mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.01.12 21:56:00
link
komentarz (1)
Wiele ludzi tutaj pisze o muzyce. Moze dziwic niektorych fakt, ze ja nie pisze, ani nawet nie rozmawiam na ogol na ten temat.
Nie rozmawiam nie dlatego, ze nie lubie muzyki, choc faktycznie moge przez wiele dni nie sluchac niczego i niczego mi nie bedzie brakowac.
Przede wszystkim jednak uznaje muzyke za przezycie bardzo indywidualne. Wlasnie - przezycie. Przezycia nie da sie zamienic na slowa. Muzyka jest podobnie indywidualna i niewyslawialna jak seks, o ktorym zreszta tez publicznie raczej sie nie wypowiadam.
Mozna oczywiscie rozmawiac o stronie technicznej obu zjawisk. Mozna tez probowac opisac game doznan. Zeby jednak rozmawiac o czyms, trzeba to ponazywac. Nazywanie przezyc zas sprawia, ze traca one bezpowrotnie swoja magie bezimiennosci i niepoznanosci.
Ale innych tematow jest przeciez cala masa :,0)

...

Caramon: Wywod logiczny, ale niestety oparty na mocno nieaktualnych danych, tak wiec wybacz, ale cie tym razem nie ozloce.