irish_coffe // odwiedzony 40127 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (118 sztuk)
10:28 / 21.11.2002
link
komentarz (1)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od wczoraj zaczęłam wespół-zespół tygodniową dietę kapuścianą.
Chciałam zaznaczyć, że jestem z natury sceptykiem.
Nigdy nie wierzyłam w żadne diety cud.
Postanowiłam jednak na sobie sprawdzić. Jeśli się uda to będę w siódmym niebie.
Jeśli nie, to powiem: a nie mówiłam ;,0)
Tak czy inaczej satysfakcja gwarantowana.
Wczoraj był dzień zupo-kapuściano-owocowy.
Dzisiaj dzień zupo-kapuściano-warzywny.
Do pracy przytargałam 5 marchewek i pęczek rzodkiewek.
(do Misiczki: spoko witaminy połykam,0).
Myślę, że taką 7 dniową dietką sobie zdrowia nie zrujnuję.
W końcu znam wiele osób odżywiających się gorzej.
Taka jedna np. jadła tylko gyros zagryzany gyrosem :D ;D
Moja siostra w cierpieniu Ewajkowa, powiedziała dzisiaj,
że czuje się odpowiedzialna za mnie i dlatego nie może przestać się odchudzać :D
To zabawne, ale ja to samo wczoraj powiedziałam o Niej do kogoś :,0),0) Heh...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------