mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.03.01 14:38:00
link
komentarz (1)
Do 14 panuje wzgledny bezruch, potem, pod koniec dnia pracy: miedzy 14 a 16 pojawia sie troche wpisow, potem znowu chwila ciszy - obiadki i powroty do domu, a potem dopiero okolo 19 zaczyna sie wieczorny "ciag" i trwa tak az do trzeciej rano. A potem powoli wszystko znow zamiera zmozone ciezkim dniem.

To tylko taka mala obserwacja na podstawie godzin wpisow z ostatniej doby. Sa takie chwile, kiedy musze sie zajac jakimis cyferkami albo czyms podobnie odmozdzajacym, zeby nie oszalec. Wspomnienia robia ze mnie rzeszoto. Czy mozna amputowac pamiec?

Mozna ja przynajmniej zagluszac. I to wydaje mi sie najrealniejszym wyjsciem. Zamierzam zagluszac zapamietale.