trust // odwiedzony 75248 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (281 sztuk)
14:15 / 03.09.2002
link
komentarz (8)
Wsciekly pies

Chodzi za mna wsciekly pies. Nigdy tego nie pilam, ale CHCE MI SIE.
Dowiedzialam sie wlasnie, ze to zwykly flagowiec - wodka i sok... A ja mam ochote na takiego wscieklego psa: sok z grenadiny (nie jest za slodki,0) wodka, i kropla tabasko.

Hmm, nie pilam, ale na pewno dobre - wodka i ostre tabasko, mniam

Waz, mieszkajacy w mojej kieszeni wychyla glowke w pubie i syczy ostrzegawczo, czasem powarkuje nawet. Biedaczek, ma juz depresje, wcale sie z nim nie licze.

Jak pojde na wsciekle psy, to dostanie zawalu.

Jak wyglada zestaw do reanimacji weza z kieszeni? A jak zastosuje metode usta- usta, to zrobi sie z niego balonik i uleci? Czesc glupawko, dawno cie nie bylo, juz z tydzien...