Ksiega Gosci
Ostatnie 20 | Miesiac | Wszystkie
2002.11.19 12:54:35
link | komentarz (0)

Trzeba urodzic sie w czepku chyba zeby nie napotykac na swojej drodze kilka grup ludzi ... Egoistow ... Narcyzow ... Dewot ... Falszywych Klamcow ... Zakompleksionych ktorzy to innym wywalaja na wierzch wady probujac w ten sposob ukryc wlasne ... Do tych ja sie nie zaliczam ... moze do jakis innych ... niewiem ... Wiadomo kazdy moze obgadywac czy klamac ... z taka ronica ze jedni maja potem wyrzuty z tego powodu ... a drudzy uznaja to za rzecz normalna i nie zwracaja uwagi ... Pewnie jakbym nazwal to ' zepsuciem ' wyszedlbym na swira z sekty ...
Czasami sie zastanawiam czy bycie egoista jest takie zle ... wkoncu od dawna sie slyszy "licz tylko na siebie'' ... "to twoje zycie" ... "na swiecie tak naprawde zyjemy samotnie az do smierci" ... itd. ... Wiec to by znaczylo ze jestem frajerem ... Swoje wlasne zycie marnuje na innych ktorzy tez powinni sie troszczyc sami ... Nie licze zawsze na siebie chociaz nawet nie powinienem myslec o pomocy innych ... Masakryczne bzdury ... niema co sie zastanawiac dlugo ... jeden prosty przyklad w ktorym egoista nie przetrwa ... zwiazek z druga osoba - milosc ... Tam niema miejsca i czasu na egoizm ...
Narcyzow nie komentuje bo szczerze nie rozumiem tych ludzi ... jak mozna sie zachwycac soba w stopniu maniakalnym ...
Dewoty ... to mamy wszedzie ... Nie chodzi tu o strasze babki stojace pod kosciolem i obgadujace wychodzace sasiadki ...
Chodzi raczej o to co sie wyprawia w towarzystwach ... przyklad ... jest Jasio kurde niewiem Bolek z Lolkiem nie teheh ... Jasio idzie do domu a Bolek z Lolkiem pieprza godzine czepiajac sie czego popadnie ... Kiedy indziej Jasio z Bolkiem napieprzaja na Lolka ...
Nie mowie ze sam tak nie robilem ... ale mialem wyrzuty po chwili i mnie to wkurwialo ... Po pewnym czasie to zaczyna przechodzic granice choroby ...
Mowi sie ze kobiety sa plotkarami ... sa ale mniejszymy od facetow ... za to bardziej wrednymi i msciwymi ... Faceci maja chyba wieksza sklonnosc do zazdrosci i chec 'zjedzenia' kogos ... Ale to zawsze bedzie chyba ...Wywlekanie kogos osobistych spraw i analizowanie ich przez grupke osob ktore wiedza o tych sprawach malo plus wlasne dopowiedzenia ... i tak sie tworza super historie itd.
Klamcy ... tego nienawidze najbardziej ... Klamstwo klamstwem ... ale jesli klamanie jest brutalnie wredne tak ze kogos za jakis czas zrani ... to chyba najgorsza cecha jaka mozna nabyc ... Sa ludzie ktorzy klamac nie potrafia ... a nawet jak probuja to im to nie wychodzi ... musza byc takze ludzie ktorzy technike klamstwa opanowali perfekt ... Zagieci w jakies chwili potrafia wymyslic klamstwo w przeciagu kilku sekund bedac przy tym tak przekonujacy ze czasami az wyrzuty drecza ze ich sie o cos oskarzylo ... Tacy ludzie klamstwa tlumacza na swoj sposob ... potrafia nawet z klamstwa zrobic w glowie rzeczywistosc jako obrone przez wyrzutami pozniej ... Mam nadzieje ze tacy za pare lat jednak dojda do tego co robili i wyrzuty ich zjedza ... Takich ludzi bede staral sie omijac ...
Sam jestem zakompleksiony z wielu jakis tam powodow ... wiekszosc to wynik przeszlosci bla bla ... Widze czesto jakies wady u ludzi ... Drazni mnie ich zachowanie ... czasami irytuje ... Ale nigdy nie zapominam o tym ze stojac przed lustrem i wspominajac niektore czasy z przeslosci mam do siebie wielkie 'ale' plus sam sie irytuje na siebie ... Wiec nie wypominam komus nawet jesli mnie to wkurwia ... Wole olac ...podejsc z dystansem ... Raz ze moge nie miec do konca racji ... Dwa niewiem dlaczego ale dla mnie to niema sensu ... Nie jestem kurde jakims niewiem idealem zeby innych prostowac ...

Jak widac duzo rzeczy mnie irytuje ... Dlatego ucze sie dystansu i obojetnosci zeby mnie szlag nie trafil ...

Tyla......