lee // odwiedzony 446340 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (821 sztuk)
15:26 / 31.07.2005
link
komentarz (6)
Chuj nie osiągnięcie

Ciotka Lee ostatnio znielubiła Lee. Zwłaszcza od kiedy wygarnął jej on całą prawdę w oczy, o jej jedynym źródle utrzymania!
A wszystko wzięło się stąd, że szlag trafia Lee zawsze kiedy Wuj i Ciotka jakikolwiek temat sprowadzają do konstatacji, że w kraju jest źle, a nawet gorzej bo ta dzisiejsza młodzież jest do dupy. Za każdym razem, z wielkim samozadowoleniem a nawet chyba(?) pewnym poczuciem wyższości, podsumowują potem, iż na szczęście oni byli dość zapobiegliwi i wypracowali sobie godziwe emerytury.
- Żadnej emerytury sobie nie wypracowaliście Ciociu! - za którymś razem pękł Lee - Przykro mi, ale ani ty Ciociu, ani nawet Wujek niczego sobie nie wypracowaliście. Wszystko co było przez was wpłacone na asekuracyjne fundusze dawno temu zostało rozkradzione, przepite i przetrawione, a sama kradzież przedawniona zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tak więc teraz można sobie tylko pogwizdać.
Natomiast to co dziś wypłacają wam łaskawie okupanci tego kraju, to jest działka na uspokojenie, nie mająca nic wspólnego z oszczędnością. Pochodzi ona w 100% z rabunku dochodów waszych dzieci. Okupanci płacą emerytom haracz bo boją się tego co mają oni napierdzielone w pamięci z dawniejszych czasów. Zwłaszcza boją się podważać bolszewickiego mitu konsumpcyjnej szczęśliwości na starość. Będą tak wam płacić dopóki jest w tym kraju cokolwiek do ukradzenia, "sprywatyzowania", do zastawienia w zagranicznych bankach, do pokrycia emisji kolejnych obligacji. Są jeszcze Lasy Państwowe, jest trochę ziemi, trochę przedsiębiorstw albo w nich udziałów. Przede wszystkim jest też Budżet Państwa i jakaś tam możliwość podnoszenia podatków. Można zadłużenie państwa zwiększyć jeszcze z 400mld do 800 mld! Może nawet do 1600? A co!? Ale potem... Kurwa mać!!! Trzeba będzie wiać.
Drogi Wuju i Ciociu zawarliście pakt z okupantami tego kraju. Swym samozadowoleniem i biernością wspieracie skurwysynów i padalców przeciwko własnym waszym dzieciom i wnukom. Zjadacie pomyślność następców, konsumujecie ich przyszłość w imię beztroskiej starości. OK.!!! Czekajcie sobie szczęśliwego końca waszych dni, rzeczywiście niewiele wam zostało. Ale przynajmniej nie bądźcie z tego tacy zajebiście dumni! To przecież chuj nie osiągnięcie!!!