gentlegirl // odwiedzony 54874 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (203 sztuk)
13:21 / 07.12.2002
link
komentarz (0)
:,0) Ale mialam fajnego mikolaja:,0) popierwsze duzo przyjemnosci sprawilo mi podarowanie mikolajkowych prezentow dzieciom mojego brata(fajnie byc mikolajem,0) ale bylo super widziec uradowane ryjki dziewczynek!
Po drugie pojechalismy z Pukalukiem Asia i Lukim na lodowisko:,0) hihi byla niezla polewka bo tylko ja potrafilam jezdzic na lyzwach i widok Pukiego czy innych wpadajacych na bande rozbrajal mnie. Ale wszystkim sie podobalo i swietnie sie bawili!
A teraz skonczylam sprzatac mieszkanko i doprowadzam sie do porzadku.
Znajac tych wariatow z kilka godzin wpadna do mnie powiedza "ubieraj sie wychodzimy"... to ich co tygodniowy zwyczaj wpadanie bez uprzedzenia i wyciaganie mnie w rozne miejsca:/ wiec lepiej byc przygotowanym...
13:56 / 01.12.2002
link
komentarz (0)
:,0) mmmmm ale mialam wczoraj melanz hehehe masakra. Poczatkowo zadnych planow na andrzejki, kompletna pasywnosc zarowno z mojej strony jak i Lukiego! Jak zwykle w ostatniej chwili posypaly sie propozycje, wybralismy impreze u Tusiny :/ nie bylo fajnie wiec telefon do Pukaluka i wbitka do Lukiego(wolna chata heheh,0). Pojechalismy wszyscy do Korony kupilismy alkohol i wypilismy go grzecznie w domowym zaciszu;P. Hehehe oooooj co tam sie dzialo!, oznajmiam ze juz wiecej nie pije w towarzystwie pukaluka. To bylo straszne, wypil pol litra w ciagu 45 min... pozniej tak go zwalilo z nog ze nie kontaktowal:( biedny braciszek:(
Z calej naszej 4 jak zwykle bylam najbardziej trzezwa. Hheheh bylam sprytniejsza bo kupilam sobie 1l szampana a oni pil wodke......
na koniec przyszli rodzice Lukiego i sie z nas polewali:,0) mi w sumie nie bylo do smiechu. Luki byl jeszcze troche pijany Puka juz nie kontaktowal Asia (14 letnia kuzynka lukiego,0) tez pijana (spala z Pukiem,0) A ja musialam sie za nich tluumaczyc:P
Ale mialam ochote na taka libacje alkoholowa! I uwazam wczorajszy wieczor za bardzo udany!!!!!
15:57 / 27.11.2002
link
komentarz (0)
Ale dzisiaj senny dzien! Poza tym to nawet mialam udany dzionek(bez stresu,0)
........nie mam sily pisac ide spac!

14:35 / 26.11.2002
link
komentarz (1)
taaaa...wiec dzisiaj juz nie wytrzymalam "presji szkoly" i najzwyczajniej wyszlam z niej pieprzac caly ten system! Mam wszystkiego dosyc(wszystkiego czytaj: szkoly nauki i tego co jest z tym guwnem zwiazane,0). Przez szkole mam wiry w bani! Np. wczoraj po powrocie z "obozu zaglady" polozylam sie odrazu spac, gdy sie obudzilam(ok. 16:30,0) biegalam przerazona po domu z mysla ze sie spoznie do szkoly na spr. z rachunkowosci! Poprostu super!(juz jest ze mna zle,0)... Gdyby nie to ze mam przyjaciol ktorzy mnie wspieraja i pocieszaja siedziala bym w jakze gustownym bialym kaftaniku na Kraszewskiego!

Musze sie jakos uporac z tym wszystkim.......
21:09 / 24.11.2002
link
komentarz (0)
ach mialam dzisiaj udany dzionek!...
swiecilo dzisiaj piekne sloneczko wiec Luki przyjechalo po mnie i zabral na spacerek do parku szczytnickiego. bylo wspaniale spacerowalismy alejkami ganialismy sie miedzy drzewami:,0),0),0),0),0),0),0)a potem poszlismy na pergole i tam Luki kupil mi wate cukrowa:,0),0),0),0),0),0),0)hihihi umieralam ze smiechu!... Po powrocie ze spacerku zrobil mi kawke i podal serniczek na zimno (a wszystko to na tacy,0)>>>>>>>>:,0),0),0),0)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kocham go!!!!!
12:53 / 21.11.2002
link
komentarz (0)

to mamy czwartek jeden z lepszych dni w dygodniu (dla mnie,0). 2 lekcje i do domciu!
... dzisiaj nic szczegolnego sie nie wydarzylo natomiast wczoraj byla niezla akcja:,0),0),0),0),0),0)hehehe na sama mysl chce mi sie smiac! Mianowicie moja matula stwierdzila ze zmieni fryzure :,0) zrobila sobie blond pasemka i do tego chciala jeszcze kilka oberzynowych:,0) No i tez tak zrobila, tylko ze nie pomyslala o tym ze sie zaraz po farbowaniu nie myje sie glowy i wszystkie blond zafarbowaly sie na oberzyne. Co smieszniejsze kolor zle chwycil i wyszedl rozowy hehehe i moja mamuska ma rozowe wlosy hehehe jak ja to zobaczylam to malo co nie umarlam ze smiechu (w przeciwienstwie do niej,0):,0) Wiec chodzi teraz wsciekla na caly swiat i jest niezdorwa atmosfera w domu. (pomijam fakt ze dzisiaj nie poszla z tego powodu do pracy,0)buuuuuahhaha


ide wziac goraca kapiel i doprowadzic sie do porzadku bo przez te kilka zwarjowanych dni zaniedbalam sie!:,0)


pisssssssss

22:13 / 19.11.2002
link
komentarz (4)
jak nazwac osobe ktora jest humanista i idzie do liceum ekonomicznego? Czy ktos moze mi k...a! powiedziec?!

Szkola mnie dobija! Nawet Luki zwrocil na to uwage, ze od czasu gdy zaczely sie moje problemy w szkole stalam sie nerwowa i smutna. Faktem tez jest to ze na nim sie to odbija(niestety,0) bo latwiej jest mnie wyprowadzic z rownowagi co prowadzi do sprzeczek. Naszczescie jest bardzo wyrozumialy i wspiera mnie w trudnych chwilach. Pociesza i rozwesela. Jejku tak bardzo mnie kocha:,0),0),0)
15:28 / 19.11.2002
link
komentarz (0)
aaaaaaaaaaaaaaaa oszaleje moj brak czasu staje sie juz uciazliwy!!!!!!!od kilku dni staram sie cos tu na pisac i ciagle nie mam tego cholernego czasu!!!!!ostatno sie wiele u mnie wydarzylo:
15.11.02
-jeden z najbardziej pechowych dni w roku
-sprzeczka z Lukim
-malo brakowalo abym miala wypadek samochodowy (bardzo malo,0)
-pojechalam na zakupy i zapomnialam portfela
-itd.
16.11.02
-nudny film z klasa(o 8 rano!,0)
-pocieszanie sasiadki(sama sie przy tym zdolowalam,0)
-impreza u Filipa
-powazne rozmowy
-romantyczny spacerek (w srodku nocy,0)
17.11.02
-zle samopoczucie
-fochy
-pretesje
-nie przespana noc
18.11.02
-wzloty i upadki w szkole
-ogolne zmeczenie
-powrot do normalnosci
tak! o to w skrocie(b.wielkim skrocie,0) wygladaly moje ostatnie dni:/

natomiast dzisiaj? jestem cholernie zmeczona, i.........i nijaka. Jedyna rzecza na jaka mam ochote to spotkac sie z Lukim, bo on napewno poprawi mi humor. Poza tym przytuli i wybuzia O!

13:05 / 14.11.2002
link
komentarz (0)
Mam chwilke czasu wiec szybciutko naskrobie co u mnie slychac...
Wczoraj byl 13 no i mozna powiedziec ze bardzo pechowy to on dla mnie nie byl tzn. zyje! Dostalam 4 z kartkowki z angielskiego, ale zjebalam 2 inne sprawdziany wiec 2:1 dla pecha ! Ale chyba za bardzo sie tym nie przejelam. Poza tym wczoraj bylam w koronie z Lukim i Mamuska:,0) ale fajnie w supermarketach juz sa choinki i inne akcesoria swiateczne mmmm tak mi sie przyjemnie zrobilo. Po powrocie z zakupow bylam totalnie glodna, doslownie zoladek przyrosl mi do kregoslupa. Mialam straszna ochote na kaszanke(prosze sie nie smiac!,0) taka fajna wiejska. Wiec poprosilam mame zeby mi usmazyla, i wredna swinia dodala do niej kasze gryczana i zrobila sie KIU. No to juz mi sie humor popsul bylam wsciekla na maxa JAK ONA MOGLA MI TO ZROBIC!:,0) Z perspektywy czasu wydaje sie to smieszne ale wtedy myslalam ze ja zabije. Nie zjadlam tego czegos! Zrobilam frytki:P
Pozniej przyjechal Pukaluk jak zwykle mial wiry w bani. Najpierw oznajmil ze zerwal z panienka, a potem ze chce sobie zrobic na plecach tatuaz a dokladniej napisac "kocham myszke"! Taaaa to caly on!
A dzisiaj? Czwartek to moj ulubiony dzien! Mam na 9 do szkoly i tylko 2 lekcje, sa moje ulubione programy i seriale ful wypas! >>>Jak tylko przyszlam do domku to pobieglam do lazienki sie wykapac, bo podobno ma nie byc w naszej dzielnicy przez 2 dni wody! Masakra! Juz bym wolala zeby nie bylo pradu lub gazu, ale nie WODY!
To narazie bylo by na tyle, dzien sie jeszcze nie skonczyl wiec moze jeszcze dzisiaj tu zajrze zeby cos napisac:P ale nie obiecuje
23:04 / 11.11.2002
link
komentarz (0)
dzisiejszy dzien byl bardzo dziwny. Atmosfera wrecz ciezka. Nie wiem moze to przez pogode albo...nie mam pojecia. Z Lukim poruszalismy jakies chore tematy. Dla rozluznienia poszlismy na spacer ale padal deszcz wiec wrocilismy do domu. Postanowilismy wypozyczyc jakas komedie. Nawet polepszyl sie humorek, ale na koniec dnia zlapalam jakas faze i wypomnialam mu pewna sytuacje z przed lat. Zrobilo mu sie przykro no i mi tez. Naszczescie wszystko zostalo wyjasnione, ale i tak jakos mi nie fajnie.
To chyba przez te zeby hehehe nie no w sumie nie ma sie z czego smiac rosna mi 8 i to dwie naraz. oooooj nie fajnie nieeeeee, szczegolnie jak nie ma sie juz miejsca w szczence:/!
Gentle a moze poszla bys juz spac?!?!?!
A no moze i bylo by fajnie.....
14:28 / 11.11.2002
link
komentarz (0)
weekend weekend i po weekendzie! Boshe, jak ten czas szybko leci, ledwo odpoczelam, nacieszylam sie towarzystwem Lukiego i znowu musze brac sie do nauki i "cierpiec na brak czasu" KIU!!! W takiej chwili do glowy przychodzi mi tekst z piosenki A.M. Jopek- "niech wreszcie ktos zatrzyma swiat ja wysiadam..."
Poza tym to chce mi sie juz zimy, a dokladnie to sniegu. Wtedy jest tak ladnie, bialo. Uwielbiam wtedy chodzic wieczorami na spacery aaah!
Dobra koncze, musze sie troszke pouczyc bo mam zamiar wieczor spedzic z LUKIM.
22:47 / 09.11.2002
link
komentarz (2)
Nareszcie weekend czyli to co Gentle lubi najbardziej!!!!Spalam dzisiaj 15 godz. Norma:,0),0)hehehe...mmm czuje sie swietnie!jak ja kocham takie wieczorki:,0),0)ja+przyjaciele+procenty. Siedze w domku dokladnie z Galasem Lukim I Uka i jest zaaaajebiscie Dobra koncze i ide sie dalej bawic:,0),0),0),0),0),0),0):P
PISSSSSSSSS
14:51 / 07.11.2002
link
komentarz (0)

:,0),0),0),0),0),0),0),0),0)ja to mam refleks!!!!kurcze nie wiem ile nlog juz dziala, ale ja sie o tym dowiedzialam przedwczoraj:/ Ciesze sie ze powrocila ta stronka bo szczerze mowiac troszke mi jej brakowalo, choc zadko pisze, z braku czasu.
heh nie wiem od czego mam zaczac... tyle sie teraz dzieje w moim zyciu...Jedno jest pewne jestem szczesliwa, jestem inna Gentle(troszke inna,0) Bardziej radosna, zwarjowana, zabiegana, i przede wszystkim totalnie zakochana:,0)
Nadal jestem z Lukim i uklada nam sie superowo(odpukac zeby nie zapeszyc,0). Jest wspanialym przyjacielem i chlopakiem! Jestesmy nierozlaczni, przez 3 miesiace naszego zwiazku tylko 3 razy sie nie widzielismy. Spotykamy sie codziennie, i mozna by pomyslec ze sie szybko soba znudzimy, ale jest zupelnie odwrotnie- ciagle nam malo! Przez ten okres kiedy jestesmy ze soba ani minuty sie nie nudzilismy, zero monotoni ktorej nienawidze!
Co poza tym? Niedawno mialam polmetek. ktory byl superowy! Zreszta inaczej nie moglo byc, bo byli tam wszyscy moi przyjaciele:,0) Dzisiaj zreszta ogladalam zdjecia hehehe masakra (glownie jedno jest udane:,0)cala nasza uhahana grupka na tle stolu zastawionego alkoholem, total,0)...


dobra to narazie na tyle, nie pisze wiecej bo nie mam czasu:P


POZDROWIENIA DLA TYCH KTORZY MNIE NADAL CZYTAJA:,0),0),0),0)


PISSSSS

16:14 / 03.10.2002
link
komentarz (0)
No i jestem sobie w domku... Przyszlam wlaczylam  muzyczke i jakos taki mi dziwnie>>>> przytulilabym sie do mojego Ryjka:,0)ale mi Go brakuje...
A tak wogole to powinnam sie teraz uczyc bo mam jutro 4 sprawdziany a tak mi sie masakralnie nie chce:(((abuuu
Za oknem znowu piekna pogoda:(a ja musze sie uczyc aaaaaaaa
No dobra koniec jeczenia ide sie naladowac jaks fajna muzyczka i zabieram sie za nauke:P heheh powiedziala Gentle:,0),0),0),0),0),0),0)
Quwa cos mi sie dzieje niedobrego z moimi glosnikami, cos przerywa trzeszczy  fuck!!!oj oj ooooooj niefajnie!!!!!!bede zla!!!:/
09:53 / 03.10.2002
link
komentarz (0)
ale masakra wogole nie mam czasu na nic a zwlaszcza na pisanie! Mam teraz chwilke przed wyjsciem do szkoly wiec cos szybciutko wystukam.
Naszczescie juz od poniedzialku zaczynam praktyki(3 tygodnie,0) Wiec sobie troche odpoczne od szkolnych murow!!!
Co poza tym??? Chyba po staremu. Tak samo wspaniale jak bylo moze nawet lepiej.
Ostatnio cos moja matula ma zly humorek>>> hymmm? Nie lubie tego bo w domu jest atmosfera jak na wojnie;,0)
Od kilku dni jest fajna pogoda, cieplo i czasami nawet slonko swieci suuuper bo dzieki temu czesto jezdzimy sobie z Lukim i przyjaciolmi w jakies fajne miejsca. Na przyklad w poniedzialek bylismy nad WR. Bajkale na rybach heheh Moje osiagniecie: prawie zlapalam rybe tylko nie umialam zaciac:P, zgubilam blaszke, i gdy zarzucalam odpadla jakas czesc wedki(dokladnie ta koncowka,0) aha i zerwalam zylke!:,0),0),0),0)Poza tym nikt nie zlowil zadnej ryby!heheh ale i tak bylo suuuper!hehe Wczoraj bylam nad rzeka tez fajnie bylo! A w weekend moze pojade do lasu na grzyby heheh Prawdopodobnie pojedzie tez Galas i reszta ekipy, wiec bedzie wesolo :,0),0),0)
OJ musze leciec bo sie spoznie do szkoly (dzisiaj az 2 lekcje mam:/,0)
PISSSSS
15:11 / 26.09.2002
link
komentarz (4)
dzisiaj mija rowny miesiac jak jestem oficjalnie z Lukim. Miesiac od kiedy przyjechal po mnie na dworzec i taaaak mocno przytulil. Byla wtedy 6 rano i padal deszczyk...ojej tak mi z Nim dobrze:,0) ostatnio siedzielismy na fotelu i wspominalismy dawne czasy, Luki nawet znalazl jakies stare zdjecia(na ktorych wygladam jak bym byla z Mozambiku;P,0) Kurcze zrobilam sie strasznie sentymentalna:,0) (starosc nie radosc hehehe,0),ale chyba dobrze bo ile mozna byc wredna i nieczula blondyna.(nie Kizia?!,0)
A tak poza tym to zyje od weekendu do weekendu, gdyby nie Luki to popadla bym pewnie w ta okropna monotonie ktora towarzyszy roku szkolnemu.
jejku ten czas taaak szybko leci(przeraza mnie to okrutnie,0)
....idzie zima ble fuuu brrrr dzisiaj myslalam ze mnie zapizga na smierc!

14:48 / 22.09.2002
link
komentarz (0)
no i quwa po weekendzie Beznadziejaaa! Czemu mi tak szybo leci czas!!!???
Wczoraj Tusina zrobil imprezke z okazji wyjazdu rodzicow hehehe Wbilismy sie tam z Lukim, potem zadzwonilismy po Galasa, Uchola i reszte Boshe co tam sie dzialo malo co nie rozniesli chaty Tusiny! Potem szybka ewakulacja do domu Lukiego, ogladanie OBCEGO hehehe juz drugi tydzien z rzedu. No i ogolnie bylo milusio... Dzisiaj tez dzionek spedze z Lukim i pewnie tez mi tak szybko zleci ze ani sie nie obejrze>>> bede siedzec w tej pieprzonej budzie i zadawac sobie pytanie-- po chuj tu siedze?!

PISSSSSSSS
15:37 / 20.09.2002
link
komentarz (4)
jeeeeee nareszcie weekend juuupi. Dzisiaj to tak wogole mam udany dzien (wiem nie chwali sie dnia przed zachodem slonca, ale co taaam,0) W sumie mialam 2 lekcje a potem poszlismy z klasa na wyklady na polibude hihi. Przez pierwszy wyklad czytalam Cosmo a dokladnie o penisach i ich rodzajach heheh potem niedaleko mnie i ekipy usiad koles ktory walil(doslownie jebal,0) kulkami na mole:,0),0),0),0)(wiecie tak jak starzy ludzie,0)Oczywiscie Kizia skomentowala to na pol sali wykladowej, a koles na to "nooo coooo ledwo sie pozbylem tych moli" hehehe to nas rozwalilo totalnie. No a teraz siedze juz w domku jem platki Fitnes hehe i czekam na Lukiego. Mam zamiar jechac z nim na zakupy. Biedny chlopak nie wie co robi heheh, no ale chcial. I wogole to mam zajebisty humor hihi dawno nie mialam tyle energii.:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
aha zapomniala bym spotkalam dzisiaj pod szkola Lukiego z Galasem. Czekamy z klasa na klijetke patrzymy idze zadowolona... i nagle  wlazla centralnie w kupe ktora lezala na chodniku na to Galas krzyczy "ooooo wdepnela pani w guwno!!!" heheh cala klasa z niej polewala!!!:,0),0),0),0),0),0)
00:33 / 19.09.2002
link
komentarz (1)

Milosc to przede wszystkim akceptacja wszystkich wad ktore posiada ta druga osoba... jezeli tego nie potrafimy i chcemy za wszelka cene zmienic partnera>>> to nie jest to do konca milosc.
Dwie polowki albo pasuja do siebie idealnie (uwzgledniajac wszystkie wady,0) albo nie!


Trudno jest znalezc ta druga polowke.... ale jednak to sie zdarza:,0),0),0),0),0),0)hihi  mi sie wkoncu udalo!!!!!i jestem szczesliwa!

20:46 / 18.09.2002
link
komentarz (2)
... minelo lato buuuuu, a jesien daje o sobie znac! Nienawidze jesieni (to najgorsza pora roku,0) jest szaro brudno i mokro. Na dodatek zawsze na poczatku jesieni dopada mnie jakas chora depresja. Nic mi sie nie chce i niewiadomo z jakoiego powodu ciagle jest mi smutno.
Ostatnio znowu cos mnie napadlo i zachcialo mi sie zmiany fryzury! Poszlam nawet do fryzjerki na konsultacje, zbyt wiele mi nie powiedziala. Pytam sie czy dobrze byloby mi w trwalej ONA: "no wiesz z twoimi wlosami to raczej by to nie wyszlo" zrezygnowana pytam sie to co ja mam zrobic z tymi klakami:| ONA " no wiesz mogla bys obciac do lopatek i pocieniowac, ale nie wiem jakby ci sie to ukladalo bo z twoimi wlosami...." taaaa wiec pani mi bardzo duzo powiedziala. Wiec dalej nie wiem co mam zrobic....

Poza tym jestem leniwa, zreszta jak zawsze:P calymi dniami siedze z Lukim. Ostatnio zaczelismy wspominac stare czasy, bo jak wczesniej wspominalam juz trzeci raz ze soba jestesmy:,0). Luki przypomnial mi nasz pierwszy pocalunek hihi, a potem jak na swieta calowalismy sie pod jemiola i walnelam glowa w drzwi:,0),0),0),0),0)taaaa chyba do konca zycia bedzie mi to wypominal:,0). I wogole bylam pod wrazeniem tego ile On z tamtych czasow pamieta(ja bardzo malo >>>dziury w mozgu!:P,0).
:,0),0),0),0),0)przypomnialo mi sie heheh Chcialam powiedziec ze Luki ma baaaardzo duza cierpliwosc do mnie heheh wczoraj strasznie zachcialo mi sie palic(Luki nie pali,0) a akurat jechalismy jego ukochanym autkiem. Blagalnym wzrokiem patrze sie na niego "moge zapalic w aucie?" nawet sie zgodzil(ale wiem ze mu z trudem to przyszlo,0) hehe Zapalilam, skonczylam i odwracam sie do Lukiego a On caly w popiole:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)hehehe O malo co nie zabil mnie wzrokiem ale nic nie powiedzial. To chyba byl moj ostatni raz kiedy palilam w jego aucie:,0),0),0)