mumik // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca | wszystkie
2001.10.12 16:42:00
link
komentarz (1)
To jakas glupota straszna z tymi "afroamerykanami". Juz wolalbym zostac nazwany bialasem niz "euroamerykaninem". Jestesmy rozni, mamy rozne kolory, rozne zapachy, rozne cechy anatomiczne i predyspozycje mentalne, ale nie trzeba sie tego wypierac tylko zaakceptowac te roznice i ja polubic.
To tak samo jak z feministkami, ktore za wszelka cene chca udowodnic, ze tez sa mezczyznami, albo ze miedzy kobietami i mezczyznami nie ma roznicy. Glupota. Jest roznica bardzo duza, takze w predyspozycjach zawodowych. Ale to rozroznienie nie moze byc podstawa do wartosciowania.
Mozna wartosciowac tylko majac jakas skale (np. IQ, choc to watpliwa miara, bo nic konkretnego nie mierzy,0), ale plec ani rasa nie sa zadna skala. Podobnie miejsce zamieszkania czy wyznanie. Ot co.

***