama........ heh...... juz od dawna bylam......
16:34 / 30.07.2001
link
komentarz (1)
rozmowa z landrem mi troszke pomogla.......... chyba jest On jedyna osoba ktora mnie w tej chwili rozumie......... chociaz tez nie do konca.......
nadal jest zle........... ale juz trosze lepiej.....
na 100% jade na wegry:o((((((((((((( nie chce!!!!!!!!!!!!!!
03:07 / 30.07.2001
link
komentarz (1)
wedle zyczenia nie pisze juz ze mi smutno bo to w sumie i tak kazdy wie.......
ale co ja poradze na to ze moje zycie to jedna wielka ruina?
03:02 / 30.07.2001
link
komentarz (1)
smutno mi:o((((((
yummy i jak sie udal dzionek?????jakas imprezka byla?? jeszcze raz wszystkiego naj:o,0)
00:05 / 30.07.2001
link
komentarz (1)
come along with me....
J. pisze ze nikt mnie nei odwiedzil bo.. bo qrwa tak jest tez IRL[in real life]... zajebiscie duzo przyjaciol ale czuje sie sama....
dollllll sie powieksza....
dowiedzialam sie ze jednak jade na wegry.. to mnie dobilo:o((((
juz nie mam na nic sily:o((((
chce nie czuc... nie zyc.. przestac istniec......
12:32 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
snilo mi sie ze dostalam 12 kulek w brzuch....... przezylam ale nawet nikt mnie w szpitalu nie odwiedzil.... nawet pielegniarki nie zagladaly...... czuje ze w moich snach odbija sie moja rzeczywistosc.......... a skoro tak to moja samotnosc musi byc naprawde olbrzymiaaaa....
02:54 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
Yummy Suonko zycze Tobie wszystkiego naaaaaaj naaaaaaaaaaaaaaaaaj naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj zeby spelnilo sie wszystko to czego pragniesz...... zebys zawsze byla usmiechnieta...... zebys nie miala zbyt wielu problemow w zyciu [troszke musi byc bo inaczej zycie byloby nudne] i wszystkiego o czym tylko marzysz:o,0),0),0),0)
02:45 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
nikt mnie nie rozumie:o(((((((((((((
02:34 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
i znow dol........... dobrze ze chociaz chwile radosci dzisiaj mialam..........
jak ja nienawidze tego zycia.....
02:26 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj pobyt w teatrze calkiem udany.....
dostalam pozdrowionka od mojego Slonka....
moze nie pojade na wegry!!!!!!!!!!
kocham Cie Misq moj ........... wracaj juz.......
02:25 / 29.07.2001
link
komentarz (1)
Wieczor......... przed chwila milam rozmowe z michalem......... cyt: ukradlas mi dziewczyne.... mala... wloski siwe siwe siwe!!!!!!!!!!!!! Pokazalas dziecku za duzo wolnosci...... jak tam było w ustce z chlopakami-inf.od J.
Wlasnie.. co do J. Heh....... stchorzylam.....balam się rozmowy........... mielismy się o 20 spotkac................ nie było mnie w domu......... nie było nikogo................ kom. Nie odbieralam........ jestem tchorzem....... uciekam przed tym wszystkim......... nienawidze siebie za swoja slabosc......... za to ze nie umiem sprostac temu...czemu musze!!!!!!! Sprostac...... jestem nikim......... zawsze bylam slaba pysta istota............... nie...... nie zawsze........ kiedys bylam silna....... potrafilam walczyc............ ukrylam się w swej skorupie....... bylam niedostepna..... odporna na wszystko........ teraz jestem nikim......... i już nigdy nie stane się kims.........
Jestem slaba............jestem zwyklym tchorzem.......... qrwa mac.............
NIENAWIDZE ZYCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chce umrzec...........zamknac oczy.......... nie czuc.............. nie widziec........ nie slyszec............. nie być............
Rycze jak dziciak................ nie........nawet jako dziecko tak nie ryczalam.........
Totalne wykonczenie psychiczne......
I qrwa jak ja mam sama z soba sobie poradzic??????????

Kocham Cie Misq!!!!!!!!! Wiem ze już niedklugo wracasz....... ze wreszcie się zobaczymy....... heh.......... jestem z tego powodu szczesliwa i tylko to utrzymuje mnie przy zyciu........
12:40 / 27.07.2001
link
komentarz (1)
landro........ heh..... fakt...... rozumiem:o((((((( ale czy aby do konca??????? cala sytuacja mnie wqrwia........ to Jego milczenie......... moje rozmyslania........... heh....... niech On juz wraca.......
wczoraj popelnilam wielki blad......umowilam sie na dzisiaj z J. sama w sumie nei wiem po co:o(((( moglam odmowic...... moglam wykrecic sie brakiem czasu.........nie wiem co robic:o((((((nie chce nikogo ranic....... ale chce tez czuc mocny i suchy grunt pod nogami..... moje zycie przypomina teraz karuzele....... wszystkie momenty mojego zycia przelatuja mi przed oczami...... nie potrafie sie na niczym skupic....... niczemu poswiecic uwagi.........
wczoraj Siwa miala imieniny...... wieczorem kilka lykow szampana..... towarzystwo ktore zwykle wiedzialo jak mi poprawic humor stalo z boku i sie przygladalo.... i tylko szly pytania ktorych nienawidze:
co ci jest??? czemu masz dola? czy z toba wszystko ok?
a ja lezalam na srodku boiska .......... nie myslalam o niczym......... lzy mi same do oczu naplywaly.......
najgorsze jest to ze to nie byl taki pierwszy moj wieczor......... ze tu juz troszke czasu trwa.......ze uczucie samotnosci i wewnetrznej pustki nie chce mnie opuscic........
cholera kiedy Ty B. wrocisz???????????:o(((((((((((((((
21:16 / 26.07.2001
link
komentarz (1)
landro witam:o,0),0),0),0)w sumie to chcialam tylko tyle Tobie powiedziec a raczej zyczyc.......zeby Twoj miesiac minal szybciej niz moj... i powodzenia Wam zycze i buziaki:o,0),0),0),0),0)
a u mnie...... J. sie odczepil... jest suuuuuuuperrrrrrrrrrr.......
niedlugo moje Kochanie wraca:o,0),0),0)
14:15 / 25.07.2001
link
komentarz (2)
zapowiada sie kolejny ciezki dzien.......... :o(((
seria zlych dni trwa.......
01:43 / 25.07.2001
link
komentarz (1)
nic nie boli tak jak zycie.......
mnie boli....od srodka cos mnie zzera.......wpija sie w moje cialo....... pragnie mnie tak bardzo... a ja nie umiem temu sprostac...... nie umiem podniesc glowy........usimiechnac sie i odejsc........
21:57 / 24.07.2001
link
komentarz (1)
zle mi:o((((((((nienawidze samotnosci....... czuje sie taka....hmmmmmm odepchnieta na bok jak stara zurzyta zabawka:o((((((
14:52 / 24.07.2001
link
komentarz (1)
hmmm.....
jush tak mauo dni zostauo do poffrotu mojego misia........ a cem zeby byuo jesce mniej:o,0),0),0),0),0)
12:09 / 24.07.2001
link
komentarz (1)
heh.... nadal mi smutno:o(((((( to nie bedzie dobry dzien.......
02:42 / 24.07.2001
link
komentarz (1)
uczucie samotnosci sie poglebia...........
01:45 / 24.07.2001
link
komentarz (1)
czy czasami czujecie ze nikt Was na tym swiecie nie rozumie???????// ze jestesce sami......opuszczeni..... nie macie z kim porozmawiac...... z kim sie posmiac...... do kogo sie przytulic i zapomniec o wszystkich swoich niepowodzeniach i porazkach zyciowych?????? ja czasami tak mam..........
20:02 / 23.07.2001
link
komentarz (1)
qrde odczep sie.... skad ja moglam wiedziec ze wysylam wirusy?? myslisz ze to specjalnie??? zero tolerancji w Tobie czlowieq..... chcialam Cie poznac i pogadac a Ty....... szkoda mi slow..... nastepnym razem pomysl zanim bedziesz taki milutki jak w nlogu....... i nie musisz od razu mowic ze mam sie odpieprzyc tylko qrwa mac moglbys mi powiedziec ze wysylam wirusy itp... ale teraz... no coz... czytajac Twoje nlogi myslalam ze jestes wporzo...... ale ....... heh... nie mam zamiaru ich wiecej czytac bo nei widze sensu...a Tobie radzilabym sprawdzic w slowniq co znaczy wyraz tolerancja......
koniec wsciekania sie:o,0),0)
dzien byl suuuper...... opalalam sie na plazy... plywalam w cieplej wodzie.... naprawde milusio:o,0),0),0),0) czego wiecej trzeba do szczescia?????????????--->Berka u boq:o(((((((((((( i wtedy bym byla naprawde happy

p.s. wygladam jak podpieczony qrczak:oPP
01:45 / 23.07.2001
link
komentarz (1)
Miki wiem ze jestes duza dziewczynka i sobie poradzisz ale........ wiesz ze sie martwie:o(((
dzisiaj dzien spedzony z rodzinka........plazowanie...plywanie... lenistwo totalne:o,0),0),0),0),0) az mnie plecki pieka:o,0),0),0)
wieczorkiem mialam z chlopakami sie spotkac i pograc w kosza [trzeba w koncu conieco sobie z obozu przypomniec] nio ale nie moglam..... wypadlo mi cos innego........
heh.......... moje Kochanie juz niedlugo wraca.... a ja musze 3 wyjechac:o((((( nie bawie sie tak...... to takie niesprawiedliwe........
dlaczego ja musze w ogole sie ruszac z domq?????/ mialam siedziec cale wakacje........... mialam sie pouczyc [no we wrzesniu maturka probna]..... a tylko gdzies kraze...... gdzie tu sprawiedliwosc.....
gadam z jackalem..... az dziwne.........
02:23 / 22.07.2001
link
komentarz (1)
posprzeczalam sie z J. wiem ze jutro zadzwoni.... jestem tego pewna... ale poki co jestem z Nim poklocona.....
wieczor spedzony z qmplami:o,0),0),0),0),0),0),0) milo bylo.....wreszcie odetchnelam:o,0),0),0) tesknie za B. to nie fair ze jak On wraca to ja wyjezdzam:o((((((
Miki..... martwie sie o Ciebie:o(((((((( dlaczego takiej fajnej kobitce jak Ty jest tak ciezko???????????
pasqdne zycie........
02:11 / 21.07.2001
link
komentarz (1)
czekam..... czekam na powrot....... tak mi zle......... bardzooooooo i nie wiem co robic..... moze nie warto nic robic??? chyba poczekam dalej
18:49 / 20.07.2001
link
komentarz (1)
dzwonil!!!!!!!!! moje Kochanie zadzwonilo........ jestem szczesliwa:o,0),0),0),0),0),0),0),0)ale teraz musze zmykac......... napisze pozniej
01:11 / 20.07.2001
link
komentarz (1)
piekny dzien.......jeden z piekniejszych od kiedy wyjechal Berk..... tesknie za Nim tak bardzo ze tego sie nie da opisac....... a On????? On milczy.......... nie pisze....... nie dzwoni...... qrwa nawet nie raczyl zazdwonic........
czyzby Jego uczucia w stosunq do mnie sie zmienily?????? nikomu nie daje szansy........ nikt nie moze sie do mnie zblizyc....... bo czekam na Niego........ ale czy to ma w ogole sens????? czy warto czekac?????????? heh......... teraz juz jestem przygotowana na najgorsze........ nie mam pojecia co o tym wszystkim myslec........... ale czekam........ czekam na to ze moze sie jednak odezwie........ naiwna:o(((
02:00 / 19.07.2001
link
komentarz (1)
ciezki wieczor......... zordak dzieki za rozmowe:o,0),0),0),0),0),0) lepiej mi:o,0),0)
ale nadal nei wiem co robic.............
00:09 / 19.07.2001
link
komentarz (1)
ech......to byl ciezki dzien wykanczajacy mnie psychicznie......ciagle myslenie o tym co sie dzieje jest dobijajace
19:30 / 18.07.2001
link
komentarz (1)
tak w ogole to dalam swoje zdjecie na fotke.... nudzilo mi sie... gdyby sie ktos bardzooooo chcial dowiedziec jaki wygladam to podaje adres: http://www.fotka.pl/osoba.php3?id=6533
fotka niezbyt udana...... malo widac...... ale jedyna jaka mam.......... a ten facet na zdjeciu.... to qmpel:o,0),0),0)

Berki gdziekolwiek jestes wiedz ze Cie kocham i bardzoooooooooooooo za Toba tesknie
19:25 / 18.07.2001
link
komentarz (1)
nakryci....
na skladani mysli do jednej kolyski...
Ty i ja...
obok siebie....
nie z soba.....
nigdy wiecej.....
18:49 / 18.07.2001
link
komentarz (1)
B... cisza.... chaos ktory mnie ogarnia....... co robic.....??? zycie sie u mnie komplikuje......oj bardzo komplikuje.......
J. po co sie pojawiles w ogole????
14:37 / 18.07.2001
link
komentarz (1)
nie wiem ktora isc dorga... gdzie podarzyc by znow stac sie wolnym jastrzebiem..... gdzie sie ukryc przed sciagajacymi mnie problemami...........
kiedys narzekalam na brak milosci....
teraz narzekam na jej nadmiar......... jakie to skomplikowane:o(((
14:22 / 18.07.2001
link
komentarz (1)
swiat jest zlozony z komplikacji....... kazda mala komplikacja pociaga za soba wieksza....... a ta wieksza jeszcze wieksza....... w ten sposob tworza sie problemy na ktore my zwykli ludzie nei mamy zbyt wielkiego wplywu....... w ten sposob zrodzila sie zazdrosc...... pustka....... chaos i pragnienie......
12:55 / 17.07.2001
link
komentarz (1)
jestem niczym..... ktos powie ze niczym byc nie mozna.............. ale przeciez nic to tez cos:oPPP
wyciagam dzisiaj miki do miasta ....... heh... ciezko mi sie zyje..... wczoraj mialam taki dzien ze jajca...... dol gigant...... siedzialam w teatralnej i malo sie nie rozryczalam...... tesknie za Nim....... bardzo tesknie a On milczy......to niesprawiedliwe..... pamietam jak wyjezdzalam i mialam lzy w oczach... pamietam jakie mialam dni zalamania w Wilkasach...... ale juz lepiej to wszystko znosilam w Wilkasach niz tutaj... tutaj to jest porazka.......
J.dzwonil.....ma sie dzisiaj odezwac..... heh....nie wiem co myslec....
01:01 / 17.07.2001
link
komentarz (1)
sen otula me cialo.......
dajac mi troszke ciepla... ktorego mi wciaz za malo......
Berk wracaj jush!!!!! tesknie!!!!!!!!!!!
00:18 / 17.07.2001
link
komentarz (1)
najgorsze jest zycie w nieswiadomosci.... myslisz ze wszystko jest ok... usmiechasz sie jak zawsze.... ale w oczach masz wielkie krople lez....... nic juz wtedy nie wyglada tak samo:o(((
14:43 / 16.07.2001
link
komentarz (1)
przeczytalam nlogi kogos o nicq 'kurde' swietnie pisze... nie ma co...... calkiem interesujace spojrzenie na swiat...... zazdroszcze
12:30 / 16.07.2001
link
komentarz (1)
znalazlam piekne kartki dla mojego Misiaczka...... teraz wypisac.... wyslac..... i czekac na odp........ a z tym sie zbytnio nie wysila
03:27 / 16.07.2001
link
komentarz (1)
zataczales krag gdzies daleko stad miedzy szklanki brzegiem a dnem......
nie obiecuj ze nie powtorzy sie powiedz tylko ze
KOCHASZ MNIE [????????]
02:47 / 16.07.2001
link
komentarz (1)
nie....... tatesknota jest zdecydowanie niezdrowa:o((( moge sie od tego czegos nabawic:oPPPP heh........ co ja mam zrobic by poczuc sie lepiej????????? co zrobic by moc zyc normalnie chociaz Jego nie ma......... by cieszyc sie zyciem........ codzienne wyjazdy do ustki?????? ile mozna? [ale musze przyznac ze fajerwerki byly dzisiaj zajefuckenbiste] Misq wracaj juz bo ja glupieje........ a Ty milczysz w dodatq......... czyzby koniec?????????
14:17 / 15.07.2001
link
komentarz (1)
zle sie czuje.... bardzo zle...... drecza mnie wyrzuty sumienia........... ech:o((((((
03:12 / 15.07.2001
link
komentarz (1)
Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha...... Kocha........nie kocha......


i skad ja mam wiedziec czy jeszcze kocha skoro milczy?????? a ja tu usycham z tesknoty........ jutro chyba do Niego zadzwonie bo inaczej zwariuje.........
02:02 / 14.07.2001
link
komentarz (1)
I want to fly away......
14:55 / 13.07.2001
link
komentarz (1)
No wiec wrocilam:o,0),0),0),0),0),0),0),0) nawet nie wiecie jak się z tegio powodu ciesze:o,0),0),0) chyba jeszcze nigdy tak mi się czas na wyjezdzie nie dluzyl jak na tym...... było po prostu beznadziejnie....... czulam się jak stara krowa wśród ludzi w wieq 14-18 lat [oprocz mnie były jeszcze tylko 3 osoby które mialy 18 lat:oPP] poza tym oboz koszykarski [kiedy przez 1,5 roq nie robisz nic kompletnie w...... i nie mowie tu o graniu w kosza tylko o odrzuceniu wszystkiego(poza nartami,0) co ma cos wspolnego ze sportem] i cala ta zabawa naprawde wykanczaly ludzi:o(((( a tesknota za domkiem........ Wami i Nim!!!!!!!! Była nie do zniesienia........ kilka razy zastanawialam się co by zrobic żeby z tego obozu wyleciec...... ale jakos się nie udalo........ tym bardziej ze ja jestem raczej antyalkoholowa...... a za palenie 18-letniej krowy nie wyrzuca przeciez..........ale już jestem:o,0),0),0),0)
spaly u mnie dzisiaj Olcia i Siwa...... zrobilysmy lesbi party..... bardzo ciekawe....... w nocy im zrobilam pobudke....... w ogole bylio calkiem zabawnie........ wczoraj widzialam mojego ‘bylego’ no i tak jakos dziwnie było.... pogadalismy chwilke......hmmmmmmmm tare czasy hehe:o,0),0),0),0)
tesknie za moim Sloneczkiem Kochanym:o((((((((( On wyjechal na 1,5 miecha a ja mam siedziec sama w tym durnym Slupsq:o((((((( caly czas się zastanawiam co On tam robi..... czy ma kogos....... czy to wszystko miedzy nami ma w ogole sens........ja chce by On już wrocil bo inaczej to qrwicy dostane:o((((((((((((( już chyba lepiej było zebym siedziala dalej na tym obozie niż tutaj w Slupsq.......... tu moje uczucia się jeszcze bardziej spotegowaly............ tesknota stala się nie do zniesienia:o((((((((( to boli...........
Miki Kochanie kiedy jestes w Slupsq??? Musimy się spotkac i pogadac troszke:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) bardzo się za Toba stesknilam.............. zreszta wiesz o tym:o,0),0),0),0),0),0),0),0) mam nadzieje ze Twoje sprawy się troszke już poukladaly bo bnie lubie patrzec jak cierpisz i jak cos Cie gryzie........bardzo nie lubie.........
Oki teraz będę konczyc........ odezwe się jeszcze pozniej:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) buziaaaaaaaaaaczki:o,0),0),0)!!!!!!!!!
02:58 / 13.07.2001
link
komentarz (1)
ello misiaczki:o,0),0),0) jejq jak sie za Wami stesknilam... nie bylo mnie raptem 12 dni....... 12 pieprzonych dni nudow i tesknoty............. tesknoty za Wami........ za Nim.......... ale juz wrocilam!!!!!!!!!!!!!!
ale zaczne porzadnie pisac pozniej bo teraz ide spatq
00:54 / 01.07.2001
link
komentarz (1)
KOCHAM i nie przestane KOCHAC i nic nas nie rozdzieli.........
00:43 / 01.07.2001
link
komentarz (1)
to jest takie niesprawideliwe..... rozstac sie na 1,5 miesiaca........ ja wyjezdzam na 2 tyg..... On na ok 1,5 miesiaca........... najgorsze jest to ze wlasnie uzmyslowilam sobie ze pod koniec sierpnia ja tez wyjezdzam........... jejq........ nie wytrzymam...... serducho mi peka............ nie wiem co robic......... nie przezyje bez Niego.......... nie umiem juz sama normalnie funckcjonowac.......
boje sie......boje sie tego co sie bedzie dzialo jak wrocimy......... boje sie ze nie bedziemy razem......... to bylby moj koniec........
jejq co ja mam teraz robic??????? jak wytrzymac??????? jak sie z tym wszystkim pozbierac?????? bylam w ustce............ od 20 chcialam ryczec....... rozplakalam sie gdy miki mnie przytulila........... cala droge do slupska wytrzymalam........ ale pod Jego domem nie dalam rady.........cala droge ryczalam....... w domu uslyszalam: ale pomysl sobie jak bedziecie sie cieszyc jak juz sie spotkacie....... boze kiedy to nastapi.......... czy On nic nie zrobi?
milosc polega na zaufaniu.......ufam Jemu........ ale sie boje......
i znowu lezkii kapia na klawiature.....wbijam w to....jestem smutna..... i wiem ze tylko Jego widok by mi poprawil humor......... tylko On moze sprawic ze sie usmiechcne........
nie chce zyc.......... jejq nie jestem w stanie opisac teggo co sie dzieje w srodku mnie...... nikt nie potrafilby tego opisac......... a teraz....... teraz musze sie pozegnac......... pozegnac na 2 tygodnie......... pozegnac Jego na 1,5 miesiaca....... nie przezyje.........
02:19 / 30.06.2001
link
komentarz (1)
i jeszcze wielkieeeeeeeeee cmooooooooooooooooqqqqqqqqqssssssssssie dla Olci za.........za wszystko:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
02:15 / 30.06.2001
link
komentarz (1)
a ja chcialam podziekowac Miki za to ze i przemowila dzisiaj do rozumq:o,0),0),0) i chcialam Jej zyczyc powodzenia i zeby Jej sie wszystko ulozylo:o,0),0),0)
i chcialabym podziekowac Kordianowi za to ze jest........ jest naprawde wspanialym czlowiekiem i bardzoooooooooo sie ciesze ze Go poznalam [B. tylko sie nie zlosc:oPPPP bo Ciebie Kocham :oPP]...... naprawde takich ludzi jak Miki i Kordian powinno byc wiecej:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0)
01:56 / 30.06.2001
link
komentarz (1)
heh........ to jest takie niesprawiedliwe........ poznajesz kogos......zakochujesz sie i musicie sie rozstac na x czasu:o(((((((((((((((((((((((((((((((((( ja nie chce:o(((((((((((( ja nie przezyje....serducho mi peknie:o(((
01:53 / 30.06.2001
link
komentarz (1)
B. jest jednak Kochany:o,0),0),0),0),0),0),0) mimo wszystkich dzisiejszych nieporozumien........ heh buziaczki dla Niego
dziwna sprawa z mlodziutka wynikla........ nie wiem jak bedzie dalej......... ja powiem tyle ze w ta cala sytuacje dzisiejsza juz wbijam....... zloscic sie nie bede ale juz teraz podchodze z dystansem
13:55 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
heh........jak On to robi ze znosi moje humory????przeciez ja jestem pod tym wzgledem tragiczna....czepiam sie o byle co.....z byle powodu robie awantury..... heh.....dzisiaj Jemu doradzilam by lepiej odszedl........ a co On na to?? ze nieeeeeeeeeeeeeeeeeee........ nie rozumiem jak On wytrzymuje.....mam pasqdny charakter.....nie umiem zapanowac nad tym co czuje i mysle........ a najgorsze jest to ze nie umiem sie ugryzc w jezor i siedziec cicho.......mowie to co mysle.......a pozniej zaluje...... i mysle czy nie powiedzialam o jedno slowo za duzo.....o jedno slowo ktore spowodowaloby Jego odejscie.....biorac pod uwage nasilenie moich problemow to..... nie wytrzymalabym Jego odejscia........ nie potrafilabym....... kto by pomyslal ze tak malo czasu mi potrzeba na przywiazanie sie do Niego...... heh moze ja juz lepiej wroce do mojego angielskiego..........papapa
Misq........jesli bedziesz to czytal to.......
PRZEPRASZAM........
TESKNIE.......
KOCHAM......
13:34 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
potrzebuje milosci........teraz kiedy wszystko sie wali tak bardzo potrzebuje milosci........B. mnei nei do konca rozumie...... nie wie co sie ze mna dzieje...... a pozniej sie dziwi dlaczego tak na Niego najezdzam.......... boze co sie ze mna dzieje??????
13:24 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
czasami mam wrazenie ze to wszystko jest klamstwem...... ze On nic do mnie nie czuje..... ze to wszystko nie ma sensu........a w dodatq zbliza sie nieuchronnie dzien mojego wyjazdu........ jestem smutna:o((((((((
01:45 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
Kocham..... tesknie....... qrde ja szaleje...... jestes z chlopakiem 2 tygt [jak na mnie to duzo] i z kazdym dniem Kocham Go coraz bardziej..... w ogole mi sie nei nudzi......... moglabym z Nim non stop przebywac........ ech ta wiosna[lato:oP]
00:52 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
Kordian Misq:o,0),0),0),0),0) ciesze sie ze wrociles:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) buzkaaaaaa dla Ciebie:o,0),0),0) hihihi ale jutro widze Cie w slupsq:oPP
a dzisiaj caly dzionek w domq........ dopiero po 20 sie z Miskiem widzialam i to bardzzooooooooooooooooooooooooo krotko:o((((((( a buuuuuu jak dla mnie to nawet caly dzien z Nim to za malo:o((((((((
20:41 / 28.06.2001
link
komentarz (1)
heh wrocilam.... i nie wiem czy sie dzisiaj komukolwiek pokaze na oczy.....
12:26 / 28.06.2001
link
komentarz (1)
kolejny dzien.... w cholere mam dzisiaj tyle roboty ze szok... ale moze uda mi sie z angielskiego wykrecic bo nie mam ochoty sie dzisiaj uczyc........jeszcze pozniej mnie czeka kosmetyczka...... ech:o(((
chyba ide zaraz do ogrodka troszke sloneczka zlapac....bo trzeba przeciez jakos wygladac no nie??:oP heh........ nawet mam niezly humorek i nie wiem czemu........... wiec moze ja juz pojde do tego ogordka:oPPP
03:33 / 28.06.2001
link
komentarz (1)
heh........ a ja tesknie....... i kocham.............
17:32 / 27.06.2001
link
komentarz (1)
Jackal pieprzony gowniarzu masz taki wpier...... ze Cie matka w domu nie pozna....gwarantuje Ci to..... bo qrwa se nie zycze frajerze takich tekstow rozumiesz??????? i nie daruje Ci tego..... pieprzony smarkacz....... lepiej zeby CIe w na nie bylo dzisiaj jak sie tam zjawie...... bo qrwa bedziesz sie do domu czolgal
13:35 / 27.06.2001
link
komentarz (1)
martwie sie o Miska...... wczoraj mial wypadek............. potracil Go samochod........... mowi ze juz wszystko ok ale i tak sie martwie.......... najchetniej bym teraz do Niego pojechala przytulila.......cmoooknela w nosio..... ale qrwa nie moge:o(((( a buuuuuu to niesprawiedliwe....... :o(((((((( teraz pojechal do szpitala....... mam nadzieje ze wszystko ok bedzie........
a ja lapie dola.....znow mam jazdy za tego opa...... bo qrde inni chca a nie maja.... ja nie prosilam i mam........ ale qrde wytlumaczyl mi qmpel ze powinnam miec..... inaczej bym nawet nie chciala........heh...... no ale teraz jestem nikim.......... heh........ pieprze juz to:o((((((((((((
11:35 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
a nic.... dzisiaj bede tylko kasowac
10:27 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
poklocilam sie znow z matka..... siedze i rycze........... i qrwa nienawidze tego zycia....najchetniej bym sie nalykala jakis tabletek.....zasnela na zawsze i qrwa moze wtedy by zauwazyla ze ja tez mam prawo miec uczucia......... w pizdu mam pierdolone wakacje a Ona by mnie wysylala to na angielski to tu to tam..... i to qrwea tak zeby mi rozpierdolic caly dzien...... wczoraj powiedziala ze mam byc przez 23..... wrocilam o 23 i dzisiaj juz wielka awantura ze ja wyrozumiala nie jestem..... ze Ona musiala jechac tyle kilometrow a ja bym tylko balowala........ wpadla rozwscieczona do mojego pokoju i od razu ze nie wyjde dopoki dzisiaj wszystkiego w pizdu nie posprzatam [wymyslila sobie generalne porzadki ktore wiadomo ile czasu zajmuja-mam qrwa 2 pokoje przeciez-cale poddasze]...... i jeszcze laskawie oglosila mi ze o 17.40 [qrwa co to za godzina???] ide do lekarza........ przeciez ja pojebalo... a na 13 mam angielski miec na ktory wie ze musze caly ranek poswiecic....... a qrwa o 17. chcialam sie z B. zobaczyc.......ale nie......... musiala mi spierdolic wszystkie plany...... bo to co Ona chce jest najwazniejsze........... mam tego dosyc......... wysiadam przy tej kobiecie psychicznie........... Ona ma problemy....... jest zbyt znerwicowana ale to qrwa nie jest powod by sie wyzywala na mnie,..... a ja mam juz dosc pierdolonego zycia............ mam juz dosyc wszystkiego.................. nikt nie potrafi mnie tak zgnebic psychicznie jak moja wlasna matka..........jak jest spoko to jest spoko ale nie daj boze Jej cos nie pasuje.......
pierdolilabym to wszystko ale qrwa tesknie za B. a co Ona na to: i bedziesz tu siedziec 24h na dobe dopoki nie posprzatasz i nie zrobisz wszystkiego co kaze....... zero qrwa wyrozumialosci.......
nie moge sie spotkac z wlasnym chlopakiem bo Ona sobie cos innego wymyslila......moze qrwa do wyjazdu sie z Nim nie zobacze????? moze w ogole przez cale wakacje powinnam siedziec zamknieta w domu i robic to co mi Ona kaze........ ewentualnie wyjsc ok 21 [jak sie ze wszystkim wyrobie] tylko po to zeby na zdanie: wracam o 23. uslyszec: a co tak pozno?????? i miec godzine pozniej tel. ze mam byc przed 23......... przeciez ja qrwa zycia nie mam..........naprwade mam ochote sie czegos nalykac........ i w pizdu zasnac.......... zapomniec o wszystkim............ nie istniec........ nie byc........ kogo by zreszta interesowala moja smierc............ ludzie maja swoje sprawy............. niektorzy pewnie nawet by nie zauwazyli.........
01:21 / 27.06.2001
link
komentarz (1)
no i dlatego ze ktos ma +o to jest szmata:o((( to nie fair.... ludzie z zazdrosci robia z Ciebie zero........ ja sie tak nie bawie.... co za roznica czy ktos ma +o czy nie??? jeszcze wczoraj wszyscy byli wielkimi przyjaciolmi....... dzisiaj juz leca z takimi textami ze przegiecie:o(((( czy to jest normalne? jak ludzie moga byc tak falszywi???
01:21 / 28.06.2001
link
komentarz (1)
mam kiepski dzien........ martwie sie o B..... bardzo sie martwie.... nie chce wyjezdzac... i to nie dlatego ze boje sie ze jak wroce to moge nie miec faceta tylko......... On wie czemu sie matrwie:o(( heh..... dzisiejszy dzien.... lepiej zeby poszedl w niepamiec..... to wszystko co sie dzialo to jest... gorzej niz koszmar.......
12:54 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
qrwa co ja robie????????? wyzywam sie na czlowieku ktorwego kocham.... tzn to nie jest wyzywanie....... nie wiem jak to nazwac.......... to bylo silniejsze ode mnie....... to pisanie tego wszystkiego........ ale ja przeciez tego nie chce........... chce byc tylko z NIM i z niklim innym...... i PRZEPRASZAM........ heh....... ale uprzedzalam wszystkich ze ja to chyba normalna nie jestem...... w ogole co ja chcialam zrobic?????? unieszczesliwic sie jeszcze bardziej czy co???????????? jejq....... juz dobrze..... powraca mi humorek........ powolutq............
oby tylko Misiek mi wszystko wybaczyl........heh.......
Miki masz racje..... nie moge rezygnowac ze swojego szczescia tylko dlatego ze los mi stawia na drodze jakies przeszkody......... a teraz....... wracam do sprzatania...... zeby jakos na 18.30 sie wyrobic gdzies na piwko.........
!!!!!!!!!!!!!MISQ KOCHAM CIEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!
22:58 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
heh.... i juz z moim Misiem wszystko ok..... tylko szkoda ze tak krotko mogl u mnie posiedziec:o(((((((((((((((
13:59 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
alez On jest uparty..... przyjdzie... mimo ze powiedzialam ze nei musi..... Kocham Go........ Usiaczek ma racje.... nie ma co sie smutac........ trza walczyc:o,0),0),0),0),0),0),0),0) tym bardziej jesli jest o co i o kogo:o,0),0),0),0),0),0),0) a tutaj to naprawde mam o kogo walczyc..... heh........ w sumie dzien mimo ze z rana pasqdny to teraz zapowiada sie calkiem fajny dzien...... nawet sloneczko wyszlo.......
a po nocy przychodzi dzien a po burzy spokoj....
a ciekawe co przyjdzie po moich humorkach.....
13:20 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
i znow sie wszystko pierdoli...... ech....... ja mam dosyc....... teraz On sie zastanawia.... ok....... niech sie zastanawia...... bedzie mial duzo czasu......... co do mnie .......... heh dawno nie ryczalam [z 15min?] siwat jednak jest pojebany......... hehhhhh:o(((((((((((((((( a ZYCIE NADAL NIE MA SENSU:o((((((((((((((
01:16 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
w sumie mam dobry humorek.... z dziewczynami bylysmy w teatrze..... usmialysmy sie...... w sumie gadalysmy o naszych marzeniach....erotycznych...... hehe kilka smiesznych rzeczy z tego wyniklo...
np. ja stwierdzilam ze smisznie byloby kochac sie w jeziorze..... myslisz ze masz w sobie faceta a to sie okazuje ze....... wegorz wplyna:oP wiem jestem szalona:oPP a tak na marginesie to nic nie pilam [nie moe bo jestem driver:oP]czasami fajnie jest wyjsc z dziewczynami...nie myslec o swoich problemach....... nie myslec o niczym poza tym co jest tu i teraz....
z Miskiem dziwnie.... ale wole juz o tym nie myslec.....
Tomek sie odezwal.... kupil sobie kom nowa:o,0),0) no i w srode jest w slupsq [albo w czwartek]:o,0),0),0),0),0),0) pozdrowionka dla Niego:o,0),0),0),0)
20:40 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
dam Ci wiecej niz bys chcial.... zobacz jak smakuje zlo..... bedac wiezniem moich rak........
17:43 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
jest dziwnie......... a moze to ja sie czepiam szczegolow...... ale dla mnie jest bardzooo dziwnie:o(((( coraz bardziej zaczynam sie bac wyjazdu bo mam coraz wieksza pewnosc ze jak wroce to....... nie bedziemy razem......
zle sie czuje...... nie chce mi sie nawet o tym pisac...... te moje hustawki nastrojow sa wqzajace.... ech... pieprzone zycie.......
17:36 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
wrocilam z reala....... heh nie spotkalam Miska:o(((( w ogole przez caly dzien nie mam z Nim praktycznie kontaktu:o(((((((( tesknie..... qrde jak mozna tak zwariowac na punkcie jakiegos faceta??? przeciez to jest nienormalne a juz na pewno zupelnie nei podobne do mnie......
15:12 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
skonczylam angielski i..... tesknie... moj Misiek jest w realu.... a moze sie tam wybiore??? tylko najpierw zatankuje:oPP tak w ogole to dzisiaj rano B. byl jakis dziwnie zly... co sie Jemu stalo to nei wiem.... ale mam nadzieje ze to sie na mnie nie odbije bo wtedy,...... uch.. jak juz ja bede zla to bedzie...... zle:oPPP poki co mam dobry humorek chociaz jestem cholernie niewyspana...... ale to minie:oPP heh... nudno:oPPP zaraz wyciagam siwa do reala......... jedziemy poszalec:oPPP tak w ogole to musze zaczac robic porzadki a jakos ni mam na to ochoty zbytniej:oPPP ja chce juz wieczor:oPPPPP i moje Kochanie przy sobie:oPPPPPPPP
12:53 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
nie mam ochoty patrzec na Jego zly humor...... najnormalniej w swiecie mi sie nie chce..... w ogole nic mi sie nie chce............. chce spac.........
01:04 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
bylismy w Ustce u Miki: Panna, moje Kochanie i ja.... bylo milusio.... spotkalismy na promenadzie znajomych z netu... poszlismy na piwko [ja jako driver nie pilam:oP]naprawde swietny wieczor...... tylko moje Kochanie cos nie najleiej sie czulo:o(((( martwie sie o Niego ostatnio coraz czesciej zle sie czuje....... chyba musze Go wyslac do lekarza....
teraz siedze w domq i mysle o Nim.... przypominam sobie kazde Jego slowko.......Jego dotyk.... Jego pocalunki....... hihihi fajnie ze przez przypadek zostawil cos u mnie w samochodzie to teraz tule do siebie takie fajowe pluszowe malenstwo.......
a co poza tym????/ widzialam w Ustce lukasza.......... bleeeeeh niech mi odda kasete i nigdy wiecej nie chce Go widziec na oczy [podla ze mnie bestia:oPP]teraz mykam do lozeczka zeby dalej sobie przypominac chwile spedzone z B. no ale jutro ...... hmmmmmmm jutro wieczorkiem mam nadzieje ze mnie moj Misieko odwiedzi:oPP a wtedy........... a zreszta co ja Wam bede mowic:oPP
15:59 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
jade do Ustki dzisiaj:o,0),0)bedzie fajowo:o,0),0),0) musi byc:oPPPP mam zmiar wypic sobie zimne pifffko [niewazne ze nei lubie piwa] przejsc sie na plazy odwiedzic Miki:o,0),0),0),0),0),0),0)nio ale teraz jush mykam:oPP
12:25 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
heh faceci....... wiedzialam ze sie wytlumaczy dlatego staralam sie wczoraj nie wqrzyc.......... poza tym bardzo Go kocham i wiem ze nawet gdyby sie specjalnie nie odzywl to i tak kieds by mnie udobruchal....taki Jego urok....
a dzisiaj chce jechac do Ustki:o,0),0),0) i sie dobrze bawic....
03:41 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
ok przeczytalam nloga i...... no i co ja mam o tym myslec??? wiec po pierwsze Tomek to moj przyjaciel i nie musisz byc o Niego zazdrosny... poza tym ja sie tylko zastanawialam czy On jest w slupsq a co do wizyty to jak narazie sie nie odzywal wiec sie nie martw.... jak bede miala sie z Nim spotkac to Cie uprzedze....... poza tym czyzbys z powodu Tomka sie tak wqrzyl ze nie raczyles sie odezwac??? jakos na GG nie miales problemow z gadaniem... eeee qrde w ogole nie chce se na noc pipeprzyc humorq wiec nie wnikam.... jutro [a raczej dzisiaj]i tak mi sie z tego wytlumaczysz......
03:23 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
dowiedzialam sie ze min do 24 byles na necie...... i nic.... cisza.... nawet nie raczyl sie odezwac.... a pozniej mowi ze kocha...... heh...
01:39 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
132 wizyty.... looooool to nie jest normalne a z tego 46 to jeden i ten sam adres.....
01:38 / 24.06.2001
link
komentarz (1)
moje Kochanie mialo czas sie wpisac ale odezwac sie to ni mialo..... a buuuuuuu:o(((((((((( ale dzisiejszy dzien byyyyyyyyyyyyyyl ssssssssssuuuuuuuuuuupppppppppppppppppppppppeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrr mniam mniam:oP
23:23 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
byl u mnie....... spedzilismy calkiem mile 2h........ naprawde bylo fajnie:o,0),0),0),0),0)ale nie bee Wam opowiadala szczegolow:oPP
dzisiaj powinien Tpmek pryjechac z koszalina...... ale jakos milczy......... nie przyjechal???? a buuuu:o(( nie widzialm Go od tyg. heh...... ale pewnie niedlugo zobacze.......
19:22 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
no i gdzie jestes Misq????caly dzien cisza:o((((((((
17:57 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
coraz gorzej sie czuje...... zimno...... chyba sie rozloze.......... heh.... leze caly czas w lozeczq...... qrwicy juz dostaje:o((( a najgorsze jest to ze moje Kochanie milczy i pewnie sie dzisiaj nie zobaczymy.... a buuuuuuuu:o((
16:35 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
zle sie czuje..... czyzby poczatkli choroby??:o((( a buuuuu zmykam zaraz do lozeczka... musze sie wylezec troszke....... o 17ide do ojca........ PRZYPOMINAM ZE DZISIAJ DZIEN OJCA!!!!!!!! gdyby moj Misiek to czytal to....... jak chce to moglabym o 18 wpasc po Niego i bysmy do mnie przyjechali..... tyllko wtedy wyslij mi smeska czy Ci pasuje... a teraz ja zmykam do lozeczka... cmoooooooooooqsssssssssss
16:27 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
heh chyba jednak sie udalo:oPPP
gdyby to kogos interesowalo to moj nr 1094929:oPPP wieczorem tego nloga wykasuje wiec jak ktos z chetnych sie nie zalapie to trudno:oPPP cmooooooki misiaczki:o,0),0)
16:25 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
Kochanie wytrzymamy jakos ten czas:o,0),0) i nie musisz przeciez siedziec caly czas w domq.... mozesz sobie wychodzic nie chce zebys czul sie jak w wiezieniu podczas mojego pobytu na obozie:o,0),0),0)
wlasnie sobie zainstalowalam GG....... ale jakos nei moge sie zbytnio w tym jeszcze polapac:o((( to chyba nawet dla brunetki jest zbyt skomplikowane:oPP
13:27 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
heh widze ze oboje sie boimy tego mojego wyjazdu..... i zastanawiam sie ktore z nas boi sie bardziej..... najchetniej zostalabym w domq i nigdzie sie nie ruszala...... a jeszcze lepiej zostac z Nim na te 2 tyg sam na sam.......... to by bylo najpiekniejsze......ale coz musze juz jechac..... matce nawet powiedzialam costam ze nie chce ale jak sie na mnie wydarla to juz wolalam nic nei dodawac.....ale wiesz cio B. bedzie dobrze wytrzymamy jakos te 2tyg [ja wytrzymam na 100% nie wiem jak Ty...... poza tym nie zapomnij ze codziennie bedziesz oide mnie info dostawal na maila [bo z kom mozna na maila wysylac] i min co 2 dzien bede dzwonic:oPPPP cmoooooooqs
12:49 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
przepraszam.......dziekuje........kocham.......
mam nadzieje ze juz wszystko ok...... uuufffffff a tak sie wczoraj balam......

masklin ok........ widocznie zle zrozumialam....... ale tak mi sie wydawalo jak mowiles o tych smutnych rozmowach itp....... zreszta wczoraj mialam beznadziejny dzien.,........ ale juz dobrze:o,0),0)
03:10 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
masklin podejrzewam ze to do mnie..... ale mam dola i nie mam zamiaru tego ukrywac., wiem ze moj Misiek bedzie to czytal.... On wie jak ja sie czuje........ rownie swobodnie moge z Nim gadac na real ale teraz Go nie widze i na necie Go tez nie ma....... a chce zeby wiedzial co czuje i czulam...... i nie nazywaj ludzi takich jak ja bezmozgami... kazdy ma prawo do uczuc..........
poza tym gratuluje... zdolowales mnie jeszcze bardziej ale oprocz tego.... szczerze sie przyznam ze bylam 100% pewna ze Ty zajrzysz do mojego nloga jako 2222:oPPPPP buzka i papa
03:01 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
Berk hmm mialo ni byc klotni..... sprzeczek.... obrazania.... zloszczenia sie..... zero takich rzeczy.... i tak ma byc dalej.... ma byc po prostu dobrze.... a jesli sie nei zgadzasz to....... to zobaczysz co Ci nastepnym razem zrobie:oPPPP cccccmoooooooooooooooooqsssssssss Kocham Cie Misq a zreszta Ty to wiesz......
02:40 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
jesli mnie naprawde kochasz........ zrozumiesz.... wybaczysz..... pomozesz.....
02:34 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
Kocham Go........ qrde musi byc dobrze........... nie pozwole Jemu odejscd........ tylko jak Go zatrzymac????????????? cholera....... nic na sile.......
02:22 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
nie wiem co pisac.... pustka w glowie...... lzy w oczach... dobrze ze Olcia zobaczyla ze cos jest ze mna nie tak.... przyszla... przytulila........ powiedziala ze widzi ze chce byc sama....... zebym sobie najpierw pomyslala...... pozniej pogadamy..... ale o czym????/ o tym bezsensie istnienia??? o tym jak raz jest pieknie tylko poto by pozniej sie wszystko spierdolilo.....
02:18 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
czekam........czekam..... moze jescze wroci........ nieeee......... wiem ze nie wroci... czyzby koniec???? ja chce umrzec:o(((((((
02:14 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
kolejna noc bedzie wplecy........ jedye co moge napisac to...... PRZEPRASZAM ze Cie pokochalam.... nei wiem jak bedzie dalej.... nie chce wiedziec.......
02:13 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
pierdole to.... trace faceta.. trace checi do zycia... jestem wsciakla...... w pizdu nawet mila przestalam byc..... wydarlam sie na przyjaciolke...... ale nie chce o niczym rozmawiac...... z nikim........ doooooooool totalny...... nienawidze tego co sie ze mna stalo...... nienawidze MILOSCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
01:58 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
doool.... doooooooooool....... dooooooooooooooooooool...... trace Go..... podswiadomie wiem ze zaczynam Go tracic....... widocznie konczy sie juz czas szczescia......... nie chce istniec:o((((
01:46 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
mialam dzisiaj zly humor....... odbilo sie to na Misq........ nie poradze nic na to ze moja matka mnie wpedza w komplexy..... w ogole czuje sie bezsilna... wiedzialam ze z B. dzisiaj raczej nie bylo udane spotkanie...... poszlam cos wypic..... i nie upilam sie...... tylko zalapalam dola ......ciagle o Nim myslalam...... boze jak ja tego czlowieka KOCHAM........ nie wyobraazam juz sobie zycia bez Niego....... ale ciagle sie boje tego uczucia... tego co sie ze mna dzieje....... a jednoczesnie nie umiem nad tym zapanowac:o(((((((((((( nie wiem co by sie stalo gdybym Cie stracila........ nie chce o tym myslec....... to bylby moj koniec........
14:06 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
jeli myslisz ze nie sa Twoje uczucia odwzajemnione to dostaniesz drugiego klapsa i to takiego mocnego.... przeciez wiesz Misq co do Ciebie czuje.... i juz nawet nie staram sie przed tym uciec..... to silniejsze ode mnie:o,0),0)
13:40 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
Berki ja Ci nie daruje tego:oPPP za ta pania dostaniesz porzadnego klapsa w tylek:oPP wiec lepiej uwazaj:o,0),0),0)
13:26 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
glupi dzien... za oknem pada..... jest zimno i moje mysli tez sa zimne.... jestem zmeczona i nic mi sie w ogole nie chce robic..... ogarnelo mnie totalne lenistwo.... mam ochote wskoczyc do wyrka i zasnac..... i zapomniec o wszystkim...... jakos brakuje mi dobrego nastawienia dzisiaj....niby humorek mam ale...... ale jakos nie mam na nic kompletnie ochoty....a jeszcze jest tak dziwnie........ cisza.....slychac tylko kropledeszczu padajace na szybe...... i cichy podmuch wiatru za oknem..... zatapiam sie w swoim romantyzmie...... znow budzi sie we mnie marzycielka..... bleeh nie lubei tego....
12:23 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
jakos nie mam dzisiasj humoru.... jest koniec roq i. i wlasciwie co z tego??? kolejny rok dalam czterech liter... na swiadectwie 3x2 3x3 3x4 i to wszystko.... lipa totalna..... a mialam miec o jedna 2 mniej.... qrwa trzeba cos wreszcie robic ze swoim zyciem.... ale co..... nie umiem sie zmobilizowac do nauki.... w przyszlym roq maturka a ja nic nei robie.... w ogole po co ja o tym mysle??? bleeeeeh przeciez sa wakacje.... 100% luzu... [taa 100% a ja mam dzisiaj angielski... bleh....] jak mi sie nic nei chce robic:o((( a buuuuuuu
siedze w arenei i tesknie.. gdzie jestes Misq???ciekawe czy sie dzisiaj zobaczymy..... bardzo ciekawe.....ale musimy.....heh.... ide chyba do domq sie przespac.. jstem nieprzytomna:o((((
02:07 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
heh.... nie wiem co pisac........ nie umiem juz pisac...... moge tylko o Nim.... o Jego pieknych niebieskich oczach [gwarantuje ze najpiekniejsze jakie w zyciu widzialam] heh o Jego ustach [qrde zacmoka mnei na smierc.......... ale fajnie jest tak umrzec:o,0),0)] heh........ jejq jak to super jest sie tak do Niego przytulac........ i patrzec w te oczka...... heh.......... milosc jest piekna............. i mowi to osoba ktora przed miloscia zawsze uciekala........... ale jak sie ma takiego Miska jak moj......... to nic do szczescia wiecej nie trzeba......
01:39 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
chynaa zycze szybkiego powrotu do zdrowka:o,0),0),0)buzka w zakatarzony nosio:o,0)

a ja jestem szczesliwa......... z Miskiem bylo dzisiaj suuuuuuuuuuuuperrrr....... i wiecie co..... naprawde istnieja boxerki w biedronki:oPP mozecie mi wierzyc na slowko
01:11 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
przede wszystkim chcialam przeprosic Miki za to ze nie mam dla Niej czasu:o(((( zawsze sobie powtarzalam ze jak bee miala faceta to i tak bede miec czas dla qmpelek.... ale co ja na to poradze ze ja mysle o Nim gadam o Nim i ciagle chodze usmiechnieta???? ale naprawde Miki bardzo Cie przepraszam i obiecuje poprawe....mam nadzieje ze dasz mi jeszcze jedna szanse....

Kordian Misq ciesze sie ze jestes szczesliwy:o,0),0),0),0),0) qrde musisz byc:o,0),0),0) jak ja jestem szczesliwa to Ty tez musisz...

JackaL Ty to mi z drogi lepiej schodz...

a co do CIebie moje Kochanie............. masz napiekniejsze oczka na swiecie...... i jestes najwaspanialszym facetem jakiego moglam spotkac...... i bardzo sie ciesze ze moglam CIe wtedy w sobote poznac.... i w ogole...... no wiesz co do Ciebie czuje:oPP
14:04 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
Misiek w szkole...... a ja siedze i tesknie.......
12:33 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
Masklin dziekuje bardzo:o,0),0),0) nawet Misq nie wiesz jaka jestem szczesliwa:o,0),0),0) ale i tak sie boje tego co sie dzieje......bo to do mnie nie pasuje...ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze odpowiednio ulokowalam swoje uczucia:o,0),0),0),0)
aha i milego czekania..... 33,5h to sporo jak sie nie widzi ukochanej osobki:o(( ale jak sie zobaczy to jaka radosc....... ja na soje Kochanie tylko do 18 czekam....... heh..
12:02 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
Jackal qrwa mac..niech ja Cie dorwe..... zaklady?? Ty pieprzony gowniarzy odczep sie ode mnie i od mojego zycia..... a niech tylko sie dowiem ze cokolwiek gadasz albo cokolwiek robisz to lepiej zebym Cie wtedy nie widziala....... jestem tak na Ciebie gnojku wsciekla ze szok...... glupi bachor... zajmij sie wlasnym pieprzonym zycuiem i odwal sie od mojego.......
02:16 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
Szakal slyszy chorek... looooooool takich filmow to ja w zyciu nie mialam... a tak na marginesie to....... szkal nazwij Go tak jeszcze raz to czlowieq masz przegrane na calej linii.....
02:08 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham...... kocham......

To nie jest normalne..... to co sie ze mna dzieje:o((((((
01:26 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
mumik..... twierdzisz ze nie milosci trzeba sie bac???? wiec czego???? czego ja sie tak bardzo boje??
01:12 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
bylam na spotkaniu z Miskiem...... oczywiscie na poczatq nic sie nie ukladalo... rozmowa do kitu..... pozniej wyszlismy... pojechalismy [jak zwykle zreszta-przynajmniej ostatnio]na pomorzanke..... no i wtedy juz sie zrobilo calkiem milo.... mniam:oP jejq jak ja tego czlowieczka kocham..... jest naprawde wspanialy... mimo ze dzisiaj podpadl ale przyzekl ze to sie wiecej nie powtorzy...... co prawda juz mu w 100% nie ufam ale...... mam nadzieje ze od tej pory beda same dobre chwile:o,0),0),0),0),0)musza byc....

Kordian Misq.... przeczytalam nloga:o(((((( nawet nie wiesz jak ja sie glupio czuje... zawsze jak mam jakis problem to z Toba rozmawiam... a jakos nie pomyslalam [[glupia brunetka] o tym ze Ty tez miewasz zle dni..... tzn wiem ze miewasz bo mi o tym mowiles....... ale nie mysl tak...... nie mozesz:o((((( a co do dziewczyn...... jejq Misiek moze teraz nie ma zadnej fajne ale za to kiedys trafi sie Tobie taka laska [i z charakteru i z wygladu] ze wszyscy beda Tobie zazdroscic.... na pewno tak bedzie ... jestes super facetem..... wierz mi.... ode mnie jestes mlodszy o 2 lata ale naprawde zajebiscie Cie lubie i 3mam kciuki zeby wszystko bylo ok:o,0),0),0),0)buzka
20:31 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
Kordian:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) witam i cmooooq ale teraz juz ide do mojego Miska.... ciekawe jak bedzie.......... mam nadzieje ze dobrze.....trzymajcie kciuki:o,0),0),0),0)
20:21 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
jest........milczy........... heh chyba nie ma mi juz nic do powiedzenia......... mycie samochodu nie wyciagnelo mnie z dolka..... ale jest odrobinke lepiej....
17:57 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
jejq boje sie ze zaraz powiem cos czego bede zalowac............ tak bardzo mi na nim zalezy...... a z drugiej strony...... nie moge sie pozbyc tego obrazu.....
scorpiona dzieki ze chociaz Ty mnie rozumiesz.... bardzo to mile ze chociaz ktokolwiek mnie rozumie.. buzka
17:23 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
a ludzie mi sie dziwia dlaczego uciekam przed miloscia..... jak moge nei uciekac skoro to tak bardzo boli kiedy widzisz swojego faceta z inna dziewczyna., kiedy zyjesz w niepewnosci jaki bedzie nastepny dzien.........
dla mnie zycie znow traci sens.......qrwa mam metlik w glowie...... chce zapomniec o dzisiejszym dniu ale nie potrafie..... bo tylko widze ich....... tzn nei wiem jak ta laska wygladala ale .......... no chyba w ogole ktos tam mnie rozumie???
17:15 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
dzien z B. wszystko bylo wporzadq ale tylko do czasu.. wyszlam z areny.... zobaczylam ze jakas malpa sie do Niego dostawia.... przemilczalam to... On nawet nie podszedl.. po chwili chialam podjechac sie pozegnac..... a ta malpa sie do Niego tulila....... jak zobaczyl samochod to ja odtracil... ale bylo za pozno....... odjechalam kawalek... nawet nie bylam w stanie prowadzic........... rozryczalam sie w samochodzie..... kaska do niego pobiegla..... nawet nie wiem o czym gadali .... a ja mialam przed oczami [zalzawionymi zreszta] tylko ten obraz jak Ona sie do niego tuli... widocznie to jemu pasowalo bo gdyby nie pasowalo to by ja odtracil........ albo by wczesniej podszedl..... wiedzial ze sie wsciekne.......
gdy kaska nie wracaja chcialam odjechac gdzies gdzie moglabym zawrocic.. na skrzyzowaniu zobaczylam paczke znajomych...... r. wsiadl do samochodu i jak zobaczyl w jakim jestes stanie to....... wszyscy sie domyslili o co biega.... zawrocilam... chcialam jechac po kaske.....jechalam za szybko [nerwy] i zahamowalam na recznym....... samochod zarzucil...... misie[moje felgi] sa pewnie w oplakanym stanie [nawet nie patrzalam bo nie chce sie bardziej wqrwic......]postawilam samchod kawalek dalej.....Oni mnie wyprzedzili... pojechalam za nimi i tylko zobaczylam jak B. lezy na ziemi a Oni Go..... no chyba wiadomo co...... na szczescie jak mnei zobaczyli to odeszli....... tylko jeszcze S. sie rzucal i mowil rozne glupie rzeczy..... qrwa.... nadal nie jestem w stanie pisac normalnie.....jak przez Nich strace chlopaka to nei daruje.........a mimo ze On powiedzial ze sie nalezalo Jemu to i tak mi sie cos wydaje ze strace.....
nie chce mi sie zyc.....cala ta dzisiejsza sprawa wyprowadzila mnie z rownowagi.....do domu ledwo dojechalam [jeszcze Go kawalek podwiozlam].... nie wiem jak to bedzie dalej....... nawet jesli sie ulozy jakos [w co watpie] to i tak jak wyjade to......... qrwa przeciez mneinie bedzie przez 2 tyg........ 2 pieprzone tyg. niepewnosci i strachu ze Go strace...... zreszta juz Go trace........ po co On sie do Niej przytulal??????? jak mogl mi to zrobic????????? jak mogles B????? nie wiem juz co teraz mam robic........ nic juz nie wiem.......... mam w glowie puustke..... wreszcie kiedy juz wydawalob by sie ze trafilam na tego jednego...... to taka sprawa........ nie wiem jak bedzie....... nie chce wiedziec......... wole o tym wszystkim nie myslec...... tylko jak moge nie myslec???????
jestem zla...... na siebie[chociaz nie wiem za co] na moich znajomych za to co zrobili [jak to S. i r. powiedzieli: jestes dla nas jak siostra i nikt Cie nei moze skrzywdzic-ale przeciez to nei byla ich sprawa... przeciez to nei jest sposob na zalatwianie problemow...] ale przede wszystkim jestem zla na Ciebie...gdyby nie to ze mi tak glupio i przykro bylo z powodu moich qmppli to...... to nie wiem jakby sie to skonczylo........... bo ja sobie na cos takiego nie pozwole....... bo jak mam chlopaka to nie pozwole by sie tulil do innych....... i pewnie gdyby nie ta cala sytuacja to....... to niezbyt predko bym sie do Ciebie odezwala..... albo jeszcze gorzej............. ale teraz...............
CHCE PRZESTAC ISTNIEC ZAPOMNIEC I NIE BYC:o((((((((((((((((((((((((((((
11:28 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
wstalam.... jestem nieprzytomna a tu obowiazek kaze isc do szkoly [buahahahahhaa] juz ja widze ze ja sie w budzie pokaze jak w piatek koniec roq..... heh..... jestem totalnie niewyspana:o((((( tak to jest jak sie siedzi po nocach i rozmawia z Miskiem:o,0),0),0)ale dla Niego wszystko:oPP [a dla siebie prosze o udowodnienie ze istnieja boxerki w biedronki:oP]
Miki masz racje ciekawe kiedy sie dowie ktory nlog jest Twoj:o,0),0) wczoraj probowal mnie podpytac ale milczalam jak.... eeee nie wiem czy jest cos co milczy tak jak ja:oP oka musze sie zbierac bo juz poznawo jest..... najchetniej bym w tej chwili napisala dobranoc ale........ narazie tylko zycze milego dnia:o,0),0)
02:35 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
czytalam......... heh......... nie wiem co powiedziec....... jutro sie widze z Miskiem....... jejq dopiero zszedl z netu a juz tesknie......... to nie fair:o(((
02:07 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
cichutko...... spokojnie............ jest slodko:o,0),0),0),0) byle tak dalej:o,0),0),0),0),0),0),0) niech tylko sie nic nie zmienia bo sie wreszcie wsciekne a wtedy to........
eeeech....... strzala amorka trafila w moje serducho...... dziwne ze nie w maju kiedy to pelno amorkow lata........
ale trafila....... i chodze zakochana......szczesliwa....... tak bardzo chcialabym wykrzyczec calemu swiatu o moim szczesciu ze.... az mi slow brakuje....
00:50 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
hmm chyba juz ktos kiedys pisal [chyba nawet ja:oP] ze nie rozumie facetow.... widze ze Oni mysla podobnie...heh:o( ale podejrzewam ze dlatego iz sie nie rozumiemy to tak bardzo sie przyciagamy do siebie...... zarowno kobieta i mezczyzna wnosza cos nowego do zwiazku i przekazuja cos nowego partnerowi... i dlatego zwiazki sa takie ciekawe i pewnie dlatego wiekszosc kobiet trzyma sie blizej z facetami i woli miec jednego kumpla niz 10 kolezanek.. a ja i tak wole JEGO:oPPP tylko niech juz wreszcie bedzie wszystko dobrze...... bardzo ladnie prosze......
00:42 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
jak dobrze widze to moje Kochanie tu trafilo:o,0),0),0),0),0),0),0),0)
cmooooooooooooooooooooooooooooooooooooqs B. :o,0),0) i sie nie zalamuj bo bedzie dobrze:o,0),0),0),0),0),0) musi byc:o,0),0)
19:24 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
ujj czeka mnie mycie samochodu:o((( jak ja tego nie lubie wrrrrrrrrr Olcia mi raczej nie pomoze wiec bede sie sama meczyc..... trudno.... bywa:o,0),0),0) dzisiaj nie bylam w szkolce......zamiast tego pojechalam z kaska i. kaska do ustki.. pokrecilysmy sie troszke ale bylo caliem sympatycznie...
a w ogole to nei rozumiem facetow:o(((( nigdy ich nie rozumialam i chyba jzu nie jest mi dane zrozumiec..... ale trudno...przezyje
11:33 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
cmoooooooooooki misiaczki i milego dnia:o,0),0),0),0)
02:06 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
a ja tylko chcialam zyczyc wszystkim kolorowych snow i powiedziec dobranocka i ewentualnie zaspiewac kolysanke:oPP ktos chetny??
qrde odbija mi o tej h......
01:45 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
no i znow wraca wszystko do normy... a ja juz nic nie rozumiem:o((
00:58 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
rozmowa z zordakiem:o,0),0) calkiem fajna:o,0),0),0)..... tylko moglby przyjechac w wakacje do ustki a nie do mielna:oPPP chociaz do mielna aqrat moge sie wybrac.... bo co to jest... godzina samochodem:o,0),0),0)
a tak w ogole to u mnie znowu zle....... B. ma hustawki nastrojow... heh..... zastanawiam sie czy aby dobrze ulokowalam uczucia:o((
01:18 / 18.06.2001
link
komentarz (1)
weszlam na stronke... zdarzylam sie przywitac i juz glupie texty w moim kierunq polecialy..... ze podobno ZNOWU CZARNA KOGOS PODRYWA I CIEKAWE CO NA TO B.? a ja nic qrwa nie zrobilam......tylko powiedzialam czesc i to wszystko...... jak mi sie priv wlaczyl to wylaczylam.... cholera:o(((((( dlaczego wszyscy sa przeciwko mnie?/ dlaczego nie moge byc szczesliwa???????
17:24 / 17.06.2001
link
komentarz (1)
jest lepiej i ze mna i z Nia.. ide sie polozyc...... musze odpoczac........
14:02 / 17.06.2001
link
komentarz (1)
przyszla rano do mnie na gore.. przeprosila za wczoraj..... powiedziala ze lepiej..... jeju jak ja sie wczoraj o Nia balam:o(((
masklin dzieki za slowa otuchy:o,0) bardzo sie przydaly ale wczorakj bylam zbyt zdenerwowana by podziekowac....no i minelo.. i mam nadzieje ze wiecej nie wroci
02:49 / 17.06.2001
link
komentarz (1)
zeszlam na dol...... nadal zle....... nie wiem co robic:o((((( jestem bezsilna.... nawet nie mam sily pisac...... zreszta przez lzy i tak ciezko to idzie.....
01:50 / 17.06.2001
link
komentarz (1)
Ona..... przyszla.......weszla ledwo po schodach.... polozyla sie do lozka........ wymiotowala..... mowila ze umiera......
to nie jest kawalek scenariusza do jakiejs sensacji... to jest to na co musialm dzsiaj patrzec..... stalam z boku...zaryczana.......... jeju niech Jej tylko nic nie bedzie......... BLAGAM!!!!!!!!
17:49 / 16.06.2001
link
komentarz (1)
cmooooooooki misiaczki:o,0),0),0) nie jest zle:oPP
02:14 / 16.06.2001
link
komentarz (1)
doooooooooooool:o(((( ja sie juz z Nim nie dogadam chyba:o(((
01:18 / 16.06.2001
link
komentarz (1)
JackaL : od dluzszego czasu udawales obojetnosc do tej dmuchanej lalki ale teraz sie pojawila w Twym zyciu i juz nie czujesz sie samotny.....
GRATULUJE:o,0) gdybys potrzebowal pomocy w nadmuchaniu to moge pozyczyc pompke do materaca:oPPP
aha przestan pierdolic ze mnei znow chcesz zabic......... buahahahahahaha
00:56 / 16.06.2001
link
komentarz (1)
heh czuje sie opetana.......czyzby milosc??
03:05 / 15.06.2001
link
komentarz (1)
Jackal nic nie poradze na to ze nie odzwzajemniam Twoich uczuc....
staram sie mimo wszystko byc Twoim przyjacielem ale skoro Ty tego nie dostrzegasz to ja juz nie wiem co mam robic:o((
ale nie moge byc wiecznie sama i nieszczesliwa tylko po to zeby uszczesliwic Ciebie....
02:37 / 15.06.2001
link
komentarz (1)
to nie jest normalne... i nie jest zdrowe..... tesknie.... rozmawiam z Nim ale i tak tsknie za tym by Go zobaczyc.......heh.........
02:04 / 15.06.2001
link
komentarz (1)
heh a teraz dol.... jejq.. nawet nie wiem czemu:o((((
jeszcze mnie J. wqrwil..... bo sie czepia........ eeeee szkoda gadac:o((
aha panie J. nie nazywaj Go lapsem.........wrrrrrrr
02:00 / 15.06.2001
link
komentarz (1)
z Miskiem znow przy pomnikach.... bylo milo..... jestesmy razem:o,0),0)
16:15 / 14.06.2001
link
komentarz (1)
mam dobry dzionek:o,0),0),0),0),0),0),0),0)to nie byla Jego laska tylko Iza.... hmmmm szkoda ze nie wiedzialam bo chcialabym ja poznac.... ale co mi tam.......... a dzisiaj jest swieto............
sztuczne to wszystko jest dla mnie...... te cale procesje.....lzy w oczach starych babinek........ a z boq idziesz i tylko slyszysz: kurwa jak te dziwki zawodza.........
zero szacunku dla starszych..smutne to..... ciekawe jak bedzie wygladalo zycie za kilka lat...... bedziemy sie chyba mordowac za to ze ktos na kogos krzywo spojrzy....
22:28 / 13.06.2001
link
komentarz (1)
z Misiem na 3 stawkach..... posiedzielismy.. posmialismy sie....... byly chwile radosci i smutq........ byla klotnia....... oj zle by sie skonczylo.... ale na szczescie jest dobrze...... tylko pozniej jak Go odwiozlam to chyba Jego laska byla kolo Jego domu..... wrrrrrrr

Miki Slonko pamietaj ze zawsze po burzy swieci Sloncce i Twoje tez zaswieci:o,0),0),0),0),0)

Zenek...... przykro mi z tego powodu ze oblales..... ale moze jeszcze nic nie jest stracone..... nie zalamuj sie.... bo to nic nie da...... buzka
18:15 / 13.06.2001
link
komentarz (1)
jejuu jaki dooooooooooool..... dlaczego On ma takie problemy??? i dlaczego Jego problemy sprawiaja ze wszystkie przykre slowa docieraja do mnie???? wiem ze On pewnie nie dostrzega tego ze mnie rani........ pewnie robi to nieswiadomie......... jejq.......
siedze i rycze.... i nie wiem co mam zrobic:o(((((((
01:09 / 13.06.2001
link
komentarz (1)
nie wierze ze nagle koniec....... wszystko bylo pieknie ladnie i nagle koniec............. tego faceta uwazam za chama.... za dokladny przyklad meskiej szowinistycznej swini...... a Ty D. baw sie teraz......... bedzie dobrze......... musi byc..... qrde nie mozesz sie poddac.... nie warto...... wiem ze jest ciezko..... ale jakos to przetrwasz.......... gdybys potrzebowala pomocy wiesz gdzie mnie szukac......
00:34 / 13.06.2001
link
komentarz (1)
no i niby jush wszystko oki....... :o,0),0)
23:44 / 12.06.2001
link
komentarz (1)
spokoj duszy ciala chlod.........
cieplo swiecy blasku spiew.....
nic nie zbudzi moich snow....
gdy w podziemiach bede spala.........
23:15 / 12.06.2001
link
komentarz (1)
na spacerq z Miskiem...... przy pomnikach.......chcialo mi sie ryczec.... On mowil o Niej.. smutne ale prawdziwe..... to zabolalo..... a mialo nie bolec..... a mowilm ze nic mnie z Nim nie laczy..........ale dol:o((((((((((
11:01 / 12.06.2001
link
komentarz (1)
bry:o,0),0)dzisiaj nie snilo mi sie nic za to dobrze sie spalo...... i tak jakos wyjatkowo dlugo [prawie 9h]....ale to tylko dlatego ze wczoraj na necie nie siedzialam za dlugo bo Misiek nie mogl:o((( bidulek kloci sie z rodzicami....... ale kazdy kiedys to przechodzi..... a ja dzisiaj mam problem w stylu: szkola czy nie szkola-oto jest pytanie.... i zdecydowanie mowie ze nie.... chociaz z drugiej strony wcale nie chce mi sie jezdzic bez celu po miescie..... najchetniej poszlabym spac............ a do szkoly chyba pojde tylko na 2h:o,0),0)
00:20 / 12.06.2001
link
komentarz (1)
moj Misiek ma dola....... ja mam dola....... nie wiem co sie dzieje......mam nadzieje ze nam przejdzie dol......
23:07 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
rozwazajac wszystkie za i przeciw... jestem za....... ale wszystko na zdrowych zasadach
18:36 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
facet z hiry postawil mi 3 na koniec.... powiedzial ze to na piekne oczy:o,0),0),0) jestem happy....
z Miskiem jak dobrze pojdzie to jedziemy dzisiaj do Miki do Ustki.... wczoraj tez bylismy i bylo milusio:o,0),0),0) ostatnio mam jakies dobre dni:o,0),0),0) mniam:oP
02:03 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
aha....... zenek..... a wiesz ze mi sie calkiem fajnie z Toba rozmawialo:oPPP i nawet Twa skromnosc nie dala o sobie znac:o,0),0),0),0),0)ale dobrze ze sie przynajmniej w jednym temacie zgadzamy:o,0),0),0),0) a dzisiaj juz mowie dobranocka i kolorowych snow
01:58 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
23.59 104 odwiedziny:o,0) do tego z moim Misiakiem wszystko cacy:o,0),0),0),0),0),0) a jestem happy i Wam tez tego zycze:o,0),0),0),0),0),0)
01:36 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
101 no niezle:o,0),0),0)
aha neo.. tu nie chodzi o to zebym ja pisala dla kogos... pisze dla siebie.. ale czy tak ciezko zrozumiec jest ze przyjemnie sie czuje wiedzac ze ktos chce mnie czytac???? nie wydaje mi sie to trudne do zrozumienia........ jednych cieszy komputer.... innych samochod......... jeszcze innych komorka czy jakies tego typu.... a mnie cieszy taka drobnostka
00:47 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
92 osoby...... i troszke ponad godzine czasu...... no nie wiem czy dojdzie do 100:o,0),0),0) szczerze mowiac bylabym bardzo zaskoczona.....nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo:o,0),0)
23:20 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
81 osob.... no zobaczymy czy 100 bedzie......jestem ciekawa:o,0),0)
23:19 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
alez zenek ja wcale nie mam zawsze racji... nigdy tak nie twierdzilam nie twierdze i mam nadzieje ze nie bede twierdzic:o,0),0),0),0) a co do Twej skromnosci to... no coz ja czasami tez bywam 'skromna':oPP
21:58 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
loool 72 osoby.....ciekawe czy dojdzie do 100:oPPP
21:57 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
chynaa gratuluje zareczyn:o,0),0),0),0) tez to kiedys przechodzilam i pewnie nei raz jeszcze przejde.... ale poki co jestem happy i mam nadzieje ze to jeszcze troszke potrwa....... Tobie tez tego zycze z calego serca:o,0),0),0)
zenek oj skromny to Ty jestes..... :o,0),0),0),0),0)
18:14 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
nie wiem co to milosc chodz wiem juz co to bol i lek..... krok za krokiem zyjac wciaz ucze sie pokory by nie stracic Cie..... a to byl stachursky:oPP
tak w ogole to mam jeszcze godzine i minut 45:oP i sie bede z [nie] moim Miskiem widziala:o,0),0),0) najgorsze jest to ze ominie mnie formula ktora sie o 19 zaczyna ale trudno.... Misiek jest wazniejszy a schumacher i tak wygra:oPP
17:16 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
jest godzina 15.17 i wlasnie zobaczylam ile osob odwiedzilo dzisiaj mojego nloga............... narazie jest............. 61!!!!!!!!!!!!!!!!!! jejq w zyciu chyba nikt nie odwiedzil nawet w ciagu 3 dni tyle razy moich wpisow...... ale to naprawde mile ze ktos interesuje sie toba i czyta to co chcesz przekazac:o,0),0),0)
17:14 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
dlaczego ja mysle tylko o Jego niebieskich oczach??
16:01 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
widze ze nie tylko ja lubie pisac o swoich snach:o,0),0),0),0),0),0),0)
15:27 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
to znowu ja..... troszke zla w doatq... no wiec kochane misie wielka prosba do tych z Was ktorzy mnie czytaja chociaz czasami...
gdyby ktos z Was mial cokolwiek na temat bogurodzicy albo analize i interpretacje wybranego wiersza tetmajera blagam pomocy bo inaczej lipa z moiim ukochanym polskim bedzie:o(((((
podaje maila gdyby ktos cos mial: czarna3@polbox.com
z gory dzieki i buzka
13:43 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
snilo mi sie ze szlam dluga ciemna droga........ nagle ktos wyskoczyl zza otaczajacych droge drzew........ to byl On...... co On robi w moich snach???
02:58 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
Jackal jesli to sie tyczylo mojej wypowiedzi to masz Misiek przerabane maxymalnie:oPPPP
02:49 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
scorpiona...... hehe dlatego jestesmy od facetow lepsze i dlatego czuja sie Oni przy nas slabi........ bo nasza najlepsza obrona przeciwko nim jest atak tym co Ty tak ladnie nazwalas sexapilem:oPP
02:47 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
miki SLonko..... ja tylko chcialam powiedziec ze nie warto sobie zawracac glowki facetami......... wiem ze jest Ci ciezko bo to normalne ze w takich chwilach jest ciezko...... ale za kilka lat jak sobie przypomnisz swoje dzisiejsze rozterki to bedziesz sie smiala.......... ja w Ciebei Misiq wierze i wiem ze dasz rade...... i moge Ci pomoc nawet to wszystko przetyrwac.......
02:41 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
poznalam kogos..... calkiem mily jest..... ale z gory mowie ze nic nie wyjdzie:o,0),0),0) za to bede miala fajnego qmpla......
jak to ludzie mawiaja?? LEPIEJ MIEC JEDNEGO DOBREGO QMPLA NIZ 100 FACETOW eeeee przerobilam to 'troszke':oPP
02:01 / 10.06.2001
link
komentarz (1)
hmmmm ciekawe: sex jest jak jazda samochodem......
kobiety wola objazdy
mezczyzni skroty
23:01 / 09.06.2001
link
komentarz (1)
oj chynaa nie zgadzam sie z Toba... moim zdanie kazdy czlowiek ma cos ciekawego do powiedzenia... a Ty ich zaszufladkowalas nie wiadomo czemu.... fakt nie musisz ich lubic... Twoja sprawa..... ale dla mnie to jest smieszne takie porownanie kogos do kogos innego..... kazdy czlowiek jest inny od pozostalych.... kazdy jest na swoj sposob ciekawy.,...
15:02 / 09.06.2001
link
komentarz (1)
heh zycie kopie mnei w tylek z kazdej strony........ wielka klotnia z moja matka z powodu bzdury........ ale ja sie winna nie czuje....... to ona mnie wyzwala od pieprznietych [jejq jak to zabolalo:o((] nie chce jej znac.....
03:08 / 09.06.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj moja babka od niemca stwierdzila ze chyba narkotyki biore........ poczulam sie jak ostatnia szmata.... ja.... wielka przeiwniczka narkotykow zostalam posadzona o cpanie.... a dlaczego?? dlatego ze wczoraj o 2 poszlam spac i rano przez pomylke zamiast swoje tabletki polknelam mojej mamusi..... jakies uspokajajace..... zmulilo mnie strasznie......... qrde.. czy na tym swiecie juz nikt nie moze sie czasami czuc oslabiony??????
nie biore narkotykow... w ogole nie wiem jak ktos moze miec o mnie takie zdanie..... zawsze trzymalam sie z dala od cpunow...... przez to rozstalam sie z facetem z ktorym bylam prawie 3 lata.......... a teraz mi tu mowia ze cpam....... to nie jest fair:o(((
21:06 / 08.06.2001
link
komentarz (1)
probuje dalej wrocic do mojego pisania... dzisiaj wybieram sie z Kaska do Adamka... moze bedzie calkiem fajnie.... zobaczymy:o,0),0),0),0) a tak poza tym to ciagle slucham Lzy i 'ja samotna' bo jestem samotna i dobrze mi z tym:o,0),0),0),0)
02:05 / 08.06.2001
link
komentarz (1)
dziwnie jest..... wracam tutaj i nic..... jakbym w ogole tu nigdy nie byla.... jakbym nigdy wczesniej tu nie pisala..... bardzo sie tu wszystko zmienilo..... wiele nowych niskow sie pojawilo... bardzo wiele.....
dobrze ze jeszcze zostaly osoby ktorych nlogi czytam od dawna takie jak: zordak, zbirkos, zenek, scorpiona, frajd, chynaa, marvel mumik i inni.... nie mowiac o osobach ktore znam i z ktorymi sie widuje na codzien......
ale nlog juz nigdy nie bedzie taki sam....... ciezko sie teraz otworzyc przed ludzmi tak jak sie robilo to kiedys.. pisanie nie jest juz takie lekkie i przyjemne jak dawniej.......... ale czas wszystko zmienia............ niedlugo ta stronka stanie sie w ogole bez sensu....... moze lepiej odejsc stad poki czas??? ale to niemozliwe..... przez 3 tyg. nie mialam dostepu do kompa.... a mimo to chodzilam do kafejek i czytalam....... czytalam by sie dowiedziec czegos o ludziach.... by zrozumiec ze nie tylko ja mam problemy....... ze wszyscy je maja....... ze kazdy ma lepsze i gorsze dni........... czasami pelne smutku i lez a czasami szczesliwe........... ech........... wierzcie mi albo i nie..... ale jest jakas sila ktora mnie tu ciagnie i nie pozwala zapomniec...
01:22 / 08.06.2001
link
komentarz (1)
heh nie wierze ze tu wrocilam....myslalam ze to juz nigdy nie nastapi.. przede wszystkim przepraszam wszystkich [ktorzy sa w jakis sposob zainteresowani] ze mnie tak dlugo nie bylo. to nie moja wina..... naprawde nie moja:o,0),0),0) jejq odzwyczilam sie od pisania....... czasa sprawia ze czlowiek zapomina o tym czy o tamtym..... ale tak poza tym to nadal jestes wesola nastolatka ktora ma swoje lepsze i gorsze dni....... mozecie wierzyc ze przez ten czas nieobecnosci nie zmienilam sie:o,0),0),0),0)
00:15 / 08.06.2001
link
komentarz (1)
no i wrocilam:oPP ale pozniej cos napisze:oPP
17:11 / 24.05.2001
link
komentarz (1)
czyzbym wracala znow tutaj??? jakos nie umiem bez tego zyc..... to jest dla mnie jak nalog..... nie wazne o czym pisze.... wazne ze pisze.... dla ludzi i o ludziach.... moj komp nadal nie dziala ale w koncu od czego jest moja kochana Arena albo moj kochany Rasterek [a tak na marginseie przydaloby sie tam wybrac tylko kiedy ja znajde czas???] niestety w zyciu prywatnym nadal mi sie nie uklada ale juz powoli zaczynam dostrzegac przez ciemne hmury kilka jasnych promieni sloneczka.... z mama ostatnio spedzam calkiem sporo czasu.... stalysmy sie sobie bliskie... tak jak kiedys.... czyzby powoli zaczal konczyc sie moj bunt??? czyzbym stawala sie dorosla??? zauwazylam ze do wielu rzeczy podchodze ostatnio zupelnie inaczej niz kiedys.... jestem dojrzalsza..... czuje sie starsza...... zaczynam dostrzegac bledy z przeszlosci.... zaczynam rozumiec prawa zycia.... z jednej strony przeraza mnie ta moja metamorfoza ale z drugiej.... jestem szczesliwa..... mimo wszystkich niepowodzen....
ale Ci co mnie znaja wiedza ........... ja sie nie poddaje tak latwo....
20:08 / 23.05.2001
link
komentarz (1)
jest zle..... z dnia na dzien pograzam sie coraz bardziej....
kompa chwilowo nei mam.... za malo pamieci mialam i trzeba bylo go doladowac.... a moze to i lepiej ze nie mam kompa.... ale brakuje mi nlogow.... brakuje mi pisania.... wykrzyczenia calemu swiatu co mnie boli.... teraz jestem sama.... nie moge nic nikomu powiedziec... nie ufam ludziom.... tylko tutaj czulam sie wolna... to mi pomagalo.... ale narazie cisza.....
03:41 / 21.05.2001
link
komentarz (1)
a zapomnialam sie pochwalic [w ogole jak mozna o czyms takim zapomniec] ze mam samochodzik..... swoj wlasny malutki samochodzik..... piekna czarna corsunie .... i juz nie musze byc uzalezniona od nastroju mojej mamy.... i moge se jezdzic gdzie tylko chce [warunek--do szkoly niet chyba ze bede miala na wczesna godzinke] .... ale jestem szczesliwa..... a wiecie co jest najsmieszniejsze...... ze ma alumy w..... misie:oPPP w moje ukochane misie.... i ma daszek otwierany.............. jejq jednak gupia to ma zawsze szczescie:o,0),0),0)
02:40 / 21.05.2001
link
komentarz (1)
spring.... zgadzam sie z Toba... narazie boli ale z czasem czas wyleczy rany.... wtedy spojrzysz na zycie bardziej optymistycznie.... a za kilka lat.... wierz mi.... bedziesz sie smiala z problemow ktore Cie nekaja teraz.... i wiesz co..... tez mowie czasami ze jestem silna.... ze dam sobie rade i nic mnie nie rusza..... to jest w jakis sposob moja ochrona przed tym co moze nastapic po tym jak mnie ktos zranil.... mowisz: jestem silna... wytrzymam a w oczach masz lzy... to calkiem normalne... w koncu jestes tylko [a moze az?] czlowiekiem i jesli masz takie odczucia znaczy ze jestes w 100% normalna.... i zycze Ci powodzenia... zebys jak najszybciej zapomniala...
02:14 / 21.05.2001
link
komentarz (1)
oka przyznac sie kto wie co tu sie robi by sie na dany temat wypowiedziec??/ bo mi wyskakuje za kazdym razem gdy wpisuje haslo ze jest nieprawidlowe:o(((
01:54 / 21.05.2001
link
komentarz (1)
co zrobic zeby byc szczesliwym?? trzeba przestac sie tak masochistycznie zadreczac jak ja..... wiem np. ze jakis utworek mi sie kojarzy z czyms milym co odeszlo.... a mimo to dalej slucham tego utworka...
wiem ze jakies miejsce przypomina mi jak kiedys siedzialam tam w Jego ramionach a mimo to dalej podazam nieswiadomie w kierunq tego miejsca....
wiem ze nie powinnam dzwonic bo nie uslysze nic milego a dalej dzwonie....

ale podejrzewam ze nie tylko ja tak robie....... na tym wlasnie polega ludzka glupota....
23:55 / 20.05.2001
link
komentarz (1)
Tomus a dla Ciebie cmoooooki [dla tego mojego Tomusia z koszalina bo z tamtym drugim to wlasnie the end od dzisiaj:oPP]
23:49 / 20.05.2001
link
komentarz (1)
zenek wezme przyklad z Ciebie.... Ty wpisujesz tu cytaty i zlote mysli to moze ja tez cos napisze.... ale to bedzie moja tworczosc:Pogodziłam się
Ze świadomością
utraconej miłości
Ona wybrał tą drugą
Teraz przechodzą koło mnie
Szczęśliwi, trzymający się za ręce
A ja uśmiecham się
Obojętna na ich radość
I tylko wieczorem
Kiedy noc otula me ciało
Siadam przy zeszycie
I zaczynam pisać wiersz:

„ Pogodziłam się
Ze świadomością
Utraconej miłości...”
Czarna
Poeta nie ma serca
Poeta ma duszę jastrzębia......
Czarna
Dostałam od przyjaciela
Banknot MIŁOŚCI
Aby zakupić
Odrobinę SZCZĘŚCIA

Poszłam do sklepu NADZIEI
I poprosiłam o szczyptę WIARY
Ale spotkałam się ze słowami:
„niestety...nie mam wydać”
czarna
To jest mój sen
To jest mój świat
To jest MOJE życie
Nie chcę go przegrać
Nie mogę
Za dużo poświęceń
Za dużo dobra

To ja to moja twarz
Tak obca od dzisiaj
Jeszcze wczoraj uśmiechnięta
A dziś...
Płacz, jedyne uczucie, które mi jeszcze pozostało
A reszta...
Cóż stało się z tą wiecznie wesołą
Znaną i lubianą dziewczyną??
Nic....to On... to Jego wina
To przez Niego
Mężczyznę mojego życia
To On nauczył mnie szczęścia
Nauczył mnie miłości przez duże „M”
A teraz odszedł
To On
To Jego uśmiech
Jego oczy
To ja, to mój płacz
Moje zmartwienia...
Moja śmierć...
Wszystko moje tylko nie On
Do wczoraj...
Koniec
Pękła szyba
Pękło moje serce
Dwie połówki
Ciągle należą do Niego
Wszystko należy do Niego
Ja też
Dlaczego??
Dlaczego nie powiem
Odejdź
Daj mi spokój
Oddaj miłość i uśmiech
Oddaj to co było dla mnie najcenniejsze

Ludzie przechodzą koło mnie
Patrzą w oczy i mówią:
„Nie warto...”
Może nie warto
Nie powinnam była wkraczać na cudzy teren
Ale On też nie miał prawa
A wtargnął
Tak po prostu wszedł i nie chce wyjść

Leci czas
Mijają godziny
A ja wciąż nad fotografią
Z różą w ręku
I z otwartym pamiętnikiem

To ja- samotna dziewczyna
Obojętna na uczucia innych
Egoistycznie zapatrzona w siebie

To moje wspomnienia
To mój koniec
Mego życia...
Czarna

Wchodzę po schodach
Prowadzących do bramy ciemności
Gdzie tysiące kapłanów
Składa w ofierze kobietę
Jej krzyk
Właściwie głos
A może i szept
Wyraża rozpacz
Jej czarne długie włosy
Potargane przez wiatr
I jej ubranie
Całe w strzępach spoczywają na ołtarzu
Mężczyzna z głową kozła
Brutalnie zdziera z niej odzienie
Ukazując światu
Całą jej niewinność
Tysiące oczu patrzy na jej ciało
Bezwstydnie obnażone

Krzyk
A później tylko sztylet
Wystający z jej nagich piersi

Świat wiruje nade mną
Chcę uciec stamtąd
I wiem , że nie mogę
Będę następna....
Czarna
jesli komus sie chce to zycze milej lekturki:o,0),0),0)

16:45 / 20.05.2001
link
komentarz (1)
heh.....jest topshe:o,0),0),0),0),0) tylko nauki od cholery wiec papa...
23:04 / 19.05.2001
link
komentarz (1)
zenek:o,0),0) ta klotnia byla troszke powazniejsza niz Ci sie wydaje...... ale.... pieprzyc:oP
23:00 / 19.05.2001
link
komentarz (1)
a to wszystko robi sie juz zalosne......... no nie doslownie wszystko ale.... prawie wszystko mnie wqrza.......
02:21 / 19.05.2001
link
komentarz (1)
pieprze to:o,0),0),0),0),0),0) nie przejelam sie rozmowa..... ale r. wykasuj to...... ze wzgledu na to ze kiedys tam mnie lubiles [chyba...] Nadia tematu nie ma...... poki Ty nic nie napiszesz to spox...
a jutro przyjdzie do mnie Tomus:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
18:37 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
aha N. co do problemow...... probujesz mnie straszyc?????? buahahahahhaa bo jak tak to z gory mowie ze sie Ciebie nie boje...zreszta doskonale o tym wiesz.....rapiego tez sie nie boje... zreszta ja sie malo kogo boje:o,0),0) wiec Wasze najezdzanie na mnie nic Wam nie pomoze......
18:33 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
rapi wez sie zachowuj oka?????? bo dla mnie to Ty jestes 23 letnim dzieckiem w skorze mezczyzny... i nie pisz nc o mnie takiego.... nie pozwalaj se.... bo qrde przegiales.. i ja tego tak nie zostawie....
Nadia... nie wnikam......ale bede pisala co chce...... i nie mowie ze Ty i rapi to ta sama osoba........ tylko mowie ze jako Jego kobieta moglabys czasami zwrocic Jemu uwage.... i sprobowac Go jakos czasami unormalnic......
a Ciebie mysiu witam tutaj i szczerze Ci wspolczuje [wiesz chyba czego.....]
10:28 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
szkola.... jak mi sie nie chce isc to przegiecie............
masz racje miki... po co sie przejmowac??? tzn ja sie nie przejmuje ale w ogole po cholere zwracac uwage komus do kogo i tak nic nie dociera????
01:57 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
czarna jestes najwspanialsza kobieta jaka moglem kiedykolwiek poznac a ja jestem najszczesliwszym czlowiekiem pod sloncem kiedy Cie widze Twoj K.
takiego smeska dostalam przed chwilka........ przyznac sie kto wysylal:oPPP
bo sama raczej do tego nie dojde...ale milo miec wielbiciela:o,0),0),0),0),0)
01:36 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
true true Grzesiu... nie mozna za duzo wymagac od kogos kto..... no wiesz co ja o tym sadze no nie??:oPP a tak w ogole Nadia skoro nie lubisz jak ktos o kims gada to why pozwalasz swojemu facetowi na to by pisal nazwisko Twojego bylego na czyms tak ogolniedostepnym jak nlog??? Jemu wolno a innym nie??? buahahahaha...... ja i tak bede zawsze pisac co mysle. i ani Ty N. ani Ty r. mnie nie powstrzymacie... buahahahahaha
zastanowcie sie troszke oka???? bo sami postepujecie bardziej nie fair niz Wam sie wydaje.....
01:23 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
gdyby ktos nie byl doinformowany [to do Ciebie N.] panuje cos takiego jak wolnosc slowa..... i kazdy moze pisac co chce.... poza tym nie stawiaj mi tu wykrzyknikow bo mnie to nie rusza...... chcesz krzyczec krzycz na kogos innego....
rapi qrwa nazwiska to zachowaj dla siebie oka???? zachowujesz sie jak dziecko.....moze ja tez zaczne nazwiskami rzucac hem??? przyjemnie by Ci bylo gdybys znalazl tu swoje???????? troche powagi oka??? i nie babo.... nie zycze sobie.....tak se mow do kogos innego....wiesz ze ja se na cos takiego nie pozwole.......
a co do koncertu to bylo bardzooooooo milusio....
19:45 / 17.05.2001
link
komentarz (1)
heh..... zaraz wpada Kasiula i idziemy na koncercik.... pidzamki:o,0),0) mniam:o,0),0),0) sie wybawie... tylko nie wiem....brac samochod czy nie brac......... bo jesli beda% to...... a zreszta ja piwa nie pijam a tam nic innego ni bedzie..wiec chyba wezme:o,0),0),0),0),0) cmooooki
18:03 / 17.05.2001
link
komentarz (1)
spoko spoko Szakal.. czytac umiem:o,0),0),0),0) napisalam ze mozesz isc jak chcesz wiec........ bedziemy z Nicole chyba jakos po 19 w Na...... no chyba ze z Mc Donald'sa pojedziemy od razu na wsp. ale watpie.... ja na koncert jade:o,0),0),0),0),0),0),0) jak chcesz to zabieraj sie z nami:o,0),0),0)
p.s jesli mam byc szczera to te spodnie ni cholery Ci nie pasuja... ale to tylko moje zdanie:o,0),0),0)
02:07 / 17.05.2001
link
komentarz (1)
widzialam sie z moim Sloneczkiem.. dziwnie jest.... rozmowa sie jakos nie kleila... a kiedy sie zaczelo wszystko rozkrecac to.... On musial wracac do domq.... ciekawe jak to bedzie dalej.... mam nadzieje ze wszystko sie ulozy....
zgadzam sie w 100% z grzesiem co do kwestii rapiego i nadii... zajmijcie sie swoimi sprawami oka??? a co do tego ze ludzie z Was robia sexmaniakow.. dziwicie sie?? przeciez praktycznie w 80% Wasze nlogi sa o podtekstach erotycznych.... wiec spojrzcie na to co robicie a dopiero pozniej oceniajcie innych oka????.....
rapi co do Twojego ostatniego wpisu gdzie o mnie cos pisales.... no coz... ja nie mam ostatnio w ogole czasu na kafeje... w sumie to fakt faktem..... wpadlam i wypadlam ostatnio z rasterka ale nic na to nie poradze...... ostatnio potrzebuje samotnosci...... a poza tym wez pod uwage to ze moj Misiek mi sporo czasu zabiera.... a kiedy mam tylko wolna chwilke to..... spie albo czytam:oPPPP wpadlam w taki nalog:o,0),0) nie wiem czy zreszta zauwazyles to ze na necie tez juz raczej nie mozna mnie spotkac...... praktycznie pojawiam sie tylko wtedy gdy chce napisac cos w nlogu albo gdy sie bardzooooooooooooo nudze [ostatnio nie mam czasu na nude bo zamiast na kompa wole pospac:oPPP] ewentualnie gdy sie z kims konkretnie umowie to wtedy zwykle jestem......chociaz niekoniecznie:o,0),0),0),0),0)
miki milusio bylo dzisiaj...... ale niepotrzebnie weszlysmy do caffee... nastepnym razem rezygnujemy z tego..... bo w sumie sie nie nagadalysmy a taki byl glowny cel naszego dzisiejszego spotkania czyz nie????? poza tym..... chyba dobrze zrobilas z tym smeskiem..... chociaz nie wiem czy nie zareagowalas zbyt ostro [tak jak ja w poniedzialek].... ale to jeszcze obgadamy przy najblizszej okazji oka??? co powiesz na piwko w sobote?????
Jackal jezeli Twoje :ja ..... tyczy sie mojego pytania to odpowiedz brzmi spox...... zaczyna sie o 18 na wsp [jak sie nie myle]..... i ja ide na ten koncert bez wzgledu na owarzystwo itp.... wstep podobno za free ale pewnosci nie mam.....
oka misiaczki ja mykam spatq bo zaraz zasne przy kompie......... aaaaaaaa Tomus Slonko gdybys tu zajrzal przez przypadek [w przerwie miedzy piciem piwa i paleniem papierosow i juwenaliami] to cmoooooooooqs wielki dla Ciebie i odezwij sie jak bedziesz w Slupsq bo sie za Toba bardzo stesknilam....... aaaaaaaa i pozdrowionka dla Przemusia:o,0),0),0),0)
20:56 / 16.05.2001
link
komentarz (1)
znow milczy., nei wytrzymalam... zadzwonilam do Niego... na odpowiedz czy ma troszke czasu dzisiaj powiedzial ze nie ma ale jutro bedzie mial... co mnie jutro obchodzi??? sroda miala nalezec do nas a nie nalezy:o(((( a wszystko przez Niego... gdyby nie byl taki na poczatq to by bylo inaczej....... teraz juz nie mam sily nawet o tym pisac.......
ale mysle optymistycznie:o,0),0),0),0),0)
jutro koncert pidzamy porno.. idzie ktos ze mna?????
00:19 / 16.05.2001
link
komentarz (1)
chyba wybral...caly dzien milczy.... fakt ma czas do jutra ale....... ale On nawet nie raczy mi odpisac........ a Olcia z Michalem stwierdzili ze w zyciu nie widzieli by mnie na punkcie jakiegos faceta tak pojebalo...... w sumie nie wiem czy maja racje........ nie wypowiadam sie........ jestem sama........... mam dola........ dlaczego???????? czy ktos mi moze powiedziec co robie nie tak????????
11:20 / 15.05.2001
link
komentarz (1)
misia Misq.... smiling:o,0),0),0),0),0),0),0),0) z Niunia Ci sie wszystko ulozy:o,0),0),0),0) wierze w Ciebie.. a tak w ogole to ja musze Was wreszcie odwiedzic zeby pogadacc z Toba.... bo daffno Cie nie fidzialam:o(((
a mlodziutka mysli o kim ja moglam pisac w nlogu..... co za Misiek...... hehe bidula jest o 2 dni do tylu..... musze Ja uswiadomic:o,0),0),0),0),0),0),0) cmooooooki mlodziutka............
Usiatko nie martw sie:o,0),0),0) ja moge dostawac od Ciebie nawet ciodziennie smeski..... i codziennie nawet moge do Ciebie dzwonic z pytaniem o co Ci chodzilo.... i codziennie mozesz mi mowic ze to nie mialo dojsc do mnie i ze Ci sie numerki pomylily:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0) cmoooooooqs:o,0),0),0),0)
11:03 / 15.05.2001
link
komentarz (1)
widzialam sie wczoraj z moim Miskiem.... przypalal... a mnie sie to nie podoba..... dostal warunek....... albo przypalanko albo ja........ ma czas do jutra zeby sie zastanowic..... ciekawe co wybierze....
nie mam czasu na zycie...... brakuje mi minut....... godzin........... nawet sekund...... doba jest stanowczo za krotka..... a tyle rzeczy do zrobienia.... nawet na net nie mam czasu.... i na nlogi...... doslownie na nic:o((( a buuuuuuuuuuuu:o((((((
S..... sie nei odzywa...... pewnie juz sie nei odezwie...... ale co mi tam......
przydaloby sie do rasterka wybrac wreszcie.... bo cos dawno tam nie bylam..... oj moze nawet bardzo dawno..... oka obiecuje ze jak tylko znajde chwilke to odwiedze wszystkich w rasterq:o,0),0),0),0)
miki dla Ciebie tez musze troszke czasu znalezc.......... przydaloby sie zrobic reapley wiesz czego:oPPP [cholera jak sie pisze reapley??? :o((((( ]
jutro sroda..... ciekawe jak moj Misiek [moj...... dobrze czytacie:oPPPP tym razem bez zastanawiania sie czy na pewno moj...... :o,0),0),0),0) szczegolow Wam jeszzce nie podam:oPP] sie zachowa.... zobaczymy czy naprawde tak bardzo Jemu na mnie zalezy.....
10:55 / 14.05.2001
link
komentarz (1)
oj miki miki........... martwi mnie to co sie z Toba dzieje......... nie wiem w sunmie co to jest ale chyba nic dobrego........ mam nadzieje ze szybko mina te zle dni..... trzymam za Ciebie kciuki.... powodzenia Misq i nie trac nadziei na lepsze jutro:o,0),0),0),0),0) zawsze masz jeszcze.................. mnie:oPPPPP
01:23 / 14.05.2001
link
komentarz (1)
jest suuuuuuuuuuuupeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr...... i to by bylo na tyle z dzisiaj:oPPPPPPPPPPPPPPPP
20:18 / 13.05.2001
link
komentarz (1)
heh... Tomek.. [nie ten moj koszalinowy Tomus tylko taki inny:oPP] calkiem mily chlopak...... dosyc przystojny..... mily......
poszlismy posiedziec na laweczkach.... ja troszke spieta.. On jeszcze bardziej.. rozmowa luzna. o niczym... ale milo bylo i nie zaluje ze poszlam... i pomyslec ze chcialam Go wystawic [jak kazdego kto sie ze mna umawia:oPP]..
dzisiaj czuje sie....... samotna...... nie lubie takiego stanu:o(((
12:42 / 13.05.2001
link
komentarz (1)
gdyby to kogos interesowalo to czuje sie lepiej...... a teraz ide z siwa sie opalac........ trzeba jakos wygladac...... a tak poza tym to mam o 13 randke w.. ciemno..... mam nadzieje ze nie bedzie zle...... cmooooki
02:31 / 13.05.2001
link
komentarz (1)
jest zle..... od rana sie fatalnie czulam...... cos mnie napierniczalo po prawej stronie brzuszka...... rano to w ogole ledwo chodzilam..... pozniej byl tomus.... jakos zapomnialam na chwile o bolu ale potem powrocil........... mamuska zdenerwowana..... pojechalismy do lekarza i co sie okazuje..... wyrostek.... prosze do szpitala jechac do chirurga...... lzy w oczach.... bo przeciez impreza.... i to taka wazna.... i mialam isc z tak wazna osoba.....zycie stracilo sens......... potworny bol...... heh..... lekarz dal mi zastrzyk w pupcie..... w moja kochana biedna pupcie i powiedzil. ze nie wiadomo co to jest...... na impreze moge isc ale zero procentow zero napojow gazowanych zero jedzenia....... na chwilke pojawil sie usmieszek........ przyjzezdzam na imprezke a co sie okazuje.... mojego mena nie ma..... zadzwonilam spytalam czy bedzie a On ze nie........ powiedzialam w akim razie ze w ogole ma zero kultury skoro ciezko Jemu bylo nawet zadzwonic.... chyba sie nie przejal........ impreza..... fatalna.... w zyciu sie gorzej nie bawilam......... w chuj kto tu mowi o zabawia??? co weszlam na parkie t to schodzilam bo bol nie pozwalal mi sie bawic...... dlatego jestem w domq............. pieprze wszystko i wszystkich....... kto by pomyslal ze wszystkie moje plany pojda sie pierdolic????
19:23 / 12.05.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj impra:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)0 hehehe fajnie:o,0),0),0),0),0),0),0),0) a tomek mi tu stoi i patrzy co pisze wiec....... papaty :o,0),0),0),0)
01:40 / 12.05.2001
link
komentarz (1)
no qrde musze sie wypowiedziec..... co do tych papierosow..... qrde ludzie robicie wiecej szumu niz to wszysko warte..... przeszkadza Wam ze 15-latki pala???? to odwroccie sie w inna strone.... co Was inni obchodza??? uwazacie ze to wyglada smiesznie??? zalosnie?? albo jeszcze inaczej??? Wasz wybor.... kazdy ma prawo tak sadzic.... ale w cholere to nie Wasze zycie.... nie Wy szkodzicie swemu zdrowiu..... poza tym nie kazdemu sie to musi podobac..... ja pale od 4 lat.... zaczelam gdy mialam 14.... wtedy zapalilam pierwszego papierosa.... wciagnelo mnie.... no i co z tego?? czy mam sie czuc winna z tego powodu???? teraz moge [od ponad 2 lat] palic legalnie.... nei oszukiwalam rodzicow ze nie pale.... nei udawalam aniolka.... gdy spytali :'palisz' odpowiedzialam ze tak.... i ze nie zamierzam rzucic..... przynajmniej narazie.... moze kiedys zmadrzeje... moze kiedys wszyscy palacy zmadrzeja i rzuca ten glupi nalog..... ale poki pala to ich pieprzony interes..... nie Wasz.... nie ingerujcie w czyjes zycie i nie oceniajcie ludzi po takich bzdurach...
01:17 / 12.05.2001
link
komentarz (1)
cisza....... nie dzownil.... ake za to podwiozl mnie do domq.... rozmowa nawet ciekawa byla:o,0),0),0),0),0),0) oja czarnula czarnula...... czys Ty przypadkiem nie wpadla kolejny raz w Jego sidla??? i kto by pomyslal..... minal rok.... rok niezaleznosci od facetow..... rok kiedy bylam odporna na uroki wszystkich.... a tu On powraca po roq...... i wszystko sie zmienia....
16:06 / 11.05.2001
link
komentarz (1)
heh nei dziwie Ci sie Miki ze jestes szczesliwa:o,0),0),0),0),0) tez bym byla..... bardzo sie ciesze z Twojego szczescia...... cmooooooooooooooooooqss.....
11:27 / 11.05.2001
link
komentarz (1)
nio wreszcie moge pisac:oPPP dzisiaj zamiast do szkolki to do NA trafilam... ale moze jeszcze wroce na ostatnie lekcje....
probuje odtworzyc to co pisalam wczesniej.... wiec...
Nadia i rapi...... no robcie co chcecie.... ale nie uwazacie ze jestescie odrobine za mlodzi [szczegolnie Nadia...] cale zycie przed Wami........ wiem ze sie kochacie i w ogole jestescie szczesliwi ale.... przeciez mozecie zyc ze soba nie majac na palcu obraczki.... ale to tylko moje zdanie.....
rapi.... wiem ze bedzie dobrze.... musi byc i ja nawet nei przyjmuje innej wersji wydarzen..... poza tym ja nie jestem osobka, ktora by pozwolila zeby sie dzialo zle.... jestem egoistka.....i ma byc dobrze i juz.... :O,0),0),0)
wczoraj dzwonilam do S. na 80% idzie ze mna.... fajnie by bylo..... hehe.... a moze nawet bardzooooo fajnie:oPPPP
Szakal.... Ty chyba ostatnio miales urodziny wiec wszystkiego naj i spelnienia marzen....... eeeee nie umiem skladac zyczen.... nigdy nie umialam:o,0),0),0),0)
voodka Misiaczq:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0)*********** mam nadzieje ze juz humorek lepszy niz wczoraj:o,0),0)i u Ciebie wszystko sie ulozy i bedzie dobrze:o,0),0),0) moze Marta nie rozumie kilq rzeczy ale.... ale nie wymagaj za duzo od Niej.... zazdrosna jest...... martwi sie o Ciebie i w ogole.... takie jest moje zdanie..... moge sie mylic.... ale i tak wierze w to ze wszystko sie ulozy:o,0),0),0),0)cmooooooooooooooooooqsssss aha i dziex z3e byles ze mna wczoraj u krawcowej:oPPPP a tak w ogole to ja Cie widze jutro na imprezie i bez gadania:oPPP
11:20 / 11.05.2001
link
komentarz (1)
...
19:49 / 10.05.2001
link
komentarz (1)
heh r. pytasz co sie stalo ze nie przychodze??? a mowilam ze nie bede sie zbyt czesto pokazywac w rasterq bo ni mam na to zbytnio czasu:o,0),0),0) ale naprawde sie ciesze ze jest wszystko spoxik z N. :o,0),0),0),0)widac ze qrde zyc bez siebie nie mozecie:o,0),0),0),0) mam nadzieje ze ja tez kiedys znajde taka milosc.... taka na dluzej...... poki co znow sie S. pojawil ale nei wiem czy cos z tego bedzie..... rok czasu bez siebie....... heh.... moze troszke wydoroslelismy.... moze sie wszystko ulozy.... a nawet jeli nie wrocimy sdo siebie to przynajmniej odzyskalam super qmpla.... heh a myslalam ze po roq juz bedzie luzik..... a mnie ciagle do Niego ciagnie.... Jego do mnie zreszta tez [tak mi i innym sie wydaje] jakby na to nie patrzec jestem szczesliwa:o,0),0),0),0),0),0)
ostatnio jestem strasznie zabiegana:o,0),0),0),0) ahaaaa co do samochodu.... nie jestem niczemu winna:o,0),0),0),0),0) heh po prostu ktos chcial sie wlamac:o(((((
rozmawialam dzisiaj z Tomkiem:o,0),0),0),0) i juz jest wszystko oka... wytlumaczylismy sobie pare rzeczy:o,0),0) zaraz mykam do NA.... bo sie z Kaska umowilam...
voodka... ja czytam Twoje nlogi.... zawsze je czytalam i dopoki bedziesz pisal dopoty bede je czytala nadal..... i nie smutaj sie.... zycie jest piekne i nie ma co sie przejmowac [wiesz czym....]
10:37 / 10.05.2001
link
komentarz (1)
nio i jestem:o,0),0) przepraszam z gory ale uprzedzalam ze nei bede sie za czesto pokazywac:o,0),0),0) widze ze miedzy r. i Nadia juz spoxik:o,0),0),0) no i szczescia im zycze:o,0),0),0)naprawde mam nadzieje ze bedzie dobrze..... tym razem bez klotni i bez tych wszystkich swinstw ,ktore sobie nawzajem robili....
Miki Slonko nie wiem co Ci powiedziec.... znam to uczucie gdy ktos mowi CI ze Cie kochasz a Ty czujesz w sobie pustke.... najgorzej gdy jest to ktorys z Twoich qmli.... wtedy nei wiesz co powiedziec..... nie wiesz jak sie zachowac... glupie uczucie:o(((
a ja jestem szczesliwa.... w zyciu mi nikt nie wpoeidzial tylu komplementow co wczoraj S. widzielismy sie w NA.... On po maturce... elegancki w garniturq [mniam.... do schrupania:oPP]... ja po fryzjerce i kosmetyczce [pazurki na czerwono se zrobilam:oPP a co se bede.... jak szalec to szalec.... za to od fryzjerki wyszlam niezadowolona bo..... uczesala mnie za grzecznie:o((((]... wyszlismy zapalic.... i wtedy sie zaczelo.... a pozniej sie na spacerek umowilismy [musialam do siemianic jechac nakarmic Atosa]... musze przyznac ze smoker we wspanialy sposob potrafi obchodzic sie z psami..... doskonale jee rozumie.... potrafi sie z nimi bawic.... a przy tym jest taki... naturalny..... pozniej zostawilismy Atosa i pojechalismy sie kawalek przejechac [On prowadzil.... ja leniuchowalamm:o,0),0),0)] niestety musielismy wracac.... poniewaz On powiedzial mamie ze idzie tylko na 15 min a spedzil ze mna ok godziny.... a co do imprezki...... raczej idzie.... przynajmniej chce isc..... no i sie bardzo z tego ciesze:o,0),0),0),0),0)
12:45 / 09.05.2001
link
komentarz (1)
3mam kciuki za voodke..... mam nadzieje ze Jemu dobrze pojdzie.... trzymam tez za nicole za losia za Elio za smokera za neo za tee.....za wszystkich ktorych znam........
12:17 / 09.05.2001
link
komentarz (1)
nie bylo Ustki.... skonczylo sie na tym ze wyladowalam z Olcia w arenie......... i to tylko po to zeby................ hehehehe Maly_bLe , Michal i Kowal... dzieki wielkie za pomoc z tym chlapaczem:o,0),0),0),0),0)
niezla jestem nie?? przeciez ja ten samochod rozpier.... w drobny mak.... najpierw spieprzylam zamek od strony kierowcy.... pozniej porysowalam drzwi przednie i tylne od strony kierowcy..... no i wreszcie ten pieprzony chlapcz zgubiony na malym krawezniq na ktory podjezdzalam przy malej predkosci..... nio i na szczescie on jest od strony pasazera:oPPPP
heh a dzisiaj mamusia pojechala moim koffanym golfikiem do poznania..... oby nic sie tylko nie stalo.... bo i bez tego ma biedula duzo problemow:o((
a le ni cholery nie mam zamiaru mowic o problemach mojej mamuski...
z T. jush chyba lepiej....musi byc lepiej.....
13:02 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
ktos mi wczoraj powiedzial: 'masz przyjaciol..... oni Cie nigdy nie opuszcza....'jak to nigdy?? moja przyjaciolka ostatnio coraz czesciej wypina sie do mnie czterema literami.... ale przyzwyczailam sie juz do tego...
jesli wyjazd do ustki wypali to bede jechala z methodem najprawdopodobniej.... i to jakos pozniej.....czyli jest dobrze....... dokladnie tak jak chcialam:o,0),0),0) musze sie bardziej zgrac z moja klasa...... w sumie i tak nie jest zle bo jak na nowincjuszke to calkiem niezle miejsce w niej zajmuje...... ale to dzieki Nicole i Shizolowi..... heh..... nie jest zle:o,0),0),0),0)
11:50 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
heh dzisiaj troszke lepiej.... ale niepotrzebnie Jemu pokazalam ta stronke.... w sumie nei wiem co mnie wczoraj naszlo..... chwile slabosci wywolane procentami.. tak naprawde wcale tak nie mysle...... i dlatego glupio sie czuje.... to co wczoraj zrobilam bylo naprawde zalosne:o((( heh.... no nic mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.... a dzisiaj jade do ustki... wypoczac....... zapomniec...... pobawic sie.....
02:08 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
T............T............T..............T.............T...........T....... musze sie przyzwyczaic do ciszy ktora miedzy nami zapanuje... a moze juz zapanowala?? heh... przepraszam........ za siebie............ za moje zachowanie....... za wszystko:o(((
02:06 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
nie daruje sobie tego........ stracilam Go..... stracilam ich obu..... bywa....... moze jutro bedzie lepiej.......... dzisiaj nie chce istniec.......... chce sie zaszyc..... i zapomniec...... a myslalam ze alkohol sprawi ze zapomne........ a on tylko spotegowal moje uczucia........bolu.......zalu..........zlosci.........
02:27 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
cyt: nie wiem do konca jak Ty, ale ja traktowalem Cie i traktuje caly czas jak kolezanke i nie chcialbym zebys pomyslala cos innego...
hmmmmmm no comment.... uwazam ze nie ma co komentowac.......... to koniec... potrzebuje czasu by sie ze soba uporac...... nie powinnam Go widywac...... i wlasnie tak zrobie....zero spotkan........ a w caffe tez raczej sie nie pokaze zbyt szybko........musze odpoczac od netu...... musze przemyslec pare spraw........ na nlogi bede zagladac....... bo to silniejsze ode mnie......... ale na tym sie skonczy...........zegnam.....
02:03 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
qrwa....... T. wyszedl......... jest gorzej niz zle:o((((((( czuje sie fatalnie.......
01:47 / 08.05.2001
link
komentarz (1)
koniec z T. koniec ze wszystkimi facetami....... mam dosyc..... pierwszy raz przyznaje ze jestem za slaba.....za slaba by to wszystko zniesc.... by zniesc tego dola ktory mnie lapie kazdego wieczoru i kazdej nocy.... juz wczoraj myslalam ze wszystko bedzie dobrze.... a tu chuj........ nic nie bedzie dobrze.........
moze i tutaj przestane zagladac........ w sumie jest to jedyne miejsce gdzie pisze to co czuje naprawde....... heh...... niby jestem twarda...... ale ostatnio coraz czesciej cos we mnie peka...... a ja juz mam dosyc bycia nieszczesliwa......... heh nie wiem co ze soba zrobic...... nie moge znalezc sobie miejsca..... nie pasuje tu........ nigdzie nie pasuje...
T. sorki za wszystko.......jestes super ale i tak by nic z tego nie wyszlo....
a co do Ciebie r. sam wiesz jak jest.......... wrocx do Niej..... kochasz Ja...... Ona Ciebie tez....... bedzie Wam razem wspaniale...........
a ja tu zostane......... sama......sama............ zupelnie sama......... w tym samym miejscu ale w innym czasie.....
01:23 / 07.05.2001
link
komentarz (1)
naprawde fajny kanal:o,0),0),0),0) ludzie nastawieni sa do Ciebie przyjaznie.......wiesh ze masz z kim pogadac........ z kims kto tez ma problemy..... wiesz ze nie jestes sam......... i wiesz ze gdzies tam jest ktos kto mysli podobnie.......dobrze jest miec jednak jakas bratnia dusze.......
zbirkos....sorki za te kropeczki.....to przyzwyczajenie:o,0),0),0)
20:11 / 06.05.2001
link
komentarz (1)
woooooooow ponad 1000 odwiedzin:o,0),0),0) zbirkos na poczatq nie chcialo mi sie wierzyc ze az tyle...dopiero pozniej spojrzlam na liczbe odwiedzin i..... 1004 no ladnie:o,0),0),0) kto by pomyslal ze moje wywody czytane sa przez tyle osobek...... heh.... ale w sumie czuje sie z tego dumna..... z tego ze ktos chce sie o mnie czegos dowiedziec i dzielic ze mna te lepsze i gorsze chwile.... mile to jest:o,0),0),0),0)
zbirkos a chcialo sie Tobie tutaj zagladac az tyle razy w ciagu dnia??:o,0),0),0),0)
18:10 / 06.05.2001
link
komentarz (1)
Miski czy ja za czesto uzywam wyrazu 'Miski'?? niemozliwe:oPPP a moj nowy znajomy tak wlasnie stwierdzil.... w ogole gratuluje otwarcia kanalu.... calkiem milusio tam jest chociaz narazie za spokojnie jak na moj gust.... ale cio tam....rozkreci sie:o,0),0),0),0)
17:15 / 06.05.2001
link
komentarz (1)
nio i dobry humorek minal....sama nie wiem czemu....jakos tak wyszlo ze nic mi sie znow nie chce.... heh..... w zyciu piekne sa tylko chwile.....
14:18 / 06.05.2001
link
komentarz (1)
heh ale mam dzisiaj dobry humorek:o,0),0),0) wczoraj bylam na zakupach co mi sie nie zdarza zbyt czesto.... praktycznie w ogole sie nei zdarza bo nienawidze zakupow:o,0),0),0),0) heh Tomus byl wczoraj u mnie:o,0),0),0) Kochany Misiek:o,0),0),0) wszystko sobie wyjasnilismy i juz jest dobrze.... i moze nawet lepiej niz dobrze ale narazie cisza....
Nadia.... hmmm nie przejmuj sie.... faceci tacy sa.... za nimi nigdy nie dojdziesz:o,0),0),0)
miki niom musimy wreszcie pogadac... spotkac sie i pogadac..... same bez nikogo:o,0),0),0),0)
vera i Ted:o,0),0),0),0) Miski kochane jeszcze raz dzieki za pomoc:o,0),0),0),0) juz sobie sciagnelam ale..... no milo ze ktos chcial mi pomoc:o,0),0),0),0)
a tak w ogole Misiaczki to zycze wszystkim milego dzionka:o,0),0),0)
18:32 / 05.05.2001
link
komentarz (1)
heh...witam ponownie:o,0),0),0) jakos ostatnio nie mam co pisac ale mniejsza o to.... milo ze niektorzy zainteresowali sie moja prosba o pomoc w zwiazq z t6a pioseneczka:o,0),0),0) Misie jestescie naprafffde wspaniali:o,0),0),0)
02:07 / 04.05.2001
link
komentarz (1)
qrde Miski heeelp!!!!!! poszukuje mp3: sylver - turn the tide :o((((( jak ktos moglby mi pomoc...... czarna3@polbox.com
heh nio to by bylo na tyle info na ten temacik:oPPP dzisiaj wieczorkiem jezdzilam z Olcia R. i M. po miescie.... heh.... jutro do ustki chyba z nimi jade mniamcius:o,0),0)
21:09 / 03.05.2001
link
komentarz (1)
przygladam sie wszystkiemu z boq... i co stwierdzam??? albo kogos pojebalo albo to ze mna jest cos nie tak.......
14:54 / 03.05.2001
link
komentarz (1)
opalanka czesc dalsza.. jak tak dalej pojdzie to z siwa jak murzynki bedziemy wygladac:oPPPPP heh juz mnie zaczyna wszystko piec powoli.... ale cio tam:oPP czego sie nie robi by byc piekna [chociaz w sumie nawet bez opalania jestesmy piekne:oPPP ------> grunt to samokrytyka:oPP ]
05:28 / 03.05.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmmm....... no comment.... ja juz nie wiem co myslec o tej calej grze.......
05:02 / 03.05.2001
link
komentarz (1)
hmmm... powazne rozmowy z r. i do czego to doprowadzilo??? hehe do niczego...... za duzo przykrych slow padlo z mojej strony..... ale co tam.... szczerosc boli:oPPP rozumiem gdyby to dotyczylo bezposrednio r. ale to Go dotyczy tylko posrednio...... hehe.... malpa ze mnie:o,0),0),0) i jak juz wiele razy pisalam--------> dobrze mi z tym:o,0),0),0)
04:18 / 03.05.2001
link
komentarz (1)
heh bylo fajnie......... tylko teraz marzne:o((((( jakis piecyk by sie przydal..... albo jakis fajny facet:oPPPPPPPPP heh najlepiej fajny facet przy cieplym piecyq:oPP
22:01 / 02.05.2001
link
komentarz (1)
Misie:o,0),0),0),0),0) udanego wieczorq zycze:o,0),0) mam nadzieje ze bedziecie sie tak samo zajebiscie bawic jak ja.........
T. milczy...... bywa:o,0),0)
19:16 / 02.05.2001
link
komentarz (1)
heh z zabcia voodka i r. w miescie:o,0),0),0),0) fajowo bylo.... ciesze sie ze z voodka sie znow dogadujemy:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) fakt faktem nie jest jeszcze tak jak dawniej ale coraz lepiej.....czyzbym odzyskiwala przyjaciela??? fajny dzionek......... Olcia ma dzisiaj 18:o,0),0),0),0) bedzie chlansko.........ale tylko my dwie:o,0),0),0),0),0),0),0),0) zero facetow!!!!!! zero znajomych......... Ona i ja.... jak za dawnych dobrych czasow:o,0),0)
Misq......... moze z Toba tez wszystko wroci do normy...... tak jak z voodka.... ale narazie i do Niego i do Ciebie czuje pewien.....hmmmmmm zal??? jakis dystans zachowuje........ nie wiem czemu....taka juz jestem:o,0),0),0) ale ciesze sie ze Was mam:o,0),0),0),0)
13:27 / 02.05.2001
link
komentarz (1)
hm nie odzywales sie..... moze Cie nei bylo wczoraj.... a moze nie chciales sie odezwac...... ale chyba trafiles na mojego quita cooo?? hmmmmmm ach te zycie........
03:01 / 02.05.2001
link
komentarz (1)
heh nie moglam sie powstrszymac od komentarza... padlo tylko pytanie.. jak wieczor z qmplami?? mam nadzieje ze udany....... no comment....... kto by sie przejmowal facetami??:o,0),0),0),0),0),0),0)
22:56 / 01.05.2001
link
komentarz (1)
dooooooooooooooooooool:o(((((((((((((((((((((((((
22:22 / 01.05.2001
link
komentarz (1)
heh dopiero co z krzyni wrocilam:o,0),0) bylam z mysia z r. i z mama mysi:o,0),0) ale bylo calkiem calkiem....... heh..... a niedlugo wyjazd na cmentarz sie szykuje..... za kilka minut:o,0),0) heh ciekawe czy wypali........
moje kochanie pojechalo na biwak:o(( juz za Nim tesknie...... ech...... ale co tam:o,0),0) nie ma co sie zalamywac..... w czwartek najprawdopodobniej wraca....... czyli piatek nalezy do nas:oPPP ale nic wiecej nie pisze... za duzo byscvie chcieli wiedziec:oPP
13:56 / 01.05.2001
link
komentarz (1)
dlaczego wszyscy mowia o milosci??? tutaj zakochani.. tam zakochani.. gdzie sie nie rusze widze jakies parki...... kazdy kogos ma... a ja jestem samotna..... i dobrze mi z tym....... chyba nie doroslam jeszcze do stalego zwiazku.... a moze wlasnie odwrotnie.. moze juz jestem na to za stara??? a moze najnormalniej w siwecie nie znalazlam jeszcze osoby do ktorej moje serduszko by mocniej zabilo??? denerwuje mnie to ze ranie ludzi..... nie lubie jak ktos przeze mnie cierpi:o(((( co kilka dni dowiaduje sie ze jakis qmpel cos do mnie czuje.... a ja tego nie chce........ ja sie nei nadaje na dziewczyne..... jestem podla egoistka ktora chce sie bawic poki jest mloda......... jestem zla na siebie..... ranie innych...... ale nic na to nie poradze..... nie umiem robic czegos wbrew swoim uczuciom... a poza tym nie chce by pozniej mnie znienawidzono...... a tak by sie stalo........... heh....... zycie jest ciezkie:o((
13:44 / 01.05.2001
link
komentarz (1)
jeszcze troszke a wszyscy tu wyladuja:o((((( a buuuuu a zreszta pieprzyc to...... jeszcze niech tak ze 2-3 znajome nicki i ja robie masskasowanie
heh.... poza tym mam dylemat.. ognisko czy Ustka??? heh.... najpierw zobaczymy czy T. jest dzisiaj w slupsq:o,0),0),0),0),0) heh....
poza tym ciagle sprzeczam sie z r. co sie dzieje?? heh.... ja to mam jednak bogate zycie:oPPP
01:56 / 01.05.2001
link
komentarz (1)
z Tomkiem w ustce...... jezu jaki to jest facet to przegiecie...... a jak milusio jest jak obejmuje:o,0),0),0) jejq zeby tylko nie jechal jutro na biwak bo chyba umre z tesknoty [zartuje:oPPP] heh...... zabralam Jemu 5 zdjec...... teraz bede sie wszystkim chwalic jakie mam fajowe kochanie:o,0),0) a reakcja moich qmpelek : twierdza ze jest zajebisty i wreszcie jakis fajny facet dla mnie........ heh zobaczymy co z tego wyjdzie....... narazie ciesze sie chwila:o,0),0),0),0),0),0),0)
13:31 / 30.04.2001
link
komentarz (1)
jesuuuuuu ale namieszalam:o(( ale jush jest oka:o,0),0)
13:23 / 30.04.2001
link
komentarz (1)
oka zeby nie bylo glupio.... r pisze cos o Tobie..... lepiej teraz?? :oPPPP hehe ale z cmentarzem to przeszlosc... :o,0),0),0) teraz jezdze tam sama... i czuje sie wtedy zajebiscie wolna...... szczesliwa......... moge rozmyslac...... sama:o,0),0),0)
12:37 / 30.04.2001
link
komentarz (1)
heh jestem w domq i jest mi z tym zajebiscie dobrze:o,0),0),0) dzisiaj mnie Tomus odwiedzi... hihihi slodko..... a co do tych 2x18 [te imoprezki w piatek i sobote] to.... przegiecie totalne...... chlanie chlanie chlanie........ i te oczy...... hmmmmm to spojrzenie ktorego ciagle poszukiwalam i ktore udalo mi sie kilka razy wylapac na chwilke....... najgorsze jest to ze myslalam ze mi przeszlo..... widywalam Go bardzo czesto i nic.... heh. a tu wystarczyly dwa wieczory i wszystko powrocilo..... ale w sumie niezle sie bawilam [szczegolnie wtedy gdy bawilam sie z Nim...]ale mniejsza juz o to wszystko.. zaraz ide sie doprowadzic do jakiegos w miare niormalnego wygladu..... posprzatac troszke i se na spacerek jade:o,0),0),0),0) cmooooooooooki misie
18:19 / 29.04.2001
link
komentarz (1)
nie pojechalam!!!!!!!!!!!!! jestem w domq i jestem szczesliwa.... ale teraz ide odespac te moje kochane 18:oPP
13:20 / 28.04.2001
link
komentarz (1)
wyjezdzam dzisiaj na tydzien......... na caly pierdolony tydzien:o((((( cholernie mi sie nie chce ale nie moge nic na to poradzic.... takie sa ustalenia odgorne i koniec.... ja nei mam nic do gadania....
wiec trzymajcie sie misiaczki cieplusio.. i odezwe sie jak wroce:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0)*********************************************************************
02:29 / 27.04.2001
link
komentarz (1)
przegralam ta rozgrywke...... przegralam wszystko co sie tylko dalo..... teraz biore pozyczke...... bede zyla nakreche.... az wreszcie ktoregos dnia znow zaczne wygrywac....
04:43 / 26.04.2001
link
komentarz (1)
lza........kolejna lza......... nastepna lza...... jeszcze troszke a swymi lzami zapelnie caly dzbanek.... a wtedy znow bede wypompowana z lez i uczuc....... i znow nie bede o niczym myslec.... znow bedzie dobrze,...... dzbanek sie napelnia......
04:31 / 26.04.2001
link
komentarz (1)
hmm Jackal..... zle to odebrales..... ja zartowalam..... qrwa a jeszcze KILLER nie odpowiada..... w pizdu.... a chcialam zeby CI cos powiedzial...... a buuuuu nie win siebie........ nie zrobiles nic zlego......... heh to ja jestem podla suka.............. ale Ty to juz wiesz....
02:06 / 26.04.2001
link
komentarz (1)
zatapiam sie w tym wszystkim....... gra zaczyna mnie wciagac....... kolejne rozdanie....... hehe ja nigdy nie spasuje...... :o,0),0),0) nie jestem z tych co pasuja.... mam za dobre karty....... oj bardzoo dobre........ przegrasz.......... ale co mnie to wlasciwie obchodzi???
jestem podla.... i kocham byc podla..........
04:01 / 25.04.2001
link
komentarz (1)
znow ujawil sie moj egoizm.. dzwoinil J. ale z NIm nie rozmawialam za dlugo....... nie mialam ochoty dzisiaj na rozmowe z nikim...... zawiodlam i miki i Szakala...... zle mi z tym.... ale taka juz jestem........ egoistka...... i co ja moge na to poradzic??? probowac sie zmienic????? nie da rady....nie umiem nic robic na sile..... i nie poradze nic na to ze mam czasami takie dni ze nie mam ochoty z nikim kompletnie rozmawiac.... ze najchetniej zaszylabym sie w jakas dziure i udawala ze nie istnieje....
wczoraj z R. na cmentarzu....... wial wiatr...... bylo milusio.... chcicialam tam dzisiaj wrocic....sama... ale nie starczylo mi odwagi... przeciez nie bede w ciemnice jezdzila na nowy cmentarz... i po cholere??? tylko po to ze mam taka ochote...... ze chce tam isc... poczuc wiatr we wlosach....... porozmyslac....... kobiety sa dziwne...... to juz wiem....
mloda......przepraszam.......... nie wiem czemu ale czuje ze zawiodlam Twoje zauffanie....... takie moje wewnetrzne uczucia.... wiem ze nic nie zrobilam.... ale w stosunq do Ciebie czuje sie jak podla swinia...... heh.............

zaniedbuje znajomych.... z kazdym dniem oddalam sie od ludzi........... jakos wole ostatnio stac na uboczu i przygladac sie wszystkiemu z boku....
czyzbym stala sie samotniczka????? ale to przeciez do mnie za cholere nie pasuje......... wiec co sie dzieje???? nie wiem.... jakos nawet nie chce mi sie doszukiwac powodow....

qrde v. dlaczego sie nie odzywasz????? dopiero teraz gdy Cie stracilam zrozumialam ile dla mnie znaczysz..... jako qmpel......przyjaciel...... towarzysz zabaw...... hehe nie mam na co liczyc...... nie odezwiesz sie..... zbyt wiele czasu minelo..... pierdolona duma z mojej stornuy nie pozwala mi nic zrobic..... a i tak robie wiele...... pisze otwarcie ze tesknie za Toba....
19:16 / 24.04.2001
link
komentarz (1)
extra.....poprostu zajebiscie:o((( pozarlam sie z miki. tzn nie to ze sie pozarlam ale...heh.......... nie chce mi sie nawet pisac:o((((( najlepsze jest to ze nic zlego nie zrobilam....... ale w pizdu.... nikt mi nie bedzie znajomych dobieral:o((((( nie ma mowy!!!!!!!! i jak mozna sie obrazac o to ze sie zadajesz z taka a nie inna osobka??? a buuuuu:o((
18:54 / 24.04.2001
link
komentarz (1)
a tak w ogole to w piatek bedzie zajebista impra:o,0),0) 4 qmli z klasy robi swoje 18:o,0),0),0) mniamcius:o,0),0),0) juz jestem z Sonya na chlanie umowiona i ze Shizolem:o,0),0),0),0) ale bedzie jazdaaa..............
tylko martwie sie o miki:o((((( cos sie niedobrego dzieje z ta kobitka
:o((( a buuuuuuuu
18:53 / 24.04.2001
link
komentarz (1)
z Tomusiem wczoraj rozmawialam... heh slodki misiek... ale hm widzialam dzisiaj v. ani czesc ani nic:o((((((((((((((((( qrde tesknie za Nim...... :o(((((
01:05 / 20.04.2001
link
komentarz (1)
nie jestem na spowiedzi by sie tlumaczyc... zreszta na spowiedzi na pewno bym sie nie tlumaczyla...nawet bym na nia nie poszla..... mysl se co chcesz....mnie to nie rusza....
heh widzialam sie z miki dzisiaj.....wreszcie tak real:o,0),0),0),0),0),0),0),0) zajebista babka z Niej:o,0),0),0),0) next spotkanie--jutro:o,0),0)
03:45 / 16.04.2001
link
komentarz (1)
hmmm:o,0),0)cmooooooooki
miki pamietam o piffq nie bojkaj siem....idem spatq....branocka.... aha.... T. jest chory.... i all przez ta wizyte u mnie w pisatek.....ale..uprzedzalam ze tak bedzie:o,0),0)
00:36 / 14.04.2001
link
komentarz (1)
Usia.......... nie boj sie.......... On CIe nie skrzywdzi.......to zajebisty facet.............wierz mi........... jest moim przyjacelem wiec wiem co mowie:o,0),0) bedzie dobrze Misq:o,0),0)
22:03 / 13.04.2001
link
komentarz (1)
moj Misiek wyszedl przed chwilka.......posiedzielismy........pogadalismy..... jest cudownie:o,0),0),0)
miki Misq nie ma sprawy:o,0),0),0) dla Ciebie zawsze znajde czas na pogaduchy i wiedz ze mozesz sie do mnie zwracac ze wszystkim:o,0),0),0)
mlodziutka:o,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) tylko Ty jedna wiesh jaka jestem szczesliwa........dziekuje bardzo za to ze trzymalas kciuki......wyszlo fantastycznie:o,0),0),0),0),0),0),0),0)
Szakal.....to nie do Ciebie byly te slowa skierowane....... ta nienawisc i obwinianie bylo skierowane do kogos innego...........przykro mi jesli tak to odebrales:o(((
heh dzieki wszystkim Miskom za to ze ze mna jestescie i pomogliscie mi przetrwac ten trudny dl mnie okres......teraz bedzie lepiej...musi byc......
Tomus......... heh jestes wspanialy:o,0),0),0),0) ta godzinka wiele dla mnie znaczyla cmooooooooqs
13:17 / 13.04.2001
link
komentarz (1)
oka....zlozylam Jemu zyczenia....nie wiem jak mi to przeszlo w ogole przez palce ze zmusilam je do naciskania na odpowiednie literki.... heh ale swieta sa po to zeby sie godzic..... tzn nie to ze ja sie z Nim odze ale.... no zyczenia chyba moge zlozyc no nie?? to nie bedzie koniec swiata
a zreszta.... hehy.... smieszne to jest:o,0),0)
12:33 / 13.04.2001
link
komentarz (1)
heh morfi wiem ze jest jak jest....... wiem ze sie wszystko miedzy nami ulozy i znow bedziemy bardzo bliskimi przyjaciolmi.... ale nie bron Go.... od wielu osob juz slyszalam ze On tak gada...... poza tym jesli jestes po Jego stronie to podwojnie mnie ranisz.... wiesz co ja przechodze od ostatnich 2 dni???? a zreszta jak CIe morfi spotkam to CI powiem co jak i gdzie i skad i w ogole.... to wtedy zobaczymy komu uwierzysz..... ja mam dosyc.....ale co tam..... najwazniejsze ze jest moje Sloneczko w domciu a ja..... aaa buuuuuuuuuuu choruje:o(((( i nie moge sie z Nim zobaczyc....
aha dzwonil wczoraj.....rozmawialismy prawie 30min..... powiedzialam Jemu ze Jego pierwsza miloscia sa komputery a On na to ze nie.... ze kompy sa Jego 2 miloscia bo pierwsza jestem ja:o,0),0),0),0),0),0),0),0)
jestem szczesliwa..... naprawde szczesliwa..... gdyby tylko jeszcze...... nie.... nie pogodze sie.... moze z czasem.... dzisiaj juz nie patrze na to tak krytycznie jak 2 dni temu.... ale tez nie mam zamiaru GO o nic prosic i w ogole.... zobaczymy jak bedzie:o,0),0),0)
dzieki mlodziutkaaaaaaaaaaaaa za te pikne slowka do mnie kieroffane..... fiem Misq ze chcesz mojego szczescia tak samo bardzo jak ja Twojego:o,0),0),0),0) w ogole dziekuje za to ze jestes bylas i bedziesz....... heh dobrze wiedziec ze gdzies tam jestes..... pefffnie tez lezysz w lozeczq [choroby sa bleeeeeh:oPPPP] i tez myslisz czasami o mnie:o,0),0),0) cmoooooooooooookus dla CIebie........
19:21 / 23.04.2001
link
komentarz (1)
wczoraj mialam imieninki... wlasciwie gdybym o tym nie przypomniala paru osobkom to nikt by nie pamietal..... chyba tylko Nicole i mloda pamietaly..... heh dzieki wszystkim ze o mnie myslicie:o(((
heh zaczyna mi Go brakowac...... jakos tak.. chcialabym z Nim pogadac... tak jak kiedys.. chcialabym sie posmiac,.... albo wlasciwie chociaz Go zobaczyc........ chce zeby bylo tak jak dawniej ....... Misq zrob pierwszy krok bo ja sie nie odwaze.... i w ogole jakos nie wiem jak:o(((
J. rozumiem.... chyba... heh bedzie dobrze:o,0),0),0) buzka:o,0),0),0),0),0),0),0)**
21:37 / 12.04.2001
link
komentarz (1)
zimno..... pani doktor poffiedziala ze to nie angina i nie grypka... nio to f takim razie cio??? jestem tak cholernie zmeczona.... wracam zaraz do lozeczka..... nie moge siedziec przy kompie..... fatalnie sie czuje.... i to teraz kiedy TOmek jest w slupsq:o((( heh ja to mam pecha.....najpierw ta klotnia ktora mnie psychicznie dobila.. teraz choroba ktora dobila mnie fizycznie.... i jeszcze swiadomosc ze Tomus jest w slupsq a ja leze w lozeczq chora..... heh zyc sie nie chce....
dzwonil dzisiaj moj byly.....chcial sie spotkac..... zwariowal czy co??? mysli ze ja nie mam co robic??? ale spoxik.... jak juz wyzdrowieje to moze sie z Nim zobacze..... ale jak sie przejal ze jestem chora.... chcial mi jakis soczek kupic zebym sie lepiej poczula..... hehe.... nic z tego Misiu..... ten rozdzial kiedy Ty dla mnei sie liczyles juz dawno minal.... teraz liczy sie tylko Tomus i On...... nie...... On sie nie liczy........ przeciez On nie istnieje..... od dzisiaj ani slowa o Nim.....
ale nawet az tak cholernie nie tesknie.... i cuuud.... nie ryczalam w nocy ..... tylko troszke wieczorkiem.... hehe i po jakiego ja okazuje przed ludzmi moja slabosc??? oka.... ani slowka wiecej... bedzie dobrze:o,0),0),0)

pozdrowienia dla miki :o,0),0),0) nie jestem na Ciebie zla.... cala moja zlosc zostala przelana wczoraj na jedna osobke.... i narazie nei mam zamiaru sie na nikogo zloscic:o,0),0),0) a tak w ogole dzieki miki ze jestes..... i ze mozemy pogadac:o,0),0),0) no i musimy sie kiedys spotkac i pojsc na jakies piffko zeby sie poznac real:o,0),0),0)i nie martw sie.... nie tylko Ty masz problemy.... spojrz na mnie..... strzepek nerwow.... ale na tym polegaja uroki zycia.... zobaczysz Misq za kilka lat bedziemy sie z tego smialy:o,0),0),0)

cmooooki dla mlodej:o,0),0),0),0) milo ze poamietasz o mnie...... i nie zapomnij ze mash zadzwonic..... i nio coz.... z tymi urodzinami fajny pomysl:o,0),0),0),0) buzka Misiaq:o,0),0)

buziaaaaaaaaaak olbrzymi dla mojego Slonka za te wszystkie smeski i te rozmowy i za to ze jestes...... heh w sumie zycie nie jest takie zle:o,0),0),0)

aha...... i jeszcze jedno........ dzieki Szakal....... wiesz za co...... milo ze potrafisz mi pomoc........ mimo iz nie uklada sie zbyt dobrze nasza znajomosc....

buziaczki rowniez dla Usi siwej morfiego malego_ble i dla wszystkich moich przyjaciol i bliskich znajomych ktorzy i tak tu nie zagladaja wiec po co mam sie wysilac i ich tutaj wymieniac:oPPP
07:44 / 18.04.2001
link
komentarz (1)
heh samochod......... nie wyglada tak zle....tzn jeszcze go nie widzialam za dnia ale chyba nie jest tak tragicznie.... mimo to czuje sie fatalnie.....gdzie ja mialam oczy??? heh dobrze ze nic nikomu nie jest i to w sumie nie bylo nic powaznego........szczescie w nieszczesciu.... zaczynaja sioe moje przepowiedziane porazki....dzisiaj bedzie jeszcze gorzej.....pieprzona buda i pieprzona wywiadowa....zyc sie nie chce.....
heh Usiatko ni martffiaj siem tak tym ..... no fiesh kim..... facet nie jest wart....widocznie nie dorosl jeszcze.... zreszta wiesh chyba ze faceci [z gory przepraszam...nie gniewajta sie zbytnio] sa o kilka lat do tylu.... a wlasciwie to nigdy do konca nie wyrastaja...
miki z tym czffartkiem to...... no postaram sie....ale mowilam CI jak sprafffa fyglada ...... i nie wiem czy da rade... sprobowac mozna....
heh misiaczki moje kochane....jakby na to nie patrzec zycie nie jest takie zle.... ale teraz jush mykam bo mialam sie uczyc a se ircujem:o(((
15:35 / 21.04.2001
link
komentarz (1)
jest dobrze:o,0),0),0) wlasciwie lubie moje zycie:o,0),0),0) jakos nie mam problemow ostatnio zbyt duzych....
wczoraj byla impreza....wybawilam sie za wszystkie czasy:o,0),0)ale jeszcze mi malo.... mam ochote tanczyc, smiac sie, flirtowac i korzystac z zycia poki moge:o,0),0)
03:45 / 19.04.2001
link
komentarz (1)
skoro nic nie dociera napisze tylko: no comment...... zreszta jestem zbytnio zmeczona by cos wiecej pisac:o(((
20:24 / 11.04.2001
link
komentarz (1)
jejq jakie to slodkie..... pozygac sie w pizdu mozna...... Tobei nei zalezy... ja to pierdole....... spadaj do Niej.... nei chce Cie znac......
nie chce miec z Toba nic wspolnego..... po jakiego chuja ja CIe w ogole poznalam??? po co??? nigdy zapamietaj sobie nigdy nie bedzie tak jak kiedys........ pierdole Ciebie..... Ja........ Twoje uczucie do Niej...... juz mi nie zalezy...... wracam do siebie.... egoistyczna....... zapatrzona w siebie......chamska........ wtedy zyje sie lepiej.... a Ty nie istniejesz......
17:23 / 18.04.2001
link
komentarz (1)
moge tylko przeprosic.... za to ze sie na mnie zawiodles.... nic nie poradze na to... jestem egoistka i nie umiem [a moze nie chce?] sie zmienic.... ale PRZEPRASZAM.... nawet nie wiesz jak mi ciezko przychodzi nawet napisanie tych slow.... przepraszam ze nie bylo mnie wtedy kiedy kogos potrzebowales.... do konca zycia bede Ci wdzieczna za to ze mi pomogles wtedy gdy....... ale nie umiem sie odplacic tym samym.... nigdy nie umialam.... i pewnie nigdy sie tego nie naucze.....
20:05 / 11.04.2001
link
komentarz (1)
no i stalo sie... On udaje niewiniatko.... ale co tam.... chce mi sie ryczec....... ale wytrzymam..... musze wytrzymac..... ale jak sobie przypomne: dobrze ze czarna znalazla sobie faceta bo da mi wreszcie spokoj.... heh.... nie daruje tego!!!!!!!!!!!!!! qrwaaaaa.... mam dosyc..... wszystkiego.... dzisiaj ide sie napic....... napije sie i zapomne......qrwa wiem ze nie zapomne..... pieprze....... polecialyu juz takie slowa........... czsu si enie cofnie..... zreszta nie chce cofac....... ja chce HH.... kiedy stalismy przytuleni.. niee....... czarna zapomnij....... koniec z facetami!!!! koniec!!!!!
19:47 / 11.04.2001
link
komentarz (1)
heh jedno wiem.... tym razem to naprawde koniec..... pewnie kilka najblizszych dni bede ryczala jak bobr ale wiedz panie v..... ze to co bylo nigdy nie wroci.. zreszta i taks ie od siebei oddalilismy...... chciales sie mnie pozbyc prosze bardzo.... jednego CI nei daruje... nie tego ze mowisz cos o mnie za moimi plecami.... ale tego ze mi nie powiedziales wprost..... teraz wreszcie nie bede Ci wchodzic w droge.. nie bedziesz wyladowywal na mnie swoich zlych humorkow........ ja juz mam dosyc...... nie jestem ze stali zeby tak wszystko wytrzymywac.......... nie jestem......
17:22 / 18.04.2001
link
komentarz (1)
heh czuje sie jak ostatnia suka.... naprawde... mimo ze tego nie widac czuje sie tak samo.... siwta co prawda w rodzinnym gronie ale.... heh... pieprze juz to.... znam dokladnie to uczucie samotnosci gdy chcesz zeby ktos Ci pomogl gdy nie masz do kogo buzi otworzyc i ciagle masz wrazenie ze sie komus narzucasz....ale to i tak nieistotne..... w ogole malo co jest istotne..... pieprzone zycie...
02:29 / 10.04.2001
link
komentarz (1)
TOmek.........heh pomogl mi na tyle na ile umial............. nie wiem na ile to wystarczy i czy w ogole wystarczy....... przynajmniej chwilowo nie chce mi sie plakac..........
17:51 / 17.04.2001
link
komentarz (1)
miki..dzieki ze mnie wysluchalas na temaat...... no my wiemy na jaki:o,0),0),0),0) tylko cichutko:o,0),0),0),0),0),0) nikt nie moze wiedziec:o,0),0),0),0),0),0),0),0) cmooooooooooooqs ale wiesh co....... jest dobrze:o,0),0),0)
14:53 / 17.04.2001
link
komentarz (1)
hmmm wariuje....gadalam z Janosiem przez tel.... hehe i co??? nic..zero..... jestem nieczula na meskie wdzieki:o,0)
01:26 / 10.04.2001
link
komentarz (1)
mam dosyc........ nie wiem co robic..... z minuty na minute jestem coraz bardziej roztrzesiona......... jejq co sie dzieje??????????
01:23 / 10.04.2001
link
komentarz (1)
nie wiem.......nic nie wiem..... bylo tak piknie a tu znow lipa... nic sie nie uklada.... nie mam na nic ochoty....... nie chce zyc......nie chce istniec........ nie chce w ogole nic.......
jutro moja mamuska wyjezdza.........zostawia samochod........ heh...... jakie to by bylo proste......... jedziesz jedziesz i jeb........... nie musisz sie niczym martwic......... o niczym myslec.......... nic nie czujesz........ wystarczy jedna chwilka....no oczywiscie kazdy myslalaby ze to byl wypadek......jakie to jest proste........ wiem ze smierc jest dla ludzi slabych.... ale ja z dnia na dzien jestem coraz slabsza....... z dnia na dzien trace nadzieje... najmniejsze niepowodzenie przyplacam nieprzespanymi nocami......... rycze do poduszki..... ale kogo to w sumie obchodzi??? ludzie maja swoje sprawy....... nawet nie zauwaza ze swiat sie zmniejszy o jedna istote....
18:01 / 09.04.2001
link
komentarz (1)
odbiore.... nie moglam w weekend..... ale dzisiaj odbiore... nie zlosc siem.... buzka
moje Kochanie jest na necie.... mniamcius:o,0),0),0)
11:05 / 09.04.2001
link
komentarz (1)
wczoraj przez 2 h gadalam z moim SLonkiem na necie:o,0),0),0) przyjezdza na siweta do SLupska..... i dostalam smeska...... heh jest Kochany :o,0),0),0),0) Misq jesli bedziesh to czytal chce bys wiedzial ze bardzo za TOba tesknie:o,0),0),0) jush w srode bedziesh:o,0),0),0) nio albo f czffartek heh.....
fajoffffoooooooo
12:24 / 08.04.2001
link
komentarz (1)
HH...... bylo milusio .......... szkoda ze Tomek nie mogl przyjechac.... ale przezyje.... tffarda ze mnie kobitka........ dzisiaj nudy beda......... za oknem pada.........heh.......
15:51 / 07.04.2001
link
komentarz (1)
Moj Misiek......... heh znowww dzffonil.... jest slodko.... jestem szczesliffa....... oby jak najdluzej:o,0),0),0)
13:17 / 07.04.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj hh:o,0),0),0) wybawie sie za wszystkie czasy:O,0),0),0) mam nadzieje ze TYomek przyjedzie..... stesknilam sie za Nim:o,0),0),0) wczoraj dzwonil ale ja jush spalam:o((((( a buuuuuuuuuuuu no ale nic...... dzisiaj moze ja zadzwonie......... albo nie.... niech On sie stara:oPP
23:24 / 04.04.2001
link
komentarz (1)
znofff dzffonil moj Misiek:o,0),0),0) [tzn jeszcze nie moja ale w kazdje chwili moge Go miec:o,0),0)-tylko nie wiem czy chce....... i w tym momencie np taka mloda czy Olcia falnelyby mnie f lep:oPPP ] a cio tam jeszcze???/ hmmm Janosia widzialam:o,0),0),0) ale jakos tak nie mielismy o czym gdaadac........... ale chyba sie niedlugo z Nim umowie:o,0),0) a co mi szkodzi ???? heh dzien jest piekny....... zreszta ostanie 3 dni sa piekneeeeeeeeee:o,0),0),0)
23:56 / 03.04.2001
link
komentarz (1)
dzwonillllll!!!!!!!!!!!!! heh niestety tylko na min na kom ale zawsze cos:o,0),0),0) koffany Misiek powiedzial ze teskni:o,0),0) heh wreszcie czuje sie doceniona:o,0),0) wreszcie ktos widzi we mnie kobiete a nie tylko kumpele....... i wreszcie jest ktos komu na mnie zalezy:o,0),0) jestem szczesliwa:o,0),0),0) On mnie przynajmniej docenia:o,0),0),0) On przynajmniej mnie nie odpycha i chce bym byla jak najblizej:o,0),0),0)
zycie jest piekne:o,0),0),0)
23:47 / 03.04.2001
link
komentarz (1)
heh ....szczerze mowiac mam juz all dosyc....... i tego ze jestem uznana za nikogo..... i tych wszystkich staran...... i tego ze On ma wiecznie zly humor........ po prostu jush mnie to wqrzac zaczyna.......
ale dobrze ze jest T. :o,0),0),0) zobaczymy jak to bedzie:o,0),0),0),0) teraz czekam na tel od Niego :o,0),0)
18:48 / 03.04.2001
link
komentarz (1)
nie jest zle.......jest naffet calkiem niezle......... w weekend chyba kino z ....... :o,0),0),0),0) heh szkoda mi tylko jednej osoby............ mam nadzieje ze all bedzie dobrze Misq cmoookus:o,0),0)
12:13 / 02.04.2001
link
komentarz (1)
nie bawie sie tak........ moja matka chce sie przeprowadzic do Siemianic...... naffet sie mnie o zdanie nie spytala:o(((( a ja qrwa nie chce sie nigdzie wyprowadzac.....chce mieszkac tam gdzie mieszkam........... aha zeby bylo smieszniej....... gdybym zaczela mieszkac w Siemianicach to do tego na tej samej ul co S.........
hmmmmmmmm......... to mi sie nie podoba :o(((((((((((((((((((((((((((((((((
10:56 / 02.04.2001
link
komentarz (1)
bylam wczoraj u mojego Miska...... i bylismy pozniej w NA........ i Misiek dostal baty w q2:oPPP wiec no comment...... :o,0),0)
11:47 / 30.03.2001
link
komentarz (1)
wlasciwie to nie wiem o czym chce dzisiaj pisac....... jakos mi natchnienia brakuje.........
na necie cisza i spokoj...... nie ma co robic........ nie ma z kim pogadac........ do szkoly jakos nei chcialo mi sie dzisiaj isc....... za leniwa jestem........zaraz ma wpasc mloda do rastera [wlasnie tu siedze...]
wczoraj bylam w noskowie u voodki.......
wiem ze jestem slaba bo mialam pierwsza nie wyciagac reki........... ale tak jakos wyszlo........no i w sumie jest.......dziwnie.........ale co tam......
byleby mamuska nie spojrzala na ilosc przejechanych km bop mnie zabije........... i byleby tylko sie nie dowiedziala o tym ze mnie nie ma w szkolce........... ale o to sie raczej nie martwie poniewaz ostatnio nie uciekam wiec nie powinni dzwonic.......
a mam 4 z chemii na swiadectwie......... i jestem z siebie cholernie dumna:o,0),0),0) oka na dzisiaj tyle........... cmoooooooooooki
12:20 / 29.03.2001
link
komentarz (1)
znam niewiele takich miejsc do ktorych wracac chce........ tak niewielu ludzi znam ktorych chce znac.....
stoisz obok mnie a ja milcze ani drgne....... stoisz obok mnie moment a jakby minal dzien....
juz nigdy nie zaufam Ci....nie stac mnie na bol..... ten tunel jakby nie mial wyjsc........ jak uciec stad........ jak uciec????????

dobrze ze dzisiaj mloda jest ze mna....... bo juz mi wczorajszych przejsc wystarczy........ juz nie chce wiecej plakac..........
czuje sie tak bardzo samotna........ tak bardzo wykorzystana.......... taka odrzucona.......
probuje sie usmiechac ale nie potrafie..........
to wszystko jest dla mnei za trudne.......... nie wiem co robic.......
moje mysli sa cholereni chaotyczne...... nie moge myslec
dzisiaj mam wazna klasowke......... nic nie umiem...... kompletnie nic.......
chce przestac istniec............. nalykac sie jakis tabletek.... zasnac raz na zawsze....... zeby to wszystko co mnie otacza stracilo jakas waznosc........... chce nie miec problemow...... naprawde nie wiem co robic.......
to pisanie mi jakos troszke naswietla sprawe....... jakos mi latwiej po tymtym........
heh mloda dzieki ze jestes ze mna....... wszyscy inni mnie opuscili a Ty jednas sie nie odwrocilas........ ale i tak jest ciezko........
22:16 / 28.03.2001
link
komentarz (1)
nie potrafilabym wyzec sie Ciebie...... nie potrafilabym zapomniec tamtych chwil..... dzisiaj chcialabym wszystko wytlumaczyc lecz brakuje mi slow i sil...
wiec blagam Cie nie zostawiaj mnie tak..... jakbym nigdy nie istniala jakby walil sie swiat...... jestem taka jak Ty czuje i wiem ze wciaz kocham Cie....

bla bla bla.... to tylko tresc piosenki stachurskiego....
siedze w domq... jest zimno i w ogole nieprzyjemnie..... ciagle mysle.... juz mam dosyc tego myslenia ale to silniejsze ode mnie.... nawet uczyc sie nie moge...
jesli wszyscy chca wiedziec to ja naprawde nie czuje sie winna i nie mam zamiaru przepraszac........ nic nie zrobilam.....
a poza tym nie widze sensu....... jesli ktos sobie szuka ofiary zeby na nia zwalic wszystkie swoje zale za problemy to..... ma problem.... ja nie chce byc kozlem ofiarnym..... oooooo nie.... nie ze mna te numery...

co do Wypowiedzi J. to tak naprawde nie jestem malpa.... fakt faktem wredna jestem ale to jedna z moich glownych zalet:o,0),0),0) na ta moja wredote juz nie jedna i nie dziesiec osobek zlapalam:o,0),0),0)

znow ciesze sie ze jestem sama...... z jednej strony zaluje ze nie ma osoby ktora by mnie przytulila w trudnych chwilach.... ale z drugiej.... heh.......
cmooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooook
18:57 / 28.03.2001
link
komentarz (1)
jest gorzej niz zle.......... stracilam przyjaciela...... zajebistego faceta........ jedna z nielicznych osob na ktorych mi ostatnio zalezalo......i teraz juz nic nie cofnie wypowiedzianych slow.... skonczyl sie pewien rozdzial w moim zyciu.......... czuje pustke........ chcialam dobrze a przegralam............ przegralam zupelnie........
On z Nia jest......... a ja juz nawet nie mam w Nim qmpla..........
zycie znow przetsaje miec jakikolwiek sens......
18:50 / 27.03.2001
link
komentarz (1)
z voodka nic....... ledwo sobie czesc mowimy...... nie wiem co sie stalo.... i dlaczego.... a chcialabym wiedziec......... On pyta czemu zle lokuje uczucia...... w sumie moge zadac to samo pytanie......... ale i tak od kilku dni mam zajebisty humorek......
aha jak nie rozumiecie wpisow J. to powiem wam ze mimo iz jestem oprocz Niego najbardziej zorientowana osoba w tej calej sprawie to i tak sie czasami gubie...... ale spoxik..... costam rozumiem:o,0),0)
10:11 / 27.03.2001
link
komentarz (1)
jedno musze przyznac.......... S. ma wygodne kolana:oPPP na dzisiaj amen
12:21 / 26.03.2001
link
komentarz (1)
znow w arenie........ jejq jakie nudy........zwariowac mozna:o(((
w ogole jakos dziwnie sie w arenie zrobilo.......wszystko mnie wqrza....... doslownie wszystko.........ale co tam.........
wczoraj wreszcie od mamuski samochodzik wzielam......... golfika4..... i cio?? jakos sie dzifffnie nim jezdzi......... mercem troszke lepiej......... merc jest latwiejszy w uzyciu..... zmiana biegow itp itd.... ale co mi tam..... moge i golfem jezdzic:o,0),0),0)..... dla chcacego nie ma nic trudnego..........
qrwa pozarlam sie z matka dzisiaj....... bo mi kazala zdac cala biole........ a ja qrwa nic nie umiem......... jeszcze mam dzisiaj klasowke z hiry i nic......... zero........... ale co tam......... poprawie za tydzien........chyba:o,0),0),0)
dobra mykam zaraz do szkolki..........
cmooooooooooooki
23:59 / 25.03.2001
link
komentarz (1)
mloda........
wierze.......
w Ciebie........
bedzie.........
dobrze:o,0),0),0),0),0),0),0),0)

a bylam dzisiaj u SMokera w domq......... ten to ma chate........... jami jami......... a jakie lozko......... fiu fiu:o,0),0),0),0)
16:59 / 25.03.2001
link
komentarz (1)
mam zajebisty humorek.... nei wiem czemu:o,0),0),0) swiat jest piekny zycie jest piekne....... moja samotnosc z dnia na dzien jest coraz piekniejsza......... ciesze sie zyciem:o,0),0)
01:00 / 25.03.2001
link
komentarz (1)
hmmm......... a zycie toczy sie dalej swym torem...
21:31 / 24.03.2001
link
komentarz (1)
nie wiem nic o Tobie chociaz bardzo chce.. pietno czasu w nasze zycie wkrada sie...... jestes chociaz czuje ze nie ma CIe.... kogos pragne dotknac kogos widziec chce......

fajny dzionek........mialam samochodzik przez prawie 3h wiec se wreszcie troszke pojezdzilam.....
wczoraj Szakal dzwonil......... dziwnie jest........zreszta jak zawsze......

ale ogolnie rzecz biorac jestem szczesliwa.....i nie wiem czemu.......
ostatnio polubilam moja samotnosc...... mam czas dla siebie.... wreszcie moge zrobic to co od dawna chcialam.......... i po co mi faceci???
23:45 / 23.03.2001
link
komentarz (1)
zimno.........wrocilam......stalam w parq na walowej........i wsszystko po to by zobaczyc kapsla...... a teraz zamarzam....... a On ledwo mi czesc powiedzial........ale humor mam zajebisty........ procenty robia swoje.....
11:06 / 22.03.2001
link
komentarz (1)
siedze sobie na historii wlasnie... szukamy czegos o powstaniu styczniowym..... jest fajnie:o,0),0),0)
17:31 / 21.03.2001
link
komentarz (1)
nie ma zgody..............ale dzien byl fajny:o,0),0),0),0),0),0) a moze raczej fajny %,0),0) i wygralam piffo w pokera
mnaim:o,0),0)
21:56 / 20.03.2001
link
komentarz (1)
dziewnie..........bardzo mi dziwnie......... mam dobry humorek...... bardzooooooooo dobry :o,0),0),0) buzka
17:21 / 20.03.2001
link
komentarz (1)
Mis pomyliles nr bo jest 2005......ale true true.....stracone pieniadze......
heh Wlasnie pannie N. tez dzisiaj mowilam ze jutro dzien wagarowicza i....... heh
i chce sie pogodzic..........bedzie ciezko......zreszta watpie czy mi sie uda ale.... no nic
buzka misiaczki
09:57 / 20.03.2001
link
komentarz (1)
cofam to co pisalam........ jedno pytanie dzisiaj padlo........ a Marta czemu mi to robisz??????????? qrwa nie moge na to patrzec........ nie potrafie...... chce zeby ta glupia malpa zadzwonila do Niego..... powiedziala ze kocha....... ze wszystko bedzie dobrze...... juz Jej nie lubie......... slepa idiotka... wrrrrrrrr
09:50 / 20.03.2001
link
komentarz (1)
dziwnie.... bardzo dziwnie........ zaczynam dostrzegac w sobie tez dobre strony....... moja podswiadomosc zaczyna dzialac....
i zycie nawet staje sie powoli piekne....ale za cholere nie chce mi sie dzisiaj isc do szkolki....... agrrrrrr
ale ogolem jest lepiej..........
21:01 / 19.03.2001
link
komentarz (1)
wieczor........ cichy......... samotny......... wieczor........
tylko moj.......
15:28 / 19.03.2001
link
komentarz (1)
jebie sie......... wszystko sie jebie totalnie....... myslalam ze moze dzisiaj cos sie wytlumaczy ale nie....... i nie wiem czemu nei potrafie Go juz traktowac tak jak kiedys......... a wszystko przez jedna pierdolona sobote....... gdyby nie to wszystko byloby oki........ ale nie musiala nastapic ta klotnia i teraz wszystko jest juz nei tak....... chyba teraz przez dlugi czas bedzie nie tak.........
skoro dzisiaj naszlo mnie na rozmyslanie to:

sama nei wiem smiac sie czy klac....... totalny spadek na dno........ nadziei zero i nic.......
nie mialo bolec az tak .......... nielatwo zmienic swoj czas............ wczorajsze jutro na dzis.....
nie biore prochow na sen........ dokladnie nie wiem jak jest....... choc kazdy dzien wrasta w noc........... a glos w sluchawce jak Twoj wyrywa slowa z mych ust....... a potem czuje jak nic.......

ze bylo nas dwoje....... a zostalo nei wiem co.....bylo nas dwoje...... znow wygralo glupie zlo.....
bylo nas dwoje.........na caly swiat......... dzis dwa razy trudniej prosto stac ja wiem.............. bylo nas dwoje........

heh........... bylo ............ a moze i bylo........ ale teraz nie ma juz nic...... juz nigdy nic nie bedzie.......
zostalam pozbawiona nadziei............
a moze to i lepiej......
teraz chce byc sama.......... nei chce nikogo.......
nie chce miec juz tych wszystkich problemow zauroczonej [nie mylic z zakochanej] osoby......
w ogole nie chce problemow......
faceci zapamietajcie sobie
NIE CHCE MIEC Z WAMI NIC WPOLNEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ateje sie znow mala bestia....... tak jak kiedys....... wtedy bylo mi dobrze..... od dzisiaj nie liczy sie nic i nikt......... [poza rodzicami Olcia i jeszcze paroma innymi ludzmi - krotko mowiac poza moimi przyjaciolmi.........]

a teraz bedzie pustka.......... bede ezuczuciowym pasozytem..... dokladnie tak jak kiedys........... i tak bedzie lepiej.......
10:03 / 19.03.2001
link
komentarz (1)
to bedzie zly dzien............. heh nie moglam spac..... nie wiem czemu......... teraz nie moge myslec....... siedzialam z rana 2h nad 1 kartka z hiry..... i nic.... mam pustke w glowie....... moja mamuska ma isc dzisiaj do szkoly......... ale nie pojdzie
juz ja sie o to postaram.
gadka jak zwykle bedzie ze dyrka nie ma czasu.... a jaki powod tym razem?????/ no wiesz mamusiu w srode jest dzien wagarowicza i trzeba wszystko porzygotowac........... heh........ meczace jest takie zmyslanie
ale skoro nie mozna inaczej to trzeba tak....

Wstaje nowy dzien wraz z nim nowe nadzieje slonce mocno wiele wiatr z polnocy wieje....-ESFA
hehe jakos ten nowy dzien nie daje mi nadzieji....... ale do 15 jeszcze troszke czasu jest..... moze sie jakos ulozy....
w pewien sposob zostala zahwiana moja prywatnosc........
nie wiedzialam ze On tu trafi...... nie wiedzialam ze moze przeczytac to co ja teraz pisze........... a przeciez w sumie wiekszosc jest o Nim..... ale On i tak wie......... cos mi sie wydaje ze caly czas wiedzial......... ale mimo to nie chce Go stracic......... mam nadzieje ze nic sie nei zmieni......... bo bym sobie nie darowala........ aha cos z Kowalskiej ostatnio wytrzasnelam co do mnie pasuje:


juz coraz mniej..... sam wiesz .... nadziei w nas..
staram sie zwalczyc wlasny bol..... i zal....
dzis tylko Ty... moglbys.. ukoic strach.....
wypelnic pustke mego dnia............ choc raz.....
trace sile... wymykasz sie z mych rak......

zobaczysz przyjdzie dzien... przyjze sie.... waszemu szczesciu....
wybaczyc bedzie lzej Twemu sercu....

podaruj mi moj gniew przeklinam los.....
za to ze dal Ci spotkac Ja...

itd.itp. no w 100% to nie pasuje do mojej sytuacji ale.... heh po co ja to pisze????? i tak juz Misq za duzo Ci powiedzialam w ciagu ostatnich 2 dni..... i teraz to moze zawazyc na naszej znaljomosci....
no coz...... za bardzo sie rozpisalam zeby to teraz kasowac....... zreszta po co..... bede udawala ze tu nie dotarles...... albo lepiej..... bede udawala ze to nie o Tobie :o,0),0),0)

qrwa niedlugo do szkoly....... :o(((( ech.......... no nic mykam papa
22:19 / 18.03.2001
link
komentarz (1)
im robi sie pozniej tym bardziej boje sie jutra....... boje sie ze uslysze cos czego nie chce...... zobacze cos co pozbawi mnie nadziei....... dowiem sie czegos o czym nie chce wiedziec.......

chcialabym sie gdzies teraz schowac.......... skryc glowe pod poduszka........ umiescic cialo pod koldra......... chcialabym nie czuc........... to by bylo najlepsze rozwiazanie.....
19:49 / 18.03.2001
link
komentarz (1)
heh........ siedze z Olcia w Na....... nudy ze szok...... w ogole wszystko sie pier......... a jeszcze Lokis mi marudzi ze mam spadac........ no coz......... zegnam.......
jejq chce juz jutro i chce zeby wszystko bylo dobrze:o(((
13:11 / 18.03.2001
link
komentarz (1)
mysle mysle....... wczoraj tez myslalam........ i w sumie to nadal nie wiem na czym stoje i co mam dalej robic......... moze jutro nadejdzie odpowiedz........
13:51 / 17.03.2001
link
komentarz (1)
qrwa pierdole to wszystko....... znow sie z voodka pozarlam.... nei wiem nawet za co....... nie chce ze mna rozmawiac....... w ogole chyba mialam racje sadzac ze to ja Go wqrwiam........ ale czemu????? co robie nie tak???? czy to ze mi na tym facecie zalezy [bez skojarzen!!!!!!!!!!!!] , ze nie chce zeby sie smucil ze chce zeby byl szczesliwy jest powodem przez ktory On sie wqriwa??? On jest moim qmplem i dlatego chce zeby byl happy..... przeciez nie wpierdalam sie w jego zycie prywatne... nigdy tego nie robilam i nie mam zamiaru.....ale uwazam ze nie zasluzylam sobie na cos takiego....... nie powinnam czuc sie winna bo nic nie zrobilam............ a juz na pewno nic co mogloby Cie wqrwic......... ale oka....... skoro tak ma sie miedzy nami ukladac to nie ma sprawy........... juz ostatnio Ci mowilam ze chyba musimy sie przestac qmplowac...... a teraz znow tak stwierdzam..............


no i kolejny zjebany dzien....... why??/
13:32 / 17.03.2001
link
komentarz (1)
heh gadalam przed chwilka na necie z moim bylym z ktorym bylam 3 latka.......... i jakos mnie ta nasza rozmowa nie ruszyla a wrecz przeciwnie....... wqrzyla mnie nawet.....
do tego czytalam Twojego nloga Misq........ nie wiem czemu am wrazenie ze ta X. jestem ja........... i nie wiem why w takim razie Cie wqrzam...... i w ogole nic juz nie wiem....
nie mozesz powiedziec ze nienawidzisz kobiet.......... nie pozwole na to bys znienawidzil mnie........ nie ma mowy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ty masz dola............ ja juz tez go zaczynam miec.......... fuuuuuuuuuuccccccccccckkkkkkkkkk!!!!!!!
12:12 / 17.03.2001
link
komentarz (1)
heh jakos mnie dzisiaj naszlo by pisac..... musze sie gdzies wyzalic wygadac........... a nie moge przeciez ciagle obciazac mojej kochanej Olci no nie?? On poszedl grac...... hehe.... ciekawe w co....... moze w pasjansa??? nie no oka nie moge Go tak nisko oceniac no nie?? zagaduje mnie na necie jakis14-latek ale jakos nei mam ochoty na maloletnich smarkaczy:o,0),0),0) [bez obrazy dla wszystkich 14-letnich osobek ktore to czytaja.......... snmarkacz w tym znaczeniu ze chlopak mi pieprzy jakies bezsensowne rzeczy:o,0),0),0) ]
MY LOVE FOREVER!!!!!!!!!!!
to byl tylko przeywnik bo slucham Lennego Kravitza....
chyba zaraz mykam z neciq..... nudno tutaj strasznie jest.....
aha jeszcze tylko jedno do Miska gdyby to czytaj:
wszystko sie ulozy...... bedzie dobrze..........pamietaj ze po nocy zawsze przychodzi dzien a po burzy spokoj..... takze smiling Misq bio naprawde ni moge patrzec jak cierpisz..... w koncu jestes moim zajebistym qmplem i..... no jakos nie lubie jak ktos z mojego towarzystwa jest w takim stanie jak Ty............
12:03 / 17.03.2001
link
komentarz (1)
nie wiem co robic.... szkoda mi Go... nie moge patrzec jak cierpi a z drugiej strony nie potrafie Jemu pomoc...... zreszta On nie chce mojej pomocy..... On juz ma kogos kto Jemu pomoze...... szkoda ale coz....
wczoraj mi telefon zajebali w drakuli....... bylo ok 15-20 facetow... pokazalam moj tel qmplowi a On pokazal innemu i tel przepadl..... dobrze ze w tym towarzychu byly 3 osoby ktore znalam i z ktorymi sie lubie to po 20 min tel sie znalazl...... ale zablokowany byl juz...... qrwa nie mozna juz ufac ludziom... szlag by to trafil... no ale juz wszystko spox.... tylko teraz jestem winna chlopakom dluga przejazdzke samochodem....... heh ale sie calkiem fajnie ulozylo.... objal przytulil... milusio bylo.... szkoda tylko ze nie jest ta druga osoba.... tym drugim.... heh takie zycie juz jest do d......
aaaaaaaaa ostatnio Szakal do mnie dzwonil...... w sumie to chcial tylko zebym na Niego kladla ignore i nie byla chamska....... heh musze sprobowac chociaz to nie jest latwe.....a swoja droga jestem cholernie ciekawa jaki rachunek dostal za luty..... ale oka neffermind....

Misiek czemu tak jest ze kochaja nas Ci ludzie ktorych my nie kochamy a my kochamy tych ktorym nasza milosc jest obojetna???
zeby all bylo jasne ...... ja nie kocham..... ale czuje ze moglabym gdyby tylko pojawil sie cien szansy........ ale On sie nei pojawi........ nie przy Nim..... heh trzeba zyc dalej no nie misiaki??? buzka
22:46 / 13.03.2001
link
komentarz (1)
pozarlam sie z voodka.... nie chce mi sie juz pisac z panem X........ z Nim z 'qmplem' po prostu z voodka..... o co poszlo?/ niektorzy podobno robia z nas parke w NA i napisalam to voodce w smesku.. a On co na to??? qrde wielce obrazony.... no i teraz jestem bardzoooooooo zla... nie chcialam sie z Nim klocic....... lubie faceta.... bardzo Go lubie...... ale qrwa dlaczego On sie wqrzyl na mnie za to ze takie ploty chodza po NA..... heh po prostu nie chce mi sie juz nic pisac na ten temat.... chamsko sie czuje...... a jeszcze dzwonilam do A. w sprawie K.... ale A byl away i nic nie wiem....... zle mi jest........ znowu zly dzien....... heh i jak tu qrwa zyc normalnie???
18:33 / 13.03.2001
link
komentarz (1)
zalosny misiek z panaJ. hehe ale milo mi slyszec jak tak slodko mowi do mnie........ Jego slowa i tak mnie nie ruszaja..... mam wazniejsze sprawy na glowie...... ale wiesz coJ. ciesze sie ze Ci przeszlo..... jak Ci przejdzie w 100% to moze pogadamy.... poki co bede Cie dalej wqrwiac zebys mnie znienawidzil..... :o,0),0),0)
14:44 / 13.03.2001
link
komentarz (1)
hmmmmmm......... siedze se w NA i czekam na gupia siwa ktora nei chce ruszyc tylka i tutraj wpasc:o((( wybrala sie na zakupy do jakiegos gupiego miasta:o((( a buuuuuuuuuu co do wczorajszego tel. to niestety bardzo mi przykro ale sie niczego nie dowiedzialam konkretnego....... a moze to i lepiej bo mialam taki zjebany dzien wczoraj ze szok:o((( ale dzisiaj jest juz lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie do konca dnia bo gdyby mialo byc tak jak wczoraj to bym sie dzisiaj chyba powiesila:o((( heh dzisiaj tez mam edzwonic i moze dzisiaj sie czegos dowiem konkretnego....... musze sie dowiedziec bo to cholernie wazne dla mne jest,...........
a co do Ciebie panie J. to sam sie pan odpierdol a najlepiejb pierdol z tymi swoimi 4 laskami [buahahahahahahahahahaha] bo qrde........ a zreszta....... nei chce mi sie pisac....... i tak wiesz co o Tobie mysle i ciagle sprawiasz ze z dnia na dzien nienawidze Cie coraz bardziej i bardziej i bardziej......... i dobrze mi z tym......... dzisiaj biore znow od tatusia autko i se pograsuje po ulicach..... wiec lepiej strzezcie sie ludzie bo dzisiaj moze byc niebezpiecznie......... hehe
oka spadam........ niedlugo trza do domq jechac bo niby na korkach siedze......... tzn bylam na korkach ale wczesniej wyszlam i........ a cvo ja sie zreszta bede tlumaczyc....... buzi buzi
12:23 / 12.03.2001
link
komentarz (1)
qrde qrde qrde...... na HH bylo zajebiscie......... i co z tego??? moj towarek ciagle sam chodzil a jak w koncu do niego podeszlam to mnie od Niego qmpel odciagnal:o((( lipaaaaa ale za to z tym samym qmplem tez bylo milusio.... hehe cala impreze razem chodzilismy wszedzie.... ale dosc szczegolow... i tak kazdy wie o jakiego qmpla chodzi:oPP ojciec nie da mi juz jezdzic samochodem... bo jakis jego pieprzony znajomy stwierdzil ze ja strasznie szaleje tym autkiem.... jestem zla.. w ogole dzisiiejszy dzien nie zapowiada sie za ciekawie... najpierw rano polecialam do lekarzea i mi krew pobierali. az do tej chwili boli mnie lapka... pozniej podjechalam do NA a tam J. stal...... bleeeeeeeee [why ja czuje do Ciebie taka niechcec panieJ. zreszta sam sobie jestes winien] pozniej moj ojciec sie burzyl o autko.... teraz pada... mojego 'kolegi' od odciagania mnie od innych na HH dzisiaj raczej w slupsq nie bedzie .... chociaz...... who knows?? heh.. a jeszcze wieczorem mam dzwonic do A. zeby mnie oswiecil troszke z moim Miskiem....... boje sie ze skoro ten dzionek tak sie chujowo zaczal to moze byc tak dalej...... a nie chce....... bo dzisiaj ok 21 bede dzwonic..... i dzisiaj ok 21 wszystko sie rozstrzygnie i mam nadzieje ze od dzisiaj od ok 21 bede happy na maxa........... heh..... aaaaaaaaaaaaaa S. byl u mnie wczoraj... szok nie??? posiedzielismy pogadalismy...... przywiozl mnie do domq z NA tym swoim bialym porche... wszedl ze mna na gore...... zapalilismy..... popytal jak tam zycie mi plynie....... jak sprawy sercowe [SZOK!!!]itp itd. a jeszcze Janos wczoraj dzwonil i 2 h gadal ze mna przez tel. heh...... tylu facetow a ja ciagle sama.... moze ja juz lepiej poloze sie spatq bo po dzisiejszej nocy jestem wykonczona [spala u mnie Siwa i tylko siwa wiec sobie prosze nie robic skojarzen przy wyrazie: wykonczona] nio to buzka miski i trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dzisiaj dobrze:o,0),0),0)
00:33 / 07.03.2001
link
komentarz (1)
heh...... telefon zly.... a ja Go nie widzialam od soboty...... jest coraz gorzej.......... czekam na nastepne spotkanie.......... dlaczego na poczatq myslalam ze wszystko bedzie cacy???? ze wszystko sie ulozy???????? bylam pelna enegrii do dzialania..... wiedzialam ze COS z tego wyjdzie....... a co sie okazuje?????? z kazdym dniem trace nadzieje na to ze dane mi bedzie to o czym marze...... z drugiej strony zostaje jeszcze pan X....... ale sie milusi zrobil ostatnio..... ale z tego tez nic nie wyjdzie....... jestem tego pewna.....
jednak M. jest teraz najwazniejszy........ codziennie zasypiam majac przed oczami Jego twarz.....z mysla i pragnieniem choc przez chwilke dotyku Jego wlosow........... pocalunku........ ramienia.........
my kobiety jednak mamy przeje......... ciekawe czy faceci tez maja takie problemy....... buzka
02:02 / 05.03.2001
link
komentarz (1)
nie jestm w stanie myslec o niczm i o nikim innym........ liczy sie tylko On....... ale najwazniejsze ze mam dobry nr tel. wiec jutro ruszam do boju....... jesli starczy mi odwagi:o,0)
01:56 / 05.03.2001
link
komentarz (1)
hehe....... dzwonilam do ojego Ktosia....... odebrala jakas laska wiec pytam czy zastalam Pawla a ona ze pomylka..... a teraz rozmawiam z facetem ktory zna moje kochanie.... i co sie okazalo????? moj men nie ma na imie pawel tylko marek........ hehe........ wyszlo wesolo:o,0),0) naprawde wesolo:o,0),0)
21:47 / 04.03.2001
link
komentarz (1)
no i sie qrde narobilo.... w ciagu jednego wieczorq zapomnialam o wszystkich facetach... nie interesowal mnie otaczajacy mnie swiat...... w ogole mnie nic nie interesowalo.... tylko ta jedna mala istotka....
szczerze mowiac nei wiem co mnie w Nim ruszylo.... nie wiem co On mial w sobie takiego ze zwrocilam na Niego uwage... taki niepozorny.... w miare wysoki... ubrany byl w siwe spodnie... siwa koszulke.... mial koraliki na szyi... i fajowe takie niezbyt krotkie wloski... w slixcznym kolorq [rudo-brazowe... chyba pierwszy raz podoba mi sie chlopak sluchajacy HH.. do tej pory liczyli sie przede wszystkim metale i fani rocka..... ale widac i na mnie przyszla pora...
chlopak jest po prostu swietny... i do tego ma na imie pawel [moje ukochane imie].....
no wiec bawiac sie wczoraj na hip hopie poznalam Pawcia...... slodki Misiek..... naprawde slodki...... a dzisiaj nie moge myslec o niczym i o nikim innym tylko o Nim... chce juz kolejna sobote..... kolejny hip hop... chce pojsc i Go zobaczyc..... mamusiu pozwolisz mi prawda??? qrde moja mamuska jest przeciwko wszelkim zabawom w czasie postu [eeee zeby all bylo jasne ona nie chodzi nawet do kosciola...]ostatnio probowalam jej wytlumaczyc o moich ateistycznych pogladach ale ona twierdzi ze to taki wiek..... ze jestem zbuntowana itp itd.
ale nie o tym...... to sie dzisiaj nie liczy... wszystko jest dzisiaj malo wazne......
musze skombinowac tel. mojego towarka.... musze musze musze....
jestem straszna.... jeszcze niedawno pisalam o kims zupelnie innym..... a teraz jakby tamta osoba sie w ogole nie liczyla.. jakby nie istniala.. jakby ktos wykasowal pana X z mojej pamieci..... ale moze to i lepisj..
18:50 / 02.03.2001
link
komentarz (1)
wiecie co.... cofam to co pisalam.. juz nawet odrobiny wspolczucia w sobie nie mam..... zobaczyla,m ten nick tego calego J. i juz mi sie niedobrze robi.. bleeh... jak ja tego czlowieka nienawidze....... i sama nie wiem czemu.... hie hie.... jestem okrytna bestia:o,0),0),0) i wiecie co...... calkiem milusio mi sie z tym zyje:o,0),0),0) oj bardzo milusio....
18:31 / 02.03.2001
link
komentarz (1)
qrde ale sie miesza.... czytalam nloga mojego przyjaciela.... cholera jasna.. chlopak jest zalamany a ja nie wiem jak Jemu pomoc..... a tak bardzo bym chciala:o((( niestety swiadomosc ze nigdy nie bedzie mnie tak traktowal jak ta druga sprawia ze po prostu nie moge jemu pomoc...... tworzy sie we mnie jakas wewnetrzna blokada ktora nie pozwala mi na powiedzenie czegos sensownego.... nie moge zrobic nic.... jedyne na co mnie stac to staniecie obok samej siebie i przygladanie sie jego cierpieniu... a w dodatq pewien facet ma przeze mnie problemy z qmplami... panie J. wiem ze pan nie wierzy ale troszke mi glupio z tego powodu..... nie chcialam zebys wszystko stracil..... mam w sobie resztke wspolczucia i litosci.... nie poradze nic na to ze doprowadziles mnie do tego ze Cie znienawidzilam....... co prawda to nie jest usprawiedliwieniem ale...... nie wiem juz nawet co pisze........
blaaagaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam pomozcie mi znalezc drgoge....... nie wiem co robic...... naprawde nie wiem co z tym wszystkim zrobic...... jest mi po prostu zle:o(((( ide dzisiaj sie napis...... stawiam martini kto idzie ze mna??? no w najgorszym wypadq wyladuje na winq [dzisiaj nie pije tanizny- dostalam wyplate:o,0),0)]
jeszcze jedno... jesli ktos wie o co chodzi to ...... ja Go nie kocham...... to nie jest milosc....... jest mi bardzo bliskim czlowiekiem ale to jeszcze nie milosc...... poza tym i tak nie moglabym z nim byc... za bardzo mi na Nim zalezy i na tym czyms co jest miedzy nami... poza tym nie chce byc produktem zastepczym..... a tak bym sie czula..... qrde czarna kobieto walnij Ty sie w ta swoja sliczna glowke i przestan sie zamartwiac..... heh.... po martiniaczu bedie mi lepiej:o,0),0),0),0) buzka
23:00 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
kolejny dzien....coraz gorzej ze mna... na pozor niby wszystko oka ale w srodq czuje sie jakas taka zla....... jestem grzesznica..... tak ostatnio stwierdzilam....dlaczego??? heh to juz bedzie moja slodka tajemnica...moze kiedys sie nia z Wami podziele.... widzialam mojego ktosia dzisiaj.... spojrzalam w jego piekne brazowe oczy i wyczytalam w nich obojetnosc..... zle mi z tym... ale coz moge poradzic na to ze jedni przechodza obok mnie mierzac mnie zimnym spojrzeniem a w innych oczach moge wyczytac pozadanie??? tylko dlaczego mnie odpycha od tych innych?? widzialam tez dzisiaj mojego bylego ktosia.... dziwny facet.. nie potrafie Go zrozumiec...... widac nie jest mi to dane.....
chcialabym juz nie byc sama....... mam dosyc tego ze ludzie uwazaja mnie za istotke zmienna..... dla ktorej bycie z kim przez miesiac to jest full czasu...... chcialabym kogos nastale...... chcialabym miec sie do kogo przytulic..... miec kogo ucalowac........ z kim pogadac o moich problemach..... po prostu chcialabym byc z kims.... na dluzej....... heh.. w tym momencie moi znajomi pewnie pekli by ze smiechu..... ale to prawda...... zycie jest ciezkie....... a moje na pewno nie jest uslane rozami...... i mam juz dosyc tego ze wszyscy mysla ze nie mam problemow...... po prostu mam dopsyc...... jestem zla....... chce wykrzyczec calemu swiatu jaka czuje sie zla i brudna!!!! dokladnie taka jestem...... ale czy to wazne???
20:03 / 21.02.2001
link
komentarz (1)
nierozumiejac samej siebie staram sie chociaz zrozumiec innych.... sama to wymyslilam... prawda ze ladne??? heh.. a On nadal milczy..... hmmmm dzwonilam niedawno do pana X. w sprawie pewnej imprezy.... nie ma Go:o(( a moje serce placze....... dziwne jest zycie..... a moze to moj dzisiejszy humor jest dziwny... czekam na weekend.... mam ochote sie napic.... i zapomniec o all problemach..... tak jest najlatwiej....... metoda ludzi slabych..... a moze wbrew pozorom ja tez jestem slaba???
18:51 / 21.02.2001
link
komentarz (1)
dziwnie sie dzieje........mysli mi sie merdaja tak ze szkoda mowic..... nie wiem co robic....... jestem rozdarta miedzy ogniem i woda.... nie wiem w ktora isc strone.... to wszystko jest za trudne dla mnie do zrozumienia..... moj siwat zbudowany z kolorowych marzen zawala sie z kazda minuta.....ludzie widzac mnei mysla ze nie mam problemow.....to nieprawda.... na jakiej podstawie wyciagacie takie wnioski???heh..... czuje sie jak na karuzeli......jest fascynujaco i niebezpiecznie....wszystko dzieje sie tak szybko....... ale wiem zejeden malutki blad moze wszystko zepsuc.... a moze ja tego wlasnie chce???? chyba potrzebuje dostac porzadnego klapsa w tylek......chyba ktos mi powinien przemowic do mego malutkiego rozumq i powiedziec: ej Misq...smiling bo zycie jest piekne........ moze i jest.... niektorzy pewnie tak mysla....hehe....smieszna jest ta moja sytuacja......niby nic sie nie dzieje.....ale problemy mnie przerastaja.. przyjaciolka z dnia na dzien sie oddala.... tak jak i On... ciekawe jak bedzie dalej....moze za kilka dni....znow spojrze na swiat przez rozowe okulary.. moze znow ujrze slonce i pobiegne w strone jego cieplych promieni..... a moze po proatu przestane istniec........