desperatka // odwiedzony 48070 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (162 sztuk)
23:35 / 08.11.2006
link
komentarz (7)
Motylki umierają w ciszy...

Dziś rano w swojej własnej domowej łazience desperatka znalazła... motylka.... Slicznego paź królowej...
Był tak samo zagubiony i przerażony jak ona, zupełnie w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie. Nie mając pojęcia skąd się wziął, gdzie się uchował żeby zagościć w jej skromnych progach zaczęła się zastanawiać co z biedakiem począć. Niemrawy taki, przysiadł na lustrze, sennie raz na jakiś czas ruszając skrzydełkami. Ciepły podmuch powietrza z suszarki widać sprawiał mu nawet przyjemność i nie skłonił do zmiany miejsca przebywania. Targana sprzecznymi uczuciami w pierwszym momencie desperatka chciała wypuścić go na dwór, lecz gdy wzięła pod uwagę panującą za oknem temperaturę, zwątpiła w słuszność tej decyzji. Przysiadła w kąciku i z milczeniem przyglądała sie temu niespodziewanemu gościowi. Koniec końców i tak wkrótce pewnie dopełni swego życia... albo w chlodzie listopadowego powietrza... albo w jej łazience. Zastanowiła się też, czy nie ulżyć jego losowi... Na pewno jest zmęczony, głodny, przemarznięty...może chory.. sam jak palec... nie grzeje swoich skrzydełek w promieniach słońca, nie otula go zapach kwiatów... nie ma niczego co należy się jego motylkowemu istnieniu...

Gdybym była takim motylkiem, chciałabym żeby ktoś mnie uwolnił od takiego życia...
Ale nie jestem motylkiem.. i nikt nie zdejmie z moich barków bólu i nieszczęść..
Nikt nie podzieli się też ze mną swoją siłą... a tak bardzo jej potrzebuję....
Jutro zaczynam po raz kolejny batalię o swoją pupę...
Okazało się, że wystąpiły pewne.. komplikacje pooperacyjne.. mój doktor wyglądał na zachwyconego, bo dzieki mnie jego praca ciągle go zaskakuje.. po raz kolejny mam coś, czego nigdy wcześniej nie widział..
Najprawdopodobniej czeka mnie druga operacja... a na początek kilka prób i pomysłów na poradzenie sobie z tym..
Nie mam już siły... nie chce już walczyć.. nie chce wiecej bólu... chciałabym tylko przestać cierpieć...