made_in_thailand // odwiedzony 77679 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (258 sztuk)
18:56 / 18.02.2006
link
komentarz (14)

poranny romantyzm wziął był w łep po całodziennym wsłuchiwaniu się w odgłosy depresji mojej mamy

powinnam dalej próbować jakoś doprowadzić ją do stanu względnej normalności czy od razu do lekarza zaciągać?

zrobiłam dzisiaj całkiem niezłą pizze
z sosem pomidorowym własnej roboty, grzybkami i szynką
i z trochę zbyt słonym serem.
nie tknęła.

martwię się o Ciebie Mamo...
nie mogę już patrzeć jak budujesz wokół siebie mur
odgradzasz się ode mnie, od taty, od życia
Walentynki nie zaistniały w Twoim życiu
praca tylko jeszcze pardziej przygnębia
nie widzisz już nic poza bezsensowności i niechęci?

Mamuś...