mona // odwiedzony 209694 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (967 sztuk)
16:39 / 20.04.2001
link
komentarz (1)
wczorajszy dzien byl..."krotki"

o 7:00 do pracy
o 14:00 back
do 15:00 drzemka
o 15:00 przyszedl do nas "swir " na obiad ( nie moja sprawa,0)
pozniej pojechalismy na kurs tanca( odrobilam wtorkowy,0), bezposrednio po nim do Aquaparku
ok 21:00 bylismy w akademiku
obejrzalam "Nikite"
o 23:00 poszlismy do nowego klubu studenckiego ( na bramce stali koledzy Grzesia ,0)
Grzesiu byl w srodku i pierwsze co , to "...ze byl dzisiaj u mnie , ale mnie nie bylo "...jak mu powiedzialam co robilam, to mial jeszcze do mnie pretensje , dlaczego mu nie powiedzialam, bo tez by pojechal...
pfff...

(no coz...,0)


:,0)



trzeba bylo przyjsc wczesniej :,0)


( a nie chlac z kumplami cala srode ,0)
hehe...biedactwo musi sie pogodzic , ze nie jest pempkiem swiata
°
°
°
hehe...a nie jest, bo ja juz nim jestem lol ;,0),0),0)



°