mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.07.05 23:14:00
link
komentarz (1)
A dla mnie milosc jest czyms, co jest wazniejsze od calej reszty zycia, czyms co stanowi jego sens. Ma w sobie elementy intymne, bo ma w sobie wszelkie elementy. Nie uwazam, ze mozna mowic o wszystkim, co jest zwiazane z miloscia, ale milosc trzeba przeciez wykrzyczec! Jesli juz cos takiego sie zdarzy, to najlepiej, zeby wiedzial o tym caly swiat!
W tym nie ma przeciez ani krztyny czegos, czego nalezaloby sie wstydzic. Jesli juz, to nie nalezy mowic o swoim cierpieniu, o slabosciach. Wstyd byc slabym. A milosc jest sila!!!
Jesli ktos sie wstydzi mowic glosno o swojej milosci, to mam wrazenie, ze cos jest z tymi uczuciami nie tak. Albo z sytuacja. Albo z czyms jeszcze.