mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2000.12.30 02:29:00
link
komentarz (1)
a po smierci zostaja wszystkie niespelnione pragnienia, ktore sa tym ciezsze, ze juz absolutnie zadnym sposobem nie da sie ich spelnic.
Najlepiej umierac, kiedy ma sie wszystkie sprawy poukladane i nie pragnie sie juz niczego wiecej, wtedy trafia sie do raju.


Oczywiscie nie mozna byc pewnym, ze tak wlasnie jest po smierci, ale nie mozna tez wykluczyc takiej mozliwosci. Co wiecej - brzmi ona wyjatkowo sensownie, nie kloci sie za bardzo w ogolnym dzialaniu z zadna z wiekszych religii.
I CO JESLI TAK JEST NAPRAWDE?

lepiej chyba jednak spotkac sie z kims, porozmawiac, samemu sprecyzowac czego brakuje w zyciu.

Smierc nie jest wartoscia, nikt jej tak naprawde nie potrzebuje, wola sie o nia na ogol w zastepstwie czegos, a to cos wcale nie musi byc tak nieosiagalne jak sie wydaje!