14:41 / 13.11.2004 link komentarz (0) | Wreszcie wyrzuciłam ta różę.Dziwne ale najbardziej cieszy sie z tego moja Mami... dobrze ze nie wie co ona symbolizowala... Czy jest mi lżej? jeszcze nie wiem... |
23:21 / 12.11.2004 link komentarz (0) | tiesto_feat_kirsty_hawkshaw-just_be... dzis pierwszy raz (od niewiadomo kiedy)pomyslalam o Nim. Nawet nie wiem czy zasluguje na napisanie z duzego "N". To byly piekne chwile minely... i chce zapomniec. Jednak gdy to slysze, widze ten szelmowski usmiech... i czuje to cieplo...
minal czas...a ja robie sie coraz slabsza...wcale sie nie uodpornilam...tesknie za czyms co juz nie wroci... choc wiem ze w przyszlosci nie mialoby to sensu...
a teraz widze kolejna twarz...wcale nie przeszkadzala mi ta koszulka, ani to ze nic nie powiedzial az do 2-giej ma to cos w sobie choc nie wiem jak mam to okreslic... czasem czuje bicie serca... i tylko boje sie znow zebym pozniej nie musiala zalowac...
nie chcialam, naprawde nie chcialam byc "znow" w tym miescie, chcialam zmienic klimat...ale jest znow jedno ale... jak to mowie pozyjemy...zobaczymy... obym znow sie nie poparzyla i zeby nie pozostala rana ktora sie nigdy nie zablizni... |
12:19 / 08.09.2003 link komentarz (2) | Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile
Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może w uśmiechu
Czasem ją słychać
W śpiewie
A czasem
W tchu
Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chce cię mięć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu
... |
20:55 / 12.07.2003 link komentarz (1) | cos sie we mnie zmienilo...cos umarlo...cos odzylo... wkoncu kazdy bywa zmienny (ponoc,0) ja bym tego sie po sobie nie spodziewala...no coz...ale ja nie mam plywu na czesc rzeczy... czas pokaze czy wyjdzie to na dobrze czy zle...
bylam wczoraj w gda...nie bede tego calego opisywac, bo poprostu mi sie nie kce:,0) ale bylo dosc fajnie... na fortach bk na maxa i jakos tak inaczej bylo...pozytywnie...chyba?!
gorace buziaki dla misi :,0), mojego meza ,0):*~~ za sexi skorke,0)..., Wojtusia(thx za pifko i bk,0) i pozdrowienia dla paru osob... one wiedza za co... choc to moze byc dziwne i niezrouzmiale... |
11:39 / 08.07.2003 link komentarz (0) | bedzie dobrze...nawet sloneczko wychodzi... |
12:29 / 07.07.2003 link komentarz (3) | uff wreszcie sie wyspalam... kapiel z rana i jestem nuffcia :,0) wczoraj dosc bk wieczorek...czas lecial nieprzecietnie szybko...duzo znajomych...nio i te lolowate fajerwerki :,0) buziaczki dla mojej brygady hehe (wymieniac oczywiscie nie musze, WIADOMO,0):D oraz dla Jacusia, Tomka i Łukasza :,0) tak 3mac chlopcy :,0),0),0)
dzis caly dzien brykam na roweq ;,0) uwazac na wojska polskiego i nie tylko... :D |
17:03 / 06.07.2003 link komentarz (3) | dziwnie sie czuje...mam wrazenie ze duzo rzeczy mnie przerasta...z drugiej strony maxymalne otepienie...
nie potrafie sie skoncentrowac, wszystko wypada mi z rak... obrzydliwe uczucie, jak male dziecko, ktore nie wie co jest dobre a co zle...
spalam dzis niewiele, zreszta 3 dzien z rzedu, nie potrafie kimac w ciagu dnia...
ale jest mi lzej, wyrzucilam cos z siebie, nie czuje bolu...
teraz powinno byc juz tylko lepiej... |
21:03 / 04.07.2003 link komentarz (0) | Dzis MAAX :,0) z moja ukochana ekipa z ktora nie bawilam sie od konca lutego :,0) buziaczken :,0)
Jedziem nach Ustka :D |
21:36 / 03.07.2003 link komentarz (1) | hehe Wiedzialam ze mnie nie doceniasz...
no trudno ;,0) ktos sie kiedys musi na kims przejechac :,0)
ps. buziaki dla mojego meza i kochanka(Michalki 2,0) oraz dla Wojtusia :* ktory ma szczescie do mojeje poczty glosowej :,0) |
21:58 / 02.07.2003 link komentarz (7) | hyh dziwny dzien...nie czuje ze mam swieto..no moze odzyje jak za zdobyta kase wyskocze na zaqpy po 3miescie... bylam w Nortoniq na pizzy i na big lodach z polewka :P bomba kaloryczna ale co tam :,0),0)
Pawelq nastepnym razem wyslij mi meska :,0) a nie gardelko zdzierasz heh ;,0),0),0)
Buziaki za wszystkie zyczenia jakie dostalam :,0),0)
THX |
10:41 / 02.07.2003 link komentarz (1) |
DZIS MOJE IMIENINKI :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
Jagódki góra :,0),0),0),0),0),0),0),0),0)
I mija rok..... telenoweli brazylijskiej |
12:55 / 01.07.2003 link komentarz (1) | It's been seven hours and fifteen days
Since you took your love away
I go out every night and sleep all day
Since you took your love away
Since you've been gone I can do whatever I want
I can see whomever I choose
I can eat my dinner in a fancy restaurant
But nothing, I said nothing can take away these blues
Minęło siedem godzin i piętnaście dni
Odkąd zabrałeś swoją miłość daleko stąd
Wychodzę na zewnątrz każdej nocy i śpię cały dzień
Odkąd zabrałeś swoją miłość daleko stąd
Odkąd odszedłeś mogę robić co tylko zechcę
Mogę zobaczyć każdego, kogo wybiorę
Mogę zjeść obiad w wykwintnej restauracji
Ale nic, absolutnie nic nie odgoni tego smutku
(...,0) |
21:01 / 27.06.2003 link komentarz (4) | huh... wlasnie wrocilam z rowerka :,0) cmok dla michala :,0)
nawet sobie nie wyobrazacie laski ilu kolesi mozna wyrwac na rowerka hehe bk ;]]
wczesniej bylam z Dorota w Uscte...nio i nasz scenariusz sie powtarza hehe to 3ba miec szczescie... wogole w Usctce sa Mistrzostwa Polski Pilki Noznej Plazowej... a ja sie zastanawialam skad nagle tyle fajnego mieska ;]]]
moze jutro znuff na podryff ;] heh jak do tej pory rzez skutkujaca ;] "6" (dla wtajemniczonych,0)... :P |
09:38 / 27.06.2003 link komentarz (2) | Nie zebym byla na nogach od dwoch godzin... w wakacje!!!!!
Ludzie to maja tupet... taki piekny sen mi sie dawno nie snil... i nagle brutalnie cos mnie wyrywa... telefon...
Fuck!!!
Podchodze i co... jakies typy (pomimo ze mam ten numer tel. 10 lat,0) systematycznie i namietnie pytaja o p.Mazurek! przeciez to qwicy idzie dostac...
nio i juz mi sie poczatek dnia zwalil :(
Zeby chociaz bylo cieplo to w Ustce poplazuje... |
20:03 / 26.06.2003 link komentarz (2) | Dziwny dzien... pojechalam z Dorota do Ustki... na nasz autobus ,2 bryki sie wtoczyly...Punto w 1/5 skasowane...maskara...naszczescie nikt nie ucierpial..no moze psychicznie....
W Ustce calkiem lajcik...siakies turnieje pilkarskie... nawet sporo fajnyhc kolesi...jedni podzesli i zaczeli mnie laskotac w stopy...masakra... co za bezposrednosc...
Spotkalam jeszcze my "love" z okresu szczesliwej trzynastki... bardzo milo mi sie plotkowalo ;] cmok dla Rafałka...
Poza tym dziwnie sie czuje, strasznie "samotnie" nie wiem czemu...czuje ze te wakacje beda beznadziejne...obym sie mylila...
Nie jade nawet dzis na Aliena do MAAX'a coz takie zycie... wszystkiego mi sie odechciewa nawet tych pieprzonego wolnego czasu... nuda nieprzecietna... |
11:51 / 25.06.2003 link komentarz (4) | wreszcie sciagneli mi te pieprz* szwy, juz nie mam sily biegac po lekarzach i spzitalach...to jest normalnie wykanczajace...z byle glupoty 3ba zmarnowac kilka dni....
No...i ta wspaniala pogoda kazdy dzien wyglada tak samo....
Chyba sie starzeje...kiedys spalam do 7, gora 8 a teraz o 11 mozna mnie z lozka wypedzic...cos chyba syfnego wisi w powietrzu bo inaczej nie moge tego wyjasnic...
Z nudow zaczelam sie wbijac na konto pewnych osob hyh ciekawe bardzo :,0)
Czego to czlowiek nie robi z braku rozrywki... no imprez w soomie teraz nie brakuje ale jakos brak mi optymizmu wewnetrznego...ale mam nadzieje ze zmieni sie to moje nastawienie...
Ide szamac budyn malinowy ;]... |
10:04 / 23.06.2003 link komentarz (3) | joł joł joł ;] Hyh dopiero w soomie co wstałam... chyba jeszce nie wpadłam w trans imprezowy (6 imprez na tydzien,0) heh ale bedzie dobrze... w kazdym badz razie przedwczoraj/wczoraj bardzo mi sie podobalo :,0) jazdaaaaaa na MAAX'a ;] hehe malultkie polaczenie Moskwy&Odyseji...nio ale dobre i to...w dobie nicosci :,0) musze przynac ze niezle miesko sie kreci... nio i te 100% techna ;] odlocik...poprostu :,0)
Buziaki dla Patrycji, 2 Piotrkuf i Lucusia (uwaga na paluszki ;] hehe c u robaczeta... rurcia jest nasza ;]]]] |
12:46 / 21.06.2003 link komentarz (3) | don't you pum pum pum pam pam pam ;]]] don't you need somebody to love... hyh ale mnie bania nawala :,0) imprezka byla wypasiasta , buziaki dla moich wszystkich robakow :,0) Natalii, Agi, Marzenki, i facecikow (wiadomo o kogo chodzi,0) nio i big cmok nalezy sie driverkowi Houstonowi:,0),0)
a dzis kolejna jazdaaaaa hyh :,0) jestem chyba jednak pelna energii :,0),0),0),0),0) |
11:14 / 20.06.2003 link komentarz (3) | nie no hardcor:P hyh mam wolna chatke do niedzieli..ale i tak umieram z nuduff :( Dobrze ze chociaz Packy mnie odwiedza :,0) heh cmok ze te usmiechy i lzy :P skad my to znamy.... K. F. T. Ś. !!! :PP nie mialam netu pare dobrych dni ale mysle ze sie chcoiaz troszke steskniliscie :P nio a teraz bibken weekend czas zaczac :P cmok |
14:11 / 15.06.2003 link komentarz (2) | Juz piątą godzine siedze sobie w lozq i rozmyslam... przegiecie jakie to mysli nachodza czlowieka z nudow...
"Kiedy się czuje pociąg fizyczny, nieczystą namiętność fizycznych kształtów, to nie jest miłość. Miłość jest pożądaniem czyjejś duszy."
z drugiej strony
"Nawet jeśli miłość niesie ze sobą rozłąkę, samotność i smutek, to warta jest ceny, jaką trzeba za nią płacić."
Mimo ze odmienne, ale z zawarta refleksja ... i wlasnie sie nad tym zastanawiam....
CZY WARTO.... ? |