mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.01.14 12:12:00
link
komentarz (1)
Przestalo mi zalezec na czymkolwiek. tak absolutnie. nie ma juz niczego, co chcialbym osiagnac za wszelka cene, ani za jakakolwiek cene w ogole.
Tak jest znacznie wygodniej - to w koncu pragnienia oslabiaja samopoczucie i powoduja cierpienie.
Z drugiej strony nie ma tez niczego co by cieszylo - no ale i tak nie bylo tego wiele.

Tak sobie mysle, ze to lepiej, bo teraz latwiej bedzie skupic sie na normalnym zyciu: pracy, nauce, obowiazkach domowych, spotykaniu sie ze znajomymi, probach poprawiania nieco tego swiata.
Bedzie, jesli uda mi sie przezwyciezyc ten bezwlad. Jak narazie od 8 rano, kiedy to wstalem, a wiec juz od ponad trzech godzin, nie zrobilem jeszcze nic konstruktywnego, a dzisiaj mialem juz cos wreszcie zrobic.
Sprobuje.

P.S. tego tutaj tez mi sie nie chcialo pisac. Sam nie wiem czemu w koncu napisalem. Odruch wlaczenia komputera, internetu i nloga? sila bezwladnosci?