mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.08.06 00:16:00
link
komentarz (1)
Jestem szczesliwy, naprawde! :,0)

Tylko czesto, kiedy tak siedze w Warszawie, w tym dusznym powietrzu, w tym zagraconym mieszkaniu, w ktorym nie ma nikogo oprocz mnie ale za to jest olbrzymi monitor od komputera, w takich chwilach czuje, ze zrobila sie dziurka w tej powloce oddzielajacej sen od jawy. Nawet nie przenikaja mi do rzeczywistosci marzenia senne - raczej nie mam halucynacji. Przenika tylko takie uczucie nieznosnosci, cos takiego jak we snach podczas goraczki. Nie maja one zadnej fabuly, zadnego sensu, tylko poczucie ogolnego chaosu, ktorego sie nie da ogarnac, przeswiadczenie, ze nic nie mozna zrobic. To troche tak jak skrzynia biegow, w ktorej tarcza sprzegla do konca sie wytarla i teraz juz zaden bieg nie daje zadnego efektu. Wszystko tylko mieli sie w kolko. W samochodzie wiadomo - trzeba wymienic czesci. Ja chyba musze wreszcie zmienic prace na taka z miejscem i godzinami pracy. I miejsce zamieszkania na takie, w ktorym czesto by goscil ktos przyjazny. Moze nawet stale. :,0)

Zobaczymy.