was_ist_das // odwiedzony 7904 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (25 sztuk)
13:32 / 23.09.2002
link
komentarz (3)
wszystkiego, co robię, zaraz potem żałuję... No dobra, prawie wszystkiego. Na 100 kroków, które uczynię, 1, może 2 mają jakis sens... Ostatnio wdałam się w ostrą utarczkę z moim najlepszym przyjacielem. Powiedział mi, że w tym momencie straciłam wszystko. Że nigdy nie będę szczęśliwa, bo jak już coś mam to zaraz tracę... Że kiedyś stracę naptrawdę wszystko, co mam i zostanę zupełnie sama. Ja zawsze wiedziałam że jestem sama i czuję, że w tym momencie straciłam naprawdę wszystko- straciłam JEGO. Przez jeden głupi krok, jeden z tych 98-99 które popełniam na okrągło, który nie miał żadnego sensu, którego mogłoby wogóle nie być... Ale nie żałuję... To chyba pierwsza rzecz w moim życiu, której nie żałuję, a powinnam chyba i to bardzo... Cóż... Jednak cos jeszcze zyskałam... przesunęłam się w kolejce o parę miejsc... I wiem, że albo to, co odpierdalam się zmieni, albo... no cóż... widocznie tak już musi być... Nie żałuję... A może tylko staram się nie żałować... tak czy siak... trzeba żyć...
yo