13:33 / 12.06.2002 link komentarz (1) | Hmmm jaka lipa..... jakie mialam wczoraj jazdy w domu to szok.... a wszystko spowodowane tym ze nie bylam nauczona jednego glupiego textu o jakiejs pieprzonej krolowej na angielski........ qrde......... klotnia trwala dobre 1,5h..... w tym czasie moja mamuska zarzadala zwrotu kluczykow do samochodu i komorki...... kluczyki i dowod oddalam ale telefonu nie oddam....... jest mi za bardzo potrzebny i co tu duzo mowic...... uzaleznilam się już od telefonu..... dzisiaj humorek mam kiepskawy....... może to dlatego ze się coraz gorzej czuje..... nie wiem........
W ogole wscieklam się wczoraj bo nie pojechalam do tej piepronej Ustki..... a Kordian miał dla mnie plyte Ozziego.... chcialam pozyczyc ale tak to lipa......
Zaraz chyba będę musiala trowszke posprzatac w domq:[[[[[[ tez mi się nie chce......... a pozniej musze kuc........ nie wiem co mi odbilo........ wczorajsza klotnia rozbudzila we mnie jakies ambicje....... ze jednak chce się dostac na te pieprzone studia....... ze jednak qrde uda mi się...... heh..... qrwa.......... jaki popieprzony dzien dzisiaj....... ale wbijam....... jakos to będzie.......
|