d o r o

wszystkie
ostatnie 20
ostatni miesiąc
2004.11.04 23:20:57 | link | komentarz (4)
nie kupuję rano biletu w kiosku, bo ta trasa jakaś boczna jest i mam wrażenie, że lewa jakby; prowadzi ludzi na koniec świata trochę, a już na pewno na jakieś szare peryferia. za szybą autobusu kolejno maleją budynki- wsiadam wśród wieżowców, wysiadam w polu właściwie.
mój nowy mały koniec świata- cichy pokój na górze, trzy biurka, trzy komputery, dwa telefony co dzwonią kilkanaście razy na godzinę. obowiązki podzielone, każde z nas siedzi w swoich bajkach.
ściągam ramiona, chowam między nimi brodę i kombinuję w swojej działce.
kiedy stąd wychodzę mam tylko jedną myśl: że uda mi się sprawić, by nie mówili tu do mnie "pani dorotko". zwykłe prośby plus uśmiech pro forma na razie nie działają.
 
DESIGN:TORRES