irish_coffe // odwiedzony 40202 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (118 sztuk)
22:31 / 31.10.2002
link
komentarz (0)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiejsze menu:
śniadanie: kawa z mlekiem do tego kawa z mlekiem ;,0)
obiad: serek wiejski,
kolacja: dwa pomidory, trzy rzodkiewki, szczypiorek, sałatka warzywna, puszka makreli
w pomidorach, herbata bez cukru, kawa z mlekiem.
------------------------------------
spostrzeżenia:
1. dzisiaj faceci jedli przy mnie ptysie (które uwielbia___łam :,0),
nic mnie nie ruszyło smakowo, chociaż jakieś ukłucie zazdrości owszem poczułam hihi...
2. w domu stoi cola, otwarte pudełko "Michałków", jakieś inne cuda - ja nic :-,0)
TWARDA JESTEM (powiedziane tonem Jurka Kilera, gdy słodził żonie Siary,0) ;,0)
------------------------------------
Nie zebrałam sie dzisiaj do tej soczewicy, ale na 100% będzie w sobotę.
Jutro wyjazd do Państwa Kiepskich. Tylko brakuje tam "Babki".
Synuś Kiepski za to waży 100 kilo więcej niż oryginał i jest troszkę mniej miły.
Tatuś Kiepski nosi krótsze koszulki, spod których widać pempuch.
Mamusia Kiepska jest trudna do zrozumienia, bo jeśli mówi np o kolorze białym (mówi:BIAŁY,0)
to tak właściwie okazuje się, że to chodziło o taki "brudny biały"
lub jak to się mówi ;,0) biały inaczej, ale jak się dobrze przyjrzeć to właściwie
jest taki mocno szary co to od biedy może być nawet czarny,
więc własciwie dlaczego by nie mówić, że chodzi o czarny, reasumując
chodziło mi o ten biały, co jest czarny ;,0)
prawdziwy przykład sprzed roku: "nie szkodzi, ze powiedziałam 'podaj mi widelec',
przecież wiesz że chodziło mi o łyżkę, ty to zawsze mi jakos tak na złość" :D
-------------------------------------
PS. oczywiście zapomniałam o bateriach.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------