dodano: 2005.07.11 01:17:04 <<link>>


Tak jak przewidziałam. Organizatorka ze mnie, jak z koziej dupy tr±ba i finał Festiwalu Sztucznych Ogni 2005 w Ustce przeleciał mi koło nosa. Standard. Z czterech, tylko dwa dni zaliczone i to nie w taki sposób, w jaki bym sobie życzyła.


{czy tego chcesz, czy nie, lubię trudne charaktery. a co! rozwinięcie tej mysli pozostawię dla siebie ;)}

komentarz (3)