heh jest zle... naprawde zle... nie chodzi mi o sfere uczuciowa.... nie... tym razem mowie o tym co mnie czeka w przyszlosci.. do czego nie jestem przyzwyczajona... cos co mnie przerasta....
qrde mam nadzieje ze P. dzisiaj bedzie... potrzebuje Go.... naprawde bardzo Go potrzebuje....