uszol // odwiedzony 167592 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (558 sztuk)
02:41 / 17.07.2002
link
komentarz (0)
A wiec dzisiejeszy dzionek mniej zamulony niz ostatnie ,rano mrozi napierdalal do mnie komrka chyba 10 razy ,niestety spalem tak mocno ze nawet nie uslyszalem ,dopiero jak zjawil sie u mnie pod oknem i pierdolnal w parapet to sie obudzilem ,nie zaluje ,wybylismy do borowna z reska mrozim i czaja ,bylo gitara ,poplywalismy nieco ,przypomnialy sie nieco lata mlodziencze ,pozyczylismy od tejosoby materac no i jazda ogolnie ,potem zamulenie zwiazane z czekaniem na rower wodny ,odmulone nieco rozmowa z pania Alice ,ktore az sam nie wierze jak sie wyrabia ,boshe te kobiety ,w koncu dostalismy rower ,tam tez zwalka na maksa ,wlodek zrobil batona w wodzie ,poskakalismy ,ogolnie gitara ,potem po raz kolejny dzwonilismy chyba do 15 kwater do mielna ,jak sie okazalo bez rezultatu ,jutro powinno byc lepiej ,wieczorkiem browar razy trzy z Irasem ,paszczykiem ,kowalem ,szczudlem ,stan innego samopoczucia wystepujacy przez ostatnie dni powoli mija ,chociaz w bardzo wolnym tempie ,chyba sobie cos przemowilem w koncu do rozsadku ,