mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.06.04 21:59:00
link
komentarz (1)
Jesli sie o jakims problemie na sile zapomni, nie mysli sie o nim i koniec, to on przez to nie znika. Pozostaje wewnatrz w formie nieokreslonego niepokoju. Czasami mozna sobie nawet wmowic, ze nie ma zadnego niepokoju. Wszystko jest w porzadku. Tylko potem to moze wyjsc na wierzch w zupelnie nieoczekiwany sposob. Nagle nie wiadomo dlaczego zaczynaja sie tiki, nerwice natrectw, wymioty, albo nawet paraliz konczyn, jakanie, czy zupelny brak mowy. I wtedy znacznie ciezej jest dojsc do tego, co jest prawdziwa przyczyna. Leczenie objawowe (rozluznianie miesni, srodki uspokajajace, etc.,0) ma jedynie tymczasowe dzialanie i powoduje zawsze jakies skutki uboczne. Natomiast dojscie do faktycznej przyczyny bywa juz w tym stadium bardzo klopotliwe. Trzeba wywlekac problem na wierzch i dopiero starac sie sobie z nim radzic.
A czasami problem moze byc prosto rozwiazany, tylko nie chcemy nawet probowac poradzic z nim sobie.