mona // odwiedzony 209910 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (967 sztuk)
23:35 / 16.12.2000
link
komentarz (1)
no tak,wczoraj przestalam brac antybioty ,a juz dzisiaj moj mlodszy kuzyn wysmarowal mnie tak sniegiem....
przed chwila wrocilam home
weszlam na nloga,ale nie wiedzialam ,co pisac , wiec troche sobie poczytalam inne wpisy....i pozwole sobie skomentowac niektore(mam nadzieje,ze nikt mi tego nie bedzie mial za zle,0)
____
SYL: no wlasnie..po co tam dzwoniles?....ok,jest Ci smutno ,wiem ,ze czasami trudno jest to wytrzymac....ale dzwonic do kogos kogo to Ty zostawiles? Sproboj to w sobie przezwyciezyc...to nie "ta",a jezeli to nie "ta" to daj sobie spokoj(przy okazji jej tez,0)
a "Malgorzate"zobaczysz ,ze jeszcze spotkasz...i to wtedy jak sie tego najmniej bedziesz spodziewac....."uszy do gory" ;,0)
____
SUGAR: ..hehe,wiesz ja tez calkiem niedawno bylam "aniolkiem"...no ale wszystko sie zmienia i obecnie nie jestem juz "aniolkiem"(tzn w sumie jestem,ale juz nie tym ,ktorym bylam wczesniej,a dokladniej nie "Jego" aniolkiem,0)
....hehe btw przypomniala mi sie pewna bajka o aniolku:
"pewnego Bozego Narodzenia ,bardzo dawno temu,Swiety Mikolaj przygotowywal sie do swojej corocznej podrozy,jednak wszedzie zaczely sie pojawiac problemy
4 z jego elfow zachorowalo,a zastepcy nie produkowali tak szybko zabawek,wiec Mikolaj zaczal sie bac ,ze nie zdazy...
nastepnie Pani Mikolajowa oswiadczyla mu,ze przyjezdza do nich na Swieta jej mama,co bardzo zdenerwowalo Mikolaja...na domiar zlego,kiedy poszedl zaprzegac renifery,okazalo sie ze 3 z nich sa w zaawansowanej ciazy,a 2 inne przeskoczyly przez plot i zwialy(Bog jeden wie dokad,0)
Mikolaj zdenerwowal sie jeszcze bardziej
kiedy zaczal pakowac sanie,jeden z workow sie rozwalil,a wszystkie zabawki sie rozsypaly...wkurzony Mikolaj postanowil wrocic do domu i napic sie whisky,kiedy jednak otworzyl barek,okazalo sie ,ze elfy schowaly caly alkohol i nic nie bylo do wypicia...roztrzesiony Mikolaj upuscil szklanke,ktora sie rozbila w drobny mak.....poszedl po miotle,ale okazalo sie ,ze myszy ja zjadly...
i wlasnie wtedy zadzwonil dzwonek do drzwi,Mikolaj poszedl otworzyc,a za drzwiami stal maly aniolek z piekna,wielka choinka
aniolek radosnie zawolal:"Wesolych Swiat Mikolaju!! czyz nie piekny mamy dzisiaj dzien?przynioslem dla ciebie choinke,prawda,ze jest wspaniala?gdzie chcialbys zebym ja wsadzil?
..no i stad wziela sie tradycja aniolka na czubku choinki ;,0)

________
MASKLIN- postaram sie :,0),0) , ale mam nadzieje ,ze nie bedziesz mial mi za zle ,jak bede chciala zmienic kolor wlosow?...lol ;,0)