depravato // odwiedzony 6602 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (7 sztuk)
00:48 / 02.06.2002
link
komentarz (2)
Sorki za przerwy ale wlasnie mialem przykry obowiazek zdawania tak zwanego egzaminu dojrzaosci. Caly miesiac zajety mialem i nie moglem poswiecic sie tak szczytnemu celowi jak gledzenie na sieci :,0) Teraz mam szanse to naprawic. Problem ostatnio nowy powstal gdyz na pogoda na dworze nie pozwala na siedzenie w domciu. Czlowieka az sila wyciaga na male co-nieco do parku. Prubuje sie opierac ale to na nic ;,0) Pozdrawiam wszystkich zarywajacych ta nocke!!!
09:18 / 26.05.2002
link
komentarz (0)
Powróciłem ja właśnie z maratonu filmowego. Wchodzenie do kina gdy jest ciemno i wychodzenie z niego za dnia jest dla mnie nowym przeżyciem. Muszę przyznać ze dość przyjemnym. Nie ma jednak róży bez kolców (czepialskim przypominam o metaforycznym znaczeniu tego związku frazeologicznego,0). Pod koniec oprócz ścieżki dźwiękowej filmu słyszalne było chrapanie poszczególnych osobników. Nie przeszkadzało to na szczęście w oglądaniu, a nawet dodawało tylko uroku. W ten sposób udało mi się w końcu obejrzeć "Shreka" w kinie. Znany był mi wcześniej z innych nośników. Nie muszę chyba tłumaczyć, że różnica jest ogromna. Rozbawiły mnie też "Potwory i spółka", gorąco polecam. Nie dałem się zanudzić "Mrówce Z" i "Uciekającym kurczakom". Te produkcje polecałbym tylko swoim wrogom.
Teraz pozostało mi tylko wymyślenie jak odespać ten czas.
02:29 / 03.05.2002
link
komentarz (3)
Jak oglądam telewizję lub słucham radia to krew mnie zalewa. Zewsząd atakuje mnie obłuda, przemoc i wszelkie inne zwyrodnienia. Nie potrafię znieść tego bełkotu. Nie przyznaję się do tego świata, w którym przepiękne sztandary służą tylko do ukrycia zbrodni, gdzie hasła padające z ust przywódców mają zagłuszyć przedśmiertny krzyk katowanych. Każdy system zawiera swoją ideologię. Każda ideologia nie uznaje odszczepieńców. Łączy je też jeszcze jedna cecha, żadna nie jest doskonała. Nie jest to żadne odkrycie, ale ludzie często o tym zapominają. Często możemy usłyszeć, że jeden kraj jest lepszy od drugiego bo ma inny ustrój polityczny. Bzdura kompletna! Tak naprawdę nie liczy się ustrój tylko ludzie będący u steru władzy. Też niby oczywista sprawa, ale... Nie ma znaczenia czy państwo jest demokratyczne, autorytarne, czy socjalistyczne. To wszystko się nie liczy z bardzo prostego powodu. CZŁOWIEK POTRAFI SPIEPRZYĆ WSZYSTKO! Można by nawet zażartować, że to jest jego specjalność.
Polska już nieraz cierpiała z tego powodu. I jeszcze pocierpi. Dlaczego? Bo tak naprawdę niczego się nie nauczyliśmy. Brakuje nam właściwych ludzi na odpowiednich stanowiskach. Nie odczytujcie tego jako to, że jestem za inną opcją polityczną niż ta, która jest teraz u władzy. Ja nie jestem za żadną opcją polityczną. To tylko aktorzy, którzy wchodzą na scenę lub z niej schodzą. Wypowiedzą parę linijek swojego tekstu, kilka razy zmienią maski, może odegrają jakąś scenkę. Przedstawienie trwa dalej. Z niecierpliwością czekam aż na scenie pojawi się nasza młodzieżówka. Jakże często są oni zupełnie odmiennego zdania niż ich starsi, partyjni koledzy. Świeża krew może uzdrowić nasze państwo. Boję się tylko rozczarowania. Na szczęście jestem naiwny, więc staram się o tym nie myśleć. Niestety przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
Jestem młody, nie posiadam bogatego doświadczenia życiowego nabytego wraz z upływem lat. Nie przeszkadza mi to jednak. Uważam się za osobę inteligentną. Lecz nie tylko na swojej inteligencji staram się opierać swój światopogląd. Bardzo wielu rzeczy można nauczyć się w szkole. To nie jest żart J Osobiście polecam matematykę i historię. Matematyka nas uczy logiki, a historia jest zbiorem doświadczeń poprzednich pokoleń, uczy nas też łączenia faktów w całość i wysnuwania wniosków.
Tekst powstał po obejrzeniu wiadomości. Wkurzyłem się i dałem upust swoim emocjom. Wszelkie komentarze mile widziane.
00:49 / 02.05.2002
link
komentarz (1)
- Przychodzi Jezus do fryzjera...
- Co?
- Kawał opowiadam! Siedź cicho i nie przeszkadzaj. Przychodzi Jezus do fryzjera i mówi...
- Dlaczego akurat Jezus?
- ?
- Dlaczego akurat Jezus, a nie kto inny?
- Bo taki jest kawał! Wiesz przecież co to jest kawał, prawda?
- Tak, wiem.
- Coś mi tu nie pasuje. A może znasz jakiś i chciałbyś się podzielić?
- Nie ma sprawy. Trzymaj!
- Co to jest! Co ty mi tu dajesz?!
- Nooo, ten kawał co chciałeś...
- Ale to jest kawał szynki!!!
- I co? Źle Ci?
- #$%&#!!!
- Co?
- Mówi się "słucham", a nie "co"!!!
- Dlaczego?
- Nie, ja już nie mogę! Nie wytrzymuję już z Tobą! Rozumiesz o co mi chodzi?
- Eeee... Nie jestes głodny więc nie chcesz szynki?
- Nieeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Chcesz pójśc do fryzjera, prawda?
- Łaaaaaaaaaaa!!!!!!
- Nie płacz. Hej, przestań się gryźć w nogę!
- Wrrrr!!!!
- No dobra, skoro Ci smakuje.
- Mlask!
- Wiesz, czasami sie dziwnie zachowujesz. O co Ci chodzi? Chyba Cię nie rozumiem.
- .....
- Khem! Dlaczego się oblizujesz patrząc na mnie?!
- Haps!!
- AAaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
13:38 / 20.04.2002
link
komentarz (1)
- Psssst! Jesteś tutaj?
- A gdzie mam niby być? I po cholerę ci ta cała konspiracja? ON już dawno sobie poszedł.
- Ostrożności nigdy nie za wiele.
- To siedź cały czas w kościele! A lekko nasączony ryzykiem, rozkoszny smak prawdziwego życia, to co?
- Ale to niebezpieczne, i w ogóle...
- Wiesz co? Czasem naprawdę żałuję, że nie mogę cię... Czy ja powiedziałem "czasem"? Ja, #&@#, cały czas żałuję!!
- No co ty? Nie lubię jak tak żartujesz. Powinieneś naprawdę się trochę uspokoić. Pomyśl sobie o czymś przyjemnym...
- Cały czas myślę! Twoje charczenie milknące wraz ze wzrostem nacisku moich palców na twoim gardle. Ten stłumiony gulgot i rzężenie milknące powoli. Ah! Toż to muzyka dla mych uszu. A potem... Cisza! Błoga, cudowna cisza. Wiesz? Miałeś rację, od razu mi lepiej.
- Nie uważasz, że jesteś trochę nadpobudliwy? Może chciałbyś o tym porozmawiać? To mogłoby ci pomóc. Chyba mam coś specjalnie dla ciebie. Oddam ci swojego Albercika. Moglibyście się zaprzyjaźnić. Opowiedziałbyś mu o swoich problemach, i może razem udałoby się wam znaleźć jakieś wyjście. Zrobiłem go kiedyś ze swojej skarpetki. Bardzo wiele razem przeszliśmy, i dużo mi pomógł. O, zobacz. Prawda, że uroczy? Jeśli martwisz się, że będzie mi go brakowało, to nie przejmuj się tym. Zrobię sobie nowego. Została mi jeszcze druga skarpetka.
- ...
- Czemu nic nie mówisz?
- grrrrrr....
- Wiesz, niezbyt mi się podoba sposób w jaki na mnie patrzysz. Wydaję mi się, że powinieneś się rozluźnić. Masz, potrzymaj Albercika...
- Ty pop#$@&#y świrze!!! Zabierz ode mnie tego śmierdziela!!
- Nie daj się ponieść emocjom! Zrób głęboki wdech i wydech, i policz sobie do dziesięciu...
- Jeden trup!!! Drugi trup!! Trzeci trup! Czwarty trup...
- To powinno ci pomóc. Mogłeś przecież zranić moje, jakże delikatne, uczucia. Wtedy byłbym bardzo smutny.
- Zabiję cie!!! Ty #@&%#!!!!!
- MILCZEĆ OBOJE!!! NATYCHMIAST!!! NIKT NIE BĘDZIE TU ZABIJAŁ OPRÓCZ ZEDA I MNIE!!!
- ...o rzesz, no to wpadliśmy...
03:57 / 14.04.2002
link
komentarz (3)
- Siedziałem ja sobie i myślałem o tym co by tu napisać, siedziałem, siedziałem...
- Ale trujesz! Kto będzie tu zaglądał jak będziesz dalej tak nudzić? No pomyśl! Wiesz co? Moze lepiej nie mysl.
- Nie rzucaj sie tak. Kazda historia zaczyna sie przecież od wstępu. Za górami, za lasami...
- Żyli partyzanci! Przestań bo zaczyna mi się robić niedobrze jak tego słucham.
- To niesłuchaj!
- A niby jak, co? Znasz jakiś sposób, bo ja nie.
- Trepanacja, a potem operacja i już cię nie ma.
- Nie bądź taki sprytny. Jak chirurgowi ręka się zatrzęsie to i ty polecisz.
- Ciszej! Ktoś idzie.
- O k##wa, to pewnie On! Spadamy.
- ...
02:43 / 06.04.2002
link
komentarz (2)
- Nio tiak! Trzeba tu bedzie troche przemeblowac zanim sie wprowadzimy. Prawda kochanie?
- Oczywiscie sssssskarbie!