Ksiega Gosci
Ostatnie 20 | Miesiac | Wszystkie
2002.03.08 11:51:40
link | komentarz (3)
Hmm...o notce Gizma dowiedzialem sie od Skubiego dopiero wczoraj.......jakos zapomnialo mi sie o jego nlogu.....Moze nie zaszokowala mnie sama sytuacja ktora opisal........bo w tej chwili naprawde nic mnie nie zaskoczy juz......ale to w jaki sposob to napisal.....Sam mam ojca ktory jest przedziwnym czlowiekiem.....i niepotrafi w ludzki sposob pokazac jakichkolwiek uczuc........ale zapewne moja jakas bojka z nim czy cos w tym stylu zakonczyla by sie calkiem inaczej.....Tu wyjasniam ze mam na mysli gorszy scenariusz......ale moze to juz obsesja.....
Stwierdzam ze ten pierdolony rok 2002 narazie przynosi na okolo same dramaty a raczej horrory zyciowe...... " ... Life is a bitch ... then you die ... "
Moze sie komus wydawac ze mam juz swira.......ale ja wiem ze dzieki temu co sie wydarzylo naprawde nie to ze ja czy Gizmo ale wszyscy bedziemy madrzejsi.......pozatym jesli czlowiek potrafi przetrfac takie chwile w zyciu moze sobie sam powiedziec ze jest silny......bo tylko kompletni idioci koncza ze soba przez takie rzeczy nierozumiejac ze pomimo tylu bliskich ludzi kazdy zyje wlasnym zyciem i dla siebie samego....Jesli sie konczy zycie w wieku 19 lat to niebylo sensu wogole przychodzic na ten swiat......bo po co ..... po to zeby zostawic za soba placz i zal......jako po mlodym przed ktorym wlasnie cale zycie stalo otworem...nie ma wiekszej glupoty......i moge kogos niewiem jakim darzyc szacunkiem ale jesli to zrobi bedzie dla mnie glupcem...
Mimo wszystko wiem ze radze sobie ze wszystkim 1000... razy lepiej dzieki mojej matce...i swoimi kumplami od ktorych sie oddalilem przez te 1,5 roku.....Teraz to sie nigdy nie powtorzy......chyba ze bedzie sie dzialo tak jak teraz i porabia sie jeszcze wieksze podzialy przez jakies glupoty...ale moze bedzie inaczej.....moze teraz akurat bedzie juz dobrze.......