+illeGal+
"...iDAC CO CELU PO TRUPACH LUDZIE NIE ZROBIA PRZYSTANKU BY ZA TOBA SIE OPBEJSHEC... MASZ TO JAK W BANKU..."
Rip
Tupac AmaRu shakuR
1971 ...... 1996
2002.07.03 12:58:26
|
||
z powodu nieobecnosci Oli i mojego lenistwa wciskam pause. |
||
2002.06.30 01:54:36
|
||
...CzeSc 2... Yako, she caly dzien shfedam się po domu i nie mam nieztety pomyzlu chym pofinnam się zayac, aby zapic noode, poztanofilam, yak zfykle wspanialomyslnie (tak, tak to cala ya :,0) zafoondofac Fam koleyna dafke wrashen nafiazooyaca do moyego wzpanialego wyyazdu wakacyynego :,0) Tak fiec yak wyshey wzpomnialam shfedayac się i rozmyslayac to o tym to o tamtym, pshypadkofo natknelam się na katalog tooryztychny, ktoory zafiera opiz wyciechki na yaka yadem sopiem, a yako she yeztem osopa praktychna, poztanofilam roofnie wzpanialomyslnie rozboodzic washa ciekafosc sfiata i pshytochyc wybrane fragmenty opizu mey wyciechki... ...KReTA... ‘BOSKIE WAKACJE’ ‘Wyspa jest od stuleci niezmiennie piękna i od stuleci niezmiennie fascynująca. Tu w promieniach słońca stapiają się ze sobą starożytna kultura i współczesna radość życia. Niezapomniane wrażenia pozostawia podróż w czasie i historii do pomników i pamiątek minojskiej kultury. Jednak równie zachwycające są momenty, gdy słońce znika za horyzontem, a światełka w tawernach rozbłyskują jedno po drugim. Serce wyspy zaczyna bić szybszym rytmem. Na Krecie nie tylko dni, ale również noce są długie i gorące.’ ...HeRAKlioN... ‘Heraklion, stolica wyspy, jest jednocześnie ośrodkiem kulturalnym z wieloma muzeami, przede wszystkim z muzeum archeologicznym z największymi zbiorami skarbów kultury minojskiej. W zdominowanej przez styl wenecki starej części miasta można pospacerować wąskimi uliczkami i obejrzeć zamek w porcie. Nie wolno pominąć słynnego pałacu w Knossos, znajdującego się w odległości zaledwie 4 km. Długie plaże znajdują się po obu stronach Heraklionu, w odległości ok. 6 km. Można do nich wygodnie dojechać autobusem.’ ...AGAPI BeAch... ‘IDEALNE MIEJSCE WYPOCZYNKU W HOTELU ZE WSPANIAŁYM OGRODEM’ ‘POŁOŻENIE: w zadbanym ogrodzie ok. 6 km na zachód od Heraklionu. Przystanek autobusowy bezpośrednio przed ośrodkiem, przy drodze przelotowej. W pobliżu sklepy i tawerny. Łagodnie opadająca do morza plaża pokryta drobnym piaskiem. W morzu znajduje się rafa. HOTEL: budynek główny składa się z budynku głównego i szeregowych 2-piętrowych bungalowów. Gustownie urządzony hall, sala TV i wideo, kącik internetowy (pozfole sopiem wztafic mooy komentash: yeyeye! Wariatka :,0), sala konferencyjna, jubiler, fryzjer, kiosk, sklep z napojami, sklep z upominkami, w ogrodzie teatr z tarasem, bar z pianinem, restauracja. :,0) windy. W ogrodzie basen z wodą morską, odkryty taras oraz bar z przekąskami przy basenie. 2 baseny z wodą słodką (1 z nich podgrzewany przed i po sezonie,0), basen dla dla dzieci (z wodą słodką,0). W tawernie przy plaży w ciągu dnia serwowane są dania greckie i napoje. Przy basenach i łąkach do opalania natryski. Liczba pokoi: 319. Kategoria grecka: klasa A. 4 gwiazdki. BEZPOŚREDNIO PRZY PLAŻY! NA POWITANIE W POKOJU 1 BUTELKA WINA (Wlazny komentash:hyhy:,0), WODA MINERALNA I KOSZ Z OWOCAMI. SPORT: bez opłaty tenis stołowy i siatkówka. Sala gimnastyczna ze sprzętem. Gimnastyka poranna i aerobik. Za opłatą: 2 korty tenisowe (o nawierzchni z piasku kwarcowego,0) z oświetleniem. Lekcje z trenerem i kursy. Narty wodne, skutery wodne, kajaki, rowery wodne i wypożyczalnia desek surfingowych. Szkoła surfingu z kursami dla początkujących i zaawansowanych. Centrum fitness z łaźnią turecką, hydromasażem, dwiema saunami. WYŻYWIENIE: 2 posiłki dziennie lub wyżywienie pełne. Amerykański bufet śniadaniowy z kącikiem bio. Śniadanie kontynentalne dla śpiochów. Posiłek główny w południe lub wieczorem. Wieczorem: obfity bufet z przekąskami, zupą, sałatkami, daniami głównymi, serem i deserem. Dwa razy w tygodniu wieczory tematyczne, np. grecki, włoski, śródziemnomorski czy azjatycki (pozfole sopiem yeshche na yeden wlazny maly, komentash: i yak tu być shchoopla do cholery?! :,0)’ KONIEC :,0) Nio to by było na tyle moye Misie :,0) Lapki mi od tego bshdekania w klafiatoore niedloogo odpadna :,0) Poztaram się to wshoocic na nashego wzpanialego Nloga, yak tylko naprafia to cio napsooli :,0) Shegnam Panztfa :,0) Ide zyesc cio nie cio... Papatki :,0) |
||
2002.06.18 13:46:07
|
||
Fitaycie Drodzy, nielichni komentatoshy... Latfo moshna zauwashyc, she nlog oboomiera... Hyh... Shkoda... Ale wshystko kiedys moosi sie skonchyc... Koshystayac z okazyi wspaniolomyslnie poztanofilam pshedstafic Fam moye plany na wakacye hyhy (nie dziekooycie :,0)... Tak fiec po fielu klootniach, sporach i ciaglym awantoorofaniu sie, she ya kcem na Mayorke, a matka na yakies yebniete Halkidiki (nie martfcie sie ya tesh nie fiem gdzie to yezt,0) postanofilysmy sie zachofyfac yak osopy dorosle i psheysc do tak zfanych NEGOCYACYI. Yak latfo sie domyslec NEGOCYACYE pshesly w nastepooyacy sposoop: Ya sie darlam, she kcem na Mayorke, matka nie ustepofala pshy Halkidikach chy yak kolfiek to sie zfie... Z opresyi wypafila nas ciotka pefnego slonechnego popoloodnia proponooyac shebysmy poyechaly naylepiey na Sycylie, ktoora yezt piekna, slonechna,slichna, cacana itd... Matka naztepnego dnia, skoro sfit poleciala do bioora toorystychnego po katalog. Po koleynych fielu klootniach tochonych pomiedzy katalogiem, a filishanka kafy, wybralysmy WSPOOLNIE yedna z wyciechek, a nazayootsh polecialysmy do bioora zalatfiac formalnosci. Nieztety zostalysmy mocno zbite z tropu kiedy babka, ktoora nas obsloogifala podala cene. Cena ta byla 3 razy wyshsha nish ta podana w katalogu gdysh kcialysmy yechac w lipcu, a nie w lootym kiedy cena bylaby odpofiednio nishsha. Zrezygnofane pochlapalysmi do domu by nad koleyna filishanka kafy rozfashac lozy nashego wyyazdu. Ze wzgledu na cene wyyazd pshes pare dni stal pod powashnym znakiem ?. Starsha yednak sprytna beztia, poleciala do innego "mniey ekskloozyfnego" bioora podrooshy i fykombinofala odpofiednio "mniey ekskloozyfne" wycieshki. Po koleynych kilkoodniofych obradach zdecydofalysmy sie yechac, a wlascifie leciec na Krete hyhy :,0) Nie mialysmy nafet watplifosci... Kreta yezt naytansha hyhy :,0) Tak fiec Ola yedzie sopie na Krete hyhy :,0) Nio to by bylo tyle na dzis... 3mayta sie... papz oLeNkA :,0) P.Z. Wiecie yaki mi pshyshedl rachoonek za telefon? :,0) P.Z.Z. Nie fiecie :,0) P.Z.Z.Z. Nio, dopshe pofiem Fam :,0) 643.90 gr. :,0) Ladnie cio? P.Z.Z.Z.Z. Tesh tak ufasham hyhy :,0) A cio ya f domu mam to sopie nie wyobrashacie... masakra :,0) P.Z.Z.Z.Z.Z Oki ide yoosh :,0) P.Z.Z.Z.Z.Z.Z. Shartofalam :,0) P.Z.Z.Z.Z.Z.Z.Z Wariatka... gada sama ze sopa hyhy :,0) |
||
2002.06.17 03:41:43
|
||
w dzisiejszym chyba ostatnim odcinku mozecie sobie podziwiac niezwykla inteligencje pana mima [specjalnie z malej] hmm wystarczy troche przybajerowac no i prosze czego sie mozna dowiedziec o tworcy wspanialego serwisu wspomagajacego mlodych HAKJEROW hmm no cuz oby takich jak najMniej MiM (8:48,0) nie MiM (8:48,0) a kto m ówi? sLs__ (8:48,0) ja MiM (8:48,0) liste se wypierdoliłem wraz z tamtym windowsem MiM (8:48,0) powiedz kto mówi sLs__ (8:48,0) der MiM (8:49,0) kórde ja kocham linuxa MiM (8:49,0) ale gg nie ma na nim sLs__ (8:50,0) oo mash lina? sLs__ (8:50,0) jakiego? MiM (8:51,0) lina mam dawno sLs__ (8:51,0) jakiego? MiM (8:51,0) teraz se kupiłem nowego sLs__ (8:51,0) jakiego? MiM (8:51,0) red hata sLs__ (8:51,0) jaka wersja? MiM (8:51,0) 7.3 sLs__ (8:52,0) ty bo mam taki probvlem sLs__ (8:52,0) nie wiesh do czego sluzy sLs__ (8:52,0) gdb? sLs__ (8:52,0) hallo? MiM (8:52,0) tło aplikacja sLs__ (8:52,0) i co z nia? MiM (8:53,0) nie wiem MiM (8:53,0) nie chce sie odpalić sLs__ (8:54,0) hmm to moshe wiesh sLs__ (8:54,0) jak sie nazywa serv dns? sLs__ (8:54,0) qrwa mac ale ja jestem tepy sLs__ (8:54,0) nie wiem MiM (8:54,0) ja tez jestem tempy MiM (8:54,0) ja nawet nei wiem jak modem (oczewiśćie zjebany mój,0) zainstalować sLs__ (8:54,0) jakto nie wiesh sLs__ (8:55,0) psheciesh miales bloga o hackingu? sLs__ (8:55,0) chcialem sie czegos dowiedziec od Ciebie sLs__ (8:55,0) no chyba she to tajne informacje znane tylko hakera MiM (8:55,0) To mów o winie sLs__ (8:55,0) zaraz zaraz sLs__ (8:55,0) wiec nie znash linuxa? MiM (8:55,0) nei zabardzo sLs__ (8:56,0) wiec haczysz z pod windowsa? MiM (8:56,0) z wina MiM (8:56,0) tak MiM (8:56,0) ale co sLs__ (8:56,0) no bo ja myslalem sLs__ (8:57,0) ze chcac sLs__ (8:57,0) wogoole myslec o hackingu sLs__ (8:57,0) tsheba znac perfekt lina sLs__ (8:57,0) bo qrwa winda sie do huya nadaye;,0) MiM (8:57,0) prawda sLs__ (8:57,0) no to jak mozesz sLs__ (8:57,0) haczyc jak nie znasz linuxa? MiM (8:58,0) z wina da sie sLs__ (8:58,0) taaa? sLs__ (8:58,0) znajdz explo... na wina;,0) MiM (8:58,0) heh sLs__ (8:58,0) chyba she yak mowish sLs__ (8:58,0) o haczeniu to mash na ysli sLs__ (8:58,0) zayebanie komus konta gg sLs__ (8:58,0) albo @ sLs__ (8:58,0) :,0) MiM (8:59,0) wiesz to już musisz mieć exsploity sLs__ (8:59,0) hmm tomoze pochwal sie swoimi dokonaniami:,0) MiM (9:00,0) komp szkolny sLs__ (9:00,0) trojan? MiM (9:01,0) nie MiM (9:01,0) sniffing sLs__ (9:01,0) eeee sLs__ (9:01,0) to malpa nawet umie;,0) MiM (9:02,0) wiesz może skąd kody wziąć MiM (9:02,0) do gier sLs__ (9:02,0) nie mam pojecia sLs__ (9:02,0) moze wlam sie na jakis serv i wyciag z tamtad MiM (9:02,0) dobry pomysł MiM (9:02,0) :,0) sLs__ (9:04,0) eh nom to widze sLs__ (9:04,0) she sie nic nie dowiem shkoda sLs__ (9:04,0) narazie sLs__ (9:04,0) tylko sLs__ (9:04,0) shkoda shebloga yush nie priowadzish:( MiM (9:04,0) Nara nic dodac nic ujac :,0) pz. widac ktos sie bawil w webmastera :,0) czyshby Ola ? :,0) |
||
2002.06.13 02:21:42
|
||
Wieczorem Jakby Te Smutki Wołania Mego Nie Słyszy Nikt Chyba To Lęk A Może Sen... Wpadając W Sen Wciąż Tak Myślę Boję Się Spojrzeć W Twarz Chyba To Lęk A Może Sen... |
||
2002.06.08 01:46:14
|
||
Nio fiec Drodzy Panstfo Ola zlapala dolka... nie mialam shadnego od doprego miesiaca, tak fiec popsheshyfam troshke i mi psheydzie :( Ostatnio wshyscy maya do mnie pretensye o yakies bezsensofne pierdoly, dra na okraglo yape, a ya chodze potfornie zmechona i prafie nie pshytomna. Nie spalam poshadnie od yakis 5 dni, bo kashdey nocy slechalam nad tymi pierdolonymi ksiashkami. Chooye sie wykonchona psychichnie i fizychnie. Z yedney strony bardzo bym kciala z kims pogadac, tak shcheshe, powashnie, a z droogiey naylepiey chooye sie sama. Tak yakby kogos, chegos bylo mi brak :( Nio nic nie ushalam sie yoosh nad sopa bo to nie ma sensu za 2 dni mi psheydzie napefno... Shegnam panstfa... Ola :( |
||
2002.06.02 23:36:13
|
||
hmm wiem ze chcielibyscie poczytac duzo na moj temat bo taki jestem wspanialy itd ale niestety dzisiaj tylko nowe mp3.. wogole troche zmieniona forma tego dzialu.. to tak na proobe.. zobaczymy jak bedzie.. jesli ktos jest zainteresowany mp3 to prosze o komentarze pz. jak paskuda sie nie rozmysli to od jutra mozna bedzie zobaczyc moje bezsensowne wpisy takze na jej paskudnym ;P blogu , ale bez nerwow tylko przez 5 dni ktore niestety mina bardzo wolno :( w kazdym razie postaram sie nie spierdolic tego co tak ladnie tworzy pasuda :,0) pzz. kozystajac z okazji chcialbym zyczyc paskudzie milutkiej, wysoko procentowej ;P wycieczki [bo nie wiem czy jutro bedzie okazja...] z ktorej mamy nadzieje wrooci cala, trzezwa i z workami cookru w rekach.. khm.. tzn w jednej rece ;,0) [dla wtajemniczonych] w kazdym razie MILEGO :,0),0) |
||
2002.06.01 20:12:34
|
||
F tym yakshe shchegoolnym dniu kcialam zloshyc wshystkim nashym, urochym miloosinskim roofnie shchegoolne shychonka. Tak fiec koffani shyche Fam abyscie moshlifie shybko i sprafnie psheshli pshez ten nieshchesny okrez w shyciu kashdego mlodego chlofieka yakim yezt to nieznosne doyshefanie i stali sie loodzmi doyshalymi psychichnie, sfiadomymi sfoich wyboroof, placacymi sfoye pierwshe rachoonki za telefon, loodzmi mayacymi prafo do glosu w tym yakshe wspanialym panstfie, ktoore otfiera pshed Fami calkiem nofe perspektyfy i wreshcie loodzmi koopooyacymi sfoyego pierwshego wlasnego kota, no w ostatechnosci yakiegos pza ;,0). Niektoshy rooshyli yoosh w droge yaka yezt doroslosc, niektooshy yeshche troshke pochekaya. F kashdym razie cieshcie sie shyciem i niczego nie shalooyche. Tego shyche Fam ya- z utesknieniem chekayaca na zakoop sfoyego pierwshego wlasnego kota ;,0)- Ola ;,0) P.Z. sLs__ dofiedzialam sie fchoray she zostales wyposhychony na chas nie okreslony pshez Martyne. Idz, ale frooc wzglednie chysty, zdrofy, tshezfy, naylepiey w stanie nienarooshonym :P P.Z.Z. Prosimy Drogich Komentooyacych o nie snoocie bezsensofnych, obzesyynych, bezpodstafnych podeyshen i domysloof na tle postepkoof panny Martyny :,0) P.Z.Z.Z. Martys kochanie nie biy ;,0) |
||
2002.05.30 04:54:26
|
||
nie mialem co robic wiec postanowilem sie pochwalic ;P a tak powaznie to looknijcie na moje mp3 jakby ktos cos chcial to walic w komentarzach link dostepny tu |
||
2002.05.27 03:01:44
|
||
sLs__ (9:59,0) shczegoolnie sLs__ (9:59,0) yak sobie walish prawa sLs__ (9:59,0) to hybko pracuye sLs__ (9:59,0) dopra teraz spokoy sLs__ (9:59,0) mooshe sie skoopic :D sharik heh (9:59,0) wiesz zanim przez te okienka przejde.. sharik heh (10:00,0) a t trwa dluzej niz instalacja :o,0),0),0) sharik heh (10:00,0) pospiewaj sharik heh (10:00,0) t sharik heh (10:00,0) to ci stanie :P sharik heh (10:00,0) qrwa ale zdziera by byla jak bysmy sie spotkali, sharik heh (10:00,0) po ylu jazdach na sobie :P sharik heh (10:01,0) ejejeje sLs__ (10:01,0) zaloshe sLs__ (10:01,0) sie sLs__ (10:01,0) she nigdy sLs__ (10:01,0) nie widziales sharik heh (10:01,0) zrob sobie laske sLs__ (10:01,0) goley cipy na shywo sLs__ (10:01,0) :,0) sharik heh (10:01,0) buhahahah sLs__ (10:01,0) haha sharik heh (10:01,0) ja ie widzialem golej cipy sharik heh (10:01,0) haha sLs__ (10:01,0) dam sobie yaya uciac :,0) sharik heh (10:01,0) ty widziales sharik heh (10:01,0) swojej mamy :P sLs__ (10:02,0) heh sharik heh (10:02,0) no to masz po jajach sLs__ (10:02,0) ehehehe sLs__ (10:02,0) no plejboju sLs__ (10:02,0) co yeshcze widziales? sLs__ (10:02,0) moshe noge? sLs__ (10:02,0) udo? sLs__ (10:02,0) aaaaaaa sLs__ (10:02,0) udo ! sLs__ (10:02,0) boshe ! sLs__ (10:02,0) yezdes wspanialy sharik heh (10:02,0) a co nie moze c stanac ? sLs__ (10:02,0) bede Ci mowil na PAN :P sharik heh (10:02,0) opowiedziec ci historyjki sLs__ (10:02,0) daway sLs__ (10:02,0) powiedz yak to bylo sLs__ (10:02,0) eeeee sLs__ (10:03,0) yush to slyshalem sLs__ (10:03,0) to bylo tak sLs__ (10:03,0) "pewnego dnia yak mama byla pyana zapomniala zamknac dshwi od lazienki sLs__ (10:03,0) ya yush czailem sie z huyem w rece.. sLs__ (10:03,0) " sLs__ (10:03,0) hehehehhehe sharik heh (10:03,0) widzialem filmy z toba sLs__ (10:03,0) nie stac Cie na takie drogie :,0) sharik heh (10:03,0) Pogromca Wsi :,0) sharik heh (10:03,0) wszystkie 5 czesci sLs__ (10:03,0) he sharik heh (10:03,0) hahaha sLs__ (10:04,0) wiesh sLs__ (10:04,0) pomyslalem sobie sLs__ (10:04,0) o tobie sharik heh (10:04,0) najlepszy byl Krowi Msciciel :P sLs__ (10:04,0) o twoim marnym huyu sLs__ (10:04,0) yak sobie go walish sLs__ (10:04,0) i mi psheshla ochota.. sLs__ (10:04,0) sharik heh (10:04,0) a ja o twojej marnej cipce sharik heh (10:04,0) jak se ja pocieras sharik heh (10:04,0) z sLs__ (10:04,0) qrwa ty pocierash ayya papierem sciernym :D sharik heh (10:04,0) o tych strupach n sharik heh (10:04,0) to mi tez przeszlo ;P sLs__ (10:05,0) sloochay wiesh co to wcale nie yezd psheshkoda sLs__ (10:05,0) pshyznay sie she mash malego sLs__ (10:05,0) i tak Cie loobie sLs__ (10:05,0) "loobie" nie wyobrashay sobie za doosho... sLs__ (10:05,0) :,0) sharik heh (10:06,0) fuj sLs__ (10:06,0) boshe yush sie podniecil i zaczal walic.. sharik heh (10:06,0) nie pocieram twojej cipy :P sharik heh (10:06,0) blee sharik heh (10:06,0) ide musze cos zrobic w kompie sLs__ (10:06,0) wolish mame? sharik heh (10:06,0) musze zapomniec o twojej pizdzie sharik heh (10:06,0) a co zukasz kolegow o podobnych zainteresowaniach ? :P sharik heh (10:06,0) niestety sharik heh (10:06,0) nie znalazles :,0) sLs__ (10:07,0) shookalem i wshyzcy mi mowili "idz do errora" :,0) sharik heh (10:07,0) buhahah sharik heh (10:07,0) oki sharik heh (10:07,0) qrwa wiesz co sLs__ (10:07,0) co? yednak mnie kochash? sharik heh (10:07,0) myslalem ze lubisz tylko psy sLs__ (10:07,0) eee nie... zostawiam ye Tobie :,0) sharik heh (10:07,0) i inne zwierzeta ;,0) sharik heh (10:07,0) ale mame sLs__ (10:07,0) nie loobie innych zwieshat ! sLs__ (10:08,0) [chociash ten kot... mmm...] sLs__ (10:08,0) ;,0) sharik heh (10:08,0) dobra dobra sharik heh (10:08,0) papa sLs__ (10:08,0) ciag sie sharik heh (10:08,0) jutro dam ci jednego kundla co sie kreci po moim osiedlu ;P sLs__ (10:08,0) yednak ide zwalic to wspomnienie o kocie mnie podniecilo... :,0) sharik heh (10:09,0) my.page.prv.pl sharik heh (10:09,0) tam sa moje koty sharik heh (10:09,0) to dziewice sharik heh (10:09,0) takie jak lubisz :P sharik heh (10:11,0) jaki ciec 2 razy sie do ksiegi wpisal sharik heh (10:11,0) qrwa idz sie powies :P sharik heh (10:11,0) ty zalosny cwelku :P sLs__ (10:11,0) oka oka yush biegne :D sLs__ (10:17,0) misya wykonana cos yeschze sobie shyczysh? sLs__ (10:17,0) zawolac twoya mame? sLs__ (10:17,0) mash ochote teraz? sLs__ (10:17,0) :,0) sLs__ (10:17,0) khm sLs__ (10:17,0) inaczey sLs__ (10:17,0) yezdes w stanie teraz? :,0) sLs__ |
||
2002.05.24 19:11:04
|
||
Cio tam slychac u Was kofani komentooyacy? Byla fidac mala psherfa yesli chodzi o nlog, ale skoro wspoolwlasciciel sie oboodzil to i Ola nie moshe byc gorsha. Nio fiec w Szczecinie shycie plynie pofolootku, pomalootku... Shadnych dramatoof shyciofych, romansoof, fogoole nieciekafie. Cos ostatnio samotna sie cholernie chooye :( Kot zakofany, co fiechoor wychodzi na randki z rasofa kotka sasiadoof, a sam yezt zwyklym podfoorkofym boorasem. Proobofalam mu wytloomachyc, sheby sopie nadzieyi nie ropil bo fkoncu yezt o ta "klase" nishey, ale nie kcial sloochac. Gloopi, a poozniey bedzie biegal i plakal.. Nio nic, ide sopie zyesc male co nie co, bo cos glodna yeztem. Shegnam wshystkich chytayacych, komentooyacych i fogoole bioracych chynny udzial w shyciu tego wspanialego nloga :,0) papa :,0) Ola |
||
2002.05.24 03:19:30
|
||
dzisiay mala reklamka :,0) kazdy kto ma i-net napewno nieraz slyshal o czyms takim co zwie sie "hacking" khm.. zaloshe sie she wiekshosc mysli sobie "to yezd za troodne dla mnie, wole gry;,0)" ale okazuye sie she wcale tak nie yezd ! yezeli kcecie sie w bardzo prosty sposoob nauchyc haczyc i yush wkrootce wyciagac flote z konta Billa Gatesa goraco polecam ta strone :] |
||
2002.05.19 18:55:47
|
||
WISŁAWA SZYMBORSKA BEZ TYTUŁU Tak bardzo pozostali sami, tak bardzo bez jednego słowa i w takiej niemiłości, że cudu są godni - gromu z wysokiej chmury, obrócenia w kamień. Dwa miliony nakładu greckiej mitologii, ale nie ma ratunku dla niego i dla niej. Gdyby ktoś chociaż stanął w dzwiach, cokolwiek, choć na chwile, zjawiło się, znikło, pocieszne, smutne, zawsząd, znikąd, budzące śmiech albo strach. Ale nic się nie zdarzy. Żadne, samo z siebie, nieprawdopodobieństwo. Jak w mieszczańskiej dramie będzie to prawidłowe do końca rozstanie, nie uświetnione nawet dziurą w niebie. Na ściany niezachwianym tle, żałośni jedno dla drugiego, stoją naprzeciw lustra, gdzie nic prócz odbicia dorzecznego. Nic prócz odbicia dwojga osób. Materia ma się na baczności. Jak długa i szeroka, i wysoka, na ziemi i na niebie, i po bokach pilnuje przyrodzonych losów - jak gdyby od sarenki nagłej w tym pokoju musiało runąć Universum. |
||
2002.05.17 12:47:44
|
||
jesli chodzi o mnie to bedzie przerwa w transmisji, mam pewne klopoty z miloscia [czyt. kompem] zreszta widac nie wszyzcy mnie tu chca:,0) wiec der znika, zycze przyjemnej zabawy kozystajac z okazji bardzo chcialbym podziekowac Oli za szczerze wypo... wypisane slowa "boshe idz i nie fracay" - BT4T grl |
||
2002.05.17 03:30:48
|
||
WISŁAWA SZYMBORSKA KOT W PUSTYM MIESZKANIU Umrzeć - tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci. Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła. Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma. Do wszystkich szaf się zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać. Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. I żadnych skoków pisków na początek. |
||
2002.05.16 02:54:45
|
||
chooye zie phatalnie.. bool ? - nie, to nie to.. to yakies wewnetshne wqrwienie, zwatpienie.. cos co sprawia she sheczy, zdashenia ktore kiedys odgrywaly doosha role w moim zyciu teraz nie maya shadney wartosci, cos co nie pozwala mi sie smiac kiedy inni to ropia, kiedy [pozornie] yezd dopshe.. znowu zaczynam we wshyztko watpic i snuc pewne plany.. chooye to yush od kilku dni i pewnie to shybko nie minie.. zamieniam sie w zqrwysyna.. na pewno odczuly to osoby z ktorymi ostatnio rozmawiam, ..przepraszam sLs__ |
||
2002.05.15 12:59:25
|
||
Fidzac yak sLs_ intensyfnie rozfiya sie intelektooalnie w ponishshych notkach :,0) nie pozostaye mi nic innego yak dodac cos od siebie. Po dlooshshych pshemysleniach, wybralam dla Was wiershyk typofo fiosenny, autorstfa Shanofnego Pana Kooboosia Poochatka. Tak fiec czytaycie i cieshcie sie :,0) POMRUKI (przez K. Puchatka,0) Ach, motylki już fruwają, Dni wiosenne przybywają, Rybki w stawie sie pluskają, Plim i plum. Turkaweczka w lesie grucha, Brzęczy pszczółka, bzyka mucha, Kumka żaba i ropucha, Kum, kum, kum. Wystrzeliły kwiatów pąki, Ćwirlą pliszki i skowronki, Wiosna dzwoni w leśne dzwonki, Din, din, don. Świat się śmieje razem z Miśkiem, Pachną kwiatki, łąk strojnisie, I chrabąszcze zlecialy się Z wszystkich stron. Z traw wyjrzały już pierwiosnki, W gaju śpiewa wdzięczne piosnki Muzykalny i beztroski Słowi-zuch. Aż z radości krowa grucha, Ryczy pszczoła, kumka mucha, A Puchatek w słońcu pucha, Puch, puch, puch! Gratoolooye wshystkim tym ktooshy dotarli do konca :,0) 3maycie sie Miski :,0) Sweety |
||
2002.05.14 19:12:31
|
||
1. huy ztoi choc nie ma noog.. 2. cipa nie rdzewieye choc yezd mokra.. 3. loodzie yebia sie po katach choc swiat yezd okragly.. sLs__ |
||
2002.05.14 03:27:26
|
||
na wstepie shycze wshyztkim tegorochnym gimnazyaliztom zdayacym te banalne tezty;P aby zdobyli te kilka ponktooff i sheby dostali sie do wymashonych OHP'ooff.. nie no powaga napishcie to dopshe bo w koncu los oychyzny yezd w washych rekach ! shczegoolnie doprych wynikooff shycze Martynie, Sandrze, Aqvie aaa no i moyemu goopiemu qzynowi Mateushowi.. w soomie to nie mam mu co shyczyc bo i tak zyebie sprawe ;P.. a co do mnie to: "..dzien yak kashdy inny wstalem o dwoonaztey rano, portfel poozty, siemash mamo, day na kino, umowilem sie z dzieffczyna.. dzieki pa no to pachke mam yeshcze dwie i bedzie gram wlasnie po to koompli mam psheciesh sam nie wystookam.." :,0) ,tak wogoole poshedlem do shkoly z wielka checia :(.. yak zawshe w poniedzialek.. nashczescie lekcye yakos psheshly, na ZRW odpierdalanie na maxa [co moshna sprawdic w nowonarodzonym dziale COS;], matmy nie bylo czyli humorek zayebizty ;,0), pozniey doztalem phaynego zayebanego Palm'a do spshedania i yak dopshe pooydzie zaropie gdzies kolo bata ;,0) hmm wshyztko bylo zayebiscie do pewnego momentu w ktoorym niewiadomo co mi odyebalo i zalamka totalna z ktoorey nashczescie shybko wyshedlem[wielkie dzieki dla pasku... khm Martyny za wsparcie :,0)] mta zawinela spac [goopia she spi nie? ;]a ya niestroodzony woyownik pozostalem aby zpedzic troche chasu z byla shona, wspoolwlascicielka tego wlasnie pieknego, wspanialego nLoga.. [ z ktoora shegnalem sie yush od ok. 23:40 a ciagle widze mroogayacy pazek z napizem "Olcia" ;P oka oka bez nerfoof.. "Sweety"] gdy yush poznalem tayniki magyi.. umyzl zwooy zkoopilem na wyshookiwaniu ofiec i oslof ;,0) - maskotek firmy NICI ktoore.. co dzifne.. mi sie spodobaly //depresja i teraz umysl mooy skoopic sie nie moshe na nichym innym yak zayafkowym koobkoo z wizeroonkiem osla:,0) haha co ya poczne? co ya poczne? yesheli nie bede mial takiego yutro pograshe sie w rozpachy.. nashczescie mysli moye uzpokoilo koyace dzwonienie dochodzace ze Szczecina ;,0) [dla wtayemnichonych].. dzwonienie to sprawialo she powieki pochely mi sie zamykac.. a glowa stawala sie coraz cieshsha i cieshsha.. opadala powoli.. powoli.. 32dastfasfcqw.... yy ! o boshe.. ktoora godzina? ya pierdole.. |
||
2002.05.13 20:26:44
|
||
Psheczytalam ostatnio "Bolesne doyshefanie Adriana Mol'a" Sue Townsend, a she z kashdey psheczytaney ksiashki loopie wyciagnac yakies wnioski, tak fiec po psheczytaniu tey nasoofaya sie nastepooyace: - Facetom tylko yedno w glofie :,0) - Rodzina, dzieci i starsi loodzie to psheklenstfo - Nigdy nie ufay Opiece Spoleczney :,0) - Cieshko byc mlodym intelektualista - Moralnosc w spoleczenstfie zdecydofanie podoopada :,0) - Zawshe moshe byc goshey Mimo wshystko ksiashka yest niesamofita i baaardzo polecam. 3maycie sie i czytaycie koniecznie bo warto. Sweety :,0) |
||