Ksiega Gosci
Ostatnie 20 | Miesiac | Wszystkie
2002.10.29 17:32:25
link | komentarz (0)
Znowu sie nudze ... Jakie to zycie jest nudne ... Siedze na nudnym osiedlu przed kompem i wypisuje takie farmazony ...

Czasami mam taka cholerna ochote uwalic sie w leb czyms twardym i ciezkim zeby zmadrzec wkoncu ... Zeby powiedziec 'Eryk Ty wez sie juz uspokuj co Ci z tego ze dalej pamietasz ze jestes kurewsko wscielky' ...No ale co poradze ... W dzisiejszych czasach jesli ktos jest bardziej uczuciowy i ciezko przezywa jakiekolwiek rozstania czy masakry miedzy ludzmi to jest mu trudno przepychac sie jakos miedzy ludzmi w zyciu ...

Dowiedzialem sie co to samotnosc dopiero kiedy cos stracilem ... No bo jak mozna mowic o samotnosci jesli np. nie bylo sie z kims w zwiazku ... albo sie kogos nie stracilo ... sa tez inne etc. ...
Wiec samotnosc z jednej strony jest ciekawa ... Niezaleznosc ... i tu skoncze ... walic niezaleznosc...wolnosc blabla jesli takie zycie prowadzi niektorych do depresji i chorego pesymizmu... Mnie nie rusza sprawa 'wolnosci' ... Przeciez kurde nikt mnie nie przywiaze jak psa ... bez jaj ... jakies utarte pierdoly nie z naszych czasow ... kolejne z tzw. 'obserwowania mrowek' ... Ludzie lubia mowic 'ja tam sie nie wiarze pleple wole byc wolny/a' ... Ale o takim czyms jak rozmowa miedzy dwoma osobami ... ktora mozna wszystko (jesli obie strony tego chca,0) ... Wolnosc luz ... mozna przeciez (oby to bylo na poczatku a nie po roku bo wtedy ...,0) ustalic miedzy soba ... to sa tzw. 'uklady' ... Pozatym jesli mam do kogos 100% zaufanie (ciekawe jak to jest...,0) to dlaczego ja czy ona nie mozemy isc gdzies oddzielnie bez debilskiego gadania pozniej i mysli 'co ona tam robila' ... Pozatym moim zdaniem bardziej wolny czuje sie czlowiek szczesliwy ... kochany ... Ale to moje zdanie ...

Jak juz kiedys pisalem gdyby bylo zaufanie do tzw. 'drugiej polowki' nie bylo by bardzo nieprzyjemnych czasami akcji itp.
Ale zaufania przewaznie niema....takie czasy....a moze teraz w tych czasach pokazuje sie ogolnie natura ludzi ... Zastanawia mnie jakim cudem ja bedac z kims w zwiazku olewam inne kobiety ... mam wszystko gdzies ... jestem z kims i tyle ... Gdybym kogos zdradzil obcial bym sobie chyba . . .  ... A druga osoba moze to zrobic bez zadnych wyrzutow ... do tego zachowujac sie pozniej jakby nic sie nie stalo ... ze to normalne ... Wychodzi wiec na to ze sa dwie grupy ludzi ... Wiernych i niewiernych ... Do ktorej dolaczyc zeby nie byc frajerem ? ... Moze ta 1-sza zaginie i bedziemy miec orgie na ulicach ...bo po co sie czaic ...

Jak juz tak smece to druga sprawa naszych czasow ...
Ile ludzi przed skonczeniem LO 'wpada' ... tzn. Jasiu (lat 16,0) bedzie tata a Zuzia (lat 15,0) mama ... To jest szyd ... Czy my zyjemy w czasach kiedy cos takiego jak nawet glupi kondom nie istnialo albo jak to gdzies czytalem szyli z czegos prezerwatywy ... Dlaczego Ci ludzie wogole nie mysla ... Trudno jest wyobrazic sobie przesrane zycie ? ... Chyba tak ... Z drugiej strony wiadomo ze sytuacja finansowa takich malolatow (mam swoje lata nie,0) jest zalosna ... Skad taki Jasiu wpadnie na pomysl zeby zamiast cygarow kupic kondomy a no i jak to jeszcze zrobic ... Wstyd! ...
Panny maja jeszcze gorzej ... Musi isc do ginekologa na badania ... Pozniej wywalic z pol banki na tabletki ktore musi zrec codziennie ... i czekac z nimi do miesiaczki i jej konca (chyba tak to bylo,0) ... To jest szyd ... wiec z tego punktu widzenia wcale sie nie dziwie co sie dzieje ... Ale kazdy ma swoja glowe i wypada myslec ...

Pisze jak facet minimum 50 letni ... Musze ogladac wiecej bajek chyba zeby wyrownac w glowie ...

' Czasami  poznawac drugiego czlowieka ... to jak grzebac w gownie zawinietym w kolorowy papierek '

Tyla