2002.06.12 03:50:15
link | komentarz (4)
odnośnie poprzedniego wpisu . Kiedy byłem mały .. mniejszy niż na tym zdięciu ... bałem się gdy przychodziło iść spać .. strach ogarniał mnie ponieważ w myślach układałem sobie złe scenariusze .. scenariusze wyimaginowane przez mój chory umysł . Wiszący nad szafką wieszak był dla mnie strasznym nietoperzem , który tylko czeka , abym zasnął .. nietoperzem czekającym na mą krew ... bałem się wystawić nogi spod kołdry , gdyż pod moim łóżkiem czaił się jakiś straszny stwór , który jednym chapsnięciem odgryzłby mi noge .. Ruchome cienie drzew stwarzały złudzenie ruchu .. bałem się zamknąć oczy ... A gdy już się udało i zasnąłem .. to one wszystkie powracały .. we śnie ..

tak samo jest teraz , tyle , że potwory są chaosem ówczesnej rzeczywistości .. są dniem codziennym , problemami , których nie było w dzieciństwie , wojnami , które nas "nie dotyczą" .. wszystkim co staje nam na przeciw , co nam zagraża ... kwestia by mieć odwage z tym walczyć ..
..............................................