mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.08.21 17:04:00
link
komentarz (1)
Malo pocieszajacy jest fakt, ze nawet nie znalem dokladnie wszystkich archiwow, ktore stracilem. Najbardziej mi szkoda tego, co jest nie do odtworzenia.
Buddyjscy mnisi ukladaja przez wiele dni i miesiecy olbrzymie kolorowe obrazy z piasku. Piekne i nieslychanie pracochlonne. Zajmuja czasami wiele metrow kwadratowych i ukladane sa ziarenko po ziarenku.
A potem niszcza je jednym ruchem reki. Doszczetnie. Zostaje tylko garstka bezladnego, brzydkiego pylu.
To jest jedna z nauk.

A moze ktos wie jak odzyskac informacje nagrane na kompakcie, ktore po nagraniu kolejnej sesji przestaly byc widoczne?