lavinia // odwiedzony 58873 razy // [era_chaosu_mumik szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (179 sztuk)
02:29 / 29.04.2002
link
komentarz (2)
Chce potrafic ladnie sie zestarzec.....
Ladnie - czyli z godnoscia. Chyba za wczesnie o tym mysle, ale-czasami mysle i nic na to nie poradze. Ale -co znaczy zachowac godnosc?
Czy do tego, zeby godnie sie zestarzec niezbędne sa pieniadze?
Chyba tak.
Chociaz.....czy emeryt, ktory kupowal przede mna 2 jajka i 3 plasterki szynki i jeszcze prosil wlascicielke sklepu, zeby wpisala to w zeszyt (do 10-tego,0) nie starzeje sie godnie?
Czy te cholerne pieniadze maja byc miernikiem?
A - jesli nie one, to co?
A - emerytka, ktora w centrum Stolicy zatrzymala mnie i poprosila 2 zl na bochenek chleba? Pogadalam z nia chwilke... Cale zycie pracowala...Dzieci za granica, od czasu do czasu cos przysla - a ona - dzieci prosic nie bedzie. Ma swoj honor.
A one? Maja honor? Zyja godnie? Ufff..... Naszlo mnie.
Co znaczy - zestarzec sie godnie? Kiedy starosc bedzie "godna" a kiedy nie?
Bo - na po-godną coraz mniej mozna pewnie liczyc.....
Chyba latwiej byloby starzec sie godnie we dwoje...
Eh... Mam 44 lata, czasem małpi rozum jeszcze a czasem czarne mysli staruszki.....
Jak dobrze pojdzie-do emerytury 16...
Qrcze-pamietam, jak obliczalam sobie daaaawno temu, majac cos ok. 20-tki:-,0),0),0) (a pamietam jakby to bylo dzis,0), ze w 2000 roku - a byl to dla mnie wtedy rok prawie jak z filmu S-F - bede miala JUZ 43 lata..... A tu? Za pol roku skoncze 45.
Czasie!! Wolniej, prosze....... Wolniej.....:-,0)
PS
Co prawda, zawsze powtarzam, ze wiek to nie METRYKA. To CHARAKTER.
Ale........ Wolniej, czasie.....