17:47 / 11.05.2002 link komentarz (1) | ...skwarek...
Nad Wroclawiem rozciagaja sie olbrzymie stada chmur...Jest ich coraz wiecej...robia sie coraz ciemniejsze... i w koncu stlumily ten panujacy od kilku dni skwar:,0)
Kolejny raz kopnal mnie zaszczyt...snilam o Nim...
Rano bylo mi tak dobrze,ze wybylam z domku na rower...popedalowalam w bardzo przyjemnym miejscu.Park Poludniowy wplywa na mnie odprezajaco,wracajac poczulam loozik splywajacy po mnie...Saczylysmy z Basienka brovarka i jak zawsze poplotkowalysmy,wspominalysmy,marzylysmi i wysmialysmy swoj biedny los - kochajacych i potrzebujacych - :,0)
Znowu mam ochote na ogorka...kiszonego...tak kiszonego! |