dix // odwiedzony 34012 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (83 sztuk)
01:34 / 05.06.2002
link
komentarz (2)
Dzisiaj zacząłem się zastanawiać czym tak właściwie jest miłość i czy to, co czuję, jest miłością. Nie wiem czym to uczucie jest dla was, ale w moim życiu jest to coś, co zajmuje centralne miejsce. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Dzisiaj pokłóciłem się z miłością mojego życia. Niezbyt poważnie, ale jednak. Nawet rozstaliśmy się w jako takiej zgodzie. O co poszło? O banalną wręcz rzecz. Myśleliśmy o wyjeździe do Turcji na wakacje. Ot tak sobie. Dzisiaj rozmawialiśmy także o tym i cholernie żałuję, że poruszyłem ten temat. Wyszło na to, że trzeba przeczytać masę przewodników po pięć razy każdy i wyznaczyć na ich podstawie trasę. Oczywiście Tygrysiczka nie dawała sobie wytłumaczyć, że nienawidzę czytać przewodników, a poza tym mam egzaminy niedługo i muszę się do nich uczyć, a nie czytać egzaminy. Powiedziałem niestety wcześniej o tym, że komputer zżera mi codziennie kilka godzin czasu ( coś koło 4 godzin ,0) tak więc zostało to wykorzystane przeciwko mnie. Mogę przecież wykorzystać te godziny na czytanie przewodników. Szkoda, że w ciągu tych 4 godzin jestem na 3 różnych serwisach, z czego z 2 mogę spokojnie zrezygnować. Lubię je i będzie mi ich brak, ale co tam. Ona jest ważniejsza. Pytanie tylko co z ostatnim serwisem. Jest on cholernie mocno związany z moim ukochanym hobby, jakim jest rpg. Chciałbym się na nim udzielać aktywnie. No i nie chciałbym rezygnować z tego. Szczerze powiem, że nie chciałbym rezygnować ponieważ niewiele więcej rzeczy mnie tak na prawdę ciągnie. I tutaj pojawia się ból. Dlaczego? Ponieważ dla mnie miłość to oddanie się drugiej osobie. Tak bezgranicznie. I pytanie czy umiem to zrobić. Nie wiem... chciałbym umieć czytać przewodniki tak, aby ustalić według nich jakąś fajną trasę. Chciałbym umieć odpisywać na listy w takim tempie, w jakim robi to moja przyjaciółka. To jest straszne, ale ja chyba nie umiem tak. Nie umiem zrezygnować z całości siebie dla Niej ;( Tak bardzo bym chciał to umieć... czy ktoś mógłby mnie tego nauczyć?