"Internet byl taki. Przypominal troche konfesjonal, a rozmowy rodzaj grupowej spowiedzi.
Czasami bylo sie spowiednikiem, czasami spowiadanym. To czynila ta odleglosc i ta pewnosc, ze zawsze mozna wyciagnac wtyczke z gniazdka.
Nic tutaj nie rozprasza. Ani zapach ani wyglad, ani to, że piersi sa zbyt male.
w Sieci obraz kreuje się slowami. Wlasnymi slowami.
Nigdy sie nie wie, jak dlugo wtyczka bedzie w gniazdku, więc nie traci sie czasu i od razu przechodzi do rzeczy,
i zadaje naprawde istotne pytania. Zadajac je, tak do konca chyba nie oczekuje sie zupelnej szczerosci.
Tego ostatniego nie byl jednak do konca pewnien. Dlatego zawsze odpowiadal szczerze.
"Jezeli nie wiesz, co powiedziec, mow prawde" - nie wie, ktory filozof to doradzal, ale na pewno mial racje."
- Wisniewski "S@motnosc..."
Nlog|| Forum|| Mail || Czytaj więcej: Ostatnie 20 || Ostatni m-c || Wszystkie
2002.05.30 19:34:06
link
komentarz (7)
Wczorajsza impreza zalicza sie do tych udanych... tz. poszlismy do ulubionego taniego pubu, zamknelismy sie w pokoju z bilardem i tam spedzilismy caly wieczorek w swoim gronie... udalo mi sie wygrac 3 pivka- akurat po jednym dla kazdej dziewczyny... uwielbiam grac w bliarda...! W miedzy czasie wysylalam smski do Tomka, którego dopadlo lekkie przeziebienie, wiec siedzi w domciu...

Zastanawiam sie kto sie tu wpisal pod ksywka slonce, no bo nie ma takiego nloga...

No a teraz zegnam sie z komputerem, niewiem na jak dlugo.... poprzegrywalam wszystkie moje zdjecia i inne rzeczy z dysków na płyty- po co maja to obce osoby ogladac... daje duzego cmoka w monitor... i znikam....
papatki:,0)



- MEN -

Masklin - za wiersze i dojrzalosc.
Alienisko - za nocne rozmowy w toku:)
Thomas - za ciepło....
Sqn - miedzy cieniem a swiatlem....

- WOMEN -

Vis - czarodziejka słowa
Tuv - złota kobieta, matka, zona..
Czarna wdowa - z wielkim sercem...
Galaxy -piekne mysli...
Srebrna - drugie Slonko:)
Ndw - burza, slonce, deszcz - wszystko w jednym

- LITERATURA -

Wiersze
Dyskusje
Blog
Wiersze
Dyskusje
Wiersze II
Łzy
Arkadia
Encyklopedia
By s&s 2002