wszystkie notki       ostatnie 20      ostatni miesiąc



2005.02.28 17:59:08
link | komentarz (0)
Pewnego razu
słońce tak się zmęczyło, że zasnęło na łonie
zielonego, głębokiego jeziora. Ludziom doskwierała
ciemność, słońce się zmiłowało i wyszło ku nam. Oto
szła dziewczyna o perłowych włosach (śniłem, a może to
była prawda) i tak ziemia i niebo stały się zielone i
niebieskie, jak dawniej. Świt minął, ona poszła do
domu za niebieską górą, pośród kwiatów. Mały
niebieski słoń opowiada bajki, w pięknych perłowych
włosach śpi światło.
Tak, żyje dziewczyna
o perłowych włosach (śniłem, a może była to
prawda). Od tego czasu perłowe włosy żyją w głębokim
morzu... Kiedy jesteś bardzo samotny, niechaj
spadnie dla ciebie mała gwiazdka, niechaj śnieżnobiałe
perły cię prowadzą, jak dobrego wędrowca białe
kamienie. [Obudź się, dziewczyno o perłowych
włosach! (śniłem, a może była to prawda). Perły lamp
cię prowadzą między niebem a ziemią.] Tak, woła
dziewczyna o perłowych włosach (śniłem, a może