fELICJA // nLog // n-log home
zobacz też: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiaca | wszystkie
2001.03.04 14:32:00
link
komentarz (0)
...i tyle mnie na zajeciach widziano... Wczoraj pojechalam do Bialegostoku. Poszlam bardzo poslusznie na pierwsze cwiczenia, bo wiem z autopsji, iz facet obecnosc na zajeciach ogromnie sobie ceni:,0).... Ale potem juz bylo z gorki, zadnej chceci...ostatecznie znalazlam sie w hotelu studenckim, gdzie na noc zawsze sie zatrzymuje:,0)... Odwiedzialm tez wieczorem kilka osob w tym PaJeLa i spolke z innego, pobliskiego hotelu no i dobranoc.( O glupocie owej spolki mowic juz nie bede, bo to co zobaczylam w ich pokoju najsmielsze oczekiwania przerasta:PP,0)
Noc nie byla zbyt spokojna, jakas impreza na pietrowych schodach cisze przerywala, wiec sie przy okazji Arki Noego chcac nie chcac nasluchalam...:,0) A dzis rano wstalam i postanowilam juz na wyklady nie isc, tylko wrocic do domu. W koncu to pierwszy zjazd po sesji, wiec nic ciekawego by nie mowili:,0)...a biorac pod uwage to, ze co semestr mamy inne przedmioty, to juz w ogole nic ciekawego by nie mowili:PPP...eeeeeeeeeehhhhhh! Nie ma jak w domu:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)