KolageN & Krux blog  / odwiedzony w cholerę razy /n-log home   --< < KOLAGENOWA STRONA GŁÓWNA > >--   Dodaj do ulubionych

pokaż: wszystkie wypociny | ostatnie 20 | ostatni miech |

2005.06.24 21:01:15
link
komentarz (2)

Motyla noga!
A niech to dunder świśnie!

Nie dość że rano miałem kaca jak cholera i zacząłem czytać te wszystkie ściągi z ruskiego... A troche tego było.
Wstać tez coś nie mogłem bo straaasznie byłem jakiś taki zmięty (no i czy to moja wina że budzik dzwoni kiedy śpię?)...
O 10 zacząłem testować głośniki żeby się rozbudzić :P
No i o 11 wyruszyłem na egzamin (w końcu na ostatnie dwa się spóźniłem to teraz się nie dam).
Byłem pół godzinki przed czasem.
Jeszcze sobie powtórzyłem coś z notatek Joli i...
Po prostu do chuja frędzla babki już nie było.
A była 12 i na tą 12 byliśmy zapisani!
Nosz do cholery, ja tu się poświęcam i wstaję, zapierdzielam śmierdzącym tramwajem w pieprzonym garniaku a słońce piździ tak że się tam gotuję, a tu nie ma kto mnie spytać żebym dostał wreszcie tą cholerną zalkę i mógł już mieć spokój??
Ech...
No to tyle jeśli chodzi o mój exam ustny dziś - ja budu w poniedielok gawarił pa ruski...

Na czasie:
wchodzi student na exam do prof. a ten:
- mam tylko dwa pytania: jak ja się nazywam i z jakiego przedmiotu jest ten egzamin?
student pod nosem : "a kurwa mowili ze taki z niego luzak..."

i drugie:

W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory?
Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5.0.

Post wpisum :P
Heeh, a niektórzy to już sesje skończyli (noo, część czerwcową heh) - Kumaty, weź mnie nie rozśmieszaj że się nudzisz - masz internet, grilla i TY SIE KURNA NUDZISZ?
Ja właśnie poznajdywałem stronki z kwiecistymi wiązankami przekleństw - nasz język jest piękny :D
Poza tym w czasie gdy miałem kuć ten ruski zrobiłem sobie akcję "PIMP MY PHONE" i mam zajefajne dzwonki, tapety i nawet filmy :D

Dziś chyba Terminator2 po raz n-ty, ale co tam :D
Pieprzyć piątki na mieście.
Poza tym trza być w formie żeby jutro skopać tyłki żółtodziobom na nodze.
A jutro też wianki... ale na te wianki to mnie zaniesiecie chyba po bibeczce u Kumatego...
Mam nadzieję obudzę się w niedzielę... w TĄ najbliższą niedzielę.
[ KolageN ]

 

by KolageN & Krux