d o r o

wszystkie
ostatnie 20
ostatni miesiąc
2004.12.15 00:28:01 | link | komentarz (3)
dopadają mnie myśli, żeby iść z tym wszystkim do specjalisty od głowy, żeby powiedział: normalna jesteś.
że to, co dzieje się od jakiegoś czasu nie jest strusiowym chowaniem łba gdziekolwiek; że jak mnie zatyka, to tylko dlatego, że nie wynaleziono pigułek, ewentualnie kropel albo plastrów radykalnie działających na chamstwo- prostactwo- głupotę- itepe- itede.
ale myślę także, że to niemożliwe, by doświadczać na własnej skórze aż takiej kondensacji bezinteresownego skurwysyństwa.
w cholernej kropce tkwię. i nie wiem co myśleć.
bo nie potrafię powiedzieć kolesiowi: "ale z ciebie kutas, chuj, cholerna gnida"- choć dokładnie to właśnie myślę i to z pełnym uzasadnieniem.
nie umiem mu rzec, że jest zwykłym chamem i ignorantem, żerującym na tym, że jego grupa inwalidzka bije po oczach. bo on ma nieżywą lewą rękę. i ta ręka niesprawna to jest paszport do nieba podpierdalania, donoszenia, poniżania, umniejszania.
koleś ze swojego inwalidztwa uczynił bilet do "nietykactwa".
a przy tym jest cynikiem anty- nastawionym do ludzi, którzy nie pobierają renty, odszkodowania, tudzież wszelakich innych tego typu ekwiwalentów. my- pełnosprawni przeszkadzamy mu jak okruch w oku; na zasadzie: "e, ja was wszystkich i tak kiedyś ujebię".
tak to widzę, tak to czuję, tak odbieram.
 
DESIGN:TORRES